Od jakiegoś czasu daje się zauważyć lekkie poszarpywanie podczas jazdy ze
stałą prędkością (jakby niekiedy nie dochodziło do zapłonu w cylindrze) i
coś jakby wypadanie zapłonów na biegu jałowym. Ponadto przy zmianie biegu
(zesprzęglenie przy około 2 tys obrotów i dodanie gazu) występuje przez
chwilę efekt "żabki". Silnik to benzynowy hondowski 1.5 V-TEC. Czy to objaw
zużytych świec?

W dniu 2016-09-28 o 15:17, zhbick pisze:
> Od jakiegoś czasu daje się zauważyć lekkie poszarpywanie podczas jazdy
> ze stałą prędkością (jakby niekiedy nie dochodziło do zapłonu w
> cylindrze) i coś jakby wypadanie zapłonów na biegu jałowym. Ponadto przy
> zmianie biegu (zesprzęglenie przy około 2 tys obrotów i dodanie gazu)
> występuje przez chwilę efekt "żabki". Silnik to benzynowy hondowski 1.5
> V-TEC. Czy to objaw zużytych świec?

Mnie przy podobnych objawach proponowano kolejno (w przypadku gdy
poprzednie nie pomoże) wymianę: paliwa, przewodów, świec, cewki, aparatu
zapłonowego.

Pozdrawiam

na ** p.m.s ** zhbick pisze tak:

> Od jakiegoś czasu daje się zauważyć lekkie poszarpywanie podczas
> jazdy ze stałą prędkością (jakby niekiedy nie dochodziło do
> zapłonu w cylindrze) i coś jakby wypadanie zapłonów na biegu
> jałowym. Ponadto przy zmianie biegu (zesprzęglenie przy około 2
> tys obrotów i dodanie gazu) występuje przez chwilę efekt "żabki".
> Silnik to benzynowy hondowski 1.5 V-TEC. Czy to objaw zużytych
> świec?


Raczej nie. Brudny rozdzielacz (jak jest) albo cewka zapłonowa, listwa,
przewody itp. Jeśli jest plastikowa, osłona na silnik zdejmij ją i
pojeździj z tydzień bez niej na próbę. Moźna też spróbować popsikać
wodą przewody.

Zużyte świece najpierw dają objaw słabego auta na wysokich obrotach a
potem w stanie tragicznym wypadanie zapłonów.

Kangurki i słabe osiągi to przeważnie nieszczelność w dolocie.

--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

a ja bym zerknął na kable od świec. odpal w ciemności i popatrz się na
kable - jak będziesz widział małe iskierki (kropki) to znaczy ze masz
przebicie na kablu WN

W dniu 28.09.2016 o 15:17, zhbick pisze:
> Od jakiegoś czasu daje się zauważyć lekkie poszarpywanie podczas jazdy
> ze stałą prędkością (jakby niekiedy nie dochodziło do zapłonu w
> cylindrze) i coś jakby wypadanie zapłonów na biegu jałowym. Ponadto przy
> zmianie biegu (zesprzęglenie przy około 2 tys obrotów i dodanie gazu)
> występuje przez chwilę efekt "żabki". Silnik to benzynowy hondowski 1.5
> V-TEC. Czy to objaw zużytych świec?
A jak zapala, jak jest zimny? Na dotyk? Trzeba trochę pokręcić?
Jak już zapali, to na początku pracuje równo, czy nie za bardzo?
Jacek

Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nsh83f$as0$...@n...news.atman.pl...


> A jak zapala, jak jest zimny? Na dotyk? Trzeba trochę pokręcić?
> Jak już zapali, to na początku pracuje równo, czy nie za bardzo?


Na zimno zapala super i pracuje idealnie.
Na ciepło czasem trzeba kręcić kilka razy aż zaskoczy (zazwyczaj zapala od
razu ale niekiedy dopiero za którymś razem) i obroty są zbyt niskie (~500)
aż buda wpada w drgania, zdarza się, że przerywa

Jedź na diagnostykę. Bez odczytu błędów szukanie przyczyny nie ma sensu.

--
Hinek

W dniu 2016-09-29 o 10:00, Hinek pisze:
> Jedź na diagnostykę. Bez odczytu błędów szukanie przyczyny nie ma sensu.

Przecież właśnie diagnozuje :-)

U mnie - czy to benzyna czy diesel - takie efekty to zawsze był efekt
syfiastego paliwa lub jazdy na resztkach w zbiorniku. Ustępuje po
zatankowaniu do pełna jakiegoś "niby lepszego" paliwa.
Jeśli by nie pomogło, to ewentualnie filtr paliwa wymienić, ale nigdy
nie musiałem.