Pomóżcie! :-)

Mój MZ-10 nie trzyma czasów.
Konkretnie wygląda to tak, że dla czasów jakie jestem w stanie ocenić
organoleptycznie (2s, 1s, 0,5s) jest OK. Niestety czasy szybsze są
wyraźnie za długie. Slajd naświetlany (tryb M) przy czasach rzędu
1/125s- 1/250s jest prześwietlony co najmniej o działkę jeśli nie więcej
(w stosunku do równolegle robionego zdjęcia dla drugiego oka, sprawnym
aparatem, na tych samych ustawieniach). Organoleptycznie nie ma duzej
różnicy między ustawionym 1/2000s a 1/125s. Wygląda na to, że druga
lamelka mi się spóźnia. Da się to jakoś wyregulować, czy musiałbym
wymieniać migawkę? Jeśli da się coś podkręcić, to powiedzcie jak się do
tego dostać. Szukałem serwisówki w necie, ale nie mogę znaleźć nic dla
serii MZ.

Owszem mógłbym kupić następny egzemplarz na allegro, ale też bez
gwarancji poprawnego działania.

Wolałbym najpierw się pobawić tym, co już mam.

Pozdrawiam,
Mirek

Użytkownik John Smith napisał:
> przy czasach rzędu
> 1/125s- 1/250s jest prześwietlony co najmniej o działkę jeśli nie więcej
> (w stosunku do równolegle robionego zdjęcia dla drugiego oka, sprawnym
> aparatem, na tych samych ustawieniach). Organoleptycznie nie ma duzej
> różnicy między ustawionym 1/2000s a 1/125s. Wygląda na to, że druga
> lamelka mi się spóźnia.

Cześć!
Jaki jest czas dla lampy błyskowej? Zwykle to jest podstawowy czas pracy
migawki szczelinowej. Szybsze czasy osiąga się wypuszczeniem drugiej
lamelki przed całkowitym otwarciem pierwszej - naświetla szczelina
węższa, niż bok kadru. Dłuższe czasy uzyskuje się włączeniem opóźniacza
drugiej lamelki, gdy pierwsza już zdążyła dotrzeć do drugiego brzegu
kadru. U Ciebie, sądząc po opisie, po prostu szwankuje układ
wypuszczenia drugiej lamelki. O ile elektronika aparatu pokazuje
właściwą wartość, np. 1/2000s, to pozostaje migawka lub jej sterowanie.
Przyczyna może być elektroniczna - brak pracy wyzwalacza lamelki lub
bardziej prozaiczna - np. brud na kotwicy elektromagnesu.
Raczej nie zabieraj się za regulację, bo u Ciebie prawdopodobnie jest
potrzebna naprawa a nie kręcenie.
Tak na wszelki wypadek - bateria i styki są sprawdzone?
Maciek

W dniu 2011-10-21 20:39, Maciek pisze:
> Użytkownik John Smith napisał:
>> przy czasach rzędu 1/125s- 1/250s jest prześwietlony co najmniej o
>> działkę jeśli nie więcej (w stosunku do równolegle robionego zdjęcia
>> dla drugiego oka, sprawnym aparatem, na tych samych ustawieniach).
>> Organoleptycznie nie ma duzej różnicy między ustawionym 1/2000s a
>> 1/125s. Wygląda na to, że druga lamelka mi się spóźnia.
>
> Cześć!
> Jaki jest czas dla lampy błyskowej?

1/100s

> Zwykle to jest podstawowy czas pracy
> migawki szczelinowej. Szybsze czasy osiąga się wypuszczeniem drugiej
> lamelki przed całkowitym otwarciem pierwszej - naświetla szczelina
> węższa, niż bok kadru. Dłuższe czasy uzyskuje się włączeniem opóźniacza
> drugiej lamelki, gdy pierwsza już zdążyła dotrzeć do drugiego brzegu
> kadru. U Ciebie, sądząc po opisie, po prostu szwankuje układ
> wypuszczenia drugiej lamelki. O ile elektronika aparatu pokazuje
> właściwą wartość, np. 1/2000s, to pozostaje migawka lub jej sterowanie.
> Przyczyna może być elektroniczna - brak pracy wyzwalacza lamelki lub
> bardziej prozaiczna - np. brud na kotwicy elektromagnesu.
> Raczej nie zabieraj się za regulację, bo u Ciebie prawdopodobnie jest
> potrzebna naprawa a nie kręcenie.

Kiedyś skutecznie wyczyściłem migawkę z ME Super i z tamtych doświadczeń
pamiętam, że migawka miała jakieś śrubki regulujące naciąg sprężynek, co
pozwalało regulować szybkość (nie moment) przelotu lamelek. Mam
podejrzenie, że po prostu druga lamelka jest za wolna, i że wystarczy
regulacja.

Porównywałem z inną MZ-ką i na tamtej nie widzę przelotu lamelek, na tej
chorej widzę ruch tej domykającej, jakby była wolniejsza. Albo się
zaciera, albo (słaba lub rozregulowana) sprężynka ją za słabo napędza.

Niestety bez instrukcji nie podejmuję się rozebrać i złożyć tej MZ-ki.
Wydaje się bardziej skomplikowana od ME Super. :-)

> Tak na wszelki wypadek - bateria i styki są sprawdzone?

Tak.

--
Mirek

Użytkownik John Smith napisał:
> Mam
> podejrzenie, że po prostu druga lamelka jest za wolna, i że wystarczy
> regulacja.

Nie reguluj, tylko czyść i smaruj. Oczywiście jak znajdziesz serwisówkę.
Jak zegarek ma stary smar i zwalnia, to sie go czyści i dopiero potem
reguluje. Nie naciąga sie sprężyn, żeby pokonywały opory nieprzewidziane
przez konstruktora. Obojętnie, czy to jest aparat, zegarek, czy inny
mechanizm. Wiesz jaki będzie efekt? Lamelka będzie szybciej przelatywała
ale raz że to będzie bardzo krótka poprawa, szybkie zużycie bieżni i
wyciągnięcie sprężyny a dwa będzie nierównomiernie się przesuwała. Potem
zdjęcia będą miały nierówne naświetlenie na całej powierzchni.
Szukałeś serwisówki pod nazwami amerykańskimi? Nie wiem, czy Pentax
stosuje na tym rynku inne nazwy tak jak Canon ale może to jest sposób?
Powodzenia
Maciek

W dniu 2011-10-24 19:21, Maciek pisze:

> Szukałeś serwisówki pod nazwami amerykańskimi? Nie wiem, czy Pentax
> stosuje na tym rynku inne nazwy tak jak Canon ale może to jest sposób?
> [...]

Stosował. Pentax MZ-10 nazywał sie w USA ZX-10.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)

W dniu 2011-10-24 19:21, Maciek pisze:
> Użytkownik John Smith napisał:
>> Mam
>> podejrzenie, że po prostu druga lamelka jest za wolna, i że wystarczy
>> regulacja.
>
> Nie reguluj, tylko czyść i smaruj. Oczywiście jak znajdziesz serwisówkę.
> Jak zegarek ma stary smar i zwalnia, to sie go czyści i dopiero potem
> reguluje. Nie naciąga sie sprężyn, żeby pokonywały opory nieprzewidziane
> przez konstruktora. Obojętnie, czy to jest aparat, zegarek, czy inny
> mechanizm. Wiesz jaki będzie efekt? Lamelka będzie szybciej przelatywała
> ale raz że to będzie bardzo krótka poprawa, szybkie zużycie bieżni i
> wyciągnięcie sprężyny a dwa będzie nierównomiernie się przesuwała. Potem
> zdjęcia będą miały nierówne naświetlenie na całej powierzchni.

Wypada mi się zgodzić, bo gadasz sensownie. :-)
Jeśli nawet sprężyna zasłabła, to jej nie wyleczę, brud jest bardziej
prawdopodobny. Dzięki za zawężenie obszaru.

> Szukałeś serwisówki pod nazwami amerykańskimi? Nie wiem, czy Pentax
> stosuje na tym rynku inne nazwy tak jak Canon ale może to jest sposób?

Szukałem, ale bezskutecznie. Najbliższe, co znalazłem to to:

www.pentaxforums.com/forums/pentax-film-slr-discussion/39450-mz5n-mirror-blocked-service-manual.html
tomshome.sakura.ne.jp/others/pentax/MZ3.html
tomshome.sakura.ne.jp/others/pentax/MZ7.html

Ale to jednak inne modele i dotyczy jedynie wymiany silniczka.

Pozdrawiam,
Mirek