Czytam w necie różne informacje na ich temat ale ogólnie nie wiem jak
cechy są dla nich ważne. Może któs już ma, używa i mogłby podsunąć jaki
model wybrać? Domyślam się, że są polonezy i ferrari ale ja oczekiwałbym
coś pomiędzy Fiatem a Toytotą(Passatem jak kto woli ale nie o auta mi
chodzi). Przeznaczenie to dom 200m2, 3 punkty + 2 szufelki.

Użytkownik MUA napisał:
> Może któs już ma, używa i mogłby podsunąć jaki
> model wybrać?

Model... Nie żebym reklamowa, ale skoro pytasz. Firma i model, to raczej
drugorzędna sprawa. Na allegro są zestawy na ileś tam punktów - zawsze
możesz sobie dobrać. :-)
Ja mam Beam jc 165. Mam tylko trzy punkty. Sprawuje się bardzo dobrze.
Jak chcesz więcej punktów, to poszukaj trochę większego. No i...
wszystko zależy od tego ile tysięcy chcesz na niego przeznaczyć :-).

pozdr
Robert G.

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości news:j4hme2$ov7$1@news.onet.pl...
> Użytkownik MUA napisał:
>> Może któs już ma, używa i mogłby podsunąć jaki
>> model wybrać?
>
> Model... Nie żebym reklamowa, ale skoro pytasz. Firma i model, to raczej
> drugorzędna sprawa. Na allegro są zestawy na ileś tam punktów - zawsze
> możesz sobie dobrać. :-)
> Ja mam Beam jc 165. Mam tylko trzy punkty. Sprawuje się bardzo dobrze.
> Jak chcesz więcej punktów, to poszukaj trochę większego. No i...
> wszystko zależy od tego ile tysięcy chcesz na niego przeznaczyć :-).


pytanie dodatkowe - lepiej mniej punktów i dłuższy wąż, czy jednak dodać parę punktów? Ten zwój węża mnie nieco przeraża....


b.

pytanie dodatkowe - lepiej mniej punktów i dłuższy wąż, czy jednak dodać
parę punktów? Ten zwój węża mnie nieco przeraża....

----

też stoje przed wyborem odkurzacza. Z tego co wyczytałem to ważna jest też
jakość tego węża. Są twarde i miękkie. Ponoć te sztywne potrafią narozrabiać
przy takiej długości. Tzn postrącać coś przypadkiem i tp.

pozdr.
mihal

Dnia Sun, 11 Sep 2011 10:34:56 +0200, Budyń napisał(a):

> pytanie dodatkowe - lepiej mniej punktów i dłuższy wąż, czy jednak dodać
> parę punktów? Ten zwój węża mnie nieco przeraża....
Dodać kilka punktów to tylko nieco większy wydatek na złączki i gniazdka.
Nie wiem czemu miałoby to skutkować koniecznością zakupu większej
jednostki jak ktoś tu sugerował, przecież nie zakładasz równoległego
wykorzystywania, a przewody odkurzacza mają mniejsze opory od węża.

U bracha zrobiliśmy w połówce bliźniaka (100m2) 6 punktów i jest gites.
Najbliższe gniazdka są od siebie odległe o niecałe 2m, ale tak pokryte
zostało całe lokum z krótszym wężem.

--
Jaroslaw jaros Berezowski

Dnia 11-09-2011 o 11:21:30 Jaroslaw Berezowski
napisał(a):

> Dnia Sun, 11 Sep 2011 10:34:56 +0200, Budyń napisał(a):
>
>> pytanie dodatkowe - lepiej mniej punktów i dłuższy wąż, czy jednak dodać
>> parę punktów? Ten zwój węża mnie nieco przeraża....
> Dodać kilka punktów to tylko nieco większy wydatek na złączki i gniazdka.
> Nie wiem czemu miałoby to skutkować koniecznością zakupu większej
> jednostki jak ktoś tu sugerował, przecież nie zakładasz równoległego
> wykorzystywania, a przewody odkurzacza mają mniejsze opory od węża.
Ale gniazdka nie są szczelne i zwieksza się z ilością ich przedmuch co
skutykuje
spadkiem podciśnienia.


--
Pozdr
JanuszK

Użytkownik Budyń napisał:
> lepiej mniej punktów i dłuższy wąż, czy jednak dodać parę punktów?

Hm...
Ten odkurzacz jest moim pierwszym, zatem nie mam porównania. Mój wąż ma
9 m długości i nie wiem jak sprawowałby się dłuższy. Na pewno krótszy
byłby wygodniejszy, ale nie jest on znowu taki ciężki i problemu nie ma.
Jedynie co się daje zauważyć, to to, że kiedy ciągnę go w okolicach
schodów, to lubi się zaczepiać o barierkę. Jednak gdyby był krótszy, to
też byłoby to samo. Gniazda mam umiejscowione w centralnej części domu
przy schodach na dole i na górze oraz trzecie w garażu. Mnie wystarczy.
:-), a i w każdy kąt z rurą dotrę.

pozdr
Robert G.

W dniu 2011-09-11 10:34, Budyń pisze:
> Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości news:j4hme2$ov7$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik MUA napisał:
>>> Może któs już ma, używa i mogłby podsunąć jaki
>>> model wybrać?
>>
>> Model... Nie żebym reklamowa, ale skoro pytasz. Firma i model, to raczej
>> drugorzędna sprawa. Na allegro są zestawy na ileś tam punktów - zawsze
>> możesz sobie dobrać. :-)
>> Ja mam Beam jc 165. Mam tylko trzy punkty. Sprawuje się bardzo dobrze.
>> Jak chcesz więcej punktów, to poszukaj trochę większego. No i...
>> wszystko zależy od tego ile tysięcy chcesz na niego przeznaczyć :-).
>
>
> pytanie dodatkowe - lepiej mniej punktów i dłuższy wąż, czy jednak dodać parę punktów? Ten zwój węża mnie nieco przeraża....

Im więcej punktów (i krótszy wąż), tym częściej trzeba między nimi się
przełączać, co psuje komfort korzystania (choć dla niektórych mniej
wygodne może być używanie 9-metrowego węża). Jednakże te węże do OC, z
którymi się spotkałem, były bardzo lekkie, trzeba tylko pamiętać o
jakimś miejscu na przechowywanie go (najlepiej z wieszakiem na wąż).

Trzeba więc zacząć od akceptowalnej długości węża (standardowo zdaje się
7 i 9m) i wtedy gniazd tyle i w takich miejscach, żeby _z lekkim
zapasem_ pokryć wszystkie pomieszczenia (niekoniecznie tylko podłogi -
odkurzaczem zdarza się zbierać pajęczyny albo komary z sufitu).

O włączniku na wężu już tu wspomniano - dobra rzecz.

--
Jacek Midura

robercik-us pisze:
> Użytkownik MUA napisał:
>> Może któs już ma, używa i mogłby podsunąć jaki
>> model wybrać?
>
> Model... Nie żebym reklamowa, ale skoro pytasz. Firma i model, to raczej
> drugorzędna sprawa. Na allegro są zestawy na ileś tam punktów - zawsze
> możesz sobie dobrać. :-)
> Ja mam Beam jc 165. Mam tylko trzy punkty. Sprawuje się bardzo dobrze.
> Jak chcesz więcej punktów, to poszukaj trochę większego. No i...
> wszystko zależy od tego ile tysięcy chcesz na niego przeznaczyć :-).

mam jeszcze jedno pytanie dla praktyków: jak się sprząta domek z
poddaszem, i gdzie wygodniej trzymać wąż?

Bo możnaby gdzieś na dole, albo gdzieś na górze, albo po sztuce tu i tu.
To ostatnie rozwiązanie ma chyba mniej sensu skoro schody też się
odkurza.

Obstawiam że wąż wygodniej trzymać na poziomie częściej sprzątanym, ale
tu się chyba żonki zapytam o zdanie ;)

I jeszcze o akcesoria - jak wygodniej odkurzać stół warsztatowy? Kupić
krótki wężyk, czy może szuflada?

bajcik

Dnia 13-09-2011 o 20:00:45 napisał(a):

> robercik-us pisze:
>> Użytkownik MUA napisał:
>>> Może któs już ma, używa i mogłby podsunąć jaki
>>> model wybrać?
>>
>> Model... Nie żebym reklamowa, ale skoro pytasz. Firma i model, to raczej
>> drugorzędna sprawa. Na allegro są zestawy na ileś tam punktów - zawsze
>> możesz sobie dobrać. :-)
>> Ja mam Beam jc 165. Mam tylko trzy punkty. Sprawuje się bardzo dobrze.
>> Jak chcesz więcej punktów, to poszukaj trochę większego. No i...
>> wszystko zależy od tego ile tysięcy chcesz na niego przeznaczyć :-).
>
> mam jeszcze jedno pytanie dla praktyków: jak się sprząta domek z
> poddaszem,

Wygodnie :) bo mniej się rzeczy plącze pod nogami, a wąż jest dość
gruby i dobrze się nim operuje.

> i gdzie wygodniej trzymać wąż?
Pralnia, garaż gdzie masz miejsce żeby przykręcić uchwyt i powiesić go,
powiedzmy że metr szerokości ściany potrzebujesz gdzieś w kącie.


>
> Bo możnaby gdzieś na dole, albo gdzieś na górze, albo po sztuce tu i tu.
> To ostatnie rozwiązanie ma chyba mniej sensu skoro schody też się
> odkurza.
Poza tym wąż kosztuje, tylko się nie daj wpuścić w samozwijający czy
sprężynowy, ja mam taki dodatkowo i to jest dziadostwo, trzeba się
siłować ze sprężyną.


>
> Obstawiam że wąż wygodniej trzymać na poziomie częściej sprzątanym, ale
> tu się chyba żonki zapytam o zdanie ;)
Tam gdzie najwęcej się brudzi czyli przedsionek i kuchnia dobrze jest
dać szufelki, rewelacyjnie się sprawdzają, bo szybciej podmieciesz miotłą
i wciągniesz szufelką niż rozwiniesz węża. A jak ma miotłę na długim kiju
to nawet schylać sie nie trzeba bo szufelkę otwiera i zamyka się lekkim
kopniakiem :)


>
> I jeszcze o akcesoria - jak wygodniej odkurzać stół warsztatowy? Kupić
> krótki wężyk, czy może szuflada?
szufelka :)


--
Pozdr
JanuszK

Dnia 11-09-2011 o 08:51:43 MUA napisał(a):

> Czytam w necie ró?ne informacje na ich temat ale ogólnie nie wiem jak
> cechy s? dla nich wa?ne. Mo?e któs ju? ma, u?ywa i mog?by podsun?? jaki
> model wybra?? Domy?lam si?, ?e s? polonezy i ferrari ale ja oczekiwa?bym
> co? pomi?dzy Fiatem a Toytot?(Passatem jak kto woli ale nie o auta mi
> chodzi). Przeznaczenie to dom 200m2, 3 punkty + 2 szufelki.
Jedyną wadą cent odkurzacza jest cena, niestety kosztuje sporo, pewnie
za to już można by kupić jakiegoś Rainbow-a ale ciągać odkurzacz po
schodach
to tragedia.
Ja mam węża 9m i jest ok, jest dość elastyczny a brak kabli daje wygodę
użytkowania, tylko kup sobie model trochę droższy z wył w rączce, wygodne.
Co do instalacji, mam 5 gniazd i 3 szufelki, gniazdo powinno byc na każdej
kondygnacji i jedno wystrczy, daje się go centralnie i do niego
dobiera długość węża. Szufelki są baaardzo wygodne ale niestety drogie.
Co do odkurzacza, to skupiłem się na wygodę użytkowania i dlatego kupiłem
bezworkowy taki:

allegro.pl/odkurzacz-centralny-vacuflo-tc488q-promocja-gratis-i1810633775.html
ale nie u tego sprzedawcy, ten zestaw rury i szczotek jest b.dobry
Co do siły ssania to wg mnie nie ma co oszczędzać, różnica w cenie
pomiędzy modelami
jest niewielka, a wkur..nie duże jak ci po kilku latach będzie słabiej
ssało.
Dlatego kupiłem model dopasowany do instalacji.
Tu masz jeszcze inny link tych odkurzaczy:
allegro.pl/odkurzacz-centralny-vacuflo-1370-do-8-gniazd-i1812206967.html

--
Pozdr
JanuszK

On 2011-09-11 13:07, janusz_kk1 wrote:
> Co do siły ssania to wg mnie nie ma co oszczędzać, różnica w cenie
> pomiędzy modelami
> jest niewielka, a wkur..nie duże jak ci po kilku latach będzie słabiej
> ssało.

Wtedy wystarczy oczyścić filtr i CO jest jak nówka sztuka ;-)

Piotrek

W dniu 2011-09-11 21:24, Piotrek pisze:
> On 2011-09-11 13:07, janusz_kk1 wrote:
>> Co do siły ssania to wg mnie nie ma co oszczędzać, różnica w cenie
>> pomiędzy modelami
>> jest niewielka, a wkur..nie duże jak ci po kilku latach będzie słabiej
>> ssało.
>
> Wtedy wystarczy oczyścić filtr i CO jest jak nówka sztuka ;-)
>
> Piotrek

Co do filtra:
ważne jest, czy w domu są jakieś kudłate stworki. Jeśli masz wilczura z
długim futrem, to dobrze dobierz filtry.

--
Pozdrawiam.

Adam.

On 2011-09-11 22:41, Adam wrote:
> Co do filtra:
> ważne jest, czy w domu są jakieś kudłate stworki. Jeśli masz wilczura z
> długim futrem, to dobrze dobierz filtry.

O jakich filtrach piszesz?

Filtr w separatorze śmieci to raczej jest jednego typu i nie ma wyboru.
No może z dokładnością do tego, że dawniej były filtry jednorazowe z
papieru filtracyjnego a teraz są z plastiku i można je myć.

A innych filtrów to też chyba raczej nie ma bo i po co skoro powietrze
jest wywiewane na zewnątrz i jest całkiem nieźle oczyszczone.

Przynajmniej ja w swoim centralnym odkurzaczu żadnych innych filtrów nie
stwierdziłem.

Piotrek

W dniu 2011-09-12 10:34, Piotrek pisze:
> On 2011-09-11 22:41, Adam wrote:
>> Co do filtra:
>> ważne jest, czy w domu są jakieś kudłate stworki. Jeśli masz wilczura z
>> długim futrem, to dobrze dobierz filtry.
>
> O jakich filtrach piszesz?
>
> Filtr w separatorze śmieci to raczej jest jednego typu i nie ma wyboru.
> No może z dokładnością do tego, że dawniej były filtry jednorazowe z
> papieru filtracyjnego a teraz są z plastiku i można je myć.
>
> A innych filtrów to też chyba raczej nie ma bo i po co skoro powietrze
> jest wywiewane na zewnątrz i jest całkiem nieźle oczyszczone.
>
> Przynajmniej ja w swoim centralnym odkurzaczu żadnych innych filtrów nie
> stwierdziłem.

Niestety, wiele nie pomogę :(

U przyjaciela są w domu 2 psy. Ekipa od odkurzacza zainstalowała mu
dodatkowy cyklon i filtr zgrubny. Szczegółów nie pamiętam, ale jeśli
chcesz, to się dowiem końcem tygodnia.

W każdym razie teraz z odkurzacza wyjmuje krążek syfu (kłaki oraz
śmieci) zbite prawie jak filc.

--
Pozdrawiam.

Adam.

On 2011-09-12 22:47, Adam wrote:
> Niestety, wiele nie pomogę :(
>
> U przyjaciela są w domu 2 psy. Ekipa od odkurzacza zainstalowała mu
> dodatkowy cyklon i filtr zgrubny. Szczegółów nie pamiętam, ale jeśli
> chcesz, to się dowiem końcem tygodnia.
>
> W każdym razie teraz z odkurzacza wyjmuje krążek syfu (kłaki oraz
> śmieci) zbite prawie jak filc.
>

Ależ nie jest mi potrzebna żadna pomoc. :-)

Odkurzać ma się świetnie od 8 lat. I bazując na własnym doświadczeniu
uważam, że szkoda kasy na przewymiarowanie jednostki w trosce o rzekome
zmniejszanie sprawności w przyszłości.

Po prostu należy go właściwie eksploatować:
- oczyścić (lub wymienić) filtr jeśli się zabrudzi
- wymienić uszczelkę w gniazdku jeśli się zużyje (nie stwierdziłem
niczego takiego po - jak wspominałem - 8 latach eksploatacji).

Ale dziękuję za dobre chęci :-)

Piotrek

> Odkurzać ma się świetnie od 8 lat. I bazując na własnym doświadczeniu
> uważam, że szkoda kasy na przewymiarowanie jednostki w trosce o rzekome
> zmniejszanie sprawności w przyszłości.

> Po prostu należy go właściwie eksploatować:


święte słowa!

w przemyśle odkurzaczy centralnych panuje szereg mitów -
mnie m.in. wkurza dobór mocy jednostki centralnej na podstawie sumarycznej
długości rur i ilości gniazdek w budynku...
magia panie, magia!

q

On 2011-09-13 11:50, qlphon wrote:
> w przemyśle odkurzaczy centralnych panuje szereg mitów -
> mnie m.in. wkurza dobór mocy jednostki centralnej na podstawie
> sumarycznej długości rur i ilości gniazdek w budynku...
> magia panie, magia!

Rozumując analogicznie, w samochodzie powinni dawać ze dwa razy większy
silnik bo a nuż się kółeczko urwie i trzeba będzie walczyć z siła tarcia
karoserii o podłoże ...

Piotrek

Dnia 11-09-2011 o 21:24:25 Piotrek
napisał(a):

> On 2011-09-11 13:07, janusz_kk1 wrote:
>> Co do siły ssania to wg mnie nie ma co oszczędzać, różnica w cenie
>> pomiędzy modelami
>> jest niewielka, a wkur..nie duże jak ci po kilku latach będzie słabiej
>> ssało.
>
> Wtedy wystarczy oczyścić filtr i CO jest jak nówka sztuka ;-)
Taaa pewnie, ale Centralny odkurzacz to nie tylko filtr ale
też rury do których kurz/brud się klei i gniazda które z czasem\
tracą trochę szczelność, dlatego są takie zalecenia co do mocy
odkurzacza co do liczby gniazd, ale ty możesz sobie kupić
nasłabszy, nikt ci nie broni.
--
Pozdr
JanuszK

On 2011-09-12 18:55, janusz_kk1 wrote:
>> Wtedy wystarczy oczyścić filtr i CO jest jak nówka sztuka ;-)
> Taaa pewnie, ale Centralny odkurzacz to nie tylko filtr ale
> też rury do których kurz/brud się klei i gniazda które z czasem\
> tracą trochę szczelność, dlatego są takie zalecenia co do mocy
> odkurzacza co do liczby gniazd, ale ty możesz sobie kupić
> nasłabszy, nikt ci nie broni.

Używam ósmy rok i poza oczyszczeniem filtra średnio raz na pół roku albo
i rzadziej (i rzecz jasna usuwaniem śmieci) nie wymagał jakichkolwiek
czynności serwisowych. A było nim sprzątane po cyklinowaniu, remoncie, etc

Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu jest użycie do instalacji
dedykowanych rur, które między innymi nie mają własności
elektrostatycznych i generalnie są być może jakieś bardziej śliskie,
albo co.

Odkurzacz (wówczas) ze średniej półki: SC20FC firmy Aertechnica.

Piotrek

Dnia 12-09-2011 o 19:39:54 Piotrek
napisał(a):

> On 2011-09-12 18:55, janusz_kk1 wrote:
>>> Wtedy wystarczy oczyścić filtr i CO jest jak nówka sztuka ;-)
>> Taaa pewnie, ale Centralny odkurzacz to nie tylko filtr ale
>> też rury do których kurz/brud się klei i gniazda które z czasem\
>> tracą trochę szczelność, dlatego są takie zalecenia co do mocy
>> odkurzacza co do liczby gniazd, ale ty możesz sobie kupić
>> nasłabszy, nikt ci nie broni.
>
> Używam ósmy rok i poza oczyszczeniem filtra średnio raz na pół roku albo
> i rzadziej (i rzecz jasna usuwaniem śmieci) nie wymagał jakichkolwiek
> czynności serwisowych. A było nim sprzątane po cyklinowaniu, remoncie,
> etc
>
> Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu jest użycie do instalacji
> dedykowanych rur, które między innymi nie mają własności
> elektrostatycznych i generalnie są być może jakieś bardziej śliskie,
> albo co.
Ale o dedykowanych rozmawiamy, tyle że one mają złącza, kolanka, trójniki
które idealne nie są.

>
> Odkurzacz (wówczas) ze średniej półki: SC20FC firmy Aertechnica.
Ale moc masz dobraną do liczby punktów czy słabszy?
bo nie rozumiem o co rozdzierasz szaty.


--
Pozdr
JanuszK

Ja mam u siebie rozwiązanie firmy BEAM.
Wszystko kupowałem w Kaliszu.
Zestaw (rury, złączki, gniazda, jednostka centralna) kosztował
mnie poniżej 2000pln jakieś 3 lata temu.
Jednostkę centralną mam na worki. Jeden worek starcza mi na jakieś
pół roku.
Gniazd mam 4 (3wew 1 zew). W domu 3 kondygnacyjnym 240m2.
Żałuję, że nie zrobiłem szufelki w kuchni i pod kominkiem.
Rurę mam bodajże 7 lub 9 metrów.
Teraz są rozwiązania z automatycznie zwijaną rurą. Gdyby było to wcześniej,
to pewnie bym się skusił.

Czy warto? Moim zdaniem tak. Dobry zwykły odkurzacz kosztuje pewnie
z 1000pln i musisz go taszczyć. Hałasuje, rozdmuchuje kurz na wylocie.
Przy centralnym masz tylko szum ssania i nic nie rozdmuchujesz.
Rury są naprawdę tanie, więc warto je zainstalować w ścianach. A jednostkę
możesz dobrać sobie później wg własnego widzimisię.

Jeśli chodzi o ilość gniazd, to IMO nie ma to większego znaczenia. Gniazda
są podciśnieniowe. Czyli jeśli w jedno włożysz wąż, to podciśnienie w rurach
domyka pozostałe gniazda uszczelniając je.
Ważniejszym parametrem będzie zapewne odległość najdalszego gniazda
od JC.
Najlepiej zadzwoń sobie do Kalisza. Namiary znajdziesz w internecie.
Tamtejszy sprzedawca bawi się w te sprawy chyba ze 20 lat jak nie więcej,
więc Ci rzetelnie podpowie.

Pozdrawiam

--
Szolek