Centrum Prasowe Wirtualnemedia.pl

Tekst, który zaraz przeczytasz jest informacją prasową.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za jego treść.

2013-09-24

A A A POLEĆ DRUKUJ

Udany start Andreasa Mikkelsena w Volkswagen Castrol Cup

150x110

Andreas Mikkelsen, kierowca rajdowego zespołu Volkswagen Motorsport, wziął udział w szóstej eliminacji Volkswagen Castrol Cup, rozegranej na torze Hungaroring. W kwalifikacjach zajął siódme miejsce, a w wyścigach – ósmą i szóstą lokatę.

Norweski kierowca, który tydzień wcześniej był szósty w zaliczanym do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata Rajdzie Australii, radził sobie bardzo dobrze podczas sesji testowych na Hungaroringu. Nieco gorzej szło mu na treningach, ale w kwalifikacjach odnalazł właściwy rytm i uzyskał siódmy czas. W pierwszym wyścigu zajął ósme miejsce, co oznaczało, że do drugiego biegu wystartuje z pole position (czołowa ósemka pierwszego wyścigu do kolejnego rusza w odwróconej kolejności). Niestety, start kompletnie mu nie wyszedł i jeszcze przed pierwszym zakrętem wyprzedziło go kilku zawodników. „Dodałem gazu i usłyszałem dźwięk, jakby koła buksowały w miejscu. Ująłem więc gazu i gdy zobaczyłem mijające mnie auta zorientowałem się, że to był błąd” – mówił po wyścigu rajdowiec. Później było lepiej, Mikkelsen systematycznie odrabiał straty i ostatecznie dojechał do mety na szóstym miejscu. To najlepszy wynik uzyskany w Volkswagen Castrol Cup przez zawodnika VIP w tym sezonie. „Inne auta na torze mi nie przeszkadzały, za to brakowało mi... pilota. Jestem przyzwyczajony do tego, że ktoś mi dyktuje trasę” – komentował swój start kierowca Volkswagen Motorsport.

Kwalifikacje wygrał Mateusz Lisowski i idealnie wykorzystał start z pole position w pierwszym wyścigu – prowadził od startu do mety. Za nim minęli linię mety Jakub Litwin i Paweł Krężelok. W drugim biegu po nieudanym starcie Andreasa Mikkelsena na czoło wysunął się szybko Robertas Kupcikas, a tuż za nim jechał Jan Kisiel. Kolizja goniącego czołówkę Lisowskiego z Kupcikasem spowodowała, że stracili oni kilka pozycji, a kierowca z Wieliczki został ukarany przez sędziów przejazdem przez pit lane i ostatecznie ukończył wyścig na 16. pozycji. 60 punktów za wygraną zdobył Kisiel, kolejne miejsca zajęli Marcus Fluch i Jakub Litwin. Małgorzata Rdest znów okazała się najlepszą z pań – w drugim wyścigu zajęła 9. lokatę. W klasyfikacji sezonu prowadzi Lisowski przed Kisielem i Litwinem. Poza tą trójką szanse na tytuł mają jeszcze Rasmus Marthen, Maciej Steinhof i Robertas Kupcikas. Ostatnia w tym roku eliminacja Volkswagen Castrol Cup odbędzie się w pierwszy weekend października na torze w Poznaniu.





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS