pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w gliniastym ...
2011-05-09 13:20:45 - Shaman
Cześć,
Mam budowe w czystej glinie. Jak w takim terenie wykonać podjazd do
garażu? Do jakiej głębokości powinno się wybrać grunt rodzimy i jakimi
warstwami najlepiej to uzupełnić? Oczywiście najlepiej rozumiem przez
najtaniej, ale tak, aby spełniało wymagania.
Garaż oczywiście osobowy - żadnych czołgów, traktorów, Hummerów ani nawet
dostawczaków.
--
PZDR
Shaman
Mam budowe w czystej glinie. Jak w takim terenie wykonać podjazd do
garażu? Do jakiej głębokości powinno się wybrać grunt rodzimy i jakimi
warstwami najlepiej to uzupełnić? Oczywiście najlepiej rozumiem przez
najtaniej, ale tak, aby spełniało wymagania.
Garaż oczywiście osobowy - żadnych czołgów, traktorów, Hummerów ani nawet
dostawczaków.
--
PZDR
Shaman
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-09 17:52:45 - robercik-us
Użytkownik Shaman napisał:
> Cześć,
>
> Mam budowe w czystej glinie. Jak w takim terenie wykonać podjazd do
> garażu? Do jakiej głębokości powinno się wybrać grunt rodzimy i jakimi
> warstwami najlepiej to uzupełnić? Oczywiście najlepiej rozumiem przez
> najtaniej, ale tak, aby spełniało wymagania.
>
> Garaż oczywiście osobowy - żadnych czołgów, traktorów, Hummerów ani
> nawet dostawczaków.
>
Mam tak samo..., ale nie mam jeszcze podjazdu zrobionego, bo do tego na
razie nie doszedłem. Wjeżdżam po podestach z desek.
Myślę docelowo zrobić tak:
Wybrać jakieś 30 cm gliny, zasypać najpierw grubszymi kamieniami, potem
trochę drobniejszymi i na koniec kamykami tak mniej więcej do 1 cm
średnicy. Ubić skoczkiem.
To potem wyrównać i układać kostkę. Po bokach oczywiście ograniczyć
krawężnikami. Pod osobówkę będzie ok.
pozdr
Robert G.
> Cześć,
>
> Mam budowe w czystej glinie. Jak w takim terenie wykonać podjazd do
> garażu? Do jakiej głębokości powinno się wybrać grunt rodzimy i jakimi
> warstwami najlepiej to uzupełnić? Oczywiście najlepiej rozumiem przez
> najtaniej, ale tak, aby spełniało wymagania.
>
> Garaż oczywiście osobowy - żadnych czołgów, traktorów, Hummerów ani
> nawet dostawczaków.
>
Mam tak samo..., ale nie mam jeszcze podjazdu zrobionego, bo do tego na
razie nie doszedłem. Wjeżdżam po podestach z desek.
Myślę docelowo zrobić tak:
Wybrać jakieś 30 cm gliny, zasypać najpierw grubszymi kamieniami, potem
trochę drobniejszymi i na koniec kamykami tak mniej więcej do 1 cm
średnicy. Ubić skoczkiem.
To potem wyrównać i układać kostkę. Po bokach oczywiście ograniczyć
krawężnikami. Pod osobówkę będzie ok.
pozdr
Robert G.
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-09 21:53:23 - Kadar
Tez mam podobvny teren. Podpowiedziano mi ze na taki grunt na poczatek
tylko kliniec i dopiero cala reszta.
KADAR
tylko kliniec i dopiero cala reszta.
KADAR
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-10 09:02:02 - Shaman
Dnia 09-05-2011 o 17:52:45 robercik-us
napisał(a):
> Użytkownik Shaman napisał:
>> Cześć,
>>
>> Mam budowe w czystej glinie. Jak w takim terenie wykonać podjazd do
>> garażu? Do jakiej głębokości powinno się wybrać grunt rodzimy i jakimi
>> warstwami najlepiej to uzupełnić? Oczywiście najlepiej rozumiem przez
>> najtaniej, ale tak, aby spełniało wymagania.
>>
>> Garaż oczywiście osobowy - żadnych czołgów, traktorów, Hummerów ani
>> nawet dostawczaków.
>>
> Mam tak samo..., ale nie mam jeszcze podjazdu zrobionego, bo do tego na
> razie nie doszedłem. Wjeżdżam po podestach z desek.
