Centrum Prasowe Wirtualnemedia.pl

Tekst, który zaraz przeczytasz jest informacją prasową.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za jego treść.

2013-09-18

A A A POLEĆ DRUKUJ

Kierowca WRC będzie się ścigał w Volkswagen Castrol Cup

150x110

Na zaproszenie firmy Castrol w szóstej rundzie Volkswagen Castrol Cup, na torze Hungaroring pod Budapesztem, wystąpi gwiazda zespołu Volkswagen Motorsport, Andreas Mikkelsen. Czy czołowy rajdowiec położy na łopatki kierowców startujących w tym cyklu od początku?

Andreas Mikkelsen to jeden z trzech kierowców wspieranego przez Castrol zespołu Volkswagen Motorsport, startującego w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Świata WRC. Zadebiutował w RSMŚ w 2006 roku i jeszcze przed ukończeniem 18 lat zdobył pierwsze punkty w rajdzie WRC (był piąty w Rajdzie Szwecji w 2006 roku). Jest dwukrotnym mistrzem serii Intercontinental Rally Challenge (2011 i 2012).

W klasyfikacji generalnej Volkswagen Castrol Cup po pięciu rundach prowadzi Mateusz Lisowski (374 pkt), przed Rasmusem Marthenem (315 oczek) i Janem Kisielem (311 pkt). Za tą trójką są kolejni kierowcy z niewielką stratą, a ponieważ na Węgrzech można zdobyć maksymalnie 120 punktów, sytuacja w tabeli może się radykalnie zmienić.

Lider klasyfikacji VW Castrol Cup, Mateusz Lisowski jest pewny, że Andreas Mikkelsen będzie szybki. „To dwie zupełnie różne dyscypliny motorsportu, według mnie łatwiej jest przejść z wyścigów do rajdów niż odwrotnie. Na szczęście dla Andreasa – rajdowca ze światowej czołówki – akurat tor Hungaroring konfiguracją przypomina szybki, techniczny oes podczas rajdu” – prognozuje Lisowski. Podobną opinię ma Jan Kisiel: „W wyścigach liczy się precyzja, znalezienie odpowiedniego punktu hamowania, pokonywanie zakrętu "na raz". Zwłaszcza to ostatnie mocno różni się od jazdy w rajdach, gdzie zawodnicy niemal cały czas kręcą kierownicą. Jeśli Andreasowi uda się znaleźć właściwy rytm, na pewno pójdzie mu dobrze. Ale ja zrobię wszystko, by dojechać do mety przed nim” – zapowiedział trzeci zawodnik po pięciu eliminacjach.

Dziś 24-letni Norweg jeździ Volkswagenem Polo R WRC, autem mniejszym i mocniejszym od Volkswagena Golfa GTI, którym przyjdzie mu się ścigać w nadchodzący weekend. Kolejną różnicą jest napęd – Polo R WRC ma napęd na cztery koła, podczas gdy w Golfie GTI napędzana jest przednia oś. Polo R WRC dysponuje mocą 315 KM, pucharowy Golf – 260 KM. Jednak dzięki systemowi push-to-pass Golf jest w stanie niemal dorównać mocą rajdowemu Polo – naciśnięcie przycisku na kierownicy dodaje 50 KM na dziesięć sekund. Każdy z zawodników Volkswagen Castrol Cup ma 19 takich zastrzyków mocy na wyścig.





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS