Chciałbym samemu zrobić brodzik do kabiny i wyłożyć kafelkami. Jak to
prawidłowo uszczelnić?

Adam

Użytkownik adamw777 napisał w wiadomości
news:jqsuo7$gru$2@inews.gazeta.pl...

> Chciałbym samemu zrobić brodzik do kabiny i wyłożyć kafelkami. Jak to
> prawidłowo uszczelnić?

Taśma silikonowa we wszystkich narożnikach + folia w płynie na ścianach lub
masa uszczelniająca.

> Chciałbym samemu zrobić brodzik do kabiny i wyłożyć kafelkami. Jak to
> prawidłowo uszczelnić?

folia w płynie dobrej jakości i płytki położone na klej
elastyczny - atlas plus czy podobny innej firmy?
Do tego silikon w narożnikach, tam gdzie przepłyną największe
ilości wody spływającej po ścianach.

Odpowiadam z znakiem zapytania, ponieważ napewno ściany
w ten sposób się uszczelnia, co do brodzika to pewien nie jestem, czy
folia w płynie nie ulegnie uszkodzeniu od obciążeń mechanicznych.

Pozdrawiam
Darek

W dniu 2012-06-10 11:56, Darek pisze:

> Odpowiadam z znakiem zapytania, poniewa? napewno ?ciany
> w ten spos?b si? uszczelnia, co do brodzika to pewien nie jestem, czy
> folia w p?ynie nie ulegnie uszkodzeniu od obci??e? mechanicznych.

Od obciążeń mechanicznych pewnie nie bo skąd one tam się wezmą.
Ja bardziej obawiałbym się starzenia tej folii.

Sam zrobiłem taki brodzik z odpływem liniowym. Podoba mi się ale jakoś
cały czas mam wątpliwości czy będzie szczelne.

Na rogi taśma, na całość folia w płynie.
Kładąc płytki podłogowe zrobiłem solidny spadek tak aby woda nie stała.
Dodatkowo pomiędzy płytkami a ścianą zostawiłem około 5mm luzu, który
wypełniłem uszczelniaczem do dylatacji Sikaflex.
Na ściany poszły kafelki, z fugą epoksydową a szczelinę pomiędzy
kafelkami a płytkami na podłodze wypełniłem silikonem w kolorze fugi.

Mam nadzieję, że trochę to wytrzyma - gorzej, że nie będę wiedzieć kiedy
zacznie puszczać aby coś poprawić a jak już wilgoć wyjdzie gdzieś
indziej to będzie trochę za późno.

--
M.

On Sun, 10 Jun 2012 11:25:56 +0100, SkiMir
wrote:

> Sam zrobiłem taki brodzik z odpływem liniowym. Podoba mi się ale jakoś
> cały czas mam wątpliwości czy będzie szczelne.

A co byscie powiedzieli na wylaminowanie podlogi w lazience jedna-dwiema
warstwami tkaniny szklanej? ;) Na to plytki.
Dozywotnia szczelnosc zapewniona ;)

Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
www.oldtimer.parts.com.pl

W dniu 2012-06-10 12:44, RadekNet pisze:

> A co byscie powiedzieli na wylaminowanie podlogi w lazience jedna-dwiema
> warstwami tkaniny szklanej? ;) Na to plytki.
> Dozywotnia szczelnosc zapewniona ;)

No jakiś pomysł jest - jeszcze wyjechać jakieś 20cm na ścianę i byłoby
super.
Tylko cena...

Widziałem gdzieś w necie film jak facet robi kafelki w łazience. Nad
wanną robił uszczelnienie dosyć ciężką metodą. Nie tam jakieś folie w
płynie ale coś w rodzaju papy klejonej na lepik (albo inną podobną masę)
na to siatka, zaprawa/tynk, klej i płytki.
Myślę, że to byłaby lepsza metoda uszczelnienia niż ta propagowana
wszędzie folia w płynie.

--
M.

Użytkownik SkiMir napisał:
> Widziałem gdzieś w necie film jak facet robi kafelki w łazience.
> Nad wanną robił uszczelnienie dosyć ciężką metodą. Nie tam
> jakieś folie w płynie ale coś w rodzaju papy klejonej na lepik
> (albo inną podobną masę) na to siatka, zaprawa/tynk, klej
> i płytki. Myślę, że to byłaby lepsza metoda uszczelnienia niż
> ta propagowana wszędzie folia w płynie.

Jak wiadomo beton nie przepuszcza wody, więc wymieszać beton z jakimś
dodatkiem hydro i mamy beton wodo i wilgoci odporny i tym wysmarować cienką
warstwą całą łazienkę i na to płytki, pasi? jakieś uwagi?

W dniu 2012-06-10 18:22, news pisze:

> Jak wiadomo beton nie przepuszcza wody, więc wymieszać beton z jakimś
> dodatkiem hydro i mamy beton wodo i wilgoci odporny i tym wysmarować
> cienką warstwą całą łazienkę i na to płytki, pasi? jakieś uwagi?

Myślisz, że posmarowanie betonem coś uszczelni?
Musi być sensowna warstwa tego betonu - ile, nie wiem ale smarowanie z
pewnością nie wystarczy.

--
M.

Użytkownik SkiMir napisał:
> Myślisz, że posmarowanie betonem coś uszczelni?
> Musi być sensowna warstwa tego betonu - ile, nie wiem
> ale smarowanie z pewnością nie wystarczy.

A słyszałeś kiedyś o przeciekającym betonie?
Wystarczy zaprawa cementowa z jakimś dodatkiem hydro i masz warstwę wodo i
wilgocio odporną, nawet w cienkiej warstwie, prosto i tanio.
Tak wiem że różne muratory lansują folie w płynie, taśmy uszczelniające i
silikony, ale często mam okazję widywać nawet świeżo zaizolowane narożniki
silikonem sanitarnym i prześwitujące przez niego od spodu pleśń i grzyb,
widocznie jakoś to nie działa.

Użytkownik wrote:
> Użytkownik SkiMir napisał:
>> Myślisz, że posmarowanie betonem coś uszczelni?
>> Musi być sensowna warstwa tego betonu - ile, nie wiem
>> ale smarowanie z pewnością nie wystarczy.
>
> A słyszałeś kiedyś o przeciekającym betonie?
> Wystarczy zaprawa cementowa z jakimś dodatkiem hydro i masz warstwę
> wodo i wilgocio odporną, nawet w cienkiej warstwie, prosto i tanio.
> Tak wiem że różne muratory lansują folie w płynie, taśmy
> uszczelniające i silikony, ale często mam okazję widywać nawet świeżo
> zaizolowane narożniki silikonem sanitarnym i prześwitujące przez
> niego od spodu pleśń i grzyb, widocznie jakoś to nie działa.

ten grzyb to sie robi na wierzchu... ;-)

Użytkownik Marek Dyjor napisał:
> ten grzyb to sie robi na wierzchu... ;-)

Na wierzchu ani wewnątrz się nie zrobi bo to silikon sanitarny z jakimś
środkiem pleśnio i grzybobójczym, ale pod spodem życie kwitnie tak że
niemiło to wygląd, oraz powoduje odpadanie owego silikonu.
Odnoszę wrażenie że to taki nowoczesny sposób na odwalanie roboty przez
fachowców.
Takich grzybów i pleśni nigdy nie widziałem w żadnej starej łazience na
żadnej fudze, czy betonie a w nowiutkiej odwalonej silikonem proszę:)

Użytkownik wrote:
> Użytkownik Marek Dyjor napisał:
>> ten grzyb to sie robi na wierzchu... ;-)
>
> Na wierzchu ani wewnątrz się nie zrobi bo to silikon sanitarny z
> jakimś środkiem pleśnio i grzybobójczym, ale pod spodem życie kwitnie
> tak że niemiło to wygląd, oraz powoduje odpadanie owego silikonu.
> Odnoszę wrażenie że to taki nowoczesny sposób na odwalanie roboty
> przez fachowców.
> Takich grzybów i pleśni nigdy nie widziałem w żadnej starej łazience
> na żadnej fudze, czy betonie a w nowiutkiej odwalonej silikonem
> proszę:)

to gówno widziałeś :)

Użytkownik Marek Dyjor napisał:
> to gówno widziałeś :)

Faktycznie te silikony to niezłe gówno:)

Użytkownik SkiMir napisał:
> W dniu 2012-06-10 12:44, RadekNet pisze:
>
>> A co byscie powiedzieli na wylaminowanie podlogi w lazience jedna-dwiema
>> warstwami tkaniny szklanej? ;) Na to plytki.
>> Dozywotnia szczelnosc zapewniona ;)
>
> No jakiś pomysł jest - jeszcze wyjechać jakieś 20cm na ścianę i byłoby
> super.
> Tylko cena...
>
> Widziałem gdzieś w necie film jak facet robi kafelki w łazience. Nad
> wanną robił uszczelnienie dosyć ciężką metodą. Nie tam jakieś folie w
> płynie ale coś w rodzaju papy klejonej na lepik (albo inną podobną masę)
> na to siatka, zaprawa/tynk, klej i płytki.
> Myślę, że to byłaby lepsza metoda uszczelnienia niż ta propagowana
> wszędzie folia w płynie.
>

Są szlamy, które mogą być od razu klejem do płytek, czyli w narożniki
taśma, na to wszystko płytki na szlam (zaszlamować możesz też ściany)
porządne fugowanie i silikon po rogach.

pozdrawiam
rafał

W dniu niedziela, 10 czerwca 2012 12:25:56 UTC+2 użytkownik SkiMir napisał:

> Sam zrobiłem taki brodzik z odpływem liniowym. Podoba mi się ale jakoś
> cały czas mam wątpliwości czy będzie szczelne.
>
> Na rogi taśma, na całość folia w płynie.
> Kładąc płytki podłogowe zrobiłem solidny spadek tak aby woda nie stała.
> Dodatkowo pomiędzy płytkami a ścianą zostawiłem około 5mm luzu, który
> wypełniłem uszczelniaczem do dylatacji Sikaflex.
> Na ściany poszły kafelki, z fugą epoksydową a szczelinę pomiędzy
> kafelkami a płytkami na podłodze wypełniłem silikonem w kolorze fugi.
>
> Mam nadzieję, że trochę to wytrzyma - gorzej, że nie będę wiedzieć kiedy
> zacznie puszczać aby coś poprawić a jak już wilgoć wyjdzie gdzieś
> indziej to będzie trochę za późno.

Ja nie wiem co Wy sie tak obawiacie - przeciez pod kafelkami nie ma pustki tylko klej. Jak cos kapilarnie podciagnie to i kapilarnie odda :-) Co Wy baseny budujecie, czy prysznice? ;)

Ja mam zrobione tak jak Ty (tylko fuge mam zwykla cementowa) i od 3 lat wszystko jest OK. Nikt lata temu nie uzywal przy wannach zadnych folii - wystarczaly same kafelki i bylo OK. Zadbac tylko trzeba o to zeby nie bylo zadnych pustek pod kafelkami - czyli grzebien z jaknajcienszymi zebami, u mnie lazienke robilem grzebieniem chyba 2-3mm i mimo ze jest podlogowka (takze w samym brodziku) i nigdzie nie uzywalem silikonu (wszedzie fuga cementowa) to absolutnie nic z tym sie nie dzieje - odplyw mam liniowy po calosci i nic sie nie odspoilo nawet na mikrometr ;)

Takze - bez paniki panowie! Bedzie dobrze ;)
pozdr.

--
Adam