>
> Myślę docelowo zrobić tak:
>
> Wybrać jakieś 30 cm gliny, zasypać najpierw grubszymi kamieniami, potem
> trochę drobniejszymi i na koniec kamykami tak mniej więcej do 1 cm
> średnicy. Ubić skoczkiem.
> To potem wyrównać i układać kostkę. Po bokach oczywiście ograniczyć
> krawężnikami. Pod osobówkę będzie ok.
>
> pozdr
> Robert G.
30cm.. Wydaje mi się to o dużo za mało. Gdyby jednak wystarczyło, to była
by dobra wiadomość :)
--
PZDR
Shaman
napisał(a):
> Użytkownik Shaman napisał:
>> Cześć,
>>
>> Mam budowe w czystej glinie. Jak w takim terenie wykonać podjazd do
>> garażu? Do jakiej głębokości powinno się wybrać grunt rodzimy i jakimi
>> warstwami najlepiej to uzupełnić? Oczywiście najlepiej rozumiem przez
>> najtaniej, ale tak, aby spełniało wymagania.
>>
>> Garaż oczywiście osobowy - żadnych czołgów, traktorów, Hummerów ani
>> nawet dostawczaków.
>>
> Mam tak samo..., ale nie mam jeszcze podjazdu zrobionego, bo do tego na
> razie nie doszedłem. Wjeżdżam po podestach z desek.
>
> Myślę docelowo zrobić tak:
>
> Wybrać jakieś 30 cm gliny, zasypać najpierw grubszymi kamieniami, potem
> trochę drobniejszymi i na koniec kamykami tak mniej więcej do 1 cm
> średnicy. Ubić skoczkiem.
> To potem wyrównać i układać kostkę. Po bokach oczywiście ograniczyć
> krawężnikami. Pod osobówkę będzie ok.
>
> pozdr
> Robert G.
30cm.. Wydaje mi się to o dużo za mało. Gdyby jednak wystarczyło, to była
by dobra wiadomość :)
--
PZDR
Shaman
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-10 09:15:10 - robercik-us
Użytkownik Shaman napisał:
>
> 30cm.. Wydaje mi się to o dużo za mało. Gdyby jednak wystarczyło, to
> była by dobra wiadomość :)
Ja podpytywałem tubylców i tyle sugerowali pod osobówkę, ale pewnie to
też zależy jaki tam masz grunt, bo stwierdzenie, że ziemia jest
gliniasta jeszcze nie wszystko mówi.
U mnie jest rumosz gliniasto-skalny zawierający czym głębiej, tym więcej
kamieni. Można zatem śmiało powiedzieć, że ten grun się nie rozmyje, ani
nie zapadnie, ale jak jest u Ciebie... :-) Nie wiem.
Pozdr
Robert G.
>
> 30cm.. Wydaje mi się to o dużo za mało. Gdyby jednak wystarczyło, to
> była by dobra wiadomość :)
Ja podpytywałem tubylców i tyle sugerowali pod osobówkę, ale pewnie to
też zależy jaki tam masz grunt, bo stwierdzenie, że ziemia jest
gliniasta jeszcze nie wszystko mówi.
U mnie jest rumosz gliniasto-skalny zawierający czym głębiej, tym więcej
kamieni. Można zatem śmiało powiedzieć, że ten grun się nie rozmyje, ani
nie zapadnie, ale jak jest u Ciebie... :-) Nie wiem.
Pozdr
Robert G.
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-10 09:35:31 - Shaman
Dnia 10-05-2011 o 09:15:10 robercik-us
napisał(a):
> Użytkownik Shaman napisał:
>>
>> 30cm.. Wydaje mi się to o dużo za mało. Gdyby jednak wystarczyło, to
>> była by dobra wiadomość :)
>
> Ja podpytywałem tubylców i tyle sugerowali pod osobówkę, ale pewnie to
> też zależy jaki tam masz grunt, bo stwierdzenie, że ziemia jest
> gliniasta jeszcze nie wszystko mówi.
> U mnie jest rumosz gliniasto-skalny zawierający czym głębiej, tym więcej
> kamieni. Można zatem śmiało powiedzieć, że ten grun się nie rozmyje, ani
> nie zapadnie, ale jak jest u Ciebie... :-) Nie wiem.
>
U mnie rumosz miejscami też się pojawia, ale muszę zakładać wariant
pesymistyczny - czyli czysta glina. Akurat nie za bardzo mam kogo popytać,
sąsiedzy wybudowani są ulokowani inaczej, mają przed domami wyasfaltowaną
drogę itd. W każdym razie mają inną sytuację.
--
PZDR
Shaman
napisał(a):
> Użytkownik Shaman napisał:
>>
>> 30cm.. Wydaje mi się to o dużo za mało. Gdyby jednak wystarczyło, to
>> była by dobra wiadomość :)
>
> Ja podpytywałem tubylców i tyle sugerowali pod osobówkę, ale pewnie to
> też zależy jaki tam masz grunt, bo stwierdzenie, że ziemia jest
> gliniasta jeszcze nie wszystko mówi.
> U mnie jest rumosz gliniasto-skalny zawierający czym głębiej, tym więcej
> kamieni. Można zatem śmiało powiedzieć, że ten grun się nie rozmyje, ani
> nie zapadnie, ale jak jest u Ciebie... :-) Nie wiem.
>
U mnie rumosz miejscami też się pojawia, ale muszę zakładać wariant
pesymistyczny - czyli czysta glina. Akurat nie za bardzo mam kogo popytać,
sąsiedzy wybudowani są ulokowani inaczej, mają przed domami wyasfaltowaną
drogę itd. W każdym razie mają inną sytuację.
--
PZDR
Shaman
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-10 12:15:40 - Adam
On 10 Maj, 09:35, Shaman wrote:
> U mnie rumosz miejscami też się pojawia, ale muszę zakładać wariant
> pesymistyczny - czyli czysta glina. Akurat nie za bardzo mam kogo popytać,
> sąsiedzy wybudowani są ulokowani inaczej, mają przed domami wyasfaltowaną
> drogę itd. W każdym razie mają inną sytuację.
Ja mam czysta gline bez kamieni - wybralem 40cm i poki co uzupelnilem
berga (czyli takim naszym slaskim przepalonym kamieniem z haldy
kopalnianej, ktory sie swietnie klinuje, a ten ktory mam ma sie nie
lasowac - opinia kolezanki ktora pracuje w owej kopalni i jest
geologiem ;) Niesortem - kamienie maja od 1mm (praktycznie mial) do
nawet 10cm, a czasem zdarzy sie jakis spiek polmetrowy ze go trzeba
kopara / mlotem rozwalac na mniejsze ;) Jezdze po tym od poltorej roku
i nic sie nie zapada - w przyszlym bede kladl juz kostke.
Generalnie to na dol powinienes dawac kamienie mozliwie duzej frakcji
(3-6cm a nawet moga byc wieksze) - moze byc gruz, byle czysto-
betonowy. Potem coraz mniejsze ale juz dobrze klinujace sie. Na koniec
5cm piasku z cementem w proporcji 1:10 i kladziesz kostke :) Przed
polozeniem piasku oczywiscie calosc ubic SOLIDNA zageszczarka - taka
minimum 300-400kg. Stukilowa popierdolka nic nie ubijesz. Skoczkiem
tez nie polecam (stopa), tylko zwykla zageszczarka plytowa. Wyjdzie
rowniej :)
pozdr.
--
Adam
> U mnie rumosz miejscami też się pojawia, ale muszę zakładać wariant
> pesymistyczny - czyli czysta glina. Akurat nie za bardzo mam kogo popytać,
> sąsiedzy wybudowani są ulokowani inaczej, mają przed domami wyasfaltowaną
> drogę itd. W każdym razie mają inną sytuację.
Ja mam czysta gline bez kamieni - wybralem 40cm i poki co uzupelnilem
berga (czyli takim naszym slaskim przepalonym kamieniem z haldy
kopalnianej, ktory sie swietnie klinuje, a ten ktory mam ma sie nie
lasowac - opinia kolezanki ktora pracuje w owej kopalni i jest
geologiem ;) Niesortem - kamienie maja od 1mm (praktycznie mial) do
nawet 10cm, a czasem zdarzy sie jakis spiek polmetrowy ze go trzeba
kopara / mlotem rozwalac na mniejsze ;) Jezdze po tym od poltorej roku
i nic sie nie zapada - w przyszlym bede kladl juz kostke.
Generalnie to na dol powinienes dawac kamienie mozliwie duzej frakcji
(3-6cm a nawet moga byc wieksze) - moze byc gruz, byle czysto-
betonowy. Potem coraz mniejsze ale juz dobrze klinujace sie. Na koniec
5cm piasku z cementem w proporcji 1:10 i kladziesz kostke :) Przed
polozeniem piasku oczywiscie calosc ubic SOLIDNA zageszczarka - taka
minimum 300-400kg. Stukilowa popierdolka nic nie ubijesz. Skoczkiem
tez nie polecam (stopa), tylko zwykla zageszczarka plytowa. Wyjdzie
rowniej :)
pozdr.
