Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

Maniek4 Data ostatniej zmiany: 2011-04-09 10:30:44

Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-05 20:30:27 - Maniek4

Uszanowanie.

Wczoraj sprawdzalem organoleptycznie opory przeplywu przez swierzo
zamontowany wymiennik. Po zamontowaniu zaworu trojdrogowego wskazywany
przeplyw przez rotametry podlogowki byl co najmniej polowe mniejszy jak na
poczatku sezonu. Na poczatku myslalem, ze zawor jest za maly, ale parametry
byly OK. Mimo przelaczenia pompy na wyzszy bieg przeplyw nie wzrastal.
Sprawdzilem filtr i czego tam nie bylo... Po oplukaniu wszystko jak nowo
narodzone.
Podobny przypadek dla termostatowcow moze oznaczac znacznie wieksze zuzycie
paliwa.

Pozdro.. TK





Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-06 09:31:55 - janusz_kk1

Dnia 05-04-2011 o 20:30:27 Maniek4 napisał(a):

> Uszanowanie.
>
> Wczoraj sprawdzalem organoleptycznie opory przeplywu przez swierzo
> zamontowany wymiennik. Po zamontowaniu zaworu trojdrogowego wskazywany
> przeplyw przez rotametry podlogowki byl co najmniej polowe mniejszy jak
> na
> poczatku sezonu. Na poczatku myslalem, ze zawor jest za maly, ale
> parametry
> byly OK. Mimo przelaczenia pompy na wyzszy bieg przeplyw nie wzrastal.
> Sprawdzilem filtr i czego tam nie bylo... Po oplukaniu wszystko jak nowo
> narodzone.
> Podobny przypadek dla termostatowcow moze oznaczac znacznie wieksze
> zuzycie
> paliwa.
Powiedziałbym bierzcie dobrych fachowców :) bo u ciebie byli partacze.
Instalację po wykonaniu się płuka, a podczas robienia dba aby np wióry nie
dostawały się do niej. Bo to co ci 'spłyneło' do filtrów to dobrze, ale
i tak sporo zostanie w 'zagłebieniach' instalacji.

No ale porządnego wykonania uczą w szkole a że u nas instalacje robią
przypadkowe
osoby to potem są takie efekty.

--
Pozdr
JanuszK



Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-06 19:50:34 - Maniek4


Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
news:op.vth9vyvd1cvm6g@lap...
Dnia 05-04-2011 o 20:30:27 Maniek4 napisał(a):

> Uszanowanie.
>
> Wczoraj sprawdzalem organoleptycznie opory przeplywu przez swierzo

Matko swiezo przez rz, az kluje w oczy. Sorry.

>Powiedziałbym bierzcie dobrych fachowców :) bo u ciebie byli partacze.

Ten partacz to ja we wlasnej osobie. :-)
Instalacja byla plukana i co ciekawe to jej drugi sezon. Moze pompa do
plukania da sie dobrze wyplukac, ale tradycyjnymi metodami to bardzo watpie.

>Instalację po wykonaniu się płuka, a podczas robienia dba aby np wióry nie
>dostawały się do niej. Bo to co ci 'spłyneło' do filtrów to dobrze, ale
>i tak sporo zostanie w 'zagłebieniach' instalacji.

To co bylo w filtrze to nie jakies tam czastki stale a dziwny ciemny osad
ktory skutecznie zalepil siatke. Nie wiadomo skad sie wzial. Moze to tlenki
miedzi albo co?

Pozdro.. TK





Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-06 23:20:37 - janusz_kk1

Dnia 06-04-2011 o 19:50:34 Maniek4 napisał(a):

>
> U?ytkownik janusz_kk1 napisa? w wiadomo?ci
> news:op.vth9vyvd1cvm6g@lap...
> Dnia 05-04-2011 o 20:30:27 Maniek4 napisa?(a):
>
>> Uszanowanie.
>>
>> Wczoraj sprawdzalem organoleptycznie opory przeplywu przez swierzo
>
> Matko swiezo przez rz, az kluje w oczy. Sorry.
Aaa to twoje :) b o już myślałem że to ja takiego byka strzeliłem.


>
>> Powiedzia?bym bierzcie dobrych fachowców :) bo u ciebie byli partacze.
>
> Ten partacz to ja we wlasnej osobie. :-)
No tak :)

> Instalacja byla plukana i co ciekawe to jej drugi sezon. Moze pompa do
> plukania da sie dobrze wyplukac, ale tradycyjnymi metodami to bardzo
> watpie.
Są środki do płukania, usuwają np resztki topnika z rur miedzianych.

>
>> Instalacj? po wykonaniu si? p?uka, a podczas robienia dba aby np wióry
>> nie
>> dostawa?y si? do niej. Bo to co ci 'sp?yne?o' do filtrów to dobrze, ale
>> i tak sporo zostanie w 'zag?ebieniach' instalacji.
>
> To co bylo w filtrze to nie jakies tam czastki stale a dziwny ciemny osad
> ktory skutecznie zalepil siatke.
Normalne, ale coś jeszcze musiało być bo sam osad nie zalepi.


Nie wiadomo skad sie wzial. Moze to
> tlenki
> miedzi albo co?
Nie, to węgiel :) a dokładnie sadza z pieca, dyfuzja przez ścianki
wymiennika.
Normalne, w każdej instalacji gdzie jest ogień to występuje.



--
Pozdr
JanuszK



Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-07 00:02:32 - Maniek4


Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
news:op.vtjb8njt1cvm6g@lap...
Dnia 06-04-2011 o 19:50:34 Maniek4 napisał(a):

>
> U?ytkownik janusz_kk1 napisa3 w wiadomo?ci

>> Matko swiezo przez rz, az kluje w oczy. Sorry.
>Aaa to twoje :) b o już myślałem że to ja takiego byka strzeliłem.

Moje, moje. :-) Sam nie wiem jak mi sie udalo. :-)

>> Instalacja byla plukana i co ciekawe to jej drugi sezon. Moze pompa do
>> plukania da sie dobrze wyplukac, ale tradycyjnymi metodami to bardzo
>> watpie.
>Są środki do płukania, usuwają np resztki topnika z rur miedzianych.

A no widzisz, nie wiedzialem. Czlowiek uczy sie cale zycie.

>> To co bylo w filtrze to nie jakies tam czastki stale a dziwny ciemny osad
>> ktory skutecznie zalepil siatke.
>Normalne, ale coś jeszcze musiało być bo sam osad nie zalepi.

Zapewne.

Pozdro.. TK





Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-07 08:30:01 - robercik-us

Użytkownik Maniek4 napisał:
> Czlowiek uczy sie cale zycie.
>

I głupi umiera... :-D
Ważne, że chce się uczyć i nie jest ignorantem, ale wszystko wiedzieć
nie sposób.

pozdr
Robert G.



Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-07 21:50:41 - Marek Dyjor

janusz_kk1 wrote:
> Powiedziałbym bierzcie dobrych fachowców :) bo u ciebie byli partacze.
> Instalację po wykonaniu się płuka, a podczas robienia dba aby np
> wióry nie dostawały się do niej. Bo to co ci 'spłyneło' do filtrów to
> dobrze, ale i tak sporo zostanie w 'zagłebieniach' instalacji.
>
> No ale porządnego wykonania uczą w szkole a że u nas instalacje robią
> przypadkowe
> osoby to potem są takie efekty.

tylko że obywatel chcą tanio... wstaw mu do kosztorysu płukanie dwukrotne,
jak zobaczy cenę to poprosić o rezygnację. :)




Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-07 23:52:48 - Maniek4


Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości
news:inl4it$to8$1@news.onet.pl...

>> No ale porządnego wykonania uczą w szkole a że u nas instalacje robią
>> przypadkowe
>> osoby to potem są takie efekty.
>
> tylko że obywatel chcą tanio... wstaw mu do kosztorysu płukanie
> dwukrotne, jak zobaczy cenę to poprosić o rezygnację. :)

To nie do mnie. Dla samej wiedzy o plukaniu instalacji nie zamierzam
zatrudniac instalatora, ktorego jak znam zycie nalezaloby amatorsko
doszkolic. Sorry panowie, ale ze swieca szukac kompetentnego instalatora do
bardziej wymagajacych rzeczy i gdybym sie nie interesowal to skad mialbym
wiedziec, ze jest kompetentny? Widze to i slysze wsrod swoich znajomych.
Cala ta Wasza branza sciele sie wiocha wykonawcza niedouczonych i
nieslownych kretynow ze zlotowkami w oczach. Przykro to pisac, ale taki
obraz mi sie rysuje zagladajac co tam znajomi maja i ile za to placa.
Nigdzie nie widzialem instalatora projektujacego dylatacje pol. Przyjezdzaja
posadzkarze i nacinaja jak im pasuje bez wnikania gdzie co i jak. Wole juz
ten filtr wyczyscic po dwoch sezonach niz dokladac sie do okularnika marnemu
hydraulikowi bez wewnetrznej potrzeby douczenia sie.

Pozdro.. TK





Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-08 06:46:15 - Marek Dyjor

Maniek4 wrote:
> Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości
> news:inl4it$to8$1@news.onet.pl...
>
>>> No ale porządnego wykonania uczą w szkole a że u nas instalacje
>>> robią przypadkowe
>>> osoby to potem są takie efekty.
>>
>> tylko że obywatel chcą tanio... wstaw mu do kosztorysu płukanie
>> dwukrotne, jak zobaczy cenę to poprosić o rezygnację. :)
>
> To nie do mnie. Dla samej wiedzy o plukaniu instalacji nie zamierzam
> zatrudniac instalatora, ktorego jak znam zycie nalezaloby amatorsko
> doszkolic. Sorry panowie, ale ze swieca szukac kompetentnego
> instalatora do bardziej wymagajacych rzeczy i gdybym sie nie
> interesowal to skad mialbym wiedziec, ze jest kompetentny? Widze to i
> slysze wsrod swoich znajomych. Cala ta Wasza branza sciele sie wiocha
> wykonawcza niedouczonych i nieslownych kretynow ze zlotowkami w
> oczach. Przykro to pisac, ale taki obraz mi sie rysuje zagladajac co
> tam znajomi maja i ile za to placa. Nigdzie nie widzialem instalatora
> projektujacego dylatacje pol. Przyjezdzaja posadzkarze i nacinaja jak
> im pasuje bez wnikania gdzie co i jak. Wole juz ten filtr wyczyscic
> po dwoch sezonach niz dokladac sie do okularnika marnemu hydraulikowi
> bez wewnetrznej potrzeby douczenia sie.

Masz recht, takie cuda widuję, że głowa boli.




Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-08 08:55:18 - rrr

Użytkownik Maniek4 napisał:
> Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości
> news:inl4it$to8$1@news.onet.pl...
>
>>> No ale porządnego wykonania uczą w szkole a że u nas instalacje robią
>>> przypadkowe
>>> osoby to potem są takie efekty.
>>
>> tylko że obywatel chcą tanio... wstaw mu do kosztorysu płukanie
>> dwukrotne, jak zobaczy cenę to poprosić o rezygnację. :)
>
> To nie do mnie. Dla samej wiedzy o plukaniu instalacji nie zamierzam
> zatrudniac instalatora, ktorego jak znam zycie nalezaloby amatorsko
> doszkolic. Sorry panowie, ale ze swieca szukac kompetentnego instalatora do
> bardziej wymagajacych rzeczy i gdybym sie nie interesowal to skad mialbym
> wiedziec, ze jest kompetentny? Widze to i slysze wsrod swoich znajomych.
> Cala ta Wasza branza sciele sie wiocha wykonawcza niedouczonych i
> nieslownych kretynow ze zlotowkami w oczach. Przykro to pisac, ale taki
> obraz mi sie rysuje zagladajac co tam znajomi maja i ile za to placa.
> Nigdzie nie widzialem instalatora projektujacego dylatacje pol. Przyjezdzaja
> posadzkarze i nacinaja jak im pasuje bez wnikania gdzie co i jak. Wole juz
> ten filtr wyczyscic po dwoch sezonach niz dokladac sie do okularnika marnemu
> hydraulikowi bez wewnetrznej potrzeby douczenia sie.
>
> Pozdro.. TK
>

Witaj
mnie tam hydraulicy poinformowali, że będę musiał czyścić jakieś filtry
siatkowe. Mówili właśnie co 2 lata. Podobno po to są założone żeby móc
je wyczyścić. Bo inaczej jaki ich sens w instalacji ?

pozdrawiam
rafał




Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-08 08:12:03 - Kris



Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:inl4it$to8$1@news.onet.pl...

janusz_kk1 wrote:
> Powiedziałbym bierzcie dobrych fachowców :) bo u ciebie byli partacze.
> Instalację po wykonaniu się płuka, a podczas robienia dba aby np
> wióry nie dostawały się do niej. Bo to co ci 'spłyneło' do filtrów to
> dobrze, ale i tak sporo zostanie w 'zagłebieniach' instalacji.
>
> No ale porządnego wykonania uczą w szkole a że u nas instalacje robią
> przypadkowe
> osoby to potem są takie efekty.

>tylko że obywatel chcą tanio... wstaw mu do kosztorysu płukanie dwukrotne,
>zobaczy cenę to poprosić o rezygnację. :)

Rozumiem ze jesteś fachofcem typu: za xxx zł zrobię wszystko jak należy, za
1/2xxx też zrobię ale na odpierdol- nie wypłukać, nie sprawdzę szczelności,
w ogóle nie gwarantuje poprawnego działania.
Dlatego w branży instalatorskiej omijać trzeba tzw. FIRMY i brać zdolnych i
sprawdzonych Henków i nadzorować ich prace. Bez sensu przepłacać Firmie
skoro za coś co powinno być zrobione w standardzie ma doliczyć osobną
pozycje na kosztorysie.




Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-08 17:31:47 - Marek Dyjor

Kris wrote:
> Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:inl4it$to8$1@news.onet.pl...
>
> janusz_kk1 wrote:
>> Powiedziałbym bierzcie dobrych fachowców :) bo u ciebie byli
>> partacze. Instalację po wykonaniu się płuka, a podczas robienia dba
>> aby np wióry nie dostawały się do niej. Bo to co ci 'spłyneło' do filtrów
>> to
>> dobrze, ale i tak sporo zostanie w 'zagłebieniach' instalacji.
>>
>> No ale porządnego wykonania uczą w szkole a że u nas instalacje robią
>> przypadkowe
>> osoby to potem są takie efekty.
>
>> tylko że obywatel chcą tanio... wstaw mu do kosztorysu płukanie
>> dwukrotne, zobaczy cenę to poprosić o rezygnację. :)
>
> Rozumiem ze jesteś fachofcem typu: za xxx zł zrobię wszystko jak
> należy, za 1/2xxx też zrobię ale na odpierdol- nie wypłukać, nie
> sprawdzę szczelności, w ogóle nie gwarantuje poprawnego działania.
> Dlatego w branży instalatorskiej omijać trzeba tzw. FIRMY i brać
> zdolnych i sprawdzonych Henków i nadzorować ich prace. Bez sensu
> przepłacać Firmie skoro za coś co powinno być zrobione w standardzie
> ma doliczyć osobną pozycje na kosztorysie.

a potem solidną firmę która poprawi po tych Heńkach...

Heńkowie najczęściej nie potrafią policzyć raczej podłogówki, nie znają sie
na najnowszych technologiach itd...





Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-11 20:56:29 - Jackare

Użytkownik Kris napisał w wiadomości
news:inm8vi$rrk$1@news.onet.pl...
>
>
> Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:inl4it$to8$1@news.onet.pl...
>
> janusz_kk1 wrote:
>> Powiedziałbym bierzcie dobrych fachowców :) bo u ciebie byli partacze.
>> Instalację po wykonaniu się płuka, a podczas robienia dba aby np
>> wióry nie dostawały się do niej. Bo to co ci 'spłyneło' do filtrów to
>> dobrze, ale i tak sporo zostanie w 'zagłebieniach' instalacji.
>>
>> No ale porządnego wykonania uczą w szkole a że u nas instalacje robią
>> przypadkowe
>> osoby to potem są takie efekty.
>
>>tylko że obywatel chcą tanio... wstaw mu do kosztorysu płukanie
>>dwukrotne, zobaczy cenę to poprosić o rezygnację. :)
>
> Rozumiem ze jesteś fachofcem typu: za xxx zł zrobię wszystko jak należy,
> za 1/2xxx też zrobię ale na odpierdol- nie wypłukać, nie sprawdzę
> szczelności, w ogóle nie gwarantuje poprawnego działania.
pier...lenie kotka przy użyciu młotka...
Jak Marek napisał, oferta na wykonanie prac składa się z pozycji
kosztorysowych, Każda z nich jest wyceniona. Jeżeli klient nie chce płacić
za płukanie to z jakiej racji robić je za darmo. Instalator zgodnie ze
sztuką ujął w ofercie płukanie wycenione na X zł. Jeżeli klient nie chce zań
płacić nie widzę podstaw by je wykonywać. Oczywiście klient dostaje
informacje o skutkach niepłukania instalacji i co z tą informacją zrobi -
jego sprawa. Jego sprawą jest też odpowiedzialność za skutki niepłukania, np
zatkanie wirnika pompy szlamem i niedziałanie pompy. Jeżeli wie lepiej,
niech nie płaci i się z tym wozi później.

Przy instalacji gazowej próba szczelności także jest wyceniona - tu jednak
klient nie ma możliwości niewykonania jej jeżeli chce mieć odebraną i
napełnioną gazem instalację.

Podobnie rzecz się ma z pomiarami instalacji elektrycznych - też są
wycenione jako pozycja kosztorysowa.
--
Jackare




Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-12 10:19:11 - Kris



Użytkownik Jackare <123@123.tralala.com> napisał w wiadomości
news:invisu$q4n$1@node2.news.atman.pl...
>> pier...lenie kotka przy użyciu młotka...
> Jak Marek napisał, oferta na wykonanie prac składa się z pozycji
> kosztorysowych, Każda z nich jest wyceniona. Jeżeli klient nie chce płacić
> za płukanie to z jakiej racji robić je za darmo. Instalator zgodnie ze
> sztuką ujął w ofercie płukanie wycenione na X zł. Jeżeli klient nie chce
> zań płacić nie widzę podstaw by je wykonywać. Oczywiście klient dostaje
> informacje o skutkach niepłukania instalacji i co z tą informacją zrobi -
> jego sprawa. Jego sprawą jest też odpowiedzialność za skutki niepłukania,
> np zatkanie wirnika pompy szlamem i niedziałanie pompy. Jeżeli wie
> lepiej, niech nie płaci i się z tym wozi później.

Jak ja lubie takie gadanie.I własnie dlatego instalacji nie robiła mi zadna
firma z kosztorysami tylko Janek i Kazik. Pokazałaem im gdzie ma byc kran
kibel bidet grzejniki itp oni podakli swoja cene za robotę ja zaakceptowałem
i zrobili. I nawet im oprzez myśł nie przeszło pewnie zeby po robocie nie
przepłukac instalacji, żeby nie zrobić próby cisnieniowej itp. Przeciez to
oczywista oczywistośc i jak ktoś nie jest partaczto robi to tez nijako dla
siebie. Aby uniknac problemów w przyszłości.
A Twoje gadanie to tak jakby analogicznie mechanik samochodowy wymienił
Tobie np skrzynie biegów w aucie skasował za wymiane ale jak chcesz
wypróbowac czy działa poprawnie to ok wybróbujemy z Panem ale dodatkowo
płatne.
Ja wiem ze jak w kosztorysie będzie pozycja płukanie próba
ciśnieniowa odpowiednio wyceniona to jest szansa że jakiś nieświadomy
klient z tego oficjalnie zrezygnuje. Wtedy to dla takiego instalatora
czysty zysk bo ma szansę wypiąc sie na jakies roszczenia gwarancyjne np.


>
> Przy instalacji gazowej próba szczelności także jest wyceniona - tu jednak
> klient nie ma możliwości niewykonania jej jeżeli chce mieć odebraną i
> napełnioną gazem instalację.

Czyli kasujesz dodatkowo za to że ktoś chce sprawdzić efekty i jakość Twojej
pracy.
Gratuluję.;))

> Podobnie rzecz się ma z pomiarami instalacji elektrycznych - też są
> wycenione jako pozycja kosztorysowa.

Dla normalnie myślacego fachowca żadną łaską nie jest że sprawdzi jakość
swojej pracy.



--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-12 18:41:24 - janusz_kk1

Dnia 12-04-2011 o 10:19:11 Kris napisał(a):

>
>
> Użytkownik Jackare <123@123.tralala.com> napisał w wiadomości
> news:invisu$q4n$1@node2.news.atman.pl...
>>> pier...lenie kotka przy użyciu młotka...
>> Jak Marek napisał, oferta na wykonanie prac składa się z pozycji
>> kosztorysowych, Każda z nich jest wyceniona. Jeżeli klient nie chce
>> płacić za płukanie to z jakiej racji robić je za darmo. Instalator
>> zgodnie ze sztuką ujął w ofercie płukanie wycenione na X zł. Jeżeli
>> klient nie chce zań płacić nie widzę podstaw by je wykonywać.
>> Oczywiście klient dostaje informacje o skutkach niepłukania instalacji
>> i co z tą informacją zrobi - jego sprawa. Jego sprawą jest też
>> odpowiedzialność za skutki niepłukania, np zatkanie wirnika pompy
>> szlamem i niedziałanie pompy. Jeżeli wie lepiej, niech nie płaci i
>> się z tym wozi później.
>
> Jak ja lubie takie gadanie.I własnie dlatego instalacji nie robiła mi
> zadna firma z kosztorysami tylko Janek i Kazik. Pokazałaem im gdzie ma
> byc kran kibel bidet grzejniki itp oni podakli swoja cene za robotę ja
> zaakceptowałem i zrobili.
To pewnie masz tak samo zrobione jak ocieplenie dachu, za parę lat ci to
wyjdzie.



> I nawet im oprzez myśł nie przeszło pewnie zeby po robocie nie
> przepłukac instalacji, żeby nie zrobić próby cisnieniowej itp.
To są dwie różne rzeczy, próbę zrobili ale płukania pewnie nie.
Próba szczelności nie jest płukaniem.


>
>>
>> Przy instalacji gazowej próba szczelności także jest wyceniona - tu
>> jednak klient nie ma możliwości niewykonania jej jeżeli chce mieć
>> odebraną i napełnioną gazem instalację.
>
> Czyli kasujesz dodatkowo za to że ktoś chce sprawdzić efekty i jakość
> Twojej pracy.
Powiem krótko, pierdolisz. To nie jest sprawdzanie efektów tylko
praca którą trzeba wykonać, próba szczelności MUSI być czy ci się to
podoba czy nie, nie masz nic do gadania jak chcesz mieć gaz.
A ze jest osobno w cenniku, to tylko znak czasów w jakich żyjemy,
inni to liczą razem z instalacją.


> Gratuluję.;))
>
>> Podobnie rzecz się ma z pomiarami instalacji elektrycznych - też są
>> wycenione jako pozycja kosztorysowa.
>
> Dla normalnie myślacego fachowca żadną łaską nie jest że sprawdzi jakość
> swojej pracy.
To samo, pierdolisz, pomiary instalacji muszą być, jak do odbioru jak i
dla świętego spokoju, jak kogoś zabije to elektryka będą brali za dupę.



--
Pozdr
JanuszK



Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-12 21:02:15 - Maniek4


Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
news:op.vtt3brv01cvm6g@lap...
Dnia 12-04-2011 o 10:19:11 Kris napisał(a):

>> I nawet im oprzez myśł nie przeszło pewnie zeby po robocie nie
>> przepłukac instalacji, żeby nie zrobić próby cisnieniowej itp.
>To są dwie różne rzeczy, próbę zrobili ale płukania pewnie nie.
>Próba szczelności nie jest płukaniem.

Ja co prawda rozumem to o czym pisza instalatorzy, ale Kris ma troche racji.
Przychodzi ekipa na montarz mebli i dzis po sobie odkurza. Ma te czynnosc
wkalkulowana w usluge, zakup odkurzacza rowniez. Instalator podobnie jak
meblarz ma pozostawic po sobie porzadek rowniez wewnatrz instalaji
gwarantujac tym samym, ze fluki nie zapchaja pompy. Co pozniej powie?
Wie pan, fluki ja zostawilem w rurach, ale pan nie chcial plukania, wiec sie
pan wal.
To prawde mowiac malo profesjonalne podejscie. Co innego jakies zlozone
instalacje, gdzie to pozycja byc moze kosztowna, ale jak firma moze pozwolic
sobie na oddanie niepewnej instalacji to troche nie rozumiem.

Pozdro.. TK





Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-12 22:01:22 - Kris



Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:op.vtt3brv01cvm6g@lap...

>To pewnie masz tak samo zrobione jak ocieplenie dachu, za parę lat ci to
>wyjdzie.

Akurat ocieplenie dachu mam bardzo dobrze zrobione. Nic złego się nie dzieje

> I nawet im oprzez myśł nie przeszło pewnie zeby po robocie nie przepłukac
> instalacji, żeby nie zrobić próby cisnieniowej itp.
>To są dwie różne rzeczy, próbę zrobili ale płukania pewnie nie.
>Próba szczelności nie jest płukaniem.

A gdzie napisałem że jest? Przepłukali i zrobili próbę szczelności.
Przecież jasno napisałem.
i nic za to dodatkowo nie skasowali.


> Czyli kasujesz dodatkowo za to że ktoś chce sprawdzić efekty i jakość
> Twojej pracy.
>Powiem krótko, pierdolisz. To nie jest sprawdzanie efektów tylko
>praca którą trzeba wykonać, próba szczelności MUSI być czy ci się to
>podoba czy nie, nie masz nic do gadania jak chcesz mieć gaz.

Przecież dokładnie to samo napisałem. Żadna łaska ze instalator to zrobi
>A ze jest osobno w cenniku, to tylko znak czasów w jakich żyjemy,
>inni to liczą razem z instalacją.

Posprzątanie po sobie to też osobna pozycja w cenniku u niektórych pewnie.


> Gratuluję.;))
>
>> Podobnie rzecz się ma z pomiarami instalacji elektrycznych - też są
>> wycenione jako pozycja kosztorysowa.
>
> Dla normalnie myślacego fachowca żadną łaską nie jest że sprawdzi jakość
> swojej pracy.
>To samo, pierdolisz, pomiary instalacji muszą być, jak do odbioru jak i
>dla świętego spokoju, jak kogoś zabije to elektryka będą brali za dupę.

Dokładnie to samo przecież napisałem. Żadna łaska ze zrobi pomiary, to m.in.
jego dupochron.


--
Pozdrawiam
Kris




Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 00:04:03 - Jackare

Użytkownik Kris napisał w wiadomości
news:io11u1$56f$1@news.onet.pl...
>

> Jak ja lubie takie gadanie.I własnie dlatego instalacji nie robiła mi
> zadna firma z kosztorysami tylko Janek i Kazik. (...)
> Ja wiem ze jak w kosztorysie będzie pozycja płukanie próba
> ciśnieniowa odpowiednio wyceniona to jest szansa że jakiś nieświadomy
> klient z tego oficjalnie zrezygnuje. Dla normalnie myślacego fachowca
> żadną łaską nie jest że sprawdzi jakość swojej pracy.
>
To jest normalna praca zajmująca czas i zasoby. Co widzisz nieuczciwego w
jej wyszczególnieniu i pokazaniu.

Jeżeli powiesz klientowi że np wykonanie instalacji kosztuje 3500 to będzie
dochodził, ględził, przeliczał na punkty i na swoje własne zarobki. Ty
uważasz że to w porządku - ja nierzadko takiemu klientowi muszę potem robić
wykłady o DG, amortyzacji, zysku i odpowiedzialności.

Jeżeli wyszczególnisz w kosztorysie pozsycje składowe robocizny skłądające
się na jej cenę - ty uważasz że jest to nieuczciwe. Ciekawe dlaczego ? Bo
klient może z czegoś zrezygnować i nie mieć na coś gwarancji? Jeszcze nie
zdarzyło mi się nie poinformować klienta jakie będą konsekwencje
niewykonania jakichś prac które są zawarte w kosztorysie. Jeżeli klient
uważa, że wie lepiej i nie chce za coś płacić, to ja obsolutnie nie widzę
powodu żeby coś wykonywać w czynie społecznym i ku chwale. Mnie obsolutnie
nie zależy aby klient z czegoś rezygnował - to przecież mój zarobek, ale
jeżeli ON ZDECYDUJE, że za coś nie płaci to otrzyma produkt niekompletny i z
niekompletną gwarancją. Oczywiście jest o tym UPRZEDNIO informowany. Nie
widzę tu żadnej nieuczciwości. To są JEGO decyzje i JEGO pieniądze. I JEGO
ja wiem lepiej.
Inne przykłady:
Instalacje z rur warstwowych wykonuję od jakiegoś czasu tylko na
absolutnym mercedesie wśród rur - rurach i osprzęcie prandelli lub na
systemie viessmann w przypadku sprzętu viessmann. Oczywiście te rury
kosztują nieco więcej niż US metrix w castoramie czy obi ale tu ja decyduję
o tym co chowam klientowi w ściany lub podłogi, bo to ja za to potem
odpowiadam włączając w to odpowiedzialność za szkody majątkowe wyrządzone na
skutek moich prac osobom trzecim wobec klienta. Jeżeli klient chce natańsze
rury - zrobię mu ale na zasadzie: proszę iść i mi kupić to i to i nie
udzielam gwarancji na ten materiał. W przypadku usterek proszę zgłaszać
problem sprzedawcy tych materiałów. W listopadzie ub.r. miałem klienta z
takim najtańszym badziewiem. Cztery razy pod rząd pękały kolana idmar z
podejść do baterii (pex 16 mm x GW 15 mm z wieszakiem) Pękały po wkręceniu
przedłużek (za każdym razem innej sztuki) a miała na tym wisieć ogromna
ciężka mosiężna bateria. Kafelkarze trzykrotnie rozbierali obrobioną
kafelkami ścianę.
Są klienci którzy za usługi i materiały nie chcą faktur ani żadnych
innych dokumentów. Potencjalnie świetna okazja by się na takich klientów
wypiąć po wykoaniu robót. Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło by coś takiego
zrobić. Każdy mój klient wie że ja zawsze odbieram telefon i zawsze reaguję
na problemy. Wprawdzie nie zawsze ta reakcja ma miejsce na drugi dzień
(czasem jestem na drugim końcu kraju) ale zawsze jest. Dlatego klienci
chętnie wracają, polecają innym i mają zaufanie do porad i opinii.
Teraz z drugiej strony: od lat zaopatruję się w dwóch punktach. Jak to w
takich przypadkach wiele rzeczy załatwa się na gębę lub z kilkudniowym
przesunięciem. Dopłacałem do zaliczek na zakupiony materiał - wyrównałem do
wysokości faktury ale na te wpłaty nie dostałem faktury zaliczkowej bo tłum
klientów w hurtowni - niech pan przyjdzie za dwa-trzy dni - uzupełnimy
dokumenty Przyszedłem za tydzień - pracownik u którego kupowałem zwolniony
dyscyplinarnie a właściciel hurtowni twoerdzi że jestem mu winien pieniądze.
Takich jaj ja jest kilku. Łatwiej ściągnąć kasę z kilku firm niż odzyskać od
zwolnionego za przekręty sprzedawcy. Taka to uczciwość jeżeli już o tym
mówimy.




Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 07:09:32 - robercik-us

Użytkownik Jackare napisał:
>>
> To jest normalna praca zajmująca czas i zasoby. Co widzisz nieuczciwego
> w jej wyszczególnieniu i pokazaniu.

Dobra... wszystko się zgadza i z pozycji fachmajstra i prowadzącego DG
masz absolutną rację, tylko, że mnie - zwykłego Kowalskiego, który zna
się jedynie na tym jak leżeć na plecach i 'chujem gruszki zbijać' nie
bardzo musi interesować ile kosztuje wkręcenie każdej śrubki z osobna...

Wystarczy kiedy fachmajster mi powie/wyszczególni coś na zasadzie:
Wykonanie instalacji - koszt 4 tys
Zakres prac: ułożenie tego a tego, wkręcenie pierdyliona śrubek i
złączek, zaklejenie czegoś tam, wypłukanie instalacji i zrobienie próby
szczelności, uruchomienie instalacji...

Przecież taka instalacja bez zrobienia próby jest niedokończona !!! i
nie można tłumaczyć, że inwestor nie chciał jej sprawdzenia, bo...
miałby dopłacić jeszcze dwie stówy. Rolą fachmajstra jest zrobić
instalację kompleksowo i bez sensu jest wyszczególniać każde pierdnięcie
w kosztorysie. Sprawdzenie i przepłukanie to tak samo ważna czynność jak
założenie... no nie wiem :-), naczyń przeponowych, czy czego tam jeszcze
i jak klient zechce się targować, to spyta lojalnie i wprost: A z czego
mogę zrezygnować, żeby zejść z ceny, ewentualnie: Ile jest Pan w stanie
puścić z tej robocizny - chodzi o koszty.

Takie wypisywanie każdej pozycji osobno ile kosztuje, jest dla mnie -
zwykłego zjadacza chleba - nieporozumieniem. Mnie interesuje z jednej
strony dobrze zrobiona robota, a z drugiej akceptowalny jej koszt.

Jeżeli instalator pozwoliłby na wywalenie istotnej części prac z
harmonogramu, bo... inwestor nie chciał za to zapłacić i zrobiłby tak...
to uważam, że ten instalator powinien jednak zmienić profil swojej
działalności :-).

Ot nie ma co się rozdrabniać na setki detali. Trzeba stawiać sprawę
jasno - wykonuję kompleksowo i daję gwarancję, będzie kosztowało tyle a
tyle i nie dawać inwestorowi możliwości rezygnacji z tak kluczowego
elementu jak płukanie sprawdzenie i uruchomienie instalacji...

To nie jest żadna dodatkowa robota, to jest element wykonania !! i za to
dodatkowo liczyć ??? To paranoja jakaś.

pozdr
Robert G



Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 08:35:39 - ŁC

Dnia Thu, 14 Apr 2011 07:09:32 +0200, robercik-us napisał(a):

>> To jest normalna praca zajmująca czas i zasoby. Co widzisz nieuczciwego
>> w jej wyszczególnieniu i pokazaniu.
>
> Dobra... wszystko się zgadza i z pozycji fachmajstra i prowadzącego DG
> masz absolutną rację, tylko, że mnie - zwykłego Kowalskiego, który zna
> się jedynie na tym jak leżeć na plecach i 'chujem gruszki zbijać' nie
> bardzo musi interesować ile kosztuje wkręcenie każdej śrubki z osobna...

Ciebie akurat nie, ale wielu interesuje. I tyle w temacie.

> To nie jest żadna dodatkowa robota, to jest element wykonania !! i za to
> dodatkowo liczyć ??? To paranoja jakaś.

Ale tu nikt nie mówi o dodatkowym liczeniu za to...

--
ŁC
Racja jest jak dupa, każdy ma swoją



Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 08:51:21 - robercik-us

Użytkownik ŁC napisał:
> Ale tu nikt nie mówi o dodatkowym liczeniu za to...

Widzę, że nie zrozumiałeś całego przesłania...
Nie chodzi o to, by za to nie liczyć, chodzi, by tego nie wyszczególniać
jako pozycja w kosztorysie, tylko ująć, że coś takiego jest, ale koszt
tego jest nierozłączny z kosztem całej robocizny.

pozdr.
Robert G.



Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 09:14:07 - ŁC

Dnia Thu, 14 Apr 2011 08:51:21 +0200, robercik-us napisał(a):

>> Ale tu nikt nie mówi o dodatkowym liczeniu za to...
>
> Widzę, że nie zrozumiałeś całego przesłania...
> Nie chodzi o to, by za to nie liczyć, chodzi, by tego nie wyszczególniać
> jako pozycja w kosztorysie, tylko ująć, że coś takiego jest, ale koszt
> tego jest nierozłączny z kosztem całej robocizny.

To wiesz do czego taki kosztorys? :->

--
ŁC
Optymista wierzy, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista wie którym



Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 09:23:42 - Kris


Użytkownik ŁC napisał w wiadomości
news:9mekdk6jyvw5$.v03wzhz2641u.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 14 Apr 2011 08:51:21 +0200, robercik-us napisał(a):
>
>>> Ale tu nikt nie mówi o dodatkowym liczeniu za to...
>>
>> Widzę, że nie zrozumiałeś całego przesłania...
>> Nie chodzi o to, by za to nie liczyć, chodzi, by tego nie wyszczególniać
>> jako pozycja w kosztorysie, tylko ująć, że coś takiego jest, ale koszt
>> tego jest nierozłączny z kosztem całej robocizny.
>
> To wiesz do czego taki kosztorys? :->

Płaciłeś kiedyś komuś dodatkowo za to że sprawdził jakość swojej pracy?
-Mechanik samochodowy skasował za uruchomienie silnika po naprawie?
-Stolarz skasował za to że pył z desek odkurzył przed lakierowaniem?
-Faceci od okien skasowali dodatkowo za to że po montażu sprawdzili czy okna
sie prawidłowo otwierają?
itp
W moim miescie był podobno kiedyś taki zdun który jak komus przestawił piec
i klient pytał o gwarancję to mówił gwarancja 10lat. Ale wtedy zakładał
plombe z gliny na drzwiczki od pieca i jak klient chciał rozpalic w piecu
musiał otworzyć te drzwiczki zrywajac plombe. No i po gwarancji;))).


--
Pozdrawiam

Krzysiek









Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 10:28:01 - robercik-us

Użytkownik ŁC napisał:
> To wiesz do czego taki kosztorys? :->
>

Jak robisz kosztorys dla instytucji, to owszem, zapewne trzeba
wyszczególniać każdą śrubkę.

Dla Kowalskiego w jego domu, wystarczy, że powiesz mu:
Wykonanie całej instalacji zajmie 150 roboczogodzin, po 30 zł/h i będzie
Pan miał zrobioną i działającą instalację - razem 4,5 tys. Czynność
płukania, czy sprawdzania w zasadzie Kowalskiego g. interesuje, bo on
chce mieć grzejącą/działającą instalację. Nie stwarzajmy problemów... :-).

pozdr
Robert G.



Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 10:40:23 - Kris

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
news:io6b6k$fuc$1@news.onet.pl...
>>
> Jak robisz kosztorys dla instytucji, to owszem, zapewne trzeba
> wyszczególniać każdą śrubkę.
>
> Dla Kowalskiego w jego domu, wystarczy, że powiesz mu:
> Wykonanie całej instalacji zajmie 150 roboczogodzin, po 30 zł/h i będzie
> Pan miał zrobioną i działającą instalację - razem 4,5 tys. Czynność
> płukania, czy sprawdzania w zasadzie Kowalskiego g. interesuje, bo on chce
> mieć grzejącą/działającą instalację. Nie stwarzajmy problemów... :-).

Dokładnie tak to powinno być
A nie że kafelkarz powie 30zł za mkw tylko później w trakcie roboty doda że
te 30 to było za układanie a za fugowanie chce jeszcze 10za metr biezacy;))




Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 09:14:13 - Kris


Użytkownik ŁC napisał w wiadomości
news:1lum1fgithhn3$.1cevpibl5bafq.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 14 Apr 2011 07:09:32 +0200, robercik-us napisał(a):
>
>>> To jest normalna praca zajmująca czas i zasoby. Co widzisz nieuczciwego
>>> w jej wyszczególnieniu i pokazaniu.
>>
>> Dobra... wszystko się zgadza i z pozycji fachmajstra i prowadzącego DG
>> masz absolutną rację, tylko, że mnie - zwykłego Kowalskiego, który zna
>> się jedynie na tym jak leżeć na plecach i 'chujem gruszki zbijać' nie
>> bardzo musi interesować ile kosztuje wkręcenie każdej śrubki z osobna...
>
> Ciebie akurat nie, ale wielu interesuje. I tyle w temacie.
>
>> To nie jest żadna dodatkowa robota, to jest element wykonania !! i za to
>> dodatkowo liczyć ??? To paranoja jakaś.
>
> Ale tu nikt nie mówi o dodatkowym liczeniu za to...

Jak nie mówi. Przeciez od tego się ta dyskusja zaczeła
wstaw mu do kosztorysu płukanie dwukrotne,
jak zobaczy cenę to poprosić o rezygnację. :)


--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 09:16:02 - ŁC

Dnia Thu, 14 Apr 2011 09:14:13 +0200, Kris napisał(a):

>>> To nie jest żadna dodatkowa robota, to jest element wykonania !! i za to
>>> dodatkowo liczyć ??? To paranoja jakaś.
>>
>> Ale tu nikt nie mówi o dodatkowym liczeniu za to...
>
> Jak nie mówi. Przeciez od tego się ta dyskusja zaczeła
> wstaw mu do kosztorysu płukanie dwukrotne,
> jak zobaczy cenę to poprosić o rezygnację. :)

I gdzie w tym cytacie mowa o _dodatkowym_ liczeniu za to? Jest
najnormalniej wyszczególnione w kosztorysie.

--
ŁC
Niepewność - dwóch facetów wchodzi do ubikacji, jeden rozpina rozporek,
a drugi zaczyna malować usta



Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 09:28:08 - Kris



Użytkownik ŁC napisał w wiadomości
news:10ch2h69g1ds1$.11pnfard82a14.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 14 Apr 2011 09:14:13 +0200, Kris napisał(a):
>
>>>> To nie jest żadna dodatkowa robota, to jest element wykonania !! i za
>>>> to
>>>> dodatkowo liczyć ??? To paranoja jakaś.
>>>
>>> Ale tu nikt nie mówi o dodatkowym liczeniu za to...
>>
>> Jak nie mówi. Przeciez od tego się ta dyskusja zaczeła
>> wstaw mu do kosztorysu płukanie dwukrotne,
>> jak zobaczy cenę to poprosić o rezygnację. :)
>
> I gdzie w tym cytacie mowa o _dodatkowym_ liczeniu za to? Jest
> najnormalniej wyszczególnione w kosztorysie.

Tylko zauwaz że panowie instalatorzy trochę się oburzyli jak napisałemze to
żadna łaska że trzeba przepłukać po sobie instalacje czy zrobic próbe
ciśnieniowa.
Nawet jak tych pozycji nie było by w kosztorysie to jest oczywista
oczywistością że powinno to być zrobione.


--
Pozdrawiam

Krzysiek





Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 09:10:49 - Kris


Użytkownik Jackare <123@123.tralala.com> napisał w wiadomości >>
> To jest normalna praca zajmująca czas i zasoby. Co widzisz nieuczciwego w
> jej wyszczególnieniu i pokazaniu.
>
> Jeżeli powiesz klientowi że np wykonanie instalacji kosztuje 3500 to
> będzie dochodził, ględził, przeliczał na punkty i na swoje własne
> zarobki. Ty uważasz że to w porządku - ja nierzadko takiemu klientowi
> muszę potem robić wykłady o DG, amortyzacji, zysku i odpowiedzialności.
>
> Jeżeli wyszczególnisz w kosztorysie pozsycje składowe robocizny skłądające
> się na jej cenę - ty uważasz że jest to nieuczciwe.

Zauwąż że pisalismy o czyms innym. Piosalismy o podstawowej czyunnosci jaką
powinien wykonac rzetelny instalator. Pisaliśmy o posprzatniupo sobie.
Posprzataniu wewnątrz instalacji jak napisał Maniek. I drugiej rzeczy czyli
sprawdzeniu poprawności wykonania instalacji.
Zadam Tobie pytanie wprost:
Czy zdarzyło sie Tobie wykonac instalacje i oddać ją do uzytkowania bez jej
przepłukania i sprawdzenia jej szczelności?


> Instalacje z rur warstwowych wykonuję od jakiegoś czasu tylko na
> absolutnym mercedesie wśród rur - rurach i osprzęcie prandelli lub na
> systemie viessmann w przypadku sprzętu viessmann. Oczywiście te rury
> kosztują nieco więcej niż US metrix w castoramie czy obi ale tu ja
> decyduję o tym co chowam klientowi w ściany lub podłogi, bo to ja za to
> potem odpowiadam włączając w to odpowiedzialność za szkody majątkowe
> wyrządzone na skutek moich prac osobom trzecim wobec klienta. Jeżeli
> klient chce natańsze rury - zrobię mu ale na zasadzie: proszę iść i mi
> kupić to i to i nie udzielam gwarancji na ten materiał.

Tu zgoda

> Są klienci którzy za usługi i materiały nie chcą faktur ani żadnych
> innych dokumentów. Potencjalnie świetna okazja by się na takich klientów
> wypiąć po wykoaniu robót.

To długo byś na rynku nie zafunkcjonował.


>Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło by coś takiego
> zrobić. Każdy mój klient wie że ja zawsze odbieram telefon i zawsze
> reaguję na problemy. Wprawdzie nie zawsze ta reakcja ma miejsce na drugi
> dzień (czasem jestem na drugim końcu kraju) ale zawsze jest. Dlatego
> klienci chętnie wracają, polecają innym i mają zaufanie do porad i opinii.

Tak właśnie powinno byc. Ale to zalezy od człowieka. Janek z Kazikiem którzy
u mnie robili instalacje mają dokładnie takie same podejście.
Ja przez cała budowe nie podpisałem żadnej umowy z wykonawcami.Nie brałem
żadnej faktury za robocizne(oprócz montazu okien bo wtedy vat na okna był
7%) Mury i dach robiły mi Firmy instalacje i wykończenióke Janki, Kaziki
itp lub ja sam.
I nie miałmzadnych problemów ze ktoś na coś sie wypioł. Jak cos było do
poprawy to telefon i w ciągu kuilku dni zrobione. Bo to wszystko zalezy od
relacji człowiek-człowiek.

> Teraz z drugiej strony: od lat zaopatruję się w dwóch punktach. Jak to
> w takich przypadkach wiele rzeczy załatwa się na gębę lub z kilkudniowym
> przesunięciem. Dopłacałem do zaliczek na zakupiony materiał - wyrównałem
> do wysokości faktury ale na te wpłaty nie dostałem faktury zaliczkowej bo
> tłum klientów w hurtowni - niech pan przyjdzie za dwa-trzy dni -
> uzupełnimy dokumenty Przyszedłem za tydzień - pracownik u którego
> kupowałem zwolniony dyscyplinarnie a właściciel hurtowni twoerdzi że
> jestem mu winien pieniądze. Takich jaj ja jest kilku. Łatwiej ściągnąć
> kasę z kilku firm niż odzyskać od zwolnionego za przekręty sprzedawcy.
> Taka to uczciwość jeżeli już o tym mówimy.

Przykre
Masz okazje zwmienic dostawcę.
Z drugiej strony dziwne jakies zasady. Ja w hurtowni brałem/biorę materiał
na tzw Wz nigdy żadnych zaliczek itp nie wpłacam. Na koniec miesiąca
wystawiaja mi fakturę, robie przelew i ok.


--
Pozdrawiam

Krzysiek





Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 09:53:18 - Jackare

Użytkownik Kris napisał w wiadomości
news:io66lq$vih$1@news.onet.pl...

> Zadam Tobie pytanie wprost:
> Czy zdarzyło sie Tobie wykonac instalacje i oddać ją do uzytkowania bez
> jej przepłukania i sprawdzenia jej szczelności?
>
W zasaidzie tak. Szczerze mówiąc było ze dwa razy tak przy jakich malutkich
wod-kanach w łazienkach, ale kilka razy zrezygnowałem z wykoania robót które
klienci sobie wybrali z całościowego kosztorysu, np to ja sobie sam
zrobię: przytnę i ułożę rurki a pan przyjdziesz je tylko polutować, lub
ja sobie sam te gazówkie posręcam a pan przyjdziesz i wystawisz protokół bo
ja nie mam uprawnień

> I nie miałmzadnych problemów ze ktoś na coś sie wypioł. Jak cos było do
> poprawy to telefon i w ciągu kuilku dni zrobione. Bo to wszystko zalezy od
> relacji człowiek-człowiek.
>
dokładne ale tu czasem rozmawiamy operując przykłądami skrajnymi co
nieznaczy niemoiżliwymi
>
> Z drugiej strony dziwne jakies zasady. Ja w hurtowni brałem/biorę materiał
> na tzw Wz nigdy żadnych zaliczek itp nie wpłacam. Na koniec miesiąca
> wystawiaja mi fakturę, robie przelew i ok.
>
>
Nie dziwne. Robota trwa 2-3 miesiące. Bierzesz materiał na wz - powiedzmy
dla uproszczenia że w ciągu 2 miesięcy zbiera się kwota 20 tys zł. Po
drodze wpłacasz zaliczki i dostajesz potwierdzenia wpłat (faktura zaliczka
czy choćby KP)- sprzedawca też jakoś musi utrzmać płynność i zabezpieczyć
się częściowo na okoliczność np mojego nieszczęsliwego wpadku którego nie
przeżyję (puk puk w niemlaowane). Ja to rozumiem. Pod koniec wszystko jest
rozliczane na zero. Z różnych względów nie zawsze jest korzystne
fakturowanie w okresach np miesięcznych - czasem lepiej to zrobić po
zakończeniu jakiejś inwestycji u klienta. Tak jak pisałem prz kilkuletniej
współpracy są sytuacje załatwiane na gębę czasem ja biorę towar na kilka
dni bez żadnego dokumentu, czasem zostawiam w ten sposób gotówkę. Tym razem
nie zadziałało - mea culpa, bo nie dopilnowałem by dostać papier.




Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 10:36:46 - Kris


Użytkownik Jackare <123@123.tralala.com> napisał w wiadomości
news:io695m$eja$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik Kris napisał w wiadomości
> news:io66lq$vih$1@news.onet.pl...
> W zasaidzie tak. Szczerze mówiąc było ze dwa razy tak przy jakich
> malutkich wod-kanach w łazienkach, ale kilka razy zrezygnowałem z wykoania
> robót które klienci sobie wybrali z całościowego kosztorysu, np to ja
> sobie sam zrobię: przytnę i ułożę rurki a pan przyjdziesz je tylko
> polutować, lub ja sobie sam te gazówkie posręcam a pan przyjdziesz i
> wystawisz protokół bo ja nie mam uprawnień

Tu sie Tobie nie dziwię. Tylko desperat by takie zlecenia przyjmował;))


>> I nie miałmzadnych problemów ze ktoś na coś sie wypioł. Jak cos było do
>> poprawy to telefon i w ciągu kuilku dni zrobione. Bo to wszystko zalezy
>> od relacji człowiek-człowiek.
>>
>> Nie dziwne. Robota trwa 2-3 miesiące. Bierzesz materiał na wz - powiedzmy
> dla uproszczenia że w ciągu 2 miesięcy zbiera się kwota 20 tys zł. Po
> drodze wpłacasz zaliczki i dostajesz potwierdzenia wpłat (faktura
> zaliczka czy choćby KP)- sprzedawca też jakoś musi utrzmać płynność i
> zabezpieczyć się częściowo na okoliczność np mojego nieszczęsliwego wpadku
> którego nie przeżyję (puk puk w niemlaowane). Ja to rozumiem. Pod koniec
> wszystko jest rozliczane na zero. Z różnych względów nie zawsze jest
> korzystne fakturowanie w okresach np miesięcznych - czasem lepiej to
> zrobić po zakończeniu jakiejś inwestycji u klienta. Tak jak pisałem prz
> kilkuletniej współpracy są sytuacje załatwiane na gębę czasem ja biorę
> towar na kilka dni bez żadnego dokumentu, czasem zostawiam w ten sposób
> gotówkę. Tym razem nie zadziałało - mea culpa, bo nie dopilnowałem by
> dostać papier.

A ok. Niezroumiałem wczesniej jak to było. Dałes kasę nie wziełes KP
nieuczciwy pracownik kase zwinoł i baj baj. To pech tylko współczuć. Moja
pracownica raz miała wypłacic klientowi 25tys zł. Wypłaciła klient pojechał,
za dwie godziny wraca i pyta czy jej się gotówka w kasie zgadza.
Przeliczamy- brakuje 5tys. Klient z usmiechem wyjmuje 5tys z ł z torby
oddaje. Dał mu paczkę 50zł za dużo. Miała więcej szczęscia jak rozumu ze
trawiła na uczciwego gościa. Inaczej na koniec dnia przy przeliczaniu kasy
byłby płacz. I kilka miesięcy pracy za darmo;))


--
Pozdrawiam

Krzysiek





Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-14 22:41:04 - Maniek4


Użytkownik Jackare <123@123.tralala.com> napisał w wiadomości
news:io56kr$bqr$1@node2.news.atman.pl...

> Jeżeli wyszczególnisz w kosztorysie pozsycje składowe robocizny skłądające
> się na jej cenę - ty uważasz że jest to nieuczciwe. Ciekawe dlaczego ? Bo
> klient może z czegoś zrezygnować i nie mieć na coś gwarancji? Jeszcze nie
> zdarzyło mi się nie poinformować klienta jakie będą konsekwencje
> niewykonania jakichś prac które są zawarte w kosztorysie. Jeżeli klient
> uważa, że wie lepiej i nie chce za coś płacić, to ja obsolutnie nie
> widzę powodu żeby coś wykonywać w czynie społecznym i ku chwale.

Ale zrozum, nieplukanie instalacji zwalnia Ciebie calkowicie z
odpowiedzialnosci jej zlego dzialania. Plukanie powinno odbywac sie
obligatoryjnie i niepodlegac dyskusji. Co jesli zostawisz worek pakul w
rurach ktore pozatykaja pompy, kociol i petle w podlogowce, albo porobisz
zimne luty ktore rozszczelnia sie za tydzien? Powiesz klientowi, ze nie
chcial plukania to ma a Ty jestes w porzadku, czy raczej jestes jelen a nie
fachowiec?

Pozdro.. TK





Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO

2011-04-09 10:30:44 - Adam

On 6 Kwi, 09:31, janusz_kk1 wrote:

> No ale porządnego wykonania uczą w szkole a że u nas instalacje robią  
> przypadkowe
> osoby to potem są takie efekty.

Gdyby to robil zupelny ignorant to by nie wstawil tych filtrow
wogole :) A tak - tylko sie syf wybierze i bombon :)
pozdr.

--
Adam



Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS