Kupno działki

JanuszWo Data ostatniej zmiany: 2011-06-06 20:38:50

Kupno działki

2011-06-02 18:58:08 - JanuszWo

Witam!
Przymierzam się do kupna działki w małej miejscowości. Działka ma
wszystkie media, ma atrakcyjną cenę, ma też wady. Po pierwsze jest to
taka działka położona na skarpie lessowej. Ma duży spadek. Chyba w
takim przypadku robi się jakieś dreny? Obniża i wyrównuje teren?
Pytanie, czy warto i czy jest sens, zwłaszcza, że są już sąsiedzi po
obu stronach. Jeden zrobił sobie wyrównanie terenu kopiąc taki duży
dołek. Zrobił też ogrodzenie i jest letnikiem z Warszawy, który może
się nie zgodzić na demontaż płotu... Czyli ja będę musiał ewentualnie
równać teren wynosząc go wyżej, równając do wyższego punktu niż sąsiad.
Drugi sąsiad to siedlisko rolnika... Bez zbytniej ingerencji w poziomy
i wyrównywania... Druga sprawa to obecny na działce słup z prądem, a w
zasadzie to z prądem i z takim transformatorem tam wysoko. To się jakoś
da przenieść? Czy mam się z takim czymś pogodzić? No, i co się wiąże z
obecnością takiego czegoś na działce? Trzecia sprawa, to jakich
dokumentów powienienem żądać od obecnego właściciela?
Dzięki za wszelkie podpowiedzi - JanuszWo
--
popraw gaz na oxigen dwuatomowy



Re: Kupno działki

2011-06-02 19:51:44 - kiki


JanuszWo wrote in message
news:is8ff0$nh2$1@node2.news.atman.pl...

No transformatora to raczej po dobroci nie przeniesiesz. Nie wiem nawet czy
cokolwiek przysługuje jako czynsz czy coś, pewnie nie.
Sam musisz określić czy ci się podoba ta ziemia i jeżeli chodzi o koszty.




Re: Kupno działki

2011-06-02 21:33:27 - adam

Słup z transformatorem to żadna ozdoba, raczej przeszkoda, ale duża wygoda
dla Ciebie, nie musisz się nikogo prosić o zgodę na ciągnięcie kabla bo masz
energię na miejscu.
Dokumenty to chyba tylko odpis z KW.
Zanim kupisz to musisz koniecznie porozmawiać z sąsiadem z lewej i prawej na
temat ew deniwelacji i przestawienia ogrodzeń, dobrze byłoby mieć ich zgodę
potwierdzoną przez notariusza.
Spadek może być malowniczy, rzecz gustu. Widziałem kiedyś taką działkę u
znajomego znajomego. Na początku nikt jej nie chciał kupić, a on ją tak
zgrabnie urządził, że wszyscy mu teraz zazdroszczą. Porobił różne poziomy,
tarasiki, schodki, wyglądało ta fajnie. A jakby dało się jeszcze zrobić
jakiś wodospadzik...
Adam





Re: Kupno działki

2011-06-02 21:55:29 - Budyń



Re: Kupno działki

2011-06-02 21:59:01 - Skimir

W dniu 2011-06-02 21:55, Budyń pisze:

> energetyka ma prąd doprowadzić do granicy działki a odbiorcę i tak nic nie obchodzi. Wiec to ze energetyka bedzie miala łatwiej - nie ma znaczenia bo taniej i tak nie bedzie. Lepiej trafo nie mieć, ozdobą nie jest. Chyba ze gdzies stoi sobie z boku - trzeba przewidziec w przeszłym zagospodarowaniu dzialki jak energetycy bedą tam łazić, furtka koło stacji czy cos tam.

Może i ma, tyle, że w moim przypadku (czekam na podłączenie do sieci)
zażyczyli sobie zgodę właściciela działki na której stoi słup z którego
będą ciągnąć kabel na wejście na tą działkę...


--
M.



Re: Kupno działki

2011-06-02 22:32:22 - Budyń

Użytkownik Skimir napisał w wiadomości news:is8q25$9pi$2@news.onet.pl...
> Może i ma, tyle, że w moim przypadku (czekam na podłączenie do sieci)
> zażyczyli sobie zgodę właściciela działki na której stoi słup z którego
> będą ciągnąć kabel na wejście na tą działkę...


to niech do niego idą i sobie załatwią. To jest ich sprawa, nie twoja.



b.



Re: Kupno działki

2011-06-03 11:56:28 - adam

> to niech do niego idą i sobie załatwią. To jest ich sprawa, nie twoja.

Tak, pojdziesz do nich, poprosisz grzecznie o energię i masz. Zycze
powodzenia.
Oni maja to gdzies. Ja caly dom wybudowalem z agregatu, energie dostalem po
6 latach. I mozesz dalej cos napisac o przepisach, o ich obowiazkach i moich
uprawnieniach. A prawda jest taka, ze jak mi wreszcie podlaczyli to
calowalem ich po nogach z wdziecznosci. Piszesz jakbys nie znal realiow,
zyjemy w Polsce, nie w Niemczech.

Adam




Re: Kupno działki

2011-06-03 14:13:01 - Budyń



Re: Kupno działki

2011-06-03 19:17:53 - tataglia



Re: Kupno działki

2011-06-03 19:34:19 - kiki


tataglia wrote in message
news:isb506$2p5$1@inews.gazeta.pl...

> Też jestem projektantem ale nie żyje z projektów dla energetyki bo to
> droga przez mękę. Trzy ostatnie projekty w tym roku jakie robiłem dla
> energetyki polegały na zbieraniu zgody właścicieli gruntów przez które
> będzie biegł kabel lub na których stoi trafo. W jednym przypadku
> właściciel działki na którym stoi słup a z którego to energetyka
> przewidziała zejście i podłączenie innej działki powiedział nie. A w
> drugim przypadku właścicielka takiego trafo na działce powiedziała, że
> nikt nie będzie kopał na jej działce. Oczywiście wszystko oprze się o sąd
> i pewnie właściciele gruntów na których stoją urządzenia elektryczne
> przegrają ale stanie się to nie prędko - pewnie za kilka lat.

A można wynegocjować ileś tam kWh za free jak pozwolę na trafo na swojej
ziemi ?




Re: Kupno działki

2011-06-03 20:36:32 - Budyń

Użytkownik kiki napisał w wiadomości news:isb5un$fle$1@opal.futuro.pl...
> A można wynegocjować ileś tam kWh za free jak pozwolę na trafo na swojej
> ziemi ?


u nas nie - wypłacą czasem jakies odszkodowanie jednorazowe, ale takie układy typu przyłacze czy kW za free nie przechodzą.




b.



Re: Kupno działki

2011-06-03 19:25:05 - janusz_kk1

Dnia 03-06-2011 o 14:13:01 Budyń napisał(a):

> Użytkownik adam napisał w wiadomości
> news:isab4g$546$1@inews.gazeta.pl...
>> calowalem ich po nogach z wdziecznosci. Piszesz jakbys nie znal realiow,
>> zyjemy w Polsce, nie w Niemczech.
>
>
> jestem projektantem żyjącym z projektów dla energetyki - wiem co piszę
> :-)
Wątpię, potwierdzam słowa Adama, jak chcesz mieć prąd to sie sam musisz
starać o pozwolenia od sąsiadów, miałem dokładnie tak samo. Inaczej
energetyka
ma cię w d../nosie.

--
Pozdr
JanuszK



Re: Kupno działki

2011-06-04 10:52:49 - robercik-us

Użytkownik janusz_kk1 napisał:
> jak chcesz mieć prąd to sie sam musisz
> starać o pozwolenia od sąsiadów, miałem dokładnie tak samo. Inaczej
> energetyka
> ma cię w d.

No i u mnie było nie inaczej... nawet musiałem im wskazać słup do
którego chcę się wpiąć - przy wydawaniu warunków przyłącza, a przelecieć
się po zgody właścicieli przy robieniu projektu, który to musiałem
sporządzić na własny koszt... tak nawiasem mówiąc.

Wykonawstwo już ZE zlecił, a ja poniosłem jedynie koszty zryczałtowane -
coś chyba ok 1800 zł za przydział 11 kW.

Jakbym sobie sam nie pozałatwiał, to 'oni' by mi tego na pewno nie
załatwili. - ZE Enion.

pozdr
Robert G.



Re: Kupno działki

2011-06-04 11:27:14 - janusz_kk1

Dnia 04-06-2011 o 10:52:49 robercik-us
napisał(a):

> Użytkownik janusz_kk1 napisał:
>> jak chcesz mieć prąd to sie sam musisz
>> starać o pozwolenia od sąsiadów, miałem dokładnie tak samo. Inaczej
>> energetyka
>> ma cię w d.
>
> No i u mnie było nie inaczej... nawet musiałem im wskazać słup do
> którego chcę się wpiąć - przy wydawaniu warunków przyłącza, a przelecieć
> się po zgody właścicieli przy robieniu projektu, który to musiałem
> sporządzić na własny koszt... tak nawiasem mówiąc.
No tego juz nie dopisałem ale miałem tak samo, projekt musiałem
zlecić i zapłacić bo chciałem mieć w miarę szybko prąd na budowie.


>
> Wykonawstwo już ZE zlecił, a ja poniosłem jedynie koszty zryczałtowane -
> coś chyba ok 1800 zł za przydział 11 kW.
Miałem podobnie.

>
> Jakbym sobie sam nie pozałatwiał, to 'oni' by mi tego na pewno nie
> załatwili. - ZE Enion.
U mnie Tauron ale to jedna banda.


--
Pozdr
JanuszK



Re: Kupno działki

2011-06-04 18:20:30 - Budyń

Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości news:op.vwjojoah1cvm6g@lap...
>No tego juz nie dopisałem ale miałem tak samo, projekt musiałem
>zlecić i zapłacić bo chciałem mieć w miarę szybko prąd na budowie.


No to gadaj o tak od razu. Energetyka daje ci taką mozliwosc - zrobic samemu projekt, latać za uzgodnieniami i miec prąd nieco szybciej - ale też mozna zapłacić i miec wszystko w dupie. Energetyka uzgodni, zapłaci jesli trzeba odszkodowania, zrobi projekt i wykona - bo taki ma ustawowy obowiazek. A ze sie nie znacie i ewentualnie dajecie spuszczac na drzewo to wasz problerm. Od tego są grupy dyskusyjne zeby pytać :-)







b.



Re: Kupno działki

2011-06-04 18:48:58 - robercik-us

Użytkownik Budyń napisał:
> A ze sie nie znacie i ewentualnie dajecie spuszczac na drzewo to wasz problerm. Od tego są grupy dyskusyjne zeby pytać :-)

Nie bądź taki 'do przodu' :-))).
Jak się jest w tzw. potrzebie, to nie ma znaczenia już czy się załatwia
samemu, czy nie, a jak prąd potrzebny, bo budowa..., to człowiek daje
się 'na drzewo' spuszczać, bo konkurencji nie ma... jakby była, to
poszło by się do innego ZE, co założyłby prąd szybciej... Jak jest jeden
w terenie, to myśli że mu wszystko wolno... i niestety wolno :-/
A ty człowieku gódź się na ich warunki i miej prąd od razu, albo stawiaj
swoje i czekaj latami...

pozdr
Robert G.



Re: Kupno działki

2011-06-05 09:34:13 - Budyń

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości news:isdnls$lan$1@news.onet.pl...
> Nie bądź taki 'do przodu' :-))).
> Jak się jest w tzw. potrzebie, to nie ma znaczenia już czy się załatwia
> samemu, czy nie, a jak prąd potrzebny, bo budowa..., to człowiek daje
> się 'na drzewo' spuszczać, bo konkurencji nie ma... jakby była, to
> poszło by się do innego ZE, co założyłby prąd szybciej... Jak jest jeden
> w terenie, to myśli że mu wszystko wolno... i niestety wolno :-/
> A ty człowieku gódź się na ich warunki i miej prąd od razu, albo stawiaj
> swoje i czekaj latami...


chciałem zauwazyć ze raczej nie znacie realiów sprzed kilku lat skoro narzekacie. Całkiem niedawno temu energetyka wydawała warunki przyłączenia, klient je realizował wydajac czasem jakies kosmiczne kwoty i oddawał urządzenia nieodpłatnie energetyce. Teraz sie odwróciło - płacicie jakies grosze za przyłącze (2 tysiace - na budowie cokolwiek kosztuje 2 tysiace) i jeszcze marudzicie. Energetyka do kazdego waszego przyłacza dopłaca i dopłacać bedzie przez cały czas jego istnienia.
Zatem jesli sie spodziewasz ze konkurencja zrobiłaby przyłącze szybciej to sie mylisz - nie konkuruje sie o klienta nieprzynoszącego zysku.


b.



Re: Kupno działki

2011-06-05 10:34:27 - robercik-us

Użytkownik Budyń napisał:

>
>
> chciałem zauwazyć ze raczej nie znacie realiów sprzed kilku lat skoro narzekacie.

Ależ kolego... ja nie narzekam, tylko przytaczam fakty... Moje podejście
do tematu jest zwyczajne... ot jak trzeba, to trzeba..., a że nie
musiałem prowadzić na własny koszt tych 95 mb kabla, tylko zapłaciłem
zryczałtowaną opłatę za przyłącze, to mnie taniej wyszło, nawet licząc
te projekty, za które zapłaciłem ponad to.

Całkiem niedawno temu energetyka wydawała warunki przyłączenia, klient
je realizował wydajac czasem jakies kosmiczne kwoty i oddawał urządzenia
nieodpłatnie energetyce.

No to był bandytyzm całkowity...

Teraz sie odwróciło - płacicie jakies grosze za przyłącze (2 tysiace -
na budowie cokolwiek kosztuje 2 tysiace) i jeszcze marudzicie.
Energetyka do kazdego waszego przyłacza dopłaca i dopłacać bedzie przez
cały czas jego istnienia

Niby to z jakiej paki...? przecież za prąd płacę, i to regularnie, bo
jak nie to mi zwyczajnie wyłączą, a że oni sobie tak gospodarują
wpływającymi pieniędzmi jak gospodarują, to już ich problem, że potem do
każdego przyłącza będą dopłacać. Niech pozwalniają z 70 procent
kierowników i dyrektorów, to im się koszty własne zmniejszą. Przestaną
wtedy dopłacać i nie będą musieli być 'dobrym wujkiem'.
..
> Zatem jesli sie spodziewasz ze konkurencja zrobiłaby przyłącze szybciej to sie mylisz - nie konkuruje sie o klienta nieprzynoszącego zysku.
>
No więc jeżeli monopolista nie osiąga zysków, to patrz wyżej... DO KRÓW
WYPASANIA SIĘ TYLKO NADAJE, a nie do zarządzania pieniędzmi ;-).

Konkurencja, to jest właśnie taki mechanizm, który pozwala w naturalny
sposób wywalić z rynku tych, co się kompletnie nie nadają do tego, w
czym siedzą, a tu konkurencji - zdrowej - zwyczajnie brak i stąd to
marudzenie o płacących klientach, do których się dopłaca. Nie
zastanowiło Cię to jeszcze...? :-)

pozdr
Robert G.



Re: Kupno działki

2011-06-05 12:13:52 - Budyń

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości news:isff2m$ics$1@news.onet.pl...
> Niby to z jakiej paki...? przecież za prąd płacę, i to regularnie, bo
> jak nie to mi zwyczajnie wyłączą, a że oni sobie tak gospodarują

jakie płacisz rachunki? pewnie ze 100zł na miesiąc. Z tego jakas połowa to energia i energetyka nic z tego nie ma bo oddaje elektrowniom. Czyli ma 50zł miesięcznie. Ile zapłaciła za 95m twojego kabla? Kosztorysowo to jakies 12tysiecy +projekt ze 2 tys. Zwrot inwestycji po jakis 23 latach - nie liczac konserwacji w miedzyczasie. Wchodzisz w taki biznes? :-)))

> No więc jeżeli monopolista nie osiąga zysków, to patrz wyżej... DO KRÓW
> WYPASANIA SIĘ TYLKO NADAJE, a nie do zarządzania pieniędzmi ;-).

Monopolista MUSI zrobić nieopłacalne przyłacze, i MUSI za to pobierać nierynkowe stawki. Prosze cie, nie mów o wpływu rynku na to - bo to nie jest rynkowe tylko centralnie sterowane. I dlatego konkurencji chcącej w to wejść nie ma. Doceńcie to troche ;)


b.






Re: Kupno działki

2011-06-05 13:11:26 - robercik-us

Użytkownik Budyń napisał:

> jakie płacisz rachunki? pewnie ze 100zł na miesiąc.

No Budyyyń... !!!
Na prawdę mam o Tobie dobre mniemanie... nie psuj tego :-).
Rachunki płacę na jakieś trzy stówy miesięcznie, a nie sto...

Z tego jakas połowa to energia i energetyka nic z tego nie ma bo oddaje
elektrowniom. Czyli ma 50zł miesięcznie.

Jak wyżej...

Ile zapłaciła za 95m twojego kabla? Kosztorysowo to jakies 12tysiecy
+projekt ze 2 tys.

Kosztorysu nie widziałem, ale projekt wykonałem za własne pieniądze -
TAK ! Oni za projekt nie płacili... zatem...

Zwrot inwestycji po jakis 23 latach - nie liczac konserwacji w
miedzyczasie. Wchodzisz w taki biznes? :-)))
>
z trzech stów mają ok 150/mc, zatem nie po 23 latach, tylko po 6 latach
8 miesiącach, a biorąc pod uwagę, że okolica rozwojowa i moja skrzynka
jest punktem do dalszej rozbudowy infrastruktury w najbliższej okolicy,
to istnieje realna możliwość jeszcze szybszego zwrotu inwestycji.

Taki zły biznes to nie jest biorąc pod uwagę, że generuje dochód przez
długie lata po zwrocie zainwestowanego kapitału - lepsza niż kupowanie
solarów za te same 12 tysi... :-PPP

[..]

> Monopolista MUSI zrobić nieopłacalne przyłacze, i MUSI za to pobierać nierynkowe stawki.

No mamy coś za coś... gdyby jeszcze monopolista nie był do niczego
zobowiązany i mógł sobie stosować stawki z sufitu, to mielibyśmy niezły
reżim...
A i tak wolałbym mieć możliwość wyboru spośród np dziesięciu podmiotów,
niż być przypisanym do jednego monopolisty, który coś tam... niby musi.

Prosze cie, nie mów o wpływu rynku na to - bo to nie jest rynkowe tylko
centralnie sterowane. I dlatego konkurencji chcącej w to wejść nie ma.
Doceńcie to troche ;)
>
No i doceniamy... nie zmienia to faktu, że ZE traktuje klienta
instrumentalnie... i ma sporą tendencję do zasłaniania się jakimiś tam
wewnętrznymi zarządzeniami, które mnie - Kowalskiego - obchodzą nie
więcej niż zeszłoroczny śnieg.

Ja potrzebuję mieć energię elektryczną za którą płacę i tylko, a może
aż, tyle mnie w temacie interesuje. Reszta to ideologia :-))).

pozdr
Robert G.



Re: Kupno działki

2011-06-05 15:54:09 - Budyń

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości news:isfo90$kbs$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Budyń napisał:
>
>> jakie płacisz rachunki? pewnie ze 100zł na miesiąc.
>
> No Budyyyń... !!!
> Na prawdę mam o Tobie dobre mniemanie... nie psuj tego :-).


oooo, dziekuje bardzo :-)))))))))



b.



Re: Kupno działki

2011-06-05 19:32:19 - janusz_kk1

Dnia 05-06-2011 o 09:34:13 Budyń napisał(a):

> Użytkownik robercik-us napisał w
> wiadomości news:isdnls$lan$1@news.onet.pl...
>> Nie bądź taki 'do przodu' :-))).
>> Jak się jest w tzw. potrzebie, to nie ma znaczenia już czy się załatwia
>> samemu, czy nie, a jak prąd potrzebny, bo budowa..., to człowiek daje
>> się 'na drzewo' spuszczać, bo konkurencji nie ma... jakby była, to
>> poszło by się do innego ZE, co założyłby prąd szybciej... Jak jest jeden
>> w terenie, to myśli że mu wszystko wolno... i niestety wolno :-/
>> A ty człowieku gódź się na ich warunki i miej prąd od razu, albo stawiaj
>> swoje i czekaj latami...
>
>
> chciałem zauwazyć ze raczej nie znacie realiów sprzed kilku lat skoro
> narzekacie. Całkiem niedawno temu energetyka wydawała warunki
> przyłączenia, klient je realizował wydajac czasem jakies kosmiczne kwoty
> i oddawał urządzenia nieodpłatnie energetyce. Teraz sie odwróciło -
> płacicie jakies grosze za przyłącze (2 tysiace - na budowie cokolwiek
> kosztuje 2 tysiace) i jeszcze marudzicie. Energetyka do kazdego waszego
> przyłacza dopłaca i dopłacać bedzie przez cały czas jego istnienia.
Proszę cie nie pleć bzdur, energetyka raz inwestuje w przyłącze a potem
już TYLKO czerpie z niego zyski, a jak się podłączy więcej osób to zwrot
jest jeszcze
szybszy, np u mnie jest 80mb które zrobiła energetyka z drogi do mnie,
koszt około 8tys (dwa słupy linia napowietrzna). Z czego ja jej zwróciłem
około1,5tys
czyli zostaje 6,5. Rachunki płaciłem po 500zł/2m a teraz trochę mniej bo
taryfa
lepsza, energia jak sam pisałeś to połowa czyli mają ze mnie 1500/rok
czyli ja sam
im zwrócę przyłącze po niecałych 5 latach, to zły wynik? ja uważam że
bardzo
dobry, od tego czasu już są do przodu.
A teraz mam sąsiada który 2 lata temu zaczął się budować i jest podłączony
do tego samego
przyłącza, czyli już we dwójkę płacimy, zwrot jeszcze szybszy.


--
Pozdr
JanuszK



Re: Kupno działki

2011-06-05 10:11:04 - s_13

> No to gadaj o tak od razu. Energetyka daje ci taką mozliwosc - zrobic samemu projekt, latać za uzgodnieniami  i miec prąd nieco szybciej - ale też mozna zapłacić i miec wszystko w dupie. Energetyka uzgodni, zapłaci jesli trzeba odszkodowania, zrobi projekt i wykona - bo taki ma ustawowy obowiazek. A ze sie nie znacie i ewentualnie dajecie spuszczac na drzewo to wasz problerm. Od tego są grupy dyskusyjne zeby pytać :-)

energetyka ma jeden as w rękawie (a nawet jokera...),jak zaczniesz być
problematyczny, zaczniesz ich zmuszać do czegokolwiek, czego im się
nie chce, to urzędnik może wydać decyzję odmowną, jako lakoniczny
powód podając brak możliwości podłączenia do sieci... i po sprawie...
prądu ni ma...

pozdrawiam
s_13




Re: Kupno działki

2011-06-05 12:04:43 - Budyń

Użytkownik s_13 napisał w wiadomości news:31bac4d3-1c25-4a00-b236-74fc27a9fc29@s2g2000yql.googlegroups.com...
>energetyka ma jeden as w rękawie (a nawet jokera...),jak zaczniesz być
>problematyczny, zaczniesz ich zmuszać do czegokolwiek, czego im się
>nie chce, to urzędnik może wydać decyzję odmowną, jako lakoniczny
>powód podając brak możliwości podłączenia do sieci... i po sprawie...
>prądu ni ma...


na terenach posiadających MPZP nie może. Musi zasilić i koniec.



b.




Re: Kupno działki

2011-06-05 15:02:09 - janusz_kk1

Dnia 05-06-2011 o 12:04:43 Budyń napisał(a):

> Użytkownik s_13 napisał w wiadomości
> news:31bac4d3-1c25-4a00-b236-74fc27a9fc29@s2g2000yql.googlegroups.com....
>> energetyka ma jeden as w rękawie (a nawet jokera...),jak zaczniesz być
>> problematyczny, zaczniesz ich zmuszać do czegokolwiek, czego im się
>> nie chce, to urzędnik może wydać decyzję odmowną, jako lakoniczny
>> powód podając brak możliwości podłączenia do sieci... i po sprawie...
>> prądu ni ma...
>
>
> na terenach posiadających MPZP nie może. Musi zasilić i koniec.
No właśnie, ja nie miałem MPZP bo gmina 'walczy' z planem i
energetyka mogła mi robić przyłącze latami, ale po rozmowie z ludźmi,
dowiedziałem sie jak to przyśpieszyć, dałem za plan 1000zł a i tak
czekałem na podłączenie pół roku. Także nie jest różowo, monopolista
robi wszystko aby jak najmniej zrobić.
A i tak potem przerobienie prądu budowlanego na normalny trwało
prawie dwa tyg i chyba z 5 moich wizyt w ZE, bo kiedyś robiła to jedna
osoba i było od ręki, teraz robią trzy w dwóch firmach i nie mogą się
dogadać kto, co i dlaczego. I chodziłem, wyciągałem projekty, kopie
odbioru przyłącza, dokumenty że jestem właścicielem, chociaż juz raz
to wszystko dostali, ale wreście zmieniłem taryfę bo ten budowlany to
koszmar
rachunki miałem po 500zł na 2 mies przy normalnym użytkowaniu.



--
Pozdr
JanuszK



Re: Kupno działki

2011-06-05 16:49:44 - s_13

> >energetyka ma jeden as w rękawie (a nawet jokera...),jak zaczniesz być
> >problematyczny, zaczniesz ich zmuszać do czegokolwiek, czego im się
> >nie chce, to urzędnik może wydać decyzję odmowną, jako lakoniczny
> >powód podając brak możliwości podłączenia do sieci... i po sprawie...
> >prądu ni ma...
>
> na terenach posiadających MPZP nie może. Musi zasilić i koniec.  

nawet gdy sąsiad się nie zgodzi na podłączenie do słupa stojącego na
jego działce...?
pytam, bo nie wiem... u mnie na wsi planu nie ma, elektrownia owszem,
na niej spoczywa załatwienie papierów, ale to mi zależało na
przyłączu... oni wysłaliby polecony z pytaniem, sąsiad odpowiedziałby,
albo nie... oni by odpisali, że brak możliwości technicznej
przyłączenia do sieci... a tak wyhaczyłem sąsiada, zagadałem miło,
podsunąłem papier i w 15 minut sprawa załatwiona
BTW a jak gmina sporządzając PZ wymusza na energetyce przyłącza?
Nie musi tego z nią uzgadniać? Jeśli dostanie takie info o braku
możliwości technicznych, to gmina w planie chyba nie może uczynić
działki jako budowlanej? każdy kij ma dwa końce...

pozdrawiam
s_13



Re: Kupno działki

2011-06-05 17:14:12 - Budyń

Użytkownik s_13 napisał w wiadomości news:3031ead3-2305-422c-9288-0e267da94c10@g26g2000yqc.googlegroups.com...
> na terenach posiadających MPZP nie może. Musi zasilić i koniec.

>nawet gdy sąsiad się nie zgodzi na podłączenie do słupa stojącego na
>jego działce...?
>pytam, bo nie wiem... u mnie na wsi planu nie ma, elektrownia owszem,

nawet wtedy. Albo wydadzą inne warunki, albo sie z gosciem dogadają albo mu przymusowo wpiszą słuzebność.



b.



Re: Kupno działki

2011-06-05 10:40:40 - Skimir

W dniu 2011-06-04 18:20, Budyń pisze:

> No to gadaj o tak od razu. Energetyka daje ci taką mozliwosc - zrobic samemu projekt, latać za uzgodnieniami i miec prąd nieco szybciej - ale też mozna zapłacić i miec wszystko w dupie. Energetyka uzgodni, zapłaci jesli trzeba odszkodowania, zrobi projekt i wykona - bo taki ma ustawowy obowiazek. A ze sie nie znacie i ewentualnie dajecie spuszczac na drzewo to wasz problerm. Od tego są grupy dyskusyjne zeby pytać :-)

No dobra - ciekawe jak potoczy się moja sprawa.
Otóż w fazie załatwiania pozwolenia na budowę otrzymałem warunki
przyłączenia do sieci, przygotowałem mapę trasy przyłączenia (czy jak
tam to się nazywa) i uzgodniłem wszystko w ZUDB.
Właściciel działki z której ma iść prąd (ze słupa) napisał mi zgodę,
którą podpisał również sołtys tej wsi (jako takie potwierdzenie). Zgoda
nie była załatwiana przez notariusza.
Otrzymałem pozwolenie na budowę wraz ze wszystkimi dodatkami czyli m.in.
pozwoleniem na przyłączenie do sieci energetycznej (pozwolenie na
przejście linią napowietrzną przez drogę również załatwiłem)

To wszystko było w 2008.

Z pewnych przyczyn minęło trochę czasu i aby nie utracić pozwolenia w
2010 zrobiłem fundament. Pod koniec roku 2010 wróciłem do sprawy prądu
no i ciekawostka (tu będzie seria ciekawostek...) - warunki przyłączenia
mimo, że już są w projekcie są nieaktualne. Dobra - załatwiłem nowe,
identyczne ale z lepszą datą. Złożyłem wniosek o umowę i po jakimś
czasie ją podpisałem.
Termin realizacji umowy lipiec 2010... (przydałoby się wcześniej bo już
stan surowy stoi).

Kilka rozmów z ludźmi z energetyki i dowiedziałem się, że:
- ma być przekazane zlecenie do lokalnego wykonawcy (niby teraz ale
jakoś dzwonię do tego wykonawcy i nie ma)
- ma być zrobione uzgodnienie w ZUDB bo tamto (druga ciekawostka) już
nieaktualne
- mam dostarczyć zgodę sąsiada (to bez zgody zrobili umowę??)

Zaczyna się jakaś paranoja - aktualne pozwolenie wszystko OK ale część
dokumentów zawartych w tym pozwoleniu już jest nieaktualna.

--
M.




Re: Kupno działki

2011-06-05 13:06:15 - Budyń

Użytkownik Skimir napisał w wiadomości news:isffe9$jn8$1@news.onet.pl...
> No dobra - ciekawe jak potoczy się moja sprawa.
> Otóż w fazie załatwiania pozwolenia na budowę otrzymałem warunki
> przyłączenia do sieci, przygotowałem mapę trasy przyłączenia (czy jak
> tam to się nazywa) i uzgodniłem wszystko w ZUDB.
> Właściciel działki z której ma iść prąd (ze słupa) napisał mi zgodę,
> którą podpisał również sołtys tej wsi (jako takie potwierdzenie). Zgoda
> nie była załatwiana przez notariusza.
> Otrzymałem pozwolenie na budowę wraz ze wszystkimi dodatkami czyli m.in.
> pozwoleniem na przyłączenie do sieci energetycznej (pozwolenie na
> przejście linią napowietrzną przez drogę również załatwiłem)
>
> To wszystko było w 2008.
>
> Z pewnych przyczyn minęło trochę czasu i aby nie utracić pozwolenia w
> 2010 zrobiłem fundament. Pod koniec roku 2010 wróciłem do sprawy prądu
> no i ciekawostka (tu będzie seria ciekawostek...) - warunki przyłączenia
> mimo, że już są w projekcie są nieaktualne. Dobra - załatwiłem nowe,
> identyczne ale z lepszą datą. Złożyłem wniosek o umowę i po jakimś
> czasie ją podpisałem.
> Termin realizacji umowy lipiec 2010... (przydałoby się wcześniej bo już
> stan surowy stoi).
>
> Kilka rozmów z ludźmi z energetyki i dowiedziałem się, że:
> - ma być przekazane zlecenie do lokalnego wykonawcy (niby teraz ale
> jakoś dzwonię do tego wykonawcy i nie ma)
> - ma być zrobione uzgodnienie w ZUDB bo tamto (druga ciekawostka) już
> nieaktualne
> - mam dostarczyć zgodę sąsiada (to bez zgody zrobili umowę??)


jeśli w umowie z energetyka nie zobowiązałeś sie do dostarczenia dokumantacji - to ma ją zrobić energetyka łącznie z uzgodnieniem z sąsiadem, ZUDem itd. Jeśli żądają tego od ciebie to bezprawnie. Ścigaj ich o dotrzymanie terminu.



b.






Re: Kupno działki

2011-06-02 21:40:02 - Agryppa

On Thu, 02 Jun 2011 18:58:08 +0200
JanuszWo wrote:

> Dzięki za wszelkie podpowiedzi - JanuszWo

I sprawdź czy jest objęta PZP (planem zagospodarowania
przestrzenhnego). Jeśli tak tona pewno została sklasyfikowana w jakiś
sposób. Może się okazać, że nie wolno na niej nic postawić.... ? Szok?


Agryppa




Re: Kupno działki

2011-06-02 21:55:36 - Skimir

W dniu 2011-06-02 18:58, JanuszWo pisze:
> Witam!
> Przymierzam się do kupna działki w małej miejscowości. Działka ma
> wszystkie media, ma atrakcyjną cenę, ma też wady. Po pierwsze jest to
> taka działka położona na skarpie lessowej. Ma duży spadek. Chyba w
> takim przypadku robi się jakieś dreny? Obniża i wyrównuje teren?

Wszystko da się zrobić ale musisz przemyśleć koszta. Jeśli chcesz
postawić jakiś mały dom to może się okazać, że przygotowanie
skomplikowanego terenu będzie stanowić sporą część całej inwestycji.


> Pytanie, czy warto i czy jest sens, zwłaszcza, że są już sąsiedzi po
> obu stronach. Jeden zrobił sobie wyrównanie terenu kopiąc taki duży
> dołek. Zrobił też ogrodzenie i jest letnikiem z Warszawy, który może
> się nie zgodzić na demontaż płotu... Czyli ja będę musiał ewentualnie
> równać teren wynosząc go wyżej, równając do wyższego punktu niż sąsiad.
> Drugi sąsiad to siedlisko rolnika... Bez zbytniej ingerencji w poziomy

Z góry załóż, że nie będzie współpracy z sąsiadami. Unikniesz
rozczarowania jeśli teraz się dogadasz a jak przyjdzie co do czego to
sąsiad powie, że się rozmyślił co z reguły jest spowodowane
uświadomieniem sobie konieczności poświęcenia przez sąsiada czasu,
pieniędzy itp.

> i wyrównywania... Druga sprawa to obecny na działce słup z prądem, a w
> zasadzie to z prądem i z takim transformatorem tam wysoko. To się jakoś
> da przenieść? Czy mam się z takim czymś pogodzić? No, i co się wiąże z

Raczej niewiele zdziałasz w temacie przenoszenia transformatora. No ale
nie piszesz jaka duża jest ta działka - może ten transformator będzie
200m od Twojego domu?

> obecnością takiego czegoś na działce? Trzecia sprawa, to jakich
> dokumentów powienienem żądać od obecnego właściciela?

Właściciel to powinien mieć głównie akt własności i tyle.
Reszta jest do dogadania - ja załatwiałem wszystkie dokumenty na własną
rękę.

Jednym z najistotniejszych dokumentów dla Ciebie oprócz oczywiście
dokumentu potwierdzającego prawo do dysponowania nieruchomością przez
sprzedającego (może się okazać, że wcale nie jest on jedynym
właścicielem) będzie dokument stwierdzający przeznaczenie tego terenu
lub brak takiego dokumentu.
W pierwszym przypadku Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego
uzyskasz w urzędzie gminy (nie wiem czy wszędzie ale tam z pewnością
powiedzą gdzie taki plan jest do nabycia).


--
M.




Re: Kupno działki

2011-06-03 07:27:54 - ***Einstein*** einstein_2003@@o2.pl

Witam
Na początek udaj się do Urzędu Gminy i sprawdź plany, bo to co mówią
właściciele sporo odbiega od rzeczywistości. Sam oglądałem działkę w sumie
20 arów, ale w zupełności wystarczyło by mi 10, zaś drugie 10 zakupił by
inny klient. Gościu mówi, że spoko mozna podzielić na 2 i drogę jeszcze
zrobić. Pojechałem do Urzędu Gminy a kobieta mi na to, że nie ma nawet
takiej możliwości (podziału). Inna sprawa to prąd na tej działce, musiałbym
przekopać sąsiadowi 30 metrów działki, dzisiaj mówi ok ale jutro na pewno by
się mu odmieniło.
Oglądałem również działki ze spadkami i to poważnymi, aby je wyrównać trzeba
by było sporo wywrotek ziemi przywieść (gości po prostu budując się wybierał
ziemię z działki obok). Czasami gra nie warta świeczki.

Pozdrawiam





Re: Kupno działki

2011-06-05 10:04:39 - Marek Dyjor

***Einstein*** wrote:
> Witam
> Na początek udaj się do Urzędu Gminy i sprawdź plany, bo to co mówią
> właściciele sporo odbiega od rzeczywistości. Sam oglądałem działkę w
> sumie 20 arów, ale w zupełności wystarczyło by mi 10, zaś drugie 10
> zakupił by inny klient. Gościu mówi, że spoko mozna podzielić na 2 i
> drogę jeszcze zrobić. Pojechałem do Urzędu Gminy a kobieta mi na to,
> że nie ma nawet takiej możliwości (podziału).

a to się wyfrajerowałeś :)

zawsze można kupić wspólnie uzyskać pozwolenia np na dwa domy połączone
wspólnym garażem jako bliźniak i potem podzielić sądownie na dwie części.

W mojej okolicy sporo takich myków widzę




Re: Kupno działki

2011-06-05 10:14:18 - Budyń

Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości news:isfdai$c44$1@news.onet.pl...
> a to się wyfrajerowałeś :)
>
> zawsze można kupić wspólnie uzyskać pozwolenia np na dwa domy połączone
> wspólnym garażem jako bliźniak i potem podzielić sądownie na dwie części.
>
> W mojej okolicy sporo takich myków widzę


One nawet nie muszą być połączone. Branie wspólnika jest jest kłopotliwe. Natomiast nie widze przeszkód by wybudowac dom na 20arach a potem wydzielic dzialke dla swojego a drugą czesc sprzedać. Tu chyba gmina nie moze oponować. (bo dla tych 20 moze -dzialki rolne trzeba tak dzielic aby było min. 30arów)




b.



Re: Kupno działki

2011-06-05 10:46:53 - Skimir

W dniu 2011-06-05 10:14, Budyń pisze:

> One nawet nie muszą być połączone. Branie wspólnika jest jest kłopotliwe. Natomiast nie widze przeszkód by wybudowac dom na 20arach a potem wydzielic dzialke dla swojego a drugą czesc sprzedać. Tu chyba gmina nie moze oponować. (bo dla tych 20 moze -dzialki rolne trzeba tak dzielic aby było min. 30arów)

Oponować to pewnie nie będzie ale później może się okazać, że na tym co
zostało nic nie wybudujesz.
Mam znajomych, którzy ze cztery lata łazili za pozwoleniem bo mieli
dosyć ładną działkę i międzyczasie wszedł MPZP w którym określono
minimalną odległość zabudowy od drogi oraz od lasu.
W efekcie z całkiem niemałej działki został im pas o szerokości 5m na dom...

--
M.



Re: Kupno działki

2011-06-05 13:08:04 - Budyń

Użytkownik Skimir napisał w wiadomości news:isffpt$l4v$1@news.onet.pl...
> Mam znajomych, którzy ze cztery lata łazili za pozwoleniem bo mieli
> dosyć ładną działkę i międzyczasie wszedł MPZP w którym określono
> minimalną odległość zabudowy od drogi oraz od lasu.
> W efekcie z całkiem niemałej działki został im pas o szerokości 5m na dom...


no i co z tego, jakis całkiem nieprawdopodobny dla innych przypadek...



b.



Re: Kupno działki

2011-06-05 13:16:52 - Skimir

W dniu 2011-06-05 13:08, Budyń pisze:

> no i co z tego, jakis całkiem nieprawdopodobny dla innych przypadek...

Mogę dać kolejny, całkiem nieprawdopodobny przypadek w podobnym temacie.
Przypadek dotyczy innego znajomego.
Znajomy nabył w tej samej co ja gminie działkę o tym samym według MPZP
przeznaczeniu. Działka ma podobne gabaryty itp itd...

Ja trzy lata temu dostałem pozwolenie na budowę, on, rok później już nie.
Nie zmieniło się nic za wyjątkiem kierownika wydziału architektury.

--
M.



Re: Kupno działki

2011-06-08 22:26:02 - Marek Dyjor

Budyń wrote:
> Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości
> news:isfdai$c44$1@news.onet.pl...
>> a to się wyfrajerowałeś :)
>>
>> zawsze można kupić wspólnie uzyskać pozwolenia np na dwa domy
>> połączone wspólnym garażem jako bliźniak i potem podzielić sądownie
>> na dwie części.
>>
>> W mojej okolicy sporo takich myków widzę
>
>
> One nawet nie muszą być połączone. Branie wspólnika jest jest
> kłopotliwe. Natomiast nie widze przeszkód by wybudowac dom na 20arach
> a potem wydzielic dzialke dla swojego a drugą czesc sprzedać. Tu
> chyba gmina nie moze oponować. (bo dla tych 20 moze -dzialki rolne
> trzeba tak dzielic aby było min. 30arów)

może być problem...

po pierwsze sprzedana działka może sie nie nadawać do zabudowy :)

wtedy raczej trzeba zrobić inny myk. wydzierżawić część działki drugiej
stronie tak aby uzyskała pozwolenie na budowę a dopiero potem dokonać
podziału działki i sprzedaży. Gdy klient ma już pozwolenie na budowę to mu
mogą nagwizdać.




Re: Kupno działki

2011-06-08 23:04:07 - Budyń

Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości news:isolsr$99s$1@news.onet.pl...
>> One nawet nie muszą być połączone. Branie wspólnika jest jest
>> kłopotliwe. Natomiast nie widze przeszkód by wybudowac dom na 20arach
>> a potem wydzielic dzialke dla swojego a drugą czesc sprzedać. Tu
>> chyba gmina nie moze oponować. (bo dla tych 20 moze -dzialki rolne
>> trzeba tak dzielic aby było min. 30arów)
>
> może być problem...
>
> po pierwsze sprzedana działka może sie nie nadawać do zabudowy :)

a niby czemu? odległosci od granic spełnione, decyzje o warunach zabudowy sie dostanie bo sąsiednia zabudowana - jaki problem?




b.




Re: Kupno działki

2011-06-08 23:41:12 - Marek Dyjor

Budyń wrote:
> Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości
> news:isolsr$99s$1@news.onet.pl...
>>> One nawet nie muszą być połączone. Branie wspólnika jest jest
>>> kłopotliwe. Natomiast nie widze przeszkód by wybudowac dom na
>>> 20arach a potem wydzielic dzialke dla swojego a drugą czesc
>>> sprzedać. Tu chyba gmina nie moze oponować. (bo dla tych 20 moze
>>> -dzialki rolne trzeba tak dzielic aby było min. 30arów)
>>
>> może być problem...
>>
>> po pierwsze sprzedana działka może sie nie nadawać do zabudowy :)
>
> a niby czemu? odległosci od granic spełnione, decyzje o warunach
> zabudowy sie dostanie bo sąsiednia zabudowana - jaki problem?

minimalna powierzchnia działki która moze być uznan za działkę budowlaną
wpisana do planu zagospodarowania.




Re: Kupno działki

2011-06-09 09:09:10 - Budyń

Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości news:isoq9q$up3$1@news.onet.pl...
> minimalna powierzchnia działki która moze być uznan za działkę budowlaną
> wpisana do planu zagospodarowania.

1) jak nie ma planu to nie ma tematu
2) jak jest plan: nikt nie moze mi zabronić wydzielić działki z gotowym domem. To co pozostanie stanie sie działka budowlaną. Powierzchnie minimalne przy podziale obowiązują gdy dzielisz pustą działkę.




b.






Re: Kupno działki

2011-06-09 14:04:09 - Marek Dyjor

Budyń wrote:
> Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości
> news:isoq9q$up3$1@news.onet.pl...
>> minimalna powierzchnia działki która moze być uznan za działkę
>> budowlaną wpisana do planu zagospodarowania.
>
> 1) jak nie ma planu to nie ma tematu
> 2) jak jest plan: nikt nie moze mi zabronić wydzielić działki z
> gotowym domem. To co pozostanie stanie sie działka budowlaną.
> Powierzchnie minimalne przy podziale obowiązują gdy dzielisz pustą
> działkę.

a jesteś w 100% pewien tego co piszesz (pkt 2?) bo imho nie jest tak.




Re: Kupno działki

2011-06-09 15:36:55 - Budyń

Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości news:isqcrk$j2h$1@news.onet.pl...
>> 1) jak nie ma planu to nie ma tematu
>> 2) jak jest plan: nikt nie moze mi zabronić wydzielić działki z
>> gotowym domem. To co pozostanie stanie sie działka budowlaną.
>> Powierzchnie minimalne przy podziale obowiązują gdy dzielisz pustą
>> działkę.
>
> a jesteś w 100% pewien tego co piszesz (pkt 2?) bo imho nie jest tak.

na 99% :-)))
art. 95 ustawy o gospodarce nieruchomościami: Niezależnie od ustaleń planu miejscowego, a w przypadku braku planu niezależnie od decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, podział nieruchomości może nastąpić w celu: 1) zniesienia współwłasności nieruchomości zabudowanej co najmniej dwoma budynkami, wzniesionymi na podstawie pozwolenia na budowę, jeżeli podział ma polegać na wydzieleniu dla poszczególnych współwłaścicieli, wskazanych we wspólnym wniosku, budynków wraz z działkami gruntu niezbędnymi do prawidłowego korzystania z tych budynków; 2) wydzielenia działki budowlanej, jeżeli budynek został wzniesiony na tej działce przez samoistnego posiadacza w dobrej wierze;

pkt 2 powinien załatwić sprawe - co to znaczy w dobrej wierze nie wnikam. jest jeszcze inna możliwość: podział w celu powiększenia nieruchomości sąsiedniej.


b.



Re: Kupno działki

2011-06-09 18:32:47 - Marek Dyjor

Budyń wrote:
> Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości
> news:isqcrk$j2h$1@news.onet.pl...
>>> 1) jak nie ma planu to nie ma tematu
>>> 2) jak jest plan: nikt nie moze mi zabronić wydzielić działki z
>>> gotowym domem. To co pozostanie stanie sie działka budowlaną.
>>> Powierzchnie minimalne przy podziale obowiązują gdy dzielisz pustą
>>> działkę.
>>
>> a jesteś w 100% pewien tego co piszesz (pkt 2?) bo imho nie jest
>> tak.
>
> na 99% :-)))
> art. 95 ustawy o gospodarce nieruchomościami: Niezależnie od ustaleń
> planu miejscowego, a w przypadku braku planu niezależnie od decyzji o
> warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, podział nieruchomości
> może nastąpić w celu: 1) zniesienia współwłasności nieruchomości
> zabudowanej co najmniej dwoma budynkami, wzniesionymi na podstawie
> pozwolenia na budowę, jeżeli podział ma polegać na wydzieleniu dla
> poszczególnych współwłaścicieli, wskazanych we wspólnym wniosku,
> budynków wraz z działkami gruntu niezbędnymi do prawidłowego
> korzystania z tych budynków; 2) wydzielenia działki budowlanej,
> jeżeli budynek został wzniesiony na tej działce przez samoistnego
> posiadacza w dobrej wierze;
>
> pkt 2 powinien załatwić sprawe - co to znaczy w dobrej wierze nie
> wnikam. jest jeszcze inna możliwość: podział w celu powiększenia
> nieruchomości sąsiedniej.

hm...

prawnik potrzebny...

imho można wydzielić działkę budowlaną z wybudowanym domem :) reszta może
sie okazać nie używalna w celu budowlanym bo nie mająca wymaganej
powierzchni.




Re: Kupno działki

2011-06-03 08:22:22 - William Bonawentura



> taka działka położona na skarpie lessowej. Ma duży spadek. Chyba w takim
> przypadku robi się jakieś dreny?

IMHO najpraktyczniej jest zostawić spadek by woda miała naturalny spływ, zaś
dom częściowo podpiwniczyć tzn. zrobić tam kotłownię, garaż oraz
pomieszczenie na sprzęt ogrodowy i rowery. Oczywiście w formie przyziemia,
tzn. z brama garażową na poziomie gruntu. Wejście do domu zrobić z kolei od
strony wysokiej terenu.




Re: Kupno działki

2011-06-03 10:17:15 - rrr

Użytkownik JanuszWo napisał:
> Witam!
> Przymierzam się do kupna działki w małej miejscowości. Działka ma
> wszystkie media, ma atrakcyjną cenę, ma też wady. Po pierwsze jest to
> taka działka położona na skarpie lessowej. Ma duży spadek. Chyba w
> takim przypadku robi się jakieś dreny? Obniża i wyrównuje teren?
> Pytanie, czy warto i czy jest sens, zwłaszcza, że są już sąsiedzi po
> obu stronach. Jeden zrobił sobie wyrównanie terenu kopiąc taki duży
> dołek. Zrobił też ogrodzenie i jest letnikiem z Warszawy, który może
> się nie zgodzić na demontaż płotu... Czyli ja będę musiał ewentualnie
> równać teren wynosząc go wyżej, równając do wyższego punktu niż sąsiad.
> Drugi sąsiad to siedlisko rolnika... Bez zbytniej ingerencji w poziomy
> i wyrównywania... Druga sprawa to obecny na działce słup z prądem, a w
> zasadzie to z prądem i z takim transformatorem tam wysoko. To się jakoś
> da przenieść? Czy mam się z takim czymś pogodzić? No, i co się wiąże z
> obecnością takiego czegoś na działce? Trzecia sprawa, to jakich
> dokumentów powienienem żądać od obecnego właściciela?
> Dzięki za wszelkie podpowiedzi - JanuszWo

Witaj
less ma to do siebie, że się zajebi..cie dobrze rozpuszcza w wodzie.
Bodajże w Sandomierzu kamienice potrafiły się dosłownie zapaść w dziurę
wypłukaną przez wodę. Lepiej zamiast się tam budować posadź pomidory :)
Ale tak na serio to najpierw MPZP a później geotechnika.


pozdrawiam
rafał



Re: Kupno działki

2011-06-04 13:19:53 - Przemek olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl


Użytkownik JanuszWo napisał w wiadomości
news:is8ff0$nh2$1@node2.news.atman.pl...
> Witam!
> Przymierzam się do kupna działki w małej miejscowości. Działka ma
> wszystkie media, ma atrakcyjną cenę, ma też wady. Po pierwsze jest to
> taka działka położona na skarpie lessowej. Ma duży spadek. Chyba w
> takim przypadku robi się jakieś dreny? Obniża i wyrównuje teren?
> Pytanie, czy warto i czy jest sens, zwłaszcza, że są już sąsiedzi po
> obu stronach. Jeden zrobił sobie wyrównanie terenu kopiąc taki duży
> dołek. Zrobił też ogrodzenie i jest letnikiem z Warszawy, który może
> się nie zgodzić na demontaż płotu... Czyli ja będę musiał ewentualnie
> równać teren wynosząc go wyżej, równając do wyższego punktu niż sąsiad.
> Drugi sąsiad to siedlisko rolnika... Bez zbytniej ingerencji w poziomy
> i wyrównywania... Druga sprawa to obecny na działce słup z prądem, a w
> zasadzie to z prądem i z takim transformatorem tam wysoko. To się jakoś
> da przenieść? Czy mam się z takim czymś pogodzić? No, i co się wiąże z
> obecnością takiego czegoś na działce? Trzecia sprawa, to jakich
> dokumentów powienienem żądać od obecnego właściciela?
> Dzięki za wszelkie podpowiedzi - JanuszWo
> --
> popraw gaz na oxigen dwuatomowy

Ja bym zrobil badania gruntu i zeby ci geolog powiedzial czy np w czasie
ulewnych deszczow grunt ci nie zacznie zjezdzac z twoja chalupa w dol tak
jak np w Milowce, Lanckoronie i gdzie indziej - hint--> Duzy Spadek dzialki





Re: Kupno działki

2011-06-06 20:38:50 - mal

JanuszWo wrote:

> Po pierwsze jest to
> taka działka położona na skarpie lessowej. Ma duży spadek. Chyba w
> takim przypadku robi się jakieś dreny? Obniża i wyrównuje teren?

Skarpa lessowa ma wady i zalety.
Zaletą jest dobra gleba, a wadą stabilność.

Odwodnienie od strony stoku to pierwsza (ważna) czynność.
Odprowadzenie wód opadowych takoż.

Ukształtowanie terenu powinno być urzędowo regulowane. W planie
zagospodarowania lub - gdy go nie ma - w dec.o war.zabudowy.

Wstrzymałabym się z kupnem dopóki nie obejrzałabym któregoś z tych
dokumentów.
Dokumentacja geologiczna powinna być obowiązkowo wykonana.

Pozdr.
mal



Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS