Pozbycie sie wody z rury...

Mikolaj Jopczynski, Tychy Online Data ostatniej zmiany: 2011-10-13 07:12:33

Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 10:47:31 - Mikolaj Jopczynski, Tychy Online

Witajcie,

Mam pomiedzy 2 budynkami przeciagnieta rure wodna hdpe (fi ~4 cm,
niebieska). Rura jest nieuzywana, ale zalega w niej woda.

Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
pilota i przeciagnac swiatlowod).

Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.

Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?

--
Z wyrazami szacunku,
Mikolaj Jopczynski
Tychy Online

tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004
www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline
Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 11:19:24 - Andrzej Lawa

W dniu 11.10.2011 10:47, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:

> Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
> pilota i przeciagnac swiatlowod).

Zasadniczo światłowodowi woda to zwisa i powiewa...

> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.

Z takim kalibrem rury to zwykłym kompresorem nie przedmuchasz.
Przynajmniej niezbyt szybko.

To już lepiej wepchnąć jakiś wężyk i odessać.

Jakby była metalowa, to mógłbyś dolać odpowiednio spirytusu i podpalić ;)



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 12:40:19 - Mikolaj Jopczynski, Tychy Online

W dniu 2011-10-11 11:19, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 11.10.2011 10:47, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:
>
>> Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
>> pilota i przeciagnac swiatlowod).
>
> Zasadniczo światłowodowi woda to zwisa i powiewa...
>
>> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
>> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
>
> Z takim kalibrem rury to zwykłym kompresorem nie przedmuchasz.
> Przynajmniej niezbyt szybko.
>
> To już lepiej wepchnąć jakiś wężyk i odessać.

Problem w tym, ze sa kolanka, wiec jest niewielka szansa na to, ze dotre
tam wezykiem - bo najpewniej dotre do konca pionowego rury i dupa...

> Jakby była metalowa, to mógłbyś dolać odpowiednio spirytusu i podpalić ;)

Heh :)
A z ciekawosci - dolewam spirolu podpalam i co sie dzieje?

--
Z wyrazami szacunku,
Mikolaj Jopczynski
Tychy Online

tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004
www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline
Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 13:12:42 - Andrzej Lawa

W dniu 11.10.2011 12:40, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:

>> Jakby była metalowa, to mógłbyś dolać odpowiednio spirytusu i podpalić ;)
>
> Heh :)
> A z ciekawosci - dolewam spirolu podpalam i co sie dzieje?
>

Spirytus miesza się z wodą, nieco się rozcieńcza, ale nadal się pali (do
pewnego poziomu).

Płonąc zabiera ze sobą w atmosferę i tę wodę.



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 19:18:39 - Skimir

W dniu 2011-10-11 13:12, Andrzej Lawa pisze:

> Płonąc zabiera ze sobą w atmosferę i tę wodę.

Obawiam się, że to nie zadziałałoby.

--
M.



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 23:28:16 - Jarek P.


Użytkownik Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
napisał w wiadomości news:j716em$vn$1@inews.gazeta.pl...

> Problem w tym, ze sa kolanka, wiec jest niewielka szansa na to, ze dotre
> tam wezykiem - bo najpewniej dotre do konca pionowego rury i dupa...


No to ze światłowodem będziesz miał dokładnie ten sam problem. Albo nawet
większy, jeśli przez światłowód masz na myśli nie pojedyńczego patchcorda,
a kabel optyczny - te zwykle są sztywne jak licho.

J.





Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 06:39:51 - Mikolaj Jopczynski, Tychy Online

W dniu 2011-10-11 23:28, Jarek P. pisze:
>
> Użytkownik Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
> napisał w wiadomości
> news:j716em$vn$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Problem w tym, ze sa kolanka, wiec jest niewielka szansa na to, ze
>> dotre tam wezykiem - bo najpewniej dotre do konca pionowego rury i
>> dupa...
>
>
> No to ze światłowodem będziesz miał dokładnie ten sam problem. Albo
> nawet większy, jeśli przez światłowód masz na myśli nie pojedyńczego
> patchcorda, a kabel optyczny - te zwykle są sztywne jak licho.

Nie do konca ;) Nie wszystkie (nawet zewnetrzne) sa sztywne.
Poza tym, pozbycie sie wody ma na celu udroznienie rury na potrzeby
sznurka, ktory to bedzie pilotem ;)


--
Z wyrazami szacunku,
Mikolaj Jopczynski
Tychy Online

tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004
www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline
Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 19:29:18 - Łukasz



światłowodowi woda to zwisa i powiewa...
>
>> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
>> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.

w sezonie zimowym jak mam przedmuchać z 50 m węża
to robię to tak że wylot zatykam/zaginam, nabijam z 3-4 atmosfery i otwieram
i po 3 próbach wąż jest suchutki jak pieprz

pozdrawiam




Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 11:19:33 - Gejzero SQ3OGX


Użytkownik Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
napisał w wiadomości news:j70vr7$aho$1@inews.gazeta.pl...
> Witajcie,
>
> Mam pomiedzy 2 budynkami przeciagnieta rure wodna hdpe (fi ~4 cm,
> niebieska). Rura jest nieuzywana, ale zalega w niej woda.
>
> Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
> pilota i przeciagnac swiatlowod).
>
> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
>
> Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?

A może przeciągnąć kilka razy przez rurę jakąś szmatę ;) ?
Wszystko zależy ile tej wody tam jest i jaka długa ta rura.

Gejzero




Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 12:48:31 - Adam

On 11 Paź, 10:47, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
wrote:

> Mam pomiedzy 2 budynkami przeciagnieta rure wodna hdpe (fi ~4 cm,
> niebieska). Rura jest nieuzywana, ale zalega w niej woda.
>
> Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
> pilota i przeciagnac swiatlowod).

Pozyczyc minimalnie wiekszy kompresor o odpowiedniej wydajnosci. Lawa
jak zwykle panikuje :) Fi 4cm to pole 0,001256m2 czyli jak masz tej
rury np. 100mb
to miesci sie tam 125l wody. Pierwszy lepszy allegrowy kompresor:

allegro.pl/pompa-sprezarka-kompresor-k-550-i1844898672.html

Daje wydajnosc 380l/min czyli powinienes to w parenascie sekund
przepchac.Bo rozumiem ze nie musisz miec tam wilgotnosci 0% tylko
swobodny przedmuch zeby pilota zassac :) To IMHO powinno wystarczyc.
pozdr.

--
Adam



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 12:50:00 - Budyń

Użytkownik Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
napisał w wiadomości news:j70vr7$aho$1@inews.gazeta.pl...
> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
>
> Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?


nie ma, kompresor taki z zasobnikiem i porządnym pierdnięciem usunie dużo,
ale w najnizszych miejscach woda i tak zostanie. Teoretycznie mógłbyś dalej
puszczec powietrze i starac sie ją wysuszyć ale słabo widze pracujacy
tydzien kompresor :-)




b.








Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 13:05:43 - Marek K

W dniu 2011-10-11 12:50, Budy pisze:
> U?ytkownik Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
> napisa? w wiadomo?ci news:j70vr7$aho$1@inews.gazeta.pl...
>> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
>> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
>>
>> Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?
>
>
> nie ma, kompresor taki z zasobnikiem i porz?dnym pierdni?ciem usunie du?o,
> ale w najnizszych miejscach woda i tak zostanie. Teoretycznie m?g?by? dalej
> puszczec powietrze i starac sie j? wysuszy? ale s?abo widze pracujacy
> tydzien kompresor :-)

Tak sobie teoretyzuję, ale może kilkakrotne przepchnięcie kompresorem
kulki z gąbki rozwiązałoby problem?
Albo gąbka na sznurku?


Marek




Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 16:26:14 - ToMasz

W dniu 11.10.2011 10:47, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:
> Witajcie,
>
> Mam pomiedzy 2 budynkami przeciagnieta rure wodna hdpe (fi ~4 cm,
> niebieska). Rura jest nieuzywana, ale zalega w niej woda.
w lini prostej czy ma kolanka?
> Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
> pilota i przeciagnac swiatlowod).
> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
>
> Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?

zamiast kompresora użyj starego odkurzacza. Dmuchając albo zasysając

ToMasz



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 16:29:53 - Mikolaj Jopczynski, Tychy Online

W dniu 2011-10-11 16:26, ToMasz pisze:
> W dniu 11.10.2011 10:47, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:
>> Witajcie,
>>
>> Mam pomiedzy 2 budynkami przeciagnieta rure wodna hdpe (fi ~4 cm,
>> niebieska). Rura jest nieuzywana, ale zalega w niej woda.
> w lini prostej czy ma kolanka?
>> Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
>> pilota i przeciagnac swiatlowod).
>> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
>> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
>>
>> Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?
>
> zamiast kompresora użyj starego odkurzacza. Dmuchając albo zasysając
>
> ToMasz

Stary odkurzacz jak to ktos obliczyl na 120 kg wody?:)

--
Z wyrazami szacunku,
Mikolaj Jopczynski
Tychy Online

tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004
www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline
Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 20:49:40 - ptoki

On Oct 11, 10:47 am, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
wrote:
> Witajcie,
>
> Mam pomiedzy 2 budynkami przeciagnieta rure wodna hdpe (fi ~4 cm,
> niebieska). Rura jest nieuzywana, ale zalega w niej woda.
>
> Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
> pilota i przeciagnac swiatlowod).
>
> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
>
> Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?
>
Slabo to widze. Ze skutecznych metod to tylko przedmuch cieplym suchym
powietrzem.

Wpychanie czegokolwiek polegnie na kolankach.
Zbyt malo naisales gdzie te kolanka i czy rura wielokrotnie zmienia
poziom i czy miedzy jej wylotami a najnizszym poziomem jest duza
roznica wysokosci.

Ja bym dmuchal cieplym powietrzem z wyzszego konca. Do skutku. Moze
podczas zabawy uda sie wdmuchac sznurek?



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 21:06:27 - Mikolaj Jopczynski, Tychy Online

W dniu 2011-10-11 20:49, ptoki pisze:

> Wpychanie czegokolwiek polegnie na kolankach.

Poniewaz?

> Zbyt malo naisales gdzie te kolanka i czy rura wielokrotnie zmienia
> poziom i czy miedzy jej wylotami a najnizszym poziomem jest duza
> roznica wysokosci.

Ze wstepnej oceny kolanka sa 2 - na glebokosci 20m pod katem prostym

> Ja bym dmuchal cieplym powietrzem z wyzszego konca. Do skutku. Moze
> podczas zabawy uda sie wdmuchac sznurek?

Wysokosc z kazdej stron identyczna, bo laczy 2 wielorodzinne budynki.

Na razie plan jest zapiac kompresor do natryskiwania tynkow (zasilany
tylko sila) wiec mysle, ze da rade wypchnac wode.


--
Z wyrazami szacunku,
Mikolaj Jopczynski
Tychy Online

tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004
www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline
Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 21:50:18 - Gejzero SQ3OGX


Uzytkownik Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
napisal w wiadomosci news:j7243n$1s4$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-10-11 20:49, ptoki pisze:
>
>> Wpychanie czegokolwiek polegnie na kolankach.
>
> Poniewaz?
>
>> Zbyt malo naisales gdzie te kolanka i czy rura wielokrotnie zmienia
>> poziom i czy miedzy jej wylotami a najnizszym poziomem jest duza
>> roznica wysokosci.
>
> Ze wstepnej oceny kolanka sa 2 - na glebokosci 20m pod katem prostym
>
>> Ja bym dmuchal cieplym powietrzem z wyzszego konca. Do skutku. Moze
>> podczas zabawy uda sie wdmuchac sznurek?
>
> Wysokosc z kazdej stron identyczna, bo laczy 2 wielorodzinne budynki.
>
> Na razie plan jest zapiac kompresor do natryskiwania tynkow (zasilany
> tylko sila) wiec mysle, ze da rade wypchnac wode.
Uwazaj zebys calej rury nie wydmuchnal :P

Nie wiem czy pisales gdzies jaka odleglosc, ja co jesien dmucham
kilkadziesiat metrów rury fi 32 i raczej za duzo wody nie zostaje.
Owszem robie to sprezarka uzywana normalnie w zakladzie tapicerskim, zaleta
jest duzy zbiornik z pwietrzem.
Mam równiez polaczone 2 budynki tylko ze rura 110mm a ze laczenia troche mi
nie wyszly i woda nachodzi przy wyzszym poziomie wód gruntowych to nieraz
sie zastanawiam jak sie jej skuteczne pozbywac.

Gejzero




Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 18:04:14 - ptoki

On Oct 11, 9:06 pm, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
wrote:
> W dniu 2011-10-11 20:49, ptoki pisze:
>
> > Wpychanie czegokolwiek polegnie na kolankach.
>
> Poniewaz?
>

Poniewaz cos sztywnego nie bedzie chcialo sie giac na tychze kolankach
a cos wiotkiego nie bedzie sie chcialo samo popychac przez tyle
metrow.
Myslalem zeby ci zaproponowac pchanie wury alupex albo weza
ogrodowego, lub drutu spawalniczego ale przy 50m wszystko to sie
zacznie wyginac i zakleszczac.


> > Zbyt malo naisales gdzie te kolanka i czy rura wielokrotnie zmienia
> > poziom i czy miedzy jej wylotami a najnizszym poziomem jest duza
> > roznica wysokosci.
>
> Ze wstepnej oceny kolanka sa 2 - na glebokosci 20m pod katem prostym
>
No to klops. Jedno jeszcze by uszlo albo jakby bylo niedaleko od
wylotow ale tak to trudno bedzie.

Sprobuj powpychac tam jedno z powyzszych jesli masz pod reka. Nie
wroze sukcesu ale sprobowac nie zaszkodzi.


> > Ja bym dmuchal cieplym powietrzem z wyzszego konca. Do skutku. Moze
> > podczas zabawy uda sie wdmuchac sznurek?
>
> Wysokosc z kazdej stron identyczna, bo laczy 2 wielorodzinne budynki.
>
> Na razie plan jest zapiac kompresor do natryskiwania tynkow (zasilany
> tylko sila) wiec mysle, ze da rade wypchnac wode.
>
Wypchnac mozesz miec problem. Bo w rurze o srednicy 4cm ona sie nie
bedzie chciala rowno przesuwac jak w slomce tylko bedzie sie burzyc i
chlapac.
Zamiast kompresora w tym przypadku lepszy bedzie wentylator. A
najlepszy bedzie klimatyzator ustawiony na suszenie i grzanie.
Zakladajac ze tej wody tam jest jakies gora 10 litrow to osuszysz ja w
1-2 dni maks.

Ale takich cyrkow nie robilem wiec glowy za rezultat nie dam.



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-13 14:50:21 - ptoki

On Oct 11, 9:06 pm, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
wrote:
> W dniu 2011-10-11 20:49, ptoki pisze:
>
> > Wpychanie czegokolwiek polegnie na kolankach.
>
> Poniewaz?
>
> > Zbyt malo naisales gdzie te kolanka i czy rura wielokrotnie zmienia
> > poziom i czy miedzy jej wylotami a najnizszym poziomem jest duza
> > roznica wysokosci.
>
> Ze wstepnej oceny kolanka sa 2 - na glebokosci 20m pod katem prostym
>
> > Ja bym dmuchal cieplym powietrzem z wyzszego konca. Do skutku. Moze
> > podczas zabawy uda sie wdmuchac sznurek?
>
> Wysokosc z kazdej stron identyczna, bo laczy 2 wielorodzinne budynki.
>
> Na razie plan jest zapiac kompresor do natryskiwania tynkow (zasilany
> tylko sila) wiec mysle, ze da rade wypchnac wode.
>
Wpadlem jeszcze na jeden pomysl.
Sprobuj podpiac pod te rure odkurzacz/kompresor, byle silny.
Wpuszczaj sznurek z kawalkiem plastikowej folii na koncu (taka zwykla
torebka foliowa).
podawaj sznurek z zapasem (aby byl caly czas luzny) i cyklicznie
odtykaj i zatykaj wylot. W rezultacie ten sznurek z folia bedzie
wciagany/przepychany w rurze.

Wode zignorujmy. jesli jest to moze folia przez nia sie przedostanie
wraz z powietrzem. Byle odkurzacz byl wodoodporny.
Taka metoda brute force.
Moze nie warto sie tą wodą przejmowac...



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 21:46:12 - Jacek

Użyj odkurzacza. U mnie pozbywałem się wody w ten właśnie sposób, z tym
że najgrubsza rura miała 25 mm a nie 40.
Tu nie chodzi o ciśnienie tylko o wielkość przepływu powietrza, a tu
odkurzacz przewyższa i to znacznie małe kompresory.
Jacek



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 22:28:56 - Jacek

Czy dobrze rozumiem, że rura idzie w dół, potem jest kolanko, dalej
poziomo i potem po kolejnym kolanku w górę?



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 23:05:49 - Mikolaj Jopczynski, Tychy Online

W dniu 2011-10-11 22:28, Jacek pisze:
> Czy dobrze rozumiem, że rura idzie w dół, potem jest kolanko, dalej
> poziomo i potem po kolejnym kolanku w górę?

Dokladnie - teoretycznie 20m w dol, potem 30 w poziomie i znowu 20m w gore.

--
Z wyrazami szacunku,
Mikolaj Jopczynski
Tychy Online

tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004
www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline
Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 23:30:30 - Adam

On 11 Paź, 23:05, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
wrote:
> W dniu 2011-10-11 22:28, Jacek pisze:
>
> > Czy dobrze rozumiem, że rura idzie w dół, potem jest kolanko, dalej
> > poziomo i potem po kolejnym kolanku w górę?
>
> Dokladnie - teoretycznie 20m w dol, potem 30 w poziomie i znowu 20m w gore.

Ulala - 20mb pionowo w gore ?? To troche zmienia postac rzeczy :) To
jest 20m slupa wody czyli opor 200kPa. Sporo..
pozdr.

--
Adam



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 08:07:17 - Andrzej Lawa

W dniu 11.10.2011 23:30, Adam pisze:

>> Dokladnie - teoretycznie 20m w dol, potem 30 w poziomie i znowu 20m w gore.
>
> Ulala - 20mb pionowo w gore ?? To troche zmienia postac rzeczy :) To
> jest 20m slupa wody czyli opor 200kPa. Sporo..

A widzisz - od razu mi się wydawało, że to coś takiego, a ty od razu
dziamgoczesz że Lawa panikuje (BTW: po nazwisku? to po pysku!)



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-11 23:30:50 - Jarek P.


Użytkownik Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
napisał w wiadomości news:j72b3h$ofm$1@inews.gazeta.pl...

> Dokladnie - teoretycznie 20m w dol, potem 30 w poziomie i znowu 20m w
> gore.

A z ciekawości spytam - co to była za instalacja pierwotnie? Bo te 20m w
głąb mi spać nie daje...

J.




Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 01:07:58 - Maseł

W dniu 2011-10-11 23:30, Jarek P. pisze:
>
> Użytkownik Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
> napisał w wiadomości
> news:j72b3h$ofm$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Dokladnie - teoretycznie 20m w dol, potem 30 w poziomie i znowu 20m w
>> gore.
>
> A z ciekawości spytam - co to była za instalacja pierwotnie? Bo te 20m w
> głąb mi spać nie daje...

Ale to nie jest 20 metrow pod ziemie - to jest 20 metrow w dol (na
przyklad z 7 pietra)...
20 metrow pionowej tury oznacza, ze moze latwiej bedzie ma wetknac rurke
ciensza (ale w miare sztywana) i odpompowac ta wode - tylko te 20 metrow
moze byc problemem dla pompy, ktora mialaby to zassac....

Pozdro

Maseł




Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 06:41:01 - Mikolaj Jopczynski, Tychy Online

W dniu 2011-10-12 01:07, Maseł pisze:
> W dniu 2011-10-11 23:30, Jarek P. pisze:
>>
>> Użytkownik Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
>> napisał w wiadomości
>> news:j72b3h$ofm$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> Dokladnie - teoretycznie 20m w dol, potem 30 w poziomie i znowu 20m w
>>> gore.
>>
>> A z ciekawości spytam - co to była za instalacja pierwotnie? Bo te 20m w
>> głąb mi spać nie daje...
>
> Ale to nie jest 20 metrow pod ziemie - to jest 20 metrow w dol (na
> przyklad z 7 pietra)...
> 20 metrow pionowej tury oznacza, ze moze latwiej bedzie ma wetknac rurke
> ciensza (ale w miare sztywana) i odpompowac ta wode - tylko te 20 metrow
> moze byc problemem dla pompy, ktora mialaby to zassac....

Jeden z czlonkow wspolnoty mowi, ze jest 20m w dol (od poziomu -1)


--
Z wyrazami szacunku,
Mikolaj Jopczynski
Tychy Online

tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004
www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline
Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 10:47:36 - Jarmiel

A może prościej wywiercić dziurkę i wylać wodę.
Nawet z częściowym podkopem może być szybciej i prościej.

Jarek






Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 10:46:23 - Adam

On 12 Paź, 10:47, Jarmiel wrote:
> A mo e pro ciej wywierci dziurk i wyla wod .
> Nawet z cz ciowym podkopem mo e by szybciej i pro ciej.

Cala nie wyleci, musialaby byc polozona idealnie poziomo. Jak gdzies
jest lekie U w stylu ----\_____/------ to stamtad juz woda nie splynie
sama :)
pozdr.

--
Adam



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 11:04:22 - Maseł

W dniu 2011-10-12 06:41, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:
> W dniu 2011-10-12 01:07, Maseł pisze:
>> W dniu 2011-10-11 23:30, Jarek P. pisze:
>>>
>>> Użytkownik Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
>>> napisał w wiadomości
>>> news:j72b3h$ofm$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>> Dokladnie - teoretycznie 20m w dol, potem 30 w poziomie i znowu 20m w
>>>> gore.
>>>
>>> A z ciekawości spytam - co to była za instalacja pierwotnie? Bo te 20m w
>>> głąb mi spać nie daje...
>>
>> Ale to nie jest 20 metrow pod ziemie - to jest 20 metrow w dol (na
>> przyklad z 7 pietra)...
>> 20 metrow pionowej tury oznacza, ze moze latwiej bedzie ma wetknac rurke
>> ciensza (ale w miare sztywana) i odpompowac ta wode - tylko te 20 metrow
>> moze byc problemem dla pompy, ktora mialaby to zassac....
>
> Jeden z czlonkow wspolnoty mowi, ze jest 20m w dol (od poziomu -1)

A ten czlonek kopal kiedys dol o glebokosci 20m, zeby polozyc w nim rure?

20m to lekko liczac 6-7 pieter...

Odnosze wrazenie ten ten sam czlonek swojej partnerce wmawia, ze tyle:
|-------------------------| to jest 15 cm :-)

Pozdro

Maseł




Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 12:33:20 - Mateusz

On 2011-10-12 6:41 AM, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online wrote:
> W dniu 2011-10-12 01:07, Maseł pisze:
>> W dniu 2011-10-11 23:30, Jarek P. pisze:
>>>
>>> Użytkownik Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
>>> napisał w wiadomości
>>> news:j72b3h$ofm$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>> Dokladnie - teoretycznie 20m w dol, potem 30 w poziomie i znowu 20m w
>>>> gore.
>>>
>>> A z ciekawości spytam - co to była za instalacja pierwotnie? Bo te 20m w
>>> głąb mi spać nie daje...
>>
>> Ale to nie jest 20 metrow pod ziemie - to jest 20 metrow w dol (na
>> przyklad z 7 pietra)...
>> 20 metrow pionowej tury oznacza, ze moze latwiej bedzie ma wetknac rurke
>> ciensza (ale w miare sztywana) i odpompowac ta wode - tylko te 20 metrow
>> moze byc problemem dla pompy, ktora mialaby to zassac....
>
> Jeden z czlonkow wspolnoty mowi, ze jest 20m w dol (od poziomu -1)

Tzn. czy dobrze rozumiem: ktoś położył rurę pomiędzy domami
wielorodzinnymi i wkopał ją 23m poniżej poziomu gruntu??? (20m od -1 i
ok 3m do -1).

Nie twierdze, że tak nie jest, ale wydaje się to bardzo mało
prawdopodobne. Na takich głębokościach nie prowadzi się zwykłych
instalacji. Wykonanie wykopu do takiej głębokości wymagało by zdjęcia
bardzo szerokiego pasa ziemi, dużo ciężkiego sprzętu i czasu.

Druga kwestia to te kolanka...one mają 90st? Jesteś pewien, że nawet jak
wypompujesz wodę z tego to zagniesz na nich światłowód nie niszcząc go?

M




Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 13:08:44 - Adam

On 12 Paź, 12:33, Mateusz wrote:

> Tzn. czy dobrze rozumiem: ktoś położył rurę pomiędzy domami
> wielorodzinnymi i wkopał ją 23m poniżej poziomu gruntu??? (20m od -1 i
> ok 3m do -1).
>
> Nie twierdze, że tak nie jest, ale wydaje się to bardzo mało
> prawdopodobne. Na takich głębokościach nie prowadzi się zwykłych
> instalacji. Wykonanie wykopu do takiej głębokości wymagało by zdjęcia
> bardzo szerokiego pasa ziemi, dużo ciężkiego sprzętu i czasu.

E chyba zle to opisal - pewnie chodzilo 20m w dol z samej gory liczac,
do poziomu -1 :) Przeciez nikt by nie ukladal na -20m zadnej rury :D

> Druga kwestia to te kolanka...one mają 90st? Jesteś pewien, że nawet jak
> wypompujesz wodę z tego to zagniesz na nich światłowód nie niszcząc go?

Jezeli to PE40 to nawet z kolankiem 90st wydaje mi sie, ze da rade bo
tam jest calkiem sporo miejsca, a kolanko to w miare lagodny luk :)
pozdr.

--
Adam



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 13:37:53 - Mikolaj Jopczynski, Tychy Online

W dniu 2011-10-12 13:08, Adam pisze:
> On 12 Paź, 12:33, Mateusz wrote:
>
>> Tzn. czy dobrze rozumiem: ktoś położył rurę pomiędzy domami
>> wielorodzinnymi i wkopał ją 23m poniżej poziomu gruntu??? (20m od -1 i
>> ok 3m do -1).
>>
>> Nie twierdze, że tak nie jest, ale wydaje się to bardzo mało
>> prawdopodobne. Na takich głębokościach nie prowadzi się zwykłych
>> instalacji. Wykonanie wykopu do takiej głębokości wymagało by zdjęcia
>> bardzo szerokiego pasa ziemi, dużo ciężkiego sprzętu i czasu.
>
> E chyba zle to opisal - pewnie chodzilo 20m w dol z samej gory liczac,
> do poziomu -1 :) Przeciez nikt by nie ukladal na -20m zadnej rury :D
>
>> Druga kwestia to te kolanka...one mają 90st? Jesteś pewien, że nawet jak
>> wypompujesz wodę z tego to zagniesz na nich światłowód nie niszcząc go?
>
> Jezeli to PE40 to nawet z kolankiem 90st wydaje mi sie, ze da rade bo
> tam jest calkiem sporo miejsca, a kolanko to w miare lagodny luk :)
> pozdr.
>
> --
> Adam

Mnie tez wydaje sie, ze 20m w ziemie to zbyt gleboko (liczone od -1, nie
od wysokosci gornej budynku).

Swiatlowo spokojnie sie nie zegnie, bo najpierw bedzie wdmuchany pilot
sznurkowy, ktory zaciagnie swiatelko.

Co do kolanek i wody - nie wiem, ale chce sie dobrze do tego
przygotowac, by nie robic x podejsc.

--
Z wyrazami szacunku,
Mikolaj Jopczynski
Tychy Online

tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004
www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline
Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 13:56:11 - mcs

Użytkownik Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
napisał w wiadomości news:j73u6l$t6s$1@inews.gazeta.pl...

> Mnie tez wydaje sie, ze 20m w ziemie to zbyt gleboko (liczone od -1, nie
> od wysokosci gornej budynku).

Wpuść na sznurku jakiś obciążnik i się dowiesz, ile rury jest w pionie.

mcs








Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 09:59:35 - gary

W dniu 2011-10-11 10:47, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:
> Witajcie,
>
> Mam pomiedzy 2 budynkami przeciagnieta rure wodna hdpe (fi ~4 cm,
> niebieska). Rura jest nieuzywana, ale zalega w niej woda.
>
> Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
> pilota i przeciagnac swiatlowod).
>
> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
>
> Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?
>

Poszukaj kogoś z dostawczym starem lub inną ciężarówką
Podjechać podłączyć przewód do instalacji pneumatycznej i dmuchnąć



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 10:26:17 - Adam

On 12 Paź, 09:59, gary wrote:

> Poszukaj kogoś z dostawczym starem lub inną ciężarówką
> Podjechać podłączyć przewód do instalacji pneumatycznej i dmuchnąć

Tylko niech nikt nie przyklada w tym czasie oka do drugiej strony tej
rurki :D
pozdr.

--
Adam



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 17:48:58 - Jarek P.


Użytkownik gary napisał w wiadomości
news:j73g1k$gpb$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

> Poszukaj kogoś z dostawczym starem lub inną ciężarówką

Nie wiem, czy Star wejdzie do windy...

J.





Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 14:46:07 - Lagod

W dniu 2011-10-11 10:47, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:
> Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?

Odkurzaczem przemysłowym robiłem takie rzeczy.

--
____________________________________________________________MAT_______



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 15:48:44 - Jacek

Poczytałem sobie o tym wynalazku i dochodzę do wniosku, że skoro chodzi
o przedmuchanie pilota sznurkowego, to może można tego samego pilota
przepuścić na mokro?
Zamiast kombinować, jak koń pod górę z pozbyciem się wody wpuścić pilota
i zamiast powietrza dać strumień wody i czekać, aż pilot wypłynie z
drugiej strony.
Światłowód w wodzie chyba nie będzie obrażony na środowisko mokre.
Jacek



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 22:01:53 - Maseł

W dniu 2011-10-12 15:48, Jacek pisze:
> Poczytałem sobie o tym wynalazku i dochodzę do wniosku, że skoro chodzi
> o przedmuchanie pilota sznurkowego, to może można tego samego pilota
> przepuścić na mokro?
> Zamiast kombinować, jak koń pod górę z pozbyciem się wody wpuścić pilota
> i zamiast powietrza dać strumień wody i czekać, aż pilot wypłynie z
> drugiej strony.
> Światłowód w wodzie chyba nie będzie obrażony na środowisko mokre.
> Jacek

Światlowod nie lubi wody. Z tego powodu kabel ma grube oslonki i duuuuzo
zelu w srodku

Pozdro

Maseł



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-12 22:52:17 - Adam

On 12 Paź, 22:01, Maseł wrote:

> > Światłowód w wodzie chyba nie będzie obrażony na środowisko mokre.
> > Jacek
>
> Światlowod nie lubi wody. Z tego powodu kabel ma grube oslonki i duuuuzo
> zelu w srodku

Dlatego mu woda nie przeszkadza ;) To chyba chcial napisac Twoj
przedpisca, nie sadzisz? :-)
pozdr.

--
Adam



Re: Pozbycie sie wody z rury...

2011-10-13 07:12:33 - Tornad

Do niewatpliwie madrych rad jeszcze jedna. Najpierw jednak moje krytyczne trzy
centy. Bardzo niejasno to opiasles.
Nalezy sie domyslic, ze ta rura ma ksztalt litery U ktorej ramiona sa
wyciagniete na ktores tam pietra i ida w dol a potem poziomo zakopana w
gruncie na glebokosci podejrzewam niewielkiej rzedu do 0.5 do 1 metra. I ta
cala U rura fi 4 cm jest napelniona woda.
Najprosciej i najskuteczniej bedzie gdy znajdziesz oba pionowe odcinki rury w
piwnicach blokow i tam po zewnetrznej stronie scian fundamentowych rure
odkopiesz. O ile nie ma przeszkod natury prawno administracyjnej. Wtedy nalezy
to chyba zglosic do administracji. Rure przetniesz i dalej po wizycie w
sklepie z hudraulika, sobie poradzisz.
Jesli to niemozliwe to sprobowalbym zrobic to metoda odrzutowa.
Dluga rurke polietylenowa czy z podobnego elastycznego materialu o srednicy
powiedzmy pol cala, zaopatrzysz z jednej strony w dysze i do niej zamocujesz
cos wkleslego w co strumien wody bedzie sikal. Powinien powstac, uformowac sie
silny strumien wody po zewnetrzenej stronie rurki skierowany do tylu. Drugi
koniec tej dluuugiej rurki podlaczysz do pompy wodnej dajacej cisnienie
powiedzmy kilku atmosfer, wkladasz te rurke z dysza do tej zalanej i jazda.
Ona bedzie sie sama posuwac do przodu i po pewnym krotkim czasie koledze z
sasiedniego bloku na siodmym pietrze ta sikajaca do tylu woda dysza, sie ukaze.
Bedzie przy tym niewielka powodz, z ktora musisz sobie jakos poradzic.
Taki sposob jest stosowany w profesjonalnych urzadzeniach do udrazniania rur
kanalizacyjnych ale szczegolow nie znam bo nigdy tego w rekach nie mialem,
tylko kiedys czytalem.
Zatem wymaga to proby na jakims krotszym odcinku a proba ta bedzie miala na
celu glownie sprawdzenie solidnosci zamontowania dyszy i tej malutkiej
odbojnicy, ktora slabo zamocowana moze sie z rurki zesliznac bo wtedy kaplica
czy dupa w kwiatach.
Pzdr
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS