UE zadba o wasze przyszłe domy

RudeBoy Data ostatniej zmiany: 2011-05-12 19:44:03

UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-26 23:57:24 - RudeBoy

www.rp.pl/artykul/8,648907_Nie-wystarczy-byle-cegla--byle-pustak.html

dziękujemy Ci nasz Związku Socjalistycznych Republik Europy

--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-27 00:09:08 - Maniek4


Użytkownik RudeBoy napisał w wiadomości
news:4db73fc5$1@news.home.net.pl...
> www.rp.pl/artykul/8,648907_Nie-wystarczy-byle-cegla--byle-pustak.html
>
> dziękujemy Ci nasz Związku Socjalistycznych Republik Europy

No, to juz nikt nie bedzie podniecal sie domami pasywnymi tylko wszystkie
takie beda musialy byc. Paranoja.

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-27 00:16:30 - RudeBoy

W dniu 2011-04-27 00:09, Maniek4 pisze:

> No, to juz nikt nie bedzie podniecal sie domami pasywnymi tylko wszystkie
> takie beda musialy byc. Paranoja.

Nie prawda...
Dalej będziemy się nimi podniecać bo pewno będzie ich powstawało nie
wiele więcej niż dziś...
Powiedz mi kogo będzie stać na taki hałs?

--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-27 07:59:59 - Budyń

Użytkownik RudeBoy napisał w wiadomości news:4db7443e$1@news.home.net.pl...
> Nie prawda...
> Dalej będziemy się nimi podniecać bo pewno będzie ich powstawało nie
> wiele więcej niż dziś...
> Powiedz mi kogo będzie stać na taki hałs?

Masz wizję wydziwek architektury - bo te pasywne obecnie takie są. Ale da sie to wybudować praktycznie normalnie - ja buduję kanadyjczyka który nie bedzie droższy (a moze i tanszy) niz wasze domy a znacznie cieplejszy.
Jak komus nie pasi drewno to był link do tradycyjnego pasywnego upasywnionego za stosunkowo nieduże pieniądze.

Wiec da sie, czy do tego zmuszac przepisami? Moze i zmuszać bo deweloper zrobi jak najtaniej wiec nie zastosowałby ciepłych technologii gdyby nie musiał.

Mnie tylko przeraża czarna wizja 3x grubszej dokumentacji -analizy środowiskowe itp bzdury. Urzędnik jak wiadomo karmi sie papierem.......

no ale najlepiej by było z tego unijnego kołchozu spieprzać.....






b.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-27 12:45:51 - Marek Dyjor

Budyń wrote:
> Użytkownik RudeBoy napisał w wiadomości
> news:4db7443e$1@news.home.net.pl...
>> Nie prawda...
>> Dalej będziemy się nimi podniecać bo pewno będzie ich powstawało nie
>> wiele więcej niż dziś...
>> Powiedz mi kogo będzie stać na taki hałs?
>
> Masz wizję wydziwek architektury - bo te pasywne obecnie takie są.
> Ale da sie to wybudować praktycznie normalnie - ja buduję
> kanadyjczyka który nie bedzie droższy (a moze i tanszy) niz wasze
> domy a znacznie cieplejszy.
> Jak komus nie pasi drewno to był link do tradycyjnego pasywnego
> upasywnionego za stosunkowo nieduże pieniądze.
>
> Wiec da sie, czy do tego zmuszac przepisami? Moze i zmuszać bo
> deweloper zrobi jak najtaniej wiec nie zastosowałby ciepłych
> technologii gdyby nie musiał.
>
> Mnie tylko przeraża czarna wizja 3x grubszej dokumentacji -analizy
> środowiskowe itp bzdury. Urzędnik jak wiadomo karmi sie
> papierem.......
>
> no ale najlepiej by było z tego unijnego kołchozu spieprzać.....

będzie jak zwykle nasi specjaliści wymyślą i wprowadzą najbardziej
restrykcyjne, ba nawet wybiegające w przód przepisy a wszędzie bedzie
normalnie.

tak jak z tymi słynnymi specjalistami p.poż w każdej firmie. UNIA KAZAŁA
tylko ze takiej formy przepisy nigdzie w uni nie miały.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-27 11:40:58 - janusz_kk1

Dnia 26-04-2011 o 23:57:24 RudeBoy napisał(a):

> www.rp.pl/artykul/8,648907_Nie-wystarczy-byle-cegla--byle-pustak.html
>
> dziękujemy Ci nasz Związku Socjalistycznych Republik Europy
Ale to jest dobre :)
skończą się dyskusje co lepsze ściana 1W czy 2W :)


--
Pozdr
JanuszK



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-27 12:10:07 - robercik-us

Użytkownik janusz_kk1 napisał:
> Ale to jest dobre :)
> skończą się dyskusje co lepsze ściana 1W czy 2W :)

Tylko te kolejne TONY papierów przerażają 8-/
pozdr
Robert G



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-27 23:56:11 - Maniek4


Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
news:op.vulbukya1cvm6g@lap...
Dnia 26-04-2011 o 23:57:24 RudeBoy napisał(a):

>> dziękujemy Ci nasz Związku Socjalistycznych Republik Europy
>Ale to jest dobre :)
>skończą się dyskusje co lepsze ściana 1W czy 2W :)

Taa dobre. Jak dzis wybudujesz wiekszy dom za powiedzmy 400 tys. to po
zmianach trzeba bedzie ze dwa razy tyle.

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przysz?e domy

2011-04-28 22:39:04 - janusz_kk1

Dnia 27-04-2011 o 23:56:11 Maniek4 napisał(a):

>
> U?ytkownik janusz_kk1 napisa? w wiadomo?ci
> news:op.vulbukya1cvm6g@lap...
> Dnia 26-04-2011 o 23:57:24 RudeBoy napisa?(a):
>
>>> dzi?kujemy Ci nasz Zwi?zku Socjalistycznych Republik Europy
>> Ale to jest dobre :)
>> sko?cz? si? dyskusje co lepsze ?ciana 1W czy 2W :)
>
> Taa dobre. Jak dzis wybudujesz wiekszy dom za powiedzmy 400 tys. to po
> zmianach trzeba bedzie ze dwa razy tyle.
No bo energoszczędność kosztuje, trzeba zainwestować żeby zyskać.


--
Pozdr
JanuszK



Re: UE zadba o wasze przysz3e domy

2011-04-29 00:38:15 - Maniek4


Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
news:op.vun0zed91cvm6g@lap...
Dnia 27-04-2011 o 23:56:11 Maniek4 napisał(a):

>> Taa dobre. Jak dzis wybudujesz wiekszy dom za powiedzmy 400 tys. to po
>> zmianach trzeba bedzie ze dwa razy tyle.
>No bo energoszczędność kosztuje, trzeba zainwestować żeby zyskać.

Generalnie sie z Toba zgadzam, tyle ze to poki co fanaberia. Kogo na to
bedzie stac przy takim poziomie zarobkow?
Zamiast cieszyc sie, ze ludziska robia co moga to jak zwykle bedziemy mieli
klody pod nogi. O ile dobrze zrozumialem wg. tych przepisow nie chodzi
wylacznie o ocieplenie ale takze o energie odnawialna. Nie bedzie pytania
komu sie solary oplacaja, tylko Werbinski bedzie musial je miec. Specjalne
okna, pustaki, rekuperatory, detale montazowe za gruba kase. To bedzie tylko
zarobek dla producentow i moze o to w tym wszystkim chodzi. Nie bedzie
spatku cen nowych technologii bo nie bedzie presji z dolu. Bedzie tylko z
gory prawem ustalona presja podazowa. A to niestety nic dobrego.

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-28 12:43:40 - Albercik

W dniu 26.04.2011 23:57, RudeBoy pisze:
> www.rp.pl/artykul/8,648907_Nie-wystarczy-byle-cegla--byle-pustak.html
>
>
> dziękujemy Ci nasz Związku Socjalistycznych Republik Europy
>
a może by tak zamiast wprowadzania jakiś durnych przepisów, nakazów,
zakazów, itp, przeprowadzić porządną kampanię uświadamiającą
społeczeństwo o co biega?
Wielu z moich znajomych(w różnym wieku) budujących bądź remontujących
domy w ogóle nie są świadomi ile ciepła wypierdziela różnymi dziurami.
Różnica w kosztach budowy domu energooszczędnego, a tradycyjnego nie
jest taka powalająca, czasem nawet wychodzi że energooszczędny wychodzi
taniej. Ludzie zamiast ocieplać dom, wychodzą z założenia że ściana musi
być gruba, no bo jak to konstrukcyjna część ściany zewnętrznej może mieć
mniej niż 20cm? Przeraża ich wizja 20cm styropianu, no bo przecież na
oko to 5cm wystarczy.
Powinny być organizowane obowiązkowe szkolenia dla przyszłych
inwestorów, ale i również dla projektantów, w tym zakresie. A jak ktoś
nie umie policzyć ile ciepła mu wypierdala to cofnąć mu maturę.
W ogóle jak by w szkołach, zamiast budowy pantofelka, czy liczenia jakiś
bzdurnych rzeczy uczyli czegoś potrzebnego w życiu to żyło by się
wszystkim znacznie lepiej.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-28 12:52:26 - quent

Użytkownik Albercik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ipbgct$pos$1@node2.news.atman.pl...
> a może by tak zamiast wprowadzania jakiś durnych przepisów, nakazów,
> zakazów, itp, przeprowadzić porządną kampanię uświadamiającą społeczeństwo
> o co biega?

Za czyje pieniądze?
Od razu zaznaczam, że od moich wara.

Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-28 19:23:18 - M

W dniu 2011-04-28 12:52, quent pisze:
> Użytkownik Albercik napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ipbgct$pos$1@node2.news.atman.pl...
>> a może by tak zamiast wprowadzania jakiś durnych przepisów, nakazów,
>> zakazów, itp, przeprowadzić porządną kampanię uświadamiającą
>> społeczeństwo o co biega?
>
> Za czyje pieniądze?
> Od razu zaznaczam, że od moich wara.

Za pieniądze tych, co się będą budować - czyli wszystkich. Wprowadzanie
przepisów jest także kosztowne (za to koszty są ukryte, a robi się
łatwo). Kampanie zmieniające świadomość są trudne do przeprowadzenia.

A co do kosztów to nie wiem jak to będzie. 1kWh za 5zł, baryłka ropy za
500$? Moje pytanie: czy są to mało realne ceny w 2020r?

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-28 19:43:21 - quent

W dniu 2011-04-28 19:23, M pisze:
> Za pieniądze tych, co się będą budować - czyli wszystkich. Wprowadzanie
> przepisów jest także kosztowne (za to koszty są ukryte, a robi się
> łatwo). Kampanie zmieniające świadomość są trudne do przeprowadzenia.

I na te przepisy i na to uświadamianie nie zapłaciłbym ani centa.
10% z przepisów powinno wystarczyć, głównie tych stanowiących o
ewentualnym naruszaniu czyjejś wolności do tego PZP i koniec.
Żanych norm dot. energooszczędności, przepisów dot. minimalnych
wielkości okien i innych absurdalnych czy wręcz debilnych uregulowań.
Ludzie sami wiedzą co dla nich najlepsze a jak nie to nauczą się na
własnych błędach. Następne pokolenia przynajmniej byłyby coraz bardziej
rezolutne.

W projekcie poza domem miałem projekt wolnostojącego studia foto - urząd
mi go odrzucił bo miałem za mało okien jak na pow. która zajmowało
studio. Kurwości, pytam się co to kogo obchodzi jak wielkie mam tam
okna? W studio wręcz nie potrzebuję ich w ogóle. Do tego musiałem mieć
zaprojektowany nawiew powietrza przy wejściu i sic! - wycieraczkę przed
drzwiami w stalowej ramie bo inaczej nie byłoby pnb!

Faszyzm

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-28 22:44:12 - M

W dniu 2011-04-28 19:43, quent pisze:

> Ludzie sami wiedzą co dla nich najlepsze a jak nie to nauczą się na
> własnych błędach. Następne pokolenia przynajmniej byłyby coraz bardziej
> rezolutne.

Nauczyli się i wprowadzili przepisy. :-) Przynajmniej te bardziej rezolutne.

Poza tym nie zgadzam się, że ludzie wiedzą, co dla nich jest najlepsze.
Masz jakieś badania na potwierdzenie swojej tezy?

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 14:06:55 - M

W dniu 2011-05-01 13:15, quent pisze:
>> Poza tym nie zgadzam się, że ludzie wiedzą, co dla nich jest najlepsze.
>
> Rozumiem, że wolisz jak za Ciebie decyduje urzędnik.
> Każdy robi jak lubi ale dlaczego w związku z tym chcesz zabrać komuś
> jego ciężko zarobioną kasę?

To twoja interpretacja. Ja niczego takiego nie napisałem.

Poproszę o jakieś badania, które stwierdzają, że ludzie wiedzą co jest
dla nich najlepsze.

A tak swoją drogą, to JA nie potrzebuję urzędnika, bo wiem, co jest dla
mnie najlepsze. Moim zdaniem TY nie wiesz.

>> Masz jakieś badania na potwierdzenie swojej tezy?
>
> Badania? Redystrybucja podatków to złodziejstwo czystej wody.
> Niech każdy decyduje sam na co idą jego pieniądze.
> Statystycznie będą one wtedy wydawane o niebo lepiej niż przez urzędnika.

Nie piszę niczego o pieniądzach czy podatkach. Dyskutuję z tezą, że
każdy wie, co jest dla niego najlepsze. Twierdzę, że teza: każdy wie, co
jest dla niego najlepsze nie daje się obronić.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 18:57:26 - Maniek4


Użytkownik M napisał w wiadomości
news:ipjid2$ndm$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-05-01 13:15, quent pisze:
>>> Poza tym nie zgadzam się, że ludzie wiedzą, co dla nich jest najlepsze.
>>
>> Rozumiem, że wolisz jak za Ciebie decyduje urzędnik.
>> Każdy robi jak lubi ale dlaczego w związku z tym chcesz zabrać komuś
>> jego ciężko zarobioną kasę?
>
> To twoja interpretacja. Ja niczego takiego nie napisałem.
>
> Poproszę o jakieś badania, które stwierdzają, że ludzie wiedzą co jest dla
> nich najlepsze.
>
> A tak swoją drogą, to JA nie potrzebuję urzędnika, bo wiem, co jest dla
> mnie najlepsze. Moim zdaniem TY nie wiesz.

Poprosze o jakies badania, ktore stwierdzaja, ze wiesz co jest dla Ciebie
najlepsze. :-PP

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 19:34:41 - M

W dniu 2011-05-01 18:57, Maniek4 pisze:
> Użytkownik M napisał w wiadomości
> news:ipjid2$ndm$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 2011-05-01 13:15, quent pisze:
>>>> Poza tym nie zgadzam się, że ludzie wiedzą, co dla nich jest najlepsze.
>>>
>>> Rozumiem, że wolisz jak za Ciebie decyduje urzędnik.
>>> Każdy robi jak lubi ale dlaczego w związku z tym chcesz zabrać komuś
>>> jego ciężko zarobioną kasę?
>>
>> To twoja interpretacja. Ja niczego takiego nie napisałem.
>>
>> Poproszę o jakieś badania, które stwierdzają, że ludzie wiedzą co jest dla
>> nich najlepsze.
>>
>> A tak swoją drogą, to JA nie potrzebuję urzędnika, bo wiem, co jest dla
>> mnie najlepsze. Moim zdaniem TY nie wiesz.
>
> Poprosze o jakies badania, ktore stwierdzaja, ze wiesz co jest dla Ciebie
> najlepsze. :-PP

To była ironia :-)
Nie wiem, czy mam tłumaczyć sens: każdy sobie to wie, co jest najlepsze
i z jego perspektywy to inni są głupi i nie wiedzą.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 14:50:05 - M

W dniu 2011-05-01 14:17, quent pisze:
>> Nie piszę niczego o pieniądzach czy podatkach.
>
> Ja piszę bo o tym traktuje temat.

No to się nie dogadamy, bo dyskutujemy o różnych rzeczach.

>> Dyskutuję z tezą, że każdy wie, co jest dla niego najlepsze. Twierdzę,
>> że teza: każdy wie, co jest dla niego najlepsze nie daje się obronić.
>
> Ważny jest kontekst. Jeśli jest nim urzędnik to sprawa jest dosyć
> oczywista.

Nie. Kontekst nie ma znaczenia. Chyba, że udowodnisz, że ludzie nagle -
gdy pojawia się urzędnik - mają IQ o 20 wyższe.

> Ważne jest też to, że wtedy nie jest naruszana czyjaś wolność.
> To tak jak z 4-ma sposobami wydawania pieniędzy - na pewno o tym słyszałeś.

Brniesz w poboczne wątki. Wrócę do głównego:

Nie jest prawdą, że ludzie zawsze wiedzą co jest dla nich najlepsze.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 14:58:02 - quent quent75 maupa gmail kropa kom

Jeśli piszę każdy lub ludzie chcą to oznacza, że chcą STATYSTYCZNIE.
W dyskusjach tego typu nie ma sensu pisać o marginalnych przypadkach z
granicy krzywej gaussa.
Dyskusję też z konieczności trzeba upraszczać bo jesteśmy na usenecie a tu
nie ma miejsca na pisanie prac naukowych.
Zastanów się po co w ogóle to napisałem, w jakim momencie i w jakim
kontekście. Bez tego rozmowa jest dzieleniem włosa na czworo a na to szkoda
KAŻDEMU czasu ;-)

Q




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 15:05:23 - M

W dniu 2011-05-01 14:58, quent pisze:
> Jeśli piszę każdy lub ludzie chcą to oznacza, że chcą STATYSTYCZNIE.
> W dyskusjach tego typu nie ma sensu pisać o marginalnych przypadkach z
> granicy krzywej gaussa.

Statystycznie też nie daje się obronić. Gdyby statystycznie ludzie
wiedzieli, co jest dla nich dobre to statystycznie nie paliliby
papierosów i nie piliby alkoholu.

EOT, bo odeszliśmy od tematu grupy.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 15:33:40 - M

W dniu 2011-05-01 15:11, quent pisze:
>> Statystycznie też nie daje się obronić. Gdyby statystycznie ludzie
>> wiedzieli, co jest dla nich dobre to statystycznie nie paliliby
>> papierosów i nie piliby alkoholu.
>
> No to już rozumiem skąd ten opór.
> Cały w tym sęk, że ja, w odróżnieniu od Ciebie, nie podejmuję się nawet
> oceniania czy palenie (lub nie) jest dla kogoś korzystne czy nie!

Szkodliwość palenia to fakt. Szkodliwość picia to fakt.
To nie jest etyka, nic tutaj nie ma do oceny.

> Gdyby ktoś mi zabronił palenia, picia i ciupciania na boku to byłbym
> nieszczęśliwy, pewnie byłbym nieznośny dla otoczenia i umarłbym w
> niespełnieniu.

Mieszasz rzeczy. Ciupcianie na boku, czy inaczej nie jest szkodliwe.
Może wspomnienie o ocenach powoduje, że mylisz etykę i naukę.

> A Ty twierdzisz, że to byłoby dla mnie dobre ;-)

Palenie i picie nie tyle byłoby niedobre, co jest. Z faktami się nie
dyskutuje.

>> EOT, bo odeszliśmy od tematu grupy.
>
> OK

OK :-)

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 15:50:04 - quent

> Szkodliwość palenia to fakt. Szkodliwość picia to fakt.
> To nie jest etyka, nic tutaj nie ma do oceny.

Popełniasz wielki błąd takim rozumowaniem.
W życiu ważny jest efekt finalny czyli miks nauki, etyki/religii i
wszystkich innych zmiennych.
Jeśli np. narkoman przedawkuje (naukowo złe) to dla społeczeństwa to
jest zysk (etyka - z pozoru złe a jednak dobre).

Każdy niech odopowiada za siebie, decydując we własnym zakresie co jest
dla niego najlepsze.
W taki sposób społeczeństwo rozwija się najlepiej. Odnosi się to także
do tematu wątku.

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 16:18:29 - M

W dniu 2011-05-01 15:50, quent pisze:

> Każdy niech odopowiada za siebie, decydując we własnym zakresie co jest
> dla niego najlepsze.
> W taki sposób społeczeństwo rozwija się najlepiej. Odnosi się to także
> do tematu wątku.

Ale to już było. W wyniku tego rozwoju wynaleziono zasady, których muszą
przestrzegać inni. :-)

Chyba, że uważasz, że społeczeństwo - jeśli wróci się do punktu w którym
było - nagle wymyśli inny (znowu najlepszy) sposób rozwoju?

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 19:08:10 - quent

On 2011-05-01 16:18, M wrote:
> W dniu 2011-05-01 15:50, quent pisze:
> Ale to już było. W wyniku tego rozwoju wynaleziono zasady, których muszą
> przestrzegać inni. :-)

uuuu tu ścisnąłeś perspektywę w sposób masakryczny.
Zasady to były ok. 100 lat temu, dziś na świecie panoszy się socjalizm,
vide temat wątku.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 22:26:22 - kogutek

quent napisał(a):

> On 2011-05-01 16:18, M wrote:
> > W dniu 2011-05-01 15:50, quent pisze:
> > Ale to już było. W wyniku tego rozwoju wynaleziono zasady, których muszą
> > przestrzegać inni. :-)
>
> uuuu tu ścisnąłeś perspektywę w sposób masakryczny.
> Zasady to były ok. 100 lat temu, dziś na świecie panoszy się socjalizm,
> vide temat wątku.
Mnie akurat ten socjalizm pasuje. W `sąsiednim wątku ktoś pisze że na
ogrzewanie wydał 3500 + jeszcze trochę prądu zużył. Dom 80m2. za 4 tysiące
można kupić tyle styropianu że da sie ten dom nim obłożyć. Jak by skomasować
kasę jaką wydał przez ostatnie trzy lata na ogrzewanie to by miał za to 25
centymetrów styropianu na ścianach i rachunki za ogrzewanie pomiędzy 400 a 700
zlotych.W jego przypadku eurosocjalizm chce mu dobrze zrobić. Inni piszą o
kosztach ogrzewania w blokach. Blok ocieplony i rachunki od 2 do 3 tysięcy.
W`życiu takie bloki nie spełnią nowych norm i są zwyczajnie do wyburzenia.
Dobrze że niedługo same się wyburzą. Bo jak by to administracyjnie załatwić to
trzeba by frajerom nowe a przynajmniej jakąś cześć nowych mieszkań dać. A`tak
kupili sobie mieszkanie w wielkiej płycie. Widziały gały co brały i pod most
zapraszamy. A działkę się zlicytuje bo firmie wywożącej gruz trzeba zapłacić.
Na to miejsce będą powstawały nowe nowoczesne i energooszczędne domy.
Zbudowane przede wszystkim z tanich materiałów izolacyjnych. Energooszczędność
budynków jest potrzeba żeby Unii, czyli i mnie, żaden producent ropy nie
podskakiwał. Poza
tym jest XXI wiek i spalanie węgla tonami żeby ogrzać niewielką kubaturę
zwyczajnie nie przystoi.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-02 13:29:28 - Budyń

Użytkownik kogutek napisał w wiadomości news:ipkfle$eo0$1@inews.gazeta.pl...
> można kupić tyle styropianu że da sie ten dom nim obłożyć. Jak by skomasować
> kasę jaką wydał przez ostatnie trzy lata na ogrzewanie to by miał za to 25
> centymetrów styropianu na ścianach i rachunki za ogrzewanie pomiędzy 400 a 700
> zlotych.

to nieprawda. W starym typowym budownictwie mostków jest duzo wiecej i zredukowanie ucieczki ciepła przez sciany nawet do zera da oszczednosci na poziomie moze 25%. Reszta strat pochodzi z okien, wentylacji ucieczki ciepła przez dach, sciany kolankowe i dół. Czyli z 4000 zrobi sie 3000, jeszcze daleko do 700.


b.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-05 21:58:28 - niusy.pl


Użytkownik M

>> Każdy niech odopowiada za siebie, decydując we własnym zakresie co jest
>> dla niego najlepsze.
>> W taki sposób społeczeństwo rozwija się najlepiej. Odnosi się to także
>> do tematu wątku.
>
> Ale to już było. W wyniku tego rozwoju wynaleziono zasady, których muszą
> przestrzegać inni. :-)

Jacy inni ?

>
> Chyba, że uważasz, że społeczeństwo - jeśli wróci się do punktu w którym
> było - nagle wymyśli inny (znowu najlepszy) sposób rozwoju?

A kogo obchodzi społeczeństwo ? Ludzik buduje dom dla siebie by się od
społeczeństwa odizolować.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-05 21:52:57 - niusy.pl


Użytkownik M

>> No to już rozumiem skąd ten opór.
>> Cały w tym sęk, że ja, w odróżnieniu od Ciebie, nie podejmuję się nawet
>> oceniania czy palenie (lub nie) jest dla kogoś korzystne czy nie!
>
> Szkodliwość palenia to fakt.

Jeszcze słodycze są szkodliwe :-)

> Szkodliwość picia to fakt.

Zupełnie nie :-) Co najwyżej nadużywanie

> To nie jest etyka, nic tutaj nie ma do oceny.

Jaka znowu etyka ? Bez związku zupełnie. Ocena to podstawa.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-05 21:49:34 - niusy.pl


Użytkownik M

>
> Nie jest prawdą, że ludzie zawsze wiedzą co jest dla nich najlepsze.

Jakie znaczenie ma co wiedzą jak dla siebie dom budują a nie dla urzędnika ?




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-08 09:43:08 - janusz_kk1

Dnia 05-05-2011 o 21:49:34 niusy.pl napisał(a):

>
> Użytkownik M
>
>>
>> Nie jest prawdą, że ludzie zawsze wiedzą co jest dla nich najlepsze.
>
> Jakie znaczenie ma co wiedzą jak dla siebie dom budują a nie dla
> urzędnika ?

To ci się tylko tak wydaje, normy i wytyczne są po to abyś sobie albo komuś
budowaniem swojego domu krzywdy nie zrobił, poza tym dom zrobiony zgodnie z
tymi wytycznymi ma jeszcze jedną zaletę, jest sprzedawalny a i kredyt można
na budowę takiego dostać.
--
Pozdr
JanuszK



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 08:48:04 - niusy.pl


Użytkownik janusz_kk1

>> Nie jest prawdą, że ludzie zawsze wiedzą co jest dla nich najlepsze.
>
> Jakie znaczenie ma co wiedzą jak dla siebie dom budują a nie dla
> urzędnika ?

To ci się tylko tak wydaje, normy i wytyczne są po to abyś sobie albo komuś
budowaniem swojego domu krzywdy nie zrobił,
--
Ty wiesz w ogóle o czym mowa ?

poza tym dom zrobiony zgodnie z
tymi wytycznymi ma jeszcze jedną zaletę, jest sprzedawalny a i kredyt można
na budowę takiego dostać.
--
A jak właściciel nie chce brać kredytu i domu sprzedawać ?




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 08:49:58 - rrr

Użytkownik niusy.pl napisał:
>
> Użytkownik janusz_kk1
>
>>> Nie jest prawdą, że ludzie zawsze wiedzą co jest dla nich najlepsze.
>>
>> Jakie znaczenie ma co wiedzą jak dla siebie dom budują a nie dla
>> urzędnika ?
>
> To ci się tylko tak wydaje, normy i wytyczne są po to abyś sobie albo komuś
> budowaniem swojego domu krzywdy nie zrobił,
> --
> Ty wiesz w ogóle o czym mowa ?
>
> poza tym dom zrobiony zgodnie z
> tymi wytycznymi ma jeszcze jedną zaletę, jest sprzedawalny a i kredyt można
> na budowę takiego dostać.
> --
> A jak właściciel nie chce brać kredytu i domu sprzedawać ?

I oczywiście mieszka tam sam, bez dzieci.

pzdr.
rafał



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 12:45:55 - niusy.pl


Użytkownik rrr

>>>> Nie jest prawdą, że ludzie zawsze wiedzą co jest dla nich najlepsze.
>>>
>>> Jakie znaczenie ma co wiedzą jak dla siebie dom budują a nie dla
>>> urzędnika ?
>>
>> To ci się tylko tak wydaje, normy i wytyczne są po to abyś sobie albo
>> komuś
>> budowaniem swojego domu krzywdy nie zrobił,
>> --
>> Ty wiesz w ogóle o czym mowa ?
>>
>> poza tym dom zrobiony zgodnie z
>> tymi wytycznymi ma jeszcze jedną zaletę, jest sprzedawalny a i kredyt
>> można
>> na budowę takiego dostać.
>> --
>> A jak właściciel nie chce brać kredytu i domu sprzedawać ?
>
> I oczywiście mieszka tam sam, bez dzieci.

Jakich znowu dzieci ?!




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 13:18:27 - rrr

Użytkownik niusy.pl napisał:
>
> Użytkownik rrr
>
>>>>> Nie jest prawdą, że ludzie zawsze wiedzą co jest dla nich najlepsze.
>>>>
>>>> Jakie znaczenie ma co wiedzą jak dla siebie dom budują a nie dla
>>>> urzędnika ?
>>>
>>> To ci się tylko tak wydaje, normy i wytyczne są po to abyś sobie albo
>>> komuś
>>> budowaniem swojego domu krzywdy nie zrobił,
>>> --
>>> Ty wiesz w ogóle o czym mowa ?
>>>
>>> poza tym dom zrobiony zgodnie z
>>> tymi wytycznymi ma jeszcze jedną zaletę, jest sprzedawalny a i kredyt
>>> można
>>> na budowę takiego dostać.
>>> --
>>> A jak właściciel nie chce brać kredytu i domu sprzedawać ?
>>
>> I oczywiście mieszka tam sam, bez dzieci.
>
> Jakich znowu dzieci ?!

Jak budujesz wg własnego widzimisię i wiesz co jest najlepsze dla
ciebie, to ryzykujesz ew. swoim życiem. Ale czemu mają cierpieć niewinne
dziatki, których tatuś pozjadał wszystkie rozumy na świecie, skoro one
nie mają możliwości świadomej decyzji i oceny ryzyka.

Poza tym weźmy takiego strażaka. Jego pierwszym obowiązkiem jest
ratowanie swojego życia, więc dlaczego miałby wchodzić do domu o
konstrukcji niewiadomej ? Tak przynajmniej ma szanse na szacunkową ocenę
ryzyka. A pieprzenie o ubezpieczeniu właściciela czy późniejszym
regresie celem naprawienia szkód jest tylko pieprzeniem.

itd, itd.

pozdrawiam
rafał






Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 13:23:52 - quent

Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iq8ii4$alv$1@inews.gazeta.pl...
> Jak budujesz wg własnego widzimisię i wiesz co jest najlepsze dla ciebie,
> to ryzykujesz ew. swoim życiem. Ale czemu mają cierpieć niewinne dziatki,
> których tatuś pozjadał wszystkie rozumy na świecie, skoro one nie mają
> możliwości świadomej decyzji i oceny ryzyka.

Ujmę to tak. Całe szczęście, że pierdzieleni socjaliści nie nakazali jeszcze
urzędowo kochać swoje dzieci, dzięki temu większość jednak swoje dzieci
kocha i o nie dba - zupełnie z własnej woli, bez przymusu - dasz wiarę?!

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 13:46:36 - rrr

Użytkownik quent napisał:
> Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iq8ii4$alv$1@inews.gazeta.pl...
>> Jak budujesz wg własnego widzimisię i wiesz co jest najlepsze dla
>> ciebie, to ryzykujesz ew. swoim życiem. Ale czemu mają cierpieć
>> niewinne dziatki, których tatuś pozjadał wszystkie rozumy na świecie,
>> skoro one nie mają możliwości świadomej decyzji i oceny ryzyka.
>
> Ujmę to tak. Całe szczęście, że pierdzieleni socjaliści nie nakazali
> jeszcze urzędowo kochać swoje dzieci, dzięki temu większość jednak swoje
> dzieci kocha i o nie dba - zupełnie z własnej woli, bez przymusu - dasz
> wiarę?!
>
Dam, ale masz 100% pewności czy wygra miłość do dzieci czy zaufanie do
swojego (nie)zdrowego rozsądku ? Wszak to również z twoich słów wynika,
że powinniśmy się bać tych co wiedzą lepiej :)

pozdrawiam
rafał



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 13:50:15 - quent

Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iq8k6s$f1j$2@inews.gazeta.pl...
> Dam, ale masz 100% pewności czy wygra miłość do dzieci czy zaufanie do
> swojego (nie)zdrowego rozsądku ? Wszak to również z twoich słów wynika, że
> powinniśmy się bać tych co wiedzą lepiej :)

Ehh zdajesz sobie sprawę, że myśląc w ten sposób to już tylko o krok od
przymusowego montowania kamer w mieszkaniach, nadzorowanych przez Policję,
bo a nóż ktoś komuś krzywdę robi.
Ktoś już kiedyś o tym książkę napisał, chyba zwał się Orwell.
To jest paranoja i w efekcie finalnym czysty faszyzm.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 14:02:29 - rrr

Użytkownik quent napisał:
> Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iq8k6s$f1j$2@inews.gazeta.pl...
>> Dam, ale masz 100% pewności czy wygra miłość do dzieci czy zaufanie do
>> swojego (nie)zdrowego rozsądku ? Wszak to również z twoich słów
>> wynika, że powinniśmy się bać tych co wiedzą lepiej :)
>
> Ehh zdajesz sobie sprawę, że myśląc w ten sposób to już tylko o krok od
> przymusowego montowania kamer w mieszkaniach, nadzorowanych przez
> Policję, bo a nóż ktoś komuś krzywdę robi.
> Ktoś już kiedyś o tym książkę napisał, chyba zwał się Orwell.
> To jest paranoja i w efekcie finalnym czysty faszyzm.
>

Ty zaś uważasz, że twoja prawda jest najtwojsza :)

Widzisz każdy fanatyzm jest niedobry, tak tych, którzy chcą kontroli na
każdym kroku, jak i tych którzy chcą jedynie samowoli. Bo czymże gorszy
jest Orwell od Bakunina ?

pzdr.
rafał



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 14:17:37 - quent

Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iq8l4n$j0a$1@inews.gazeta.pl...
> Widzisz każdy fanatyzm jest niedobry,

A co np. z kimś kto jest fanatycznie uczciwy/dobry?

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 14:41:34 - rrr

Użytkownik quent napisał:
> Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iq8l4n$j0a$1@inews.gazeta.pl...
>> Widzisz każdy fanatyzm jest niedobry,
>
> A co np. z kimś kto jest fanatycznie uczciwy/dobry?
>

Nie można być fanatycznie uczciwym. Bo to akurat jest pojęcie zero
jedynkowe. Albo jesteś uczciwy albo nie i tyle, to tak jak ciężko być
trochę w ciąży :)

Zdefiniuj fanatycznie dobry. Dobry dla kogo ? Fanatycznie dobry dla
siebie krzywdzi innych, fanatycznie dobry dla innych krzywdzi siebie.
Bez urazy, ale mam wrażenie, że masz określony światopogląd i argumenty
mu przeciwne nie skłaniają cię do zastanowienia, ale po prostu je
odrzucasz. Ale jak każdy (poza oczywiście Friedmanem i mu pokrewnymi)
mogę się mylić :)

pozdrawiam i raczej EOT

rafał



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 15:06:22 - quent

Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iq8ne0$qak$1@inews.gazeta.pl...
> pozdrawiam i raczej EOT

Spokojnie... nie odrzucam niczego. Argumentów w sumie mało padło.

Zero-jedynkowe? Heh... chyba życia nie znasz ;-P

Problem w tym, że nie dostrzegasz szerszego obrazka. Jeśli tak jak mi,
chodzi Ci o rozwój społeczeństwa i jego bogacenie się, to nie możesz nie
dostrzegać, że wkraczanie urzędnika w te sfery, o których tu mowa, szkodzi.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 16:25:00 - niusy.pl


Użytkownik rrr

>>> I oczywiście mieszka tam sam, bez dzieci.
>>
>> Jakich znowu dzieci ?!
>
> Jak budujesz wg własnego widzimisię i wiesz co jest najlepsze dla ciebie,
> to ryzykujesz ew. swoim życiem. Ale czemu mają cierpieć niewinne dziatki,

K...a, jakie dziatki ?! Weź Ty nie dyskutuj o cudzych dzieciach, których
może w ogóle nie ma. Skup się na tym co jest.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 14:24:08 - janusz_kk1

Dnia 09-05-2011 o 08:49:58 rrr napisał(a):

> Użytkownik niusy.pl napisał:
>>
>> Użytkownik janusz_kk1
>>
>>>> Nie jest prawdą, że ludzie zawsze wiedzą co jest dla nich najlepsze.
>>>
>>> Jakie znaczenie ma co wiedzą jak dla siebie dom budują a nie dla
>>> urzędnika ?
>>
>> To ci się tylko tak wydaje, normy i wytyczne są po to abyś sobie albo
>> komuś
>> budowaniem swojego domu krzywdy nie zrobił,
>> --
>> Ty wiesz w ogóle o czym mowa ?
Obawiam się że to ty nie wiesz, bo ja akurat znam się na budownictwie
zawodowo, a ty?

>>
>> poza tym dom zrobiony zgodnie z
>> tymi wytycznymi ma jeszcze jedną zaletę, jest sprzedawalny a i kredyt
>> można
>> na budowę takiego dostać.
>> --
>> A jak właściciel nie chce brać kredytu i domu sprzedawać ?
>
> I oczywiście mieszka tam sam, bez dzieci.
Daj spokój, widać że troll, plecie bez sensu.

--
Pozdr
JanuszK



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 16:27:52 - niusy.pl


Użytkownik janusz_kk1

>>>> Nie jest prawdą, że ludzie zawsze wiedzą co jest dla nich najlepsze.
>>>
>>> Jakie znaczenie ma co wiedzą jak dla siebie dom budują a nie dla
>>> urzędnika ?
>>
>> To ci się tylko tak wydaje, normy i wytyczne są po to abyś sobie albo
>> komuś
>> budowaniem swojego domu krzywdy nie zrobił,
>> --
>> Ty wiesz w ogóle o czym mowa ?
Obawiam się że to ty nie wiesz, bo ja akurat znam się na budownictwie
zawodowo, a ty?
--
I będziesz mi ściany ocieplał jak ja tego nie chcę ?!

>> poza tym dom zrobiony zgodnie z
>> tymi wytycznymi ma jeszcze jedną zaletę, jest sprzedawalny a i kredyt
>> można
>> na budowę takiego dostać.
>> --
>> A jak właściciel nie chce brać kredytu i domu sprzedawać ?
>
> I oczywiście mieszka tam sam, bez dzieci.
Daj spokój, widać że troll, plecie bez sensu.
--

Spojrzyj w lustro lepiej




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 22:17:09 - janusz_kk1

plonk padalcu
--
Pozdr
JanuszK



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 09:05:17 - quent

Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:op.vu5jp6151cvm6g@lap...
> To ci się tylko tak wydaje, normy i wytyczne są po to abyś sobie albo
> komuś
> budowaniem swojego domu krzywdy nie zrobił,

Sobie - moja sprawa.
Komuś - jak zrobię krzywdę (bez względu w jaki sposób) to od karania są
sądy.
Znakomita większość, mimo istnienia przymusowych norm, buduje swoje domy
tak, że norma jest nawet przekroczona im plus.
Ale z drugiej strony dlaczego odmawiasz ludziom przyjemności postawienia
sobie taniutkiej chaty z desek, w której będą marznąć, mogą spłonąć i w
ogóle być narażonym na masę różnych niebezpieczeństw?
Podatki powinny być pobierane TYLKO na cele wspólne a nie na wyjmowanie
pieniędzy z Twojej kieszeni i wkładanie do mojej pobierając przy tym
prowizję. A cierpią na tym zwłaszcza naprawdę biedni ludzie, np. emeryci.
Ustanawianie np. przymusowych do spełnienia norm jest właśnie takim
działaniem.

Wszystkie podobne debilne regulacje państwowe uderzają właśnie w
najbiedniejszych. Im jest ich więcej, im państwo bardziej się
biurokratycznie rozrasta, tym bardziej społeczeństwo ubożeje, dławi się
gospodarka...
To jest błędne koło socjalizmu, który prowadzi wprost do bankructwa.


> poza tym dom zrobiony zgodnie z
> tymi wytycznymi ma jeszcze jedną zaletę, jest sprzedawalny a i kredyt
> można
> na budowę takiego dostać.

Możesz sobie założyć instytut ustanawiający normy budowlane (coś jak np.
W3C), wydawać certyfikaty itp.
Banki mogą sobie wtedy uzależniać udzielenie kredytu od spełnienia tych
norm.
Jeden szczegół - rób to za SWOJE pieniądze!

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 14:33:55 - janusz_kk1

Dnia 09-05-2011 o 09:05:17 quent napisał(a):

> Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:op.vu5jp6151cvm6g@lap...
>> To ci się tylko tak wydaje, normy i wytyczne są po to abyś sobie albo
>> komuś
>> budowaniem swojego domu krzywdy nie zrobił,
>
> Sobie - moja sprawa.
> Komuś - jak zrobię krzywdę (bez względu w jaki sposób) to od karania są
> sądy.
Optymista jesteś, co ci da sąd jak ci się strop zawali na głowę i
zostaniesz w najlepszym przypadku kaleką.


> Znakomita większość, mimo istnienia przymusowych norm, buduje swoje domy
> tak, że norma jest nawet przekroczona im plus.

A to źle? dobrze jest sobie zostawić margines bezpieczeństwa, byle
nie przesadzić za bardzo. A co do budowania to po każdej większej
wichurze widać jak te normy są spełnione.


> Ale z drugiej strony dlaczego odmawiasz ludziom przyjemności postawienia
> sobie taniutkiej chaty z desek, w której będą marznąć, mogą spłonąć i w
> ogóle być narażonym na masę różnych niebezpieczeństw?
Ja nikomu niec nie odmawiam, ale nie chciałbym aby ja albo ktoś z mojej
rodziny doznał uszczerbku przybywając w takim domu w gości.



> Podatki powinny być pobierane TYLKO na cele wspólne a nie na wyjmowanie
> pieniędzy z Twojej kieszeni i wkładanie do mojej pobierając przy tym
> prowizję. A cierpią na tym zwłaszcza naprawdę biedni ludzie, np.
> emeryci. Ustanawianie np. przymusowych do spełnienia norm jest właśnie
> takim działaniem.
Wiesz też nie jestem zwolennikiem biurokracji bo u nas jest nadmiernie
rozrośnięta a i przepisy są mętne i sprzeczne, ale to nie powód
aby budować dom wbrew tzw sztuce budowlanej.
Proste pytanie, podobają ci się 'gargamele' które czasmi spotykasz
jadąc przez Polskę? Czy chciałbyś mieć takie sąsiedztwo?


>
> Wszystkie podobne debilne regulacje państwowe uderzają właśnie w
> najbiedniejszych. Im jest ich więcej, im państwo bardziej się
> biurokratycznie rozrasta, tym bardziej społeczeństwo ubożeje, dławi się
> gospodarka...
> To jest błędne koło socjalizmu, który prowadzi wprost do bankructwa.
Zgoda.

>
>
>> poza tym dom zrobiony zgodnie z
>> tymi wytycznymi ma jeszcze jedną zaletę, jest sprzedawalny a i kredyt
>> można
>> na budowę takiego dostać.
>
> Możesz sobie założyć instytut ustanawiający normy budowlane (coś jak np.
> W3C), wydawać certyfikaty itp.
> Banki mogą sobie wtedy uzależniać udzielenie kredytu od spełnienia tych
> norm.
> Jeden szczegół - rób to za SWOJE pieniądze!
Powiedz mi o co się do mnie dopieprzasz? czy to ja wymyśliłłem?
samego mnie to dotkneło bo biorąc kredyt musiałem dać projekt do
oceny bankowi. Takie są fakty i nie ma sensu z tym walczyć.
Ja tylko nieświadomym przyszłym inwestorom zwracam uwagę na ten fakt,
po co się później obudzić z ręką w n...u


--
Pozdr
JanuszK



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 15:16:35 - quent

Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:op.vu7rutuk1cvm6g@lap...
> Optymista jesteś, co ci da sąd jak ci się strop zawali na głowę i
> zostaniesz w najlepszym przypadku kaleką.

Moje ryzyko, sam je oceniam i np. nie ubezpieczam się od wielu innych
absurdalnych rzeczy.


> A to źle? dobrze jest sobie zostawić margines bezpieczeństwa, byle
> nie przesadzić za bardzo. A co do budowania to po każdej większej
> wichurze widać jak te normy są spełnione.

Normy muszą być spełnione bo przecież jak to? Przecież przerzucono tony
dokumentów, przeczołgano inwestora po urzędach, zszargano mu nerwy decyzjami
i straconym czasem!
Sam widzisz, że to wszystko psu na budę ;-)


> Ja nikomu niec nie odmawiam, ale nie chciałbym aby ja albo ktoś z mojej
> rodziny doznał uszczerbku przybywając w takim domu w gości.

I to ma być arument, żeby wyciągać pieniądze od tych wszystkich biednych
emerytów, żeby opłacić odpowiedniego urzędnika, który tego dopilnuje?? No
kuźwa! Proszę Cię!!! Nie wstyd Ci? ;-P


> Wiesz też nie jestem zwolennikiem biurokracji bo u nas jest nadmiernie
> rozrośnięta a i przepisy są mętne i sprzeczne, ale to nie powód
> aby budować dom wbrew tzw sztuce budowlanej.

I tu jest sedno! Dlaczego od razu wbrew sztuce? Czyżby bez urzędnika sztuka
budowlana nie istniała? W USA nie ma ministra kultury, sportu a przecież sa
w tym potęgą światową :-)


> Proste pytanie, podobają ci się 'gargamele' które czasmi spotykasz
> jadąc przez Polskę? Czy chciałbyś mieć takie sąsiedztwo?

Nie wnikam, jeśli ktoś chce mieć dom w kształcie kupy to mnie NIC do tego.
Zupełnie.
Jego prawo powinno być chronione do momentu, w którym zaczyna ewidentnie
zachodzić na moje a od tego powinny być sądy.


> Powiedz mi o co się do mnie dopieprzasz? czy to ja wymyśliłłem?
> samego mnie to dotkneło bo biorąc kredyt musiałem dać projekt do
> oceny bankowi. Takie są fakty i nie ma sensu z tym walczyć.

Ależ nie dopieprzam się. To tylko tak na potrzeby dyskusji.
A walczyć powinno się, każdy jak umie i jak go na to stać.
Potem na łożu śmierci nikt mi nie powie, że nic w tym kierunku nie zrobiłem
;-)

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 22:16:04 - janusz_kk1

Dnia 09-05-2011 o 15:16:35 quent napisał(a):

> Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:op.vu7rutuk1cvm6g@lap...
>> Optymista jesteś, co ci da sąd jak ci się strop zawali na głowę i
>> zostaniesz w najlepszym przypadku kaleką.
>
> Moje ryzyko, sam je oceniam i np. nie ubezpieczam się od wielu innych
> absurdalnych rzeczy.
Nie, nie tylko twoje, potem my jako państwo płacimy za twój pobyt w
szpitalu.
A że żadne państwo na świecie nie lubi być dojone za frajer to narzuca
wymagania aby dom posiadał minimum bezpieczeństwa.
To jest podobnie jak w tym wątku z anteną sat i elewacją, wspólnota
generalnie nie pozwala na niszczenie elewacji.


>
>
>> A to źle? dobrze jest sobie zostawić margines bezpieczeństwa, byle
>> nie przesadzić za bardzo. A co do budowania to po każdej większej
>> wichurze widać jak te normy są spełnione.
>
> Normy muszą być spełnione bo przecież jak to? Przecież przerzucono tony
> dokumentów, przeczołgano inwestora po urzędach, zszargano mu nerwy
> decyzjami i straconym czasem!
> Sam widzisz, że to wszystko psu na budę ;-)
Napisałem juz że nie przepadam za urzędnikami ale za dużo samowoli też
nie powinno być. Poczytaj piekielni.pl to zobaczysz jakich mamy obywateli.

>
>
>> Ja nikomu niec nie odmawiam, ale nie chciałbym aby ja albo ktoś z mojej
>> rodziny doznał uszczerbku przybywając w takim domu w gości.
>
> I to ma być arument, żeby wyciągać pieniądze od tych wszystkich biednych
> emerytów, żeby opłacić odpowiedniego urzędnika, który tego dopilnuje??
> No kuźwa! Proszę Cię!!! Nie wstyd Ci? ;-P
Oczywiście, a co ty będziesz narażał swoją głowę czy twojego dziecka?
Państwo ma dbać o obywateli oczywiście w miarę możliwoiści i w granicach
prawa.
Szczególowe wymagania co do konstrukcji domu mieszczą się w tych
wymaganiach,
dzieki temu mogę odwiedzić sąsiada i mieć 99,99999 % pewności ze wyjdę z
tamtąd
tak jak wszedłem.

>
>
>> Wiesz też nie jestem zwolennikiem biurokracji bo u nas jest nadmiernie
>> rozrośnięta a i przepisy są mętne i sprzeczne, ale to nie powód
>> aby budować dom wbrew tzw sztuce budowlanej.
>
> I tu jest sedno! Dlaczego od razu wbrew sztuce? Czyżby bez urzędnika
> sztuka budowlana nie istniała? W USA nie ma ministra kultury, sportu a
> przecież sa w tym potęgą światową :-)
Ale o kuturze czy sporcie nie dyskutujemy.
A co do przepsów budowlanych to byś się zdziwił ale tam mają jeszcze
bardziej szczególowe jak u nas. Torand by coś więcej powiedział.
Ale kiedyś podał przykład że np wszystkie kontakty w domu są liczone
i wpisane do prot odbioru. Jak ci się dom spali a będzie jeden kontakt
wiecej to nie dostaniesz odszkodowania. Widziałeś gdzieś u nas taki
odbiór?

>
>
>> Proste pytanie, podobają ci się 'gargamele' które czasmi spotykasz
>> jadąc przez Polskę? Czy chciałbyś mieć takie sąsiedztwo?
>
> Nie wnikam, jeśli ktoś chce mieć dom w kształcie kupy to mnie NIC do
> tego. Zupełnie.
A mnie obchodzi, bo oprócz ochrony przyrody jest cos takiego jak ochrona
krajobrazu i chciałbym aby on był ładny i zrównoważony architektonicznie
bez takich 'perełek'.



> Jego prawo powinno być chronione do momentu, w którym zaczyna ewidentnie
> zachodzić na moje a od tego powinny być sądy.
>
>
>> Powiedz mi o co się do mnie dopieprzasz? czy to ja wymyśliłłem?
>> samego mnie to dotkneło bo biorąc kredyt musiałem dać projekt do
>> oceny bankowi. Takie są fakty i nie ma sensu z tym walczyć.
>
> Ależ nie dopieprzam się. To tylko tak na potrzeby dyskusji.
> A walczyć powinno się, każdy jak umie i jak go na to stać.
> Potem na łożu śmierci nikt mi nie powie, że nic w tym kierunku nie
> zrobiłem ;-)
Amen.
>


--
Pozdr
JanuszK



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 22:40:05 - quent

On 2011-05-09 22:16, janusz_kk1 wrote:
> Nie, nie tylko twoje, potem my jako państwo płacimy za twój pobyt w
> szpitalu.

Trzeba znieść przymus ubezpieczen. Myślałem, że nie muszę tego pisać.


> Państwo ma dbać o obywateli oczywiście w miarę możliwoiści i w granicach
> prawa.

Zbyt ogólne stwierdzenie. Zgadzam się ale ważna jest ta granica właśnie
do której państwo ingeruje...


> Szczególowe wymagania co do konstrukcji domu mieszczą się w tych
> wymaganiach,
> dzieki temu mogę odwiedzić sąsiada i mieć 99,99999 % pewności ze wyjdę z
> tamtąd
> tak jak wszedłem.

Jasne. Bez urzędnika ludzie zatracą instynkt samozachowawczy.
To jest dla mnie nie do pojęcia. Sorry.


> Ale o kuturze czy sporcie nie dyskutujemy.
> A co do przepsów budowlanych to byś się zdziwił ale tam mają jeszcze
> bardziej szczególowe jak u nas. Torand by coś więcej powiedział.
> Ale kiedyś podał przykład że np wszystkie kontakty w domu są liczone
> i wpisane do prot odbioru. Jak ci się dom spali a będzie jeden kontakt
> wiecej to nie dostaniesz odszkodowania. Widziałeś gdzieś u nas taki
> odbiór?

Poczekaj bo mieszasz prywatne ubezpieczenia z podatkami.



> A mnie obchodzi, bo oprócz ochrony przyrody jest cos takiego jak ochrona
> krajobrazu i chciałbym aby on był ładny i zrównoważony architektonicznie
> bez takich 'perełek'.

O gustach się nie dyskutuje.
Nie wypada.
Nie wypada komuś sugerować co ma mu się podobać bo nie to jest ładne co
jest ładne a to co się komu podoba.

Pozdro!
Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 23:14:56 - M

W dniu 2011-05-09 22:40, quent pisze:
> On 2011-05-09 22:16, janusz_kk1 wrote:

>> Państwo ma dbać o obywateli oczywiście w miarę możliwoiści i w granicach
>> prawa.
>
> Zbyt ogólne stwierdzenie. Zgadzam się ale ważna jest ta granica właśnie
> do której państwo ingeruje...

Krótki test twojej granicy ingerencji:
Czy uważasz, że właściciel drogi może pobierać dowolnie wysoką opłatę za
przejazd tą drogą?

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 07:58:29 - quent

Użytkownik M napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iq9lge$vff$1@node2.news.atman.pl...
> Krótki test twojej granicy ingerencji:
> Czy uważasz, że właściciel drogi może pobierać dowolnie wysoką opłatę za
> przejazd tą drogą?

Dziwne pytanie.
Jeśli jest jego to w czym problem?




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 20:32:27 - M

W dniu 2011-05-10 07:58, quent pisze:
> Użytkownik M napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iq9lge$vff$1@node2.news.atman.pl...
>> Krótki test twojej granicy ingerencji:
>> Czy uważasz, że właściciel drogi może pobierać dowolnie wysoką opłatę
>> za przejazd tą drogą?
>
> Dziwne pytanie.
> Jeśli jest jego to w czym problem?

W tym, że większości się nie podobają opłaty za wjazd do centrum miast,
opłaty za parkowanie są ograniczane, opłaty za autostrady, mamy darmowe
mosty, etc.


M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 07:59:47 - niusy.pl


Użytkownik M

>>> Krótki test twojej granicy ingerencji:
>>> Czy uważasz, że właściciel drogi może pobierać dowolnie wysoką opłatę
>>> za przejazd tą drogą?
>>
>> Dziwne pytanie.
>> Jeśli jest jego to w czym problem?
>
> W tym, że większości się nie podobają opłaty za wjazd do centrum miast,
> opłaty za parkowanie są ograniczane, opłaty za autostrady, mamy darmowe
> mosty, etc.

A co, ktoś wykupił nam miasta ?




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 08:32:46 - niusy.pl


Użytkownik M

>>> Państwo ma dbać o obywateli oczywiście w miarę możliwoiści i w granicach
>>> prawa.
>>
>> Zbyt ogólne stwierdzenie. Zgadzam się ale ważna jest ta granica właśnie
>> do której państwo ingeruje...
>
> Krótki test twojej granicy ingerencji:
> Czy uważasz, że właściciel drogi może pobierać dowolnie wysoką opłatę za
> przejazd tą drogą?

To oczywiste.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 21:15:43 - janusz_kk1

Dnia 09-05-2011 o 22:40:05 quent napisał(a):

> On 2011-05-09 22:16, janusz_kk1 wrote:
>> Nie, nie tylko twoje, potem my jako państwo płacimy za twój pobyt w
>> szpitalu.
>
> Trzeba znieść przymus ubezpieczen. Myślałem, że nie muszę tego pisać.
Jakbyś nie wiedział to ci powiem, szpitale są dotowane z naszych
pieniedzy/podatków
i to z ubezp nie ma nic wspólnego.

>
>
>> Państwo ma dbać o obywateli oczywiście w miarę możliwoiści i w granicach
>> prawa.
>
> Zbyt ogólne stwierdzenie. Zgadzam się ale ważna jest ta granica właśnie
> do której państwo ingeruje...
No i to robi czy się komuś podoba czy nie, u nas i tak tak inerencja
nie jest duża, jak już przywoływałeś stany to tam jak stracisz pracę
a dowie się o tym odpowiedni urząd to ci dzici zabiorą bo nie zapewnisz
im odpowiedniego poziomu życia, u nas na razie jeszcze tego nie robią.

>
>
>> Szczególowe wymagania co do konstrukcji domu mieszczą się w tych
>> wymaganiach,
>> dzieki temu mogę odwiedzić sąsiada i mieć 99,99999 % pewności ze wyjdę z
>> tamtąd
>> tak jak wszedłem.
>
> Jasne. Bez urzędnika ludzie zatracą instynkt samozachowawczy..
> To jest dla mnie nie do pojęcia. Sorry.
A o nagrodzie Darvina słyszałeś? nie to sobie poczytaj.
Zdziwisz się wierząc w ludzki instynkt samozachowawczy.


>
>
>> Ale o kuturze czy sporcie nie dyskutujemy.
>> A co do przepsów budowlanych to byś się zdziwił ale tam mają jeszcze
>> bardziej szczególowe jak u nas. Torand by coś więcej powiedział.
>> Ale kiedyś podał przykład że np wszystkie kontakty w domu są liczone
>> i wpisane do prot odbioru. Jak ci się dom spali a będzie jeden kontakt
>> wiecej to nie dostaniesz odszkodowania. Widziałeś gdzieś u nas taki
>> odbiór?
>
> Poczekaj bo mieszasz prywatne ubezpieczenia z podatkami.
A gdzie pisałem o podatkach? podaję przykład bardziej rygorystycznego
przestrzegania przepisów budowlanych i konsekwencji z nieprzestrzegania
ich.


>
>
>
>> A mnie obchodzi, bo oprócz ochrony przyrody jest cos takiego jak ochrona
>> krajobrazu i chciałbym aby on był ładny i zrównoważony architektonicznie
>> bez takich 'perełek'.
>
> O gustach się nie dyskutuje.
Ale ja nie dyskutuję o gustach tylko o ładzie architektonicznym.


> Nie wypada.
> Nie wypada komuś sugerować co ma mu się podobać bo nie to jest ładne co
> jest ładne a to co się komu podoba.
Też w środku domu robi jak chce, ale dom na zewnątrz stoi w jakimś
otoczeniu i dobrze jest jezeli nie psuje tego otoczenia.
W takiej np Francji merostwo bardzo szczegółowo okresla jak ma wyglądać
dom na zewn, jaki dach, ściany, kolor, kształt, odległości. I jest to
później surowo egzekwowane, i dlatego wieś czy miasteczka francuskie
są piękne.

>
> Pozdro!
> Q


--
Pozdr
JanuszK



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 21:57:30 - quent

On 2011-05-10 21:15, janusz_kk1 wrote:
>>> Nie, nie tylko twoje, potem my jako państwo płacimy za twój pobyt w
>>> szpitalu.

>> Trzeba znieść przymus ubezpieczen. Myślałem, że nie muszę tego pisać.

> Jakbyś nie wiedział to ci powiem, szpitale są dotowane z naszych
> pieniedzy/podatków
> i to z ubezp nie ma nic wspólnego.

No jak to nie ma?
Sam właśnie w tym zdaniu napisałeś, że ma! 8-|


> No i to robi czy się komuś podoba czy nie, u nas i tak tak inerencja
> nie jest duża, jak już przywoływałeś stany to tam jak stracisz pracę
> a dowie się o tym odpowiedni urząd to ci dzici zabiorą bo nie zapewnisz
> im odpowiedniego poziomu życia, u nas na razie jeszcze tego nie robią.

Na razie nie ale wszystko na to wskazuje, że i do nas przyjdzie to gówno.


> A o nagrodzie Darvina słyszałeś? nie to sobie poczytaj.
> Zdziwisz się wierząc w ludzki instynkt samozachowawczy.

Znam parę kwiatków. Za głupotę trzeba płacić ale swoją głową a nie
czyimiś pieniędzmi. To oczywiste.




>>> Ale kiedyś podał przykład że np wszystkie kontakty w domu są liczone
>>> i wpisane do prot odbioru. Jak ci się dom spali a będzie jeden kontakt
>>> wiecej to nie dostaniesz odszkodowania. Widziałeś gdzieś u nas taki
>>> odbiór?
>>
>> Poczekaj bo mieszasz prywatne ubezpieczenia z podatkami.

> A gdzie pisałem o podatkach? podaję przykład bardziej rygorystycznego
> przestrzegania przepisów budowlanych i konsekwencji z nieprzestrzegania
> ich.

Odszkodowanie wypłaca ubezpieczyciel. Jeśli chcesz się ubezpieczyć to
przystajesz na warunki ubezpieczyciela. Jeśli liczba tych nieszczęsnych
kontaktów jest ważna to musisz się dostosować. Nie widzę w tym nic dziwnego.
Co innego jeśli ktoś pod przymusem każe Ci się ubezpieczać - to jest
chore/lewe.


>> O gustach się nie dyskutuje.

> Ale ja nie dyskutuję o gustach tylko o ładzie architektonicznym.

To samo. W UK jest masa osiedli z identycznymi domkami na
przedmieściach, ciągną się po horyzont. Porzygać się idzie.
Chyba bym tam zmarł ze zgryzoty jakby ktoś kazał mi mieszkać w czymś takim.
Właśnie buduje dom i mam PZP który pokreśla tylko max. wys. zabudowy i
kąt dachu dwu lub wielospadowego do 50st. - KONIEC
Domy powstają jak grzyby po deszczu i każdy jest inny. I to jest zajebiste.

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 08:27:02 - niusy.pl


Użytkownik quent

>>> Poczekaj bo mieszasz prywatne ubezpieczenia z podatkami.
>
>> A gdzie pisałem o podatkach? podaję przykład bardziej rygorystycznego
>> przestrzegania przepisów budowlanych i konsekwencji z nieprzestrzegania
>> ich.
>
> Odszkodowanie wypłaca ubezpieczyciel. Jeśli chcesz się ubezpieczyć to
> przystajesz na warunki ubezpieczyciela. Jeśli liczba tych nieszczęsnych
> kontaktów jest ważna to musisz się dostosować. Nie widzę w tym nic
> dziwnego.
> Co innego jeśli ktoś pod przymusem każe Ci się ubezpieczać - to jest
> chore/lewe.

To ubezpieczenie jest po prostu na rzecz wymuszającego. Normalnie państwo
musiałoby wypłacić rentę czy emeryturę z podatków. Po to jest przecież a nie
po to by okradać swoich obywateli. No ale jak mówiłem, trzeba mieć trochę
rozumu.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 10:04:48 - janusz_kk1

Dnia 10-05-2011 o 21:57:30 quent napisał(a):

> On 2011-05-10 21:15, janusz_kk1 wrote:
>>>> Nie, nie tylko twoje, potem my jako państwo płacimy za twój pobyt w
>>>> szpitalu.
>
>>> Trzeba znieść przymus ubezpieczen. Myślałem, że nie muszę tego pisać.
>
>> Jakbyś nie wiedział to ci powiem, szpitale są dotowane z naszych
>> pieniedzy/podatków
>> i to z ubezp nie ma nic wspólnego.
>
> No jak to nie ma?
> Sam właśnie w tym zdaniu napisałeś, że ma! 8-|

A ty myślisz że szpitale sa tylko utrzymywane z naszej składki
ubezpieczeniowej?
radzę ci zejść na ziemię, są też inne źródła dotowania i to są nasze
podatki.
Poza tym ubezpieczenie nie rozwiązuje problemów bezpieczeństwa co ci po nim
jak stracisz zdrowie/życie?

Poza tym powiedz mi ilu ludzi ma wykupione OC na wypadek wypadku w domu?

A tak już na koniec to nie ja wyszedłem z pomysłem ubezpieczenia w tym
wątku.
>
>
>> No i to robi czy się komuś podoba czy nie, u nas i tak tak inerencja
>> nie jest duża, jak już przywoływałeś stany to tam jak stracisz pracę
>> a dowie się o tym odpowiedni urząd to ci dzici zabiorą bo nie zapewnisz
>> im odpowiedniego poziomu życia, u nas na razie jeszcze tego nie robią.
>
> Na razie nie ale wszystko na to wskazuje, że i do nas przyjdzie to gówno.
No niestety.


>
>
>> A o nagrodzie Darvina słyszałeś? nie to sobie poczytaj..
>> Zdziwisz się wierząc w ludzki instynkt samozachowawczy.
>
> Znam parę kwiatków. Za głupotę trzeba płacić ale swoją głową a nie
> czyimiś pieniędzmi. To oczywiste.

Dlatego niestety trzeba wyznaczać dokłądne granice jak ma dom
być zrobiony aby był bezpieczny, oszczędny, funkcjonalny itd.
Po to są włąśnie normy, architekci (chociaż z nimi bywa różnie),
kierownicy budów itd.
Dlatego ten proces budowy na przestrzeni lat wyewolułował w takim a nie
innym
kierunku. Pewnie jakby kultura budowlana, budowlańcy i świadomość
inwestorów była wieksza to przepisy i związana z tym biurokracja byłaby
mniejsza.
Chociaż ja nie narzekam, co prawda półroku trwały przepychanki z gminą z
projektem i
uzgodnieniami, ale zrobiłem, załatwiłem, wybudowałem, odebrał PINB i już
mieszkam.


>
>
>
>
>>>> Ale kiedyś podał przykład że np wszystkie kontakty w domu są liczone
>>>> i wpisane do prot odbioru. Jak ci się dom spali a będzie jeden kontakt
>>>> wiecej to nie dostaniesz odszkodowania. Widziałeś gdzieś u nas taki
>>>> odbiór?
>>>
>>> Poczekaj bo mieszasz prywatne ubezpieczenia z podatkami.
>
>> A gdzie pisałem o podatkach? podaję przykład bardziej rygorystycznego
>> przestrzegania przepisów budowlanych i konsekwencji z nieprzestrzegania
>> ich.
>
> Odszkodowanie wypłaca ubezpieczyciel.
Tak

> Jeśli chcesz się ubezpieczyć to przystajesz na warunki ubezpieczyciela.
Nie. Ubezpieczyciel nie stawia żadnych warunków, on tylko sprawdza
czy papiery się zgadzają z rzeczywistością, u nas też tak jest.
Jeżeli są odchyłki to się wykręca od wypłaty, pytanie co jest odchyłką,
w stanach jak widac wystarczy jedno gniazdko.



>
>>> O gustach się nie dyskutuje.
>
>> Ale ja nie dyskutuję o gustach tylko o ładzie architektonicznym.
>
> To samo. W UK jest masa osiedli z identycznymi domkami na
> przedmieściach, ciągną się po horyzont. Porzygać się idzie.
Akurat takie osiedla mi się też nie podobają, ale na wsiach jest trochę
chaosu ale w pewnych granicach co powoduje że widoki są przyjemne.





> Chyba bym tam zmarł ze zgryzoty jakby ktoś kazał mi mieszkać w czymś
> takim.
> Właśnie buduje dom i mam PZP który pokreśla tylko max. wys. zabudowy i
> kąt dachu dwu lub wielospadowego do 50st. - KONIEC
No włąśnie, ale na wieżyczkę albo basztę już nie pozwala i o to mi
chodziło.


--
Pozdr
JanuszK



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 10:22:34 - quent

Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:op.vva4qanr1cvm6g@lap...
> A ty myślisz że szpitale sa tylko utrzymywane z naszej składki
> ubezpieczeniowej?

OCzywiście, że nie ale po pierwsze napisałeś, że z ubezpieczeniami nie ma to
nic wspólnego a po drugie jasne jest, że gdyby zlikwidować przymus
ubezpieczeń czyli de facto państwową służbę zdrowia to ani grosz z naszych
podatków nie trafiłby do tego systemu.

> Poza tym powiedz mi ilu ludzi ma wykupione OC na wypadek wypadku w domu?

Nie rozumiem kontekstu pytania.


> Dlatego niestety trzeba wyznaczać dokładne granice jak ma dom
> być zrobiony aby był bezpieczny, oszczędny, funkcjonalny itd.
> Po to są włąśnie normy, architekci (chociaż z nimi bywa różnie),
> kierownicy budów itd.

Nie widzę związku. Kompletnie.
Idiota niech ginie, co mnie to obchodzi?
Zaraz napiszesz, że szkoda dzieci ale skoro jest idiotą to je zabije w
dowolny inny niby niezamierzony sposób.
Idiotów nie ma co utrzymywać na siłę przy życiu.


> Dlatego ten proces budowy na przestrzeni lat wyewolułował w takim a nie
> innym
> kierunku. Pewnie jakby kultura budowlana, budowlańcy i świadomość
> inwestorów była wieksza to przepisy i związana z tym biurokracja byłaby
> mniejsza.

Wyewoluował bo się rozwija socjalizm, złodziejstwo, prymat urzędników - to
jest tego skutkiem.
Ta ewolucja skończy się Grecją chyba, że się opamiętamy.
Problem polega na tym, że socjalizm jest całkowicie spójny. Jak się
wprowadzi jedną cegiełkę socjalizmu, to potem się do niej dopasowuje
następne, i następne. Tracimy wolność po kawałku.


> Nie. Ubezpieczyciel nie stawia żadnych warunków, on tylko sprawdza
> czy papiery się zgadzają z rzeczywistością, u nas też tak jest.
> Jeżeli są odchyłki to się wykręca od wypłaty, pytanie co jest odchyłką,
> w stanach jak widac wystarczy jedno gniazdko.

O co chodzi?
Z ubezpieczycielem podpisujesz umowę/polisę.

> No włąśnie, ale na wieżyczkę albo basztę już nie pozwala i o to mi
> chodziło.

IMO nawet takich ograniczeń w planie nie powinno być.
Jedyne ograniczenie to ewentualnie wysokość zabudowy, odległości budynku od
granic działki itp.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 08:22:22 - niusy.pl


Użytkownik janusz_kk1

>> Państwo ma dbać o obywateli oczywiście w miarę możliwoiści i w granicach
>> prawa.
>
> Zbyt ogólne stwierdzenie. Zgadzam się ale ważna jest ta granica właśnie
> do której państwo ingeruje...
No i to robi czy się komuś podoba czy nie, u nas i tak tak inerencja
nie jest duża, jak już przywoływałeś stany to tam jak stracisz pracę
a dowie się o tym odpowiedni urząd to ci dzici zabiorą bo nie zapewnisz
im odpowiedniego poziomu życia, u nas na razie jeszcze tego nie robią.
--
I do Harwardu je wyślą -> ROTFL




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 08:29:09 - niusy.pl


Użytkownik janusz_kk1

> Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:op.vu7rutuk1cvm6g@lap...
>> Optymista jesteś, co ci da sąd jak ci się strop zawali na głowę i
>> zostaniesz w najlepszym przypadku kaleką.
>
> Moje ryzyko, sam je oceniam i np. nie ubezpieczam się od wielu innych
> absurdalnych rzeczy.
Nie, nie tylko twoje, potem my jako państwo płacimy za twój pobyt w
szpitalu.
--
Nonsens. Płaci obowiązkowe ubezpieczenie by się mógł leczyć.

A że żadne państwo na świecie nie lubi być dojone za frajer to narzuca
wymagania aby dom posiadał minimum bezpieczeństwa.
--
Tak w ogóle państwo to my. Jak Ty jesteś głupi i twój kolega jest głupi i
.... kolega kolegi jest głupi to państwo jest głupie. Wystarczy jednak trochę
oczy otworzyć.


To jest podobnie jak w tym wątku z anteną sat i elewacją, wspólnota
generalnie nie pozwala na niszczenie elewacji.
--
Się zebrali w tym celu to pilnują. A my się nie zebraliśmy w tym celu, więc
nie wiem czemu mielibyśmy pilnować czy sąsiad ma ocieplony budynek.

>
>> Ja nikomu niec nie odmawiam, ale nie chciałbym aby ja albo ktoś z mojej
>> rodziny doznał uszczerbku przybywając w takim domu w gości.
>
> I to ma być arument, żeby wyciągać pieniądze od tych wszystkich biednych
> emerytów, żeby opłacić odpowiedniego urzędnika, który tego dopilnuje?? No
> kuźwa! Proszę Cię!!! Nie wstyd Ci? ;-P
Oczywiście, a co ty będziesz narażał swoją głowę czy twojego dziecka?
Państwo ma dbać o obywateli oczywiście w miarę możliwoiści i w granicach
prawa.
Szczególowe wymagania co do konstrukcji domu mieszczą się w tych
wymaganiach,
dzieki temu mogę odwiedzić sąsiada i mieć 99,99999 % pewności ze wyjdę z
tamtąd
tak jak wszedłem.
--
Znaczy wspólne mieszkanie macie z sąsiadem ??? Chyba jak sąsiad ma
mieszkanie to nie Ty, Ty tylko w wizytę przychodzisz lub nie przychodzisz
jak Ci nie odpowiada ocieplenie jego domu.

>> Proste pytanie, podobają ci się 'gargamele' które czasmi spotykasz
>> jadąc przez Polskę? Czy chciałbyś mieć takie sąsiedztwo?
>
> Nie wnikam, jeśli ktoś chce mieć dom w kształcie kupy to mnie NIC do
> tego. Zupełnie.
A mnie obchodzi, bo oprócz ochrony przyrody jest cos takiego jak ochrona
krajobrazu i chciałbym aby on był ładny i zrównoważony architektonicznie
bez takich 'perełek'.
--
To za to zapłać sąsiadowi, może się zgodzi wybudować dom zgodnie z twoim
projektem.

> Jego prawo powinno być chronione do momentu, w którym zaczyna ewidentnie
> zachodzić na moje a od tego powinny być sądy.

No to nie zachodzi, Ty po prostu nie masz niczego lepszego do roboty.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 18:31:19 - M

W dniu 2011-05-09 09:05, quent pisze:
> Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:op.vu5jp6151cvm6g@lap...
>> To ci się tylko tak wydaje, normy i wytyczne są po to abyś sobie albo
>> komuś
>> budowaniem swojego domu krzywdy nie zrobił,
>
> Sobie - moja sprawa.
> Komuś - jak zrobię krzywdę (bez względu w jaki sposób) to od karania są
> sądy.

Karanie jest nieracjonalne ekonomicznie. Co mi po tym, że gość, który
wytłukł mi szybę w samochodzie będzie siedział 5 lat w więzieniu.

A wracając do tematu grupy - niestety jak ekipa ci spieprzy budowę domu,
to nie licz na to, że nawet jak wygrasz przed sądem, to otrzymasz zwrot
np. 500 000 zł za konieczność rozebrania i budowy jeszcze raz od zera
SSO. Okaże się, że gość nic nie ma, firma zbankrutowała i męcz się sam.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 18:46:16 - quent

On 2011-05-09 18:31, M wrote:
> A wracając do tematu grupy - niestety jak ekipa ci spieprzy budowę domu,
> to nie licz na to, że nawet jak wygrasz przed sądem, to otrzymasz zwrot
> np. 500 000 zł za konieczność rozebrania i budowy jeszcze raz od zera
> SSO. Okaże się, że gość nic nie ma, firma zbankrutowała i męcz się sam.

Czyli, że urzędnik lepiej przypilnuje mi budowę mojego domu - tak mam to
rozumieć? Taki przymusowo płatny haracz za ochronę? Do tego płacą nawet
Ci co nigdy domu budować nie będą. Sprytne i jakież sprawiedliwe ;-)



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 19:09:30 - M

W dniu 2011-05-09 18:46, quent pisze:
> On 2011-05-09 18:31, M wrote:
>> A wracając do tematu grupy - niestety jak ekipa ci spieprzy budowę domu,
>> to nie licz na to, że nawet jak wygrasz przed sądem, to otrzymasz zwrot
>> np. 500 000 zł za konieczność rozebrania i budowy jeszcze raz od zera
>> SSO. Okaże się, że gość nic nie ma, firma zbankrutowała i męcz się sam.
>
> Czyli, że urzędnik lepiej przypilnuje mi budowę mojego domu - tak mam to
> rozumieć? Taki przymusowo płatny haracz za ochronę? Do tego płacą nawet
> Ci co nigdy domu budować nie będą. Sprytne i jakież sprawiedliwe ;-)

Czy ja napisałem o urzędnikach? Stwierdzam jedynie, że sądy w przypadku
budowy domu niewiele ci dadzą.

Masz inne doświadczenia? Procesowałeś się z wykonawcą? Udało ci się coś
odzyskać?

A tak swoją drogą sądy to też urzędy.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 19:15:13 - quent

On 2011-05-09 19:09, M wrote:
> Czy ja napisałem o urzędnikach? Stwierdzam jedynie, że sądy w przypadku
> budowy domu niewiele ci dadzą.

Miałem wrażenie, że się do czegoś odniosłeś.


> A tak swoją drogą sądy to też urzędy.

To jest właśnie przykład finansowania z podatków celów wspólnych. Na to
podatki - jak najbardziej.
Są też inne, jak policja, wojsko....
No i są te kompletnie zbędne jak ministerstwo edukacji, kultury, sportu...

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 22:03:52 - M

W dniu 2011-05-09 19:15, quent pisze:
> On 2011-05-09 19:09, M wrote:
>> Czy ja napisałem o urzędnikach? Stwierdzam jedynie, że sądy w przypadku
>> budowy domu niewiele ci dadzą.
>
> Miałem wrażenie, że się do czegoś odniosłeś.
>
>
>> A tak swoją drogą sądy to też urzędy.
>
> To jest właśnie przykład finansowania z podatków celów wspólnych. Na to
> podatki - jak najbardziej.

Rozumiem. Czyli są urzędy dobre i są urzędy złe.

Powiedz więc, jak te dobre urzędy pomogły ci w budowie domu?

Bo widzisz - ja budowałem prawdziwy dom i mi przepisy i urzędnicy nie
przeszkadzali. Trzeba było wyciąć drzewa (kilkadziesiąt) to poszedłem do
gminy i w 3 dni miałem decyzję z natychmiastową wykonalnością.
Pozwolenie na budowę architekt załatwiał razem z projektem. Dzięki
przepisom i normom udało mi się zmusić wykonawców do zrobienia kilku
rzeczy, których inaczej nie chcieliby zrobić (tzn. trudno byłoby mi ich
przekonać). A tak mówiłem - wie pan, może i tak się powinno robić ale
wiesz pan - taki przepis i trzeba. Różne rzeczy kombinowali i różne
argumenty mieli - ale zawsze jak powiedziałem, że to przepis to odpuszczali.

Natomiast sądem nie miałem ich co straszyć, bo by się tylko popukali w
głowę i więcej by ich nie było.

Więc może zdradź mi tajemnicę jak sąd pomógł ci wybudować dom.

M.





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 22:10:46 - quent

On 2011-05-09 22:03, M wrote:
> Różne rzeczy kombinowali i różne
> argumenty mieli - ale zawsze jak powiedziałem, że to przepis to
> odpuszczali.

Nie rozumiem o co chodzi.
Ty płacisz, Ty wymagasz.

> Więc może zdradź mi tajemnicę jak sąd pomógł ci wybudować dom.

?



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 23:11:10 - M

W dniu 2011-05-09 22:10, quent pisze:
> On 2011-05-09 22:03, M wrote:
>> Różne rzeczy kombinowali i różne
>> argumenty mieli - ale zawsze jak powiedziałem, że to przepis to
>> odpuszczali.
>
> Nie rozumiem o co chodzi.
> Ty płacisz, Ty wymagasz.

ROTFL. O czym ty piszesz człowieku. Byłeś kiedyś na budowie domu?
Nie wszystko uda ci się wpisać w umowę - dużo rzeczy jest
niedopowiedzianych.

>> Więc może zdradź mi tajemnicę jak sąd pomógł ci wybudować dom.
>
> ?

Wskazałeś na sąd jako bardzo użyteczny urząd podczas budowy domu.
Używałeś? Jak? Jak ci pomógł?

M.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 23:47:15 - quent

On 2011-05-09 23:11, M wrote:
> ROTFL. O czym ty piszesz człowieku. Byłeś kiedyś na budowie domu?
> Nie wszystko uda ci się wpisać w umowę - dużo rzeczy jest
> niedopowiedzianych.

Ale o co chodzi - KONKRETNIE?


> Wskazałeś na sąd jako bardzo użyteczny urząd podczas budowy domu.
> Używałeś? Jak? Jak ci pomógł?

Pomyliłeś mnie z kimś chyba.
Czytaj uważnie, nie nadinterpretuj

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 21:24:40 - M

W dniu 2011-05-09 23:47, quent pisze:
> On 2011-05-09 23:11, M wrote:
>> ROTFL. O czym ty piszesz człowieku. Byłeś kiedyś na budowie domu?
>> Nie wszystko uda ci się wpisać w umowę - dużo rzeczy jest
>> niedopowiedzianych.
>
> Ale o co chodzi - KONKRETNIE?

Czego nie rozumiesz? Że normy i standardy ułatwiają budowę domu?

>> Wskazałeś na sąd jako bardzo użyteczny urząd podczas budowy domu.
>> Używałeś? Jak? Jak ci pomógł?
>
> Pomyliłeś mnie z kimś chyba.
> Czytaj uważnie, nie nadinterpretuj

Nie pomyliłem.

M.





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 21:41:30 - quent

On 2011-05-10 21:24, M wrote:
> Czego nie rozumiesz? Że normy i standardy ułatwiają budowę domu?

Ależ oczywiście, że ułatwiają!!!
Kuźwa powoli tracę cierpliwość.
Normy niech istnieją, niech sobie będzie ich setki, sryliony. Niech
nawet będzie konkurencja między firmami publikującymi takie normy -
whatever.
Cały czas próbuję się przebić z myślą, że chodzi o to, że do cna zły
jest PRZYMUS ich stosowania!

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 22:16:40 - M

W dniu 2011-05-10 21:41, quent pisze:
> On 2011-05-10 21:24, M wrote:
>> Czego nie rozumiesz? Że normy i standardy ułatwiają budowę domu?
>
> Ależ oczywiście, że ułatwiają!!!
> Kuźwa powoli tracę cierpliwość.
> Normy niech istnieją, niech sobie będzie ich setki, sryliony. Niech
> nawet będzie konkurencja między firmami publikującymi takie normy -
> whatever.
> Cały czas próbuję się przebić z myślą, że chodzi o to, że do cna zły
> jest PRZYMUS ich stosowania!

Przecież jest mnóstwo norm, dla których nie ma przymusu stosowania.
Przymus jest w ograniczonym zakresie - o tym jaki powinien być ten
zakres możemy podyskutować.

Moim zdaniem wszędzie tam, gdzie przez niestosowanie norm burzysz czyjąś
prywatność i ograniczasz prawo własności innych.

Przykład: szczepienie dzieci. Nieszczepienie własnych dzieci powoduje
zagrożenie dla innych dzieci. Nie chcesz szczepić - proszę bardzo, nie
szczep, tylko włóż dzieciaka w worek foliowy, żeby nie zarażał w
przyszłości innych.


M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 08:49:57 - niusy.pl


Użytkownik M

>
> Przykład: szczepienie dzieci. Nieszczepienie własnych dzieci powoduje
> zagrożenie dla innych dzieci. Nie chcesz szczepić - proszę bardzo, nie
> szczep, tylko włóż dzieciaka w worek foliowy, żeby nie zarażał w
> przyszłości innych.

Coś Ci chyba dolega na głowę :-) Szczepienia są zasadniczo po to by
szczepiony osobnik się nie zaraził od innych a nie by nie zarażał innych.
Zawsze możesz zapytać rodziców o zgodę na szczepienia okolicznych dzieci za
twoje pieniądze.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 08:43:17 - niusy.pl


Użytkownik M

>>> ROTFL. O czym ty piszesz człowieku. Byłeś kiedyś na budowie domu?
>>> Nie wszystko uda ci się wpisać w umowę - dużo rzeczy jest
>>> niedopowiedzianych.
>>
>> Ale o co chodzi - KONKRETNIE?
>
> Czego nie rozumiesz? Że normy i standardy ułatwiają budowę domu?

Jakby ułatwiały to by ludzie sami z nich korzystali a nie pod przymusem.
Jest jednak tak, że o ile budownictwo wielorodzinne wspiera się normami by
d...ę chronić o tyle prywatne osoby doświadczają wyłącznie utrudnień.
Szczytem wszystkiego jest, że człowiek nie może sobie sam zbudować domu, jak
lat temu 20 było to możliwe i tych katastrof budowalnych jakoś nie było. Po
prostu ktoś głupi dorwał się do rządzenia. Inna sprawa, że stado głupich
oddała swój los w jego ręce. To do niczego dobrego nie prowadzi tylko do
takiego Orwella 1984.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 09:08:56 - quent

Użytkownik niusy.pl napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqdb66$foe$1@news.net.icm.edu.pl...
> Po prostu ktoś głupi dorwał się do rządzenia.

Chyba jednak nie głupi a cwany ;-)

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 09:20:20 - niusy.pl


Użytkownik quent

>> Po prostu ktoś głupi dorwał się do rządzenia.
>
> Chyba jednak nie głupi a cwany ;-)

Dobrze, niech będzie, że zwykły ...uj :-)




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 10:47:26 - quent

Użytkownik niusy.pl napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqddbm$k6k$1@news.net.icm.edu.pl...
> Dobrze, niech będzie, że zwykły ...uj :-)

Now U talking! :-D

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 07:24:02 - Adam L.


Użytkownik M napisał w wiadomości
news:iq9hb7$j2j$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 2011-05-09 19:15, quent pisze:
>
> Powiedz więc, jak te dobre urzędy pomogły ci w budowie domu?
>
> Bo widzisz - ja budowałem prawdziwy dom i mi przepisy i urzędnicy nie
> przeszkadzali. Trzeba było wyciąć drzewa (kilkadziesiąt) to poszedłem do
> gminy i w 3 dni miałem decyzję z natychmiastową wykonalnością.
Typowe myślenie niewolnicze socjalisty.
Ja się po prostu pytam dlaczego urzędas z gminy ma prawo decycować o moich
drzewach.

> Pozwolenie na budowę
Co urzędas ma do terenu mojej posesji. Chcę coś sobie wybudowć to buduje i
g... do tego urzędasom.

> architekt załatwiał razem z projektem. Dzięki
> przepisom i normom udało mi się zmusić wykonawców do zrobienia kilku
> rzeczy, których inaczej nie chcieliby zrobić (tzn. trudno byłoby mi ich
> przekonać).
Ty płacisz wykonawcy i ty wymagasz.

> A tak mówiłem - wie pan, może i tak się powinno robić ale
> wiesz pan - taki przepis i trzeba. Różne rzeczy kombinowali i różne
> argumenty mieli - ale zawsze jak powiedziałem, że to przepis to
odpuszczali.
>
> Natomiast sądem nie miałem ich co straszyć, bo by się tylko popukali w
> głowę i więcej by ich nie było.
>
> Więc może zdradź mi tajemnicę jak sąd pomógł ci wybudować dom.
>
> M.
>

Adam




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 10:07:31 - rrr

Użytkownik quent napisał:

>
>> A tak swoją drogą sądy to też urzędy.
>
> To jest właśnie przykład finansowania z podatków celów wspólnych. Na to
> podatki - jak najbardziej.
> Są też inne, jak policja, wojsko....
> No i są te kompletnie zbędne jak ministerstwo edukacji, kultury, sportu...
>
> Q

I śmiesznie i straszno trochę. Wybacz ale akurat jeśli chodzi o edukację
i kulturę to uważam to za bardziej potrzebne niż wojsko.
Niestety edukacji poziomu podstawowego nie da się skomercjalizować jak
również kultury, sztuki itp. Ale by odwołać się do twoich pieniędzy
przykład. Istnieją domy kultury, ośrodki kultury, które skupiają młodych
ludzi. Nie mają szans na egzystencję z działalności zarobkowej, ale
pomyśl czy nie lepiej zorganizować łodym ludziom czas by malowali,
fotografowali, nagrywali muzykę niż stali pod blokiem, ładowali wina,
narkotyki, niszczyli ławki, samochody, czy czasem komuś dali w łeb ot
tak z nudów. Mnie się wydaje właśnie, że taka edukacja jest tańsza niż
późniejsze naprawianie szkód, budowanie więzień dla młodych bandytów.

pozdrawiam

rafał



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 10:19:29 - quent

Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqaro3$bkj$1@inews.gazeta.pl...
> Wybacz ale akurat jeśli chodzi o edukację i kulturę to uważam to za
> bardziej potrzebne niż wojsko.

Nie neguje, że potrzebne ale państwo nie powinno się tym zajmować.
Ale to już z tematem wątku nie ma nic wspólnego. Niepotrzebnie w ogóle o tym
pisałem.


> Niestety edukacji poziomu podstawowego nie da się skomercjalizować jak
> również kultury, sztuki itp.

Największy rozkwit kultury i sztuki był w czasach gdy nikt nie myślał w
ogóle o czymś takim jak ministerstwo kultury i sztuki.
Odnośnie do edukacji - gdyby Harward przenieść dziś do Polski to na drugi
dzień musiałby zostać zamknięty bo nie spełnia norm jakie stawia Minister
szkołom wyższym (cyt. Rybiński) :-DDD


> czy nie lepiej zorganizować łodym ludziom czas by malowali, fotografowali,
> nagrywali muzykę niż stali pod blokiem, ładowali wina, narkotyki,
> niszczyli ławki, samochody, czy czasem komuś dali w łeb ot tak z nudów.

Dziś domów kultury, świetlic wiejskich itp. cała masa. Rozumiem, że w
związku z tym nie ma dziś takich co stoją pod blokiem, ładują wina,
narkotyki, niszczą ławki, samochody lub czasem komuś dają w łeb. :-P


> Mnie się wydaje właśnie, że taka edukacja jest tańsza niż późniejsze
> naprawianie szkód, budowanie więzień dla młodych bandytów.

To zdanie jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 10:53:42 - rrr

Użytkownik quent napisał:
> Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iqaro3$bkj$1@inews.gazeta.pl...
>> Wybacz ale akurat jeśli chodzi o edukację i kulturę to uważam to za
>> bardziej potrzebne niż wojsko.
>
> Nie neguje, że potrzebne ale państwo nie powinno się tym zajmować.
> Ale to już z tematem wątku nie ma nic wspólnego. Niepotrzebnie w ogóle o
> tym pisałem.
>
>
>> Niestety edukacji poziomu podstawowego nie da się skomercjalizować jak
>> również kultury, sztuki itp.
>
> Największy rozkwit kultury i sztuki był w czasach gdy nikt nie myślał w
> ogóle o czymś takim jak ministerstwo kultury i sztuki.

Sztuka i kultura rozwija się cały czas - ale by to stwierdzić trzeba się
nistety samemu tym zainteresować. Ciężko autorytarnie stwierdzić kiedy
sztuka rozwijała się najbardziej i jaka to sztuka.

> Odnośnie do edukacji - gdyby Harward przenieść dziś do Polski to na
> drugi dzień musiałby zostać zamknięty bo nie spełnia norm jakie stawia
> Minister szkołom wyższym (cyt. Rybiński) :-DDD

Odnośnie edukacji pisałem o edukacji wczesnoszkolnej. Edukacja na
poziomie uniwersyteckim, szczególnie w USA ma przynieść konkretne
profity. Choć nie wiem czy wiesz ale już PhD robisz w USA za darmo.
>
>
>> czy nie lepiej zorganizować łodym ludziom czas by malowali,
>> fotografowali, nagrywali muzykę niż stali pod blokiem, ładowali wina,
>> narkotyki, niszczyli ławki, samochody, czy czasem komuś dali w łeb ot
>> tak z nudów.
>
> Dziś domów kultury, świetlic wiejskich itp. cała masa. Rozumiem, że w
> związku z tym nie ma dziś takich co stoją pod blokiem, ładują wina,
> narkotyki, niszczą ławki, samochody lub czasem komuś dają w łeb. :-P

Demagogia, upraszczanie czy zbyt skomplikowane ? Edukacja kulturalna,
sztuka, organizacja wolnego czasu nigdy nie zlikwiduje problemu, ma go
tylko zmniejszyć - trudno zrozumieć ?
Dziś domów kultury, wiejskich świetlic coraz mniej.

Idąc tym tropem należy zlikwidować szpitale, bo przecież nie powinno być
już chorych.

>
>
>> Mnie się wydaje właśnie, że taka edukacja jest tańsza niż późniejsze
>> naprawianie szkód, budowanie więzień dla młodych bandytów.
>
> To zdanie jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe.

Hint: profilaktyka. Jeśli zorganizujesz dziecku czas w sposób dla niego
atrakcyjny i w czasie tym zdołasz wykształcić w nim wrażliwość, empatię,
brzydko mówiąc również socjalizację to w ogólnym rachunku koszty
poniesione przez społeczeństwo są niższe nisz koszt utrzymywania
darmozjada, czy bandyty.
>
pozdrawiam
rafał





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 11:24:41 - quent

Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqauen$lou$1@inews.gazeta.pl...
> Sztuka i kultura rozwija się cały czas - ale by to stwierdzić trzeba się
> nistety samemu tym zainteresować. Ciężko autorytarnie stwierdzić kiedy
> sztuka rozwijała się najbardziej i jaka to sztuka.

Sztuka nie potrzebuje urzędnika by się rozwijać - taki był sens mojej
wypowiedzi.
Poza tym ważne jest też to, że dziś zmusza się ludzi biednych do płacenia na
to aby był tańszy bilet do Opery!


> Odnośnie edukacji pisałem o edukacji wczesnoszkolnej.

Do edukacji wszelkiej potrzebny jest nauczyciel, uczeń i klasa.
Minister jest zbędny.


> Choć nie wiem czy wiesz ale już PhD robisz w USA za darmo.

Tak w USA kwitnie soc.
Jest już niestety niewiele demokratycznych miejsc na świecie w których soc.
się nie rozwija.
Marks kiedyś pisał, że w demokracji zawsze w końcu zwycięży soc.


> Edukacja kulturalna, sztuka, organizacja wolnego czasu nigdy nie
> zlikwiduje problemu, ma go tylko zmniejszyć - trudno zrozumieć ?

Ale ja nie chcę płacić na organizację czyjegoś wolnego czasu, edukacji,
nauki śpiewu, rachowania itp.
Czy tak trudno to zrozumieć?
Zresztą o czym my w ogóle mówimy. Żeby jeszcze chodziło jedynie tylko o
płacenie podatków. Tu chodzi o to, że rodzić nie ma wpływu na to czego będą
uczyć się jego dzieci. To jest po prostu skandal. Wszystko stoi na głowie.


> Idąc tym tropem należy zlikwidować szpitale, bo przecież nie powinno być
> już chorych.

Powinno się zlikwidować ministerstwo zdrowia a nie szpitale.


> Hint: profilaktyka. Jeśli zorganizujesz dziecku czas w sposób dla niego
> atrakcyjny i w czasie tym zdołasz wykształcić w nim wrażliwość, empatię,
> brzydko mówiąc również socjalizację to w ogólnym rachunku koszty
> poniesione przez społeczeństwo są niższe nisz koszt utrzymywania
> darmozjada, czy bandyty.

Hint: Chodzi o sposób finansowania. To jest ciągle ten sam problem.
Finansowanie przez pośrednika jest zawsze droższe JEDNOCZEŚNIE wszelkie
usługi opłacane z przymusowego ubezpieczenia są ZAWSZE dużo droższe, niż te
same usługi na uwolnionym rynku.

Niedawno był tu podobny wątek w którym oftopicznie zostało już chyba na ten
temat wszystko napisane. Dlatego dla mnie EOT przynajmniej jeśli chodzi o
rzeczy nie związane z prawem budowlanym w kontekście filozofii UE.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 12:22:57 - rrr

Użytkownik quent napisał:
> Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iqauen$lou$1@inews.gazeta.pl...
>> Sztuka i kultura rozwija się cały czas - ale by to stwierdzić trzeba
>> się nistety samemu tym zainteresować. Ciężko autorytarnie stwierdzić
>> kiedy sztuka rozwijała się najbardziej i jaka to sztuka.
>
> Sztuka nie potrzebuje urzędnika by się rozwijać - taki był sens mojej
> wypowiedzi.
> Poza tym ważne jest też to, że dziś zmusza się ludzi biednych do
> płacenia na to aby był tańszy bilet do Opery!
>
>
>> Odnośnie edukacji pisałem o edukacji wczesnoszkolnej.
>
> Do edukacji wszelkiej potrzebny jest nauczyciel, uczeń i klasa.
> Minister jest zbędny.
>
>
>> Choć nie wiem czy wiesz ale już PhD robisz w USA za darmo.
>
> Tak w USA kwitnie soc.
> Jest już niestety niewiele demokratycznych miejsc na świecie w których
> soc. się nie rozwija.
> Marks kiedyś pisał, że w demokracji zawsze w końcu zwycięży soc.
>
>
>> Edukacja kulturalna, sztuka, organizacja wolnego czasu nigdy nie
>> zlikwiduje problemu, ma go tylko zmniejszyć - trudno zrozumieć ?
>
> Ale ja nie chcę płacić na organizację czyjegoś wolnego czasu, edukacji,
> nauki śpiewu, rachowania itp.
> Czy tak trudno to zrozumieć?
> Zresztą o czym my w ogóle mówimy. Żeby jeszcze chodziło jedynie tylko o
> płacenie podatków. Tu chodzi o to, że rodzić nie ma wpływu na to czego
> będą uczyć się jego dzieci. To jest po prostu skandal. Wszystko stoi na
> głowie.

Oczywiście niech Osamy, Leniny, Maccarthyści wychowują swoje dzieci w
duchu miłości bliźniego. Jak rodzice wpływają na kształt treści
nauczania, to potem 17 mają dramat bo przecież od tyłu się nie zachodzi,
lub nie wierzą w dinozaury bo przecież w Biblii ich nie ma.

>
>> Hint: profilaktyka. Jeśli zorganizujesz dziecku czas w sposób dla
>> niego atrakcyjny i w czasie tym zdołasz wykształcić w nim wrażliwość,
>> empatię, brzydko mówiąc również socjalizację to w ogólnym rachunku
>> koszty poniesione przez społeczeństwo są niższe nisz koszt
>> utrzymywania darmozjada, czy bandyty.
>
> Hint: Chodzi o sposób finansowania. To jest ciągle ten sam problem.
> Finansowanie przez pośrednika jest zawsze droższe JEDNOCZEŚNIE wszelkie
> usługi opłacane z przymusowego ubezpieczenia są ZAWSZE dużo droższe, niż
> te same usługi na uwolnionym rynku.
>
> Niedawno był tu podobny wątek w którym oftopicznie zostało już chyba na
> ten temat wszystko napisane. Dlatego dla mnie EOT przynajmniej jeśli
> chodzi o rzeczy nie związane z prawem budowlanym w kontekście filozofii UE.
>
Ostatnie słowo z mojej strony. Poza I rokiem studiów ekonomicznych nie
istnieje coś takiego jak wolny rynek, a tym bardziej wolna konkurencja.
Czyżbyś nie wiedział, ze każda organizacja dąży do monopolu ? Wtedy bez
deregulacji jest dopiero przesrane. Ale rzeczywiście EOT i życzenia
dobrej pogody do budowania

rafał



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 12:41:03 - quent

Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqb3m2$bm7$1@inews.gazeta.pl...
> Czyżbyś nie wiedział, ze każda organizacja dąży do monopolu ?

Dzisiaj monopol na tworzenie monopoli ma państwo.
Ale może bardziej powinniśmy mówić o oligopolu.
Jest różnica między oligopolem socjalistycznym a wolnorynkowym: oligopol
socjalistyczny ma za sobą prawo oraz państwowy aparat przymusu i represji.
oligopol wolnorynkowy - jeśli w ogóle powstanie - ma tylko siebie. i przez
cały czas czuje na karku oddech wolnego rynku. jeśli oligopol będzie rżnął
konsumentów, dyktując zaporowe ceny na swoje usługi, to musi jednocześnie
wiedzieć, że taka sytuacja nie potrwa wiecznie - za kilka lat pojawi się
usługodawca, dostarczający, dajmy na to, energie, po cenie znacznie niższej
od owego oligopolu. Pokusa wyłamania się z takiego układu jest ogromna.
ewentualne zyski również.
Taki cytat...

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 21:19:46 - M

W dniu 2011-05-10 12:41, quent pisze:
> Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iqb3m2$bm7$1@inews.gazeta.pl...
>> Czyżbyś nie wiedział, ze każda organizacja dąży do monopolu ?
>
> Dzisiaj monopol na tworzenie monopoli ma państwo.
> Ale może bardziej powinniśmy mówić o oligopolu.
> Jest różnica między oligopolem socjalistycznym a wolnorynkowym: oligopol
> socjalistyczny ma za sobą prawo oraz państwowy aparat przymusu i
> represji. oligopol wolnorynkowy - jeśli w ogóle powstanie - ma tylko
> siebie.

Naiwniak. Monopole i oligopole tworzą nowe prawo. Przykład: monopol
zawodów prawniczych (Konstytucja), monopol wydawców i agencji zbiorowego
zarządzania prawami autorskimi (ustawa o prawie autorskim i prawach
pokrewnych), operatorzy telekomunikacyjni, itd. itp.

A oligopole tzw. wolnorynkowe nie istnieją -> zamieniają się w te tzw.
socjalistyczne.

> i przez cały czas czuje na karku oddech wolnego rynku. jeśli

Prawnicy to już 20 lat czują ten oddech. Ja wiem, że minie jeszcze 50 i
może coś się zmieni. Tylko ja nie mam wolnych 50 lat na czekanie.

> oligopol będzie rżnął konsumentów, dyktując zaporowe ceny na swoje
> usługi, to musi jednocześnie wiedzieć, że taka sytuacja nie potrwa
> wiecznie

Wiecznie to zapewne nie. A ile to jest wiecznie? 20 lat? 50 lat?
A może 100 lat to dla ciebie wieczność? A 1000 lat to wieczność?

>- za kilka lat pojawi się usługodawca, dostarczający, dajmy na

ROTFL. Minęło kilka lat a jak na razie nie ma usługodawców usług radców
prawnych, adwokatów, etc.

> to, energie, po cenie znacznie niższej od owego oligopolu. Pokusa
> wyłamania się z takiego układu jest ogromna. ewentualne zyski również.

Pokusa może i tak. Możliwości są małe.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 21:27:49 - quent

On 2011-05-10 21:19, M wrote:
> Naiwniak. Monopole i oligopole tworzą nowe prawo. Przykład: monopol
> zawodów prawniczych (Konstytucja), monopol wydawców i agencji zbiorowego
> zarządzania prawami autorskimi (ustawa o prawie autorskim i prawach
> pokrewnych), operatorzy telekomunikacyjni, itd. itp.

Dziś tak się właśnie dzieje i to jest złe, trzeba to zmienić, sam to
dobrze rozumiesz jak widzę.


> A oligopole tzw. wolnorynkowe nie istnieją -> zamieniają się w te tzw.
> socjalistyczne

Racja, bo przy obecnym systemie prawnym nie ma mowy o wolnym rynku



> Prawnicy to już 20 lat czują ten oddech. Ja wiem, że minie jeszcze 50 i
> może coś się zmieni. Tylko ja nie mam wolnych 50 lat na czekanie.

Dziś nie ma WR. Co więcej - jest cholernie daleko od WR.


> Wiecznie to zapewne nie. A ile to jest wiecznie? 20 lat? 50 lat?
> A może 100 lat to dla ciebie wieczność? A 1000 lat to wieczność?

Tak jak było napisane - istnieje ogromna pokusa wyrwania się z układu -
dla zysku właśnie. Ale to tylko w rzeczywistości WR.


> ROTFL. Minęło kilka lat a jak na razie nie ma usługodawców usług radców
> prawnych, adwokatów, etc.

Znów zakłądasz, że mamy WR a nie mamy przecież :-)


> Pokusa może i tak. Możliwości są małe.

jw.

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 22:11:26 - M

W dniu 2011-05-10 21:27, quent pisze:
> On 2011-05-10 21:19, M wrote:
>> Naiwniak. Monopole i oligopole tworzą nowe prawo. Przykład: monopol
>> zawodów prawniczych (Konstytucja), monopol wydawców i agencji zbiorowego
>> zarządzania prawami autorskimi (ustawa o prawie autorskim i prawach
>> pokrewnych), operatorzy telekomunikacyjni, itd. itp.
>
> Dziś tak się właśnie dzieje i to jest złe, trzeba to zmienić, sam to
> dobrze rozumiesz jak widzę.

Pewnie, że rozumiem. Sam kombinuję jak tak zrobić. :-)

To teraz mi powiedz jak to zrobić.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 22:16:03 - quent

On 2011-05-10 22:11, M wrote:
> To teraz mi powiedz jak to zrobić.

Trzeba stworzyć partię i mozolnie próbować... no i nie głosować na lewicę.

Albo może jakiś odważny generał się znajdzie i siłą przejmie władzę i
wprowadzi wolnośc na siłę ;-)



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 22:55:54 - M

W dniu 2011-05-10 22:16, quent pisze:
> On 2011-05-10 22:11, M wrote:
>> To teraz mi powiedz jak to zrobić.
>
> Trzeba stworzyć partię i mozolnie próbować... no i nie głosować na lewicę.

Partię? ????? ROTFL.

> Albo może jakiś odważny generał się znajdzie i siłą przejmie władzę i
> wprowadzi wolnośc na siłę ;-)

Wolność trzeba wprowadzać siłą. Najlepiej wszystkich pozamykać aby byli
wolni.

Wyobraź sobie, że jesteś tym generałem. Co robisz?
Konkretne propozycje.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 23:44:03 - quent

On 2011-05-10 22:55, M wrote:
> Partię? ????? ROTFL.

Heh no to był oczywiście taki żart ale zawsze przecież możesz głosować
na te partie, które są programowo wolności gospodarczej najbliższe.


> Wolność trzeba wprowadzać siłą. Najlepiej wszystkich pozamykać aby byli
> wolni.

?


> Wyobraź sobie, że jesteś tym generałem. Co robisz?
> Konkretne propozycje.

Odkopuję ustawę o swobodzie gospodarczej niejakiego Wilczka, ministra za
rządów komunisty (sic!!!) Rakowskiego :-)

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 21:09:34 - M

W dniu 2011-05-10 10:19, quent pisze:
> Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iqaro3$bkj$1@inews.gazeta.pl...
>> Wybacz ale akurat jeśli chodzi o edukację i kulturę to uważam to za
>> bardziej potrzebne niż wojsko.
>
> Nie neguje, że potrzebne ale państwo nie powinno się tym zajmować.
> Ale to już z tematem wątku nie ma nic wspólnego. Niepotrzebnie w ogóle o
> tym pisałem.

Niepotrzebnie pisałeś o tym, że są rzeczy, które są ważne dla innych i
nieważne dla ciebie. Ty byś skasował finansowanie z podatków kulturę i
sztukę a inne osoby inne rzeczy.


>> Niestety edukacji poziomu podstawowego nie da się skomercjalizować jak
>> również kultury, sztuki itp.
>
> Największy rozkwit kultury i sztuki był w czasach gdy nikt nie myślał w
> ogóle o czymś takim jak ministerstwo kultury i sztuki.

Nikt nie myślał wtedy także o ideach by nic nie robić.

> Odnośnie do edukacji - gdyby Harward przenieść dziś do Polski to na
> drugi dzień musiałby zostać zamknięty bo nie spełnia norm jakie stawia
> Minister szkołom wyższym (cyt. Rybiński) :-DDD

W każdym kraju są regulacje i w każdym są inne. Dlatego stwierdzenie, że
są one różne nie jest niczym odkrywczym.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 21:30:06 - quent

On 2011-05-10 21:09, M wrote:
> Niepotrzebnie pisałeś o tym, że są rzeczy, które są ważne dla innych i
> nieważne dla ciebie. Ty byś skasował finansowanie z podatków kulturę i
> sztukę a inne osoby inne rzeczy.

Trzeba skasować wszystko to co nie służy ogółowi. Powtórze - podatki
tylko na cele WSPÓLNE

> W każdym kraju są regulacje i w każdym są inne. Dlatego stwierdzenie, że
> są one różne nie jest niczym odkrywczym.

Jaja normalnie :-))

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 22:08:34 - M

W dniu 2011-05-10 21:30, quent pisze:
> On 2011-05-10 21:09, M wrote:
>> Niepotrzebnie pisałeś o tym, że są rzeczy, które są ważne dla innych i
>> nieważne dla ciebie. Ty byś skasował finansowanie z podatków kulturę i
>> sztukę a inne osoby inne rzeczy.
>
> Trzeba skasować wszystko to co nie służy ogółowi. Powtórze - podatki
> tylko na cele WSPÓLNE

Co to są cele WSPÓLNE? Podaj przykład jednego, z którym się WSZYSCY zgodzą.
Jak na razie widać, że są cele niewspólne.

>> W każdym kraju są regulacje i w każdym są inne. Dlatego stwierdzenie, że
>> są one różne nie jest niczym odkrywczym.
>
> Jaja normalnie :-))

Czego nie rozumiesz? Że wszystkie kraje mają swoje regulacje?

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 22:14:02 - quent

On 2011-05-10 22:08, M wrote:
> Co to są cele WSPÓLNE? Podaj przykład jednego, z którym się WSZYSCY zgodzą.
> Jak na razie widać, że są cele niewspólne.

Policja, sądy, wojsko....ooops... miał być jeden ;-)
W mniejszych społecznościach może być jeszcze łąwka w parku, fontanna w
centrum ;-)



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 22:59:15 - M

W dniu 2011-05-10 22:14, quent pisze:
> On 2011-05-10 22:08, M wrote:
>> Co to są cele WSPÓLNE? Podaj przykład jednego, z którym się WSZYSCY
>> zgodzą.
>> Jak na razie widać, że są cele niewspólne.
>
> Policja, sądy, wojsko....ooops... miał być jeden ;-)

Policja jest w niektórych kręgach (zwłaszcza liberalnych) mało lubiana.
Na wojsko nie wszyscy się zgadzają (nawet w tym wątku)
Sądy? Przecież to urzędnicy. Myślisz, że wszyscy mają takie samo
wyobrażenie tego, jak powinny działać sądy?

> W mniejszych społecznościach może być jeszcze łąwka w parku, fontanna w
> centrum ;-)

hmmm. Niech ławkę stawia sobie właściciel. Mi niepotrzebna. Fontanna to
sztuka (a sam pisałeś, że sztuki nie utrzymujemy z podatków).

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 23:40:05 - quent

On 2011-05-10 22:59, M wrote:
> Policja jest w niektórych kręgach (zwłaszcza liberalnych) mało lubiana.
> Na wojsko nie wszyscy się zgadzają (nawet w tym wątku)
> Sądy? Przecież to urzędnicy. Myślisz, że wszyscy mają takie samo
> wyobrażenie tego, jak powinny działać sądy?

Policja aby bronić własności prywatnej jest niezbędna.
Wojsko do obronności zewnętrznej i wewnętrznej kraju.
Sądy to już nie ma co się rozpisywać - to podstawa.
To są 3 filary państwa.


> hmmm. Niech ławkę stawia sobie właściciel. Mi niepotrzebna. Fontanna to
> sztuka (a sam pisałeś, że sztuki nie utrzymujemy z podatków).

W mniejszych spolecznosciach rozne uzgodnienia są możliwe.
Prywatny przedsiębiorca raczej nie wybuduje fontanny albo lawki w parku
służacych ogółowi. Chodzi o to aby państwo nie wkraczało ze swoimi
usługami w te sfery, w których będzie stanowiło nieuczciwą (bo dotowaną)
konkurencję firmom prywatnym a tak się dziś dzieje masowo niestety.

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 08:57:01 - niusy.pl


Użytkownik quent

>> Policja jest w niektórych kręgach (zwłaszcza liberalnych) mało lubiana.
>> Na wojsko nie wszyscy się zgadzają (nawet w tym wątku)
>> Sądy? Przecież to urzędnicy. Myślisz, że wszyscy mają takie samo
>> wyobrażenie tego, jak powinny działać sądy?
>
> Policja aby bronić własności prywatnej jest niezbędna.

Ale policja nie broni własności prywatnej tylko właśnie wspólnej. Prywatną
musisz sam.

> Wojsko do obronności zewnętrznej i wewnętrznej kraju.
> Sądy to już nie ma co się rozpisywać - to podstawa.
> To są 3 filary państwa.

Państwo w sensie wspólnoty ludzi czy mechanizmu na podporządkowywanie?

>> hmmm. Niech ławkę stawia sobie właściciel. Mi niepotrzebna. Fontanna to
>> sztuka (a sam pisałeś, że sztuki nie utrzymujemy z podatków).
>
> W mniejszych spolecznosciach rozne uzgodnienia są możliwe.
> Prywatny przedsiębiorca raczej nie wybuduje fontanny albo lawki w parku
> służacych ogółowi.

Wybuduje, z podatków jakie nałoży na pracowników :-)

> Chodzi o to aby państwo nie wkraczało ze swoimi usługami w te sfery, w
> których będzie stanowiło nieuczciwą (bo dotowaną) konkurencję firmom
> prywatnym a tak się dziś dzieje masowo niestety.

Jest wiele przykładów, gdzie nie tyle państwo ile lokalne społeczności
powinny mieć monopol, np zgoda na przeprowadzenie drogi albo doprowadzenie
mediów.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 19:58:23 - M

W dniu 2011-05-10 23:40, quent pisze:
> On 2011-05-10 22:59, M wrote:
>> Policja jest w niektórych kręgach (zwłaszcza liberalnych) mało lubiana.
>> Na wojsko nie wszyscy się zgadzają (nawet w tym wątku)
>> Sądy? Przecież to urzędnicy. Myślisz, że wszyscy mają takie samo
>> wyobrażenie tego, jak powinny działać sądy?
>
> Policja aby bronić własności prywatnej jest niezbędna.
> Wojsko do obronności zewnętrznej i wewnętrznej kraju.
> Sądy to już nie ma co się rozpisywać - to podstawa.
> To są 3 filary państwa.

Twoje trzy filary. Miałeś podać WSPÓLNE cele a nie TWOJE cele.
Wspólne to takie na które zgadzasz się nie tylko ty ale wszyscy.

>> hmmm. Niech ławkę stawia sobie właściciel. Mi niepotrzebna. Fontanna to
>> sztuka (a sam pisałeś, że sztuki nie utrzymujemy z podatków).
>
> W mniejszych spolecznosciach rozne uzgodnienia są możliwe.
> Prywatny przedsiębiorca raczej nie wybuduje fontanny albo lawki w parku
> służacych ogółowi. Chodzi o to aby państwo nie wkraczało ze swoimi
> usługami w te sfery, w których będzie stanowiło nieuczciwą (bo dotowaną)
> konkurencję firmom prywatnym a tak się dziś dzieje masowo niestety.

A w jakie sfery ma wkraczać?

Mam proste pytanie: szczepienia. Czy to jest sfera, w którą państwo ma
wkraczać?

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 20:11:52 - quent

On 2011-05-11 19:58, M wrote:
> Twoje trzy filary. Miałeś podać WSPÓLNE cele a nie TWOJE cele.
> Wspólne to takie na które zgadzasz się nie tylko ty ale wszyscy.

To są właśnie wspólne cele a zarazem filary :-)


> Mam proste pytanie: szczepienia. Czy to jest sfera, w którą państwo ma
> wkraczać?

IMO Absolutnie NIE.
Państwo precz od naszego codziennego życia.
Nikt nie ma prawa na siłę mi czegokolwiek wstrzykiwać.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 20:49:50 - M

W dniu 2011-05-11 20:11, quent pisze:
> On 2011-05-11 19:58, M wrote:
>> Twoje trzy filary. Miałeś podać WSPÓLNE cele a nie TWOJE cele.
>> Wspólne to takie na które zgadzasz się nie tylko ty ale wszyscy.
>
> To są właśnie wspólne cele a zarazem filary :-)

Nie są wspólne. Ty je wymyśliłeś.
Ergo - wspólne to te, które ty uważasz za wspólne.

>> Mam proste pytanie: szczepienia. Czy to jest sfera, w którą państwo ma
>> wkraczać?
>
> IMO Absolutnie NIE.
> Państwo precz od naszego codziennego życia.
> Nikt nie ma prawa na siłę mi czegokolwiek wstrzykiwać.

Zastanawiam się, czy ty wiesz to to jest choroba i szczepienie. IMHO nie
wiesz i dlatego bredzisz.

Właśnie szczepienia (ochrona populacji) jest wspólnym celem, którego nie
da się zrealizować na poziomie jednostki.

M.





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 21:02:55 - quent

On 2011-05-11 20:49, M wrote:
> Nie są wspólne. Ty je wymyśliłeś.

Wymyśliłem? Ja?
Widzę, że wypadałoby zakończyć tę dyskusję bo robi się jałowa.

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 21:15:27 - M

W dniu 2011-05-11 21:02, quent pisze:
> On 2011-05-11 20:49, M wrote:
>> Nie są wspólne. Ty je wymyśliłeś.
>
> Wymyśliłem? Ja?
> Widzę, że wypadałoby zakończyć tę dyskusję bo robi się jałowa.

Jak zwykle. Jak tylko zaczyna się dyskusja o konkretach to okazuje się,
że nie masz nic do powiedzenia. Na poziomie haseł typu wolny rynek,
wolność to jesteś dobry. Natomiast jak trzeba powiedzieć JAK to okazuje
się, że nie masz nic do powiedzenia.



M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-13 09:57:34 - niusy.pl


Użytkownik M

>>> Mam proste pytanie: szczepienia. Czy to jest sfera, w którą państwo ma
>>> wkraczać?
>>
>> IMO Absolutnie NIE.
>> Państwo precz od naszego codziennego życia.
>> Nikt nie ma prawa na siłę mi czegokolwiek wstrzykiwać.
>
> Zastanawiam się, czy ty wiesz to to jest choroba i szczepienie. IMHO nie
> wiesz i dlatego bredzisz.
>
> Właśnie szczepienia (ochrona populacji) jest wspólnym celem, którego nie
> da się zrealizować na poziomie jednostki.

Znaczy według Ciebie te szczepienia nie działają na jednostkę ???




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 08:53:24 - niusy.pl


Użytkownik quent

>> Co to są cele WSPÓLNE? Podaj przykład jednego, z którym się WSZYSCY
>> zgodzą.
>> Jak na razie widać, że są cele niewspólne.
>
> Policja, sądy,

Nie zgadzam się bo działają na podstawie narzuconego a nie wolnorynkowego
prawa.

> wojsko....ooops... miał być jeden ;-)
> W mniejszych społecznościach może być jeszcze łąwka w parku, fontanna w
> centrum ;-)

Ale z podatków czy wolnych datków ? Bo jak ktoś drogą nie jeździ to chyba
nie ma powodu go obciążać podatkiem drogowym, prawda ?




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 09:26:07 - quent

Użytkownik niusy.pl napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqdbp6$gtg$1@news.net.icm.edu.pl...
> Nie zgadzam się bo działają na podstawie narzuconego a nie
> wolnorynkowego prawa.

Sądy są niezbędne dla każdego systemu prawnego. Sęk w tym, żeby to prawo
było lepsze.

> Ale z podatków czy wolnych datków ? Bo jak ktoś drogą nie jeździ to chyba
> nie ma powodu go obciążać podatkiem drogowym, prawda ?

Infrastruktura raczej państwowa. Drogi ale też i linie kolejowe - coś na
kształt tego jak to funkcjonuje w UK.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 09:59:47 - niusy.pl


Użytkownik quent

>> Nie zgadzam się bo działają na podstawie narzuconego a nie
>> wolnorynkowego prawa.
>
> Sądy są niezbędne dla każdego systemu prawnego.

A ktoś chce systemu prawnego ?

> Sęk w tym, żeby to prawo było lepsze.

Nie, sęk w tym, że to prawo nie nadaje się.

>
>> Ale z podatków czy wolnych datków ? Bo jak ktoś drogą nie jeździ to chyba
>> nie ma powodu go obciążać podatkiem drogowym, prawda ?
>
> Infrastruktura raczej państwowa.

Chcesz aby obok twojego domu wybudowali autostradę ?

>Drogi ale też i linie kolejowe - coś na kształt tego jak to funkcjonuje w
>UK.

Kolej chcesz koło domu ?




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 10:25:44 - quent

Użytkownik niusy.pl napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqdfll$ons$1@news.net.icm.edu.pl...
> A ktoś chce systemu prawnego ?

Nie kumam o co Ci chodzi.

> Nie, sęk w tym, że to prawo nie nadaje się.

Które prawo? Obecne?

> Chcesz aby obok twojego domu wybudowali autostradę ?

Jaki związek moje chciejstwo z rodzajem własności do drogi?

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-13 09:52:34 - niusy.pl


Użytkownik quent

>> A ktoś chce systemu prawnego ?
>
> Nie kumam o co Ci chodzi.

Prawo jest dla prawników. Przeciętny człowiek nie jest w stanie korzystać z
niego.

>> Nie, sęk w tym, że to prawo nie nadaje się.
>
> Które prawo? Obecne?

Każde. Taka jest natura prawa, że tworzy mniej lub bardziej ogólne przepisy,
które siłą rzeczy nie nadają się do stosowania w każdej sytuacji.

>
>> Chcesz aby obok twojego domu wybudowali autostradę ?
>
> Jaki związek moje chciejstwo z rodzajem własności do drogi?

Zupełnie elementarny. Jako właściciel możesz zdecydować czy droga albo kolej
będzie szła obok twojego domu. Dzisiaj właściwie nie masz nic do gadania.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-13 09:58:47 - quent

Użytkownik niusy.pl napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqio05$usk$1@news.net.icm.edu.pl...
> Prawo jest dla prawników. Przeciętny człowiek nie jest w stanie korzystać
> z niego.

Prawo być musi. Chcesz z tym polemizować? To niedorzeczne!
Na WR konkurencja prawników byłaby przeogromna, przeciętnego człowieka stać
byłoby na jego wynajęcie.

> Jako właściciel możesz zdecydować czy droga albo kolej będzie szła obok
> twojego domu.

Jako właściciel czego?

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 08:50:59 - niusy.pl


Użytkownik M

>>> Niepotrzebnie pisałeś o tym, że są rzeczy, które są ważne dla innych i
>>> nieważne dla ciebie. Ty byś skasował finansowanie z podatków kulturę i
>>> sztukę a inne osoby inne rzeczy.
>>
>> Trzeba skasować wszystko to co nie służy ogółowi. Powtórze - podatki
>> tylko na cele WSPÓLNE
>
> Co to są cele WSPÓLNE? Podaj przykład jednego, z którym się WSZYSCY
> zgodzą.
> Jak na razie widać, że są cele niewspólne.

Drogi




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 08:16:33 - niusy.pl


Użytkownik M

>>> Wybacz ale akurat jeśli chodzi o edukację i kulturę to uważam to za
>>> bardziej potrzebne niż wojsko.
>>
>> Nie neguje, że potrzebne ale państwo nie powinno się tym zajmować.
>> Ale to już z tematem wątku nie ma nic wspólnego. Niepotrzebnie w ogóle o
>> tym pisałem.
>
> Niepotrzebnie pisałeś o tym, że są rzeczy, które są ważne dla innych i
> nieważne dla ciebie. Ty byś skasował finansowanie z podatków kulturę i
> sztukę a inne osoby inne rzeczy.

Prywatne rzeczy załatwiamy z prywatnych a nie publicznych funduszy.

>
>> Odnośnie do edukacji - gdyby Harward przenieść dziś do Polski to na
>> drugi dzień musiałby zostać zamknięty bo nie spełnia norm jakie stawia
>> Minister szkołom wyższym (cyt. Rybiński) :-DDD
>
> W każdym kraju są regulacje i w każdym są inne. Dlatego stwierdzenie, że
> są one różne nie jest niczym odkrywczym.

Wartość nauki jedna jest więc różne regulacje świadczą o ich wątpliwej
wartości.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-10 20:29:24 - Adam Płaszczyca

Dnia Tue, 10 May 2011 10:07:31 +0200, rrr napisał(a):

> Niestety edukacji poziomu podstawowego nie da się skomercjalizować jak
> również kultury, sztuki itp. Ale by odwołać się do twoich pieniędzy

Cholera, naprawdę? Wyjaśnij mi może, jakim cudem działały szkoły kiedy nie
było ministerstw?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 09:17:27 - rrr

Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:
> Dnia Tue, 10 May 2011 10:07:31 +0200, rrr napisał(a):
>
>> Niestety edukacji poziomu podstawowego nie da się skomercjalizować jak
>> również kultury, sztuki itp. Ale by odwołać się do twoich pieniędzy
>
> Cholera, naprawdę? Wyjaśnij mi może, jakim cudem działały szkoły kiedy nie
> było ministerstw?
>
Gorzej. Działały gorzej.

pzdr.
rafał



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 09:43:33 - quent

Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqdd66$1qr$1@inews.gazeta.pl...
> Gorzej. Działały gorzej.

Ileż to starych profesorów podczas moich studiów na polibudzie (skonczylem
je w 2000 roku) utyskiwało na obecny poziom.
Mówi się, że nasze uczelnie produkują masowo magistrów na poziomie niższym
niż przedwojenny maturzysta.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 19:26:32 - M

W dniu 2011-05-11 09:43, quent pisze:
> Użytkownik rrr napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iqdd66$1qr$1@inews.gazeta.pl...
>> Gorzej. Działały gorzej.
>
> Ileż to starych profesorów podczas moich studiów na polibudzie
> (skonczylem je w 2000 roku) utyskiwało na obecny poziom.
> Mówi się, że nasze uczelnie produkują masowo magistrów na poziomie
> niższym niż przedwojenny maturzysta.

Czyli jednak ustrój do którego dążysz i który podziwiasz to czasy sprzed
roku 1989 w Polsce - czyli socjalizm. Wtedy wg ciebie szkoły działały
lepiej niż dzisiaj.

Czyli tak wygląda twój ideał?

M.





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 20:04:12 - quent

On 2011-05-11 19:26, M wrote:
> Czyli jednak ustrój do którego dążysz i który podziwiasz to czasy sprzed
> roku 1989 w Polsce - czyli socjalizm. Wtedy wg ciebie szkoły działały
> lepiej niż dzisiaj.

Wtedy był komunizm a to jednak nie do końca to samo.
Poziom nauczania był jednak wyższy niż dziś. Nauczyciele w szkołach
podstawowych, średnich cieszyli się duuuzo większym poważaniem.
To są fakty. Faktem jest też jednak, że to był na maksa pojebany system.

Q





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 19:39:40 - Adam Płaszczyca

Dnia Wed, 11 May 2011 09:43:33 +0200, quent napisał(a):

> Mówi się, że nasze uczelnie produkują masowo magistrów na poziomie niższym
> niż przedwojenny maturzysta.

Nie zgodzę się. Byle absolwent technikum sprzed 20 lat musiał się wyższym
poziomem wykazać.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 19:38:55 - Adam Płaszczyca

Dnia Wed, 11 May 2011 09:17:27 +0200, rrr napisał(a):

>> Cholera, naprawdę? Wyjaśnij mi może, jakim cudem działały szkoły kiedy nie
>> było ministerstw?
>>
> Gorzej. Działały gorzej.

A tak konkretnie, to co było w nich gorsze i jak to porównałeś?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 19:27:38 - robercik-us

Użytkownik M napisał:
> Karanie jest nieracjonalne ekonomicznie. Co mi po tym, że gość, który
> wytłukł mi szybę w samochodzie będzie siedział 5 lat w więzieniu.

Bo i z tym karaniem coś jest 'nie tak'.
Jak dla mnie, to karę powinno się wykonywać dopiero po naprawieniu
szkody wyrządzonej przez winnego - w ramach rozsądku oczywiście :-).

Wiadomo, że zabitego nikt nie wskrzesi, ale już rozbitą szybę taki żul
powinien bezwzględnie wstawić, a jak nie ma na szybę, to dać mu łopatę i
niech kopie taki długi rów, żeby odpracował koszty szyby - płatne po
rozsądnie niskich stawkach, a jak już ten rów wykopie, to dopiero do
więzienia, bo szkodę naprawił, ale kary nie odbył :-) i może by
sprawiedliwość jaka nastała na tym świecie.

Już widzę jakie rowy misieliby kopać malwersanci finansowi :-DD Terenów
pod wykopki by nie starczyło.

pozdr
Robert G.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 20:16:26 - Adam Płaszczyca

Dnia Sun, 08 May 2011 09:43:08 +0200, janusz_kk1 napisał(a):

> To ci się tylko tak wydaje, normy i wytyczne są po to abyś sobie albo komuś
> budowaniem swojego domu krzywdy nie zrobił, poza tym dom zrobiony zgodnie z

Nie, one sa po to, żeby urzędnik miał podkładkę.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 21:20:52 - quent

On 2011-05-11 21:15, M wrote:
> Jak zwykle. Jak tylko zaczyna się dyskusja o konkretach to okazuje się,
> że nie masz nic do powiedzenia. Na poziomie haseł typu wolny rynek,
> wolność to jesteś dobry. Natomiast jak trzeba powiedzieć JAK to okazuje
> się, że nie masz nic do powiedzenia.

Przestaję pisać bo negujesz pryncypia państwa prawa. Dalsza dyskusja
byłaby zwyczajnie śmieszna.

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-14 22:06:15 - niusy.pl


Użytkownik quent

>> Prawo jest dla prawników. Przeciętny człowiek nie jest w stanie korzystać
>> z niego.
>
> Prawo być musi. Chcesz z tym polemizować? To niedorzeczne!
> Na WR konkurencja prawników byłaby przeogromna, przeciętnego człowieka
> stać byłoby na jego wynajęcie.

To jest właśnie niedorzeczne, by wynajmować prawnika do prawa, które się
chce stosować

>
>> Jako właściciel możesz zdecydować czy droga albo kolej będzie szła obok
>> twojego domu.
>
> Jako właściciel czego?

Drogi. Pisałem już.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-15 18:33:47 - M

W dniu 2011-05-13 09:58, quent pisze:
> Użytkownik niusy.pl napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iqio05$usk$1@news.net.icm.edu.pl...
>> Prawo jest dla prawników. Przeciętny człowiek nie jest w stanie
>> korzystać z niego.
>
> Prawo być musi. Chcesz z tym polemizować? To niedorzeczne!
> Na WR konkurencja prawników byłaby przeogromna, przeciętnego człowieka
> stać byłoby na jego wynajęcie.

Niestety prawo zabrania wolnej konkurencji prawników. Możesz napisać,
jak zrobisz, żeby tak było i nie mogło się zmienić w przyszłości?

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 22:22:08 - M

W dniu 2011-05-11 21:20, quent pisze:
> On 2011-05-11 21:15, M wrote:
>> Jak zwykle. Jak tylko zaczyna się dyskusja o konkretach to okazuje się,
>> że nie masz nic do powiedzenia. Na poziomie haseł typu wolny rynek,
>> wolność to jesteś dobry. Natomiast jak trzeba powiedzieć JAK to okazuje
>> się, że nie masz nic do powiedzenia.
>
> Przestaję pisać bo negujesz pryncypia państwa prawa. Dalsza dyskusja
> byłaby zwyczajnie śmieszna.

Niczego nie neguję - powiesz JAK? Powiesz jak osiągnąć wolny rynek?

Jak na razie dowiedziałem się, że trzeba głosować na partię. Albo mieć
dyktatora generała.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-15 19:30:30 - quent

On 2011-05-15 18:33, M wrote:
> Niestety prawo zabrania wolnej konkurencji prawników. Możesz napisać,
> jak zrobisz, żeby tak było i nie mogło się zmienić w przyszłości?

Dopóki jest demokracja to gwarancji nie ma, że raz wprowadzone prawo nie
zostanie zmienione.
Można oczywiście próbować pewne rzeczy umocować w konstytucji, gdyż jej
zmiana nie jest już łatwa do przeprowadzenia.
Na początek trzeba wywalić z konstytucji zapis o sprawiedliwości
społecznej i w ogóle ją zmienić, tak aby wszelkie akty prawne
postulujące ograniczenia wolnej konkurencji były niekonstytucyjne.

Np. w USA nie ma prawa nakazującego płacenie przez obywateli USA podatku
dochodowego, bo gdyby istniał to były niekonstytucyjny.
Jednak znakomita większość płaci albo z nieznajomości swoich praw albo
dla świętego spokoju. IRS jest tam baaardzo przekonywujące ;-)

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 23:58:29 - Adam Płaszczyca

Dnia Wed, 11 May 2011 20:04:12 +0200, quent napisał(a):

>> Czyli jednak ustrój do którego dążysz i który podziwiasz to czasy sprzed
>> roku 1989 w Polsce - czyli socjalizm. Wtedy wg ciebie szkoły działały
>> lepiej niż dzisiaj.
>
> Wtedy był komunizm a to jednak nie do końca to samo.

Komunizmu w Polsce, na szczęście, nigdy nie było.


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-12 00:20:54 - quent

> Komunizmu w Polsce, na szczęście, nigdy nie było.

Kwestia definicji.
Miniony system miał jednak wiele z komunizmu a nazwanie go socjalizmem
to eufemizm.

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 22:53:06 - quent

On 2011-05-11 22:22, M wrote:
> - powiesz JAK? Powiesz jak osiągnąć wolny rynek?
> Jak na razie dowiedziałem się, że trzeba głosować na partię. Albo mieć
> dyktatora generała.

....albo głosować na partie które wolności gosp. są najbliższe.

Problem w tym, że w demokracji populizm jest bardzo nośny. Masy są
sterowane, CHCĄ być oszukiwane, mamione.
Historia zna niewiele przypadków, w których szczera obietnica wyborcza
idąca pod prąd oczekiwaniom społecznym pozwala te wybory wygrywać.
Niejaki W. Churchill obiecał kiedyś anglikom krew i łzy i.... wygrał
wybory. Niestety normą jest populizm, obiecywanie czegokolwiek - cudu,
drugiej Irlandii, Japonii whatever + tricki PR-owe.
PO kiedyś mieniła się liberałami a potem okazało się, że to socjaliści
czystej wody.

Pytasz jak w takich realiach wprowadzać wolność, niczego nie obiecując?
No można obiecać, że nie będzie się ludzi w konu okradać z ich ciężko
zarobionych pieniędzy. Ale ludzie wolą słyszeć kłamstwa, że ktoś im
wręcz coś da!

Tak więc wolnego ryneku długo jeszcze mieć nie będziemy.
No chyba, że przyjdzie bankructwo państwa i ludzie pogonią socjalistów
widłami.

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 23:46:07 - M

W dniu 2011-05-11 22:53, quent pisze:
> On 2011-05-11 22:22, M wrote:
> > - powiesz JAK? Powiesz jak osiągnąć wolny rynek?
>> Jak na razie dowiedziałem się, że trzeba głosować na partię. Albo mieć
>> dyktatora generała.
>
> ...albo głosować na partie które wolności gosp. są najbliższe.
>
> Problem w tym, że w demokracji populizm jest bardzo nośny. Masy są
> sterowane, CHCĄ być oszukiwane, mamione.
> Historia zna niewiele przypadków, w których szczera obietnica wyborcza
> idąca pod prąd oczekiwaniom społecznym pozwala te wybory wygrywać.
> Niejaki W. Churchill obiecał kiedyś anglikom krew i łzy i.... wygrał
> wybory. Niestety normą jest populizm, obiecywanie czegokolwiek - cudu,
> drugiej Irlandii, Japonii whatever + tricki PR-owe.
> PO kiedyś mieniła się liberałami a potem okazało się, że to socjaliści
> czystej wody.
>
> Pytasz jak w takich realiach wprowadzać wolność, niczego nie obiecując?
> No można obiecać, że nie będzie się ludzi w konu okradać z ich ciężko
> zarobionych pieniędzy. Ale ludzie wolą słyszeć kłamstwa, że ktoś im
> wręcz coś da!
>
> Tak więc wolnego ryneku długo jeszcze mieć nie będziemy.
> No chyba, że przyjdzie bankructwo państwa i ludzie pogonią socjalistów
> widłami.

I to co piszesz to jest właśnie populizm.

Podasz wreszcie jakiś konkret poza populistycznymi hasłami na miarę Leppera?

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-29 01:54:55 - kogutek

RudeBoy napisał(a):

> www.rp.pl/artykul/8,648907_Nie-wystarczy-byle-cegla--byle-pustak.html
>
> dziękujemy Ci nasz Związku Socjalistycznych Republik Europy
>
I dobrze. Energię produkujemy przede wszystkim z surowców nie odnawialnych. To
taki portfel w który ktoś włożył jeden raz pieniądze. Kiedyś muszą się
skończyć. Żeby wyprodukowć kilogram wełny mineralnej potrzeba powiedzmy 10
kilo węgla. Ale trzeba jeden raz na 50 lat. A nie codziennie spalić w piecu 10
kilo węgla. Problem rozwiązały by elektrownie termojądrowe. Ale jeszcze ich
nie ma. Będą za ponad pół wieku. A`energia potrzebna jest już teraz. Trzeba
raz na zawsze skończyć z prymitywnym myśleniem że dom ma stać 300 lat.
We`współczesnym domu konstrukcja ma być dodatkiem do izolacji termicznej.
Nieprawdą jest że budownictwo oszczędzające energię cieplną jest drogie.
Materiały izolacyjne to jedne z najtańszych materiałów używanych w
budownictwie. Budowanie oszczędzające energię nie stwarza żadnych problemów
projektowych i architektonicznych. Papierologii też przy tym nie będzie. W tej
chwili nikt nie liczy ścian ile ciepła przez nie ucieknie. Wszystkie dane
podają na tacy producenci materiałów budowlanych. Po zaprojektowaniu domu
komputer dorzuci do dokumentacji dwie kartki z obliczeniami. Dodatkowe
wyposażenie umożliwiające odzysk ciepła jest na razie drogie. Nic tak nie
obniża cen jak masowa produkcja. Stanieją. Wprowadzenie nowego prawa ma jedną
wadę. W miarę jak będzie się zmieniało nowe budownictwo na energooszczędne
będą rosły ceny energii. Dostaną po dupie mieszkający w starych domach. Tacy
jak ja. Mieszkam w zabytkowej kamienicy. Potrzebne jest jej ze względów
energetycznych z 15 centymetrów styropianu. Kolektory słoneczne na dachu.
Takie przypadki, a jest ich bardzo dużo, też trzeba ucywilizować. Jak Ci się
nowe uregulowania nie podobaja to napisz jak bardzo Ci się nie będzie podobało
kiedy zamówisz albo kupisz gotowy projekt domu i okaże się że w największym
pokoju będzie grzejnik o mocy 200W a w sypialni 50W. Postawisz sobie piec
akumulacyjny wielkości dwóch większych książek. I że w kotłowni, jak nie
będziesz miał kaprysu grzać prądem, będzie piec na pellet. Zuzywający worek
pelletu na 10 dni. 15 worków po 21,50 ( dzisiaj kupowałem) na rok spalisz.
Faktycznie krzywdę chcą zrobić ludziom nowymi przepisami.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-29 09:33:47 - BartekK

W dniu 2011-04-29 01:54, kogutek pisze:
> Takie przypadki, a jest ich bardzo dużo, też trzeba ucywilizować. Jak Ci się
> nowe uregulowania nie podobaja to napisz jak bardzo Ci się nie będzie podobało
> kiedy zamówisz albo kupisz gotowy projekt domu i okaże się że w największym
> pokoju będzie grzejnik o mocy 200W a w sypialni 50W. Postawisz sobie piec
> akumulacyjny wielkości dwóch większych książek. I że w kotłowni, jak nie
> będziesz miał kaprysu grzać prądem, będzie piec na pellet. Zuzywający worek
> pelletu na 10 dni. 15 worków po 21,50 ( dzisiaj kupowałem) na rok spalisz.
> Faktycznie krzywdę chcą zrobić ludziom nowymi przepisami.
Ale co do tego mają przepisy? Dlaczego potrzebujemy ich? Jakie
obowiązujące przepisy zabraniają ci zrobić taki dom, i cieszyć się
wszystkimi jego zaletami?
Czemu nie wprowadzić od razu przepisu nakazującego noszenie czapki zimą?
Urzędowo, jak światła przez całą dobę? Przecież w czapce ciepło, zdrowo,
nie emitujesz zbędnego ciepła do atmosfery przez głowę... same plusy.
Najwyżej powstanie jakieś zomo co będzie goniło niepokornych
nieekologicznych bez czapki?


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 drut.org/
| www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-29 12:38:40 - kogutek

BartekK napisał(a):

> W dniu 2011-04-29 01:54, kogutek pisze:
> > Takie przypadki, a jest ich bardzo duşo, teş trzeba ucywilizowa�. Jak Ci s
> i�
> > nowe uregulowania nie podobaja to napisz jak bardzo Ci si� nie b�dzie podob
> a�o
> > kiedy zamówisz albo kupisz gotowy projekt domu i okaşe si� şe w najwi�ks
> zym
> > pokoju b�dzie grzejnik o mocy 200W a w sypialni 50W. Postawisz sobie piec
> > akumulacyjny wielko�ci dwóch wi�kszych ksi�şek. I şe w kot�owni, jak
> nie
> > b�dziesz mia� kaprysu grza� pr�dem, b�dzie piec na pellet. Zuzywaj�cy w
> orek
> > pelletu na 10 dni. 15 worków po 21,50 ( dzisiaj kupowa�em) na rok spalisz.
> > Faktycznie krzywd� chc� zrobi� ludziom nowymi przepisami.
> Ale co do tego maj� przepisy? Dlaczego potrzebujemy ich? Jakie
> obowi�zuj�ce przepisy zabraniaj� ci zrobi� taki dom, i cieszy� si�
Normalni ludzie nie potrzebują żadnych przepisów bo posiadają wbudowany system
wartości. Tylko że normalnych jest mało, Za to dużo jest wiejskich chamów nie
liczących sie z nikim i z niczym. Surowców ma wystarczyć również dla
przyszłych pokoleń. Rządzący Światem nareszcie to zrozumieli. Tłumaczenie
chamstwu mija się z celem. Dlatego zrobili przepisy żeby chamstwo wziąć za
pysk. Błędów nie popełnia tylko ten co nic nie robi. Jeźdzenie w słoneczny
dzień na światłach według mnie jest takim błedem. Ale znam sporo osób co
twierdzą inaczej. Jeszcze niedawno chamstwo wrzeszczało że świetlówki
kompaktowe to zamach na ich swobody obywatelskie. Normalni od dawna ich
używali bo są lepsze. Chamstwo dalej pomimo zakazu produkcji żarówek może
kupować żarówki w sklepach. Dostępne są wszystkie moce jakie były przed
wprowadzeniem zakazu produkcji gówna na terenie Unii. Zmiany w budownictwie
nie będą tak szybkie jak w żarówkach. Proces dochodzenia do maksymalnej
energooszczędności budynków potrwa kilkadziesiąt lat. Bo tyle trzeba żeby nie
tylko nowo budowane budynki spełniały normy. Wszystkie muszą je spełniać. Stu
dwudziesto letnia kamienica w której mieszkam też. I jako zabytek po
termomodernizacji ma dalej wyglądać jak by miała 120 lat. Nowe przepisy
spowodują rozwój w budownictwie. Nowe technologie, nowe materiały, nowe zawody
i w efekcie za 50 lat wszystkie domy będą energooszczędne a wiekszość z nich
nie będzie potrzebowała ogrzewania w dzisiejszym tego słowa znaczeniu. Ważne
że proces się rozpoczął. A chamstwo niech wrzeszczy. Kiedys policzyli ile
prądu można wyprodukować jak jednocześnie wrzaśnie milion ludzi. Wystarczy na
zaświecenie zarówki od latarki. Mogą wrzeszczeć do oporu i tak ich wrzask nic
nie znaczy.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-29 19:16:58 - Maniek4


Użytkownik kogutek napisał w wiadomości
news:ipe4fg$86j$1@inews.gazeta.pl...

> Normalni ludzie nie potrzebują żadnych przepisów bo posiadają wbudowany
> system
> wartości. Tylko że normalnych jest mało, Za to dużo jest wiejskich chamów
> nie
> liczących sie z nikim i z niczym. Surowców ma wystarczyć również dla
> przyszłych pokoleń. Rządzący Światem nareszcie to zrozumieli. Tłumaczenie
> chamstwu mija się z celem.

Dorabiasz kolejny raz jakas dziwna ideologie, a nie tak dawno liczyles gronu
jak to rekuperator sie nie oplaca bo generuje wieksze koszty i instalacja
solarna, bo sie nie zwroci i prad jest tanszy produkowany z wegla tak na
marginesie. Nie rozumiem jak mozna chwalic przepisy nakazujace budowe domu
za pewnie ponad milion zlotych. Wiesz co spowoduja? To, ze Twoja nadzieja na
obnizenie cen nowych technologii runie w gruzach, bo nakaz spowoduje i tak
wiekszy popyt. Podobnie jest ze swietlowkami. Tanialy by znacznie szybciej a
tak markowe kosztuja dalej tyle ile kosztowaly dwa lata temu. W Wielkiej
Brytanii krolowa raczy doplacac 85% do ceny i dla tego importowane stamtad
sa tansze jak chinskie.
Cala ta UE probuje na obywateli przerzucic koszty panstwowych inwestycji a
przy okazji okaze sie, ze za ogrzewanie i tak bedziemy placic tyle samo.

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-29 19:23:09 - M

W dniu 2011-04-29 19:16, Maniek4 pisze:

> Cala ta UE probuje na obywateli przerzucic koszty panstwowych inwestycji a
> przy okazji okaze sie, ze za ogrzewanie i tak bedziemy placic tyle samo.

Nie widzisz sprzeczności w tym co napisałeś? Państwowe inwestycje
finansowane są niby z czego jak nie z pieniędzy obywateli?

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-29 20:04:10 - Maniek4


Użytkownik M napisał w wiadomości
news:ipes5t$8f8$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-04-29 19:16, Maniek4 pisze:
>
>> Cala ta UE probuje na obywateli przerzucic koszty panstwowych inwestycji
>> a
>> przy okazji okaze sie, ze za ogrzewanie i tak bedziemy placic tyle samo.
>
> Nie widzisz sprzeczności w tym co napisałeś? Państwowe inwestycje
> finansowane są niby z czego jak nie z pieniędzy obywateli?

Nie widze sprzecznosci, bo podatki nam nie spadna, spadnie za to zuzycie
energii, wiec inwestycje w tej dziedzinie beda mniejsze. Nie zabraknie za to
pomyslow do wydawania nadwyzek. Wzrosna za to ceny mieszkan i domow.
Zastanawiam sie tylko kogo na to bedzie stac. Po za tym wiekszosc ludzi nie
ma pojecia jak pozyskac samemu energie a nie dlugo kazdy bedzie musial to
robic. Czemu panstwo do dzis jest zainteresowane utrzymywaniem
istniejacych przepisow dotyczacych przydomowych elektrowni wiatrowych?
Przeciez dzis zeby postawic wiatrak trzeba spelnic takie same warunki jak
dla hektarowych farm wiatrakowych. Obluda, cynizm i hipokryzja. Nauczony
doswiadczeniem widze w tym drugie dno a nie nasze dobro.

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-29 20:20:24 - quent

W dniu 2011-04-29 20:04, Maniek4 pisze:
> Obluda, cynizm i hipokryzja. Nauczony
> doswiadczeniem widze w tym drugie dno a nie nasze dobro.

Otóż to. Korupcja z lobbingiem piszą ustawy a nie wybrańcy narodu.
Niektórzy ciągle naiwnie wierzą w uzdrawiającą moc państwowych regulacji.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-29 23:29:37 - M

W dniu 2011-04-29 20:04, Maniek4 pisze:
> Użytkownik M napisał w wiadomości
> news:ipes5t$8f8$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 2011-04-29 19:16, Maniek4 pisze:
>>
>>> Cala ta UE probuje na obywateli przerzucic koszty panstwowych inwestycji
>>> a
>>> przy okazji okaze sie, ze za ogrzewanie i tak bedziemy placic tyle samo.
>>
>> Nie widzisz sprzeczności w tym co napisałeś? Państwowe inwestycje
>> finansowane są niby z czego jak nie z pieniędzy obywateli?
>
> Nie widze sprzecznosci, bo podatki nam nie spadna, spadnie za to zuzycie
> energii, wiec inwestycje w tej dziedzinie beda mniejsze. Nie zabraknie za to

Nie wiem co to jest spadanie podatków. Spadają na ziemię?

> pomyslow do wydawania nadwyzek. Wzrosna za to ceny mieszkan i domow.

Jak 1kWh będzie kosztować 5zł (w dzisiejszych cenach) a ogrzewanie
roczne będzie kosztować 30-50tys. zł rocznie to będzie już za późno by
wszystko przebudować.

> Zastanawiam sie tylko kogo na to bedzie stac. Po za tym wiekszosc ludzi nie

Ja też się zastanawiam, kogo będzie stać na posiadanie domu, który
zużywa energię.

> ma pojecia jak pozyskac samemu energie a nie dlugo kazdy bedzie musial to
> robic. Czemu panstwo do dzis jest zainteresowane utrzymywaniem
> istniejacych przepisow dotyczacych przydomowych elektrowni wiatrowych?
> Przeciez dzis zeby postawic wiatrak trzeba spelnic takie same warunki jak
> dla hektarowych farm wiatrakowych. Obluda, cynizm i hipokryzja. Nauczony

Jakieś źródło tych rewelacji? IMHO mały wiatrak generuje przede
wszystkim mniejszy hałas a to jest chyba główne ograniczenie (przepisy
mówią o tym, że nie może za bardzo hałasować). Mały wiatrak ma mniej niż
AFAIR 15m (nie pamiętam dokładnie, ale jest ograniczenie wysokości).

Tak więc nie jest prawdą, że postawienie 40MW farmy wiatraków to jest to
samo, co postawienie przydomowego wiatraka.

I jeszcze jedno. Przy stawianiu dużych wiatraków przebudowuje się drogi
dojazdowe, bo nie masz jak dowieźć go na miejsce (nie mieści się w
zakrętach).

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-30 01:05:55 - Maniek4


Użytkownik M napisał w wiadomości
news:ipfak2$mlu$1@node2.news.atman.pl...

>> Nie widze sprzecznosci, bo podatki nam nie spadna, spadnie za to zuzycie
>> energii, wiec inwestycje w tej dziedzinie beda mniejsze. Nie zabraknie za
>> to
>
> Nie wiem co to jest spadanie podatków. Spadają na ziemię?

Tak, wlasnie o to mi chodzilo.

>> pomyslow do wydawania nadwyzek. Wzrosna za to ceny mieszkan i domow.
>
> Jak 1kWh będzie kosztować 5zł (w dzisiejszych cenach) a ogrzewanie roczne
> będzie kosztować 30-50tys. zł rocznie to będzie już za późno by wszystko
> przebudować.

O czym Ty piszesz? Czemu nie 500 tys. rocznie?

>> Zastanawiam sie tylko kogo na to bedzie stac. Po za tym wiekszosc ludzi
>> nie
>
> Ja też się zastanawiam, kogo będzie stać na posiadanie domu, który zużywa
> energię.

Moze Ciebie stac na dom za milion zlotych, mnie i praktycznie wszystkich
ktorych znam a napewno wiekszosci tez nie.

>> ma pojecia jak pozyskac samemu energie a nie dlugo kazdy bedzie musial to
>> robic. Czemu panstwo do dzis jest zainteresowane utrzymywaniem
>> istniejacych przepisow dotyczacych przydomowych elektrowni wiatrowych?
>> Przeciez dzis zeby postawic wiatrak trzeba spelnic takie same warunki jak
>> dla hektarowych farm wiatrakowych. Obluda, cynizm i hipokryzja. Nauczony
>
> Jakieś źródło tych rewelacji?

Tak, eksperckie audycje radiowe przy okazji budowy elektrowni atomowych. Nie
buduje wiec zrodla mnie nie interesuja, za to slucham i czytam tych co jak
twierdza znaja sie na tym.

> IMHO mały wiatrak generuje przede wszystkim mniejszy hałas a to jest chyba
> główne ograniczenie (przepisy mówią o tym, że nie może za bardzo
> hałasować). Mały wiatrak ma mniej niż AFAIR 15m (nie pamiętam dokładnie,
> ale jest ograniczenie wysokości).
>
> Tak więc nie jest prawdą, że postawienie 40MW farmy wiatraków to jest to
> samo, co postawienie przydomowego wiatraka.

Czyli wszyscy klamia, a to tylko gorzej.

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-30 10:05:14 - M

W dniu 2011-04-30 01:05, Maniek4 pisze:
> Użytkownik M napisał w wiadomości
> news:ipfak2$mlu$1@node2.news.atman.pl...
>
>>> Nie widze sprzecznosci, bo podatki nam nie spadna, spadnie za to zuzycie
>>> energii, wiec inwestycje w tej dziedzinie beda mniejsze. Nie zabraknie za
>>> to
>>
>> Nie wiem co to jest spadanie podatków. Spadają na ziemię?
>
> Tak, wlasnie o to mi chodzilo.
>
>>> pomyslow do wydawania nadwyzek. Wzrosna za to ceny mieszkan i domow.
>>
>> Jak 1kWh będzie kosztować 5zł (w dzisiejszych cenach) a ogrzewanie roczne
>> będzie kosztować 30-50tys. zł rocznie to będzie już za późno by wszystko
>> przebudować.
>
> O czym Ty piszesz? Czemu nie 500 tys. rocznie?

Ceny energii będą rosły. Nie zgadzasz się z tą tezą?
Budowanie energooszczędnych domów będzie jednym z czynników, który
przyhamuje ten wzrost (opóźni w czasie). Jeśli nic nie zrobimy zmiany
będą skokowe, np. w jednym sezonie benzyna z 5zł/l do np. 10zł/l.

>>> Zastanawiam sie tylko kogo na to bedzie stac. Po za tym wiekszosc ludzi
>>> nie
>>
>> Ja też się zastanawiam, kogo będzie stać na posiadanie domu, który zużywa
>> energię.
>
> Moze Ciebie stac na dom za milion zlotych, mnie i praktycznie wszystkich
> ktorych znam a napewno wiekszosci tez nie.


Nieprawdą jest, że dom energooszczędny MUSI kosztować milion.
A co do cen - znajomy budował zwykły dom i wydał 1,3mln zł.

>>> ma pojecia jak pozyskac samemu energie a nie dlugo kazdy bedzie musial to
>>> robic. Czemu panstwo do dzis jest zainteresowane utrzymywaniem
>>> istniejacych przepisow dotyczacych przydomowych elektrowni wiatrowych?
>>> Przeciez dzis zeby postawic wiatrak trzeba spelnic takie same warunki jak
>>> dla hektarowych farm wiatrakowych. Obluda, cynizm i hipokryzja. Nauczony
>>
>> Jakieś źródło tych rewelacji?
>
> Tak, eksperckie audycje radiowe przy okazji budowy elektrowni atomowych. Nie
> buduje wiec zrodla mnie nie interesuja, za to slucham i czytam tych co jak
> twierdza znaja sie na tym.

To ja z tych samych źródeł mam informację, że nieduży wiatrak przy domu
daje się postawić minimum pozwoleń.

>> IMHO mały wiatrak generuje przede wszystkim mniejszy hałas a to jest chyba
>> główne ograniczenie (przepisy mówią o tym, że nie może za bardzo
>> hałasować). Mały wiatrak ma mniej niż AFAIR 15m (nie pamiętam dokładnie,
>> ale jest ograniczenie wysokości).
>>
>> Tak więc nie jest prawdą, że postawienie 40MW farmy wiatraków to jest to
>> samo, co postawienie przydomowego wiatraka.
>
> Czyli wszyscy klamia, a to tylko gorzej.

Nie wszyscy tylko ty powtarzasz zasłyszane plotki. Coś gdzieś mówili,
tylko nie potrafisz powtórzyć. Mogę też zacząć powtarzać, że na
postawienie solara na dachu trzeba mieć zgodę URE.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 00:18:38 - Maniek4


Użytkownik M napisał w wiadomości
news:ipgfrq$o9g$1@node2.news.atman.pl...

>> O czym Ty piszesz? Czemu nie 500 tys. rocznie?
>
> Ceny energii będą rosły. Nie zgadzasz się z tą tezą?
> Budowanie energooszczędnych domów będzie jednym z czynników, który
> przyhamuje ten wzrost (opóźni w czasie). Jeśli nic nie zrobimy zmiany będą
> skokowe, np. w jednym sezonie benzyna z 5zł/l do np. 10zł/l.

No dobrze, tylko jest male ale. Najlepszym czynnikiem zmian sa koszty.
Ludzie nie potrzebuja nakazow zeby koszty racjonalizowac. Jak ceny energii
beda rosly to wzrosnie sklonnosc do jej oszczedzania i tak ludziska dzis
buduja coraz cieplejsze domy. Za pare lat sila rzeczy nasze domy tak jak te
budowane 20 lat temu beda energetycznie kiepskie. Wprowadzenie przepisow
spowoduje, ze ceny energooszczednych technologii nie beda mialy presji
kosztowo znizkowej, bo niby czemu skoro panstwo bedzie kazalo kupowac takie
rozwiazania. Moim zdaniem rynek sam najlepiej zalatwi ta sprawe i zadne
przepisy nie beda potrzebne.

>> Moze Ciebie stac na dom za milion zlotych, mnie i praktycznie wszystkich
>> ktorych znam a napewno wiekszosci tez nie.
>
>
> Nieprawdą jest, że dom energooszczędny MUSI kosztować milion.
> A co do cen - znajomy budował zwykły dom i wydał 1,3mln zł.

Milion bez wyposazenia. Wiadome jest, ze w domu mozna miec meble ze
sklejanych banknotow, ale mowa nie o tym.
Czemu uwazam, ze dom wg. proponowanych przepisow bedzie kosztowal milion? Bo
mowa nie jest o domach energooszczednych ktore zreszta i tak mamy dzis. Mowa
jest o domach zeroenergooszczednych, czyli takich ktore praktycznie nie
potrzebuja w ogole ogrzewania ujmowanego w dzisiejszym rozumieniu. Trzeba
bedzie nie tylko kupe ocieplenia de facto najtanszego, ale wrecz zapewnienia
domowi wlasnych zrodel ogrzewania. Na dzis to chyba tylko solary, zima
bardzo watpliwe i wiatraki. Moze jakies minimalne pompy ciepla, rekuperator
z wysrubowanym GWC i co tam jeszcze. To dzisiejszy co najmniej dom pasywny,
a te tanie nie sa.

> Nie wszyscy tylko ty powtarzasz zasłyszane plotki. Coś gdzieś mówili,
> tylko nie potrafisz powtórzyć. Mogę też zacząć powtarzać, że na
> postawienie solara na dachu trzeba mieć zgodę URE.

Jakie zaslyszene? Sam piszesz, ze z zaslyszanych zrodel wiesz o wiatrakach
wymagajacych minimum pozwolenia. Tylko czy takim wiatrakiem zapewnisz
ogrzewanie domu?

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 10:09:40 - M

W dniu 2011-05-01 00:18, Maniek4 pisze:
> Użytkownik M napisał w wiadomości
> news:ipgfrq$o9g$1@node2.news.atman.pl...
>
>>> O czym Ty piszesz? Czemu nie 500 tys. rocznie?
>>
>> Ceny energii będą rosły. Nie zgadzasz się z tą tezą?
>> Budowanie energooszczędnych domów będzie jednym z czynników, który
>> przyhamuje ten wzrost (opóźni w czasie). Jeśli nic nie zrobimy zmiany będą
>> skokowe, np. w jednym sezonie benzyna z 5zł/l do np. 10zł/l.
>
> No dobrze, tylko jest male ale. Najlepszym czynnikiem zmian sa koszty.
> Ludzie nie potrzebuja nakazow zeby koszty racjonalizowac. Jak ceny energii
[...]

Niestety nie jest to prawda w przypadku inwestycji długoterminowych.
Koszty termomodernizacji są wielokrotnie wyższe od kosztów budowy
energooszczędnego domu. Jeśli domy budowane od 2014 mają być
oszczędniejsze to już po 40 latach może z 20% domów będzie takich
(dokładną liczbę można byłoby oszacować biorąc pod uwagę liczbę wydanych
pozwoleń na budowę i pozwoleń na rozbiórkę oraz całkowitą liczbę domów).

Nie wiem, czy akurat unijne nakazy są dobrym wyjściem. Rynek na pewno
tego nie załatwi. Zmiany są zbyt szybkie, by rynek był w stanie
zareagować. A skończy się zamieszkamy - ludzie wyjdą na ulicę, jeśli
nagle ktoś każe im płacić 50zł za kWh energii z prądu lub gazu.

A jak wygląda rynek? To ja ci opowiem - rok 2008, rozmowa z firmą
specjalizującą się w ociepleniach. Termomodernizacja starego budynku
zgodnie z audytem energetycznym. Obliczona grubość styropianu 14cm. W
rozmowie z gościem pada takie zdanie: panie, ja wiem, że oni tam sobie
liczą te 14cm, ale nikt tak nie robi. Na nowe budynki to się w
najlepszym razie daje 10cm - a to i tak ci co chcą mieć superciepłe domy.

I tak działa rynek.

>>> Moze Ciebie stac na dom za milion zlotych, mnie i praktycznie wszystkich
>>> ktorych znam a napewno wiekszosci tez nie.
>>
>>
>> Nieprawdą jest, że dom energooszczędny MUSI kosztować milion.
>> A co do cen - znajomy budował zwykły dom i wydał 1,3mln zł.
>
> Milion bez wyposazenia. Wiadome jest, ze w domu mozna miec meble ze
> sklejanych banknotow, ale mowa nie o tym.

1,3mln bez wyposażenia. Ściana 3-W. Deska na zewnątrz - egzotyk. Gres -
300zł/m^2, EIB za 75 tys. zł., itd.

> Czemu uwazam, ze dom wg. proponowanych przepisow bedzie kosztowal milion? Bo
> mowa nie jest o domach energooszczednych ktore zreszta i tak mamy dzis. Mowa
> jest o domach zeroenergooszczednych, czyli takich ktore praktycznie nie

Czemu uważam, że dom wg proponowanych przepisów nie będzie kosztował
milion? Bo rynek na popyt odpowie odpowiednimi materiałami i
technologiami, które masowo produkowane i wykorzystywane będą tańsze.
Powstaną substytuty urządzeń, które dziś nie mogą kosztować mniej niż
100tys. zł, bo panie - patenty, firmy, gwarancja, etc.

Powiedz mi np. dlaczego wiercenie dziur pod pompę ciepła kosztuje
110zł/mb? Przecież to jakaś chora stawka. I tak praktycznie ze wszystkim
czego się nie tkniesz.

Pozostaje jeszcze rynek mieszkań, gdzie deweloperzy jakby mogli, to by
budowali budy dla psów po 10 tys. zł/m^2. Jedyne co ich powstrzymuje
przed sprzedawaniem mieszkań mniejszych niż 5m^2 to przepisy.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 19:59:36 - Maniek4


Użytkownik M napisał w wiadomości
news:ipj4g6$a3c$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-05-01 00:18, Maniek4 pisze:

>> No dobrze, tylko jest male ale. Najlepszym czynnikiem zmian sa koszty.
>> Ludzie nie potrzebuja nakazow zeby koszty racjonalizowac. Jak ceny
>> energii
> [...]
>
> Niestety nie jest to prawda w przypadku inwestycji długoterminowych.

Dom w sensie mieszkalny nie jest inwestycja a konsumpcja ktora zawsze
kosztuje.

> Koszty termomodernizacji są wielokrotnie wyższe od kosztów budowy
> energooszczędnego domu.

Nie chodzi o domy energooszczedne a o domy nie zuzywajace w ogole energii na
ogrzewanie.

> Jeśli domy budowane od 2014 mają być oszczędniejsze to już po 40 latach
> może z 20% domów będzie takich (dokładną liczbę można byłoby oszacować
> biorąc pod uwagę liczbę wydanych pozwoleń na budowę i pozwoleń na
> rozbiórkę oraz całkowitą liczbę domów).

Nie kumam tej statystyki. 40 lat temu budowanie domu energooszczednego w
dzisiejszym pojmowaniu prawie w ogole nie bylo mozliwe. Latwiej i taniej go
dzis modernizowac niz wtedy budowac. Prawde mowiac nie widze powodu, zeby
ten trend sie zmienil.

> Nie wiem, czy akurat unijne nakazy są dobrym wyjściem. Rynek na pewno tego
> nie załatwi.

Jak rozejzysz sie w kolo to jednak zauwazysz, ze zalatwia. Ludzie moze nie
tyle swiadomie wybieraja konkretne rozwiazania, ale przy najmniej nimi sie
interesuja. Solary bardziej przemyslane czy mniej sa w gestii zainteresowan,
rekuperacja czy pompy ciepla rowniez. Do tego dzis nie trzeba przepisow a
ludzie to robia.

> Zmiany są zbyt szybkie, by rynek był w stanie zareagować.

Zmiany czego sa zbyt szybkie?

> A skończy się zamieszkamy - ludzie wyjdą na ulicę, jeśli nagle ktoś każe
> im płacić 50zł za kWh energii z prądu lub gazu.

Mozesz pisac i 500zl tylko powiedz co na to wskazuje?

> A jak wygląda rynek? To ja ci opowiem - rok 2008, rozmowa z firmą
> specjalizującą się w ociepleniach.

To ja Ci powiem jak wyglada inny rynek. Na poddasze kupilem 30cm mozliwie
najcieplejszej welny i to bez przepisow. Wiekszosc z nas, uczestnikow tej
grupy robi podobnie. Nie zauwazylem, zeby sugerowali sie przepisami a
wylacznie wlasnymi portfelami.

>> Milion bez wyposazenia. Wiadome jest, ze w domu mozna miec meble ze
>> sklejanych banknotow, ale mowa nie o tym.
>
> 1,3mln bez wyposażenia. Ściana 3-W. Deska na zewnątrz - egzotyk. Gres -
> 300zł/m^2, EIB za 75 tys. zł., itd.

Oj daj spokoj, dobrze, ze nie mieszka w wahadlowcu kupionym od NASA.

> Czemu uważam, że dom wg proponowanych przepisów nie będzie kosztował
> milion? Bo rynek na popyt odpowie odpowiednimi materiałami i
> technologiami, które masowo produkowane i wykorzystywane będą tańsze.

A ktore to materialy nie sa produkowane masowo? Brak Ci styropianu? Solarow
produkowanych od lat piecdziesiatych albo i lepiej? Pomp ciepla uzywanych od
dziesiecioleci? Jakie widzisz przelomowe materialy i technologie mogace
obnizyc koszty tak wysrubowanego domu o polowe?

> Powstaną substytuty urządzeń, które dziś nie mogą kosztować mniej niż
> 100tys. zł, bo panie - patenty, firmy, gwarancja, etc.
>
> Powiedz mi np. dlaczego wiercenie dziur pod pompę ciepła kosztuje
> 110zł/mb? Przecież to jakaś chora stawka. I tak praktycznie ze wszystkim
> czego się nie tkniesz.

Hehe, zastanow sie teraz, kto obnizy cene dziury jak panstwo rozkaze kazdemu
takie wiercenie?
Przeanalizuj sobie wykres popytu i podazy. Zastanow sie dla czego krzywa
popytu na dziury po regulacji panstwa bedzie pionowa. Tak samo wyglada
krzywa zaswiadczen energetycznych.

> Pozostaje jeszcze rynek mieszkań, gdzie deweloperzy jakby mogli, to by
> budowali budy dla psów po 10 tys. zł/m^2. Jedyne co ich powstrzymuje przed
> sprzedawaniem mieszkań mniejszych niż 5m^2 to przepisy.

To oddzielny temat.

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 21:15:00 - M

W dniu 2011-05-01 19:59, Maniek4 pisze:
> Użytkownik M napisał w wiadomości
> news:ipj4g6$a3c$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 2011-05-01 00:18, Maniek4 pisze:
>
>>> No dobrze, tylko jest male ale. Najlepszym czynnikiem zmian sa koszty.
>>> Ludzie nie potrzebuja nakazow zeby koszty racjonalizowac. Jak ceny
>>> energii
>> [...]
>>
>> Niestety nie jest to prawda w przypadku inwestycji długoterminowych.
>
> Dom w sensie mieszkalny nie jest inwestycja a konsumpcja ktora zawsze
> kosztuje.

Czepiasz się. Jest inwestycją tylko korzyści nie są materialne.

>> Koszty termomodernizacji są wielokrotnie wyższe od kosztów budowy
>> energooszczędnego domu.
>
> Nie chodzi o domy energooszczedne a o domy nie zuzywajace w ogole energii na
> ogrzewanie.

Z tego, co czytałem w podanym linku to mają PRAWIE nie zużywać energii
(więc jednak nie samowystarczalne).

>> Jeśli domy budowane od 2014 mają być oszczędniejsze to już po 40 latach
>> może z 20% domów będzie takich (dokładną liczbę można byłoby oszacować
>> biorąc pod uwagę liczbę wydanych pozwoleń na budowę i pozwoleń na
>> rozbiórkę oraz całkowitą liczbę domów).
>
> Nie kumam tej statystyki. 40 lat temu budowanie domu energooszczednego w
> dzisiejszym pojmowaniu prawie w ogole nie bylo mozliwe. Latwiej i taniej go
> dzis modernizowac niz wtedy budowac. Prawde mowiac nie widze powodu, zeby
> ten trend sie zmienil.

Termomodernizacja jest zawsze droższa od budowania od razu dobrze.
Przypomnę tylko dyskusję z Werbińskim, który podawał ile musi wydać na
solary - i nijak nie mógł się dogadać z tymi, którzy dopiero budują bo
mu jedno zero dochodziło do kosztów.

>> Nie wiem, czy akurat unijne nakazy są dobrym wyjściem. Rynek na pewno tego
>> nie załatwi.
>
> Jak rozejzysz sie w kolo to jednak zauwazysz, ze zalatwia. Ludzie moze nie
> tyle swiadomie wybieraja konkretne rozwiazania, ale przy najmniej nimi sie
> interesuja. Solary bardziej przemyslane czy mniej sa w gestii zainteresowan,
> rekuperacja czy pompy ciepla rowniez. Do tego dzis nie trzeba przepisow a
> ludzie to robia.

Nie robią.

>> Zmiany są zbyt szybkie, by rynek był w stanie zareagować.
>
> Zmiany czego sa zbyt szybkie?


Zmiany cen energii. IMHO na razie mamy lajcik. Hard-core będzie później
(za jakieś 30-40lat) - np. zmiana kosztów energii o 100% rocznie.

>> A skończy się zamieszkamy - ludzie wyjdą na ulicę, jeśli nagle ktoś każe
>> im płacić 50zł za kWh energii z prądu lub gazu.
>
> Mozesz pisac i 500zl tylko powiedz co na to wskazuje?

Wszystkie znaki na niebie i ziemi. Peak-oil, koniec surowców, rozwój
przemysłowy Azji (wyobrażasz sobie miliard samochodów w Chinach, miliard
w Indiach i 500mln w Pakistanie?).

>> A jak wygląda rynek? To ja ci opowiem - rok 2008, rozmowa z firmą
>> specjalizującą się w ociepleniach.
>
> To ja Ci powiem jak wyglada inny rynek. Na poddasze kupilem 30cm mozliwie
> najcieplejszej welny i to bez przepisow. Wiekszosc z nas, uczestnikow tej
> grupy robi podobnie. Nie zauwazylem, zeby sugerowali sie przepisami a
> wylacznie wlasnymi portfelami.

Bo taki jest trend tu na grupie. Architekci o nim nie słyszeli i
projektują po minimum przepisów. Wykonawcy mówią - panie po co panu?
(jak robiłem 25cm wełny na poddaszu to się ludki pukali w głowę i
twierdzili, że w ogóle ciepło nie będzie uciekać :-)).

>>> Milion bez wyposazenia. Wiadome jest, ze w domu mozna miec meble ze
>>> sklejanych banknotow, ale mowa nie o tym.
>>
>> 1,3mln bez wyposażenia. Ściana 3-W. Deska na zewnątrz - egzotyk. Gres -
>> 300zł/m^2, EIB za 75 tys. zł., itd.
>
> Oj daj spokoj, dobrze, ze nie mieszka w wahadlowcu kupionym od NASA.

Fakt, nie myślał o tym.

>> Czemu uważam, że dom wg proponowanych przepisów nie będzie kosztował
>> milion? Bo rynek na popyt odpowie odpowiednimi materiałami i
>> technologiami, które masowo produkowane i wykorzystywane będą tańsze.
>
> A ktore to materialy nie sa produkowane masowo? Brak Ci styropianu? Solarow
> produkowanych od lat piecdziesiatych albo i lepiej? Pomp ciepla uzywanych od
> dziesiecioleci? Jakie widzisz przelomowe materialy i technologie mogace
> obnizyc koszty tak wysrubowanego domu o polowe?
>
>> Powstaną substytuty urządzeń, które dziś nie mogą kosztować mniej niż
>> 100tys. zł, bo panie - patenty, firmy, gwarancja, etc.
>>
>> Powiedz mi np. dlaczego wiercenie dziur pod pompę ciepła kosztuje
>> 110zł/mb? Przecież to jakaś chora stawka. I tak praktycznie ze wszystkim
>> czego się nie tkniesz.
>
> Hehe, zastanow sie teraz, kto obnizy cene dziury jak panstwo rozkaze kazdemu
> takie wiercenie?
> Przeanalizuj sobie wykres popytu i podazy. Zastanow sie dla czego krzywa
> popytu na dziury po regulacji panstwa bedzie pionowa. Tak samo wyglada
> krzywa zaswiadczen energetycznych.

Zaświadczenie energetyczne kosztuje 300-400zł. Rozumiem, że tak wysoką
cenę wywindowały przepisy? :-)

Akurat świadectwa energetyczne są przykładem kompletnego nieporozumienia.

Może podejdźmy do tego od innej strony. Wiadomo, że za kilkadziesiąt lat
ceny energii będą takie, że mało kogo będzie stać na utrzymanie
energochłonnego domu. Pytanie: co zrobić już dzisiaj, żeby nie mieć
problemu przebudowy milionów domów za 40lat?

>> Pozostaje jeszcze rynek mieszkań, gdzie deweloperzy jakby mogli, to by
>> budowali budy dla psów po 10 tys. zł/m^2. Jedyne co ich powstrzymuje przed
>> sprzedawaniem mieszkań mniejszych niż 5m^2 to przepisy.
>
> To oddzielny temat.

Jeśli chodzi o skalę i wielkość rynku to równie ważny. Deweloperzy
budują też domy jednorodzinne.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 22:13:19 - Maniek4


Użytkownik M napisał w wiadomości
news:ipkbfl$gbc$1@node2.news.atman.pl...

>> Dom w sensie mieszkalny nie jest inwestycja a konsumpcja ktora zawsze
>> kosztuje.
>
> Czepiasz się. Jest inwestycją tylko korzyści nie są materialne.

Nie miesci sie w ramach definicji. :-)

>> Nie chodzi o domy energooszczedne a o domy nie zuzywajace w ogole energii
>> na
>> ogrzewanie.
>
> Z tego, co czytałem w podanym linku to mają PRAWIE nie zużywać energii
> (więc jednak nie samowystarczalne).

No tak, prawie robi wielka roznice...
Ja nie spodziewalem sie, ze uda sie zrobic dom calkowicie samowystarczalny,
wiec to niezuzywanie potraktuj troche mniej doslownie. Domy pasywne tez
zuzywaja troche energii i tak calkiem samowystarczalne to nie sa.

>> Nie kumam tej statystyki. 40 lat temu budowanie domu energooszczednego w
>> dzisiejszym pojmowaniu prawie w ogole nie bylo mozliwe. Latwiej i taniej
>> go
>> dzis modernizowac niz wtedy budowac. Prawde mowiac nie widze powodu, zeby
>> ten trend sie zmienil.
>
> Termomodernizacja jest zawsze droższa od budowania od razu dobrze.

To prawda. Ale rozumiesz roznice, ze te 40 lat temu pewne rzeczy w ogole nie
byly mozliwe? Wiec za te 20 lat moze bedzie latwiej modernizowac niz dzis
pakowac sie w koszty. Zreszta za 20 lat moze mnie juz nie bedzie, a wielu
kredytowcow pozostawi po sobie dlug wdziecznosci swoim nastepcom i tyle mu
po wydanych nie swoich pieniadzach.

> Przypomnę tylko dyskusję z Werbińskim, który podawał ile musi wydać na
> solary - i nijak nie mógł się dogadać z tymi, którzy dopiero budują bo mu
> jedno zero dochodziło do kosztów.

Jemu w ogole dziwne rzeczy wychodzily. Mial tez zmywarke z programem
plukania przed myciem, by przeplukac raz na jakis czas naczynia zeby nie
pozasychaly miedzy myciami. Nie mam pojecia jak mozna kilka dni zbierac
naczynia do mycia. Nie chodzi o to, ze to niechigieniczne, ale on po prostu
jest jakims dziwnym przypadkiem bo u mnie zmywarka dwa razy dziennie potrafi
chodzic. I teraz wyobraz sobie takiego wlasnie Werbinskiego ktory w ogole
nie potrzebuje zadnych solarow a bedzie musial je miec. Nawet jak wiekszosc
roku bedzie mieszkal po hotelach w delegacji to i tak bedzie musial miec ten
nieszczesny dom pasywny za gruba kase. To jest wlasnie ta lepsza wiedza
urzednika co dla kogo jest dobre.

>> Jak rozejzysz sie w kolo to jednak zauwazysz, ze zalatwia. Ludzie moze
>> nie
>> tyle swiadomie wybieraja konkretne rozwiazania, ale przy najmniej nimi
>> sie
>> interesuja. Solary bardziej przemyslane czy mniej sa w gestii
>> zainteresowan,
>> rekuperacja czy pompy ciepla rowniez. Do tego dzis nie trzeba przepisow a
>> ludzie to robia.
>
> Nie robią.

Robia ci ktorzy potrzebuja to robic. Po co singlowi solary moze mi powiesz?
A po co mi rekuperator skoro powietrza mam dosyc?

>>> Zmiany są zbyt szybkie, by rynek był w stanie zareagować.
>>
>> Zmiany czego sa zbyt szybkie?
>
>
> Zmiany cen energii. IMHO na razie mamy lajcik. Hard-core będzie później
> (za jakieś 30-40lat) - np. zmiana kosztów energii o 100% rocznie.

Wybacz nie wiem co bedzie za 30-40 lat. A gaz to nawet w zeszlym roku nam
tanial, wiec z tymi szybkimi zmianami bylbym ostrozny. Rownie dobrze wymysla
samodzielne pompy ciepla o cztery razy wyzszym copie ktore bedzie mozna
zasilac przelomowa fotowoltaika.

>>> A skończy się zamieszkamy - ludzie wyjdą na ulicę, jeśli nagle ktoś każe
>>> im płacić 50zł za kWh energii z prądu lub gazu.
>>
>> Mozesz pisac i 500zl tylko powiedz co na to wskazuje?
>
> Wszystkie znaki na niebie i ziemi. Peak-oil, koniec surowców, rozwój
> przemysłowy Azji (wyobrażasz sobie miliard samochodów w Chinach, miliard w
> Indiach i 500mln w Pakistanie?).

Koniec surowcow to wieszczono juz dobre kilkanascie lat temu. Ostatnio temat
jakos dziwnie przycichl. Szacuje sie tez raczej starzenie sie spoleczenstw a
nie gwaltowna progresje. Generalnie zgadzam sie z tym co piszesz, ale tak na
prawde nic nie wiemy co bedzie w przyszlosci. Mozemy sobie szacowac na
podstawie historii, ale ona jest znana gdy juz byla a nie co bedzie.

> Bo taki jest trend tu na grupie. Architekci o nim nie słyszeli i
> projektują po minimum przepisów. Wykonawcy mówią - panie po co panu? (jak
> robiłem 25cm wełny na poddaszu to się ludki pukali w głowę i twierdzili,
> że w ogóle ciepło nie będzie uciekać :-)).

No wiesz, ja nie mam nic przeciwko jakims normalnym normom majacym raczej
chronic nieswiadomych inwestorow czy klientow deweloperow. Ale domy
zeroenergooszczedne w czesci samowystarczalne to dla mnie jakas paranoja.
Normy dzisiejsze praktycznie i dzis chronia przed kosmicznymi rachunkami,
problem jest jeszcze z ich uzyskaniem przez zwykle prostactwo wykonawcow,
ale ogolnie nie jest zle. Jak ktos chce cieplej to przeciez zawsze moze.

>> Hehe, zastanow sie teraz, kto obnizy cene dziury jak panstwo rozkaze
>> kazdemu
>> takie wiercenie?
>> Przeanalizuj sobie wykres popytu i podazy. Zastanow sie dla czego krzywa
>> popytu na dziury po regulacji panstwa bedzie pionowa. Tak samo wyglada
>> krzywa zaswiadczen energetycznych.
>
> Zaświadczenie energetyczne kosztuje 300-400zł. Rozumiem, że tak wysoką
> cenę wywindowały przepisy? :-)

A co by innego?? Dzieki przepisom dom kosztuje mnie dokladnie 300-400zl.
wiecej, a na poczatku wprowadzenia nawet i 1500zl., za cos czego w ogole nie
potrzebuje. Nie widzisz tego?? Duzo to czy malo nie podlega dyskusji bo to
jak bys nie racjonalizowal zbyt duzo. Nawet gdyby kosztowalo mnie jedno
sorry pierdniecie to i tak za duzo. Durne prawo kaze mi posiadac dziwny
papierek ktory z definicji nie daje mi niemal zadnej pewnej wiedzy i od
ktorego ani mi cieplej ani lepiej.

> Akurat świadectwa energetyczne są przykładem kompletnego nieporozumienia.

No co Ty, przeciez tworcy we wszystkowiedzacej UE wiedza, ze to dla naszego
dobra, proponowane domy tez. Tylko czemu slimak to ryba? Czemu w USA litr
benzyny kosztuje dwa zlote z kawalkiem? Po to, zeby nam zylo sie lepiej?
Pewnie po to, zebysmy mniej paliwa zuzywali?

> Może podejdźmy do tego od innej strony. Wiadomo, że za kilkadziesiąt lat
> ceny energii będą takie, że mało kogo będzie stać na utrzymanie
> energochłonnego domu. Pytanie: co zrobić już dzisiaj, żeby nie mieć
> problemu przebudowy milionów domów za 40lat?

Za 40 lat byc moze do ocieplenia bedzie sie uzywalo samoprzylepnych folii
prozniowych o grubosci 3cm ktorych cena bedzie smiesznie niska. Dzis za tak
oszczedny dom postawisz dwa a moze i trzy. Wielu dzis jest ugotowanych na
dobre kredytami za mieszkania czy domy. Powiedz im, ze dla ich dobra ugotuja
sie trzy razy bardziej.

>> To oddzielny temat.
>
> Jeśli chodzi o skalę i wielkość rynku to równie ważny. Deweloperzy budują
> też domy jednorodzinne.

Na to sa normy i dzis. Wystarczy ich przestrzegac. Skoro nie przestrzega sie
dzisiejszych to czemu ma sie przestrzegac tych pozniejszych??

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 22:45:11 - M

W dniu 2011-05-01 22:13, Maniek4 pisze:

>> Może podejdźmy do tego od innej strony. Wiadomo, że za kilkadziesiąt lat
>> ceny energii będą takie, że mało kogo będzie stać na utrzymanie
>> energochłonnego domu. Pytanie: co zrobić już dzisiaj, żeby nie mieć
>> problemu przebudowy milionów domów za 40lat?
>
> Za 40 lat byc moze do ocieplenia bedzie sie uzywalo samoprzylepnych folii
> prozniowych o grubosci 3cm ktorych cena bedzie smiesznie niska. Dzis za tak
> oszczedny dom postawisz dwa a moze i trzy. Wielu dzis jest ugotowanych na
> dobre kredytami za mieszkania czy domy. Powiedz im, ze dla ich dobra ugotuja
> sie trzy razy bardziej.

Temat trochę się rozrósł w wątki poboczne.

Generalnie chyba obaj się zgadzamy, że trzeba dążyć do budowy domów
energooszczędnych. Dyskusyjne jest to jak to osiągnąć. Perspektywa
nowych norm to po 2020r (czyli za 9 lat). Trochę czasu jest by się
dostosować. Biorąc pod uwagę ewentualny poślizg dajmy na to 5 lat to nie
jest tak źle. Jak się okaże, że energia nie będzie drożej (a wręcz
tanieć) to można się wycofać z ostrzejszych norm.

Nie jestem pewien, czy restrykcjami prawnymi da się zmienić sposób
myślenia. Niestety przepisy to często uproszczony sposób
niby-rozwiązywania problemów. Należałoby raczej edukować. Natomiast
nicnierobienie i czekanie aż inni to sami załatwią nic nie da.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 23:13:20 - Maniek4


Użytkownik M napisał w wiadomości
news:ipkgon$lmu$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-05-01 22:13, Maniek4 pisze:

> Generalnie chyba obaj się zgadzamy, że trzeba dążyć do budowy domów
> energooszczędnych.

Mysle, ze nigdy nie bylo inaczej.

> Dyskusyjne jest to jak to osiągnąć.

Dokladnie. Jak Unia mi cos nakazuje dla mojego dobra to zapala mi sie zolta
lampka.

> Perspektywa nowych norm to po 2020r (czyli za 9 lat). Trochę czasu jest by
> się dostosować. Biorąc pod uwagę ewentualny poślizg dajmy na to 5 lat to
> nie jest tak źle. Jak się okaże, że energia nie będzie drożej (a wręcz
> tanieć) to można się wycofać z ostrzejszych norm.

Nie znamy dna tych obaw o nasze dobro. Normy OK jestem za, ale domy tak
cieple na ktore dzis nie wielu stac budzi moje obawy o dostepnosc domow w
ogole. Przy okazji dorobia sie roznego rodzaju spacjalisci od niepotrzebnych
rzeczy, zeby w sezonie zaoszczedzic 1000zl a wydac na to kilkadziesiat.

> Nie jestem pewien, czy restrykcjami prawnymi da się zmienić sposób
> myślenia. Niestety przepisy to często uproszczony sposób
> niby-rozwiązywania problemów. Należałoby raczej edukować. Natomiast
> nicnierobienie i czekanie aż inni to sami załatwią nic nie da.

To prawda. Dla tego uwazam, ze portfelem skruszy sie najbardziej odpornych
na wiedze ale w zakresie na jaki ich stac. Przy okazji nie bedziemy
potrzebowac wyrafinowanych opinii, projektow i calej tej durnoty zeby
wybudowac dom energooszczedny. Wiesz przeciez sam doskonale jak trudno jest
zejsc ponizej pewnej granicy energooszczednosci. Jak ponizej wazne zaczynaja
byc szczegoly przy okazji niestety dosyc drogie. Nie chodzi wylacznie o
styropian, ktory choc piszac sensownie ale jednak upraszcza Kogutek. Sam
styropian zmieni cos w pewnym zakresie. Do kompletu dochodza okna U 0,04
wymagajace odpowiedniego montazu. Przydalby sie rekuperator i wcale nie
bedzie musial byc jakis maly, bo to akurat determinuje wydajnosc a nie
centymetry styropianu. Dalej bedzie GWC najlepiej z wymiennikiem, wiec
kolejna pompa ktora trzeba napedzac. Skoro tak to moze jakis prad za 30 tys.
fotowoltaiki. Tylko jaki jest sens montowania tego dla np. singla? Pewne
rozwiazania np. przenikania ciepla w dol wymagaja wrecz zmiany
konstrukcyjnej budynkow, niestety taniej nie bedzie. I tak do czego czlowiek
sie nie dotknie to leca ciezkie tysiace. W sumie chcialbym tak, ale przy
obecnym poziomie dochodowym naszego kraju mam pewne obawy. Gdybym zarabial
ze sto tys. na miesiac to co mi tam. Wzialbym firme od A do Z i roczny
dochod moglbym przeznaczyc na wybudowanie domu. Kolejny rok na wyposazenie i
mozna dalej zajmowac sie zyciem. Niestety tak dobrze nie mamy.

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 23:49:06 - quent

Dzizas!! Za chwilę wymyślicie do tych norm ograniczniki poboru energii i
będzie można zużyć miesięcznie tyle to a tyle i nic więcej. Wykonywać te
domy też będą mogły jedynie ekipy z egzaminem państwowym bo byle kto
jeszcze spartoli robotę i będą mostki. Okna nakarzecie sprzedawać
jedynie fixy - nie dosyć, że będzie cieplej to i przy okazji bezpieczniej!
to jest dokładnie to samo co nakręcanie jakichś norm z rygorem ich
stosowania, ten sam absurd i czerwony sposób myślenia.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-02 00:26:54 - Maniek4


Użytkownik quent napisał w wiadomości
news:4dbdd554@news.home.net.pl...
> Dzizas!! Za chwilę wymyślicie do tych norm ograniczniki poboru energii i
> będzie można zużyć miesięcznie tyle to a tyle i nic więcej. Wykonywać te
> domy też będą mogły jedynie ekipy z egzaminem państwowym bo byle kto
> jeszcze spartoli robotę i będą mostki. Okna nakarzecie sprzedawać jedynie
> fixy - nie dosyć, że będzie cieplej to i przy okazji bezpieczniej!
> to jest dokładnie to samo co nakręcanie jakichś norm z rygorem ich
> stosowania, ten sam absurd i czerwony sposób myślenia.

Nie to nie tak. Zakladamy, ze wiekszosc budujacych i kupujacych miaszkania
zwyczajnie nie zna sie na tym a chce dobry produkt. Poza tym masz pewnosc,
ze kazdy sprzedawany produkt spelnia przy najmniej minimalne wymagania.
Takie normy dzialaja od lat. Gdyby nie to, kupowal bys mieszkanie czy
deweloperski dom bez ocieplenia w cenie z ociepleniem, bo taka jest cena
rynkowa. Minimalne normy chronia kupujacych przed naciaganiem i nie sa zle o
ile drastycznie nie podnosza kosztow budowy. Poki co dzis ocieplenie w
koszcie budowy nie stanowi jakiejs istotnej kwoty.
Jesli chodzi o mnie to na normy nie patrze i to co moge robie maksymalnie
ile sie da. Zima tego nie widac, ale teraz przy czarnym dachu i 12cm welny
pod dachem w sloneczny dzien dla sypialni robi sie nie do zniesienia. Stoi
tam w rolkach 18cm supermaty na druga warstwe i na ktora nie mam czasu ani
ochoty, ale w kwietniu czuc, ze to koniecznosc nie dla norm a dla siebie.
Gdybym sie nie znal, nie czytal grupy to byc moze kupilbym taki dom z
ociepleniem 12cm i wykonczonym poddaszem a pozniej plul w brode, ze nie
kupowalem latem. Kiki napisze, ze zima i tez ma racje. Czort z tym, normy
gwarantuja mi minimalny komfort o ile wykonawca bedzie myslal.

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przysz e domy

2011-05-05 22:54:46 - niusy.pl


Użytkownik Maniek4

>> Dzizas!! Za chwil? wymy?licie do tych norm ograniczniki poboru energii i
>> b?dzie mo?na zu?y? miesi?cznie tyle to a tyle i nic wi?cej. Wykonywa? te
>> domy te? b?d? mog?y jedynie ekipy z egzaminem pa?stwowym bo byle kto
>> jeszcze spartoli robot? i b?d? mostki. Okna nakarzecie sprzedawa? jedynie
>> fixy - nie dosy?, ?e b?dzie cieplej to i przy okazji bezpieczniej!
>> to jest dok?adnie to samo co nakr?canie jakich? norm z rygorem ich
>> stosowania, ten sam absurd i czerwony spos?b my?lenia.
>
> Nie to nie tak. Zakladamy, ze wiekszosc budujacych i kupujacych miaszkania
> zwyczajnie nie zna sie na tym a chce dobry produkt. Poza tym masz pewnosc,
> ze kazdy sprzedawany produkt spelnia przy najmniej minimalne wymagania.

Ale ten dom nie jest dobry dlatego, że jest energooszczędny tylko dlatego,
że ma x pokoi, dużą kuchnię, duże okna, ładny jest itp itd.




Re: UE zadba o wasze przysz e domy

2011-05-05 23:11:30 - Maniek4


Użytkownik niusy.pl napisał w wiadomości
news:ipv2qq$vke$1@news.net.icm.edu.pl...

>> Nie to nie tak. Zakladamy, ze wiekszosc budujacych i kupujacych
>> miaszkania zwyczajnie nie zna sie na tym a chce dobry produkt. Poza tym
>> masz pewnosc, ze kazdy sprzedawany produkt spelnia przy najmniej
>> minimalne wymagania.
>
> Ale ten dom nie jest dobry dlatego, że jest energooszczędny tylko dlatego,
> że ma x pokoi, dużą kuchnię, duże okna, ładny jest itp itd.

Bez ocieplenia?

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-05 22:39:53 - niusy.pl


Użytkownik M

>>> Zmiany są zbyt szybkie, by rynek był w stanie zareagować.
>>
>> Zmiany czego sa zbyt szybkie?
>
> Zmiany cen energii. IMHO na razie mamy lajcik. Hard-core będzie później
> (za jakieś 30-40lat) - np. zmiana kosztów energii o 100% rocznie.

A ile my będziemy jeszcze żyli ?




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-05 22:36:22 - niusy.pl


Użytkownik M

>
> Nie wiem, czy akurat unijne nakazy są dobrym wyjściem. Rynek na pewno tego
> nie załatwi. Zmiany są zbyt szybkie, by rynek był w stanie zareagować. A
> skończy się zamieszkamy - ludzie wyjdą na ulicę, jeśli nagle ktoś każe im
> płacić 50zł za kWh energii z prądu lub gazu.

To pewnie komputery odejdą :-)

>> Czemu uwazam, ze dom wg. proponowanych przepisow bedzie kosztowal milion?
>> Bo
>> mowa nie jest o domach energooszczednych ktore zreszta i tak mamy dzis.
>> Mowa
>> jest o domach zeroenergooszczednych, czyli takich ktore praktycznie nie
>
> Czemu uważam, że dom wg proponowanych przepisów nie będzie kosztował
> milion? Bo rynek na popyt odpowie odpowiednimi materiałami i
> technologiami, które masowo produkowane i wykorzystywane będą tańsze.

Skąd większe zapotrzebowanie niż dzisiaj ? Te przepisy przecież nie zmuszą
ludzi do budowania nowych mieszkań jak mogą mieszkać w starych.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-09 22:09:41 - Skimir

W dniu 2011-05-05 22:36, niusy.pl pisze:

> Skąd większe zapotrzebowanie niż dzisiaj ? Te przepisy przecież nie
> zmuszą ludzi do budowania nowych mieszkań jak mogą mieszkać w starych.

Skoro nasi wspaniali rządzący myślą nad sposobem zmuszenia nas do
kupowania nowych samochodów przez wprowadzenie stosownie uciążliwych
opłat za posiadanie starych...

Żyjemy w jakiejś abstrakcji. Twoja WŁASNOŚĆ jest tylko pozornie Twoja.
Kilka cudownych przepisów i nie wykluczone, że będziesz chciał się jej
pozbyć (patrz kataster).

--
M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-30 02:20:40 - kogutek

Maniek4 napisał(a):

>
> Użytkownik M napisał w wiadomości
> news:ipes5t$8f8$1@node2.news.atman.pl...
> >W dniu 2011-04-29 19:16, Maniek4 pisze:
> >
> >> Cala ta UE probuje na obywateli przerzucic koszty panstwowych inwestycji
> >> a
> >> przy okazji okaze sie, ze za ogrzewanie i tak bedziemy placic tyle samo.
> >
> > Nie widzisz sprzeczności w tym co napisałeś? Państwowe inwestycje
> > finansowane są niby z czego jak nie z pieniędzy obywateli?
>
> Nie widze sprzecznosci, bo podatki nam nie spadna, spadnie za to zuzycie
> energii, wiec inwestycje w tej dziedzinie beda mniejsze. Nie zabraknie za to
> pomyslow do wydawania nadwyzek. Wzrosna za to ceny mieszkan i domow.
> Zastanawiam sie tylko kogo na to bedzie stac. Po za tym wiekszosc ludzi nie
> ma pojecia jak pozyskac samemu energie a nie dlugo kazdy bedzie musial to
> robic. Czemu panstwo do dzis jest zainteresowane utrzymywaniem
> istniejacych przepisow dotyczacych przydomowych elektrowni wiatrowych?
> Przeciez dzis zeby postawic wiatrak trzeba spelnic takie same warunki jak
> dla hektarowych farm wiatrakowych. Obluda, cynizm i hipokryzja. Nauczony
> doswiadczeniem widze w tym drugie dno a nie nasze dobro.
>
> Pozdro.. TK
>
>
Cen mieszkań nie regulują przepisy tylko popyt i podaż. Ceny zawsze zależą od
ilości wolnych mieszkań i domów i od możliwości finansowych potencjalnych
nabywców. Sprzedaję teraz mieszkanie w łodzi, cena jaką zapłaci mi nabywca
jest ponad dwa razy mniejsza od gorszego o podobnym metrażu mieszkania w
Warszawie. Nowe domy budowane w zasadzie z tanich materiałów izolacyjnych będą
tańsze od tych budowanych dzisiaj. Ktoś mi zarzucił że występowałem jako
przeciwnik rekuperatorów. Tak, jestem przeciwnikiem rekuperatorów w budynkach
w których straty na wentylacje stanowią 20% kosztów ogrzewania. Ale w nowych
budynkach, dobrze ocieplonych takie straty będą w zasadzie stanowiły prawie
100% kosztów ogrzewania. I w nich będą potrzebne jak powietrze do oddychania.
W takich budynkach również gruntowe wymienniki ciepła będą miały sens, Solary
też. Jeśli do ogrzania domu potrzeba będzie mocy w granicach 2kW to nawet 300W
uzyskanych z z 3m2 będzie stanowiło spory procent energii. Trybisz, zamiast
15m2 solarów try metry kwadratowe. Zamiast ogromnego rekuperatora mały i tani.
W tym szaleństwie jest metoda. Mieszkania oczywiście zrożeją. W pewnym
momencie pomimo zmniejszania się liczby ludzi w Polsce w sposób drastyczny
zabraknie mieszkań. Wiesz dlaczego? Dochodzi kres żywotności wielkiej płyty.
Na zachodzie Europy wielka płyta już praktycznie nie istnieje. Z jej resztkami
uporają się w przeciągu góra 10 lat. Dlatego już teraz są zmiany w przepisach
i nowe prawo nakazujące budowanie ciepłych domów. Wielka płyta zwyczajnie nie
nadaje się do skutecznej termomodernizacji. Nigdy nie spełni nowych norm.
Dlatego trzeba ją rozwalić. Oni takich pomysłów nie wyciągają z czapki tak jak
to robi magik z królikiem. Wszystko mają policzone. Ile gdzie i komu trzeba
dać kasy żeby to zrobić. Na pewno w okresie przejsciowym będzie pomoc unijna
dla inwestorów modernizujących istniejące budynki. Prawdopodobnie będzie tak
że mają oszacowane ile spadną koszty ogrzewania w nowych lub dostosowanych do
norm domach. Pójdą dla inwestorów kredyty umożliwiające spełnienie norm i
spłacane z różnicy jaką uzyskają poprzez niższe opłaty za energię. Nikt na tym
nie straci a wszyscy zyskamy. Koszt utrzymania domu czy mieszkania pozostanie
taki sam ale będziemy mieli czystsze powietrze i nikt nie będzie szantażował
Unii tym że może się obrazić i zakręci zawór od gazu albo ropy. Jedna prosta
zmiana i same korzyści. A tak na marginesie. Ktoś nieudolnie argumentował że w
Polsce klimat jest jaki jest i najlepiej żeby zostało po staremu. I że w innej
sytuacji są kraje położone bliżej równika. Faktycznie prawie nie grzeją. Ale
za to intensywniej chłodzą. Byłem na wakacjach na Majorce. To jak się gdzieś
jest to się ogląda z ciekawości co tubylcy robią. Ano budują domy. Z izolacji
jednego nowego domu budowanego na Majorce teraz w Polsce ocieplają trzy takie
same pod względem wielkości domy. Idiota jak by zobaczył to na filmie to by
powiedział że chyba ich pojebało. Ale wystarczy tam pojechać i wyjść w
sierpniu w południe z hotelu albo domu na ulice. My mamy średnią całoroczną
temperturę w okolicach 10 stopni.\Oni prawie 30 stopni. To jeszcze wieksze
gówno. Bo w Polsce założysz`sweterek a oni nie mają już nic do zdjęcia. I żeby
móc żyć i pracować muszą studzić powietrze w budynkach. W Polsce zimą można
sobie zrobić cieplej paląc drewno w kominku. Oni muszą do chłodzenia uzywać
prądu robionego z gazu albo ropy. Jak na dłoni widać który budynek jest
energooszczędny. Na jednych są po dwie-trzy duże chłodnice od klimatyzatorów
na innych jedna mała. A tak na marginesie. Z ciekawości oglądałem ofert
sprzedaży domów i mieszkań. Za pieniądze jakie dostanę za mieszkanie w Łodzi
tam można kupić podobne lub stary domek z kawałkiem działki. I gdybym znał ich
język i była by dla mnie tam praca to za miesiąc bym nadawał na niusy z Majorki.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-30 09:49:32 - quent

On 2011-04-30 02:20, kogutek wrote:
> Dochodzi kres żywotności wielkiej płyty.

Prędzej przyjdzie kres żywotności tej unijnej bandy faszyzujących
złodziei :-))



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 00:31:58 - Maniek4


Użytkownik kogutek napisał w wiadomości
news:ipfkko$j09$1@inews.gazeta.pl...
> Maniek4 napisał(a):

> Cen mieszkań nie regulują przepisy tylko popyt i podaż. Ceny zawsze zależą
> od
> ilości wolnych mieszkań i domów i od możliwości finansowych potencjalnych
> nabywców.

No wlasnie, kogo bedzie stac na kupienie kilka razy drozszego mieszkania?
Koszty ogrzewania domu czy mieszkania mozna porownac do zakupu na raty.
Wiadomo, ze jak dom nie bedzie zuzywal energii to w kieszeni kazdego dnia
mamy wiecej. Ten prosty wniosek niestety jest trudny do spelnienia w zyciu.
Budowanie domu ktorego ogrzewanie bedzie kosztowalo zero zlotych bedzie
kosztowalo byc moze wiecej co zaplaci sie za zuzyta energie do konca zycia.
Po za tym, kto powiedzial, ze za 20 lat bedziemy wciaz palic weglem?

> Sprzedaję teraz mieszkanie w łodzi, cena jaką zapłaci mi nabywca
> jest ponad dwa razy mniejsza od gorszego o podobnym metrażu mieszkania w
> Warszawie. Nowe domy budowane w zasadzie z tanich materiałów izolacyjnych
> będą
> tańsze od tych budowanych dzisiaj. Ktoś mi zarzucił że występowałem jako
> przeciwnik rekuperatorów. Tak, jestem przeciwnikiem rekuperatorów w
> budynkach
> w których straty na wentylacje stanowią 20% kosztów ogrzewania. Ale w
> nowych
> budynkach, dobrze ocieplonych takie straty będą w zasadzie stanowiły
> prawie
> 100% kosztów ogrzewania. I w nich będą potrzebne jak powietrze do
> oddychania.
> W takich budynkach również gruntowe wymienniki ciepła będą miały sens,
> Solary
> też. Jeśli do ogrzania domu potrzeba będzie mocy w granicach 2kW to nawet
> 300W
> uzyskanych z z 3m2 będzie stanowiło spory procent energii. Trybisz,
> zamiast
> 15m2 solarów try metry kwadratowe.

Zatrybie jak relatywna roznica 15m^2 solarow bedzie warta w zlotowkach tyle
samo co budowanie calego domu o zapotrzebowaniu 3m^2.

Zamiast ogromnego rekuperatora mały i tani.
> W tym szaleństwie jest metoda. Mieszkania oczywiście zrożeją. W pewnym
> momencie pomimo zmniejszania się liczby ludzi w Polsce w sposób drastyczny
> zabraknie mieszkań. Wiesz dlaczego? Dochodzi kres żywotności wielkiej
> płyty.
> Na zachodzie Europy wielka płyta już praktycznie nie istnieje. Z jej
> resztkami
> uporają się w przeciągu góra 10 lat. Dlatego już teraz są zmiany w
> przepisach
> i nowe prawo nakazujące budowanie ciepłych domów. Wielka płyta zwyczajnie
> nie
> nadaje się do skutecznej termomodernizacji. Nigdy nie spełni nowych norm.
> Dlatego trzeba ją rozwalić. Oni takich pomysłów nie wyciągają z czapki tak
> jak
> to robi magik z królikiem. Wszystko mają policzone.

Ooo w to to ja wierze jak w smierc. Policzone mieli ogorki prawoskretne.

Ile gdzie i komu trzeba
> dać kasy żeby to zrobić. Na pewno w okresie przejsciowym będzie pomoc
> unijna
> dla inwestorów modernizujących istniejące budynki. Prawdopodobnie będzie
> tak
> że mają oszacowane ile spadną koszty ogrzewania w nowych lub dostosowanych
> do
> norm domach.

Tak jak doplaty do solarow w formie kredytu bankowego od ktorego trzeba
zaplacic podatek dochodowy i odsetki. Przetrzyj oczy.

> Byłem na wakacjach na Majorce. To jak się gdzieś
> jest to się ogląda z ciekawości co tubylcy robią. Ano budują domy. Z
> izolacji
> jednego nowego domu budowanego na Majorce teraz w Polsce ocieplają trzy
> takie
> same pod względem wielkości domy. Idiota jak by zobaczył to na filmie to
> by
> powiedział że chyba ich pojebało. Ale wystarczy tam pojechać i wyjść w
> sierpniu w południe z hotelu albo domu na ulice.

A pomysl, czemu Grecy zakladaja swetry jak jest 20C a my rozbieramy sie do
krotkiego rekawka?

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 15:47:44 - Skimir

W dniu 2011-04-30 02:20, kogutek pisze:

> Cen mieszkań nie regulują przepisy tylko popyt i podaż. Ceny zawsze zależą od

Tak, tak, oczywiście. Tak jak cen benzyny nie regulują przepisy
dotyczące akcyzy, która wciąż (według UE) jest u nas zbyt niska.

> zabraknie mieszkań. Wiesz dlaczego? Dochodzi kres żywotności wielkiej płyty.

Kres żywotności bo tak jest faktycznie czy dlatego że uwierzyłeś w
historie opowiadane przez lobbystów z branży budowlanej?

> Dlatego trzeba ją rozwalić. Oni takich pomysłów nie wyciągają z czapki tak jak
> to robi magik z królikiem. Wszystko mają policzone. Ile gdzie i komu trzeba

Nie z czapki ale w wypchanych kasą kieszeni.

> norm domach. Pójdą dla inwestorów kredyty umożliwiające spełnienie norm i
> spłacane z różnicy jaką uzyskają poprzez niższe opłaty za energię. Nikt na tym
> nie straci a wszyscy zyskamy.

W szczególności zyskają banki. Rewelacja!


Jesteś przykładem rewelacyjnego klienta. Trochę poopowiadać, poprzeć
liczbami, przykładami i już jesteś gotowy coś nowego kupić bo tak
powinno być.
Może wpadnę do Ciebie i przekonam, że Twój samochód jest już do kitu
(nie wiem jaki masz) i go odkupię w cenie złomu, Twoje sprzęty RTV i AGD
to w zasadzie zło więc zrobię Ci łaskę, że je od Ciebie zabiorę za darmo...
No a dla Ciebie najlepszym wyjściem będzie wizyta w banku i zaciągnięcie
kredytu na zakup koniecznie nowych, energooszczędnych, ekologicznych i w
ogóle super rzeczy.


--
M.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-29 18:34:15 - M

W dniu 2011-04-29 09:33, BartekK pisze:

> Czemu nie wprowadzić od razu przepisu nakazującego noszenie czapki zimą?
> Urzędowo, jak światła przez całą dobę? Przecież w czapce ciepło, zdrowo,
> nie emitujesz zbędnego ciepła do atmosfery przez głowę... same plusy.
> Najwyżej powstanie jakieś zomo co będzie goniło niepokornych
> nieekologicznych bez czapki?

Śmiej się, ale jak Turcja robiła z siebie republikę (tzn. zrywała z
islamską przeszłością) to m.in. zakazano nosić turbany. Zamiast turbanów
były kapelusze (największa ujma dla Turka, bo nie może podczas modlitwy
dotykać czołem do ziemi).

Do dzisiaj tego, który kazał Turkom to robić prawie że czci się w
Turcji. Co więcej nie nazywa się go prawdziwym imieniem tylko tytułuje
ojcem wszystkich Turków. :-)


A wracając do domów, to gdyby domy były samowystarczalne to by nam
ruskie mogły nagwizdać. Zakręcają rurkę z gazem i zamiast rozruchów
ulicznych bo zimno masz niezależność domów. Nie wiem, czy da się to
zrobić przepisami - jednak czekam na twoją propozycję, jak byś
uniezależnił budownictwo mieszkaniowe od energii?

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-29 20:46:22 - Kazimierz Debski

W dniu 2011-04-26 23:57, RudeBoy pisze:
> www.rp.pl/artykul/8,648907_Nie-wystarczy-byle-cegla--byle-pustak.html
>
>
> dziękujemy Ci nasz Związku Socjalistycznych Republik Europy
>
Ja widzę tu zupełnie inny problem.
Otóż problemem jest to, że my mieszkamy w kraju, w którym klimat jest
taki, jaki jest. Dla Hiszpana, Włocha, Greka, czy Portugalczyka te
przepisy nie zmienią praktycznie nic.
Dla Francuza i Niemca zmienią niewiele. Ale dla nas, czy Estończyków
zmienią bardzo wiele. Problem w tym, że 'nowe' kraje unijne się w tym
wszystkim nie liczą i z tego powodu dostajemy po tyłkach bo nasze
problemy w Brukseli nie istnieją.

Kazek




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-30 01:07:47 - Maniek4


Użytkownik Kazimierz Debski napisał w wiadomości
news:ipf120$sad$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-04-26 23:57, RudeBoy pisze:
>> www.rp.pl/artykul/8,648907_Nie-wystarczy-byle-cegla--byle-pustak.html
>>
>>
>> dziękujemy Ci nasz Związku Socjalistycznych Republik Europy
>>
> Ja widzę tu zupełnie inny problem.
> Otóż problemem jest to, że my mieszkamy w kraju, w którym klimat jest
> taki, jaki jest. Dla Hiszpana, Włocha, Greka, czy Portugalczyka te
> przepisy nie zmienią praktycznie nic.

Oni moze sie chlodza?

Pozdro.. TK





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-29 21:15:11 - Skimir

W dniu 2011-04-26 23:57, RudeBoy pisze:
> www.rp.pl/artykul/8,648907_Nie-wystarczy-byle-cegla--byle-pustak.html
> dziękujemy Ci nasz Związku Socjalistycznych Republik Europy

Ja tam nie wiem skąd takie zaskoczenie.
Przecież UE to pole do popisu wszelkiego rodzaju lobbystów. Zrobią
wszystko aby zapewnić zyski koncernom a przeciętny obywatel się nie liczy.
Panujący w UE szybko zadbają o to aby tylko wąska grupa obywateli miała
dostęp do paliw, domów i innych dóbr luksusowych. Reszta motłochu
niech pracuje i przynosi zysk wybrańcom.

No aby to zrobić w białych rękawiczkach wszystko realizuje się pod
szyldem EKOLOGII.

No ale cóż... sam nie potrafię zrozumieć jak bardzo ludzie (nawet ci,
którzy uważają się za mądrych) dają się zmanipulować.

--
M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-04-30 09:37:14 - quent

W dniu 2011-04-29 21:15, Skimir pisze:
> No ale cóż... sam nie potrafię zrozumieć jak bardzo ludzie (nawet ci,
> którzy uważają się za mądrych) dają się zmanipulować.

Choroba umysłu. Nie poradzisz...
Nawet wybitne jednostki popadają w chorobę.
Inni są zwyczajnie naiwni i są pożywką dla tych cwanych co kręcą na tym
lody. Ci cwani mają media a to wystarczy aby zmanipulować masy.
A masy? Cóż, statystycznie zwykle nie wiedzą na jakim świecie żyją.
Tyle, że one stanowią głosującą większość z czego wprost wynika, że w
demokracji decydują głupcy.

Pozdr.
Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 01:53:30 - RudeBoy

W dniu 2011-04-30 09:37, quent pisze:

> z czego wprost wynika, że w
> demokracji decydują głupcy.

Nowości nie odkryłeś...

--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-01 09:33:05 - quent

On 2011-05-01 01:53, RudeBoy wrote:
> Nowości nie odkryłeś...

Ależ skąd.
Zresztą nie w tym sęk przecież czy czy to nowe czy stare



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-15 18:32:25 - M

W dniu 2011-05-13 10:26, quent pisze:
> Użytkownik M napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iqh678$t5h$1@node2.news.atman.pl...
>> Ja się pytam, jak np. zabronisz tworzenia oligopoli?
>
> Było już o tym.

Nie było.

> Wolny rynek, składa się m.in. ze słowa wolny.
> Gdy jest WR to idąc ulicą, możesz zrobić komuś zdjęcie, on daje Ci kasę
> do kieszeni i każdy idzie w swoją stronę. Państwo w ogóle do takiej
> transakcji nie wtyka nosa.
> Każdy może sobie tworzyć oligopole jakie chce. Sęk w tym, że na WR mało
> prawdopodobne jest ich utrzymanie się przez dłuższy czas - dostęp do
> rynku jest nieograniczony, w każdej chwili może pojawić się, ktoś kto
> układ rozbije, dodatkowo, istnieje ogromna pokusa aby z układu się wyłamać.

Zieeeeeeeeeeeeeew.
Napiszesz, jak nakażesz zrobienie wolnego rynku? Czy będziesz wciąż
unikał tematu i bredził o drobnym rzemiośle?


M.







Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-05 20:41:51 - niusy.pl


Użytkownik RudeBoy

> www.rp.pl/artykul/8,648907_Nie-wystarczy-byle-cegla--byle-pustak.html
>
> dziękujemy Ci nasz Związku Socjalistycznych Republik Europy

Szałasy zdelegalizują ? :-)




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-15 19:23:44 - quent

IMO pisałem już...
Ew. zadaj dobre pytanie. Najlepiej takie, żeby można było odp. TAK lub NIE.

Pozdr.
Q




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-16 18:03:21 - M

W dniu 2011-05-15 19:23, quent pisze:
> IMO pisałem już...
> Ew. zadaj dobre pytanie. Najlepiej takie, żeby można było odp. TAK lub NIE.

Niewiele napisałeś.

Jak na razie powiedziałeś, że trzeba wprowadzić wolność poprze wojsko,
policję i sądy.

Dodatkowo stwierdziłeś, że wolność polega na tym, że inni mają takie
same poglądy jak ty.


M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-16 21:31:38 - M

W dniu 2011-05-16 21:08, quent pisze:
>> Dodatkowo stwierdziłeś, że wolność polega na tym, że inni mają takie
>> same poglądy jak ty.
>
> To jest bardzo ciekawe.
> Wolność polega na tym m.in., że ja zakładam radio i Ty i każdy z nas
> nadaje w swoją stronę - ja na prawo a Ty na lewo zapewne. Istotne jest w

Nie da się tak. Jakbyś chodził na fizykę, to byś wiedział, że nadajnik
emituje w obie strony. A ty nadając w moją zakłócasz moją wolność.

> Gdzie Ty tu widzisz przymus identyczności poglądów.

Ktoś tu ci zaproponował kulturę, naukę - jako rzecz do sfinansowania.
Arbitralnie stwierdziłeś, że takie poglądy nie są wolnymi poglądami,
bo prawidłowe i wolne poglądy to wojsko, policja i sądy.

Czyli co. Resztę wystrzelasz? Zagazujesz? Zmusisz do emigracji?
I to wszystko w imię wolności?

M.




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-16 21:57:59 - M

W dniu 2011-05-16 21:37, quent pisze:
>> A ty nadając w moją zakłócasz moją wolność.
>
> Chciałoby się napisać - co Ty pieprzysz?
>
>> Ktoś tu ci zaproponował kulturę, naukę - jako rzecz do sfinansowania.
>
> Z podatków nie. To jest kwestia tzw. prawa naturalnego w którego
> zakresie nie leży ani kultura a ni nauka. Masz prawo do np. do obrony
> przed sądem ale nie masz prawa do adwokata!
> Nauka jest dobrem, jak samochód czy jedzenie.

Czyli jak ktoś twierdzi inaczej to w łeb?

>> Czyli co. Resztę wystrzelasz? Zagazujesz? Zmusisz do emigracji?
>> I to wszystko w imię wolności?
>
> Jaką resztę? O czym Ty piszesz?

Tych, co chcą z podatków finansować naukę? Co z nimi zrobisz?

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-17 20:41:26 - niusy.pl


Użytkownik M

>>> Czyli co. Resztę wystrzelasz? Zagazujesz? Zmusisz do emigracji?
>>> I to wszystko w imię wolności?
>>
>> Jaką resztę? O czym Ty piszesz?
>
> Tych, co chcą z podatków finansować naukę? Co z nimi zrobisz?

Mogliby finansować ją ze swoich podatków :-)




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-16 22:13:58 - quent

On 2011-05-16 21:57, M wrote:
> Czyli jak ktoś twierdzi inaczej to w łeb?

Niech sobie twierdzi.
Bodaj Wolter kiedyś powiedział: nienawidzę twoich poglądów, ale oddałbym
życie, byś mógł je głosić.
Tu chodzi CAŁY CZAS o to, że czyjaś wolnośc od płacenia za edukację
zachodzi na Twoją wolność od kogoś kto Cię na ten cel okrada z Twoich
pieniędzy. Czy to jest jasne? To aplikuje na wiele rzeczy.


> Tych, co chcą z podatków finansować naukę? Co z nimi zrobisz?

Nic. Zakładając, że jest WR.

Tak samo np z opieką zdrowotną. Opieka zdrowotna nie jest prawem, jest
dobrem, jak jedzenie, dach nad głową czy ubranie.

Nasze prawa są dane od Boga i mają odbicie w naszym człowieczeństwie.
Myśliciele począwszy od św. Tomasza z Akwinu poprzez Tomasa Jeffersona,
Martin Luthera Kinga jr. aż po papieża Jana Pawła II wszyscy oni
argumentowali, że nasze prawa stanowią naturalną część naszego
człowieczeństwa. Z faktu własnej cielesności posiadamy dary które
emanują z naszego ciała, stąd mamy prawo do życia, do rozwijania swojej
osobowości, do myślenia o czym chcemy i mówienia co pomyślimy lub
publikowania wszystkiego co wypowiemy. Mamy prawo do wiary, do
podróżowania, do samoobrony do używania swojej własności w sposób jaki
nam odpowiada. Mamy prawo do tego aby zostawiono nas w spokoju. To są
prawa naturalne, z którymi się rodzimy. Państwo nam ich nie daje, nie
płaci za nie ani nie może nam ich odebrać o ile sędzia nie wyda na nas
wyroku skazującego za pogwałcenie praw kogoś innego.

A co w takim razie jest dobrem?

Dobrem jest to czego chcemy lub co potrzebujemy. W pewnym sensie jest to
odwrotność naszych praw. Prawa mamy od urodzenia ale potrzebujemy
naszych rodziców gdy jesteśmy dziećmi i potrzebujemy siebie samych jako
dorośli by kupić sobie dobra, które są nam potrzebne do życia ? dlatego
np. jedzenie jest dobrem, dach nad głową, ubrania też są dobrami.
Edukacja jest dobrem, samochód, adwokat reprezentujący nas w sądzie jest
dobrem jak i ćwiczenia na siłowni.
No i wreszcie opieka zdrowotna też jest dobrem.

Czy Państwo daje nam dobra? Cóż, czasem bierze od nas pieniądze i daje
je innym... można to nazwać podatkami albo złodziejstwem ale nie można
nazwać tego prawem.
Prawa mają źródło w naszym człowieczeństwie a dobra to coś co kupujemy
albo ktoś kupuje je dla nas.

Jeśli spojrzeć na opiekę zdrowotną, czym jest. Jeśli spojrzeć na
historie ludzkiej wolności i jeśli akceptuje się wartość wnikającą z
prymatu jednostki staje się jasne, że ci, którzy chcą aby traktowano
opiekę zdrowotną jako prawo, zwyczajnie chcą rozszerzenia państwa
opiekuńczego.

Są ludzie, którzy na taki argument odpowiadają pytaniem - co jeśli
ludzie nie będą mieli ubezpieczenia? Pójdą przecież do szpitala i
skończy się tak, że i tak trzeba będzie za nich zapłacić.

Ale dlaczego miałoby tak być??

Nie pozwalamy ludziom kraść jedzenia z supermarketu albo mieszkania
wynajmującemu właścicielowi czy też obrań z lokalnego sklepu - dlaczego
więc mielibyśmy pozwolić dawać opiekę w szpitalu bez płacenia za nią?
Niektórzy ludzie twierdzą, że to dobroczynność.
Cóż, więc znów są w błędzie. Jest niemożliwe być dobroczyńcą za nie
swoje pieniądze.

Dobroczynność pochodzi z własnego serca a nie z pieniędzy, które wydaje
państwo w czyimś imieniu.
Kiedy płacimy podatki dla państwa a ono dystrybuuje je to nie jest to
dobroczynność a pomoc społeczna.
Jeśli państwo bierze od nas więcej pieniędzy niż potrzebuje do
zapewnienia nam wolności i oddaje je na inne cele to nie jest to
dobroczynność a złodziejstwo.
Jeśli państwo zmusza szpitale do dostarczania bezpłatnej opieki tym,
którzy nie dbają lub nie chcą dbać o siebie to nie jest to dobroczynność
a zniewolenie.
Dlatego żyjemy w takim chaosie, bo państwo okrada i zniewala.

---------------------------

Tłumaczyłem to ze słuchu, przepraszam jeśli nieudolnie.
www.youtube.com/watch?v=5vzKPO4_vlw

Pozdr.
Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-17 21:31:05 - niusy.pl


Użytkownik quent

>> Czyli jak ktoś twierdzi inaczej to w łeb?
>
> Niech sobie twierdzi.
> Bodaj Wolter kiedyś powiedział: nienawidzę twoich poglądów, ale oddałbym
> życie, byś mógł je głosić.
> Tu chodzi CAŁY CZAS o to, że czyjaś wolnośc od płacenia za edukację
> zachodzi na Twoją wolność od kogoś kto Cię na ten cel okrada z Twoich
> pieniędzy. Czy to jest jasne? To aplikuje na wiele rzeczy.
>
>
>> Tych, co chcą z podatków finansować naukę? Co z nimi zrobisz?
>
> Nic. Zakładając, że jest WR.
>
> Tak samo np z opieką zdrowotną. Opieka zdrowotna nie jest prawem, jest
> dobrem, jak jedzenie, dach nad głową czy ubranie.
>
> Nasze prawa są dane od Boga i mają odbicie w naszym człowieczeństwie.
> Myśliciele począwszy od św. Tomasza z Akwinu poprzez Tomasa Jeffersona,
> Martin Luthera Kinga jr. aż po papieża Jana Pawła II wszyscy oni
> argumentowali, że nasze prawa stanowią naturalną część naszego
> człowieczeństwa. Z faktu własnej cielesności posiadamy dary które emanują
> z naszego ciała, stąd mamy prawo do życia, do rozwijania swojej
> osobowości, do myślenia o czym chcemy i mówienia co pomyślimy lub
> publikowania wszystkiego co wypowiemy. Mamy prawo do wiary, do
> podróżowania, do samoobrony do używania swojej własności w sposób jaki nam
> odpowiada. Mamy prawo do tego aby zostawiono nas w spokoju. To są prawa
> naturalne, z którymi się rodzimy. Państwo nam ich nie daje, nie płaci za
> nie ani nie może nam ich odebrać o ile sędzia nie wyda na nas wyroku
> skazującego za pogwałcenie praw kogoś innego.
>
> A co w takim razie jest dobrem?
>
> Dobrem jest to czego chcemy lub co potrzebujemy. W pewnym sensie jest to
> odwrotność naszych praw. Prawa mamy od urodzenia ale potrzebujemy naszych
> rodziców gdy jesteśmy dziećmi i potrzebujemy siebie samych jako dorośli by
> kupić sobie dobra, które są nam potrzebne do życia ? dlatego np. jedzenie
> jest dobrem, dach nad głową, ubrania też są dobrami. Edukacja jest dobrem,
> samochód, adwokat reprezentujący nas w sądzie jest dobrem jak i ćwiczenia
> na siłowni.
> No i wreszcie opieka zdrowotna też jest dobrem.
>
> Czy Państwo daje nam dobra? Cóż, czasem bierze od nas pieniądze i daje je
> innym... można to nazwać podatkami albo złodziejstwem ale nie można nazwać
> tego prawem.
> Prawa mają źródło w naszym człowieczeństwie a dobra to coś co kupujemy
> albo ktoś kupuje je dla nas.
>
> Jeśli spojrzeć na opiekę zdrowotną, czym jest. Jeśli spojrzeć na historie
> ludzkiej wolności i jeśli akceptuje się wartość wnikającą z prymatu
> jednostki staje się jasne, że ci, którzy chcą aby traktowano opiekę
> zdrowotną jako prawo, zwyczajnie chcą rozszerzenia państwa opiekuńczego.
>
> Są ludzie, którzy na taki argument odpowiadają pytaniem - co jeśli ludzie
> nie będą mieli ubezpieczenia? Pójdą przecież do szpitala i skończy się
> tak, że i tak trzeba będzie za nich zapłacić.
>
> Ale dlaczego miałoby tak być??
>
> Nie pozwalamy ludziom kraść jedzenia z supermarketu albo mieszkania
> wynajmującemu właścicielowi czy też obrań z lokalnego sklepu - dlaczego
> więc mielibyśmy pozwolić dawać opiekę w szpitalu bez płacenia za nią?
> Niektórzy ludzie twierdzą, że to dobroczynność.
> Cóż, więc znów są w błędzie. Jest niemożliwe być dobroczyńcą za nie swoje
> pieniądze.
>
> Dobroczynność pochodzi z własnego serca a nie z pieniędzy, które wydaje
> państwo w czyimś imieniu.
> Kiedy płacimy podatki dla państwa a ono dystrybuuje je to nie jest to
> dobroczynność a pomoc społeczna.
> Jeśli państwo bierze od nas więcej pieniędzy niż potrzebuje do zapewnienia
> nam wolności i oddaje je na inne cele to nie jest to dobroczynność a
> złodziejstwo.
> Jeśli państwo zmusza szpitale do dostarczania bezpłatnej opieki tym,
> którzy nie dbają lub nie chcą dbać o siebie to nie jest to dobroczynność a
> zniewolenie.
> Dlatego żyjemy w takim chaosie, bo państwo okrada i zniewala.






Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-17 08:39:38 - M

W dniu 2011-05-16 21:57, M pisze:
> W dniu 2011-05-16 21:37, quent pisze:
>>> A ty nadając w moją zakłócasz moją wolność.
>>
>> Chciałoby się napisać - co Ty pieprzysz?

Nie chcę twoich fal radiowych. Na moim terenie to JA chcę nadawać na tym
paśmie, a ty mi je na mojej ziemi blokujesz. Chyba będę musiał kupić
silniejszy nadajnik od twojego i zakłócać twoją audycję. Oczywiście
nadajnik będzie stał na mojej ziemi.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-17 08:38:18 - M

W dniu 2011-05-16 22:13, quent pisze:
> On 2011-05-16 21:57, M wrote:
>> Czyli jak ktoś twierdzi inaczej to w łeb?
>
> Niech sobie twierdzi.
> Bodaj Wolter kiedyś powiedział: nienawidzę twoich poglądów, ale oddałbym
> życie, byś mógł je głosić.

TO nie chodzi o głoszenie, tylko o wprowadzanie innych zasad. Jeśli jest
dużo ludzi, którzy mają inne poglądy niż ty, to staną się one prawem. W
szczególności firmy zagwarantują sobie monopol poprzez wprowadzenie
odpowiednich przepisów.

Zabronisz im?

>> Tych, co chcą z podatków finansować naukę? Co z nimi zrobisz?
>
> Nic. Zakładając, że jest WR.

No to przeforsują prawo, które każe tobie płacić za badania naukowe. Ty
już przeforsowałeś prawo, które każe im płacić za rzeczy, których oni
nie chcą finansować.

A może przestaniesz finansować rzeczy, które ty uznajesz za ważne, tylko
po to, żebyś ty nie musiał finansować ich rzeczy?

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-17 10:27:09 - quent

Użytkownik M napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqt57a$jt0$2@node2.news.atman.pl...
> Nie chcę twoich fal radiowych. Na moim terenie to JA chcę nadawać na tym
> paśmie, a ty mi je na mojej ziemi blokujesz. Chyba będę musiał kupić
> silniejszy nadajnik od twojego i zakłócać twoją audycję. Oczywiście
> nadajnik będzie stał na mojej ziemi.

Jak masz słaby sygnał to nie ma problemu. Akurat z tym i dziś nie ma sprawy,
Radio Maryja ma silny sygnał. U mnie w pracy odbieram tylko lokalne radio i
RM właśnie - reszta szumi.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-17 10:33:45 - quent

Użytkownik M napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqt54q$jt0$1@node2.news.atman.pl...
> TO nie chodzi o głoszenie, tylko o wprowadzanie innych zasad. Jeśli jest
> dużo ludzi, którzy mają inne poglądy niż ty, to staną się one prawem. W
> szczególności firmy zagwarantują sobie monopol poprzez wprowadzenie
> odpowiednich przepisów.
> Zabronisz im?

Ale to już było. Prawo można zmienić zawsze w demokracji.
Chodzi o to aby zmienić na takie, które daje rozwój a nie dług.

> Ty już przeforsowałeś prawo, które każe im płacić za rzeczy, których oni
> nie chcą finansować.

J.w. Jeśli większość będzie chciała zmiany konstytucji to nie poradzisz.
Nie wiem do czego zmierzasz.

> A może przestaniesz finansować rzeczy, które ty uznajesz za ważne, tylko
> po to, żebyś ty nie musiał finansować ich rzeczy?

Przestane finasować? Co? Policję, sądy, aministrację, wojsko??
Przecież i w socu i na WR te rzeczy będą finansowane ze wspólnej kasy.
Tyle tylko, że np. administracja na WR jest znacznie mniejsza.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-17 22:32:58 - M

W dniu 2011-05-17 10:27, quent pisze:
> Użytkownik M napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iqt57a$jt0$2@node2.news.atman.pl...
>> Nie chcę twoich fal radiowych. Na moim terenie to JA chcę nadawać na
>> tym paśmie, a ty mi je na mojej ziemi blokujesz. Chyba będę musiał
>> kupić silniejszy nadajnik od twojego i zakłócać twoją audycję.
>> Oczywiście nadajnik będzie stał na mojej ziemi.
>
> Jak masz słaby sygnał to nie ma problemu. Akurat z tym i dziś nie ma
> sprawy, Radio Maryja ma silny sygnał. U mnie w pracy odbieram tylko
> lokalne radio i RM właśnie - reszta szumi.

Będę miał silniejszy sygnał niż ty.

M.





Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-17 22:35:56 - M

W dniu 2011-05-17 10:33, quent pisze:
> Użytkownik M napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iqt54q$jt0$1@node2.news.atman.pl...
>> TO nie chodzi o głoszenie, tylko o wprowadzanie innych zasad. Jeśli
>> jest dużo ludzi, którzy mają inne poglądy niż ty, to staną się one
>> prawem. W szczególności firmy zagwarantują sobie monopol poprzez
>> wprowadzenie odpowiednich przepisów.
>> Zabronisz im?
>
> Ale to już było. Prawo można zmienić zawsze w demokracji.
> Chodzi o to aby zmienić na takie, które daje rozwój a nie dług.
>
>> Ty już przeforsowałeś prawo, które każe im płacić za rzeczy, których
>> oni nie chcą finansować.
>
> J.w. Jeśli większość będzie chciała zmiany konstytucji to nie poradzisz.
> Nie wiem do czego zmierzasz.


Zmierzam do tego, że właśnie wymyślasz Nowy Wspaniały Świat, w którym
wszyscy będą musieli być szczęśliwi, bo będą żyć w zgodzie z prawem
naturalnym. Do tego to ty im narzucasz, co to znaczy szczęśliwe życie.

Jeśli odejdziesz od tych zasad, to zaraz wylądujesz w ustroju podobnym
do obecnego. Więc nie wiem, jaki jest zysk z takiej rewolucji.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-17 22:40:23 - quent

On 2011-05-17 22:35, M wrote:
> W dniu 2011-05-17 10:33, quent pisze:
> Zmierzam do tego, że właśnie wymyślasz Nowy Wspaniały Świat,

Hahaha... właśnie wymyślam... dobre.... o tym co tu wypisuję pisano już
150 lat temu!!!
Frederic Bastiat przewraca się właśnie w grobie.

Pozdr.
Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-17 23:39:06 - M

W dniu 2011-05-17 22:40, quent pisze:
> On 2011-05-17 22:35, M wrote:
>> W dniu 2011-05-17 10:33, quent pisze:
>> Zmierzam do tego, że właśnie wymyślasz Nowy Wspaniały Świat,
>
> Hahaha... właśnie wymyślam... dobre.... o tym co tu wypisuję pisano już
> 150 lat temu!!!
> Frederic Bastiat przewraca się właśnie w grobie.

Platon też pisał.

pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%84stwo_%28dialog%29

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-13 10:26:13 - quent

Użytkownik M napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqh678$t5h$1@node2.news.atman.pl...
> Ja się pytam, jak np. zabronisz tworzenia oligopoli?

Było już o tym.
Wolny rynek, składa się m.in. ze słowa wolny.
Gdy jest WR to idąc ulicą, możesz zrobić komuś zdjęcie, on daje Ci kasę do
kieszeni i każdy idzie w swoją stronę. Państwo w ogóle do takiej transakcji
nie wtyka nosa.
Każdy może sobie tworzyć oligopole jakie chce. Sęk w tym, że na WR mało
prawdopodobne jest ich utrzymanie się przez dłuższy czas - dostęp do rynku
jest nieograniczony, w każdej chwili może pojawić się, ktoś kto układ
rozbije, dodatkowo, istnieje ogromna pokusa aby z układu się wyłamać.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-11 23:57:06 - Adam Płaszczyca

Dnia Wed, 11 May 2011 20:49:50 +0200, M napisał(a):

> Właśnie szczepienia (ochrona populacji) jest wspólnym celem, którego nie
> da się zrealizować na poziomie jednostki.

No i?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-12 00:18:24 - quent

On 2011-05-11 23:46, M wrote:
> I to co piszesz to jest właśnie populizm.

Ty już kilkanaście postów wyżej odszedłeś na jakąs orbitę. Piszę jeszcze
tylko dlatego, że może ktoś to jeszcze czyta.



> Podasz wreszcie jakiś konkret poza populistycznymi hasłami na miarę
> Leppera?

Konkret? Ciągle się pojawiają. Może nie doczytujesz? :-)
Ty zdaje się dobrze wiesz jak się buduje socjalizm - więc może łatwiej
będzie Ci załapać jeśli zdasz sobie sprawę, że wolność gosp. buduje się
mniej-więcej odwrotnie.

Q



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-12 19:43:04 - M

W dniu 2011-05-12 00:18, quent pisze:
> On 2011-05-11 23:46, M wrote:

>> Podasz wreszcie jakiś konkret poza populistycznymi hasłami na miarę
>> Leppera?
>
> Konkret? Ciągle się pojawiają. Może nie doczytujesz? :-)
> Ty zdaje się dobrze wiesz jak się buduje socjalizm - więc może łatwiej
> będzie Ci załapać jeśli zdasz sobie sprawę, że wolność gosp. buduje się
> mniej-więcej odwrotnie.

To znaczy. Jak to zrobisz. Wymień ten konkret.

Jak na razie stwierdziłeś, że będziesz budował wolność w oparciu o
wojsko, policję i sądy.

Ja się pytam, jak np. zabronisz tworzenia oligopoli? Sam stwierdziłeś,
że się tworzą poprzez zmiany prawa.

M.



Re: UE zadba o wasze przyszłe domy

2011-05-12 19:44:03 - M

W dniu 2011-05-11 23:57, Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Wed, 11 May 2011 20:49:50 +0200, M napisał(a):
>
>> Właśnie szczepienia (ochrona populacji) jest wspólnym celem, którego nie
>> da się zrealizować na poziomie jednostki.
>
> No i?

Więc moim zdaniem akurat planowanie szczepień na poziomie całej
populacji jest obowiązkiem państwa a nie jednostki. Jednostka nic tutaj
nie zdziała.

M.




Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS