Nowy XCOM
2011-08-26 10:37:10 - M.G.
20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
się naprawdę dobrze.
www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
--
M.G.
się naprawdę dobrze.
www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 10:44:13 - Goomich
You have one message from: M.G.
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka,
> zapowiada się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated
> -xcom
www.youtube.com/watch?v=fRS0VVl89rU
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka,
> zapowiada się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated
> -xcom
www.youtube.com/watch?v=fRS0VVl89rU
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 11:58:21 - M.G.
On Fri, 26 Aug 2011 10:44:13 +0200, Goomich wrote:
> You have one message from: M.G.
>
>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka,
>> zapowiada się naprawdę dobrze.
>>
>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated
>> -xcom
>
> www.youtube.com/watch?v=fRS0VVl89rU
Angry Joe to jednak mustaszysta z dobrą stylówką.
--
M.G.
> You have one message from: M.G.
>
>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka,
>> zapowiada się naprawdę dobrze.
>>
>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated
>> -xcom
>
> www.youtube.com/watch?v=fRS0VVl89rU
Angry Joe to jednak mustaszysta z dobrą stylówką.
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 15:07:24 - gacek
On 2011-08-26 10:37, M.G. wrote:
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
> się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>
W momencie jak powiedzieli, że 'players felt overwhelmed by the number
of options between missions' poziom zainteresowania spadł mi o połowę.
gacek
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
> się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>
W momencie jak powiedzieli, że 'players felt overwhelmed by the number
of options between missions' poziom zainteresowania spadł mi o połowę.
gacek
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 15:52:57 - Goomich
gacek naskrobał/a w
news:j385pf$rv7$1@news.task.gda.pl:
> W momencie jak powiedzieli, że 'players felt overwhelmed by the
> number of options between missions'
BETRAYAL!!!
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:j385pf$rv7$1@news.task.gda.pl:
> W momencie jak powiedzieli, że 'players felt overwhelmed by the
> number of options between missions'
BETRAYAL!!!
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 16:07:19 - M.G.
On Fri, 26 Aug 2011 15:07:24 +0200, gacek wrote:
> On 2011-08-26 10:37, M.G. wrote:
>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>> się naprawdę dobrze.
>>
>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>>
>
> W momencie jak powiedzieli, że 'players felt overwhelmed by the number
> of options between missions' poziom zainteresowania spadł mi o połowę.
Jestem dziwnie pewien, że z większością osób podchodzących do UFO było
właśnie tak.
--
M.G.
> On 2011-08-26 10:37, M.G. wrote:
>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>> się naprawdę dobrze.
>>
>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>>
>
> W momencie jak powiedzieli, że 'players felt overwhelmed by the number
> of options between missions' poziom zainteresowania spadł mi o połowę.
Jestem dziwnie pewien, że z większością osób podchodzących do UFO było
właśnie tak.
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 16:35:37 - gacek
On 2011-08-26 16:07, M.G. wrote:
> On Fri, 26 Aug 2011 15:07:24 +0200, gacek wrote:
>
>> On 2011-08-26 10:37, M.G. wrote:
>>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>>> się naprawdę dobrze.
>>>
>>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>>>
>>
>> W momencie jak powiedzieli, że 'players felt overwhelmed by the number
>> of options between missions' poziom zainteresowania spadł mi o połowę.
>
> Jestem dziwnie pewien, że z większością osób podchodzących do UFO było
> właśnie tak.
Tego, że grę wspominamy z nostalgią po niemal 20 latach nie zapewniło
bycie uproszczoną grą dla mas.
gacek
> On Fri, 26 Aug 2011 15:07:24 +0200, gacek wrote:
>
>> On 2011-08-26 10:37, M.G. wrote:
>>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>>> się naprawdę dobrze.
>>>
>>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>>>
>>
>> W momencie jak powiedzieli, że 'players felt overwhelmed by the number
>> of options between missions' poziom zainteresowania spadł mi o połowę.
>
> Jestem dziwnie pewien, że z większością osób podchodzących do UFO było
> właśnie tak.
Tego, że grę wspominamy z nostalgią po niemal 20 latach nie zapewniło
bycie uproszczoną grą dla mas.
gacek
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 16:40:21 - M.G.
On Fri, 26 Aug 2011 16:35:37 +0200, gacek wrote:
> On 2011-08-26 16:07, M.G. wrote:
>> On Fri, 26 Aug 2011 15:07:24 +0200, gacek wrote:
>>
>>> On 2011-08-26 10:37, M.G. wrote:
>>>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>>>> się naprawdę dobrze.
>>>>
>>>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>>>>
>>>
>>> W momencie jak powiedzieli, że 'players felt overwhelmed by the number
>>> of options between missions' poziom zainteresowania spadł mi o połowę.
>>
>> Jestem dziwnie pewien, że z większością osób podchodzących do UFO było
>> właśnie tak.
>
> Tego, że grę wspominamy z nostalgią po niemal 20 latach nie zapewniło
> bycie uproszczoną grą dla mas.
I to w jakiś sposób zmienia kwestię poprawności cytowanego twierdzenia?
--
M.G.
> On 2011-08-26 16:07, M.G. wrote:
>> On Fri, 26 Aug 2011 15:07:24 +0200, gacek wrote:
>>
>>> On 2011-08-26 10:37, M.G. wrote:
>>>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>>>> się naprawdę dobrze.
>>>>
>>>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>>>>
>>>
>>> W momencie jak powiedzieli, że 'players felt overwhelmed by the number
>>> of options between missions' poziom zainteresowania spadł mi o połowę.
>>
>> Jestem dziwnie pewien, że z większością osób podchodzących do UFO było
>> właśnie tak.
>
> Tego, że grę wspominamy z nostalgią po niemal 20 latach nie zapewniło
> bycie uproszczoną grą dla mas.
I to w jakiś sposób zmienia kwestię poprawności cytowanego twierdzenia?
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 19:01:48 - gacek
On 2011-08-26 16:40, M.G. wrote:
> On Fri, 26 Aug 2011 16:35:37 +0200, gacek wrote:
>
>> On 2011-08-26 16:07, M.G. wrote:
>>> On Fri, 26 Aug 2011 15:07:24 +0200, gacek wrote:
>>>
>>>> On 2011-08-26 10:37, M.G. wrote:
>>>>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>>>>> się naprawdę dobrze.
>>>>>
>>>>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>>>>>
>>>>
>>>> W momencie jak powiedzieli, że 'players felt overwhelmed by the number
>>>> of options between missions' poziom zainteresowania spadł mi o połowę.
>>>
>>> Jestem dziwnie pewien, że z większością osób podchodzących do UFO było
>>> właśnie tak.
>>
>> Tego, że grę wspominamy z nostalgią po niemal 20 latach nie zapewniło
>> bycie uproszczoną grą dla mas.
>
> I to w jakiś sposób zmienia kwestię poprawności cytowanego twierdzenia?
a musi?
gacek
> On Fri, 26 Aug 2011 16:35:37 +0200, gacek wrote:
>
>> On 2011-08-26 16:07, M.G. wrote:
>>> On Fri, 26 Aug 2011 15:07:24 +0200, gacek wrote:
>>>
>>>> On 2011-08-26 10:37, M.G. wrote:
>>>>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>>>>> się naprawdę dobrze.
>>>>>
>>>>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>>>>>
>>>>
>>>> W momencie jak powiedzieli, że 'players felt overwhelmed by the number
>>>> of options between missions' poziom zainteresowania spadł mi o połowę.
>>>
>>> Jestem dziwnie pewien, że z większością osób podchodzących do UFO było
>>> właśnie tak.
>>
>> Tego, że grę wspominamy z nostalgią po niemal 20 latach nie zapewniło
>> bycie uproszczoną grą dla mas.
>
> I to w jakiś sposób zmienia kwestię poprawności cytowanego twierdzenia?
a musi?
gacek
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 22:18:29 - M.G.
On Fri, 26 Aug 2011 19:01:48 +0200, gacek wrote:
[...]
>>> Tego, że grę wspominamy z nostalgią po niemal 20 latach nie zapewniło
>>> bycie uproszczoną grą dla mas.
>>
>> I to w jakiś sposób zmienia kwestię poprawności cytowanego twierdzenia?
>
> a musi?
No myślałem, że w jakimś celu o tym wspomniałeś. Ale żeby nie urywać wątku
to wspomnę jedynie, że użyłeś fałszywego powiązania pomiędzy grą prostą i
grą dla mas, co nie działa w żadnym kierunku, patrząc na kontrprzykłady w
obie strony (VVVVVV jako nieprzystępna gra z prostymi zasadami i seria
Sims jako masowa rozrywka ze złożoną mechaniką).
--
M.G.
[...]
>>> Tego, że grę wspominamy z nostalgią po niemal 20 latach nie zapewniło
>>> bycie uproszczoną grą dla mas.
>>
>> I to w jakiś sposób zmienia kwestię poprawności cytowanego twierdzenia?
>
> a musi?
No myślałem, że w jakimś celu o tym wspomniałeś. Ale żeby nie urywać wątku
to wspomnę jedynie, że użyłeś fałszywego powiązania pomiędzy grą prostą i
grą dla mas, co nie działa w żadnym kierunku, patrząc na kontrprzykłady w
obie strony (VVVVVV jako nieprzystępna gra z prostymi zasadami i seria
Sims jako masowa rozrywka ze złożoną mechaniką).
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 12:48:04 - gacek
On 2011-08-26 22:18, M.G. wrote:
> On Fri, 26 Aug 2011 19:01:48 +0200, gacek wrote:
>
> [...]
>
>>>> Tego, że grę wspominamy z nostalgią po niemal 20 latach nie zapewniło
>>>> bycie uproszczoną grą dla mas.
>>>
>>> I to w jakiś sposób zmienia kwestię poprawności cytowanego twierdzenia?
>>
>> a musi?
>
> No myślałem, że w jakimś celu o tym wspomniałeś. Ale żeby nie urywać wątku
> to wspomnę jedynie, że użyłeś fałszywego powiązania pomiędzy grą prostą i
> grą dla mas, co nie działa w żadnym kierunku, patrząc na kontrprzykłady w
> obie strony (VVVVVV jako nieprzystępna gra z prostymi zasadami i seria
> Sims jako masowa rozrywka ze złożoną mechaniką).
Chodziło mi o podejście.
Różne elementy xcoma pojawiały się już wcześniej. Ale ktoś to
innowacyjnie połączył i stworzył tytuł na lata.
Z gry, w której ficzery się obcina, żeby było bardziej przystępnie nie
zapamiętamy nic.
gacek
> On Fri, 26 Aug 2011 19:01:48 +0200, gacek wrote:
>
> [...]
>
>>>> Tego, że grę wspominamy z nostalgią po niemal 20 latach nie zapewniło
>>>> bycie uproszczoną grą dla mas.
>>>
>>> I to w jakiś sposób zmienia kwestię poprawności cytowanego twierdzenia?
>>
>> a musi?
>
> No myślałem, że w jakimś celu o tym wspomniałeś. Ale żeby nie urywać wątku
> to wspomnę jedynie, że użyłeś fałszywego powiązania pomiędzy grą prostą i
> grą dla mas, co nie działa w żadnym kierunku, patrząc na kontrprzykłady w
> obie strony (VVVVVV jako nieprzystępna gra z prostymi zasadami i seria
> Sims jako masowa rozrywka ze złożoną mechaniką).
Chodziło mi o podejście.
Różne elementy xcoma pojawiały się już wcześniej. Ale ktoś to
innowacyjnie połączył i stworzył tytuł na lata.
Z gry, w której ficzery się obcina, żeby było bardziej przystępnie nie
zapamiętamy nic.
gacek
Re: Nowy XCOM
2011-08-28 15:49:25 - M.G.
On Sat, 27 Aug 2011 12:48:04 +0200, gacek wrote:
[...]
>> No myślałem, że w jakimś celu o tym wspomniałeś. Ale żeby nie urywać wątku
>> to wspomnę jedynie, że użyłeś fałszywego powiązania pomiędzy grą prostą i
>> grą dla mas, co nie działa w żadnym kierunku, patrząc na kontrprzykłady w
>> obie strony (VVVVVV jako nieprzystępna gra z prostymi zasadami i seria
>> Sims jako masowa rozrywka ze złożoną mechaniką).
>
> Chodziło mi o podejście.
>
> Różne elementy xcoma pojawiały się już wcześniej. Ale ktoś to
> innowacyjnie połączył i stworzył tytuł na lata.
>
> Z gry, w której ficzery się obcina, żeby było bardziej przystępnie nie
> zapamiętamy nic.
Ech, ale to nie jest gra z obciętymi ficzerami. Przecież to zupełnie inna
bestia jest. Nie weźmy pierwszego X-Coma i coś obetnijmy tylko zróbmy
coś, czego pod tą marką jeszcze nie było. W pierwszych grach nie było np.
wyraźnie nakreślonych postaci, a w nowej będą. W ogóle zapowiada się coś,
co również łączy wiele elementów ale jedynie posługuje się perspektywą
pierwszej osoby. Dobre gry z tego wychodzą, np. BioShock.
--
M.G.
[...]
>> No myślałem, że w jakimś celu o tym wspomniałeś. Ale żeby nie urywać wątku
>> to wspomnę jedynie, że użyłeś fałszywego powiązania pomiędzy grą prostą i
>> grą dla mas, co nie działa w żadnym kierunku, patrząc na kontrprzykłady w
>> obie strony (VVVVVV jako nieprzystępna gra z prostymi zasadami i seria
>> Sims jako masowa rozrywka ze złożoną mechaniką).
>
> Chodziło mi o podejście.
>
> Różne elementy xcoma pojawiały się już wcześniej. Ale ktoś to
> innowacyjnie połączył i stworzył tytuł na lata.
>
> Z gry, w której ficzery się obcina, żeby było bardziej przystępnie nie
> zapamiętamy nic.
Ech, ale to nie jest gra z obciętymi ficzerami. Przecież to zupełnie inna
bestia jest. Nie weźmy pierwszego X-Coma i coś obetnijmy tylko zróbmy
coś, czego pod tą marką jeszcze nie było. W pierwszych grach nie było np.
wyraźnie nakreślonych postaci, a w nowej będą. W ogóle zapowiada się coś,
co również łączy wiele elementów ale jedynie posługuje się perspektywą
pierwszej osoby. Dobre gry z tego wychodzą, np. BioShock.
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-28 16:33:41 - gacek
On 2011-08-28 15:49, M.G. wrote:
> On Sat, 27 Aug 2011 12:48:04 +0200, gacek wrote:
>
> [...]
>
>>> No myślałem, że w jakimś celu o tym wspomniałeś. Ale żeby nie urywać wątku
>>> to wspomnę jedynie, że użyłeś fałszywego powiązania pomiędzy grą prostą i
>>> grą dla mas, co nie działa w żadnym kierunku, patrząc na kontrprzykłady w
>>> obie strony (VVVVVV jako nieprzystępna gra z prostymi zasadami i seria
>>> Sims jako masowa rozrywka ze złożoną mechaniką).
>>
>> Chodziło mi o podejście.
>>
>> Różne elementy xcoma pojawiały się już wcześniej. Ale ktoś to
>> innowacyjnie połączył i stworzył tytuł na lata.
>>
>> Z gry, w której ficzery się obcina, żeby było bardziej przystępnie nie
>> zapamiętamy nic.
>
> Ech, ale to nie jest gra z obciętymi ficzerami. Przecież to zupełnie inna
> bestia jest. Nie weźmy pierwszego X-Coma i coś obetnijmy tylko zróbmy
> coś, czego pod tą marką jeszcze nie było.
No to po co ten tekst players were overwhelmed?
Jeśli to inna gra, to powiedzmy że to nie pasuje do naszej wizji i tyle.
Mi tam się XCOM Enforcer podobał, dobrze było po zajęciach z pół
godzinki postrzelać. Ale tam nikt nie miał pretensji do zwykłego ufo (no
może poza ufokami).
> W ogóle zapowiada się coś,
> co również łączy wiele elementów ale jedynie posługuje się perspektywą
> pierwszej osoby. Dobre gry z tego wychodzą, np. BioShock.
Czekaj czekaj. Jakie elementy łączył bioshock? Shooter z układaniem rur?
Bioshock był fajny ze względu na oprawę wizualną i stworzony świat. Sama
rozgrywka była nieco nużąca.
gacek
> On Sat, 27 Aug 2011 12:48:04 +0200, gacek wrote:
>
> [...]
>
>>> No myślałem, że w jakimś celu o tym wspomniałeś. Ale żeby nie urywać wątku
>>> to wspomnę jedynie, że użyłeś fałszywego powiązania pomiędzy grą prostą i
>>> grą dla mas, co nie działa w żadnym kierunku, patrząc na kontrprzykłady w
>>> obie strony (VVVVVV jako nieprzystępna gra z prostymi zasadami i seria
>>> Sims jako masowa rozrywka ze złożoną mechaniką).
>>
>> Chodziło mi o podejście.
>>
>> Różne elementy xcoma pojawiały się już wcześniej. Ale ktoś to
>> innowacyjnie połączył i stworzył tytuł na lata.
>>
>> Z gry, w której ficzery się obcina, żeby było bardziej przystępnie nie
>> zapamiętamy nic.
>
> Ech, ale to nie jest gra z obciętymi ficzerami. Przecież to zupełnie inna
> bestia jest. Nie weźmy pierwszego X-Coma i coś obetnijmy tylko zróbmy
> coś, czego pod tą marką jeszcze nie było.
No to po co ten tekst players were overwhelmed?
Jeśli to inna gra, to powiedzmy że to nie pasuje do naszej wizji i tyle.
Mi tam się XCOM Enforcer podobał, dobrze było po zajęciach z pół
godzinki postrzelać. Ale tam nikt nie miał pretensji do zwykłego ufo (no
może poza ufokami).
> W ogóle zapowiada się coś,
> co również łączy wiele elementów ale jedynie posługuje się perspektywą
> pierwszej osoby. Dobre gry z tego wychodzą, np. BioShock.
Czekaj czekaj. Jakie elementy łączył bioshock? Shooter z układaniem rur?
Bioshock był fajny ze względu na oprawę wizualną i stworzony świat. Sama
rozgrywka była nieco nużąca.
gacek
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 15:44:33 - piorun
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
> się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
Może być ciekawie (ale nie musi). Podoba mi się bardzo technologia obcych.
Świetna jest o tyle, że wyraźnie nie jest zrobiona z surowców ziemskich.
Całość jest zdecydowanie z innego, niż znany nam, świata. A tak ogólnie, to
się zobaczy jak z grywalnością, choć liczę, że będzie faktycznie takie
kombinowanie i jednak spora dowolność działania. Pożyjemy, zobaczymy ;p
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 17:51:41 - Saiko Kila
Proces piorun zwrócił błąd:
> Może być ciekawie (ale nie musi). Podoba mi się bardzo technologia obcych.
> Świetna jest o tyle, że wyraźnie nie jest zrobiona z surowców ziemskich.
Elerium-115 też nie mogło być zrobione na Ziemi, trzeba było zdobywać
jak kosynierzy armaty pod Racławicami :) No i wcześniej trochę dać się
pobawić naukawcom. Tutaj jest dziwinie, bo X-COM to był nasz świat tylko
w przyszłości. Tu jest jakiś alternatywny. Mają tarcze energetyczne, a
granatów, z których jeden by rozwiązał sprawę, chyba nie, i strzelają ze
śrutówki. Brak spójności zupełny. Swoją drogą, przerabianie znalezionego
sprzętu na omni-żelki już gdzieś było.
W tym filmiku pognębiło mnie jeszcze kilka rzeczy, a jedną z nich było
branie laserów na klatę przez głównego bohatera. W Ufie z całej drużyny
by pewnie wrócił tylko jeden inwalida, zakładając że misję by ukończono
sukcesem. Taka trudność budowała nastrój i wczucie w rolę dowódcy.
BTW do pierwszego ufa najbardziej nawiązuje archaiczna grafika...
--
Saiko Kila
As of now your limbs are on sale and I'm going chopping!
> Może być ciekawie (ale nie musi). Podoba mi się bardzo technologia obcych.
> Świetna jest o tyle, że wyraźnie nie jest zrobiona z surowców ziemskich.
Elerium-115 też nie mogło być zrobione na Ziemi, trzeba było zdobywać
jak kosynierzy armaty pod Racławicami :) No i wcześniej trochę dać się
pobawić naukawcom. Tutaj jest dziwinie, bo X-COM to był nasz świat tylko
w przyszłości. Tu jest jakiś alternatywny. Mają tarcze energetyczne, a
granatów, z których jeden by rozwiązał sprawę, chyba nie, i strzelają ze
śrutówki. Brak spójności zupełny. Swoją drogą, przerabianie znalezionego
sprzętu na omni-żelki już gdzieś było.
W tym filmiku pognębiło mnie jeszcze kilka rzeczy, a jedną z nich było
branie laserów na klatę przez głównego bohatera. W Ufie z całej drużyny
by pewnie wrócił tylko jeden inwalida, zakładając że misję by ukończono
sukcesem. Taka trudność budowała nastrój i wczucie w rolę dowódcy.
BTW do pierwszego ufa najbardziej nawiązuje archaiczna grafika...
--
Saiko Kila
As of now your limbs are on sale and I'm going chopping!
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 19:19:04 - piorun
> Proces piorun
>
>> Może być ciekawie (ale nie musi). Podoba mi się bardzo technologia obcych.
>> Świetna jest o tyle, że wyraźnie nie jest zrobiona z surowców ziemskich.
>
> Elerium-115 też nie mogło być zrobione na Ziemi, trzeba było zdobywać
> jak kosynierzy armaty pod Racławicami :) No i wcześniej trochę dać się
> pobawić naukawcom. Tutaj jest dziwinie, bo X-COM to był nasz świat tylko
> w przyszłości. Tu jest jakiś alternatywny. Mają tarcze energetyczne, a
> granatów, z których jeden by rozwiązał sprawę, chyba nie, i strzelają ze
> śrutówki. Brak spójności zupełny.
Kurcze, miałem wrażenie, że tutaj była podkręcona technologia na potrzeby
pokazu. Znaczy się, że takie lasery będą dostępne, ale później - po
zdobyciu technologii Obcych.
> Swoją drogą, przerabianie znalezionego
> sprzętu na omni-żelki już gdzieś było.
W zasadzie fakt. Nawet jeśliby było tak jak piszę powyżej, to jakoś mają
technologię na zdobywanie technologii. Mogłoby być tak, że po przejściu
misji wysyłany jest oddział naukowców, którzy zbierają to co się ostało
(niekoniecznie widoczne to już musi być przez gracza - może być w formie
wiadomości, że Hamerykańscy Naukowcy odzyskali technologię obcych bla bla
bla). No, ale nie wiem. Nadal uważam, że do pewnego stopnia filmik był
podkręcony na pokaz, a takie zdobywanie technologii to po prostu taki
zamysł projektantów).
> W tym filmiku pognębiło mnie jeszcze kilka rzeczy, a jedną z nich było
> branie laserów na klatę przez głównego bohatera. W Ufie z całej drużyny
> by pewnie wrócił tylko jeden inwalida, zakładając że misję by ukończono
> sukcesem. Taka trudność budowała nastrój i wczucie w rolę dowódcy.
Biorąc pod uwagę, że to jednak strzelanka z targetem szerszym niż 0,1%
graczy to jakoś musieli zrobić by się nie ginęło od 1 strzału (to nie
Operation Flashpoint).
> BTW do pierwszego ufa najbardziej nawiązuje archaiczna grafika...
:)
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 21:51:46 - Saiko Kila
Proces piorun zwrócił błąd:
>>> Może być ciekawie (ale nie musi). Podoba mi się bardzo technologia obcych.
>>> Świetna jest o tyle, że wyraźnie nie jest zrobiona z surowców ziemskich.
>>
>> Elerium-115 też nie mogło być zrobione na Ziemi, trzeba było zdobywać
>> jak kosynierzy armaty pod Racławicami :) No i wcześniej trochę dać się
>> pobawić naukawcom. Tutaj jest dziwinie, bo X-COM to był nasz świat tylko
>> w przyszłości. Tu jest jakiś alternatywny. Mają tarcze energetyczne, a
>> granatów, z których jeden by rozwiązał sprawę, chyba nie, i strzelają ze
>> śrutówki. Brak spójności zupełny.
>
> Kurcze, miałem wrażenie, że tutaj była podkręcona technologia na potrzeby
> pokazu. Znaczy się, że takie lasery będą dostępne, ale później - po
> zdobyciu technologii Obcych.
Miałem na myśli technologię ludzi. Oni mieli bardzo chaotyczną mieszankę
sprzętu, ale nie wyglądał on na zbyt zaawansowany. Już sam ich ubiór
przypominał raczej milicję niż żołnierzy, nie mówiąc o latających
pancerzach z Ufa. Na ubranie cywilne założyli jakieś pipboya, które
miały im dawać unikalne moce. No i ta giwera w łapach pierwszej osoby
to był M3, pistolet maszynowy z drugiej wojny światowej, potem do
rozwalenia obcych używał też śrutówki. Jeden strzał jeden trup. W Ufie
nie było takich słabych obcych. I śmieszny moment, kiedy broń obcych
jest określona jako nieprzystosowana dla ludzi. Tylko że ci obcy mają
przypominać ludzi najbardziej jak się da, więc nie wiem co do czegu tu
przystosowywać. Zresztą agent radzi sobie z cięższymi i bardziej
wymyślnymi broniami bardzo dobrze.
>> Swoją drogą, przerabianie znalezionego
>> sprzętu na omni-żelki już gdzieś było.
>
> W zasadzie fakt. Nawet jeśliby było tak jak piszę powyżej, to jakoś mają
> technologię na zdobywanie technologii. Mogłoby być tak, że po przejściu
> misji wysyłany jest oddział naukowców, którzy zbierają to co się ostało
> (niekoniecznie widoczne to już musi być przez gracza - może być w formie
> wiadomości, że Hamerykańscy Naukowcy odzyskali technologię obcych bla bla
> bla). No, ale nie wiem. Nadal uważam, że do pewnego stopnia filmik był
> podkręcony na pokaz, a takie zdobywanie technologii to po prostu taki
> zamysł projektantów).
Na pewno był podkręcony, ale agenci wyglądali jak początkujący. Trochę
za mocni. A wrogowie też wyglądali na początkujących. Trochę za słabi.
>> W tym filmiku pognębiło mnie jeszcze kilka rzeczy, a jedną z nich było
>> branie laserów na klatę przez głównego bohatera. W Ufie z całej drużyny
>> by pewnie wrócił tylko jeden inwalida, zakładając że misję by ukończono
>> sukcesem. Taka trudność budowała nastrój i wczucie w rolę dowódcy.
>
> Biorąc pod uwagę, że to jednak strzelanka z targetem szerszym niż 0,1%
> graczy to jakoś musieli zrobić by się nie ginęło od 1 strzału (to nie
> Operation Flashpoint).
Ja nie mogę im wybaczyć użycia nazwy, a także ciągłego powoływania się
na kultową grę. Jakby nie to to niech sobie robią klony Mass Effecta,
jeśli się nie boją prawników ;)
--
Saiko Kila
As of now your limbs are on sale and I'm going chopping!
>>> Może być ciekawie (ale nie musi). Podoba mi się bardzo technologia obcych.
>>> Świetna jest o tyle, że wyraźnie nie jest zrobiona z surowców ziemskich.
>>
>> Elerium-115 też nie mogło być zrobione na Ziemi, trzeba było zdobywać
>> jak kosynierzy armaty pod Racławicami :) No i wcześniej trochę dać się
>> pobawić naukawcom. Tutaj jest dziwinie, bo X-COM to był nasz świat tylko
>> w przyszłości. Tu jest jakiś alternatywny. Mają tarcze energetyczne, a
>> granatów, z których jeden by rozwiązał sprawę, chyba nie, i strzelają ze
>> śrutówki. Brak spójności zupełny.
>
> Kurcze, miałem wrażenie, że tutaj była podkręcona technologia na potrzeby
> pokazu. Znaczy się, że takie lasery będą dostępne, ale później - po
> zdobyciu technologii Obcych.
Miałem na myśli technologię ludzi. Oni mieli bardzo chaotyczną mieszankę
sprzętu, ale nie wyglądał on na zbyt zaawansowany. Już sam ich ubiór
przypominał raczej milicję niż żołnierzy, nie mówiąc o latających
pancerzach z Ufa. Na ubranie cywilne założyli jakieś pipboya, które
miały im dawać unikalne moce. No i ta giwera w łapach pierwszej osoby
to był M3, pistolet maszynowy z drugiej wojny światowej, potem do
rozwalenia obcych używał też śrutówki. Jeden strzał jeden trup. W Ufie
nie było takich słabych obcych. I śmieszny moment, kiedy broń obcych
jest określona jako nieprzystosowana dla ludzi. Tylko że ci obcy mają
przypominać ludzi najbardziej jak się da, więc nie wiem co do czegu tu
przystosowywać. Zresztą agent radzi sobie z cięższymi i bardziej
wymyślnymi broniami bardzo dobrze.
>> Swoją drogą, przerabianie znalezionego
>> sprzętu na omni-żelki już gdzieś było.
>
> W zasadzie fakt. Nawet jeśliby było tak jak piszę powyżej, to jakoś mają
> technologię na zdobywanie technologii. Mogłoby być tak, że po przejściu
> misji wysyłany jest oddział naukowców, którzy zbierają to co się ostało
> (niekoniecznie widoczne to już musi być przez gracza - może być w formie
> wiadomości, że Hamerykańscy Naukowcy odzyskali technologię obcych bla bla
> bla). No, ale nie wiem. Nadal uważam, że do pewnego stopnia filmik był
> podkręcony na pokaz, a takie zdobywanie technologii to po prostu taki
> zamysł projektantów).
Na pewno był podkręcony, ale agenci wyglądali jak początkujący. Trochę
za mocni. A wrogowie też wyglądali na początkujących. Trochę za słabi.
>> W tym filmiku pognębiło mnie jeszcze kilka rzeczy, a jedną z nich było
>> branie laserów na klatę przez głównego bohatera. W Ufie z całej drużyny
>> by pewnie wrócił tylko jeden inwalida, zakładając że misję by ukończono
>> sukcesem. Taka trudność budowała nastrój i wczucie w rolę dowódcy.
>
> Biorąc pod uwagę, że to jednak strzelanka z targetem szerszym niż 0,1%
> graczy to jakoś musieli zrobić by się nie ginęło od 1 strzału (to nie
> Operation Flashpoint).
Ja nie mogę im wybaczyć użycia nazwy, a także ciągłego powoływania się
na kultową grę. Jakby nie to to niech sobie robią klony Mass Effecta,
jeśli się nie boją prawników ;)
--
Saiko Kila
As of now your limbs are on sale and I'm going chopping!
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 21:51:33 - Piotr Kapis
On Fri, 26 Aug 2011 17:51:41 +0200, Saiko Kila wrote:
> W tym filmiku pognębiło mnie jeszcze kilka rzeczy, a jedną z nich było
> branie laserów na klatę przez głównego bohatera. W Ufie z całej drużyny
> by pewnie wrócił tylko jeden inwalida, zakładając że misję by ukończono
> sukcesem. Taka trudność budowała nastrój i wczucie w rolę dowódcy.
Tam nawet grając ostrożnie czasami ciężko było przeżyć. Pewnego razu w UFO
II najmniejszy statek wylądował tak, że wyjście było tuż przy krawędzi
planszy. Oczyściłem wszystko, ale w środku siedziało trzech lobstermanów.
Nie dało się podejść tak, żeby nie strzelali, a jak już któryś żołnierz
przeżył, to i tak nie zdołał ich ostrzelić.
Chociaż Chrysalidy z jedynki wspominam gorzej.
--
Codiac
> W tym filmiku pognębiło mnie jeszcze kilka rzeczy, a jedną z nich było
> branie laserów na klatę przez głównego bohatera. W Ufie z całej drużyny
> by pewnie wrócił tylko jeden inwalida, zakładając że misję by ukończono
> sukcesem. Taka trudność budowała nastrój i wczucie w rolę dowódcy.
Tam nawet grając ostrożnie czasami ciężko było przeżyć. Pewnego razu w UFO
II najmniejszy statek wylądował tak, że wyjście było tuż przy krawędzi
planszy. Oczyściłem wszystko, ale w środku siedziało trzech lobstermanów.
Nie dało się podejść tak, żeby nie strzelali, a jak już któryś żołnierz
przeżył, to i tak nie zdołał ich ostrzelić.
Chociaż Chrysalidy z jedynki wspominam gorzej.
--
Codiac
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 22:10:53 - Saiko Kila
Proces Piotr Kapis zwrócił błąd:
>> W tym filmiku pognębiło mnie jeszcze kilka rzeczy, a jedną z nich było
>> branie laserów na klatę przez głównego bohatera. W Ufie z całej drużyny
>> by pewnie wrócił tylko jeden inwalida, zakładając że misję by ukończono
>> sukcesem. Taka trudność budowała nastrój i wczucie w rolę dowódcy.
>
> Tam nawet grając ostrożnie czasami ciężko było przeżyć. Pewnego razu w UFO
> II najmniejszy statek wylądował tak, że wyjście było tuż przy krawędzi
> planszy. Oczyściłem wszystko, ale w środku siedziało trzech lobstermanów.
> Nie dało się podejść tak, żeby nie strzelali, a jak już któryś żołnierz
> przeżył, to i tak nie zdołał ich ostrzelić.
> Chociaż Chrysalidy z jedynki wspominam gorzej.
Moje ulubione ufa to jedynka i apocalypse, dwójka to byłby wedle
dzisiejszej terminologii mod jedynki (zresztą narzędzia modderskie
działały z jednym i z drugim), dlatego więcej wspomnień mam z tych
tytułów, ale pamiętam takie momenty nie tylko w dwójce (która była IMO
trudniejsza od jedynki) ale i w dwóch pozostałych. W dwójce to nawet nie
przywiązywałem się już tak do żołnierzy, bo uznawałem, że i tak jeśli
przeżyją więcej niż trzy misje to znaczy że ktoś nad nimi czuwa (rzadko
czuwał).
Lobstermanów paskudnych też nie lubiłem, jednak z chrysalidami nie mam
złych wspomnień. Tylko kilka razy mi dopadły żołnierza, a samą grę
przechodziłem nawet nie pamiętam ile razy. Może dlatego że w bazach
koncentrowałem na nich ogień, a w miastach pozwalałem żeby pobiegły za
cywilami. Z podobnymi stworkami to mam negatywne wspomnienia z
apokalipsy, te headcraby były IMO straszniejsze. I gorzej wyglądały od
uśmiechniętych chrysalidów.
--
Saiko Kila
I merely remarked that in my harem she would be the third or even the
second wife! What is wrong with these Russian women?
>> W tym filmiku pognębiło mnie jeszcze kilka rzeczy, a jedną z nich było
>> branie laserów na klatę przez głównego bohatera. W Ufie z całej drużyny
>> by pewnie wrócił tylko jeden inwalida, zakładając że misję by ukończono
>> sukcesem. Taka trudność budowała nastrój i wczucie w rolę dowódcy.
>
> Tam nawet grając ostrożnie czasami ciężko było przeżyć. Pewnego razu w UFO
> II najmniejszy statek wylądował tak, że wyjście było tuż przy krawędzi
> planszy. Oczyściłem wszystko, ale w środku siedziało trzech lobstermanów.
> Nie dało się podejść tak, żeby nie strzelali, a jak już któryś żołnierz
> przeżył, to i tak nie zdołał ich ostrzelić.
> Chociaż Chrysalidy z jedynki wspominam gorzej.
Moje ulubione ufa to jedynka i apocalypse, dwójka to byłby wedle
dzisiejszej terminologii mod jedynki (zresztą narzędzia modderskie
działały z jednym i z drugim), dlatego więcej wspomnień mam z tych
tytułów, ale pamiętam takie momenty nie tylko w dwójce (która była IMO
trudniejsza od jedynki) ale i w dwóch pozostałych. W dwójce to nawet nie
przywiązywałem się już tak do żołnierzy, bo uznawałem, że i tak jeśli
przeżyją więcej niż trzy misje to znaczy że ktoś nad nimi czuwa (rzadko
czuwał).
Lobstermanów paskudnych też nie lubiłem, jednak z chrysalidami nie mam
złych wspomnień. Tylko kilka razy mi dopadły żołnierza, a samą grę
przechodziłem nawet nie pamiętam ile razy. Może dlatego że w bazach
koncentrowałem na nich ogień, a w miastach pozwalałem żeby pobiegły za
cywilami. Z podobnymi stworkami to mam negatywne wspomnienia z
apokalipsy, te headcraby były IMO straszniejsze. I gorzej wyglądały od
uśmiechniętych chrysalidów.
--
Saiko Kila
I merely remarked that in my harem she would be the third or even the
second wife! What is wrong with these Russian women?
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 22:14:23 - Potocki Passion & Adventure
Saiko Kila wrote:
> Moje ulubione ufa to jedynka i apocalypse, dwójka to byłby wedle
> dzisiejszej terminologii mod jedynki (zresztą narzędzia modderskie
> działały z jednym i z drugim), dlatego więcej wspomnień mam z tych
> tytułów, ale pamiętam takie momenty nie tylko w dwójce (która była IMO
> trudniejsza od jedynki) ale i w dwóch pozostałych. W dwójce to nawet
> nie przywiązywałem się już tak do żołnierzy, bo uznawałem, że i tak
> jeśli przeżyją więcej niż trzy misje to znaczy że ktoś nad nimi czuwa
> (rzadko czuwał).
Hehe :) Obie części przechodziłem tak, aby nikt nie zginął. Jedynke przeszedłem,
dwójki nie udało się. Niektóre misje po 30-40 loadów wymagały ;)
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
> Moje ulubione ufa to jedynka i apocalypse, dwójka to byłby wedle
> dzisiejszej terminologii mod jedynki (zresztą narzędzia modderskie
> działały z jednym i z drugim), dlatego więcej wspomnień mam z tych
> tytułów, ale pamiętam takie momenty nie tylko w dwójce (która była IMO
> trudniejsza od jedynki) ale i w dwóch pozostałych. W dwójce to nawet
> nie przywiązywałem się już tak do żołnierzy, bo uznawałem, że i tak
> jeśli przeżyją więcej niż trzy misje to znaczy że ktoś nad nimi czuwa
> (rzadko czuwał).
Hehe :) Obie części przechodziłem tak, aby nikt nie zginął. Jedynke przeszedłem,
dwójki nie udało się. Niektóre misje po 30-40 loadów wymagały ;)
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
Re: Nowy XCOM
2011-08-29 15:36:35 - Saiko Kila
Proces Potocki Passion & Adventure zwrócił błąd:
> Saiko Kila wrote:
>
>> Moje ulubione ufa to jedynka i apocalypse, dwójka to byłby wedle
>> dzisiejszej terminologii mod jedynki (zresztą narzędzia modderskie
>> działały z jednym i z drugim), dlatego więcej wspomnień mam z tych
>> tytułów, ale pamiętam takie momenty nie tylko w dwójce (która była IMO
>> trudniejsza od jedynki) ale i w dwóch pozostałych. W dwójce to nawet
>> nie przywiązywałem się już tak do żołnierzy, bo uznawałem, że i tak
>> jeśli przeżyją więcej niż trzy misje to znaczy że ktoś nad nimi czuwa
>> (rzadko czuwał).
>
> Hehe :) Obie części przechodziłem tak, aby nikt nie zginął. Jedynke przeszedłem,
> dwójki nie udało się. Niektóre misje po 30-40 loadów wymagały ;)
Ja też miałem przejścia lossless jedynki, a dwójkę nie pamiętam czy
skończyłem w ogóle. Miała ona buga, przynajmniej wersja którą
dysponowałem, i nie dało się stwierdzić czy ufok był trafiony, zatopiony
czy tylko trafiony, uśpiony. Bo jak to na blaszaku w tamtych czasach,
dźwięk był skopany nawet jak działał, a tu nie działał jak trzeba. A
ufok uśpiony umiał wstać i zasuwać po planszy, a częściej chować się w
jakiejś norze. Misja skończona to ufoki (albo sołdaty) wyeliminowane, bo
jeśli się uciekło, to trzeba było ręcznie przenieść wszystkich rannych i
łupy, a surowców się nie dało zebrać w ogóle. I dlatego często było tak
że po stuknięciu ostatniego ufoka misja się nie kończyła - bo gdzieś był
uciekinier. Albo dwóch, albo nie wiadomo ilu. Psuło zabawę maksymalnie,
bo powtórne przeszukiwanie ruin, zwykle bardzo ograniczoną liczebnie
drużyną, jest mało fajne. Zresztą ufoki nie raz chowały się w miejscu
odciętym, np. na wieżyczce, do której schody były zmiecione. I nie dało
się wejść.
--
Saiko Kila
The bot has been shut down. That's strange.
> Saiko Kila wrote:
>
>> Moje ulubione ufa to jedynka i apocalypse, dwójka to byłby wedle
>> dzisiejszej terminologii mod jedynki (zresztą narzędzia modderskie
>> działały z jednym i z drugim), dlatego więcej wspomnień mam z tych
>> tytułów, ale pamiętam takie momenty nie tylko w dwójce (która była IMO
>> trudniejsza od jedynki) ale i w dwóch pozostałych. W dwójce to nawet
>> nie przywiązywałem się już tak do żołnierzy, bo uznawałem, że i tak
>> jeśli przeżyją więcej niż trzy misje to znaczy że ktoś nad nimi czuwa
>> (rzadko czuwał).
>
> Hehe :) Obie części przechodziłem tak, aby nikt nie zginął. Jedynke przeszedłem,
> dwójki nie udało się. Niektóre misje po 30-40 loadów wymagały ;)
Ja też miałem przejścia lossless jedynki, a dwójkę nie pamiętam czy
skończyłem w ogóle. Miała ona buga, przynajmniej wersja którą
dysponowałem, i nie dało się stwierdzić czy ufok był trafiony, zatopiony
czy tylko trafiony, uśpiony. Bo jak to na blaszaku w tamtych czasach,
dźwięk był skopany nawet jak działał, a tu nie działał jak trzeba. A
ufok uśpiony umiał wstać i zasuwać po planszy, a częściej chować się w
jakiejś norze. Misja skończona to ufoki (albo sołdaty) wyeliminowane, bo
jeśli się uciekło, to trzeba było ręcznie przenieść wszystkich rannych i
łupy, a surowców się nie dało zebrać w ogóle. I dlatego często było tak
że po stuknięciu ostatniego ufoka misja się nie kończyła - bo gdzieś był
uciekinier. Albo dwóch, albo nie wiadomo ilu. Psuło zabawę maksymalnie,
bo powtórne przeszukiwanie ruin, zwykle bardzo ograniczoną liczebnie
drużyną, jest mało fajne. Zresztą ufoki nie raz chowały się w miejscu
odciętym, np. na wieżyczce, do której schody były zmiecione. I nie dało
się wejść.
--
Saiko Kila
The bot has been shut down. That's strange.
Re: Nowy XCOM
2011-08-30 13:50:43 -
Saiko Kila napisał(a):
> Miała ona buga, przynajmniej wersja którą
> dysponowałem, i nie dało się stwierdzić czy ufok był trafiony, zatopiony
> czy tylko trafiony, uśpiony. Bo jak to na blaszaku w tamtych czasach,
pamietam przez mgle ze jedynka na amidze tez miala ten bug, chociaz bylem pewny
ze powodem byly ograniczenia sprzetowe. Amigowy Syndicate tez roznil sie od
PC'wego. Pamietam ze aby sie upewnic to wchodzilem swoim wojakiem na
ustrzelonego ufoka i po wejsciu do EQUIPMENT, czy cos w ten desen, po najechaniu
myszka na ufoka pojawial sie napis WOUNDED albo CORPSE. To bylo 15 lat temu wiec
moglem cos pokrecic, albo nawet wszystko zmyslic :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
> Miała ona buga, przynajmniej wersja którą
> dysponowałem, i nie dało się stwierdzić czy ufok był trafiony, zatopiony
> czy tylko trafiony, uśpiony. Bo jak to na blaszaku w tamtych czasach,
pamietam przez mgle ze jedynka na amidze tez miala ten bug, chociaz bylem pewny
ze powodem byly ograniczenia sprzetowe. Amigowy Syndicate tez roznil sie od
PC'wego. Pamietam ze aby sie upewnic to wchodzilem swoim wojakiem na
ustrzelonego ufoka i po wejsciu do EQUIPMENT, czy cos w ten desen, po najechaniu
myszka na ufoka pojawial sie napis WOUNDED albo CORPSE. To bylo 15 lat temu wiec
moglem cos pokrecic, albo nawet wszystko zmyslic :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Nowy XCOM
2011-08-31 16:47:36 - Saiko Kila
Proces zwrócił błąd:
> Saiko Kila napisał(a):
>
>> Miała ona buga, przynajmniej wersja którą
>> dysponowałem, i nie dało się stwierdzić czy ufok był trafiony, zatopiony
>> czy tylko trafiony, uśpiony. Bo jak to na blaszaku w tamtych czasach,
>
> pamietam przez mgle ze jedynka na amidze tez miala ten bug, chociaz bylem pewny
> ze powodem byly ograniczenia sprzetowe.
E, to albo coś inaczej pamiętasz, albo mieliśmy inne wersje. Ja na Amigę
miałem do dyspozycji dwie - jedną nawet niepiracką (wersja CD32), co
było rzadkie w tamtych czasach ;) /chciałem napisać nielegalną, ale to
byłaby nieprawda, bo pirackie były wtedy legalne/ Oprócz tych dwóch
wersji istniała jeszcze minimum jedna, na starsze układy. Być może to
ona, albo jeszcze inna, miała tak spaprane. W każdym razie te które ja
pamiętam działały normalnie po trafieniu: ufok wrzeszczy, znaczy że
martwy, ufok cichy, znaczy że trzeba go pilnować albo obrzucić
granatami.
Główną różnicą był brak efektywnego cyklu dzień-noc na Amidze, czyli
misje zawsze były w dzień, a flary nadawały się tylko do modowania do
czegoś ciekawszego.
> Amigowy Syndicate tez roznil sie od PC'wego.
Syndicate Amigowego pamiętam dobrze, ale nie pamiętam PC, więc nie wiem
czym się różniły. Ale słyszałem o tym.
> Pamietam ze aby sie
> upewnic to wchodzilem swoim wojakiem na ustrzelonego ufoka i po
> wejsciu do EQUIPMENT, czy cos w ten desen, po najechaniu myszka na
> ufoka pojawial sie napis WOUNDED albo CORPSE. To bylo 15 lat temu
> wiec moglem cos pokrecic, albo nawet wszystko zmyslic :)
Tak jest, ja też tak robiłem, ale nie dlatego że nie było różnicy przy
strzelaniu, tylko dlatego, że nie zawsze pamiętałem który ufok jest
który. Poza tym ufoki mogły zarówno umrzeć (co było ogłaszane ich
wrzaskiem) jak i zemdleć poza ekranem (bo się paliły, krwawiły albo
wdychały opary). Zemdlałe ufoki były niebezpieczne, bo czasem
odzyskiwały przytomność, więc lepiej było podejść i sprawdzić, niż potem
żałować.
--
Saiko Kila
The wisdom of the Islamic world is there for all who wish to accept it.
> Saiko Kila
>
>> Miała ona buga, przynajmniej wersja którą
>> dysponowałem, i nie dało się stwierdzić czy ufok był trafiony, zatopiony
>> czy tylko trafiony, uśpiony. Bo jak to na blaszaku w tamtych czasach,
>
> pamietam przez mgle ze jedynka na amidze tez miala ten bug, chociaz bylem pewny
> ze powodem byly ograniczenia sprzetowe.
E, to albo coś inaczej pamiętasz, albo mieliśmy inne wersje. Ja na Amigę
miałem do dyspozycji dwie - jedną nawet niepiracką (wersja CD32), co
było rzadkie w tamtych czasach ;) /chciałem napisać nielegalną, ale to
byłaby nieprawda, bo pirackie były wtedy legalne/ Oprócz tych dwóch
wersji istniała jeszcze minimum jedna, na starsze układy. Być może to
ona, albo jeszcze inna, miała tak spaprane. W każdym razie te które ja
pamiętam działały normalnie po trafieniu: ufok wrzeszczy, znaczy że
martwy, ufok cichy, znaczy że trzeba go pilnować albo obrzucić
granatami.
Główną różnicą był brak efektywnego cyklu dzień-noc na Amidze, czyli
misje zawsze były w dzień, a flary nadawały się tylko do modowania do
czegoś ciekawszego.
> Amigowy Syndicate tez roznil sie od PC'wego.
Syndicate Amigowego pamiętam dobrze, ale nie pamiętam PC, więc nie wiem
czym się różniły. Ale słyszałem o tym.
> Pamietam ze aby sie
> upewnic to wchodzilem swoim wojakiem na ustrzelonego ufoka i po
> wejsciu do EQUIPMENT, czy cos w ten desen, po najechaniu myszka na
> ufoka pojawial sie napis WOUNDED albo CORPSE. To bylo 15 lat temu
> wiec moglem cos pokrecic, albo nawet wszystko zmyslic :)
Tak jest, ja też tak robiłem, ale nie dlatego że nie było różnicy przy
strzelaniu, tylko dlatego, że nie zawsze pamiętałem który ufok jest
który. Poza tym ufoki mogły zarówno umrzeć (co było ogłaszane ich
wrzaskiem) jak i zemdleć poza ekranem (bo się paliły, krwawiły albo
wdychały opary). Zemdlałe ufoki były niebezpieczne, bo czasem
odzyskiwały przytomność, więc lepiej było podejść i sprawdzić, niż potem
żałować.
--
Saiko Kila
The wisdom of the Islamic world is there for all who wish to accept it.
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 23:55:15 - Piotr Kapis
On Fri, 26 Aug 2011 22:10:53 +0200, Saiko Kila wrote:
> trudniejsza od jedynki) ale i w dwóch pozostałych. W dwójce to nawet nie
> przywiązywałem się już tak do żołnierzy, bo uznawałem, że i tak jeśli
> przeżyją więcej niż trzy misje to znaczy że ktoś nad nimi czuwa (rzadko
> czuwał).
Ja po tym jak trochę pograłem normalnie, zacząłem oszukiwać. Zrobiłem sobie
skrypty, które przerabiały mi pliki i miałem ostro podpakowanych żołnierzy
(tylko jak któryś został ranny, to się leczył ponad dwa miesiące), z 255
AP, oraz bronie które miały po 255 obrażeń i po 1 AP kosztu na strzał. Bazy
przechodziłem tak, że jeden z żołnierzy zaczynał strzelać na wprost i
wyrąbywał długi tunel, a potem szukałem centrum.
Problem pojawiał się, gdy mi któregoś wojaka ufoki zdołały zdominować i
strzelał do swoich. :-)
--
Codiac
> trudniejsza od jedynki) ale i w dwóch pozostałych. W dwójce to nawet nie
> przywiązywałem się już tak do żołnierzy, bo uznawałem, że i tak jeśli
> przeżyją więcej niż trzy misje to znaczy że ktoś nad nimi czuwa (rzadko
> czuwał).
Ja po tym jak trochę pograłem normalnie, zacząłem oszukiwać. Zrobiłem sobie
skrypty, które przerabiały mi pliki i miałem ostro podpakowanych żołnierzy
(tylko jak któryś został ranny, to się leczył ponad dwa miesiące), z 255
AP, oraz bronie które miały po 255 obrażeń i po 1 AP kosztu na strzał. Bazy
przechodziłem tak, że jeden z żołnierzy zaczynał strzelać na wprost i
wyrąbywał długi tunel, a potem szukałem centrum.
Problem pojawiał się, gdy mi któregoś wojaka ufoki zdołały zdominować i
strzelał do swoich. :-)
--
Codiac
Re: Nowy XCOM
2011-08-29 15:36:35 - Saiko Kila
Proces Piotr Kapis zwrócił błąd:
>> trudniejsza od jedynki) ale i w dwóch pozostałych. W dwójce to nawet nie
>> przywiązywałem się już tak do żołnierzy, bo uznawałem, że i tak jeśli
>> przeżyją więcej niż trzy misje to znaczy że ktoś nad nimi czuwa (rzadko
>> czuwał).
>
> Ja po tym jak trochę pograłem normalnie, zacząłem oszukiwać. Zrobiłem sobie
> skrypty, które przerabiały mi pliki i miałem ostro podpakowanych żołnierzy
> (tylko jak któryś został ranny, to się leczył ponad dwa miesiące), z 255
> AP, oraz bronie które miały po 255 obrażeń i po 1 AP kosztu na strzał. Bazy
> przechodziłem tak, że jeden z żołnierzy zaczynał strzelać na wprost i
> wyrąbywał długi tunel, a potem szukałem centrum.
> Problem pojawiał się, gdy mi któregoś wojaka ufoki zdołały zdominować i
> strzelał do swoich. :-)
To był problem nawet na niesterydowych żołnierzach ;) A możliwość
przechodzenia poprzez rozwalenie każdej ściany i przeszkody bardzo mi
się podobała. Gdyby rozwiązania z Apocalypse były w tym XCOMie, to na
filmiku koleś rzuciłby granat albo HE, rozwalił kolumny, i dach by się
na głupich ufoków zawalił. W 1 i 2 dach by fruwał, ale dałoby się
chociaż rozwalić wszystkie przeszkody po drodze do ufoków, więc nie
miałyby się za czym schować.
Ja nie modyfikowałem żołnierzy w jedynce, ale w dwójce próbowałem, kiedy
miałem te problemy opisane w poście obok. Nie pomagało jednak za bardzo.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
>> trudniejsza od jedynki) ale i w dwóch pozostałych. W dwójce to nawet nie
>> przywiązywałem się już tak do żołnierzy, bo uznawałem, że i tak jeśli
>> przeżyją więcej niż trzy misje to znaczy że ktoś nad nimi czuwa (rzadko
>> czuwał).
>
> Ja po tym jak trochę pograłem normalnie, zacząłem oszukiwać. Zrobiłem sobie
> skrypty, które przerabiały mi pliki i miałem ostro podpakowanych żołnierzy
> (tylko jak któryś został ranny, to się leczył ponad dwa miesiące), z 255
> AP, oraz bronie które miały po 255 obrażeń i po 1 AP kosztu na strzał. Bazy
> przechodziłem tak, że jeden z żołnierzy zaczynał strzelać na wprost i
> wyrąbywał długi tunel, a potem szukałem centrum.
> Problem pojawiał się, gdy mi któregoś wojaka ufoki zdołały zdominować i
> strzelał do swoich. :-)
To był problem nawet na niesterydowych żołnierzach ;) A możliwość
przechodzenia poprzez rozwalenie każdej ściany i przeszkody bardzo mi
się podobała. Gdyby rozwiązania z Apocalypse były w tym XCOMie, to na
filmiku koleś rzuciłby granat albo HE, rozwalił kolumny, i dach by się
na głupich ufoków zawalił. W 1 i 2 dach by fruwał, ale dałoby się
chociaż rozwalić wszystkie przeszkody po drodze do ufoków, więc nie
miałyby się za czym schować.
Ja nie modyfikowałem żołnierzy w jedynce, ale w dwójce próbowałem, kiedy
miałem te problemy opisane w poście obok. Nie pomagało jednak za bardzo.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: Nowy XCOM
2011-08-29 16:00:01 - Goomich
Saiko Kila naskrobał/a w
news:ntwim62kfq6b$.dlg@saikokila.pl:
> To był problem nawet na niesterydowych żołnierzach ;) A możliwość
> przechodzenia poprzez rozwalenie każdej ściany i przeszkody bardzo
> mi się podobała. Gdyby rozwiązania z Apocalypse były w tym XCOMie,
> to na filmiku koleś rzuciłby granat albo HE, rozwalił kolumny, i
> dach by się na głupich ufoków zawalił. W 1 i 2 dach by fruwał, ale
> dałoby się chociaż rozwalić wszystkie przeszkody po drodze do
> ufoków, więc nie miałyby się za czym schować.
>
> Ja nie modyfikowałem żołnierzy w jedynce, ale w dwójce próbowałem,
> kiedy miałem te problemy opisane w poście obok. Nie pomagało jednak
> za bardzo.
Wystarczy dotrwać do PSI Ampów i potem gra staje się wybitnie prosta (no
chyba, że się zdaży, że przed wyjściem z Avengera stoi dwóch mutonów z
Blaster Launcherami.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:ntwim62kfq6b$.dlg@saikokila.pl:
> To był problem nawet na niesterydowych żołnierzach ;) A możliwość
> przechodzenia poprzez rozwalenie każdej ściany i przeszkody bardzo
> mi się podobała. Gdyby rozwiązania z Apocalypse były w tym XCOMie,
> to na filmiku koleś rzuciłby granat albo HE, rozwalił kolumny, i
> dach by się na głupich ufoków zawalił. W 1 i 2 dach by fruwał, ale
> dałoby się chociaż rozwalić wszystkie przeszkody po drodze do
> ufoków, więc nie miałyby się za czym schować.
>
> Ja nie modyfikowałem żołnierzy w jedynce, ale w dwójce próbowałem,
> kiedy miałem te problemy opisane w poście obok. Nie pomagało jednak
> za bardzo.
Wystarczy dotrwać do PSI Ampów i potem gra staje się wybitnie prosta (no
chyba, że się zdaży, że przed wyjściem z Avengera stoi dwóch mutonów z
Blaster Launcherami.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Nowy XCOM
2011-08-29 22:49:31 - Saiko Kila
Proces Goomich zwrócił błąd:
>> Ja nie modyfikowałem żołnierzy w jedynce, ale w dwójce próbowałem,
>> kiedy miałem te problemy opisane w poście obok. Nie pomagało jednak
>> za bardzo.
>
> Wystarczy dotrwać do PSI Ampów i potem gra staje się wybitnie prosta (no
> chyba, że się zdaży, że przed wyjściem z Avengera stoi dwóch mutonów z
> Blaster Launcherami.
W dwójce tak się zdaży? W dwójce było trudniej. Psi ampy z jedynki
owszem, były całkiem mocne, ale trzeba było mieć trochę ludzi
wyszkolonych do ich obsługi. Zwykle nie nosiłem więcej niż dwóch psi
ampów w misji, i dwóch kulek do czytania myśli. Zabijaki nie byli zwykle
na tyle dobrzy żeby nawet raz użyć psi ampa, a do tego z sukcesem
(przestraszanie było łatwiejsze niż kontrola). No ale jeśli miało się
dobrych psioników, to mutoni blaster launchowali wszystkich kolegów z
powrotem w kosmos :) W ufo było tak zabawnie, że ufoki mogli sami się
wysadzić przez przypadek (np. strzelali z blaster launchera zza pleców
kolegi, trafiali w te plecy i wszyscy odchodzili razem z ufo do nieba)
albo mogli spanikować sami z siebie, i postrzelać swoich celowo. Takich
rzeczy mi brakuje we współczesnych grach.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
>> Ja nie modyfikowałem żołnierzy w jedynce, ale w dwójce próbowałem,
>> kiedy miałem te problemy opisane w poście obok. Nie pomagało jednak
>> za bardzo.
>
> Wystarczy dotrwać do PSI Ampów i potem gra staje się wybitnie prosta (no
> chyba, że się zdaży, że przed wyjściem z Avengera stoi dwóch mutonów z
> Blaster Launcherami.
W dwójce tak się zdaży? W dwójce było trudniej. Psi ampy z jedynki
owszem, były całkiem mocne, ale trzeba było mieć trochę ludzi
wyszkolonych do ich obsługi. Zwykle nie nosiłem więcej niż dwóch psi
ampów w misji, i dwóch kulek do czytania myśli. Zabijaki nie byli zwykle
na tyle dobrzy żeby nawet raz użyć psi ampa, a do tego z sukcesem
(przestraszanie było łatwiejsze niż kontrola). No ale jeśli miało się
dobrych psioników, to mutoni blaster launchowali wszystkich kolegów z
powrotem w kosmos :) W ufo było tak zabawnie, że ufoki mogli sami się
wysadzić przez przypadek (np. strzelali z blaster launchera zza pleców
kolegi, trafiali w te plecy i wszyscy odchodzili razem z ufo do nieba)
albo mogli spanikować sami z siebie, i postrzelać swoich celowo. Takich
rzeczy mi brakuje we współczesnych grach.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: Nowy XCOM
2011-08-29 22:55:41 - Goomich
You have one message from: Saiko Kila
> miało się dobrych psioników, to mutoni blaster launchowali
> wszystkich kolegów z powrotem w kosmos :)
Co za marnotrastwo. WIesz ile w takiego mutona można strzelać z
pistoletu?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> miało się dobrych psioników, to mutoni blaster launchowali
> wszystkich kolegów z powrotem w kosmos :)
Co za marnotrastwo. WIesz ile w takiego mutona można strzelać z
pistoletu?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Nowy XCOM
2011-08-31 16:47:35 - Saiko Kila
Proces Goomich zwrócił błąd:
>> miało się dobrych psioników, to mutoni blaster launchowali
>> wszystkich kolegów z powrotem w kosmos :)
>
> Co za marnotrastwo. WIesz ile w takiego mutona można strzelać z
> pistoletu?
Wiem - dokąd się amunicja nie skończy. Sugerujesz żeby używać go w
formie tarczy strzelniczej? Dla mnie czy muton czy szarak wart jest
dokładnie tyle samo - 20 tysięcy ;)
--
Saiko Kila
I merely remarked that in my harem she would be the third or even the
second wife! What is wrong with these Russian women?
>> miało się dobrych psioników, to mutoni blaster launchowali
>> wszystkich kolegów z powrotem w kosmos :)
>
> Co za marnotrastwo. WIesz ile w takiego mutona można strzelać z
> pistoletu?
Wiem - dokąd się amunicja nie skończy. Sugerujesz żeby używać go w
formie tarczy strzelniczej? Dla mnie czy muton czy szarak wart jest
dokładnie tyle samo - 20 tysięcy ;)
--
Saiko Kila
I merely remarked that in my harem she would be the third or even the
second wife! What is wrong with these Russian women?
Re: Nowy XCOM
2011-08-31 17:11:03 - Goomich
Saiko Kila naskrobał/a w
news:nnk8xtz5lrl0$.dlg@saikokila.pl:
> Wiem - dokąd się amunicja nie skończy. Sugerujesz żeby używać go w
> formie tarczy strzelniczej? Dla mnie czy muton czy szarak wart jest
> dokładnie tyle samo - 20 tysięcy ;)
Udane akcje dają ci szansę na zwiększenie cech, np. trafienie zwiększa
celność komandosa, reakcja w turze ufoków, zwiększa szansę na reakcję w
przyszłości, udany rzut zwieksza rzutkość itd. itp. Do tego dają szanse
na zwiekszenie siły, TU...
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:nnk8xtz5lrl0$.dlg@saikokila.pl:
> Wiem - dokąd się amunicja nie skończy. Sugerujesz żeby używać go w
> formie tarczy strzelniczej? Dla mnie czy muton czy szarak wart jest
> dokładnie tyle samo - 20 tysięcy ;)
Udane akcje dają ci szansę na zwiększenie cech, np. trafienie zwiększa
celność komandosa, reakcja w turze ufoków, zwiększa szansę na reakcję w
przyszłości, udany rzut zwieksza rzutkość itd. itp. Do tego dają szanse
na zwiekszenie siły, TU...
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Nowy XCOM
2011-09-01 15:35:28 - Saiko Kila
Proces Goomich zwrócił błąd:
>> Wiem - dokąd się amunicja nie skończy. Sugerujesz żeby używać go w
>> formie tarczy strzelniczej? Dla mnie czy muton czy szarak wart jest
>> dokładnie tyle samo - 20 tysięcy ;)
>
> Udane akcje dają ci szansę na zwiększenie cech, np. trafienie zwiększa
> celność komandosa, reakcja w turze ufoków, zwiększa szansę na reakcję w
> przyszłości, udany rzut zwieksza rzutkość itd. itp. Do tego dają szanse
> na zwiekszenie siły, TU...
Tak, ale moi kolesie zwykle mają wymaksowane cechy długo przed końcem
gry, chociaż zwykle stosuję specjalizację (którą koduję w ich
nazwiskach). Ćwiczę ich właśnie tak, głównie strzelaniem, rzucaniem i
pozostawianiem czasu na reakcję na ufoki. I tak najlepsi przeżywają.
Stosuję strategię robienia wszystkich misji, które są możliwe, więc na
brak ufoków nie narzekam.
--
Saiko Kila
The imam is the supreme authority for the faithful. If he tells them to
pay, they will do it without mumbling a word.
>> Wiem - dokąd się amunicja nie skończy. Sugerujesz żeby używać go w
>> formie tarczy strzelniczej? Dla mnie czy muton czy szarak wart jest
>> dokładnie tyle samo - 20 tysięcy ;)
>
> Udane akcje dają ci szansę na zwiększenie cech, np. trafienie zwiększa
> celność komandosa, reakcja w turze ufoków, zwiększa szansę na reakcję w
> przyszłości, udany rzut zwieksza rzutkość itd. itp. Do tego dają szanse
> na zwiekszenie siły, TU...
Tak, ale moi kolesie zwykle mają wymaksowane cechy długo przed końcem
gry, chociaż zwykle stosuję specjalizację (którą koduję w ich
nazwiskach). Ćwiczę ich właśnie tak, głównie strzelaniem, rzucaniem i
pozostawianiem czasu na reakcję na ufoki. I tak najlepsi przeżywają.
Stosuję strategię robienia wszystkich misji, które są możliwe, więc na
brak ufoków nie narzekam.
--
Saiko Kila
The imam is the supreme authority for the faithful. If he tells them to
pay, they will do it without mumbling a word.
Re: Nowy XCOM
2011-08-29 18:54:13 - Piotr Kapis
On Mon, 29 Aug 2011 15:36:35 +0200, Saiko Kila wrote:
> To był problem nawet na niesterydowych żołnierzach ;) A możliwość
Nie aż taki. Standardowy żołnierz mógł oddać ile strzałów na rundę? O ile
dobrze pamiętam to jakieś dwie serie, albo 3-4 strzały pojedyncze. A moi
pakerzy z tą bronią byli w stanie oddać ponad 200 strzałów o sile takiej,
że ściany wyparowywały. :-)
Jak mi takiego przejęło, to on grzał po swoich jak borg z gatlingiem.
--
Codiac
> To był problem nawet na niesterydowych żołnierzach ;) A możliwość
Nie aż taki. Standardowy żołnierz mógł oddać ile strzałów na rundę? O ile
dobrze pamiętam to jakieś dwie serie, albo 3-4 strzały pojedyncze. A moi
pakerzy z tą bronią byli w stanie oddać ponad 200 strzałów o sile takiej,
że ściany wyparowywały. :-)
Jak mi takiego przejęło, to on grzał po swoich jak borg z gatlingiem.
--
Codiac
Re: Nowy XCOM
2011-08-29 22:49:32 - Saiko Kila
Proces Piotr Kapis zwrócił błąd:
>> To był problem nawet na niesterydowych żołnierzach ;) A możliwość
>
> Nie aż taki. Standardowy żołnierz mógł oddać ile strzałów na rundę? O ile
> dobrze pamiętam to jakieś dwie serie, albo 3-4 strzały pojedyncze. A moi
> pakerzy z tą bronią byli w stanie oddać ponad 200 strzałów o sile takiej,
> że ściany wyparowywały. :-)
> Jak mi takiego przejęło, to on grzał po swoich jak borg z gatlingiem.
Zależy od broni, np. pistolet laserowy na serię zużywał 25%, czyli
cztery serie dawał. Ja najwięcej używałem serii i snap shotów, bo z
wysoką celnością można było strzelić kilka razy. Ale ogólnie to
oszczędzałem amunicję jak w rzadko której grze. Rozwalać wszystko było
fajnie, ale w ufie wolałem się powstrzymywać - mniej rozwalone, więcej
towaru będę mógł sprzedać. A w apokalipsie to korporacje podliczały
swoje straty i mogły się obrazić jeśli za dużo im wyszło.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
>> To był problem nawet na niesterydowych żołnierzach ;) A możliwość
>
> Nie aż taki. Standardowy żołnierz mógł oddać ile strzałów na rundę? O ile
> dobrze pamiętam to jakieś dwie serie, albo 3-4 strzały pojedyncze. A moi
> pakerzy z tą bronią byli w stanie oddać ponad 200 strzałów o sile takiej,
> że ściany wyparowywały. :-)
> Jak mi takiego przejęło, to on grzał po swoich jak borg z gatlingiem.
Zależy od broni, np. pistolet laserowy na serię zużywał 25%, czyli
cztery serie dawał. Ja najwięcej używałem serii i snap shotów, bo z
wysoką celnością można było strzelić kilka razy. Ale ogólnie to
oszczędzałem amunicję jak w rzadko której grze. Rozwalać wszystko było
fajnie, ale w ufie wolałem się powstrzymywać - mniej rozwalone, więcej
towaru będę mógł sprzedać. A w apokalipsie to korporacje podliczały
swoje straty i mogły się obrazić jeśli za dużo im wyszło.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: Nowy XCOM
2011-08-29 22:59:40 - gacek
On 2011-08-29 22:49, Saiko Kila wrote:
> A w apokalipsie to korporacje podliczały
> swoje straty i mogły się obrazić jeśli za dużo im wyszło.
Które tak w ogóle jest najlepszą grą od strony mechaniki i interfejsu z
tej serii.
Tylko kto im te ufoki malował???
Dlaczego któryś z karabinów ma z przodu ryj świni???
Teraz to już tak nie rusza - 640 i 2D to stylistyka retro.
gacek
> A w apokalipsie to korporacje podliczały
> swoje straty i mogły się obrazić jeśli za dużo im wyszło.
Które tak w ogóle jest najlepszą grą od strony mechaniki i interfejsu z
tej serii.
Tylko kto im te ufoki malował???
Dlaczego któryś z karabinów ma z przodu ryj świni???
Teraz to już tak nie rusza - 640 i 2D to stylistyka retro.
gacek
Re: Nowy XCOM
2011-08-31 13:51:24 - Marcin N
Użytkownik gacek napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j3guj0$f9u$1@news.task.gda.pl...
Które tak w ogóle jest najlepszą grą od strony mechaniki i interfejsu z
tej serii.
Tylko kto im te ufoki malował???
Dlaczego któryś z karabinów ma z przodu ryj świni???
Teraz to już tak nie rusza - 640 i 2D to stylistyka retro.
===============
Smaku mi narobiliście. Zagrałbym w jedynkę, ale ze współczesną grafiką. Jest
na to szansa?
dyskusyjnych:j3guj0$f9u$1@news.task.gda.pl...
Które tak w ogóle jest najlepszą grą od strony mechaniki i interfejsu z
tej serii.
Tylko kto im te ufoki malował???
Dlaczego któryś z karabinów ma z przodu ryj świni???
Teraz to już tak nie rusza - 640 i 2D to stylistyka retro.
===============
Smaku mi narobiliście. Zagrałbym w jedynkę, ale ze współczesną grafiką. Jest
na to szansa?
Re: Nowy XCOM
2011-08-31 13:54:23 - M.G.
On Wed, 31 Aug 2011 13:51:24 +0200, Marcin N wrote:
> Użytkownik gacek napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j3guj0$f9u$1@news.task.gda.pl...
>
> Które tak w ogóle jest najlepszą grą od strony mechaniki i interfejsu z
> tej serii.
>
> Tylko kto im te ufoki malował???
> Dlaczego któryś z karabinów ma z przodu ryj świni???
>
> Teraz to już tak nie rusza - 640 i 2D to stylistyka retro.
>
> ===============
>
> Smaku mi narobiliście. Zagrałbym w jedynkę, ale ze współczesną grafiką. Jest
> na to szansa?
Zapewne czekamy na Xenonauts.
--
M.G.
> Użytkownik gacek napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j3guj0$f9u$1@news.task.gda.pl...
>
> Które tak w ogóle jest najlepszą grą od strony mechaniki i interfejsu z
> tej serii.
>
> Tylko kto im te ufoki malował???
> Dlaczego któryś z karabinów ma z przodu ryj świni???
>
> Teraz to już tak nie rusza - 640 i 2D to stylistyka retro.
>
> ===============
>
> Smaku mi narobiliście. Zagrałbym w jedynkę, ale ze współczesną grafiką. Jest
> na to szansa?
Zapewne czekamy na Xenonauts.
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-31 14:13:30 - Goomich
Marcin N naskrobał/a w
news:j3l77s$ms8$1@news.onet.pl:
> Smaku mi narobiliście. Zagrałbym w jedynkę, ale ze współczesną
> grafiką. Jest na to szansa?
UFO Extraterrestrials.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:j3l77s$ms8$1@news.onet.pl:
> Smaku mi narobiliście. Zagrałbym w jedynkę, ale ze współczesną
> grafiką. Jest na to szansa?
UFO Extraterrestrials.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Nowy XCOM
2011-08-31 14:34:33 - Rais
W dniu 2011-08-31 14:13, Goomich pisze:
> Marcin N naskrobał/a w
> news:j3l77s$ms8$1@news.onet.pl:
>
>> Smaku mi narobiliście. Zagrałbym w jedynkę, ale ze współczesną
>> grafiką. Jest na to szansa?
>
> UFO Extraterrestrials.
>
Eeee...
Jakieś to takie...
Może druga część będzie fajniejsza.
Jest może jakaś strona gdzie są zebrane te remejki?
--
> Marcin N
> news:j3l77s$ms8$1@news.onet.pl:
>
>> Smaku mi narobiliście. Zagrałbym w jedynkę, ale ze współczesną
>> grafiką. Jest na to szansa?
>
> UFO Extraterrestrials.
>
Eeee...
Jakieś to takie...
Może druga część będzie fajniejsza.
Jest może jakaś strona gdzie są zebrane te remejki?
--
Re: Nowy XCOM
2011-08-31 14:59:30 - Jader
W dniu 08/31/2011 01:51 PM, Marcin N pisze:
>
> Smaku mi narobiliście. Zagrałbym w jedynkę, ale ze współczesną grafiką.
> Jest na to szansa?
Była przez moment ale została zaprzepaszczona: infobot.pl/r/20MS :(
Jader
>
> Smaku mi narobiliście. Zagrałbym w jedynkę, ale ze współczesną grafiką.
> Jest na to szansa?
Była przez moment ale została zaprzepaszczona: infobot.pl/r/20MS :(
Jader
Re: Nowy XCOM
2011-08-31 16:47:36 - Saiko Kila
Proces gacek zwrócił błąd:
>> A w apokalipsie to korporacje podliczały swoje straty i mogły się
>> obrazić jeśli za dużo im wyszło.
>
> Które tak w ogóle jest najlepszą grą od strony mechaniki i interfejsu z
> tej serii.
Ano jest.
> Tylko kto im te ufoki malował???
> Dlaczego któryś z karabinów ma z przodu ryj świni???
Mnie się sam pomysł bio-ufoków podobał, ale wygląd mieli paskudny.
Zresztą ludzie też. A animacja to mogłaby startować w kategorii
najgorszej dziesięciolecia.
> Teraz to już tak nie rusza - 640 i 2D to stylistyka retro.
Tam stylistyka retro była zamierzona. To było trochę zabawne, pojazdy
trochę jak z fallouta, tyle że działały i (czasem) latały. Pancerze
przypominały wyglądem bohaterów komiksów z lat sześćdziesiątych z USA.
Kto wie, gdyby ludzie dożyli takich czasów to może podobna moda by
wróciła. Wątpię, ale z modą bywa różnie.
--
Saiko Kila
I merely remarked that in my harem she would be the third or even the
second wife! What is wrong with these Russian women?
>> A w apokalipsie to korporacje podliczały swoje straty i mogły się
>> obrazić jeśli za dużo im wyszło.
>
> Które tak w ogóle jest najlepszą grą od strony mechaniki i interfejsu z
> tej serii.
Ano jest.
> Tylko kto im te ufoki malował???
> Dlaczego któryś z karabinów ma z przodu ryj świni???
Mnie się sam pomysł bio-ufoków podobał, ale wygląd mieli paskudny.
Zresztą ludzie też. A animacja to mogłaby startować w kategorii
najgorszej dziesięciolecia.
> Teraz to już tak nie rusza - 640 i 2D to stylistyka retro.
Tam stylistyka retro była zamierzona. To było trochę zabawne, pojazdy
trochę jak z fallouta, tyle że działały i (czasem) latały. Pancerze
przypominały wyglądem bohaterów komiksów z lat sześćdziesiątych z USA.
Kto wie, gdyby ludzie dożyli takich czasów to może podobna moda by
wróciła. Wątpię, ale z modą bywa różnie.
--
Saiko Kila
I merely remarked that in my harem she would be the third or even the
second wife! What is wrong with these Russian women?
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 16:50:53 - Fishman
W dniu 2011-08-26 10:37, M.G. pisze:
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
> się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
Tylko po kiego c****a robić reboot w uniwersum, które nic wspólnego z
oryginalną serią nie ma?
Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
Fishman
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
> się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
Tylko po kiego c****a robić reboot w uniwersum, które nic wspólnego z
oryginalną serią nie ma?
Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
Fishman
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 16:57:01 - M.G.
On Fri, 26 Aug 2011 16:50:53 +0200, Fishman wrote:
> W dniu 2011-08-26 10:37, M.G. pisze:
>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>> się naprawdę dobrze.
>>
>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>
> Tylko po kiego c****a robić reboot w uniwersum, które nic wspólnego z
> oryginalną serią nie ma?
Ale którą oryginalną? Popatrz na całą markę i sprawdź jakie gry już zostały
pod nią wydane. Obejmują co najmniej trzy gatunki.
> Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
Ale z którym?
--
M.G.
> W dniu 2011-08-26 10:37, M.G. pisze:
>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>> się naprawdę dobrze.
>>
>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>
> Tylko po kiego c****a robić reboot w uniwersum, które nic wspólnego z
> oryginalną serią nie ma?
Ale którą oryginalną? Popatrz na całą markę i sprawdź jakie gry już zostały
pod nią wydane. Obejmują co najmniej trzy gatunki.
> Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
Ale z którym?
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 16:59:39 - Rais
W dniu 2011-08-26 16:57, M.G. pisze:
> On Fri, 26 Aug 2011 16:50:53 +0200, Fishman wrote:
>
>> W dniu 2011-08-26 10:37, M.G. pisze:
>>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>>> się naprawdę dobrze.
>>>
>>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>>
>> Tylko po kiego c****a robić reboot w uniwersum, które nic wspólnego z
>> oryginalną serią nie ma?
>
> Ale którą oryginalną? Popatrz na całą markę i sprawdź jakie gry już zostały
> pod nią wydane. Obejmują co najmniej trzy gatunki.
>
>
>> Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
>
> Ale z którym?
>
Z tym właściwym.
--
> On Fri, 26 Aug 2011 16:50:53 +0200, Fishman wrote:
>
>> W dniu 2011-08-26 10:37, M.G. pisze:
>>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>>> się naprawdę dobrze.
>>>
>>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>>
>> Tylko po kiego c****a robić reboot w uniwersum, które nic wspólnego z
>> oryginalną serią nie ma?
>
> Ale którą oryginalną? Popatrz na całą markę i sprawdź jakie gry już zostały
> pod nią wydane. Obejmują co najmniej trzy gatunki.
>
>
>> Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
>
> Ale z którym?
>
Z tym właściwym.
--
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 22:19:22 - M.G.
On Fri, 26 Aug 2011 16:59:39 +0200, Rais wrote:
> W dniu 2011-08-26 16:57, M.G. pisze:
>> On Fri, 26 Aug 2011 16:50:53 +0200, Fishman wrote:
>>
>>> W dniu 2011-08-26 10:37, M.G. pisze:
>>>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>>>> się naprawdę dobrze.
>>>>
>>>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>>>
>>> Tylko po kiego c****a robić reboot w uniwersum, które nic wspólnego z
>>> oryginalną serią nie ma?
>>
>> Ale którą oryginalną? Popatrz na całą markę i sprawdź jakie gry już zostały
>> pod nią wydane. Obejmują co najmniej trzy gatunki.
>>
>>
>>> Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
>>
>> Ale z którym?
>>
>
> Z tym właściwym.
Ech.
--
M.G.
> W dniu 2011-08-26 16:57, M.G. pisze:
>> On Fri, 26 Aug 2011 16:50:53 +0200, Fishman wrote:
>>
>>> W dniu 2011-08-26 10:37, M.G. pisze:
>>>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>>>> się naprawdę dobrze.
>>>>
>>>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>>>
>>> Tylko po kiego c****a robić reboot w uniwersum, które nic wspólnego z
>>> oryginalną serią nie ma?
>>
>> Ale którą oryginalną? Popatrz na całą markę i sprawdź jakie gry już zostały
>> pod nią wydane. Obejmują co najmniej trzy gatunki.
>>
>>
>>> Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
>>
>> Ale z którym?
>>
>
> Z tym właściwym.
Ech.
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 17:09:21 - Fishman
W dniu 2011-08-26 16:57, M.G. pisze:
> On Fri, 26 Aug 2011 16:50:53 +0200, Fishman wrote:
>> Tylko po kiego c****a robić reboot w uniwersum, które nic wspólnego z
>> oryginalną serią nie ma?
>
> Ale którą oryginalną? Popatrz na całą markę i sprawdź jakie gry już zostały
> pod nią wydane. Obejmują co najmniej trzy gatunki.
Ale wszystkie wyrastają z jednego pnia fabularnego, a tu mamy kompletnie
inną historię. Nie chodzi mi o typ gry, bo nowe Fallouty pokazały, że
można, ale o spójność uniwersum.
>> Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
>
> Ale z którym?
Z żadnym?
Fishman
> On Fri, 26 Aug 2011 16:50:53 +0200, Fishman wrote:
>> Tylko po kiego c****a robić reboot w uniwersum, które nic wspólnego z
>> oryginalną serią nie ma?
>
> Ale którą oryginalną? Popatrz na całą markę i sprawdź jakie gry już zostały
> pod nią wydane. Obejmują co najmniej trzy gatunki.
Ale wszystkie wyrastają z jednego pnia fabularnego, a tu mamy kompletnie
inną historię. Nie chodzi mi o typ gry, bo nowe Fallouty pokazały, że
można, ale o spójność uniwersum.
>> Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
>
> Ale z którym?
Z żadnym?
Fishman
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 22:20:35 - M.G.
On Fri, 26 Aug 2011 17:09:21 +0200, Fishman wrote:
[...]
>> Ale którą oryginalną? Popatrz na całą markę i sprawdź jakie gry już zostały
>> pod nią wydane. Obejmują co najmniej trzy gatunki.
>
> Ale wszystkie wyrastają z jednego pnia fabularnego, a tu mamy kompletnie
> inną historię. Nie chodzi mi o typ gry, bo nowe Fallouty pokazały, że
> można, ale o spójność uniwersum.
No to od razu należałoby się obrazić na drugiego Quake'a i wszystkie Final
Fantasy.
>>> Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
>>
>> Ale z którym?
>
> Z żadnym?
Ale dlaczego to ma być zarzut?
--
M.G.
[...]
>> Ale którą oryginalną? Popatrz na całą markę i sprawdź jakie gry już zostały
>> pod nią wydane. Obejmują co najmniej trzy gatunki.
>
> Ale wszystkie wyrastają z jednego pnia fabularnego, a tu mamy kompletnie
> inną historię. Nie chodzi mi o typ gry, bo nowe Fallouty pokazały, że
> można, ale o spójność uniwersum.
No to od razu należałoby się obrazić na drugiego Quake'a i wszystkie Final
Fantasy.
>>> Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
>>
>> Ale z którym?
>
> Z żadnym?
Ale dlaczego to ma być zarzut?
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 11:18:42 - Fishman
W dniu 2011-08-26 22:20, M.G. pisze:
>> Ale wszystkie wyrastają z jednego pnia fabularnego, a tu mamy kompletnie
>> inną historię. Nie chodzi mi o typ gry, bo nowe Fallouty pokazały, że
>> można, ale o spójność uniwersum.
>
> No to od razu należałoby się obrazić na drugiego Quake'a i wszystkie Final
> Fantasy.
To w FF wszystkie gry były w jednym uniwersum, a jedna nagle w jakimś innym?
>>>> Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
>>>
>>> Ale z którym?
>>
>> Z żadnym?
>
> Ale dlaczego to ma być zarzut?
Do samej gry nie. Do gry z tytułem XCOM tak.
Fishman
>> Ale wszystkie wyrastają z jednego pnia fabularnego, a tu mamy kompletnie
>> inną historię. Nie chodzi mi o typ gry, bo nowe Fallouty pokazały, że
>> można, ale o spójność uniwersum.
>
> No to od razu należałoby się obrazić na drugiego Quake'a i wszystkie Final
> Fantasy.
To w FF wszystkie gry były w jednym uniwersum, a jedna nagle w jakimś innym?
>>>> Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
>>>
>>> Ale z którym?
>>
>> Z żadnym?
>
> Ale dlaczego to ma być zarzut?
Do samej gry nie. Do gry z tytułem XCOM tak.
Fishman
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 17:33:09 - Saiko Kila
Proces Fishman zwrócił błąd:
>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>> się naprawdę dobrze.
>>
>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>
> Tylko po kiego c****a robić reboot w uniwersum, które nic wspólnego z
> oryginalną serią nie ma?
> Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
Właśnie się zastanawiam. Kilka pomysłów miałem, ale żaden się kupy nie
trzyma. To nawet nie jest chyba dla graczy, którzy pamiętają tamte gry,
bo chyba ich za mało. Może tylko o kontrowersję chodzi, taką medialną
wrzawkę. Tylko chyba za wcześnie na to, do przyszłego roku, kiedy ma
wyjść, ludzie zapomną.
--
Saiko Kila
As of now your limbs are on sale and I'm going chopping!
>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>> się naprawdę dobrze.
>>
>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>
> Tylko po kiego c****a robić reboot w uniwersum, które nic wspólnego z
> oryginalną serią nie ma?
> Sama gra MOŻE być dobra, ale z X-comem niewiele to będzie miało wspólnego.
Właśnie się zastanawiam. Kilka pomysłów miałem, ale żaden się kupy nie
trzyma. To nawet nie jest chyba dla graczy, którzy pamiętają tamte gry,
bo chyba ich za mało. Może tylko o kontrowersję chodzi, taką medialną
wrzawkę. Tylko chyba za wcześnie na to, do przyszłego roku, kiedy ma
wyjść, ludzie zapomną.
--
Saiko Kila
As of now your limbs are on sale and I'm going chopping!
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 17:06:35 - Saiko Kila
Proces M.G. zwrócił błąd:
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
> się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
To nie ma nic wspólnego z X-COMem. Nawet sama agencja o nazwie XCOM w
tej grze (agencja rządowa USA) jest czymś zupełnie innym niż w oryginale
(agencja międzynarodowa). Mnie to wystarcza żeby odpędzić, bo widzę że
bazują na nazwie, i pewnie na nostalgii, więc chcąc nie chcąc będą mieli
ręce związane. Gdyby zaczęli coś zupełnie od nowa, to byłbym mniej
sceptyczny. Poza tym ja zawsze zaczynałem UFO od założenia bazy w
pobliżu Morza Czarnego, a tu się tak raczej nie da.
--
Saiko Kila
No, I won't fight a woman. It's not honourable!
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
> się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
To nie ma nic wspólnego z X-COMem. Nawet sama agencja o nazwie XCOM w
tej grze (agencja rządowa USA) jest czymś zupełnie innym niż w oryginale
(agencja międzynarodowa). Mnie to wystarcza żeby odpędzić, bo widzę że
bazują na nazwie, i pewnie na nostalgii, więc chcąc nie chcąc będą mieli
ręce związane. Gdyby zaczęli coś zupełnie od nowa, to byłbym mniej
sceptyczny. Poza tym ja zawsze zaczynałem UFO od założenia bazy w
pobliżu Morza Czarnego, a tu się tak raczej nie da.
--
Saiko Kila
No, I won't fight a woman. It's not honourable!
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 22:53:55 - kamil
On 26/08/2011 09:37, M.G. wrote:
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
> się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
Chyba zły link wkleiłeś, albo nie rozumiem związku napierdalania FPP z
elementami mechaniki starych XCOMów.
--
Pozdrawiam,
Kamil
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
> się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
Chyba zły link wkleiłeś, albo nie rozumiem związku napierdalania FPP z
elementami mechaniki starych XCOMów.
--
Pozdrawiam,
Kamil
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 23:23:48 - M.G.
On Fri, 26 Aug 2011 21:53:55 +0100, kamil wrote:
> On 26/08/2011 09:37, M.G. wrote:
>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>> się naprawdę dobrze.
>>
>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>
> Chyba zły link wkleiłeś, albo nie rozumiem związku napierdalania FPP z
> elementami mechaniki starych XCOMów.
Jak tak patrzę na Enforcera, to myślę, że jesteś w błędzie. Ale to już
nie był prawdziwy X-Com, nie?
--
M.G.
> On 26/08/2011 09:37, M.G. wrote:
>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>> się naprawdę dobrze.
>>
>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>
> Chyba zły link wkleiłeś, albo nie rozumiem związku napierdalania FPP z
> elementami mechaniki starych XCOMów.
Jak tak patrzę na Enforcera, to myślę, że jesteś w błędzie. Ale to już
nie był prawdziwy X-Com, nie?
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 23:38:21 - kamil
On 26/08/2011 22:23, M.G. wrote:
> On Fri, 26 Aug 2011 21:53:55 +0100, kamil wrote:
>
>> On 26/08/2011 09:37, M.G. wrote:
>>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>>> się naprawdę dobrze.
>>>
>>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>>
>> Chyba zły link wkleiłeś, albo nie rozumiem związku napierdalania FPP z
>> elementami mechaniki starych XCOMów.
>
> Jak tak patrzę na Enforcera, to myślę, że jesteś w błędzie. Ale to już
> nie był prawdziwy X-Com, nie?
Prawdziwego to ja mam w szafie, zafoliowany oryginalnie Ufo:Enemy
Unknown. TFTD był nawet lepszy, reszta leciała na mordę z równi pochyłej.
--
Pozdrawiam,
Kamil
> On Fri, 26 Aug 2011 21:53:55 +0100, kamil wrote:
>
>> On 26/08/2011 09:37, M.G. wrote:
>>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
>>> się naprawdę dobrze.
>>>
>>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>>
>> Chyba zły link wkleiłeś, albo nie rozumiem związku napierdalania FPP z
>> elementami mechaniki starych XCOMów.
>
> Jak tak patrzę na Enforcera, to myślę, że jesteś w błędzie. Ale to już
> nie był prawdziwy X-Com, nie?
Prawdziwego to ja mam w szafie, zafoliowany oryginalnie Ufo:Enemy
Unknown. TFTD był nawet lepszy, reszta leciała na mordę z równi pochyłej.
--
Pozdrawiam,
Kamil
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 23:49:53 - M.G.
On Fri, 26 Aug 2011 22:38:21 +0100, kamil wrote:
> TFTD był nawet lepszy,
Nudny.
[...]
--
M.G.
> TFTD był nawet lepszy,
Nudny.
[...]
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 00:02:53 - kamil
On 26/08/2011 22:49, M.G. wrote:
> On Fri, 26 Aug 2011 22:38:21 +0100, kamil wrote:
>
>> TFTD był nawet lepszy,
>
> Nudny.
Nudny to będzie ten shooter.
--
Pozdrawiam,
Kamil
> On Fri, 26 Aug 2011 22:38:21 +0100, kamil wrote:
>
>> TFTD był nawet lepszy,
>
> Nudny.
Nudny to będzie ten shooter.
--
Pozdrawiam,
Kamil
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 21:20:47 - M.G.
On Fri, 26 Aug 2011 23:02:53 +0100, kamil wrote:
> On 26/08/2011 22:49, M.G. wrote:
>> On Fri, 26 Aug 2011 22:38:21 +0100, kamil wrote:
>>
>>> TFTD był nawet lepszy,
>>
>> Nudny.
>
> Nudny to będzie ten shooter.
Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
zmęczyła.
--
M.G.
> On 26/08/2011 22:49, M.G. wrote:
>> On Fri, 26 Aug 2011 22:38:21 +0100, kamil wrote:
>>
>>> TFTD był nawet lepszy,
>>
>> Nudny.
>
> Nudny to będzie ten shooter.
Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
zmęczyła.
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 21:23:32 - Potocki Passion & Adventure
M.G. wrote:
> On Fri, 26 Aug 2011 23:02:53 +0100, kamil wrote:
>
>> On 26/08/2011 22:49, M.G. wrote:
>>> On Fri, 26 Aug 2011 22:38:21 +0100, kamil wrote:
>>>
>>>> TFTD był nawet lepszy,
>>>
>>> Nudny.
>>
>> Nudny to będzie ten shooter.
>
> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
> zmęczyła.
Była trudniejsza, ale fajnie, że trzeba było kombinować z bronią pod wodą i na
powierzchni. to było zdecydowanie na +. No i same ufoki były trudniejsze do
pokonania. Mnie doprowadzały do szału miejsca terroru na statkach. Tam była taka
masa zakamarków gdzie czasem się schowali obcy ...
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
> On Fri, 26 Aug 2011 23:02:53 +0100, kamil wrote:
>
>> On 26/08/2011 22:49, M.G. wrote:
>>> On Fri, 26 Aug 2011 22:38:21 +0100, kamil wrote:
>>>
>>>> TFTD był nawet lepszy,
>>>
>>> Nudny.
>>
>> Nudny to będzie ten shooter.
>
> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
> zmęczyła.
Była trudniejsza, ale fajnie, że trzeba było kombinować z bronią pod wodą i na
powierzchni. to było zdecydowanie na +. No i same ufoki były trudniejsze do
pokonania. Mnie doprowadzały do szału miejsca terroru na statkach. Tam była taka
masa zakamarków gdzie czasem się schowali obcy ...
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 21:25:19 - Rais
W dniu 2011-08-27 21:23, Potocki Passion & Adventure pisze:
> M.G. wrote:
>> On Fri, 26 Aug 2011 23:02:53 +0100, kamil wrote:
>>
>>> On 26/08/2011 22:49, M.G. wrote:
>>>> On Fri, 26 Aug 2011 22:38:21 +0100, kamil wrote:
>>>>
>>>>> TFTD był nawet lepszy,
>>>>
>>>> Nudny.
>>>
>>> Nudny to będzie ten shooter.
>>
>> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
>> zmęczyła.
>
> Była trudniejsza, ale fajnie, że trzeba było kombinować z bronią pod
> wodą i na powierzchni. to było zdecydowanie na +. No i same ufoki były
> trudniejsze do pokonania. Mnie doprowadzały do szału miejsca terroru na
> statkach. Tam była taka masa zakamarków gdzie czasem się schowali obcy ...
>
Nie lubiłem misji na statkach.
Jak miałem wypracowaną przewagę to statki zostawiałem na pożarcie. :D
--
> M.G. wrote:
>> On Fri, 26 Aug 2011 23:02:53 +0100, kamil wrote:
>>
>>> On 26/08/2011 22:49, M.G. wrote:
>>>> On Fri, 26 Aug 2011 22:38:21 +0100, kamil wrote:
>>>>
>>>>> TFTD był nawet lepszy,
>>>>
>>>> Nudny.
>>>
>>> Nudny to będzie ten shooter.
>>
>> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
>> zmęczyła.
>
> Była trudniejsza, ale fajnie, że trzeba było kombinować z bronią pod
> wodą i na powierzchni. to było zdecydowanie na +. No i same ufoki były
> trudniejsze do pokonania. Mnie doprowadzały do szału miejsca terroru na
> statkach. Tam była taka masa zakamarków gdzie czasem się schowali obcy ...
>
Nie lubiłem misji na statkach.
Jak miałem wypracowaną przewagę to statki zostawiałem na pożarcie. :D
--
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 21:26:35 - M.G.
On Sat, 27 Aug 2011 21:23:32 +0200, Potocki Passion & Adventure wrote:
[...]
>> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
>> zmęczyła.
>
> Była trudniejsza, ale fajnie, że trzeba było kombinować z bronią pod wodą i na
> powierzchni. to było zdecydowanie na +. No i same ufoki były trudniejsze do
> pokonania. Mnie doprowadzały do szału miejsca terroru na statkach. Tam była taka
> masa zakamarków gdzie czasem się schowali obcy ...
I w rezultacie gra zamieniała się w nurzące savegotcha!restore.
--
M.G.
[...]
>> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
>> zmęczyła.
>
> Była trudniejsza, ale fajnie, że trzeba było kombinować z bronią pod wodą i na
> powierzchni. to było zdecydowanie na +. No i same ufoki były trudniejsze do
> pokonania. Mnie doprowadzały do szału miejsca terroru na statkach. Tam była taka
> masa zakamarków gdzie czasem się schowali obcy ...
I w rezultacie gra zamieniała się w nurzące savegotcha!restore.
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-29 23:34:27 - Doomin
W dniu 2011-08-27 21:26, M.G. pisze:
> On Sat, 27 Aug 2011 21:23:32 +0200, Potocki Passion& Adventure wrote:
>
> [...]
>
>>> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
>>> zmęczyła.
>>
>> Była trudniejsza, ale fajnie, że trzeba było kombinować z bronią pod wodą i na
>> powierzchni. to było zdecydowanie na +. No i same ufoki były trudniejsze do
>> pokonania. Mnie doprowadzały do szału miejsca terroru na statkach. Tam była taka
>> masa zakamarków gdzie czasem się schowali obcy ...
>
> I w rezultacie gra zamieniała się w nurzące savegotcha!restore.
Granie w ten sposob przypominaloby jakas mechaniczna prace :>
> On Sat, 27 Aug 2011 21:23:32 +0200, Potocki Passion& Adventure wrote:
>
> [...]
>
>>> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
>>> zmęczyła.
>>
>> Była trudniejsza, ale fajnie, że trzeba było kombinować z bronią pod wodą i na
>> powierzchni. to było zdecydowanie na +. No i same ufoki były trudniejsze do
>> pokonania. Mnie doprowadzały do szału miejsca terroru na statkach. Tam była taka
>> masa zakamarków gdzie czasem się schowali obcy ...
>
> I w rezultacie gra zamieniała się w nurzące savegotcha!restore.
Granie w ten sposob przypominaloby jakas mechaniczna prace :>
Re: Nowy XCOM
2011-08-31 13:38:29 - M.G.
On Mon, 29 Aug 2011 23:34:27 +0200, Doomin wrote:
> W dniu 2011-08-27 21:26, M.G. pisze:
>> On Sat, 27 Aug 2011 21:23:32 +0200, Potocki Passion& Adventure wrote:
>>
>> [...]
>>
>>>> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
>>>> zmęczyła.
>>>
>>> Była trudniejsza, ale fajnie, że trzeba było kombinować z bronią pod wodą i na
>>> powierzchni. to było zdecydowanie na +. No i same ufoki były trudniejsze do
>>> pokonania. Mnie doprowadzały do szału miejsca terroru na statkach. Tam była taka
>>> masa zakamarków gdzie czasem się schowali obcy ...
>>
>> I w rezultacie gra zamieniała się w nurzące savegotcha!restore.
>
> Granie w ten sposob przypominaloby jakas mechaniczna prace :>
Dokładnie tak czułem się przy Terror from the Deep :-)
--
M.G.
> W dniu 2011-08-27 21:26, M.G. pisze:
>> On Sat, 27 Aug 2011 21:23:32 +0200, Potocki Passion& Adventure wrote:
>>
>> [...]
>>
>>>> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
>>>> zmęczyła.
>>>
>>> Była trudniejsza, ale fajnie, że trzeba było kombinować z bronią pod wodą i na
>>> powierzchni. to było zdecydowanie na +. No i same ufoki były trudniejsze do
>>> pokonania. Mnie doprowadzały do szału miejsca terroru na statkach. Tam była taka
>>> masa zakamarków gdzie czasem się schowali obcy ...
>>
>> I w rezultacie gra zamieniała się w nurzące savegotcha!restore.
>
> Granie w ten sposob przypominaloby jakas mechaniczna prace :>
Dokładnie tak czułem się przy Terror from the Deep :-)
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-31 17:12:26 - Doomin
W dniu 2011-08-31 13:38, M.G. pisze:
> On Mon, 29 Aug 2011 23:34:27 +0200, Doomin wrote:
>
>> W dniu 2011-08-27 21:26, M.G. pisze:
>>> On Sat, 27 Aug 2011 21:23:32 +0200, Potocki Passion& Adventure wrote:
>>>
>>> [...]
>>>
>>>>> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
>>>>> zmęczyła.
>>>>
>>>> Była trudniejsza, ale fajnie, że trzeba było kombinować z bronią pod wodą i na
>>>> powierzchni. to było zdecydowanie na +. No i same ufoki były trudniejsze do
>>>> pokonania. Mnie doprowadzały do szału miejsca terroru na statkach. Tam była taka
>>>> masa zakamarków gdzie czasem się schowali obcy ...
>>>
>>> I w rezultacie gra zamieniała się w nurzące savegotcha!restore.
>>
>> Granie w ten sposob przypominaloby jakas mechaniczna prace :>
>
> Dokładnie tak czułem się przy Terror from the Deep :-)
>
>
Wiadomo, ja tez... ale z save / load nie korzystalem wiec
nie bylo to jedyne uczucie :)
Coz, ja z tych ktorzy jak grali w Championship Managera druzyna
z I ligi angielskiej i odpadali w finale playoff po karnych drugi rok
z rzedu to i tak nie wgrywali save :P
> On Mon, 29 Aug 2011 23:34:27 +0200, Doomin wrote:
>
>> W dniu 2011-08-27 21:26, M.G. pisze:
>>> On Sat, 27 Aug 2011 21:23:32 +0200, Potocki Passion& Adventure wrote:
>>>
>>> [...]
>>>
>>>>> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
>>>>> zmęczyła.
>>>>
>>>> Była trudniejsza, ale fajnie, że trzeba było kombinować z bronią pod wodą i na
>>>> powierzchni. to było zdecydowanie na +. No i same ufoki były trudniejsze do
>>>> pokonania. Mnie doprowadzały do szału miejsca terroru na statkach. Tam była taka
>>>> masa zakamarków gdzie czasem się schowali obcy ...
>>>
>>> I w rezultacie gra zamieniała się w nurzące savegotcha!restore.
>>
>> Granie w ten sposob przypominaloby jakas mechaniczna prace :>
>
> Dokładnie tak czułem się przy Terror from the Deep :-)
>
>
Wiadomo, ja tez... ale z save / load nie korzystalem wiec
nie bylo to jedyne uczucie :)
Coz, ja z tych ktorzy jak grali w Championship Managera druzyna
z I ligi angielskiej i odpadali w finale playoff po karnych drugi rok
z rzedu to i tak nie wgrywali save :P
Re: Nowy XCOM
2011-08-31 11:17:45 - Cezar Matkowski
Użytkownik M.G.
news:3froeeyw44ch$.1nk73s7fndm6$.dlg@40tude.net...
> I w rezultacie gra zamieniała się w nurzące savegotcha!restore.
Nużące. Chyba że chodziło o nudę w zanurzeniu :8]
Pozdrawiam
Re: Nowy XCOM
2011-08-31 12:28:05 - M.G.
On Wed, 31 Aug 2011 11:17:45 +0200, Cezar Matkowski wrote:
> Użytkownik M.G. napisał w wiadomości
> news:3froeeyw44ch$.1nk73s7fndm6$.dlg@40tude.net...
>> I w rezultacie gra zamieniała się w nurzące savegotcha!restore.
>
> Nużące. Chyba że chodziło o nudę w zanurzeniu :8]
>
> Pozdrawiam
O to właśnie ;-)
(Cezar, a napiszesz mi coś na Udkach?)
--
M.G.
> Użytkownik M.G.
> news:3froeeyw44ch$.1nk73s7fndm6$.dlg@40tude.net...
>> I w rezultacie gra zamieniała się w nurzące savegotcha!restore.
>
> Nużące. Chyba że chodziło o nudę w zanurzeniu :8]
>
> Pozdrawiam
O to właśnie ;-)
(Cezar, a napiszesz mi coś na Udkach?)
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 21:42:33 - gacek
On 2011-08-27 21:23, Potocki Passion & Adventure wrote:
> M.G. wrote:
>> On Fri, 26 Aug 2011 23:02:53 +0100, kamil wrote:
>>
>>> On 26/08/2011 22:49, M.G. wrote:
>>>> On Fri, 26 Aug 2011 22:38:21 +0100, kamil wrote:
>>>>
>>>>> TFTD był nawet lepszy,
>>>>
>>>> Nudny.
>>>
>>> Nudny to będzie ten shooter.
>>
>> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
>> zmęczyła.
>
> Była trudniejsza, ale fajnie, że trzeba było kombinować z bronią pod
> wodą i na powierzchni. to było zdecydowanie na +.
Zdecydowanie na minus. Albo pakowałeś statek z podwójnym wyposażeniem i
przekładaniem na starcie misji, albo przepakowywałeś przed misją.
Anyway, walka z interfejsem zamiast grania.
> No i same ufoki były
> trudniejsze do pokonania. Mnie doprowadzały do szału miejsca terroru na
> statkach. Tam była taka masa zakamarków gdzie czasem się schowali obcy ...
Wczoraj po którejś dyskusji odpaliłem tftd. statek obcych (scout) był
ok. Ale po dwóch próbach terrora, i to tego w mieście stwierdziłem że
chyba jednak za stary na to jestem.
gacek
> M.G. wrote:
>> On Fri, 26 Aug 2011 23:02:53 +0100, kamil wrote:
>>
>>> On 26/08/2011 22:49, M.G. wrote:
>>>> On Fri, 26 Aug 2011 22:38:21 +0100, kamil wrote:
>>>>
>>>>> TFTD był nawet lepszy,
>>>>
>>>> Nudny.
>>>
>>> Nudny to będzie ten shooter.
>>
>> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
>> zmęczyła.
>
> Była trudniejsza, ale fajnie, że trzeba było kombinować z bronią pod
> wodą i na powierzchni. to było zdecydowanie na +.
Zdecydowanie na minus. Albo pakowałeś statek z podwójnym wyposażeniem i
przekładaniem na starcie misji, albo przepakowywałeś przed misją.
Anyway, walka z interfejsem zamiast grania.
> No i same ufoki były
> trudniejsze do pokonania. Mnie doprowadzały do szału miejsca terroru na
> statkach. Tam była taka masa zakamarków gdzie czasem się schowali obcy ...
Wczoraj po którejś dyskusji odpaliłem tftd. statek obcych (scout) był
ok. Ale po dwóch próbach terrora, i to tego w mieście stwierdziłem że
chyba jednak za stary na to jestem.
gacek
Re: Nowy XCOM
2011-08-29 23:32:56 - Doomin
W dniu 2011-08-27 21:20, M.G. pisze:
> On Fri, 26 Aug 2011 23:02:53 +0100, kamil wrote:
>
>> On 26/08/2011 22:49, M.G. wrote:
>>> On Fri, 26 Aug 2011 22:38:21 +0100, kamil wrote:
>>>
>>>> TFTD był nawet lepszy,
>>>
>>> Nudny.
>>
>> Nudny to będzie ten shooter.
>
> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
> zmęczyła.
>
>
Ja gralem najpierw w dwojke potem dopiero sprawdzalem jedynke
i mialem odwrotne wrazenie... Widac za drugim razem seria meczy :)
> On Fri, 26 Aug 2011 23:02:53 +0100, kamil wrote:
>
>> On 26/08/2011 22:49, M.G. wrote:
>>> On Fri, 26 Aug 2011 22:38:21 +0100, kamil wrote:
>>>
>>>> TFTD był nawet lepszy,
>>>
>>> Nudny.
>>
>> Nudny to będzie ten shooter.
>
> Może i będzie ale dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, potwornie mnie
> zmęczyła.
>
>
Ja gralem najpierw w dwojke potem dopiero sprawdzalem jedynke
i mialem odwrotne wrazenie... Widac za drugim razem seria meczy :)
Re: Nowy XCOM
2011-08-26 22:55:03 - kamil
On 26/08/2011 09:37, M.G. wrote:
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
> się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
Świetne podsumowanie:
MOKKA says:
It would be intersting to know how people would react towards this game,
if the developers wouldn?t have named it ?XCOM?.
notjasonlee says:
shitty-looking scifi shooter.
--
Pozdrawiam,
Kamil
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
> się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
Świetne podsumowanie:
MOKKA says:
It would be intersting to know how people would react towards this game,
if the developers wouldn?t have named it ?XCOM?.
notjasonlee says:
shitty-looking scifi shooter.
--
Pozdrawiam,
Kamil
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 00:05:11 - venioo
....pamietam te wypieki na twarzy jak pod koniec misji ktorys z
komandosow zginal i sie zaczynalo od nowa - takie bylo wczucie w role
dowodcy. Albo wracaja wszyscy, albo nikt :) (ewentualnie jakis cienki
bolek mogl zginac przez przypadek)
Albo to wkur..ie jak zostal jakis niepelnosprytny szaroskory ludzik
gdzies na zadupiu planszy i sie go szukalo przez godzine gdzie sie
schowal (najszybciej przy uzyciu c4 ;))
W ogole wspominam te czasy jako czasy X-Files w TV i grania w UFO :)
--
venioo
GG:198909
komandosow zginal i sie zaczynalo od nowa - takie bylo wczucie w role
dowodcy. Albo wracaja wszyscy, albo nikt :) (ewentualnie jakis cienki
bolek mogl zginac przez przypadek)
Albo to wkur..ie jak zostal jakis niepelnosprytny szaroskory ludzik
gdzies na zadupiu planszy i sie go szukalo przez godzine gdzie sie
schowal (najszybciej przy uzyciu c4 ;))
W ogole wspominam te czasy jako czasy X-Files w TV i grania w UFO :)
--
venioo
GG:198909
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 00:06:58 - M.G.
On Sat, 27 Aug 2011 00:05:11 +0200, venioo wrote:
> ...pamietam te wypieki na twarzy jak pod koniec misji ktorys z
> komandosow zginal i sie zaczynalo od nowa - takie bylo wczucie w role
> dowodcy. Albo wracaja wszyscy, albo nikt :) (ewentualnie jakis cienki
> bolek mogl zginac przez przypadek)
> Albo to wkur..ie jak zostal jakis niepelnosprytny szaroskory ludzik
> gdzies na zadupiu planszy i sie go szukalo przez godzine gdzie sie
> schowal (najszybciej przy uzyciu c4 ;))
> W ogole wspominam te czasy jako czasy X-Files w TV i grania w UFO :)
Dla mnie pierwszy X-Com to będzie przede wszystkim druga płyta The
Chemical Brothers. To był mój jedyny podkład do tej gry bo używałem
biurowego komputera bez karty dźwiękowej, a bzyczka nie znosiłem :-)
--
M.G.
> ...pamietam te wypieki na twarzy jak pod koniec misji ktorys z
> komandosow zginal i sie zaczynalo od nowa - takie bylo wczucie w role
> dowodcy. Albo wracaja wszyscy, albo nikt :) (ewentualnie jakis cienki
> bolek mogl zginac przez przypadek)
> Albo to wkur..ie jak zostal jakis niepelnosprytny szaroskory ludzik
> gdzies na zadupiu planszy i sie go szukalo przez godzine gdzie sie
> schowal (najszybciej przy uzyciu c4 ;))
> W ogole wspominam te czasy jako czasy X-Files w TV i grania w UFO :)
Dla mnie pierwszy X-Com to będzie przede wszystkim druga płyta The
Chemical Brothers. To był mój jedyny podkład do tej gry bo używałem
biurowego komputera bez karty dźwiękowej, a bzyczka nie znosiłem :-)
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 01:08:36 - venioo
W dniu 2011-08-27 00:06, M.G. pisze:
> Dla mnie pierwszy X-Com to będzie przede wszystkim druga płyta The
> Chemical Brothers. To był mój jedyny podkład do tej gry bo używałem
> biurowego komputera bez karty dźwiękowej, a bzyczka nie znosiłem :-)
>
>
Trzeba bylo grac na amidze ;P
--
venioo
GG:198909
> Dla mnie pierwszy X-Com to będzie przede wszystkim druga płyta The
> Chemical Brothers. To był mój jedyny podkład do tej gry bo używałem
> biurowego komputera bez karty dźwiękowej, a bzyczka nie znosiłem :-)
>
>
Trzeba bylo grac na amidze ;P
--
venioo
GG:198909
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 10:09:07 - Mroziu
On 2011-08-27 01:08, venioo wrote:
> Trzeba bylo grac na amidze ;P
I zmieniać dyskietki co chwila ;) No chyba że ktoś miał 2xFDD ;)
--
Pozdrawiam
Mroziu
> Trzeba bylo grac na amidze ;P
I zmieniać dyskietki co chwila ;) No chyba że ktoś miał 2xFDD ;)
--
Pozdrawiam
Mroziu
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 21:05:48 - venioo
W dniu 2011-08-27 10:09, Mroziu pisze:
> On 2011-08-27 01:08, venioo wrote:
>
>> Trzeba bylo grac na amidze ;P
>
> I zmieniać dyskietki co chwila ;) No chyba że ktoś miał 2xFDD ;)
>
Ja mialem hdd
--
venioo
GG:198909
> On 2011-08-27 01:08, venioo wrote:
>
>> Trzeba bylo grac na amidze ;P
>
> I zmieniać dyskietki co chwila ;) No chyba że ktoś miał 2xFDD ;)
>
Ja mialem hdd
--
venioo
GG:198909
Re: Nowy XCOM
2011-08-28 18:30:52 - Mroziu
On 2011-08-27 21:05, venioo wrote:
> W dniu 2011-08-27 10:09, Mroziu pisze:
>> On 2011-08-27 01:08, venioo wrote:
>>
>>> Trzeba bylo grac na amidze ;P
>>
>> I zmieniać dyskietki co chwila ;) No chyba że ktoś miał 2xFDD ;)
>>
>
> Ja mialem hdd
Zero poświęcenia :P
--
Pozdrawiam
Mroziu
> W dniu 2011-08-27 10:09, Mroziu pisze:
>> On 2011-08-27 01:08, venioo wrote:
>>
>>> Trzeba bylo grac na amidze ;P
>>
>> I zmieniać dyskietki co chwila ;) No chyba że ktoś miał 2xFDD ;)
>>
>
> Ja mialem hdd
Zero poświęcenia :P
--
Pozdrawiam
Mroziu
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 09:38:59 - piorun
Dnia 2011-08-27 00:06:58 w wiadomości
użytkownik *M.G.*
napisał:
> Dla mnie pierwszy X-Com to będzie przede wszystkim druga płyta The
> Chemical Brothers. To był mój jedyny podkład do tej gry bo używałem
> biurowego komputera bez karty dźwiękowej, a bzyczka nie znosiłem :-)
O, to co do nieoryginalnych soundtracków, to dla mnie już chyba zawsze
płyta Vovin Theriona będzie się kojarzyć z Blizzardowskim Blackthorne.
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
napisał:
> Dla mnie pierwszy X-Com to będzie przede wszystkim druga płyta The
> Chemical Brothers. To był mój jedyny podkład do tej gry bo używałem
> biurowego komputera bez karty dźwiękowej, a bzyczka nie znosiłem :-)
O, to co do nieoryginalnych soundtracków, to dla mnie już chyba zawsze
płyta Vovin Theriona będzie się kojarzyć z Blizzardowskim Blackthorne.
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 10:44:08 - M.G.
On Sat, 27 Aug 2011 09:38:59 +0200, piorun wrote:
> Dnia 2011-08-27 00:06:58 w wiadomości
> użytkownik *M.G.*
> napisał:
>
>> Dla mnie pierwszy X-Com to będzie przede wszystkim druga płyta The
>> Chemical Brothers. To był mój jedyny podkład do tej gry bo używałem
>> biurowego komputera bez karty dźwiękowej, a bzyczka nie znosiłem :-)
>
> O, to co do nieoryginalnych soundtracków, to dla mnie już chyba zawsze
> płyta Vovin Theriona będzie się kojarzyć z Blizzardowskim Blackthorne.
Haha, przypomniałeś mi o ich istnieniu :-)
--
M.G.
> Dnia 2011-08-27 00:06:58 w wiadomości
>
> napisał:
>
>> Dla mnie pierwszy X-Com to będzie przede wszystkim druga płyta The
>> Chemical Brothers. To był mój jedyny podkład do tej gry bo używałem
>> biurowego komputera bez karty dźwiękowej, a bzyczka nie znosiłem :-)
>
> O, to co do nieoryginalnych soundtracków, to dla mnie już chyba zawsze
> płyta Vovin Theriona będzie się kojarzyć z Blizzardowskim Blackthorne.
Haha, przypomniałeś mi o ich istnieniu :-)
--
M.G.
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 12:53:54 - kamil
On 26/08/2011 23:05, venioo wrote:
> ...pamietam te wypieki na twarzy jak pod koniec misji ktorys z
> komandosow zginal i sie zaczynalo od nowa - takie bylo wczucie w role
> dowodcy. Albo wracaja wszyscy, albo nikt :) (ewentualnie jakis cienki
> bolek mogl zginac przez przypadek)
> Albo to wkur..ie jak zostal jakis niepelnosprytny szaroskory ludzik
> gdzies na zadupiu planszy i sie go szukalo przez godzine gdzie sie
> schowal (najszybciej przy uzyciu c4 ;))
> W ogole wspominam te czasy jako czasy X-Files w TV i grania w UFO :)
A odrysowywałeś sobie co ciekawsze statki UFOków? :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
> ...pamietam te wypieki na twarzy jak pod koniec misji ktorys z
> komandosow zginal i sie zaczynalo od nowa - takie bylo wczucie w role
> dowodcy. Albo wracaja wszyscy, albo nikt :) (ewentualnie jakis cienki
> bolek mogl zginac przez przypadek)
> Albo to wkur..ie jak zostal jakis niepelnosprytny szaroskory ludzik
> gdzies na zadupiu planszy i sie go szukalo przez godzine gdzie sie
> schowal (najszybciej przy uzyciu c4 ;))
> W ogole wspominam te czasy jako czasy X-Files w TV i grania w UFO :)
A odrysowywałeś sobie co ciekawsze statki UFOków? :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 21:06:36 - venioo
W dniu 2011-08-27 12:53, kamil pisze:
> On 26/08/2011 23:05, venioo wrote:
>> ...pamietam te wypieki na twarzy jak pod koniec misji ktorys z
>> komandosow zginal i sie zaczynalo od nowa - takie bylo wczucie w role
>> dowodcy. Albo wracaja wszyscy, albo nikt :) (ewentualnie jakis cienki
>> bolek mogl zginac przez przypadek)
>> Albo to wkur..ie jak zostal jakis niepelnosprytny szaroskory ludzik
>> gdzies na zadupiu planszy i sie go szukalo przez godzine gdzie sie
>> schowal (najszybciej przy uzyciu c4 ;))
>> W ogole wspominam te czasy jako czasy X-Files w TV i grania w UFO :)
>
> A odrysowywałeś sobie co ciekawsze statki UFOków? :)
>
Nie, ale x-files nagrywalem na vhs :)
--
venioo
GG:198909
> On 26/08/2011 23:05, venioo wrote:
>> ...pamietam te wypieki na twarzy jak pod koniec misji ktorys z
>> komandosow zginal i sie zaczynalo od nowa - takie bylo wczucie w role
>> dowodcy. Albo wracaja wszyscy, albo nikt :) (ewentualnie jakis cienki
>> bolek mogl zginac przez przypadek)
>> Albo to wkur..ie jak zostal jakis niepelnosprytny szaroskory ludzik
>> gdzies na zadupiu planszy i sie go szukalo przez godzine gdzie sie
>> schowal (najszybciej przy uzyciu c4 ;))
>> W ogole wspominam te czasy jako czasy X-Files w TV i grania w UFO :)
>
> A odrysowywałeś sobie co ciekawsze statki UFOków? :)
>
Nie, ale x-files nagrywalem na vhs :)
--
venioo
GG:198909
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 09:50:25 - mrmisio
M.G. pisze:
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
> się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>
Ooo wuygla da tak, ze bedzie mzona w to grac na konsoli :D
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka, zapowiada
> się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>
Ooo wuygla da tak, ze bedzie mzona w to grac na konsoli :D
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 13:48:44 - Potocki Passion & Adventure
M.G. wrote:
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka,
> zapowiada się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
Sama gra wygląda łądnie i jest bardzo klimatyczna. Może byc tez ciekawa w
trakcie rozwiązywania zagadek taktycznych. Natomiast jedno mnie odrzuca - te
wszystkie prądy, dematerializacje, kawałki dziwnej technologii. Nie, tego nie
przełknę i zwyczajnie nie będę w coś takiego grał. Żal.pl :(
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka,
> zapowiada się naprawdę dobrze.
>
> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
Sama gra wygląda łądnie i jest bardzo klimatyczna. Może byc tez ciekawa w
trakcie rozwiązywania zagadek taktycznych. Natomiast jedno mnie odrzuca - te
wszystkie prądy, dematerializacje, kawałki dziwnej technologii. Nie, tego nie
przełknę i zwyczajnie nie będę w coś takiego grał. Żal.pl :(
--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
Re: Nowy XCOM
2011-08-27 14:29:06 - piorun
Dnia 2011-08-27 13:48:44 w wiadomości
użytkownik *Potocki
Passion & Adventure* napisał:
> M.G. wrote:
>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka,
>> zapowiada się naprawdę dobrze.
>>
>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>
> Sama gra wygląda łądnie i jest bardzo klimatyczna. Może byc tez ciekawa w
> trakcie rozwiązywania zagadek taktycznych.
Zapewne będą strasznie proste. Na tyle, że przesadą jest nazywać zagadkami?
> Natomiast jedno mnie odrzuca - te
> wszystkie prądy, dematerializacje, kawałki dziwnej technologii. Nie, tego nie
> przełknę i zwyczajnie nie będę w coś takiego grał. Żal.pl :(
To jest właśnie najlepsze! :p
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Passion & Adventure* napisał:
> M.G. wrote:
>> 20 minut z komentarzem. Dużo elementów mechaniki, fajna estetyka,
>> zapowiada się naprawdę dobrze.
>>
>> www.rockpapershotgun.com/2011/08/26/twenty-minutes-of-narrated-xcom
>
> Sama gra wygląda łądnie i jest bardzo klimatyczna. Może byc tez ciekawa w
> trakcie rozwiązywania zagadek taktycznych.
Zapewne będą strasznie proste. Na tyle, że przesadą jest nazywać zagadkami?
> Natomiast jedno mnie odrzuca - te
> wszystkie prądy, dematerializacje, kawałki dziwnej technologii. Nie, tego nie
> przełknę i zwyczajnie nie będę w coś takiego grał. Żal.pl :(
To jest właśnie najlepsze! :p
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
