Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

Maciek Data ostatniej zmiany: 2011-02-09 11:35:25

Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 12:41:57 - Maciek


Miejsce akcji - dom w trakcie wykonczenia
Osoby dramatu - dojezdzajacy wlasciciel
Fabula - temperatura spada na leb! czy wzrosnie...?

Tyle zartow, a teraz powaznie - bede musial utrzymywac w wykanczanym domu w
miare stabilna temperature 15 stopni. Gazu jeszcze nie mam, prad mam
budowlany. Prognozy zapowiadaja powrot mrozow.
Czy ktos moze doradzic a) jakis piec (nawet kominek) niewymagajacy
zasilania, o bardzo duzej stalopalnosci i/lub b) cos na gaz, co bedzie
lepsze niz prymitywny promiennik?

Z tym, co mam, przy zerze na zewnatrz utrzymuje dobowa temperature od 5 do
12 stopni.

Niestety nie moge bywac na budowie czesciej niz raz dziennie...

--
Maciek



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 12:54:09 - Budyn

Uzytkownik Maciek napisal w wiadomosci
news:dg78oibevbac$.1uhgz826z0oe9$.dlg@40tude.net...
> Z tym, co mam, przy zerze na zewnatrz utrzymuje dobowa temperature od 5 do
> 12 stopni.


a po co ci wiecej?




b.




Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 13:07:10 - Andrzej Ława

W dniu 08.02.2011 12:41, Maciek pisze:

> Tyle zartow, a teraz powaznie - bede musial utrzymywac w wykanczanym domu w
> miare stabilna temperature 15 stopni. Gazu jeszcze nie mam, prad mam
> budowlany. Prognozy zapowiadaja powrot mrozow.
> Czy ktos moze doradzic a) jakis piec (nawet kominek) niewymagajacy
> zasilania, o bardzo duzej stalopalnosci i/lub

Baaaaaaaaaaaaaaaardzo duży kominek/koza. Albo przeciętny, tylko obłożony
dużą ilością szamotu.

Ale IMHO to przewaga formy nad treścią - więcej wydasz i natrudzisz się
na taką kombinację, niż wydasz na prąd na utrzymanie dostatecznej
temperatury.

A'propos: dlaczego 15C??

5-10C powinno komfortowo wystarczyć na prace wykończeniowe.

> b) cos na gaz, co bedzie
> lepsze niz prymitywny promiennik?

Zapomnij o czymkolwiek, co nie ma możliwości bezpośredniego wydalania
spalin na zewnątrz. Pamiętaj, że spaliny to m.in. woda.



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 13:28:49 - Maciek

Dnia Tue, 08 Feb 2011 13:07:10 +0100, Andrzej Ława napisał(a):

> A'propos: dlaczego 15C??

Przez podlogi (deski). Musze niestety w lutym zaczac klasc. A wykonawca
twierdzi, ze zimno i/lub wahania teperatury nie zrobia im dobrze i optimum
to ok. 15 stopni.

--
Maciek



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 13:31:27 - Budyń

Użytkownik Maciek napisał w wiadomości
news:q4tm0sr8njp3$.p15c1x64s365$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 08 Feb 2011 13:07:10 +0100, Andrzej Ława napisał(a):
>
>> A'propos: dlaczego 15C??
>
> Przez podlogi (deski). Musze niestety w lutym zaczac klasc. A wykonawca
> twierdzi, ze zimno i/lub wahania teperatury nie zrobia im dobrze i optimum
> to ok. 15 stopni.


no to grzej pradem. Przez ten miesiąc nie zbankrutujesz - bo jak bedziesz
chciał kupic co innego, to przecież i tak kase wydasz - tyle ze na zbędną
inwestycję.




b.





Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 13:45:17 - Maciek

Dnia Tue, 8 Feb 2011 13:31:27 +0100, Budyń napisał(a):

> no to grzej pradem. Przez ten miesiąc nie zbankrutujesz - bo jak bedziesz
> chciał kupic co innego, to przecież i tak kase wydasz - tyle ze na zbędną
> inwestycję.

Ha, to byl pomysl nr 1, ale z jednego slupa korzystaja dwie budowy, wiecej
jak 3-4 kilowaty nie pociagne :(

--
Maciek



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 14:28:39 - Andrzej Ława

W dniu 08.02.2011 13:45, Maciek pisze:
> Dnia Tue, 8 Feb 2011 13:31:27 +0100, Budyń napisał(a):
>
>> no to grzej pradem. Przez ten miesiąc nie zbankrutujesz - bo jak bedziesz
>> chciał kupic co innego, to przecież i tak kase wydasz - tyle ze na zbędną
>> inwestycję.
>
> Ha, to byl pomysl nr 1, ale z jednego slupa korzystaja dwie budowy, wiecej
> jak 3-4 kilowaty nie pociagne :(
>

Dlaczego tak sądzisz? I jaki dostałeś przydział na ten budowlany? (tj.
jakie bezpieczniki wstawili energetycy)




Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 14:35:07 - Maciek

Dnia Tue, 08 Feb 2011 14:28:39 +0100, Andrzej Ława napisał(a):

> Dlaczego tak sądzisz? I jaki dostałeś przydział na ten budowlany? (tj.
> jakie bezpieczniki wstawili energetycy)

Sprawdze dzis. Te 3-4 kilowaty to z glowy, tak mi powiedziano. Slup jest na
sasiedniej dzialce, a przydzial byl robiony na goscia, od ktorego kupilem
swoja.

--
Maciek



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 14:43:13 - Budyń

Użytkownik Maciek napisał w wiadomości
news:5xj5dzgdg167$.12gv6wwpy1eeg.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Feb 2011 13:31:27 +0100, Budyń napisał(a):
>
>> no to grzej pradem. Przez ten miesiąc nie zbankrutujesz - bo jak bedziesz
>> chciał kupic co innego, to przecież i tak kase wydasz - tyle ze na zbędną
>> inwestycję.
>
> Ha, to byl pomysl nr 1, ale z jednego slupa korzystaja dwie budowy, wiecej
> jak 3-4 kilowaty nie pociagne :(


tak na oko to 4 kilowaty powinno wystarczyć jesli budynek ocieplony,
najwyżej farelka bedzie chodziła non stop.






b.




Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 15:12:01 - Maciek

Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:43:13 +0100, Budyń napisał(a):

> tak na oko to 4 kilowaty powinno wystarczyć jesli budynek ocieplony,
> najwyżej farelka bedzie chodziła non stop.

Ocieplony styropianem 15 cm, tylko musze zaslepic dziure pod przyszle
schody na poddasze, bo tam sa nieocieplone szczyty i scianki kolankowe.
Ale to chyba nadmiar optymizmu - promiennik gazowy daje okolo 4 kW, a
ogrzewa moze polowe parteru i to maks. do 10 stopni.

--
Maciek



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 19:16:54 - Andrzej S.

W dniu 2011-02-08 15:12, Maciek pisze:
....
> Ale to chyba nadmiar optymizmu - promiennik gazowy daje okolo 4 kW, a
> ogrzewa moze polowe parteru i to maks. do 10 stopni.
>

Jesli jest sprawna wentylacja, wyprowadzona nad dach (a nie na poddasze)
mozna gazem z promiennika. Nie chodzi bynajmniej o zatrucie. Gaz
dostarcza duzych ilosci wody i w zime mialbys problem ze skraplaniem
(vide zimny czajnik na gazie). Grozi plesnia w zimnych kątach.

Najtaniej - trociniak (Allegro), jesli sa trociny i jest komin.

Inna sprawa - daj nad piecykiem wentylator. Poprawa gwarantowana.

pozdro
--
A S



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 19:51:45 - Maciek

Dnia Tue, 08 Feb 2011 19:16:54 +0100, Andrzej S. napisał(a):

> Najtaniej - trociniak (Allegro), jesli sa trociny i jest komin.

Ale stalopalnosc to moze pare godzin.

> Inna sprawa - daj nad piecykiem wentylator. Poprawa gwarantowana.

A to dobry pomysl, dzieki.

--
Maciek



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 20:50:58 - janusz_kk1

Dnia 08-02-2011 o 15:12:01 Maciek napisał(a):

> Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:43:13 +0100, Budyń napisał(a):
>
>> tak na oko to 4 kilowaty powinno wystarczyć jesli budynek ocieplony,
>> najwyżej farelka bedzie chodziła non stop.
>
> Ocieplony styropianem 15 cm, tylko musze zaslepic dziure pod przyszle
> schody na poddasze, bo tam sa nieocieplone szczyty i scianki kolankowe..
> Ale to chyba nadmiar optymizmu - promiennik gazowy daje okolo 4 kW, a
> ogrzewa moze polowe parteru i to maks. do 10 stopni.
Ale skoro grzejesz promiennikiem i masz tylko 40% to znaczy że kupa
ciepła idzie ci przez wentylację. Grzej prądem a kratki pozatykaj
aby utrzymać wilgotność i temp. wtedy te 4kw powinno wystarczyć,
poza tym farelki będą dmuchać i mieszać powietrze, będzie się grzał cały
dól
a nie tylko jedno pomieszczenie.
>


--
Pozdr
JanuszK



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 13:39:32 - Andrzej Ława

W dniu 08.02.2011 13:28, Maciek pisze:
> Dnia Tue, 08 Feb 2011 13:07:10 +0100, Andrzej Ława napisał(a):
>
>> A'propos: dlaczego 15C??
>
> Przez podlogi (deski). Musze niestety w lutym zaczac klasc. A wykonawca
> twierdzi, ze zimno i/lub wahania teperatury nie zrobia im dobrze i optimum
> to ok. 15 stopni.
>

No to jak napisał Budyń - piecyki elektryczne z termostatami i jazda.



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 18:26:43 - M

W dniu 2011-02-08 13:28, Maciek pisze:
> Dnia Tue, 08 Feb 2011 13:07:10 +0100, Andrzej Ława napisał(a):
>
>> A'propos: dlaczego 15C??
>
> Przez podlogi (deski). Musze niestety w lutym zaczac klasc. A wykonawca
> twierdzi, ze zimno i/lub wahania teperatury nie zrobia im dobrze i optimum
> to ok. 15 stopni.

Jak kładziesz drewno to powinieneś mieć 18-20C i stabilną wilgotność
(40-50%). Drewno to trudny materiał.

M.





Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 19:01:38 - Maciek

Dnia Tue, 08 Feb 2011 18:26:43 +0100, M napisał(a):

> Jak kładziesz drewno to powinieneś mieć 18-20C i stabilną wilgotność
> (40-50%). Drewno to trudny materiał.

Wilgotnosc mam w tych granicach. Co do temperatury, musze zaufac wykonawcy,
ale widzialem co robi i jak dokladnie i raczej nie mam watpliwoci.


--
Maciek



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 19:25:15 - M

W dniu 2011-02-08 19:01, Maciek pisze:
> Dnia Tue, 08 Feb 2011 18:26:43 +0100, M napisał(a):
>
>> Jak kładziesz drewno to powinieneś mieć 18-20C i stabilną wilgotność
>> (40-50%). Drewno to trudny materiał.
>
> Wilgotnosc mam w tych granicach. Co do temperatury, musze zaufac wykonawcy,
> ale widzialem co robi i jak dokladnie i raczej nie mam watpliwoci.

Nie jest ważne co robi i jak dokładnie. Ważne jest, że chce ci dać
gwarancję na podłogę drewnianą, którą będziesz miał w 15C. A jak zrobią
ci się szpary to przyjdzie, zdejmie i położy, wycyklinuje i polakieruje
na nowo na własny koszt? Czy taki był argument twojego wykonawcy?


M.



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 19:53:02 - Maciek

Dnia Tue, 08 Feb 2011 19:25:15 +0100, M napisał(a):

> Nie jest ważne co robi i jak dokładnie. Ważne jest, że chce ci dać
> gwarancję na podłogę drewnianą, którą będziesz miał w 15C. A jak zrobią
> ci się szpary to przyjdzie, zdejmie i położy, wycyklinuje i polakieruje
> na nowo na własny koszt? Czy taki był argument twojego wykonawcy?

Nie, twierdzi ze 15 stopni wystarczy. Gdyby partaczyl, to by chyba wyszlo
wczesniej, nie?

--
Maciek



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 19:56:41 - M

W dniu 2011-02-08 19:53, Maciek pisze:
> Dnia Tue, 08 Feb 2011 19:25:15 +0100, M napisał(a):
>
>> Nie jest ważne co robi i jak dokładnie. Ważne jest, że chce ci dać
>> gwarancję na podłogę drewnianą, którą będziesz miał w 15C. A jak zrobią
>> ci się szpary to przyjdzie, zdejmie i położy, wycyklinuje i polakieruje
>> na nowo na własny koszt? Czy taki był argument twojego wykonawcy?
>
> Nie, twierdzi ze 15 stopni wystarczy. Gdyby partaczyl, to by chyba wyszlo
> wczesniej, nie?

A ile lat już mieszkasz?

Chyba ciągle nie rozumiesz o co chodzi. Spec pójdzie, a ty zostaniesz z
problemem. A jak mu pokażesz, że źle zrobił, to wymyśli jakąś historyjkę
na poczekaniu. Teraz mu zależy na tym, by jak najszybciej robić bez
względu na warunki, wziąć kasę i w nogi.

M.





Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 20:02:05 - Maciek

Dnia Tue, 08 Feb 2011 19:56:41 +0100, M napisał(a):

> Chyba ciągle nie rozumiesz o co chodzi.

Daj spokoj, nie urodzilem sie wczoraj. Facet robil u dwojki znajomych - w
jednym domu podlogi i schody, w drugim cale pietro w drewnie. Minely 3 lata
i nic nie peka, nic sie nie rozlazi. Ty twierdzisz, ze ma byc 18 stopni, a
on twierdzi, ze minimum 15 bedzie OK. Jak dla mnie to jest slowo przeciwko
slowu.

--
Maciek




Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 20:22:27 - ŁC

Dnia Tue, 8 Feb 2011 20:02:05 +0100, Maciek napisał(a):

>> Chyba ciągle nie rozumiesz o co chodzi.
>
> Daj spokoj, nie urodzilem sie wczoraj. Facet robil u dwojki znajomych - w
> jednym domu podlogi i schody, w drugim cale pietro w drewnie. Minely 3 lata
> i nic nie peka, nic sie nie rozlazi. Ty twierdzisz, ze ma byc 18 stopni, a
> on twierdzi, ze minimum 15 bedzie OK. Jak dla mnie to jest slowo przeciwko
> slowu.

Wykonawca ma rację - wilgotność równoważna drewna:
- przy wilgotności powietrza 40% i temperaturze 15 stopni wynosi 7,8%
- przy wilgotności powietrza 40% i temperaturze 20 stopni wynosi 7,6%
0,2% różnicy - bez znaczenia. Zresztą przy 10 stopniach wilgntność
równoważna to 8,0%. Także spokojna rozczochrana :-)

--
ŁC
Młody mąż wyniósł z pożaru swoją świeżo upieczoną żonę.



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 21:30:39 - M

W dniu 2011-02-08 20:22, ŁC pisze:
> Dnia Tue, 8 Feb 2011 20:02:05 +0100, Maciek napisał(a):
>
>>> Chyba ciągle nie rozumiesz o co chodzi.
>>
>> Daj spokoj, nie urodzilem sie wczoraj. Facet robil u dwojki znajomych - w
>> jednym domu podlogi i schody, w drugim cale pietro w drewnie. Minely 3 lata
>> i nic nie peka, nic sie nie rozlazi. Ty twierdzisz, ze ma byc 18 stopni, a
>> on twierdzi, ze minimum 15 bedzie OK. Jak dla mnie to jest slowo przeciwko
>> slowu.
>
> Wykonawca ma rację - wilgotność równoważna drewna:
> - przy wilgotności powietrza 40% i temperaturze 15 stopni wynosi 7,8%
> - przy wilgotności powietrza 40% i temperaturze 20 stopni wynosi 7,6%
> 0,2% różnicy - bez znaczenia. Zresztą przy 10 stopniach wilgntność
> równoważna to 8,0%. Także spokojna rozczochrana :-)

Nie napisałeś tylko, kto bierze na siebie ewentualne koszty. Wykonawca
na pewno bierze kasę - potem znika i przestaje odbierać telefony. Skoro
taka spokojna rozczochrana to podpiszesz Maćkowi, że jak coś się stanie,
to ty mu zwracasz koszty poprawek?

M.





Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 22:34:29 - ŁC

Dnia Tue, 08 Feb 2011 21:30:39 +0100, M napisał(a):

>>> Daj spokoj, nie urodzilem sie wczoraj. Facet robil u dwojki znajomych - w
>>> jednym domu podlogi i schody, w drugim cale pietro w drewnie. Minely 3 lata
>>> i nic nie peka, nic sie nie rozlazi. Ty twierdzisz, ze ma byc 18 stopni, a
>>> on twierdzi, ze minimum 15 bedzie OK. Jak dla mnie to jest slowo przeciwko
>>> slowu.
>>
>> Wykonawca ma rację - wilgotność równoważna drewna:
>> - przy wilgotności powietrza 40% i temperaturze 15 stopni wynosi 7,8%
>> - przy wilgotności powietrza 40% i temperaturze 20 stopni wynosi 7,6%
>> 0,2% różnicy - bez znaczenia. Zresztą przy 10 stopniach wilgntność
>> równoważna to 8,0%. Także spokojna rozczochrana :-)
>
> Nie napisałeś tylko, kto bierze na siebie ewentualne koszty. Wykonawca
> na pewno bierze kasę - potem znika i przestaje odbierać telefony. Skoro
> taka spokojna rozczochrana to podpiszesz Maćkowi, że jak coś się stanie,
> to ty mu zwracasz koszty poprawek?

Koszty czego? Jeśli wilgotność w domu będzie utrzymywała się w okolicach
40%, to przy wzroście temperatury od 10 do 20 stopni zmiany wymiarów
będą niezauważalne.

--
ŁC
Mężczyźni są genetycznie niezdolni do zdania sobie sprawy, że ich
pomysły są głupie



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 22:51:03 - M

W dniu 2011-02-08 22:34, ŁC pisze:
> Dnia Tue, 08 Feb 2011 21:30:39 +0100, M napisał(a):
>
>>>> Daj spokoj, nie urodzilem sie wczoraj. Facet robil u dwojki znajomych - w
>>>> jednym domu podlogi i schody, w drugim cale pietro w drewnie. Minely 3 lata
>>>> i nic nie peka, nic sie nie rozlazi. Ty twierdzisz, ze ma byc 18 stopni, a
>>>> on twierdzi, ze minimum 15 bedzie OK. Jak dla mnie to jest slowo przeciwko
>>>> slowu.
>>>
>>> Wykonawca ma rację - wilgotność równoważna drewna:
>>> - przy wilgotności powietrza 40% i temperaturze 15 stopni wynosi 7,8%
>>> - przy wilgotności powietrza 40% i temperaturze 20 stopni wynosi 7,6%
>>> 0,2% różnicy - bez znaczenia. Zresztą przy 10 stopniach wilgntność
>>> równoważna to 8,0%. Także spokojna rozczochrana :-)
>>
>> Nie napisałeś tylko, kto bierze na siebie ewentualne koszty. Wykonawca
>> na pewno bierze kasę - potem znika i przestaje odbierać telefony. Skoro
>> taka spokojna rozczochrana to podpiszesz Maćkowi, że jak coś się stanie,
>> to ty mu zwracasz koszty poprawek?
>
> Koszty czego? Jeśli wilgotność w domu będzie utrzymywała się w okolicach
> 40%, to przy wzroście temperatury od 10 do 20 stopni zmiany wymiarów
> będą niezauważalne.

Jeśli, jeśli, jeśli .....

Ciągle nie rozumiesz. Gwarancja wykonawcy typu: panie, ja to zawsze tak
robiłem i nic się nie stało można sobie wsadzić gdzieś. Gwarancja
wygląda tak: jeśli się coś stanie z podłogą przez najbliższy rok, to
biorę na siebie koszty naprawy a tutaj jest weksel.

A praktycznie: gościowi wykańczają dom. Ma niską temperaturę, zapewne
sporo wilgoci i przy braku ogrzewania spodziewam się, że będzie miał
spore skoki wilgotności (widziałeś kiedyś fachowca, który z higrometrem
malował?). Niech sobie utrzymuje i te 15C - ale to musi być stabilna
temperatura i wilgotność.

Nie twierdzę, że coś się musi stać. Jednak odpowiedzialność za to
powinien wziąć wykonawca. Ale odpowiedzialność, a nie pogaduchy do poduchy.

M.





Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 23:00:02 - Maciek

Dnia Tue, 08 Feb 2011 22:51:03 +0100, M napisał(a):

> A praktycznie: gościowi wykańczają dom. Ma niską temperaturę, zapewne
> sporo wilgoci i przy braku ogrzewania spodziewam się, że będzie miał
> spore skoki wilgotności (widziałeś kiedyś fachowca, który z higrometrem
> malował?). Niech sobie utrzymuje i te 15C - ale to musi być stabilna
> temperatura i wilgotność.

No dobrze, ale moj fachowiec kazal mi postawic w domu termometr i higrometr
(stad wiem, jaka mam wilgotnosc...) i spisywac minima i maksima, a do tego
zapowiedzial, ze ostateczny pomiar i decyzja o terminie rozpoczecia i tak
nalezy do niego. A wczesniej przywiezie drewno, zeby polezakowalo w domu
tydzien czy dwa.

--
Maciek



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 23:28:18 - ŁC

Dnia Tue, 8 Feb 2011 23:00:02 +0100, Maciek napisał(a):

>> A praktycznie: gościowi wykańczają dom. Ma niską temperaturę, zapewne
>> sporo wilgoci i przy braku ogrzewania spodziewam się, że będzie miał
>> spore skoki wilgotności (widziałeś kiedyś fachowca, który z higrometrem
>> malował?). Niech sobie utrzymuje i te 15C - ale to musi być stabilna
>> temperatura i wilgotność.
>
> No dobrze, ale moj fachowiec kazal mi postawic w domu termometr i higrometr
> (stad wiem, jaka mam wilgotnosc...) i spisywac minima i maksima, a do tego
> zapowiedzial, ze ostateczny pomiar i decyzja o terminie rozpoczecia i tak
> nalezy do niego. A wczesniej przywiezie drewno, zeby polezakowalo w domu
> tydzien czy dwa.

Nieistotne. Jeśli nie zostawi Ci w zastaw weksla in blanco, samochodu,
żony do dyspozycji, to miej się na baczności! ;-)

--
ŁC
W niedzielę praca w gowno sie obraca



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-09 11:23:14 - Kadar

> Nieistotne. Jeśli nie zostawi Ci w zastaw weksla in blanco, samochodu,
> żony do dyspozycji, to miej się na baczności! ;-)
> --
> ŁC


Jak znajdziesz idiote, ktory wystawia weksle na swoja prace daj znac.
To samobujcy albo hochsztaplerzy.


KADAR



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-09 11:20:54 - Kadar

> No dobrze, ale moj fachowiec kazal mi postawic w domu termometr i higrometr
> (stad wiem, jaka mam wilgotnosc...) i spisywac minima i maksima, a do tego
> zapowiedzial, ze ostateczny pomiar i decyzja o terminie rozpoczecia i tak
> nalezy do niego. A wczesniej przywiezie drewno, zeby polezakowalo w domu
> tydzien czy dwa.
>
> --
> Maciek

dla mnie gosciu, ktory stawia wymagania do warunkow poxniej
wykonywanej pracy jest jak najbardziej wiarygodny. To raczej ten ktory
przychodzi i nie widzi niczego tylko bierze sie do roboty jest na
odstrzal. Mnie higrometru nie kazal stawiac ale sam przyjechal i
mierzyl. Podloga wyglada naprawde [porzadnie.

KADAR



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-08 21:27:40 - M

W dniu 2011-02-08 20:02, Maciek pisze:
> Dnia Tue, 08 Feb 2011 19:56:41 +0100, M napisał(a):
>
>> Chyba ciągle nie rozumiesz o co chodzi.
>
> Daj spokoj, nie urodzilem sie wczoraj. Facet robil u dwojki znajomych - w
> jednym domu podlogi i schody, w drugim cale pietro w drewnie. Minely 3 lata
> i nic nie peka, nic sie nie rozlazi. Ty twierdzisz, ze ma byc 18 stopni, a
> on twierdzi, ze minimum 15 bedzie OK. Jak dla mnie to jest slowo przeciwko
> slowu.

Nieważne czy robił u dwójki, czy setki. Istotne jest to, kto bierze na
siebie ryzyko tego, że będzie pękać.

Zresztą nie tylko o drewno chodzi. Płyty GK tez nie lubią zmian warunków.

M.





Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-09 06:10:04 - robercik-us

Użytkownik Maciek napisał:
> Przez podlogi (deski). Musze niestety w lutym zaczac klasc.

Czy na prawdę musisz...?

Nowy dom, mokry, niedogrzany, nieprzewietrzony, nieużytkowany... I Ty
chcesz deski kłaść???

No hardcorowiec jesteś...

Ja z zabudową drewnianą czekam... To jeszcze nie czas. Nie tylko ze
względów finansowych :-))).

Po prostu dom musi odstać, żeby można było w nim robić prace z drewnem.

Znam kilku takich, co to zrobili sobie 'od razu' i mają z tym problemy -
trzeszcząca podłoga, rozsychające się schody, szpary między deskami...

Rób jak chcesz, ale ja odradzam - zrobisz sobie za rok i też będzie
git... :-). Na razie połóż coś bardzo tymczasowego.

pozdr
Robert G.



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-09 10:06:57 - Maciek

Dnia Wed, 09 Feb 2011 06:10:04 +0100, robercik-us napisał(a):

> Nowy dom, mokry, niedogrzany, nieprzewietrzony, nieużytkowany... I Ty
> chcesz deski kłaść???

No nieee, ja go teraz tylko wykanczam. Dom stoi juz dwa lata. Z mokrych
rzeczy robione byly teraz tylko wylewki i klejenie + szpachlowanie
regipsow, i to tez pare miesiecy temu. A dopoki w srodku siedziala ekipa,
palili caly dzien i bylo cieplo, wiec schlo.

--
Maciek



Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu

2011-02-09 11:35:25 - Kadar

> No nieee, ja go teraz tylko wykanczam. Dom stoi juz dwa lata. Z mokrych
> rzeczy robione byly teraz tylko wylewki i klejenie + szpachlowanie
> regipsow, i to tez pare miesiecy temu. A dopoki w srodku siedziala ekipa,
> palili caly dzien i bylo cieplo, wiec schlo.
>
> --
> Maciek

Wiesz jak łatwo uszkodzic taka podloge. Wilgotnosc bedzie ci skakala
jeszcze wiele razy a to nie jest dobre dla podlog. Nie upilnu8jesz
tego. Zakrywanie nic nie pomoze. Tez nie widze powodu kladzenia drewna
w takim momencie. To chyba jedna z ostatnich rzeczy jakie nalezy
robic.

KADAR



Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS