Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż wod...

Aleksander Data ostatniej zmiany: 2011-06-08 14:56:57

Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż wod...

2011-06-07 14:47:39 - Aleksander

Witam,

Tak zastanawiając się na remontem podłogi w swojej starej
chałupie pomyślałem, czy by nie dać ogrzewania przy okazji
robienia wylewek / styropianu.

Ogrzewanie elektryczne zasilane w drugiej taryfie ma szanse
być opłacalne. Bowiem eksploatacja może wyjść podobnie do gazu.
Cena za KW energii elektrycznej w II taryfie jest wciąż droższa
niż KW energii z gazu, ale:

- nie ma strat, ciepło nie ucieka w komin
- nie potrzeba pieca, a po 10-15-20 latach wymiany pieca na kolejny.
- nie ma potrzeby budowy komina
- nie ma ryzyka zamarznięcia wody w przypadku domków z których
korzysta się sezonowo
- nie ma potrzeby wykonywania przyłącza gazowego

Więc nakłady inwestycyjne są dużo niższe niż w przypadku gazu.

Natomiast wiem, że o ile ktoś ma dostęp do taniego drewna
to podłogówka zasilana kotłem pewnie wyjdzie taniej...
(ale jednak będzie trzeba się trochę urobić, cięcie, noszenie,
wynoszenie popiołu, czyszczenie komina itd.)

Swoją drogą, to chyba jednak nie będę pakować kasy w starą
chałupę i wybuduję mały nowy domek na sąsiedniej działce...
Wybaczcie, że zmieniam zdanie jak kobieta w ciąży ... bo a to
chcę wracać do cywilizacji (po dość wrednej/długiej zimie),
a to zastanawiam się nad remontem, a to znów przymierzam się
do budowy domku - ale piękna wiosna tego roku uwydatniła
bardzo zalety ogródka i mieszkania w domku wśród zieleni.

Powodzenia wszystkim w budowach, remontach i na innych polach
walki ;).

Aleksander.





Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż...

2011-06-07 15:43:08 - /// Kaszpir ///

> - nie ma strat, ciepło nie ucieka w komin
> - nie potrzeba pieca, a po 10-15-20 latach wymiany pieca na kolejny.
> - nie ma potrzeby budowy komina
> - nie ma ryzyka zamarznięcia wody w przypadku domków z których
>   korzysta się sezonowo
> - nie ma potrzeby wykonywania przyłącza gazowego

Tyle że ...

Druga taryfa jest w większości w godzinach nocnych ...

Ogrzewanie musi chodzić nonstop aby zapewnić komfort cieplny.

Lepszym wyborem jak chcesz grzać prądem jest zakup pieców
akumulacyjnych ...

Nabijasz ciepło w nocy (II-taryfa) a oddajesz ciepło w dzień ...



Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż...

2011-06-07 15:48:25 - Aleksander


> Tyle że ...

> Druga taryfa jest w większości w godzinach nocnych ...

> Ogrzewanie musi chodzić nonstop aby zapewnić komfort cieplny.

> Lepszym wyborem jak chcesz grzać prądem jest zakup pieców
> akumulacyjnych ...

> Nabijasz ciepło w nocy (II-taryfa) a oddajesz ciepło w dzień ...

??? Myślisz że podłoga plus mury to mały akumulator ?
Zakładając 100m2 domek 100m2 x 0,1m (grubość wylewki) daje to
nam 10m3 betonu - a to sama podłoga - mało ? Ile pieców akumulacyjnych
byś musiał postawić aby mieć podobny bufor ?

Podłoga nagrzewałaby się nocą, oddając ciepło za dnia ...
.... i uzupełniając trochę strat między 13:00-15:00.




Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż...

2011-06-07 15:52:02 - Budyń

Użytkownik Aleksander napisał w wiadomości news:isla7h$8to$1@inews.gazeta.pl...
> Podłoga nagrzewałaby się nocą, oddając ciepło za dnia ...
> ... i uzupełniając trochę strat między 13:00-15:00.


teoretyzujesz - jak juz to robisz to narysuj wykresy zmian temperatury, zobaczysz co wyjdzie :)





b.




Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż...

2011-06-07 15:58:03 - Aleksander

> teoretyzujesz - jak juz to robisz to narysuj wykresy zmian temperatury,
> zobaczysz co wyjdzie :)

Oj pewnie że teoretyzuje :) - sam się pewnie na to nie skuszę, bo
mi za często prąd wyłączają, aby na nim tak całkiem polegać ;) ...





Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż...

2011-06-07 17:08:32 - Budyń

Użytkownik Aleksander napisał w wiadomości news:islapc$av1$1@inews.gazeta.pl...
>> teoretyzujesz - jak juz to robisz to narysuj wykresy zmian temperatury,
>> zobaczysz co wyjdzie :)
>
> Oj pewnie że teoretyzuje :) - sam się pewnie na to nie skuszę, bo
> mi za często prąd wyłączają, aby na nim tak całkiem polegać ;) ...


U siebie widze sens - mam podłogowe ogrzewanie ale gazowe. W szereg wstawie ogrzewacz przepływowy. Robota minimalna na jedno popołudnie +papierologia.
Zysk moge miec taki ze zuzyje mniej gazu i zejde z taryfa do W2.



b.



Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż...

2011-06-08 21:04:34 - mirek

W dniu 2011-06-07 15:43, /// Kaszpir /// pisze:
>> - nie ma strat, ciepło nie ucieka w komin
>> - nie potrzeba pieca, a po 10-15-20 latach wymiany pieca na kolejny.
>> - nie ma potrzeby budowy komina
>> - nie ma ryzyka zamarznięcia wody w przypadku domków z których
>> korzysta się sezonowo
>> - nie ma potrzeby wykonywania przyłącza gazowego
> Tyle że ...
>
> Druga taryfa jest w większości w godzinach nocnych ...
>
> Ogrzewanie musi chodzić nonstop aby zapewnić komfort cieplny.
>
> Lepszym wyborem jak chcesz grzać prądem jest zakup pieców
> akumulacyjnych ...
>
> Nabijasz ciepło w nocy (II-taryfa) a oddajesz ciepło w dzień ...
Niekoniecznie. Kable grzejne w wylewce 12 cm na styro 15 cm + dom z
cegły silikatowej o dużej pojemności cieplnej i różnice temperatur sa
minimalne. Tania taryfa dodatkowo 13-15 i cała sobota i niedziela ( ENION)



Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż...

2011-06-07 17:37:33 - Aleksander


- nie ma strat, ciepło nie ucieka w komin
- nie potrzeba pieca, a po 10-15-20 latach wymiany pieca na kolejny.
- nie ma potrzeby budowy komina
- nie ma ryzyka zamarznięcia wody w przypadku domków z których
korzysta się sezonowo
- nie ma potrzeby wykonywania przyłącza gazowego

plus

- nie ma pompy (pomp zasilających obieg podłogówki) - nic nie szumi,
nie żużywa prądu ;)
- nie ma żadnych zaworów trój / czterodrożnych

O ile zasilanie w energię miałbym bardzo stabilne, to chyba
bym rozważył ogrzewanie elektryczną podłogówką.

A może ktoś z Was ma już takie rozwiązanie ?
Jak to się sprawdza ?





Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż...

2011-06-08 00:31:23 - Druid29


Użytkownik Aleksander napisał w wiadomości
news:isl6lb$qae$1@inews.gazeta.pl...
> Ogrzewanie elektryczne zasilane w drugiej taryfie ma szanse
> być opłacalne. Bowiem eksploatacja może wyjść podobnie do gazu.
> Cena za KW energii elektrycznej w II taryfie jest wciąż droższa
> niż KW energii z gazu, ale:

Pod warunkiem, że zrobisz odpowiednio grubą wylewkę akumulującą ciepło (czy
co najmniej 10 cm)

>
> - nie ma strat, ciepło nie ucieka w komin
> - nie potrzeba pieca, a po 10-15-20 latach wymiany pieca na kolejny.
> - nie ma potrzeby budowy komina
> - nie ma ryzyka zamarznięcia wody w przypadku domków z których
> korzysta się sezonowo
> - nie ma potrzeby wykonywania przyłącza gazowego
>
> Więc nakłady inwestycyjne są dużo niższe niż w przypadku gazu.

Nowoczesne kotły gazowe wręcz odzyskują ciepło ze spalin (kondensacyjne).
Tym niemniej zgadzam się, że dla nowobudowanych domów, najlepiej budowanych
z myślą o oszczędzaniu energii, jest to ogrzewanie wyłącznie energią
elektryczną jest ciekawą alternatywą dla gazu.
Koszt instalacji CO, kotłowni, komina, przyłącza gazowego, a także
pomieszczenia kotłowni spokojnie sięga 50 tysięcy złotych (samo
pomieszczenie kotłowni to kilka metrów kwadratowych, a każdy metr domu sporo
kosztuje). Kable grzewcze lub grzejniki konwektorowe, sterowniki i dodatkowa
instalacja nie są tanie, jednak nie sadzę by przekroczyły 40% kosztów dla
ogrzewania gazowego.

Pozdrawiam,
Druid29




Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż...

2011-06-08 09:11:06 - /// Kaszpir ///

> pomieszczenie kotłowni to kilka metrów kwadratowych, a każdy metr domu sporo
> kosztuje). Kable grzewcze lub grzejniki konwektorowe, sterowniki i dodatkowa
> instalacja nie są tanie, jednak nie sadzę by przekroczyły 40% kosztów dla
> ogrzewania gazowego.

Jeśli ktoś ma gaz to oczywiście zasilanie gazem jest najlepszym
rozwiązaniem. Mimo że droższe od zasilaniem węglem to bardziej czyste
i komfortowe ...
Dodatkowo posiadając piec na węgiel można w nim spalać
odpady (papier,gazety,drewno) i mniej płacić za wywóz śmieci.
Oczywiście mowa o paleniu gazet i innych rzeczy nie szkodliwych dla
zdrowia i środowiska ...
Dodatkowo piece na węgiel mogą też spalać inne paliwa (miał,drewno) a
co za tym idzie zwiększa się funkcjonalność i możliwość używania
różnych paliw ...

Co do zasilania prądem ...
To najdroższe rozwiązanie i żadne zaklinanie rzeczywistości nic nie
da ...
Dodatkowy minus w razie awarii prądu nie mamy ogrzewania ...
Prąd będzie drożał najszybciej , już teraz powoli ludzie są o tym
delikatnie informowani (za duże zapotrzebowanie na moc , a za mała
moc wytwórcza) (zemsta nie budowania elektrowni atomowych ...).
Będziemy musieli kupować prąd z zagranicy + trzeba zmodernizować linie
przesyłowe ...
Większe zapotrzebowanie na prąd = dużo wyższa cena prądu (modernizacja
linii + zakup mocy)

A co do pytającego , to najpierw musi zdecydować się co chce ...
Bo w starej chałupie to kupić piece akumulacyjne. Inwestycja w miarę
tania i nie wymagająca żadnych remontów / modernizacji. Podłączamy do
gniazdek 220V , ustawiamy i zapominamy ...
Jeśli jednak zdecyduje się za wybudowanie domu to robić ogrzewanie
podłogowe wodne. Bedzie mógł sobie spokojnie potem wybrać czym chce
grzać (węgiel,prąd,gaz).
Jak ma gaz to gaz będzie najlepszym wyborem. Czysto i wygodnie ..
A że drożej niż węglem ? No cóż za komfort się płaci ...
A prąd ?
Niech sobie daruje ...



Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż...

2011-06-08 14:53:29 - qaz


Użytkownik Aleksander napisał w wiadomości
news:isl6lb$qae$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> Tak zastanawiając się na remontem podłogi w swojej starej
> chałupie pomyślałem, czy by nie dać ogrzewania przy okazji
> robienia wylewek / styropianu.
>
Ja tak zrobiłem (wszystko we własnym zakresie). Na wylewki betonowe
przykleiłem klejem z pistoletu termicznego kable, na to wylewka
samopoziomująca 20mm (nie wierzcie tej nazwie!). Na to gres lub panele (w
sypialniach), nie ma najmnieszych problemów z panelami na których stoi NIE
NADAJĄ SIĘ DO OGRZEWANIA PODŁOGOWEGO ELEKTRYCZNEGO - pewnie chodziło im o
kładzenie bezpośrednio na matach.
Użyłem kabla (jednostronne zasilanie) o średnicy ok. 6mm - znacznie taniej
to wyszło niż gotowe maty i zakamarki wypełniałem jak chciałem. Regulatory z
dwiema czujkami w podłodze (nieprzekraczalna temp. podłogi) i na wys. ok
1500mm od podłogi (temp. żądana). Inwestycja nie puszcza z torbami (nie ma
kotła, rur, pomp, naczyń wzbiorczych, rozdzielaczy itp.) a przy dobrym
ociepleniu (mam 20cm styropianu na ścianach i 30cm wełny na poddaszu) nie ma
też biedzy z rachunkami (mam podlicznik tylko na kable).
Byłbym jednak zbyt stronniczy, gdybym nie dodał, że mam też kominek z DGP
:-)


--
pzdr
qaz




Re: Elektryczne ogrzewanie podłogowe... nie droższe niż...

2011-06-08 14:56:57 - qaz


Użytkownik qaz napisał w wiadomości
news:4def70cb$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik Aleksander napisał w wiadomości
> news:isl6lb$qae$1@inews.gazeta.pl...
>> Witam,
>>
>> Tak zastanawiając się na remontem podłogi w swojej starej
>> chałupie pomyślałem, czy by nie dać ogrzewania przy okazji
>> robienia wylewek / styropianu.
>>
Jeśli nie masz jeszcze wylewek betonowych, to zadbaj o dobrą izolację od
dołu a umieszczając kable w wylewkach (może trochę grubszych niż 5 - 6 cm )
możesz liczyć na bezwładność, czyli korzystanie z II taryfy

--
pzdr
qaz




Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS