Ciekawostaka

Kris Data ostatniej zmiany: 2011-02-26 12:51:05

Ciekawostaka

2011-02-24 16:12:30 - Kris

Pozwolę sobie zacytowac tręść posta z grupy pl.soc.prawo
Bardzo mnie to rozbawiło- ludzie na wszystko szukaja norm i przepisów;)
A poniżej tekst o którym mowa:

Witam,
zleciłem prace wykończeniowe mieszkania osobie, która z kolei wynajmowała
podwykonawców (ułożenie terakoty, glazury, paneli, montaż armatury,
doprowadzenie punktów świetlnych itp.) Ponieważ nie wiedzieliśmy dokładnie
jaki zakres będą obejmować prace zleceniobiorca nie chciał przedstawić
kalkulacji - w rezultacie nie zostyała ustalona cena za usługę.
Czy istnieje jakiś przepis prawny normujący ceny za usługi standardowe (nie
wymagające skomplikowanych rozwiązań technologicznych)?


--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: Ciekawostaka

2011-02-24 21:13:13 - s_13

On 24 Lut, 16:12, Kris wrote:
> Pozwol sobie zacytowac tr posta z grupy pl.soc.prawo
> Bardzo mnie to rozbawi o- ludzie na wszystko szukaja norm i przepis w;)
> A poni ej tekst o kt rym mowa:
>
> Witam,
> zleci em prace wyko czeniowe mieszkania osobie, kt ra z kolei wynajmowa a
> podwykonawc w (u o enie terakoty, glazury, paneli, monta armatury,
> doprowadzenie punkt w wietlnych itp.) Poniewa nie wiedzieli my dok adnie
> jaki zakres b d obejmowa prace zleceniobiorca nie chcia przedstawi
> kalkulacji - w rezultacie nie zostya a ustalona cena za us ug .
> Czy istnieje jaki przepis prawny normuj cy ceny za us ugi standardowe (nie
> wymagaj ce skomplikowanych rozwi za technologicznych)?

fakt, w tym przypadku śmiesznie, ale taka standardowa wycena
przydałaby się, gdy przy jakiejś drobnej robocie umowa jest na gębę,
żeby potem pan Józek złota rączka, nie zaśpiewał ceny z kosmosu, że
niby tak się umawiał... choć chyba też bym podpisał umowę... :-)

pozdrawiam
s_13



Re: Ciekawostaka

2011-02-24 22:05:54 - Kris


Użytkownik s_13 napisał w wiadomości
news:9603d9d9-dd28-4fe2-ba2d-898298ef8d83@k38g2000vbn.googlegroups.com...
On 24 Lut, 16:12, Kris wrote:
> Pozwol sobie zacytowac tr posta z grupy pl.soc.prawo
> Bardzo mnie to rozbawi o- ludzie na wszystko szukaja norm i przepis w;)
> A poni ej tekst o kt rym mowa:
>
> Witam,
> zleci em prace wyko czeniowe mieszkania osobie, kt ra z kolei wynajmowa a
> podwykonawc w (u o enie terakoty, glazury, paneli, monta armatury,
> doprowadzenie punkt w wietlnych itp.) Poniewa nie wiedzieli my dok adnie
> jaki zakres b d obejmowa prace zleceniobiorca nie chcia przedstawi
> kalkulacji - w rezultacie nie zostya a ustalona cena za us ug .
> Czy istnieje jaki przepis prawny normuj cy ceny za us ugi standardowe (nie
> wymagaj ce skomplikowanych rozwi za technologicznych)?

>fakt, w tym przypadku śmiesznie, ale taka standardowa wycena
>przydałaby się, gdy przy jakiejś drobnej robocie umowa jest na gębę,
>żeby potem pan Józek złota rączka, nie zaśpiewał ceny z kosmosu, że
..niby tak się umawiał... choć chyba też bym podpisał umowę... :-)0


Ja przez cały okres budowy nie podpisałem żadnej umowy z zadnym wykonawca.
nie bylo takiej potrzeby.Wszystko ustalalismy ustnie itp, ale ustalalismy
przed robota a nie po;)))
A są jakieś przepisy prawne czy normy normujace jakie, kiedy, z kim i jak
podpisywać umowy;))?


--
Pozdrawiam

Kris





Re: Ciekawostaka

2011-02-24 22:59:42 - M

W dniu 2011-02-24 22:05, Kris pisze:

> A są jakieś przepisy prawne czy normy normujace jakie, kiedy, z kim i
> jak podpisywać umowy;))?

Są. Kodeks cywilny. Jak coś pójdzie nie tak, to wtedy odwołujesz się do
kodeksu cywilnego. W ogóle umowy podpisuje się tylko dlatego, żeby
przewidzieć coś ponad to, co masz napisane w przepisach ogólnych. Jak
wystarcza ci KC, to nie podpisuj.

M.



Re: Ciekawostaka

2011-02-25 06:57:57 - Marek Dyjor

s_13 wrote:
> On 24 Lut, 16:12, Kris wrote:
>> Pozwol sobie zacytowac tr posta z grupy pl.soc.prawo
>> Bardzo mnie to rozbawi o- ludzie na wszystko szukaja norm i przepis
>> w;)
>> A poni ej tekst o kt rym mowa:
>>
>> Witam,
>> zleci em prace wyko czeniowe mieszkania osobie, kt ra z kolei
>> wynajmowa a podwykonawc w (u o enie terakoty, glazury, paneli, monta
>> armatury, doprowadzenie punkt w wietlnych itp.) Poniewa nie
>> wiedzieli my dok adnie jaki zakres b d obejmowa prace zleceniobiorca
>> nie chcia przedstawi kalkulacji - w rezultacie nie zostya a ustalona
>> cena za us ug .
>> Czy istnieje jaki przepis prawny normuj cy ceny za us ugi
>> standardowe (nie wymagaj ce skomplikowanych rozwi za
>> technologicznych)?
>
> fakt, w tym przypadku śmiesznie, ale taka standardowa wycena
> przydałaby się, gdy przy jakiejś drobnej robocie umowa jest na gębę,
> żeby potem pan Józek złota rączka, nie zaśpiewał ceny z kosmosu, że
> niby tak się umawiał... choć chyba też bym podpisał umowę... :-)

ale jest tam wyjaśnione... rzeczoznawca, zresztą jest uznzny system
Sekocenbud i już :)

Wyukonawcy są za stosowaniem sekocenbud :)




Re: Ciekawostaka

2011-02-25 09:10:41 - ptoki

On 24 Lut, 21:13, s_13 wrote:
> On 24 Lut, 16:12, Kris wrote:
>
> > Pozwol sobie zacytowac tr posta z grupy pl.soc.prawo
> > Bardzo mnie to rozbawi o- ludzie na wszystko szukaja norm i przepis w;)
> > A poni ej tekst o kt rym mowa:
>
> > Witam,
> > zleci em prace wyko czeniowe mieszkania osobie, kt ra z kolei wynajmowa a
> > podwykonawc w (u o enie terakoty, glazury, paneli, monta armatury,
> > doprowadzenie punkt w wietlnych itp.) Poniewa nie wiedzieli my dok adnie
> > jaki zakres b d obejmowa prace zleceniobiorca nie chcia przedstawi
> > kalkulacji - w rezultacie nie zostya a ustalona cena za us ug .
> > Czy istnieje jaki przepis prawny normuj cy ceny za us ugi standardowe (nie
> > wymagaj ce skomplikowanych rozwi za technologicznych)?
>
> fakt,  w tym przypadku śmiesznie, ale taka standardowa wycena
> przydałaby się, gdy przy jakiejś drobnej robocie umowa jest na gębę,
> żeby potem pan Józek złota rączka, nie zaśpiewał ceny z kosmosu, że
> niby tak się umawiał... choć chyba też bym podpisał umowę... :-)
>
eee no ostatnio szukalem i chyba 2 czy 3 link z googla mnie do
aktualnej wyceny standardowej zaprowadzil. Szukalem ceny tynkowania.
Wiec jakby poszperac to sie i ceny i normatywy wydajnosci znajdzie.
No ale to tylko pogladowo, przed zaczeciem prac.
No i chociaz szkielet umowy spisac...



Re: Ciekawostaka

2011-02-26 12:51:05 - owp

> fakt, w tym przypadku śmiesznie, ale taka standardowa wycena
> przydałaby się, gdy przy jakiejś drobnej robocie umowa jest na gębę,
> żeby potem pan Józek złota rączka, nie zaśpiewał ceny z kosmosu, że
> niby tak się umawiał... choć chyba też bym podpisał umowę... :-)
>
No ale to chyba jest problem pana Józka. Robota wykonana, kasy nie ma,
więc to pan Józek ma słabszą pozycję do negocjacji...



Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS