Stacja Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu kilka tygodni temu zakupiła 10 urządzeń do automatycznego masażu klatki piersiowej LUCAS2. Dzięki temu pacjenci z Nagłym Zatrzymaniem Krążenia (NZK) mają zdecydowanie większe szanse na przeżycie.
LUCAS2 to specjalistyczne urządzenie przeznaczone do prowadzenia masażu serca w razie wystąpienia NZK. Robot wykonuje 100 ucisków na minutę o głębokości kompresji ponad 5 cm. Jego wykorzystanie w resuscytacji krążeniowo-oddechowej daje poszkodowanemu dużo większą szansę przeżycia niż masaż wykonywany przez człowieka. Mechaniczna precyzja pozwala na skuteczne prowadzenie resuscytacji, włączając w to trudniejsze przypadki reanimacji o długim czasie trwania lub przeprowadzanej w trakcie transportu pacjenta do szpitala.
Zastosowanie urządzenia nie ogranicza się tylko do przypadków NZK w przebiegu zawału serca. Jak powszechnie wiadomo stan ten może być spowodowany także przyczynami poza sercowymi – mówi Zastępca dyrektora ds. lecznictwa Andrzej Czyrek – Do jego wystąpienia mogą prowadzić także m.in. zaburzenia wodno-elektrolitowe, urazy klatki piersiowej, zatrucia, reakcje alergiczne, porażenie prądem, uduszenie czy utonięcie – dodaje.
Urządzenia pomagają już w wielu polskich szpitalach i oddziałach ratunkowych. Ich niezawodność, wydajność oraz łatwość w obsłudze jest doceniana wśród pracowników Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, zespołów Ratownictwa Medycznego, Pracowni Kardiologii Inwazyjnej czy Oddziałów Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego.
- W czasie wykonywania resuscytacji ludzkie siły słabną. Nawet doświadczeni ratownicy po kilku minutach prowadzenia masażu serca odczuwają zmęczenie. Urządzenie oczywiście nie zastąpi człowieka, jest jednak skutecznym pomocnikiem w czasie akcji ratunkowych, dając naszym zespolą możliwość na skupieniu się na innych czynnościach ratujących życie – podsumowuje Andrzej Czyrek.