--
Adam
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-10 12:31:08 - Shaman
Dnia 10-05-2011 o 12:15:40 Adam napisał(a):
> On 10 Maj, 09:35, Shaman wrote:
>
>> U mnie rumosz miejscami też się pojawia, ale muszę zakładać wariant
>> pesymistyczny - czyli czysta glina. Akurat nie za bardzo mam kogo
>> popytać, sąsiedzy wybudowani są ulokowani inaczej, mają przed domami
>> wyasfaltowaną drogę itd. W każdym razie mają inną sytuację..
>
> Ja mam czysta gline bez kamieni - wybralem 40cm i poki co uzupelnilem
> berga (czyli takim naszym slaskim przepalonym kamieniem z haldy
> kopalnianej, ktory sie swietnie klinuje, a ten ktory mam ma sie nie
> lasowac - opinia kolezanki ktora pracuje w owej kopalni i jest
> geologiem ;) Niesortem - kamienie maja od 1mm (praktycznie mial) do
> nawet 10cm, a czasem zdarzy sie jakis spiek polmetrowy ze go trzeba
> kopara / mlotem rozwalac na mniejsze ;) Jezdze po tym od poltorej roku
> i nic sie nie zapada - w przyszlym bede kladl juz kostke.
A gdzie kupowałeś kruszywo, jeśli można zapytać?
Buduję w okolicach Tarnowskich Gór.
> Generalnie to na dol powinienes dawac kamienie mozliwie duzej frakcji
> (3-6cm a nawet moga byc wieksze) - moze byc gruz, byle czysto-
> betonowy. Potem coraz mniejsze ale juz dobrze klinujace sie. Na koniec
> 5cm piasku z cementem w proporcji 1:10 i kladziesz kostke :) Przed
> polozeniem piasku oczywiscie calosc ubic SOLIDNA zageszczarka - taka
> minimum 300-400kg. Stukilowa popierdolka nic nie ubijesz. Skoczkiem
> tez nie polecam (stopa), tylko zwykla zageszczarka plytowa. Wyjdzie
> rowniej :)
> pozdr.
Z ciekawości - jak taką zagęszczarkę dostarcza się na budowę?
Wypożyczalnia jest w stanie to dowieźć w rozsądnych kosztach?
--
PZDR
Shaman
> On 10 Maj, 09:35, Shaman
>
>> U mnie rumosz miejscami też się pojawia, ale muszę zakładać wariant
>> pesymistyczny - czyli czysta glina. Akurat nie za bardzo mam kogo
>> popytać, sąsiedzy wybudowani są ulokowani inaczej, mają przed domami
>> wyasfaltowaną drogę itd. W każdym razie mają inną sytuację..
>
> Ja mam czysta gline bez kamieni - wybralem 40cm i poki co uzupelnilem
> berga (czyli takim naszym slaskim przepalonym kamieniem z haldy
> kopalnianej, ktory sie swietnie klinuje, a ten ktory mam ma sie nie
> lasowac - opinia kolezanki ktora pracuje w owej kopalni i jest
> geologiem ;) Niesortem - kamienie maja od 1mm (praktycznie mial) do
> nawet 10cm, a czasem zdarzy sie jakis spiek polmetrowy ze go trzeba
> kopara / mlotem rozwalac na mniejsze ;) Jezdze po tym od poltorej roku
> i nic sie nie zapada - w przyszlym bede kladl juz kostke.
A gdzie kupowałeś kruszywo, jeśli można zapytać?
Buduję w okolicach Tarnowskich Gór.
> Generalnie to na dol powinienes dawac kamienie mozliwie duzej frakcji
> (3-6cm a nawet moga byc wieksze) - moze byc gruz, byle czysto-
> betonowy. Potem coraz mniejsze ale juz dobrze klinujace sie. Na koniec
> 5cm piasku z cementem w proporcji 1:10 i kladziesz kostke :) Przed
> polozeniem piasku oczywiscie calosc ubic SOLIDNA zageszczarka - taka
> minimum 300-400kg. Stukilowa popierdolka nic nie ubijesz. Skoczkiem
> tez nie polecam (stopa), tylko zwykla zageszczarka plytowa. Wyjdzie
> rowniej :)
> pozdr.
Z ciekawości - jak taką zagęszczarkę dostarcza się na budowę?
Wypożyczalnia jest w stanie to dowieźć w rozsądnych kosztach?
--
PZDR
Shaman
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-10 15:24:19 - robercik-us
Użytkownik Shaman napisał:
> Buduję w okolicach Tarnowskich Gór.
O widzisz... a ja właśnie stamtąd zwiałem... w góry, ale te prawdziwe
:-), a nie Tarnowskie :-).
pozdrawiam
Robert G.
> Buduję w okolicach Tarnowskich Gór.
O widzisz... a ja właśnie stamtąd zwiałem... w góry, ale te prawdziwe
:-), a nie Tarnowskie :-).
pozdrawiam
Robert G.
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-10 15:51:39 - Shaman
Dnia 10-05-2011 o 15:24:19 robercik-us
napisał(a):
> Użytkownik Shaman napisał:
>> Buduję w okolicach Tarnowskich Gór.
>
> O widzisz... a ja właśnie stamtąd zwiałem... w góry, ale te prawdziwe
> :-), a nie Tarnowskie :-).
No i gdzie Ty biedaku teraz na wakacje będziesz jeździł? ;p
--
PZDR
Shaman
napisał(a):
> Użytkownik Shaman napisał:
>> Buduję w okolicach Tarnowskich Gór.
>
> O widzisz... a ja właśnie stamtąd zwiałem... w góry, ale te prawdziwe
> :-), a nie Tarnowskie :-).
No i gdzie Ty biedaku teraz na wakacje będziesz jeździł? ;p
--
PZDR
Shaman
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-10 16:57:35 - robercik-us
Użytkownik Shaman napisał:
>
> No i gdzie Ty biedaku teraz na wakacje będziesz jeździł? ;p
He... teraz to ja cały czas mam wakacje :-D.
>
> No i gdzie Ty biedaku teraz na wakacje będziesz jeździł? ;p
He... teraz to ja cały czas mam wakacje :-D.
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-11 10:19:20 - Shaman
Dnia 10-05-2011 o 16:57:35 robercik-us
napisał(a):
> Użytkownik Shaman napisał:
>>
>> No i gdzie Ty biedaku teraz na wakacje będziesz jeździł? ;p
>
> He... teraz to ja cały czas mam wakacje :-D.
no ale jak Ty od tych ciągłych wakacji teraz odpoczniesz? ;p
--
PZDR
Shaman
napisał(a):
> Użytkownik Shaman napisał:
>>
>> No i gdzie Ty biedaku teraz na wakacje będziesz jeździł? ;p
>
> He... teraz to ja cały czas mam wakacje :-D.
no ale jak Ty od tych ciągłych wakacji teraz odpoczniesz? ;p
--
PZDR
Shaman
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-11 12:52:32 - robercik-us
Użytkownik Shaman napisał:
>
> no ale jak Ty od tych ciągłych wakacji teraz odpoczniesz? ;p
>
> --
No to mi gwoździa zabiłeś... :-) Jakoś może sobie poradzę :-P
pozdr
Robert G
>
> no ale jak Ty od tych ciągłych wakacji teraz odpoczniesz? ;p
>
> --
No to mi gwoździa zabiłeś... :-) Jakoś może sobie poradzę :-P
pozdr
Robert G
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-10 15:57:41 - ptoki
On 10 Maj, 15:24, robercik-us wrote:
> Użytkownik Shaman napisał:
>
> > Buduję w okolicach Tarnowskich Gór.
>
> O widzisz... a ja właśnie stamtąd zwiałem... w góry, ale te prawdziwe
> :-), a nie Tarnowskie :-).
>
Heh, nie wiedzialem ze tylu ludzi z okolicy na grupie siedzi.
> Użytkownik Shaman napisał:
>
> > Buduję w okolicach Tarnowskich Gór.
>
> O widzisz... a ja właśnie stamtąd zwiałem... w góry, ale te prawdziwe
> :-), a nie Tarnowskie :-).
>
Heh, nie wiedzialem ze tylu ludzi z okolicy na grupie siedzi.
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-11 21:45:04 - Kadar
> > Buduję w okolicach Tarnowskich Gór.
>
> O widzisz... a ja właśnie stamtąd zwiałem... w góry, ale te prawdziwe
> :-), a nie Tarnowskie :-).
I wy tam w gorach tlucznia zadnego nie macie do zageszczenia? Wyjdz
moze przed dom i rozejzyj sie czy gdzies jakichs skal nie widac. 2
laski trotylu i masz pelno klinca.
KADAR
>
> O widzisz... a ja właśnie stamtąd zwiałem... w góry, ale te prawdziwe
> :-), a nie Tarnowskie :-).
I wy tam w gorach tlucznia zadnego nie macie do zageszczenia? Wyjdz
moze przed dom i rozejzyj sie czy gdzies jakichs skal nie widac. 2
laski trotylu i masz pelno klinca.
KADAR
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-11 22:49:25 - robercik-us
Użytkownik Kadar napisał:
> I wy tam w gorach tlucznia zadnego nie macie do zageszczenia? Wyjdz
> moze przed dom i rozejzyj sie czy gdzies jakichs skal nie widac. 2
> laski trotylu i masz pelno klinca.
>
A potem w pierdlu za nielegalne posiadanie i używanie materiałów
wybuchowych :-)
BTW... ja nie powiedziałem, że nie ma kamieni... są i to dużo, nie ma z
tym problemu.
pozdr
Robert G
> I wy tam w gorach tlucznia zadnego nie macie do zageszczenia? Wyjdz
> moze przed dom i rozejzyj sie czy gdzies jakichs skal nie widac. 2
> laski trotylu i masz pelno klinca.
>
A potem w pierdlu za nielegalne posiadanie i używanie materiałów
wybuchowych :-)
BTW... ja nie powiedziałem, że nie ma kamieni... są i to dużo, nie ma z
tym problemu.
pozdr
Robert G
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-12 14:36:49 - Kadar
> A potem w pierdlu za nielegalne posiadanie i używanie materiałów
> wybuchowych :-)
Chodzilo o inne laski a le koniecznie 2 + trol i tylu innych do
roboty :-)
KADAR
> wybuchowych :-)
Chodzilo o inne laski a le koniecznie 2 + trol i tylu innych do
roboty :-)
KADAR
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-10 21:43:18 - Skimir
W dniu 2011-05-10 12:31, Shaman pisze:
> Z ciekawości - jak taką zagęszczarkę dostarcza się na budowę?
> Wypożyczalnia jest w stanie to dowieźć w rozsądnych kosztach?
Na przyczepie się dostarcza (lub na jakimś dostawczaku).
Tyle, że trzeba to zdjąć i później załadować...
Jak nie robiłeś taką zagęszczarką to nie polecam - bez koparki (dźwigu)
może się w trakcie prac nie obejść.
--
M.
> Z ciekawości - jak taką zagęszczarkę dostarcza się na budowę?
> Wypożyczalnia jest w stanie to dowieźć w rozsądnych kosztach?
Na przyczepie się dostarcza (lub na jakimś dostawczaku).
Tyle, że trzeba to zdjąć i później załadować...
Jak nie robiłeś taką zagęszczarką to nie polecam - bez koparki (dźwigu)
może się w trakcie prac nie obejść.
--
M.
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-11 10:17:47 - Shaman
Dnia 10-05-2011 o 21:43:18 Skimir napisał(a):
> W dniu 2011-05-10 12:31, Shaman pisze:
>
>> Z ciekawości - jak taką zagęszczarkę dostarcza się na budowę?
>> Wypożyczalnia jest w stanie to dowieźć w rozsądnych kosztach?
>
> Na przyczepie się dostarcza (lub na jakimś dostawczaku).
> Tyle, że trzeba to zdjąć i później załadować...
>
> Jak nie robiłeś taką zagęszczarką to nie polecam - bez koparki (dźwigu)
> może się w trakcie prac nie obejść.
Czyli może się okazać, że taniej będzie wynająć człowieka z zagęszczarką
niż samą zagęszczarkę :)
--
PZDR
Shaman
> W dniu 2011-05-10 12:31, Shaman pisze:
>
>> Z ciekawości - jak taką zagęszczarkę dostarcza się na budowę?
>> Wypożyczalnia jest w stanie to dowieźć w rozsądnych kosztach?
>
> Na przyczepie się dostarcza (lub na jakimś dostawczaku).
> Tyle, że trzeba to zdjąć i później załadować...
>
> Jak nie robiłeś taką zagęszczarką to nie polecam - bez koparki (dźwigu)
> może się w trakcie prac nie obejść.
Czyli może się okazać, że taniej będzie wynająć człowieka z zagęszczarką
niż samą zagęszczarkę :)
--
PZDR
Shaman
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-11 13:33:23 - Adam
On 10 Maj, 12:31, Shaman wrote:
> A gdzie kupowałeś kruszywo, jeśli można zapytać?
> Buduję w okolicach Tarnowskich Gór.
Przy kopalnianych haldach masz zwykle pelno roznych firm - mi wozi
znajomy z haldy z Marcela - jakies 5-8km odemnie ;)
> Z ciekawości - jak taką zagęszczarkę dostarcza się na budowę?
> Wypożyczalnia jest w stanie to dowieźć w rozsądnych kosztach?
Na przyczepce. Ew. wieksze wypozyczalnie - z HDSem. Mozna tez
zapakowac i wypakowac koparka ;) U mnie sa przynajmniej dwie
wypozyczalnie ktore za 100 pln / h przyjezdzaja razem z operatorem i
rownaja.
pozdr.
--
Adam
> A gdzie kupowałeś kruszywo, jeśli można zapytać?
> Buduję w okolicach Tarnowskich Gór.
Przy kopalnianych haldach masz zwykle pelno roznych firm - mi wozi
znajomy z haldy z Marcela - jakies 5-8km odemnie ;)
> Z ciekawości - jak taką zagęszczarkę dostarcza się na budowę?
> Wypożyczalnia jest w stanie to dowieźć w rozsądnych kosztach?
Na przyczepce. Ew. wieksze wypozyczalnie - z HDSem. Mozna tez
zapakowac i wypakowac koparka ;) U mnie sa przynajmniej dwie
wypozyczalnie ktore za 100 pln / h przyjezdzaja razem z operatorem i
rownaja.
pozdr.
--
Adam
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-10 17:50:01 - pi
>> Mam budowe w czystej glinie. Jak w takim terenie wykonać podjazd do
>> garażu? Do jakiej głębokości powinno się wybrać grunt rodzimy i jakimi
>> warstwami najlepiej to uzupełnić? Oczywiście najlepiej rozumiem przez
>> najtaniej, ale tak, aby spełniało wymagania.
>>
>> Garaż oczywiście osobowy - żadnych czołgów, traktorów, Hummerów ani
>> nawet dostawczaków.
>>
> Mam tak samo..., ale nie mam jeszcze podjazdu zrobionego, bo do tego na
> razie nie doszedłem. Wjeżdżam po podestach z desek.
>
> Myślę docelowo zrobić tak:
>
> Wybrać jakieś 30 cm gliny, zasypać najpierw grubszymi kamieniami, potem
> trochę drobniejszymi i na koniec kamykami tak mniej więcej do 1 cm
> średnicy. Ubić skoczkiem.
> To potem wyrównać i układać kostkę. Po bokach oczywiście ograniczyć
> krawężnikami. Pod osobówkę będzie ok.
>
Książki i internet mówią o możliwości stabilizacji gruntu gliniastego
wapnem (piaskowego cementem). Proporcji nie pamiętam. Sypiemy wapno,
mieszamy, polewamy wodą, mieszamy, ubijamy. Chyba tak to wygląda.
Podobno całkiem ładnie zwiększa się nośność gruntu.
>> garażu? Do jakiej głębokości powinno się wybrać grunt rodzimy i jakimi
>> warstwami najlepiej to uzupełnić? Oczywiście najlepiej rozumiem przez
>> najtaniej, ale tak, aby spełniało wymagania.
>>
>> Garaż oczywiście osobowy - żadnych czołgów, traktorów, Hummerów ani
>> nawet dostawczaków.
>>
> Mam tak samo..., ale nie mam jeszcze podjazdu zrobionego, bo do tego na
> razie nie doszedłem. Wjeżdżam po podestach z desek.
>
> Myślę docelowo zrobić tak:
>
> Wybrać jakieś 30 cm gliny, zasypać najpierw grubszymi kamieniami, potem
> trochę drobniejszymi i na koniec kamykami tak mniej więcej do 1 cm
> średnicy. Ubić skoczkiem.
> To potem wyrównać i układać kostkę. Po bokach oczywiście ograniczyć
> krawężnikami. Pod osobówkę będzie ok.
>
Książki i internet mówią o możliwości stabilizacji gruntu gliniastego
wapnem (piaskowego cementem). Proporcji nie pamiętam. Sypiemy wapno,
mieszamy, polewamy wodą, mieszamy, ubijamy. Chyba tak to wygląda.
Podobno całkiem ładnie zwiększa się nośność gruntu.
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-11 10:18:45 - Shaman
Dnia 10-05-2011 o 17:50:01 pi napisał(a):
>>> Mam budowe w czystej glinie. Jak w takim terenie wykonać podjazd do
>>> garażu? Do jakiej głębokości powinno się wybrać grunt rodzimy i jakimi
>>> warstwami najlepiej to uzupełnić? Oczywiście najlepiej rozumiem przez
>>> najtaniej, ale tak, aby spełniało wymagania.
>>>
>>> Garaż oczywiście osobowy - żadnych czołgów, traktorów, Hummerów ani
>>> nawet dostawczaków.
>>>
>> Mam tak samo..., ale nie mam jeszcze podjazdu zrobionego, bo do tego na
>> razie nie doszedłem. Wjeżdżam po podestach z desek.
>>
>> Myślę docelowo zrobić tak:
>>
>> Wybrać jakieś 30 cm gliny, zasypać najpierw grubszymi kamieniami, potem
>> trochę drobniejszymi i na koniec kamykami tak mniej więcej do 1 cm
>> średnicy. Ubić skoczkiem.
>> To potem wyrównać i układać kostkę. Po bokach oczywiście ograniczyć
>> krawężnikami. Pod osobówkę będzie ok.
>>
>
> Książki i internet mówią o możliwości stabilizacji gruntu gliniastego
> wapnem (piaskowego cementem). Proporcji nie pamiętam. Sypiemy wapno,
> mieszamy, polewamy wodą, mieszamy, ubijamy. Chyba tak to wygląda.
> Podobno całkiem ładnie zwiększa się nośność gruntu.
Dzięki - poczytam, powertuję, sprawdzę ceny wapna :)
--
PZDR
Shaman
>>> Mam budowe w czystej glinie. Jak w takim terenie wykonać podjazd do
>>> garażu? Do jakiej głębokości powinno się wybrać grunt rodzimy i jakimi
>>> warstwami najlepiej to uzupełnić? Oczywiście najlepiej rozumiem przez
>>> najtaniej, ale tak, aby spełniało wymagania.
>>>
>>> Garaż oczywiście osobowy - żadnych czołgów, traktorów, Hummerów ani
>>> nawet dostawczaków.
>>>
>> Mam tak samo..., ale nie mam jeszcze podjazdu zrobionego, bo do tego na
>> razie nie doszedłem. Wjeżdżam po podestach z desek.
>>
>> Myślę docelowo zrobić tak:
>>
>> Wybrać jakieś 30 cm gliny, zasypać najpierw grubszymi kamieniami, potem
>> trochę drobniejszymi i na koniec kamykami tak mniej więcej do 1 cm
>> średnicy. Ubić skoczkiem.
>> To potem wyrównać i układać kostkę. Po bokach oczywiście ograniczyć
>> krawężnikami. Pod osobówkę będzie ok.
>>
>
> Książki i internet mówią o możliwości stabilizacji gruntu gliniastego
> wapnem (piaskowego cementem). Proporcji nie pamiętam. Sypiemy wapno,
> mieszamy, polewamy wodą, mieszamy, ubijamy. Chyba tak to wygląda.
> Podobno całkiem ładnie zwiększa się nośność gruntu.
Dzięki - poczytam, powertuję, sprawdzę ceny wapna :)
--
PZDR
Shaman
Re: pobudowa podjazdu do garażu - jak wykonać w glinias...
2011-05-11 13:34:40 - Adam
On 10 Maj, 17:50, pi wrote:
> Książki i internet mówią o możliwości stabilizacji gruntu gliniastego
> wapnem (piaskowego cementem). Proporcji nie pamiętam. Sypiemy wapno,
> mieszamy, polewamy wodą, mieszamy, ubijamy. Chyba tak to wygląda.
> Podobno całkiem ładnie zwiększa się nośność gruntu.
Do mojej gliny nie da sie gwozdzia wbic - jak tu wapno zmieszac ?;)
Ale dobrze wiedziec - musze poczytac o tym wapnie :)
pozdr.
--
Adam
> Książki i internet mówią o możliwości stabilizacji gruntu gliniastego
> wapnem (piaskowego cementem). Proporcji nie pamiętam. Sypiemy wapno,
> mieszamy, polewamy wodą, mieszamy, ubijamy. Chyba tak to wygląda.
> Podobno całkiem ładnie zwiększa się nośność gruntu.
Do mojej gliny nie da sie gwozdzia wbic - jak tu wapno zmieszac ?;)
Ale dobrze wiedziec - musze poczytac o tym wapnie :)
pozdr.
--
Adam
