steam.....
2010-12-29 21:53:35 - DysoN
No i naktnalem sie na pierwsza gre ktora wyamga steama do instalacji
nawet jak sie gre na plycie kupilo...
I JUZ MNIE TO WKURWIA
zapuscilem instalacje Civ5 a ten bez pytania wali mi wszystko do swojego
folderu w program files. Nawet sie nie spytal skurwysyn gdzie to chce
zainstalowac. Nienawidze programow na sile udajaych madrzejszych ode
mnie. Jeszcze chwila i wyjebie to cale z dysku i zapuszcze priatebaya i
sciagne gre co sie instaluje normalnie.
--
DysoN dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako Jeden Czlowiek, Jeden Glos.
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. - T. Pratchett
nawet jak sie gre na plycie kupilo...
I JUZ MNIE TO WKURWIA
zapuscilem instalacje Civ5 a ten bez pytania wali mi wszystko do swojego
folderu w program files. Nawet sie nie spytal skurwysyn gdzie to chce
zainstalowac. Nienawidze programow na sile udajaych madrzejszych ode
mnie. Jeszcze chwila i wyjebie to cale z dysku i zapuszcze priatebaya i
sciagne gre co sie instaluje normalnie.
--
DysoN dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako Jeden Czlowiek, Jeden Glos.
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. - T. Pratchett
Re: steam.....
2010-12-29 22:01:24 - Mateusz Ludwin
Rzecze DysoN:
> zapuscilem instalacje Civ5 a ten bez pytania wali mi wszystko do swojego
> folderu w program files. Nawet sie nie spytal skurwysyn gdzie to chce
> zainstalowac. Nienawidze programow na sile udajaych madrzejszych ode
> mnie. Jeszcze chwila i wyjebie to cale z dysku i zapuszcze priatebaya i
> sciagne gre co sie instaluje normalnie.
A kto ci kazał pakować stima na C:?
--
And then I realized... like I was shot... like I was shot with a diamond...
a diamond bullet right through my forehead. And I thought: My God... the
genius of that. The genius.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
> zapuscilem instalacje Civ5 a ten bez pytania wali mi wszystko do swojego
> folderu w program files. Nawet sie nie spytal skurwysyn gdzie to chce
> zainstalowac. Nienawidze programow na sile udajaych madrzejszych ode
> mnie. Jeszcze chwila i wyjebie to cale z dysku i zapuszcze priatebaya i
> sciagne gre co sie instaluje normalnie.
A kto ci kazał pakować stima na C:?
--
And then I realized... like I was shot... like I was shot with a diamond...
a diamond bullet right through my forehead. And I thought: My God... the
genius of that. The genius.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: steam.....
2010-12-29 23:12:54 - zly
Dnia Wed, 29 Dec 2010 22:01:24 +0100, Mateusz Ludwin napisał(a):
> A kto ci kazał pakować stima na C:?
Może podobnie jak ja, nie wpadł na to, że gry się będą instalować do tego
katalogu bez pytania. Folder z programem, do ściągania gier, a gry, to
zupełnie różne rzeczy
--
marcin
> A kto ci kazał pakować stima na C:?
Może podobnie jak ja, nie wpadł na to, że gry się będą instalować do tego
katalogu bez pytania. Folder z programem, do ściągania gier, a gry, to
zupełnie różne rzeczy
--
marcin
Re: steam.....
2010-12-29 23:17:19 - DysoN
W dniu 2010-12-29 22:01, Mateusz Ludwin pisze:
> Rzecze DysoN:
>
>> zapuscilem instalacje Civ5 a ten bez pytania wali mi wszystko do swojego
>> folderu w program files. Nawet sie nie spytal skurwysyn gdzie to chce
>> zainstalowac. Nienawidze programow na sile udajaych madrzejszych ode
>> mnie. Jeszcze chwila i wyjebie to cale z dysku i zapuszcze priatebaya i
>> sciagne gre co sie instaluje normalnie.
>
> A kto ci kazał pakować stima na C:?
Nikt, ale do glowy mi nie przyszlo ze nie bede mogl potem wybrac miejsca
gdzie aplikacja ma byc zainstalowana...
Aplikacje mam na C, gry i mulitmedia na innych partycjach, jakos tak od
zawsze tak to dzielilem i naprawde trudno mi zrozumiec ze ten steam ma
mi to wywracac do gory nogami.
--
DysoN dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako Jeden Czlowiek, Jeden Glos.
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. - T. Pratchett
> Rzecze DysoN:
>
>> zapuscilem instalacje Civ5 a ten bez pytania wali mi wszystko do swojego
>> folderu w program files. Nawet sie nie spytal skurwysyn gdzie to chce
>> zainstalowac. Nienawidze programow na sile udajaych madrzejszych ode
>> mnie. Jeszcze chwila i wyjebie to cale z dysku i zapuszcze priatebaya i
>> sciagne gre co sie instaluje normalnie.
>
> A kto ci kazał pakować stima na C:?
Nikt, ale do glowy mi nie przyszlo ze nie bede mogl potem wybrac miejsca
gdzie aplikacja ma byc zainstalowana...
Aplikacje mam na C, gry i mulitmedia na innych partycjach, jakos tak od
zawsze tak to dzielilem i naprawde trudno mi zrozumiec ze ten steam ma
mi to wywracac do gory nogami.
--
DysoN dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako Jeden Czlowiek, Jeden Glos.
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. - T. Pratchett
Re: steam.....
2010-12-29 23:28:24 - Goomich
You have one message from: DysoN
> Nikt, ale do glowy mi nie przyszlo ze nie bede mogl potem wybrac
> miejsca gdzie aplikacja ma byc zainstalowana...
> Aplikacje mam na C, gry i mulitmedia na innych partycjach,
O nieee...
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> Nikt, ale do glowy mi nie przyszlo ze nie bede mogl potem wybrac
> miejsca gdzie aplikacja ma byc zainstalowana...
> Aplikacje mam na C, gry i mulitmedia na innych partycjach,
O nieee...
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: steam.....
2010-12-29 23:32:01 - knrdz
DysoN pisze:
> Aplikacje mam na C, gry i mulitmedia na innych partycjach, jakos tak od
> zawsze tak to dzielilem i naprawde trudno mi zrozumiec ze ten steam ma
> mi to wywracac do gory nogami.
No i nie musisz nic wywracać. Nawet bez reinstalowania niczego możesz
przenieść cały katalog steama tam gdzie trzymasz gry, jeśli pogodzisz
się z faktem, że na partycji z grami będziesz miał i launcher do nich,
więc było nie było aplikację, i dodatkowe kilkadziesiąt-kilkaset
megabajtów które ta aplikacja zjada. Po przeniesieniu wystarczy
uruchomić steam.exe i wszystko się samo poprzestawia jak należy. Jeśli
nie możesz mieć aplikacji na partycji z grami albo nie chcesz mieć
wygody praktycznie od razu działającego steama i gier z niego po
przeinstalowaniu systemu możesz na partycję z grami przenieść sam
katalog \steamapps i podlinkować go (
technet.microsoft.com/en-us/sysinternals/bb896768 ) jako
steamapps w katalogu steama.
> Aplikacje mam na C, gry i mulitmedia na innych partycjach, jakos tak od
> zawsze tak to dzielilem i naprawde trudno mi zrozumiec ze ten steam ma
> mi to wywracac do gory nogami.
No i nie musisz nic wywracać. Nawet bez reinstalowania niczego możesz
przenieść cały katalog steama tam gdzie trzymasz gry, jeśli pogodzisz
się z faktem, że na partycji z grami będziesz miał i launcher do nich,
więc było nie było aplikację, i dodatkowe kilkadziesiąt-kilkaset
megabajtów które ta aplikacja zjada. Po przeniesieniu wystarczy
uruchomić steam.exe i wszystko się samo poprzestawia jak należy. Jeśli
nie możesz mieć aplikacji na partycji z grami albo nie chcesz mieć
wygody praktycznie od razu działającego steama i gier z niego po
przeinstalowaniu systemu możesz na partycję z grami przenieść sam
katalog \steamapps i podlinkować go (
technet.microsoft.com/en-us/sysinternals/bb896768 ) jako
steamapps w katalogu steama.
Re: steam.....
2010-12-29 22:05:56 - bufi
DysoN wrote:
> No i naktnalem sie na pierwsza gre ktora wyamga steama do instalacji
> nawet jak sie gre na plycie kupilo...
>
> I JUZ MNIE TO WKURWIA
Mnie też to kiedyś wkurwiało ale dorosłem i w ogóle mnie to nie
przeszkadza.
> zapuscilem instalacje Civ5 a ten bez pytania wali mi wszystko do
> swojego folderu w program files. Nawet sie nie spytal skurwysyn gdzie
> to chce zainstalowac. Nienawidze programow na sile udajaych
> madrzejszych ode mnie. Jeszcze chwila i wyjebie to cale z dysku i
> zapuszcze priatebaya i sciagne gre co sie instaluje normalnie.
Ale wtedy nie masz aczivmentów, looooseeer ;p
Pozdrawiam
> No i naktnalem sie na pierwsza gre ktora wyamga steama do instalacji
> nawet jak sie gre na plycie kupilo...
>
> I JUZ MNIE TO WKURWIA
Mnie też to kiedyś wkurwiało ale dorosłem i w ogóle mnie to nie
przeszkadza.
> zapuscilem instalacje Civ5 a ten bez pytania wali mi wszystko do
> swojego folderu w program files. Nawet sie nie spytal skurwysyn gdzie
> to chce zainstalowac. Nienawidze programow na sile udajaych
> madrzejszych ode mnie. Jeszcze chwila i wyjebie to cale z dysku i
> zapuszcze priatebaya i sciagne gre co sie instaluje normalnie.
Ale wtedy nie masz aczivmentów, looooseeer ;p
Pozdrawiam
Re: steam.....
2010-12-29 22:15:42 - mrmisio
W dniu 2010-12-29 22:05, bufi pisze:
> DysoN wrote:
>
>> No i naktnalem sie na pierwsza gre ktora wyamga steama do instalacji
>> nawet jak sie gre na plycie kupilo...
>>
>> I JUZ MNIE TO WKURWIA
>
> Mnie też to kiedyś wkurwiało ale dorosłem i w ogóle mnie to nie
> przeszkadza.
A mnie z lekka irytuje 540KB/s - a przeciez kryzysy to 17GB!!!!
;)
> DysoN wrote:
>
>> No i naktnalem sie na pierwsza gre ktora wyamga steama do instalacji
>> nawet jak sie gre na plycie kupilo...
>>
>> I JUZ MNIE TO WKURWIA
>
> Mnie też to kiedyś wkurwiało ale dorosłem i w ogóle mnie to nie
> przeszkadza.
A mnie z lekka irytuje 540KB/s - a przeciez kryzysy to 17GB!!!!
;)
Re: steam.....
2010-12-29 22:21:28 - bufi
mrmisio wrote:
> W dniu 2010-12-29 22:05, bufi pisze:
> > DysoN wrote:
> >
> > > No i naktnalem sie na pierwsza gre ktora wyamga steama do
> > > instalacji nawet jak sie gre na plycie kupilo...
> > >
> > > I JUZ MNIE TO WKURWIA
> >
> > Mnie też to kiedyś wkurwiało ale dorosłem i w ogóle mnie to nie
> > przeszkadza.
>
> A mnie z lekka irytuje 540KB/s - a przeciez kryzysy to 17GB!!!!
>
> ;)
Już nie pamiętam z jaką grą, ale chyba z którymś z TotalWarów,
odłączyłem kompa od neta i instalowałem offline grę. No bo
po co ciągnąć tyle GB na darmo. Po włączeniu neta gra dociągła
sobie resztę łatek i było ok. Ale nie wiem czy wszystkie gry
tak można instalować. Poza tym i tak Steam to najlepsza platforma
do dystrybucji gier jaka jest na rynku. No może poza cenami czasem.
Pozdrawiam
> W dniu 2010-12-29 22:05, bufi pisze:
> > DysoN wrote:
> >
> > > No i naktnalem sie na pierwsza gre ktora wyamga steama do
> > > instalacji nawet jak sie gre na plycie kupilo...
> > >
> > > I JUZ MNIE TO WKURWIA
> >
> > Mnie też to kiedyś wkurwiało ale dorosłem i w ogóle mnie to nie
> > przeszkadza.
>
> A mnie z lekka irytuje 540KB/s - a przeciez kryzysy to 17GB!!!!
>
> ;)
Już nie pamiętam z jaką grą, ale chyba z którymś z TotalWarów,
odłączyłem kompa od neta i instalowałem offline grę. No bo
po co ciągnąć tyle GB na darmo. Po włączeniu neta gra dociągła
sobie resztę łatek i było ok. Ale nie wiem czy wszystkie gry
tak można instalować. Poza tym i tak Steam to najlepsza platforma
do dystrybucji gier jaka jest na rynku. No może poza cenami czasem.
Pozdrawiam
Re: steam.....
2010-12-29 22:16:23 - DysoN
W dniu 2010-12-29 22:05, bufi pisze:
> DysoN wrote:
>
>> No i naktnalem sie na pierwsza gre ktora wyamga steama do instalacji
>> nawet jak sie gre na plycie kupilo...
>>
>> I JUZ MNIE TO WKURWIA
>
> Mnie też to kiedyś wkurwiało ale dorosłem i w ogóle mnie to nie
> przeszkadza.
Zalezy jak na to patrzec. Ja juz dawno doroslem albo nigdy nie dorosne.
Od godziny juz mi sie cos sciaga do tej Civ5 i nie wiem do k nedzy
wlasciwie co. A co jak mi barknie miejscna na partycji gdzie jest folder
ze steamem??
>
>> zapuscilem instalacje Civ5 a ten bez pytania wali mi wszystko do
>> swojego folderu w program files. Nawet sie nie spytal skurwysyn gdzie
>> to chce zainstalowac. Nienawidze programow na sile udajaych
>> madrzejszych ode mnie. Jeszcze chwila i wyjebie to cale z dysku i
>> zapuszcze priatebaya i sciagne gre co sie instaluje normalnie.
>
> Ale wtedy nie masz aczivmentów, looooseeer ;p
>
W SC2 to jeszcze ma sens, ale w Civ5???
> Pozdrawiam
>
>
--
DysoN dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako Jeden Czlowiek, Jeden Glos.
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. - T. Pratchett
> DysoN wrote:
>
>> No i naktnalem sie na pierwsza gre ktora wyamga steama do instalacji
>> nawet jak sie gre na plycie kupilo...
>>
>> I JUZ MNIE TO WKURWIA
>
> Mnie też to kiedyś wkurwiało ale dorosłem i w ogóle mnie to nie
> przeszkadza.
Zalezy jak na to patrzec. Ja juz dawno doroslem albo nigdy nie dorosne.
Od godziny juz mi sie cos sciaga do tej Civ5 i nie wiem do k nedzy
wlasciwie co. A co jak mi barknie miejscna na partycji gdzie jest folder
ze steamem??
>
>> zapuscilem instalacje Civ5 a ten bez pytania wali mi wszystko do
>> swojego folderu w program files. Nawet sie nie spytal skurwysyn gdzie
>> to chce zainstalowac. Nienawidze programow na sile udajaych
>> madrzejszych ode mnie. Jeszcze chwila i wyjebie to cale z dysku i
>> zapuszcze priatebaya i sciagne gre co sie instaluje normalnie.
>
> Ale wtedy nie masz aczivmentów, looooseeer ;p
>
W SC2 to jeszcze ma sens, ale w Civ5???
> Pozdrawiam
>
>
--
DysoN dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako Jeden Czlowiek, Jeden Glos.
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. - T. Pratchett
Re: steam.....
2010-12-29 22:27:06 - bufi
DysoN wrote:
> > Mnie też to kiedyś wkurwiało ale dorosłem i w ogóle mnie to nie
> > przeszkadza.
>
> Zalezy jak na to patrzec. Ja juz dawno doroslem albo nigdy nie
> dorosne. Od godziny juz mi sie cos sciaga do tej Civ5 i nie wiem do
> k nedzy wlasciwie co.
Jakieś łatki pewnie ;p
> A co jak mi barknie miejscna na partycji gdzie
> jest folder ze steamem??
Hej, no takie rzeczy powinieneś wiedzieć ile masz miejsca na dysku i
gdzie instalowałeś klienta. A on zawsze w jednym miejscu trzyma gry.
Poza tym, jeśli na te łatki nie miałbys miejsca to steam grzecznie
Cię
o tym poinformuje. Mój tak robi przynajmniej.
> > > zapuscilem instalacje Civ5 a ten bez pytania wali mi wszystko do
> > > swojego folderu w program files. Nawet sie nie spytal skurwysyn
> > > gdzie to chce zainstalowac. Nienawidze programow na sile udajaych
> > > madrzejszych ode mnie. Jeszcze chwila i wyjebie to cale z dysku i
> > > zapuszcze priatebaya i sciagne gre co sie instaluje normalnie.
> >
> > Ale wtedy nie masz aczivmentów, looooseeer ;p
> >
>
> W SC2 to jeszcze ma sens, ale w Civ5???
Nigdy się nie chwaliłeś na podwórku, że armią samurajów
zniszczyłeś śmigłowiec? ;)
Pozdrawiam
> > Mnie też to kiedyś wkurwiało ale dorosłem i w ogóle mnie to nie
> > przeszkadza.
>
> Zalezy jak na to patrzec. Ja juz dawno doroslem albo nigdy nie
> dorosne. Od godziny juz mi sie cos sciaga do tej Civ5 i nie wiem do
> k nedzy wlasciwie co.
Jakieś łatki pewnie ;p
> A co jak mi barknie miejscna na partycji gdzie
> jest folder ze steamem??
Hej, no takie rzeczy powinieneś wiedzieć ile masz miejsca na dysku i
gdzie instalowałeś klienta. A on zawsze w jednym miejscu trzyma gry.
Poza tym, jeśli na te łatki nie miałbys miejsca to steam grzecznie
Cię
o tym poinformuje. Mój tak robi przynajmniej.
> > > zapuscilem instalacje Civ5 a ten bez pytania wali mi wszystko do
> > > swojego folderu w program files. Nawet sie nie spytal skurwysyn
> > > gdzie to chce zainstalowac. Nienawidze programow na sile udajaych
> > > madrzejszych ode mnie. Jeszcze chwila i wyjebie to cale z dysku i
> > > zapuszcze priatebaya i sciagne gre co sie instaluje normalnie.
> >
> > Ale wtedy nie masz aczivmentów, looooseeer ;p
> >
>
> W SC2 to jeszcze ma sens, ale w Civ5???
Nigdy się nie chwaliłeś na podwórku, że armią samurajów
zniszczyłeś śmigłowiec? ;)
Pozdrawiam
Re: steam.....
2010-12-29 22:30:10 - Rais
W dniu 2010-12-29 22:27, bufi pisze:
> DysoN wrote:
>
>>> Mnie też to kiedyś wkurwiało ale dorosłem i w ogóle mnie to nie
>>> przeszkadza.
>>
>> Zalezy jak na to patrzec. Ja juz dawno doroslem albo nigdy nie
>> dorosne. Od godziny juz mi sie cos sciaga do tej Civ5 i nie wiem do
>> k nedzy wlasciwie co.
>
> Jakieś łatki pewnie ;p
>
Tak z 500 mega...
--
> DysoN wrote:
>
>>> Mnie też to kiedyś wkurwiało ale dorosłem i w ogóle mnie to nie
>>> przeszkadza.
>>
>> Zalezy jak na to patrzec. Ja juz dawno doroslem albo nigdy nie
>> dorosne. Od godziny juz mi sie cos sciaga do tej Civ5 i nie wiem do
>> k nedzy wlasciwie co.
>
> Jakieś łatki pewnie ;p
>
Tak z 500 mega...
--
Re: steam.....
2010-12-29 22:35:25 - bufi
Rais wrote:
> W dniu 2010-12-29 22:27, bufi pisze:
> > DysoN wrote:
> >
> > > > Mnie też to kiedyś wkurwiało ale dorosłem i w ogóle mnie
> > > > to nie przeszkadza.
> > >
> > > Zalezy jak na to patrzec. Ja juz dawno doroslem albo nigdy nie
> > > dorosne. Od godziny juz mi sie cos sciaga do tej Civ5 i nie wiem
> > > do k nedzy wlasciwie co.
> >
> > Jakieś łatki pewnie ;p
> >
>
> Tak z 500 mega...
W samym grudniu były co najmniej 3 łatki. Możliwe, że całość
zajmuje tyle. Na płycie tych łatek nie ma. I to jest kolejny plus,
gry same się uaktalniają. Nie trzeba łazić i szukać po dziwnych
stronach i żeby jeszcze do konkretnej wersji łatka pasowała.
Pozdrawiam
> W dniu 2010-12-29 22:27, bufi pisze:
> > DysoN wrote:
> >
> > > > Mnie też to kiedyś wkurwiało ale dorosłem i w ogóle mnie
> > > > to nie przeszkadza.
> > >
> > > Zalezy jak na to patrzec. Ja juz dawno doroslem albo nigdy nie
> > > dorosne. Od godziny juz mi sie cos sciaga do tej Civ5 i nie wiem
> > > do k nedzy wlasciwie co.
> >
> > Jakieś łatki pewnie ;p
> >
>
> Tak z 500 mega...
W samym grudniu były co najmniej 3 łatki. Możliwe, że całość
zajmuje tyle. Na płycie tych łatek nie ma. I to jest kolejny plus,
gry same się uaktalniają. Nie trzeba łazić i szukać po dziwnych
stronach i żeby jeszcze do konkretnej wersji łatka pasowała.
Pozdrawiam
Re: steam.....
2010-12-31 07:54:40 - ML
bufi napisał(a):
> I to jest kolejny plus,
> gry same się uaktalniają. Nie trzeba łazić i szukać po dziwnych
> stronach i Ĺźeby jeszcze do konkretnej wersji łatka pasowała.
>
> Pozdrawiam
Minus jest taki, że uaktualniają się wtedy kiedy Steam ma na to ochotę i
podczas tego uaktualniania nie można uruchomić gry. Ponieważ mam dość wolne
połączenie, już kilka razy się zdarzyło że chciałem uruchomić np. Portal lub
Dow2, a Steam odpowiedział: wal się, teraz ściągam patcha, poczekasz sobie
godzinę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
> I to jest kolejny plus,
> gry same się uaktalniają. Nie trzeba łazić i szukać po dziwnych
> stronach i Ĺźeby jeszcze do konkretnej wersji łatka pasowała.
>
> Pozdrawiam
Minus jest taki, że uaktualniają się wtedy kiedy Steam ma na to ochotę i
podczas tego uaktualniania nie można uruchomić gry. Ponieważ mam dość wolne
połączenie, już kilka razy się zdarzyło że chciałem uruchomić np. Portal lub
Dow2, a Steam odpowiedział: wal się, teraz ściągam patcha, poczekasz sobie
godzinę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: steam.....
2010-12-31 09:47:13 - Corso
Dnia Fri, 31 Dec 2010 06:54:40 +0000 (UTC), ML napisał(a):
> Minus jest taki, że uaktualniają się wtedy kiedy Steam ma na to ochotę i
> podczas tego uaktualniania nie można uruchomić gry. Ponieważ mam dość wolne
> połączenie, już kilka razy się zdarzyło że chciałem uruchomić np. Portal lub
> Dow2, a Steam odpowiedział: wal się, teraz ściągam patcha, poczekasz sobie
> godzinę.
No ale można sobie ustawić aby gry automatycznie nie aktualizowała.
Pozdrawiam,
Corso
> Minus jest taki, że uaktualniają się wtedy kiedy Steam ma na to ochotę i
> podczas tego uaktualniania nie można uruchomić gry. Ponieważ mam dość wolne
> połączenie, już kilka razy się zdarzyło że chciałem uruchomić np. Portal lub
> Dow2, a Steam odpowiedział: wal się, teraz ściągam patcha, poczekasz sobie
> godzinę.
No ale można sobie ustawić aby gry automatycznie nie aktualizowała.
Pozdrawiam,
Corso
Re: steam.....
2010-12-31 10:59:09 - ML
Corso napisał(a):
> No ale można sobie ustawić aby gry automatycznie nie aktualizowała.
>
> Pozdrawiam,
> Corso
Można i przy DoW2 nawet tak zrobiłem. Po jakimś czasie, gdy chciałem uruchomić
grę, Steam i tak zaczął ściągać nowego patcha.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
> No ale można sobie ustawić aby gry automatycznie nie aktualizowała.
>
> Pozdrawiam,
> Corso
Można i przy DoW2 nawet tak zrobiłem. Po jakimś czasie, gdy chciałem uruchomić
grę, Steam i tak zaczął ściągać nowego patcha.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: steam.....
2010-12-31 13:38:32 - Corso
Dnia Fri, 31 Dec 2010 09:59:09 +0000 (UTC), ML napisał(a):
> Można i przy DoW2 nawet tak zrobiłem. Po jakimś czasie, gdy chciałem uruchomić
> grę, Steam i tak zaczął ściągać nowego patcha.
Dziwne - mi gry którym tak ustawiłem nigdy same z siebie nic nie
ściągają...
> Można i przy DoW2 nawet tak zrobiłem. Po jakimś czasie, gdy chciałem uruchomić
> grę, Steam i tak zaczął ściągać nowego patcha.
Dziwne - mi gry którym tak ustawiłem nigdy same z siebie nic nie
ściągają...
Re: steam.....
2010-12-31 15:14:30 - knrdz
Corso pisze:
> Dziwne - mi gry którym tak ustawiłem nigdy same z siebie nic nie
> ściągają...
A uruchamiają się nie zaktualizowane? Bo coś mi chodzi po głowie że
wyłączyć aktualizacje można, ale w momencie gdy pojawi się nowa
aktualizacja gra i tak przestanie się uruchamiać (chyba, że Steam o
nowej aktualizacji nie będzie wiedział będąc w trybie offline).
> Dziwne - mi gry którym tak ustawiłem nigdy same z siebie nic nie
> ściągają...
A uruchamiają się nie zaktualizowane? Bo coś mi chodzi po głowie że
wyłączyć aktualizacje można, ale w momencie gdy pojawi się nowa
aktualizacja gra i tak przestanie się uruchamiać (chyba, że Steam o
nowej aktualizacji nie będzie wiedział będąc w trybie offline).
Re: steam.....
2010-12-31 18:19:35 - Corso
Dnia Fri, 31 Dec 2010 15:14:30 +0100, knrdz napisał(a):
> A uruchamiają się nie zaktualizowane? Bo coś mi chodzi po głowie że
> wyłączyć aktualizacje można, ale w momencie gdy pojawi się nowa
> aktualizacja gra i tak przestanie się uruchamiać (chyba, że Steam o
> nowej aktualizacji nie będzie wiedział będąc w trybie offline).
Pewnie jest tak w grach pomyślanych dla rozgrywek online - wtedy faktycznie
niezgodność wersji byłaby problemem i takie aktualizowanie na siłę ma
sens. Ja gram głównie w gry pomyślane dla singla - gdzie brak ostatniego
patcha niekoniecznie oznacza tragedię.
Pozdrawiam,
Corso
> A uruchamiają się nie zaktualizowane? Bo coś mi chodzi po głowie że
> wyłączyć aktualizacje można, ale w momencie gdy pojawi się nowa
> aktualizacja gra i tak przestanie się uruchamiać (chyba, że Steam o
> nowej aktualizacji nie będzie wiedział będąc w trybie offline).
Pewnie jest tak w grach pomyślanych dla rozgrywek online - wtedy faktycznie
niezgodność wersji byłaby problemem i takie aktualizowanie na siłę ma
sens. Ja gram głównie w gry pomyślane dla singla - gdzie brak ostatniego
patcha niekoniecznie oznacza tragedię.
Pozdrawiam,
Corso
Re: steam.....
2010-12-31 19:06:03 - Michał Gancarski
On Fri, 31 Dec 2010 18:19:35 +0100, Corso wrote:
> Dnia Fri, 31 Dec 2010 15:14:30 +0100, knrdz napisał(a):
>
>> A uruchamiają się nie zaktualizowane? Bo coś mi chodzi po głowie że
>> wyłączyć aktualizacje można, ale w momencie gdy pojawi się nowa
>> aktualizacja gra i tak przestanie się uruchamiać (chyba, że Steam o
>> nowej aktualizacji nie będzie wiedział będąc w trybie offline).
>
> Pewnie jest tak w grach pomyślanych dla rozgrywek online - wtedy faktycznie
> niezgodność wersji byłaby problemem i takie aktualizowanie na siłę ma
> sens. Ja gram głównie w gry pomyślane dla singla - gdzie brak ostatniego
> patcha niekoniecznie oznacza tragedię.
Ale Dawn of War II? Poza tym wystarczy po prostu poinformować, że do gry
online wymagana jest aktualizacja i czy ją przeprowadzić czy nie (bo do
singla nie jest potrzebna). Nie róbmy z peceta PS3 :-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Dnia Fri, 31 Dec 2010 15:14:30 +0100, knrdz napisał(a):
>
>> A uruchamiają się nie zaktualizowane? Bo coś mi chodzi po głowie że
>> wyłączyć aktualizacje można, ale w momencie gdy pojawi się nowa
>> aktualizacja gra i tak przestanie się uruchamiać (chyba, że Steam o
>> nowej aktualizacji nie będzie wiedział będąc w trybie offline).
>
> Pewnie jest tak w grach pomyślanych dla rozgrywek online - wtedy faktycznie
> niezgodność wersji byłaby problemem i takie aktualizowanie na siłę ma
> sens. Ja gram głównie w gry pomyślane dla singla - gdzie brak ostatniego
> patcha niekoniecznie oznacza tragedię.
Ale Dawn of War II? Poza tym wystarczy po prostu poinformować, że do gry
online wymagana jest aktualizacja i czy ją przeprowadzić czy nie (bo do
singla nie jest potrzebna). Nie róbmy z peceta PS3 :-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-31 20:33:18 - Goomich
You have one message from: Michał Gancarski
> Ale Dawn of War II? Poza tym wystarczy po prostu poinformować, że do
> gry online wymagana jest aktualizacja i czy ją przeprowadzić czy nie
> (bo do singla nie jest potrzebna). Nie róbmy z peceta PS3 :-)
DOW 2 wymaga GfWL! (nawet ten skrót odstręcza mnie od tego czegoś), więc
próbowali zrobic z peceta Xboksa.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> Ale Dawn of War II? Poza tym wystarczy po prostu poinformować, że do
> gry online wymagana jest aktualizacja i czy ją przeprowadzić czy nie
> (bo do singla nie jest potrzebna). Nie róbmy z peceta PS3 :-)
DOW 2 wymaga GfWL! (nawet ten skrót odstręcza mnie od tego czegoś), więc
próbowali zrobic z peceta Xboksa.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: steam.....
2011-01-03 13:57:37 - Saiko Kila
Proces Goomich zwrócił błąd:
>> Ale Dawn of War II? Poza tym wystarczy po prostu poinformować, że do
>> gry online wymagana jest aktualizacja i czy ją przeprowadzić czy nie
>> (bo do singla nie jest potrzebna). Nie róbmy z peceta PS3 :-)
>
> DOW 2 wymaga GfWL! (nawet ten skrót odstręcza mnie od tego czegoś), więc
> próbowali zrobic z peceta Xboksa.
Dawn of War II został zaprojektowany z myślą o co-opie głównie, a nie
singlu. Możliwe że z tego powodu robią uaktualnienia na siłę. Jak ja go
uruchamiałem, a mam ze Steama, to wyglądało jakby to sam DoW robił
uaktualnienie, a nie Steam. Ale możliwe że to był wymóg GFWL, który
faktycznie jest uaktualniany siłowo i, jak w przypadku DOW2, boleśnie
(błąd w obsłudze voice chata GFWL powodował zwisy DOW2).
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
>> Ale Dawn of War II? Poza tym wystarczy po prostu poinformować, że do
>> gry online wymagana jest aktualizacja i czy ją przeprowadzić czy nie
>> (bo do singla nie jest potrzebna). Nie róbmy z peceta PS3 :-)
>
> DOW 2 wymaga GfWL! (nawet ten skrót odstręcza mnie od tego czegoś), więc
> próbowali zrobic z peceta Xboksa.
Dawn of War II został zaprojektowany z myślą o co-opie głównie, a nie
singlu. Możliwe że z tego powodu robią uaktualnienia na siłę. Jak ja go
uruchamiałem, a mam ze Steama, to wyglądało jakby to sam DoW robił
uaktualnienie, a nie Steam. Ale możliwe że to był wymóg GFWL, który
faktycznie jest uaktualniany siłowo i, jak w przypadku DOW2, boleśnie
(błąd w obsłudze voice chata GFWL powodował zwisy DOW2).
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: steam.....
2010-12-29 23:30:07 - Goomich
You have one message from: DysoN
> k nedzy wlasciwie co. A co jak mi barknie miejscna na partycji gdzie
> jest folder ze steamem??
To sobie go przeniesiesz na partycję, na kórej masz więcej miejsca.
> W SC2 to jeszcze ma sens, ale w Civ5???
W Civ5 cię nie zbanują, jak sobie poczitujesz.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> k nedzy wlasciwie co. A co jak mi barknie miejscna na partycji gdzie
> jest folder ze steamem??
To sobie go przeniesiesz na partycję, na kórej masz więcej miejsca.
> W SC2 to jeszcze ma sens, ale w Civ5???
W Civ5 cię nie zbanują, jak sobie poczitujesz.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: steam.....
2010-12-29 22:26:52 - Galnospoke
Dnia 2010-12-29 21:53:35, DysoN napisał(a):
> I JUZ MNIE TO WKURWIA
Juz dawno ten etap za mna. Mam 3 gry na Steama i jak widze na pudelku, ze
go wymaga to po prostu nie kupuje. Ja na tym nie trace.
--
Pozdrawiam, Galnospoke
> I JUZ MNIE TO WKURWIA
Juz dawno ten etap za mna. Mam 3 gry na Steama i jak widze na pudelku, ze
go wymaga to po prostu nie kupuje. Ja na tym nie trace.
--
Pozdrawiam, Galnospoke
Re: steam.....
2010-12-29 22:37:07 - Michał Gancarski
On Wed, 29 Dec 2010 22:26:52 +0100, Galnospoke wrote:
> Dnia 2010-12-29 21:53:35, DysoN napisał(a):
>
>> I JUZ MNIE TO WKURWIA
>
> Juz dawno ten etap za mna. Mam 3 gry na Steama i jak widze na pudelku, ze
> go wymaga to po prostu nie kupuje. Ja na tym nie trace.
Myślę, że branża ugina się pod ciężarem strat spowodowanych tym, że nie
kupujesz.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Dnia 2010-12-29 21:53:35, DysoN napisał(a):
>
>> I JUZ MNIE TO WKURWIA
>
> Juz dawno ten etap za mna. Mam 3 gry na Steama i jak widze na pudelku, ze
> go wymaga to po prostu nie kupuje. Ja na tym nie trace.
Myślę, że branża ugina się pod ciężarem strat spowodowanych tym, że nie
kupujesz.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-29 23:15:08 - zly
Dnia Wed, 29 Dec 2010 22:37:07 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
> Myślę, że branża ugina się pod ciężarem strat spowodowanych tym, że nie
> kupujesz.
To po co te wszystkie zabezpieczenia antypirackie, skoro im nie zależy?
--
marcin
> Myślę, że branża ugina się pod ciężarem strat spowodowanych tym, że nie
> kupujesz.
To po co te wszystkie zabezpieczenia antypirackie, skoro im nie zależy?
--
marcin
Re: steam.....
2010-12-29 23:17:49 - Michał Gancarski
On Wed, 29 Dec 2010 23:15:08 +0100, zly wrote:
> Dnia Wed, 29 Dec 2010 22:37:07 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
>
>> Myślę, że branża ugina się pod ciężarem strat spowodowanych tym, że nie
>> kupujesz.
>
>
> To po co te wszystkie zabezpieczenia antypirackie, skoro im nie zależy?
Właśnie wszyscy się zastanawiamy. I to dość często.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Dnia Wed, 29 Dec 2010 22:37:07 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
>
>> Myślę, że branża ugina się pod ciężarem strat spowodowanych tym, że nie
>> kupujesz.
>
>
> To po co te wszystkie zabezpieczenia antypirackie, skoro im nie zależy?
Właśnie wszyscy się zastanawiamy. I to dość często.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-30 08:33:27 - Jader
W dniu 12/29/2010 10:37 PM, Michał Gancarski pisze:
>
> Myślę, że branża ugina się pod ciężarem strat spowodowanych tym, że nie
> kupujesz.
Bądź konsekwentny. Skoro w innych miejscach nawołujesz do głosowania
portfelem, to wobec takiej decyzji powinieneś wykazać szacunek zamiast
się nabijać :P
Jader
>
> Myślę, że branża ugina się pod ciężarem strat spowodowanych tym, że nie
> kupujesz.
Bądź konsekwentny. Skoro w innych miejscach nawołujesz do głosowania
portfelem, to wobec takiej decyzji powinieneś wykazać szacunek zamiast
się nabijać :P
Jader
Re: steam.....
2010-12-30 08:40:53 - Michał Gancarski
On Thu, 30 Dec 2010 08:33:27 +0100, Jader wrote:
> W dniu 12/29/2010 10:37 PM, Michał Gancarski pisze:
>>
>> Myślę, że branża ugina się pod ciężarem strat spowodowanych tym, że nie
>> kupujesz.
>
> Bądź konsekwentny. Skoro w innych miejscach nawołujesz do głosowania
> portfelem, to wobec takiej decyzji powinieneś wykazać szacunek zamiast
> się nabijać :P
No ale jak się nie nabijać jeśli ktoś robi z tego manifest? Wydawcy lgną do
Steama bo im się on netto opłaca, tak jak dystrybucja cyfrowa ogólnie,
pomimo tego, że jakaś garstka odbiorców nie kupi gry, która Steama wymaga
(takie głosy były wyraźne zwłaszcza kilka lat temu). Głosowanie portfelem
zaś to dla mnie przede wszystkim szukanie dobrych rozwiązań dla siebie.
Jedni nie dostarczą - dostarczą inni, tylko nie udawajmy, że jeden głos
liczy się dla całej branży :-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> W dniu 12/29/2010 10:37 PM, Michał Gancarski pisze:
>>
>> Myślę, że branża ugina się pod ciężarem strat spowodowanych tym, że nie
>> kupujesz.
>
> Bądź konsekwentny. Skoro w innych miejscach nawołujesz do głosowania
> portfelem, to wobec takiej decyzji powinieneś wykazać szacunek zamiast
> się nabijać :P
No ale jak się nie nabijać jeśli ktoś robi z tego manifest? Wydawcy lgną do
Steama bo im się on netto opłaca, tak jak dystrybucja cyfrowa ogólnie,
pomimo tego, że jakaś garstka odbiorców nie kupi gry, która Steama wymaga
(takie głosy były wyraźne zwłaszcza kilka lat temu). Głosowanie portfelem
zaś to dla mnie przede wszystkim szukanie dobrych rozwiązań dla siebie.
Jedni nie dostarczą - dostarczą inni, tylko nie udawajmy, że jeden głos
liczy się dla całej branży :-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-30 09:22:29 - Jader
W dniu 12/30/2010 08:40 AM, Michał Gancarski pisze:
>
> No ale jak się nie nabijać jeśli ktoś robi z tego manifest? Wydawcy lgną do
Skoro można robić manifest rozgłaszając jaki to nasz produkt jest
wspaniały, to dlaczego nie można w drugą stronę, w dużo jakby nie było,
skromniejszy sposób.
> (takie głosy były wyraźne zwłaszcza kilka lat temu). Głosowanie portfelem
> zaś to dla mnie przede wszystkim szukanie dobrych rozwiązań dla siebie.
Znaczy błogosławieni cisi i pokorni? Jak sobie chcesz, ja to chromolę.
Jader
>
> No ale jak się nie nabijać jeśli ktoś robi z tego manifest? Wydawcy lgną do
Skoro można robić manifest rozgłaszając jaki to nasz produkt jest
wspaniały, to dlaczego nie można w drugą stronę, w dużo jakby nie było,
skromniejszy sposób.
> (takie głosy były wyraźne zwłaszcza kilka lat temu). Głosowanie portfelem
> zaś to dla mnie przede wszystkim szukanie dobrych rozwiązań dla siebie.
Znaczy błogosławieni cisi i pokorni? Jak sobie chcesz, ja to chromolę.
Jader
Re: steam.....
2010-12-30 09:39:27 - Michał Gancarski
On Thu, 30 Dec 2010 09:22:29 +0100, Jader wrote:
> W dniu 12/30/2010 08:40 AM, Michał Gancarski pisze:
>>
>> No ale jak się nie nabijać jeśli ktoś robi z tego manifest? Wydawcy lgną do
>
> Skoro można robić manifest rozgłaszając jaki to nasz produkt jest
> wspaniały, to dlaczego nie można w drugą stronę, w dużo jakby nie było,
> skromniejszy sposób.
Ale jakim to niby manifestem jest nie kupię, napiszę na grupie?
>> (takie głosy były wyraźne zwłaszcza kilka lat temu). Głosowanie portfelem
>> zaś to dla mnie przede wszystkim szukanie dobrych rozwiązań dla siebie.
>
> Znaczy błogosławieni cisi i pokorni? Jak sobie chcesz, ja to chromolę.
Jacy cisi i pokorni? Kupujesz to co Ci odpowiada, nie kupujesz tego, co Ci
nie odpowiada. Tylko nie miej złudzeń, że jako jednostka wpływasz na całą
branżę. Na branżę wpływają dopiero tysiące jednostek idących w jednym
kierunku. Zazwyczaj zresztą bez żadnej koordynacji.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> W dniu 12/30/2010 08:40 AM, Michał Gancarski pisze:
>>
>> No ale jak się nie nabijać jeśli ktoś robi z tego manifest? Wydawcy lgną do
>
> Skoro można robić manifest rozgłaszając jaki to nasz produkt jest
> wspaniały, to dlaczego nie można w drugą stronę, w dużo jakby nie było,
> skromniejszy sposób.
Ale jakim to niby manifestem jest nie kupię, napiszę na grupie?
>> (takie głosy były wyraźne zwłaszcza kilka lat temu). Głosowanie portfelem
>> zaś to dla mnie przede wszystkim szukanie dobrych rozwiązań dla siebie.
>
> Znaczy błogosławieni cisi i pokorni? Jak sobie chcesz, ja to chromolę.
Jacy cisi i pokorni? Kupujesz to co Ci odpowiada, nie kupujesz tego, co Ci
nie odpowiada. Tylko nie miej złudzeń, że jako jednostka wpływasz na całą
branżę. Na branżę wpływają dopiero tysiące jednostek idących w jednym
kierunku. Zazwyczaj zresztą bez żadnej koordynacji.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-30 11:55:14 - Jader
W dniu 12/30/2010 09:39 AM, Michał Gancarski pisze:
>
> Ale jakim to niby manifestem jest nie kupię, napiszę na grupie?
A ja wiem? Przecież to Ty napisałeś o manifeście.
> Jacy cisi i pokorni? Kupujesz to co Ci odpowiada, nie kupujesz tego, co Ci
> nie odpowiada.
Ale jednocześnie wzbraniasz głośnej krytyki jeśli nie odpowiada.
Jader
>
> Ale jakim to niby manifestem jest nie kupię, napiszę na grupie?
A ja wiem? Przecież to Ty napisałeś o manifeście.
> Jacy cisi i pokorni? Kupujesz to co Ci odpowiada, nie kupujesz tego, co Ci
> nie odpowiada.
Ale jednocześnie wzbraniasz głośnej krytyki jeśli nie odpowiada.
Jader
Re: steam.....
2010-12-30 12:04:11 - Michał Gancarski
On Thu, 30 Dec 2010 11:55:14 +0100, Jader wrote:
> W dniu 12/30/2010 09:39 AM, Michał Gancarski pisze:
>>
>> Ale jakim to niby manifestem jest nie kupię, napiszę na grupie?
>
> A ja wiem? Przecież to Ty napisałeś o manifeście.
I to słabym. Sam tak ze dwa razy zrobiłem i było to całkowicie bezdobre,
przynajmniej tutaj.
>> Jacy cisi i pokorni? Kupujesz to co Ci odpowiada, nie kupujesz tego, co Ci
>> nie odpowiada.
>
> Ale jednocześnie wzbraniasz głośnej krytyki jeśli nie odpowiada.
Przecież nie mogę nikomu niczego w Usenecie zabronić. Na całe szczęście.
Ale mogę ogólnie zauważyć, że w krótkim czasie nastąpił wyprysk emo,
których największym problemem jest to, że nie odpisał im pan z supportu
technicznego, którego to pana wcześniej zwyzywali od leni i obiboków.
Pomijając tę nieodparną chęć rzucenia kilkoma wycapsowanymi kurwami bo
Steam wziął i z zaskoczenia o coś nie zapytał. Drama.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> W dniu 12/30/2010 09:39 AM, Michał Gancarski pisze:
>>
>> Ale jakim to niby manifestem jest nie kupię, napiszę na grupie?
>
> A ja wiem? Przecież to Ty napisałeś o manifeście.
I to słabym. Sam tak ze dwa razy zrobiłem i było to całkowicie bezdobre,
przynajmniej tutaj.
>> Jacy cisi i pokorni? Kupujesz to co Ci odpowiada, nie kupujesz tego, co Ci
>> nie odpowiada.
>
> Ale jednocześnie wzbraniasz głośnej krytyki jeśli nie odpowiada.
Przecież nie mogę nikomu niczego w Usenecie zabronić. Na całe szczęście.
Ale mogę ogólnie zauważyć, że w krótkim czasie nastąpił wyprysk emo,
których największym problemem jest to, że nie odpisał im pan z supportu
technicznego, którego to pana wcześniej zwyzywali od leni i obiboków.
Pomijając tę nieodparną chęć rzucenia kilkoma wycapsowanymi kurwami bo
Steam wziął i z zaskoczenia o coś nie zapytał. Drama.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-30 10:37:08 - Galnospoke
Dnia 2010-12-30 09:22:29, Jader napisał(a):
> Znaczy błogosławieni cisi i pokorni? Jak sobie chcesz, ja to chromolę.
Raczej blogoslawieni frajerzy ktorzy wszystko kupia. I kupuja, ale to juz
nie moj problem, a ich.
--
Pozdrawiam, Galnospoke
> Znaczy błogosławieni cisi i pokorni? Jak sobie chcesz, ja to chromolę.
Raczej blogoslawieni frajerzy ktorzy wszystko kupia. I kupuja, ale to juz
nie moj problem, a ich.
--
Pozdrawiam, Galnospoke
Re: steam.....
2010-12-30 11:57:10 - Jader
W dniu 12/30/2010 10:37 AM, Galnospoke pisze:
>
> Raczej blogoslawieni frajerzy ktorzy wszystko kupia. I kupuja, ale to juz
> nie moj problem, a ich.
Tak Ci się tylko wydaje, ze ich, ale Ty też jesteś częścią tego rynku
niestety. To jakby się cieszyć, ze na Twoim osiedlu bombowe naloty
dywanowe są tylko na frajerów z numerów nieparzystych ;)
Jader
>
> Raczej blogoslawieni frajerzy ktorzy wszystko kupia. I kupuja, ale to juz
> nie moj problem, a ich.
Tak Ci się tylko wydaje, ze ich, ale Ty też jesteś częścią tego rynku
niestety. To jakby się cieszyć, ze na Twoim osiedlu bombowe naloty
dywanowe są tylko na frajerów z numerów nieparzystych ;)
Jader
Re: steam.....
2010-12-30 12:55:15 - Galnospoke
Dnia 2010-12-30 11:57:10, Jader napisał(a):
> Tak Ci się tylko wydaje, ze ich, ale Ty też jesteś częścią tego rynku
> niestety.
Nie, nie jestem.
--
Pozdrawiam, Galnospoke
> Tak Ci się tylko wydaje, ze ich, ale Ty też jesteś częścią tego rynku
> niestety.
Nie, nie jestem.
--
Pozdrawiam, Galnospoke
Re: steam.....
2010-12-30 13:01:01 - Michał Gancarski
On Thu, 30 Dec 2010 12:55:15 +0100, Galnospoke wrote:
> Dnia 2010-12-30 11:57:10, Jader napisał(a):
>
>> Tak Ci się tylko wydaje, ze ich, ale Ty też jesteś częścią tego rynku
>> niestety.
>
> Nie, nie jestem.
Nie kupujesz gier?
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Dnia 2010-12-30 11:57:10, Jader napisał(a):
>
>> Tak Ci się tylko wydaje, ze ich, ale Ty też jesteś częścią tego rynku
>> niestety.
>
> Nie, nie jestem.
Nie kupujesz gier?
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-29 22:35:56 - Michał Gancarski
On Wed, 29 Dec 2010 21:53:35 +0100, DysoN wrote:
> No i naktnalem sie na pierwsza gre ktora wyamga steama do instalacji
> nawet jak sie gre na plycie kupilo...
>
> I JUZ MNIE TO WKURWIA
>
> zapuscilem instalacje Civ5 a ten bez pytania wali mi wszystko do swojego
> folderu w program files. Nawet sie nie spytal skurwysyn gdzie to chce
> zainstalowac. Nienawidze programow na sile udajaych madrzejszych ode
> mnie. Jeszcze chwila i wyjebie to cale z dysku i zapuszcze priatebaya i
> sciagne gre co sie instaluje normalnie.
Cry me a river, emo.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> No i naktnalem sie na pierwsza gre ktora wyamga steama do instalacji
> nawet jak sie gre na plycie kupilo...
>
> I JUZ MNIE TO WKURWIA
>
> zapuscilem instalacje Civ5 a ten bez pytania wali mi wszystko do swojego
> folderu w program files. Nawet sie nie spytal skurwysyn gdzie to chce
> zainstalowac. Nienawidze programow na sile udajaych madrzejszych ode
> mnie. Jeszcze chwila i wyjebie to cale z dysku i zapuszcze priatebaya i
> sciagne gre co sie instaluje normalnie.
Cry me a river, emo.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-29 23:16:05 - DysoN
W dniu 2010-12-29 22:35, Michał Gancarski pisze:
>
> Cry me a river, emo.
>
Co tam bredzisz?
--
DysoN dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako Jeden Czlowiek, Jeden Glos.
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. - T. Pratchett
>
> Cry me a river, emo.
>
Co tam bredzisz?
--
DysoN dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako Jeden Czlowiek, Jeden Glos.
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. - T. Pratchett
Re: steam.....
2010-12-29 23:19:32 - Michał Gancarski
On Wed, 29 Dec 2010 23:16:05 +0100, DysoN wrote:
> W dniu 2010-12-29 22:35, Michał Gancarski pisze:
>>
>> Cry me a river, emo.
>>
>
> Co tam bredzisz?
Cry me a river, emo. Nie wiem, mam tłumaczyć słowo po słowie? Widzę, że już
drugi rodzynek w przeciągu ostatniego tygodnia postanowił uzewnętrznić się
nad niesprawiedliwością świata na niewłaściwej grupie. Chłopaki, idźcie na
pręgierz, tam się wyklniecie zgodnie z profilem i poziomiem grupy.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> W dniu 2010-12-29 22:35, Michał Gancarski pisze:
>>
>> Cry me a river, emo.
>>
>
> Co tam bredzisz?
Cry me a river, emo. Nie wiem, mam tłumaczyć słowo po słowie? Widzę, że już
drugi rodzynek w przeciągu ostatniego tygodnia postanowił uzewnętrznić się
nad niesprawiedliwością świata na niewłaściwej grupie. Chłopaki, idźcie na
pręgierz, tam się wyklniecie zgodnie z profilem i poziomiem grupy.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-29 23:25:26 - DysoN
W dniu 2010-12-29 23:19, Michał Gancarski pisze:
>> Co tam bredzisz?
>
> Cry me a river, emo. Nie wiem, mam tłumaczyć słowo po słowie?
tak
--
DysoN dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako Jeden Czlowiek, Jeden Glos.
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. - T. Pratchett
>> Co tam bredzisz?
>
> Cry me a river, emo. Nie wiem, mam tłumaczyć słowo po słowie?
tak
--
DysoN dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako Jeden Czlowiek, Jeden Glos.
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. - T. Pratchett
Re: steam.....
2010-12-29 23:27:34 - Michał Gancarski
On Wed, 29 Dec 2010 23:25:26 +0100, DysoN wrote:
> W dniu 2010-12-29 23:19, Michał Gancarski pisze:
>
>>> Co tam bredzisz?
>>
>> Cry me a river, emo. Nie wiem, mam tłumaczyć słowo po słowie?
>
> tak
Idź do mamy, rozemocjonowany nastolatku.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> W dniu 2010-12-29 23:19, Michał Gancarski pisze:
>
>>> Co tam bredzisz?
>>
>> Cry me a river, emo. Nie wiem, mam tłumaczyć słowo po słowie?
>
> tak
Idź do mamy, rozemocjonowany nastolatku.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-29 23:41:45 - ToMasz
Michał Gancarski pisze:
> On Wed, 29 Dec 2010 23:25:26 +0100, DysoN wrote:
>
>> W dniu 2010-12-29 23:19, Michał Gancarski pisze:
>>
>>>> Co tam bredzisz?
>>> Cry me a river, emo. Nie wiem, mam tłumaczyć słowo po słowie?
>> tak
>
> Idź do mamy, rozemocjonowany nastolatku.
>
>
ale przetłumaczyć byś mógł.
ToMasz
> On Wed, 29 Dec 2010 23:25:26 +0100, DysoN wrote:
>
>> W dniu 2010-12-29 23:19, Michał Gancarski pisze:
>>
>>>> Co tam bredzisz?
>>> Cry me a river, emo. Nie wiem, mam tłumaczyć słowo po słowie?
>> tak
>
> Idź do mamy, rozemocjonowany nastolatku.
>
>
ale przetłumaczyć byś mógł.
ToMasz
Re: steam.....
2010-12-30 07:52:01 - Michał Gancarski
On Wed, 29 Dec 2010 23:41:45 +0100, ToMasz wrote:
> Michał Gancarski pisze:
>> On Wed, 29 Dec 2010 23:25:26 +0100, DysoN wrote:
>>
>>> W dniu 2010-12-29 23:19, Michał Gancarski pisze:
>>>
>>>>> Co tam bredzisz?
>>>> Cry me a river, emo. Nie wiem, mam tłumaczyć słowo po słowie?
>>> tak
>>
>> Idź do mamy, rozemocjonowany nastolatku.
>>
>>
> ale przetłumaczyć byś mógł.
No więc idź do mamy, rozemocjonowany nastolatku.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Michał Gancarski pisze:
>> On Wed, 29 Dec 2010 23:25:26 +0100, DysoN wrote:
>>
>>> W dniu 2010-12-29 23:19, Michał Gancarski pisze:
>>>
>>>>> Co tam bredzisz?
>>>> Cry me a river, emo. Nie wiem, mam tłumaczyć słowo po słowie?
>>> tak
>>
>> Idź do mamy, rozemocjonowany nastolatku.
>>
>>
> ale przetłumaczyć byś mógł.
No więc idź do mamy, rozemocjonowany nastolatku.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-29 23:42:10 - DysoN
W dniu 2010-12-29 23:27, Michał Gancarski pisze:
> On Wed, 29 Dec 2010 23:25:26 +0100, DysoN wrote:
>
>> W dniu 2010-12-29 23:19, Michał Gancarski pisze:
>>
>>>> Co tam bredzisz?
>>>
>>> Cry me a river, emo. Nie wiem, mam tłumaczyć słowo po słowie?
>>
>> tak
>
> Idź do mamy, rozemocjonowany nastolatku.
>
Piekny przyklad zalosnego piperzenia nadetego i zapalczywego buca,
udajacego ze nie szuka poklasku :) Jak mowisz A to powiedz B i wytlumacz
grzecznie coz tez mial na mysli twoj blyskotliwy umysl.
--
DysoN dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako Jeden Czlowiek, Jeden Glos.
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. - T. Pratchett
> On Wed, 29 Dec 2010 23:25:26 +0100, DysoN wrote:
>
>> W dniu 2010-12-29 23:19, Michał Gancarski pisze:
>>
>>>> Co tam bredzisz?
>>>
>>> Cry me a river, emo. Nie wiem, mam tłumaczyć słowo po słowie?
>>
>> tak
>
> Idź do mamy, rozemocjonowany nastolatku.
>
Piekny przyklad zalosnego piperzenia nadetego i zapalczywego buca,
udajacego ze nie szuka poklasku :) Jak mowisz A to powiedz B i wytlumacz
grzecznie coz tez mial na mysli twoj blyskotliwy umysl.
--
DysoN dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako Jeden Czlowiek, Jeden Glos.
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. - T. Pratchett
Re: steam.....
2010-12-30 08:10:40 - Michał Gancarski
On Wed, 29 Dec 2010 23:42:10 +0100, DysoN wrote:
> W dniu 2010-12-29 23:27, Michał Gancarski pisze:
>> On Wed, 29 Dec 2010 23:25:26 +0100, DysoN wrote:
>>
>>> W dniu 2010-12-29 23:19, Michał Gancarski pisze:
>>>
>>>>> Co tam bredzisz?
>>>>
>>>> Cry me a river, emo. Nie wiem, mam tłumaczyć słowo po słowie?
>>>
>>> tak
>>
>> Idź do mamy, rozemocjonowany nastolatku.
>>
>
> Piekny przyklad zalosnego piperzenia nadetego i zapalczywego buca,
> udajacego ze nie szuka poklasku :) Jak mowisz A to powiedz B i wytlumacz
> grzecznie coz tez mial na mysli twoj blyskotliwy umysl.
No ale przecież przetłumaczyłem, zgodnie z prośbą.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> W dniu 2010-12-29 23:27, Michał Gancarski pisze:
>> On Wed, 29 Dec 2010 23:25:26 +0100, DysoN wrote:
>>
>>> W dniu 2010-12-29 23:19, Michał Gancarski pisze:
>>>
>>>>> Co tam bredzisz?
>>>>
>>>> Cry me a river, emo. Nie wiem, mam tłumaczyć słowo po słowie?
>>>
>>> tak
>>
>> Idź do mamy, rozemocjonowany nastolatku.
>>
>
> Piekny przyklad zalosnego piperzenia nadetego i zapalczywego buca,
> udajacego ze nie szuka poklasku :) Jak mowisz A to powiedz B i wytlumacz
> grzecznie coz tez mial na mysli twoj blyskotliwy umysl.
No ale przecież przetłumaczyłem, zgodnie z prośbą.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2011-01-03 13:47:25 - Bart Ogryczak
On Dec 29 2010, 11:42 pm, DysoN wrote:
> Piekny przyklad zalosnego piperzenia nadetego i zapalczywego buca,
> udajacego ze nie szuka poklasku :)
Bardzo ładnie opisałeś swój post. Tylko po co zaśmiecasz nam grupę?
> Piekny przyklad zalosnego piperzenia nadetego i zapalczywego buca,
> udajacego ze nie szuka poklasku :)
Bardzo ładnie opisałeś swój post. Tylko po co zaśmiecasz nam grupę?
Re: steam.....
2010-12-29 23:45:24 - Goomich
You have one message from: Michał Gancarski
> Cry me a river, emo.
Jednak ma rację. Jedną z wiekszych wad Steama jest to, że nie da się
wybrac katalogu instalowanej grze. Ale gdyby mieli klienta doskonałego,
to przejeliby 150% rynku, jakiś amerykański sąd by ich podzielił i ta
część, bez sklepu musiałaby skończyć Ep3. :)
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> Cry me a river, emo.
Jednak ma rację. Jedną z wiekszych wad Steama jest to, że nie da się
wybrac katalogu instalowanej grze. Ale gdyby mieli klienta doskonałego,
to przejeliby 150% rynku, jakiś amerykański sąd by ich podzielił i ta
część, bez sklepu musiałaby skończyć Ep3. :)
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: steam.....
2010-12-30 07:53:24 - Michał Gancarski
On Wed, 29 Dec 2010 23:45:24 +0100, Goomich wrote:
> You have one message from: Michał Gancarski
>
>> Cry me a river, emo.
>
> Jednak ma rację. Jedną z wiekszych wad Steama jest to, że nie da się
> wybrac katalogu instalowanej grze. Ale gdyby mieli klienta doskonałego,
> to przejeliby 150% rynku, jakiś amerykański sąd by ich podzielił i ta
> część, bez sklepu musiałaby skończyć Ep3. :)
Ale mi chodzi o stajla i pomylenie grup. To, że dla niektórych brak wyboru
katalogu instalacji gier może być problemem, to rozumiem. Inni na taki
wybór ostatecznie pozwalają.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> You have one message from: Michał Gancarski
>
>> Cry me a river, emo.
>
> Jednak ma rację. Jedną z wiekszych wad Steama jest to, że nie da się
> wybrac katalogu instalowanej grze. Ale gdyby mieli klienta doskonałego,
> to przejeliby 150% rynku, jakiś amerykański sąd by ich podzielił i ta
> część, bez sklepu musiałaby skończyć Ep3. :)
Ale mi chodzi o stajla i pomylenie grup. To, że dla niektórych brak wyboru
katalogu instalacji gier może być problemem, to rozumiem. Inni na taki
wybór ostatecznie pozwalają.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-30 11:41:05 - Cezar Matkowski
Użytkownik Goomich
wiadomości news:Xns9E5DF1AA5C034goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
> Jednak ma rację. Jedną z wiekszych wad Steama jest to, że nie da się
> wybrac katalogu instalowanej grze.
Ale w pierwszej dekadzie XXI wieku jest to wada raczej mało znacząca,
więc moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii.
Pozdrawiam
Re: steam.....
2010-12-30 11:51:51 - Michał Gancarski
On Thu, 30 Dec 2010 11:41:05 +0100, Cezar Matkowski wrote:
> Użytkownik Goomich napisał w
> wiadomości news:Xns9E5DF1AA5C034goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
>> Jednak ma rację. Jedną z wiekszych wad Steama jest to, że nie da się
>> wybrac katalogu instalowanej grze.
>
> Ale w pierwszej dekadzie XXI wieku jest to wada raczej mało znacząca,
> więc moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii.
>
> Pozdrawiam
W drugiej! Nie bądźmy małostkowi.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Użytkownik Goomich
> wiadomości news:Xns9E5DF1AA5C034goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
>> Jednak ma rację. Jedną z wiekszych wad Steama jest to, że nie da się
>> wybrac katalogu instalowanej grze.
>
> Ale w pierwszej dekadzie XXI wieku jest to wada raczej mało znacząca,
> więc moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii.
>
> Pozdrawiam
W drugiej! Nie bądźmy małostkowi.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-30 13:21:32 - Goomich
Michał Gancarski naskrobał/a w
news:1qrv5irw5cwfi.1968cy2u2k656$.dlg@40tude.net:
> W drugiej! Nie bądźmy małostkowi.
Ciągle pierwsza. :)
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:1qrv5irw5cwfi.1968cy2u2k656$.dlg@40tude.net:
> W drugiej! Nie bądźmy małostkowi.
Ciągle pierwsza. :)
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: steam.....
2010-12-30 14:13:53 - Michał Gancarski
On Thu, 30 Dec 2010 13:21:32 +0100, Goomich wrote:
> Michał Gancarski naskrobał/a w
> news:1qrv5irw5cwfi.1968cy2u2k656$.dlg@40tude.net:
>
>> W drugiej! Nie bądźmy małostkowi.
>
> Ciągle pierwsza. :)
Dwa dni! Jesteś małostkowy :-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Michał Gancarski
> news:1qrv5irw5cwfi.1968cy2u2k656$.dlg@40tude.net:
>
>> W drugiej! Nie bądźmy małostkowi.
>
> Ciągle pierwsza. :)
Dwa dni! Jesteś małostkowy :-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-30 14:23:14 - Goomich
Michał Gancarski naskrobał/a w
news:1xai8vzypg178$.9eexzyo18fpy.dlg@40tude.net:
>>> W drugiej! Nie bądźmy małostkowi.
>> Ciągle pierwsza. :)
> Dwa dni! Jesteś małostkowy :-)
Mniej niż półtora. :D
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:1xai8vzypg178$.9eexzyo18fpy.dlg@40tude.net:
>>> W drugiej! Nie bądźmy małostkowi.
>> Ciągle pierwsza. :)
> Dwa dni! Jesteś małostkowy :-)
Mniej niż półtora. :D
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: steam.....
2010-12-30 12:21:38 - Saiko Kila
Proces Cezar Matkowski zwrócił
błąd:
> Użytkownik Goomich napisał w
> wiadomości news:Xns9E5DF1AA5C034goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
>> Jednak ma rację. Jedną z wiekszych wad Steama jest to, że nie da się
>> wybrac katalogu instalowanej grze.
>
> Ale w pierwszej dekadzie XXI wieku jest to wada raczej mało znacząca,
> więc moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii.
Moim zdaniem jest to wada krytyczna, i nie wiem co ma do tego wiek.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
błąd:
> Użytkownik Goomich
> wiadomości news:Xns9E5DF1AA5C034goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
>> Jednak ma rację. Jedną z wiekszych wad Steama jest to, że nie da się
>> wybrac katalogu instalowanej grze.
>
> Ale w pierwszej dekadzie XXI wieku jest to wada raczej mało znacząca,
> więc moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii.
Moim zdaniem jest to wada krytyczna, i nie wiem co ma do tego wiek.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: steam.....
2010-12-30 12:56:52 - Cezar Matkowski
Użytkownik Saiko Kila
news:1rdis0yucj03q.dlg@saikokila.pl...
>> Ale w pierwszej dekadzie XXI wieku jest to wada raczej mało
>> znacząca,
>> więc moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii.
> Moim zdaniem jest to wada krytyczna
Dlaczego? Poważnie pytam, bo nie rozumiem.
Pozdrawiam
Re: steam.....
2010-12-30 13:00:37 - Michał Gancarski
On Thu, 30 Dec 2010 12:56:52 +0100, Cezar Matkowski wrote:
> Użytkownik Saiko Kila napisał w wiadomości
> news:1rdis0yucj03q.dlg@saikokila.pl...
>>> Ale w pierwszej dekadzie XXI wieku jest to wada raczej mało
>>> znacząca,
>>> więc moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii.
>> Moim zdaniem jest to wada krytyczna
>
> Dlaczego? Poważnie pytam, bo nie rozumiem.
Może nie krytyczna ale czasem przeszkadza jeśli masz dwa dyski, a więc
wymuszony podział całkowitej przestrzeni i już zaczyna brakować na jednym
miejsca. Wtedy oczywiście powstaje pytanie czy nie da się odinstalować
jednej z czterdziestu zainstalowanych gier.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Użytkownik Saiko Kila
> news:1rdis0yucj03q.dlg@saikokila.pl...
>>> Ale w pierwszej dekadzie XXI wieku jest to wada raczej mało
>>> znacząca,
>>> więc moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii.
>> Moim zdaniem jest to wada krytyczna
>
> Dlaczego? Poważnie pytam, bo nie rozumiem.
Może nie krytyczna ale czasem przeszkadza jeśli masz dwa dyski, a więc
wymuszony podział całkowitej przestrzeni i już zaczyna brakować na jednym
miejsca. Wtedy oczywiście powstaje pytanie czy nie da się odinstalować
jednej z czterdziestu zainstalowanych gier.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-30 13:16:13 - Saiko Kila
Proces Cezar Matkowski zwrócił
błąd:
>>> Ale w pierwszej dekadzie XXI wieku jest to wada raczej mało
>>> znacząca,
>>> więc moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii.
>> Moim zdaniem jest to wada krytyczna
>
> Dlaczego? Poważnie pytam, bo nie rozumiem.
Dlatego, że tracisz bezpośrednią kontrolę nad miejscem i lokacją
zainstalowanych programów, co powinno wystarczyć. Może to nawet
spowodować kompletny upadek Steama, jak pisałem kiedyś Steam nie
sprawdza ile ma miejsca na dysku, może go przepełnić, a jak jest za mało
miejsca to się nie uruchamia. I nie powiadamia o powodzie
nieuruchamiania. Krytyczny błąd.
Musisz w takiej sytuacji używać oddzielnych narzędzi do zarządzania
miejscem, takich jak np. te:
stefanjones.ca/steam/
www.traynier.com/software/steammover
Jest to rozwiązanie pośrednie, bo trochę śmietnika nadal zostaje.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
błąd:
>>> Ale w pierwszej dekadzie XXI wieku jest to wada raczej mało
>>> znacząca,
>>> więc moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii.
>> Moim zdaniem jest to wada krytyczna
>
> Dlaczego? Poważnie pytam, bo nie rozumiem.
Dlatego, że tracisz bezpośrednią kontrolę nad miejscem i lokacją
zainstalowanych programów, co powinno wystarczyć. Może to nawet
spowodować kompletny upadek Steama, jak pisałem kiedyś Steam nie
sprawdza ile ma miejsca na dysku, może go przepełnić, a jak jest za mało
miejsca to się nie uruchamia. I nie powiadamia o powodzie
nieuruchamiania. Krytyczny błąd.
Musisz w takiej sytuacji używać oddzielnych narzędzi do zarządzania
miejscem, takich jak np. te:
stefanjones.ca/steam/
www.traynier.com/software/steammover
Jest to rozwiązanie pośrednie, bo trochę śmietnika nadal zostaje.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: steam.....
2010-12-30 13:43:04 - Przemysław Ryk
Dnia Thu, 30 Dec 2010 13:16:13 +0100, Saiko Kila napisał(a):
(ciach...)
> Musisz w takiej sytuacji używać oddzielnych narzędzi do zarządzania
> miejscem, takich jak np. te:
> stefanjones.ca/steam/
> www.traynier.com/software/steammover
> Jest to rozwiązanie pośrednie, bo trochę śmietnika nadal zostaje.
I jedno, i drugie wykorzystuje dokładnie ten sam mechanizm, o którym Ci
napisał knrdz w.
Też mnie ta metodologia wrzucania powiązanych ze Steamem aplikacji trochę
swego czasu zdziwiła, ale z drugiej strony nie sposób temu odmówić pewnej
logiki. Co powiązane ze Steamem leży w katalogu Steama. A nie tak, jak w
przypadku softu np. Adobe - do części aplikacji presety konfiguracyjne w
C:\Users\nazwa\AppData\Local, część w C:\Users\nazwa\AppData\Roaming, a
jeszcze inna część np. c:\Program Files (x86)\Adobe\ (i głębiej) czy
c:\Program Files\Adobe\ (i głębiej).
Dołóż sobie opcję robienia backupu lokalnej zawartości i późniejszego
odtwarzania. Ot - w tej chwili masz Steama na C:, grę instalowałbyś na E:.
Zrobiłeś backup tytułu, usunąłeś z dysku lokalnego. Rok później chcesz
wracać, ale już Ci się konfiguracja partycji pozmieniała i Steama masz na
dysku D:, a partycja z oznaczeniem E: już w ogóle nie istnieje. Ale byś
wtedy kwiczał, gdyby przywracanie tak skopiowanej gry zajęło ładnych parę
godzin, gdyż Steam przeglądałby każdy plik konfiguracyjny i pracowicie
zmieniał ścieżki na prawidłowe, albo w ogóle by kopii nie przywrócił, bo by
stwierdził nie ma czegoś takiego jak E:, klient jest w innym miejscu niż
podczas robienia kopii - ściągaj od początku.
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Wilson: I can't believe I'm able to say this, but... you're cancer-free. ]
[ (...) You're fine. Patient: I don't get it. House: Cool. ]
[ (House M.D. 4x09 Games) ]
(ciach...)
> Musisz w takiej sytuacji używać oddzielnych narzędzi do zarządzania
> miejscem, takich jak np. te:
> stefanjones.ca/steam/
> www.traynier.com/software/steammover
> Jest to rozwiązanie pośrednie, bo trochę śmietnika nadal zostaje.
I jedno, i drugie wykorzystuje dokładnie ten sam mechanizm, o którym Ci
napisał knrdz w
Też mnie ta metodologia wrzucania powiązanych ze Steamem aplikacji trochę
swego czasu zdziwiła, ale z drugiej strony nie sposób temu odmówić pewnej
logiki. Co powiązane ze Steamem leży w katalogu Steama. A nie tak, jak w
przypadku softu np. Adobe - do części aplikacji presety konfiguracyjne w
C:\Users\nazwa\AppData\Local, część w C:\Users\nazwa\AppData\Roaming, a
jeszcze inna część np. c:\Program Files (x86)\Adobe\ (i głębiej) czy
c:\Program Files\Adobe\ (i głębiej).
Dołóż sobie opcję robienia backupu lokalnej zawartości i późniejszego
odtwarzania. Ot - w tej chwili masz Steama na C:, grę instalowałbyś na E:.
Zrobiłeś backup tytułu, usunąłeś z dysku lokalnego. Rok później chcesz
wracać, ale już Ci się konfiguracja partycji pozmieniała i Steama masz na
dysku D:, a partycja z oznaczeniem E: już w ogóle nie istnieje. Ale byś
wtedy kwiczał, gdyby przywracanie tak skopiowanej gry zajęło ładnych parę
godzin, gdyż Steam przeglądałby każdy plik konfiguracyjny i pracowicie
zmieniał ścieżki na prawidłowe, albo w ogóle by kopii nie przywrócił, bo by
stwierdził nie ma czegoś takiego jak E:, klient jest w innym miejscu niż
podczas robienia kopii - ściągaj od początku.
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Wilson: I can't believe I'm able to say this, but... you're cancer-free. ]
[ (...) You're fine. Patient: I don't get it. House: Cool. ]
[ (House M.D. 4x09 Games) ]
Re: steam.....
2010-12-30 14:14:44 - Michał Gancarski
On Thu, 30 Dec 2010 13:43:04 +0100, Przemysław Ryk wrote:
[...]
> Dołóż sobie opcję robienia backupu lokalnej zawartości i późniejszego
> odtwarzania. Ot - w tej chwili masz Steama na C:, grę instalowałbyś na E:.
> Zrobiłeś backup tytułu, usunąłeś z dysku lokalnego. Rok później chcesz
> wracać, ale już Ci się konfiguracja partycji pozmieniała i Steama masz na
> dysku D:, a partycja z oznaczeniem E: już w ogóle nie istnieje. Ale byś
> wtedy kwiczał, gdyby przywracanie tak skopiowanej gry zajęło ładnych parę
> godzin, gdyż Steam przeglądałby każdy plik konfiguracyjny i pracowicie
> zmieniał ścieżki na prawidłowe, albo w ogóle by kopii nie przywrócił, bo by
> stwierdził nie ma czegoś takiego jak E:, klient jest w innym miejscu niż
> podczas robienia kopii - ściągaj od początku.
Ale chyba najważniejsze są save'y i ustawienia? Te każda gra Steamowa i tak
sobie wciska gdzie popadnie.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
[...]
> Dołóż sobie opcję robienia backupu lokalnej zawartości i późniejszego
> odtwarzania. Ot - w tej chwili masz Steama na C:, grę instalowałbyś na E:.
> Zrobiłeś backup tytułu, usunąłeś z dysku lokalnego. Rok później chcesz
> wracać, ale już Ci się konfiguracja partycji pozmieniała i Steama masz na
> dysku D:, a partycja z oznaczeniem E: już w ogóle nie istnieje. Ale byś
> wtedy kwiczał, gdyby przywracanie tak skopiowanej gry zajęło ładnych parę
> godzin, gdyż Steam przeglądałby każdy plik konfiguracyjny i pracowicie
> zmieniał ścieżki na prawidłowe, albo w ogóle by kopii nie przywrócił, bo by
> stwierdził nie ma czegoś takiego jak E:, klient jest w innym miejscu niż
> podczas robienia kopii - ściągaj od początku.
Ale chyba najważniejsze są save'y i ustawienia? Te każda gra Steamowa i tak
sobie wciska gdzie popadnie.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-30 16:33:04 - Przemysław Ryk
Dnia Thu, 30 Dec 2010 14:14:44 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
(ciach...)
> Ale chyba najważniejsze są save'y i ustawienia? Te każda gra Steamowa i tak
> sobie wciska gdzie popadnie.
I zauważ, że o to się akurat nikt jakoś nie pulta...
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Everything is subjective. Choices, answers, good and evil. ]
[ (Max Payne) ]
(ciach...)
> Ale chyba najważniejsze są save'y i ustawienia? Te każda gra Steamowa i tak
> sobie wciska gdzie popadnie.
I zauważ, że o to się akurat nikt jakoś nie pulta...
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Everything is subjective. Choices, answers, good and evil. ]
[ (Max Payne) ]
Re: steam.....
2010-12-30 16:41:39 - Michał Gancarski
On Thu, 30 Dec 2010 16:33:04 +0100, Przemysław Ryk wrote:
> Dnia Thu, 30 Dec 2010 14:14:44 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
>
> (ciach...)
>> Ale chyba najważniejsze są save'y i ustawienia? Te każda gra Steamowa i tak
>> sobie wciska gdzie popadnie.
>
> I zauważ, że o to się akurat nikt jakoś nie pulta...
Przyzwyczajenie. Swoją drogą, to jest potwornie wkurzająca rzecz, że nie ma
żadnego tutaj standardu. Czasem te dane są w My Documents, czasem w My Save
Games, czasem w Applications Data czy cośtam ale Roaming, a czasem Local.
Koszmar.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Dnia Thu, 30 Dec 2010 14:14:44 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
>
> (ciach...)
>> Ale chyba najważniejsze są save'y i ustawienia? Te każda gra Steamowa i tak
>> sobie wciska gdzie popadnie.
>
> I zauważ, że o to się akurat nikt jakoś nie pulta...
Przyzwyczajenie. Swoją drogą, to jest potwornie wkurzająca rzecz, że nie ma
żadnego tutaj standardu. Czasem te dane są w My Documents, czasem w My Save
Games, czasem w Applications Data czy cośtam ale Roaming, a czasem Local.
Koszmar.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-30 17:03:04 - Przemysław Ryk
Dnia Thu, 30 Dec 2010 16:41:39 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
> Przyzwyczajenie. Swoją drogą, to jest potwornie wkurzająca rzecz, że nie ma
> żadnego tutaj standardu. Czasem te dane są w My Documents, czasem w My Save
> Games, czasem w Applications Data czy cośtam ale Roaming, a czasem Local.
> Koszmar.
Zaraz Ci jakiś artysta napisze, że to wszystko wina Microsoftu. ;D
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jeżeli czujesz, że życie chce ci dać kopa w dupę, to raczej się nie ]
[ odwracaj - jaja zdecydowanie bardziej będą bolały. (znalezione w necie) ]
> Przyzwyczajenie. Swoją drogą, to jest potwornie wkurzająca rzecz, że nie ma
> żadnego tutaj standardu. Czasem te dane są w My Documents, czasem w My Save
> Games, czasem w Applications Data czy cośtam ale Roaming, a czasem Local.
> Koszmar.
Zaraz Ci jakiś artysta napisze, że to wszystko wina Microsoftu. ;D
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jeżeli czujesz, że życie chce ci dać kopa w dupę, to raczej się nie ]
[ odwracaj - jaja zdecydowanie bardziej będą bolały. (znalezione w necie) ]
Re: steam.....
2010-12-30 20:19:47 - mrmisio
W dniu 2010-12-30 17:03, Przemysław Ryk pisze:
> Dnia Thu, 30 Dec 2010 16:41:39 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
>
>> Przyzwyczajenie. Swoją drogą, to jest potwornie wkurzająca rzecz, że nie ma
>> żadnego tutaj standardu. Czasem te dane są w My Documents, czasem w My Save
>> Games, czasem w Applications Data czy cośtam ale Roaming, a czasem Local.
>> Koszmar.
>
> Zaraz Ci jakiś artysta napisze, że to wszystko wina Microsoftu. ;D
>
Na szczescie Stam to naprawia i coraz czesciej savy sa w Cloudzie :)
> Dnia Thu, 30 Dec 2010 16:41:39 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
>
>> Przyzwyczajenie. Swoją drogą, to jest potwornie wkurzająca rzecz, że nie ma
>> żadnego tutaj standardu. Czasem te dane są w My Documents, czasem w My Save
>> Games, czasem w Applications Data czy cośtam ale Roaming, a czasem Local.
>> Koszmar.
>
> Zaraz Ci jakiś artysta napisze, że to wszystko wina Microsoftu. ;D
>
Na szczescie Stam to naprawia i coraz czesciej savy sa w Cloudzie :)
Re: steam.....
2010-12-30 16:56:12 - Goomich
Przemysław Ryk naskrobał/a w
news:1898uo3unxkgb.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info:
> I zauważ, że o to się akurat nikt jakoś nie pulta...
A propo pultania: jak tam Shivanie?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:1898uo3unxkgb.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info:
> I zauważ, że o to się akurat nikt jakoś nie pulta...
A propo pultania: jak tam Shivanie?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: steam.....
2010-12-30 18:53:03 - Przemysław Ryk
Dnia Thu, 30 Dec 2010 16:56:12 +0100, Goomich napisał(a):
>> I zauważ, że o to się akurat nikt jakoś nie pulta...
>
> A propo pultania: jak tam Shivanie?
Ke kto? Bo ja ostatnio wiesz... W Borderlands tłukę. :) Podstawka już
skończona, teraz po DLC łażę. :)
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Co jak co, ale trzy życzenia dżin z butelki zawsze spełnia: dziewczyny ]
[ są piękniejsze, kumpli jest więcej i zaczynamy umieć śpiewać... ]
[ (znalezione w necie) ]
>> I zauważ, że o to się akurat nikt jakoś nie pulta...
>
> A propo pultania: jak tam Shivanie?
Ke kto? Bo ja ostatnio wiesz... W Borderlands tłukę. :) Podstawka już
skończona, teraz po DLC łażę. :)
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Co jak co, ale trzy życzenia dżin z butelki zawsze spełnia: dziewczyny ]
[ są piękniejsze, kumpli jest więcej i zaczynamy umieć śpiewać... ]
[ (znalezione w necie) ]
Re: steam.....
2010-12-30 19:06:12 - Goomich
You have one message from: Przemysław Ryk
> Ke kto?
www.hard-light.net/wiki/index.php/Shivans
> Bo ja ostatnio wiesz... W Borderlands tłukę. :) Podstawka już
> skończona, teraz po DLC łażę. :)
I czasu kurde nie ma...
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> Ke kto?
www.hard-light.net/wiki/index.php/Shivans
> Bo ja ostatnio wiesz... W Borderlands tłukę. :) Podstawka już
> skończona, teraz po DLC łażę. :)
I czasu kurde nie ma...
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: steam.....
2010-12-30 20:13:03 - Przemysław Ryk
Dnia Thu, 30 Dec 2010 19:06:12 +0100, Goomich napisał(a):
>> Ke kto?
>
> www.hard-light.net/wiki/index.php/Shivans
Aha. Oki. :)
>> Bo ja ostatnio wiesz... W Borderlands tłukę. :) Podstawka już
>> skończona, teraz po DLC łażę. :)
>
> I czasu kurde nie ma...
No stary. Specjalnie sobie urlop między świętami, a Nowym Rokiem wziąłem,
żeby wreszcie się odpierwiastkować od usenetu, Facebooka, komunikatorów i
mieć czas na granie, czytanie i oglądanie filmów. :D
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jeśli uważasz, że wszyscy są przeciwko tobie, to jest to zdrowy ]
[ rozsądek. Paranoja jest wtedy, gdy uważasz, że oni są w zmowie. ]
[ (znalezione w necie) ]
>> Ke kto?
>
> www.hard-light.net/wiki/index.php/Shivans
Aha. Oki. :)
>> Bo ja ostatnio wiesz... W Borderlands tłukę. :) Podstawka już
>> skończona, teraz po DLC łażę. :)
>
> I czasu kurde nie ma...
No stary. Specjalnie sobie urlop między świętami, a Nowym Rokiem wziąłem,
żeby wreszcie się odpierwiastkować od usenetu, Facebooka, komunikatorów i
mieć czas na granie, czytanie i oglądanie filmów. :D
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jeśli uważasz, że wszyscy są przeciwko tobie, to jest to zdrowy ]
[ rozsądek. Paranoja jest wtedy, gdy uważasz, że oni są w zmowie. ]
[ (znalezione w necie) ]
Re: steam.....
2010-12-30 20:17:48 - Goomich
You have one message from: Przemysław Ryk
> No stary. Specjalnie sobie urlop między świętami, a Nowym Rokiem
> wziąłem, żeby wreszcie się odpierwiastkować od usenetu,
Good job. :)
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
> No stary. Specjalnie sobie urlop między świętami, a Nowym Rokiem
> wziąłem, żeby wreszcie się odpierwiastkować od usenetu,
Good job. :)
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: steam.....
2010-12-30 19:42:59 - Cezar Matkowski
Użytkownik Przemysław Ryk
wiadomości news:1898uo3unxkgb.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info...
>> Ale chyba najważniejsze są save'y i ustawienia? Te każda gra
>> Steamowa i tak
>> sobie wciska gdzie popadnie.
> I zauważ, że o to się akurat nikt jakoś nie pulta...
....chociaż twórcy gier robili to jeszcze przed powstaniem Steama :8]
Pozdrawiam
Re: steam.....
2010-12-31 16:35:27 - knrdz
Michał Gancarski pisze:
> Ale chyba najważniejsze są save'y i ustawienia? Te każda gra Steamowa i tak
> sobie wciska gdzie popadnie.
Tylko to akurat nie wina Steama a twórców gier, bo gry steamworksowe
korzystają zwykle z chmury i użytkownik może się o sejwy nie martwić, a
pozostałe trzymają sejwy dokładnie tam, gdzie ich pudełkowe wersje.
> Ale chyba najważniejsze są save'y i ustawienia? Te każda gra Steamowa i tak
> sobie wciska gdzie popadnie.
Tylko to akurat nie wina Steama a twórców gier, bo gry steamworksowe
korzystają zwykle z chmury i użytkownik może się o sejwy nie martwić, a
pozostałe trzymają sejwy dokładnie tam, gdzie ich pudełkowe wersje.
Re: steam.....
2010-12-30 14:27:14 - Saiko Kila
Proces Przemysław Ryk zwrócił błąd:
> Dnia Thu, 30 Dec 2010 13:16:13 +0100, Saiko Kila napisał(a):
>
> (ciach...)
>> Musisz w takiej sytuacji używać oddzielnych narzędzi do zarządzania
>> miejscem, takich jak np. te:
>> stefanjones.ca/steam/
>> www.traynier.com/software/steammover
>> Jest to rozwiązanie pośrednie, bo trochę śmietnika nadal zostaje.
>
> I jedno, i drugie wykorzystuje dokładnie ten sam mechanizm, o którym Ci
> napisał knrdz w.
>
> Też mnie ta metodologia wrzucania powiązanych ze Steamem aplikacji trochę
> swego czasu zdziwiła, ale z drugiej strony nie sposób temu odmówić pewnej
> logiki. Co powiązane ze Steamem leży w katalogu Steama. A nie tak, jak w
> przypadku softu np. Adobe - do części aplikacji presety konfiguracyjne w
> C:\Users\nazwa\AppData\Local, część w C:\Users\nazwa\AppData\Roaming, a
> jeszcze inna część np. c:\Program Files (x86)\Adobe\ (i głębiej) czy
> c:\Program Files\Adobe\ (i głębiej).
No i dlatego lepiej decyzję zostawić użytkownikowi. A od rozwiązywania
problemów z partycjami są zmienne systemowe. Można by przypisać do
jednej zmiennej kilka lokacji, i system by je przeszukiwał w kolejności
ważności (tak jak to już robi).
> Dołóż sobie opcję robienia backupu lokalnej zawartości i późniejszego
> odtwarzania. Ot - w tej chwili masz Steama na C:, grę instalowałbyś na E:.
> Zrobiłeś backup tytułu, usunąłeś z dysku lokalnego. Rok później chcesz
> wracać, ale już Ci się konfiguracja partycji pozmieniała i Steama masz na
> dysku D:, a partycja z oznaczeniem E: już w ogóle nie istnieje. Ale byś
> wtedy kwiczał, gdyby przywracanie tak skopiowanej gry zajęło ładnych parę
> godzin, gdyż Steam przeglądałby każdy plik konfiguracyjny i pracowicie
> zmieniał ścieżki na prawidłowe,
Takie rzeczy to ja robię sam co jakiś czas, i nie zajmuje to więcej niż
kilka minut... Steam jest za głupi żeby mu pozwolić na samodzielne
zmienianie czegokolwiek. Zobacz jak beznadziejnie działa synchronizacja
kategorii. Tzn. czasem działa, czasem nie działa, a najczęściej
częściowo działa, robiąc meksyk.
> albo w ogóle by kopii nie przywrócił, bo by stwierdził nie ma czegoś
> takiego jak E:, klient jest w innym miejscu niż podczas robienia
> kopii - ściągaj od początku.
Przywracanie gry z backupa zajmuje ładnych parę godzin. Robiłem to.
Powodem jest uaktualnienie, bo Steam weryfikuje grę. Gra musi się wtedy
ściągnąć. Nawet dokupienie jednego DLC w międzyczasie (jak np. w
Borderlandsie) wystarczy, żeby cały backup był do d.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
> Dnia Thu, 30 Dec 2010 13:16:13 +0100, Saiko Kila napisał(a):
>
> (ciach...)
>> Musisz w takiej sytuacji używać oddzielnych narzędzi do zarządzania
>> miejscem, takich jak np. te:
>> stefanjones.ca/steam/
>> www.traynier.com/software/steammover
>> Jest to rozwiązanie pośrednie, bo trochę śmietnika nadal zostaje.
>
> I jedno, i drugie wykorzystuje dokładnie ten sam mechanizm, o którym Ci
> napisał knrdz w
>
> Też mnie ta metodologia wrzucania powiązanych ze Steamem aplikacji trochę
> swego czasu zdziwiła, ale z drugiej strony nie sposób temu odmówić pewnej
> logiki. Co powiązane ze Steamem leży w katalogu Steama. A nie tak, jak w
> przypadku softu np. Adobe - do części aplikacji presety konfiguracyjne w
> C:\Users\nazwa\AppData\Local, część w C:\Users\nazwa\AppData\Roaming, a
> jeszcze inna część np. c:\Program Files (x86)\Adobe\ (i głębiej) czy
> c:\Program Files\Adobe\ (i głębiej).
No i dlatego lepiej decyzję zostawić użytkownikowi. A od rozwiązywania
problemów z partycjami są zmienne systemowe. Można by przypisać do
jednej zmiennej kilka lokacji, i system by je przeszukiwał w kolejności
ważności (tak jak to już robi).
> Dołóż sobie opcję robienia backupu lokalnej zawartości i późniejszego
> odtwarzania. Ot - w tej chwili masz Steama na C:, grę instalowałbyś na E:.
> Zrobiłeś backup tytułu, usunąłeś z dysku lokalnego. Rok później chcesz
> wracać, ale już Ci się konfiguracja partycji pozmieniała i Steama masz na
> dysku D:, a partycja z oznaczeniem E: już w ogóle nie istnieje. Ale byś
> wtedy kwiczał, gdyby przywracanie tak skopiowanej gry zajęło ładnych parę
> godzin, gdyż Steam przeglądałby każdy plik konfiguracyjny i pracowicie
> zmieniał ścieżki na prawidłowe,
Takie rzeczy to ja robię sam co jakiś czas, i nie zajmuje to więcej niż
kilka minut... Steam jest za głupi żeby mu pozwolić na samodzielne
zmienianie czegokolwiek. Zobacz jak beznadziejnie działa synchronizacja
kategorii. Tzn. czasem działa, czasem nie działa, a najczęściej
częściowo działa, robiąc meksyk.
> albo w ogóle by kopii nie przywrócił, bo by stwierdził nie ma czegoś
> takiego jak E:, klient jest w innym miejscu niż podczas robienia
> kopii - ściągaj od początku.
Przywracanie gry z backupa zajmuje ładnych parę godzin. Robiłem to.
Powodem jest uaktualnienie, bo Steam weryfikuje grę. Gra musi się wtedy
ściągnąć. Nawet dokupienie jednego DLC w międzyczasie (jak np. w
Borderlandsie) wystarczy, żeby cały backup był do d.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: steam.....
2010-12-30 14:34:20 - Rais
W dniu 2010-12-30 14:27, Saiko Kila pisze:
>
> Przywracanie gry z backupa zajmuje ładnych parę godzin. Robiłem to.
> Powodem jest uaktualnienie, bo Steam weryfikuje grę. Gra musi się wtedy
> ściągnąć.
Ej... Powiedz, ze żartujesz.
Po co w takim razie robić backup?!
--
pzdr
>
> Przywracanie gry z backupa zajmuje ładnych parę godzin. Robiłem to.
> Powodem jest uaktualnienie, bo Steam weryfikuje grę. Gra musi się wtedy
> ściągnąć.
Ej... Powiedz, ze żartujesz.
Po co w takim razie robić backup?!
--
pzdr
Re: steam.....
2010-12-30 14:37:18 - Michał Gancarski
On Thu, 30 Dec 2010 14:34:20 +0100, Rais wrote:
> W dniu 2010-12-30 14:27, Saiko Kila pisze:
>
>>
>> Przywracanie gry z backupa zajmuje ładnych parę godzin. Robiłem to.
>> Powodem jest uaktualnienie, bo Steam weryfikuje grę. Gra musi się wtedy
>> ściągnąć.
>
> Ej... Powiedz, ze żartujesz.
> Po co w takim razie robić backup?!
Nie wiadomo. Nigdy nie backupowałem całych gier (jedynie zapisy stanu i
ustawienia) ale słyszałem historie nie z tej planety odnośnie tego co Steam
potrafi namieszać. U mnie póki co np. Steam Cloud działa dobrze.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> W dniu 2010-12-30 14:27, Saiko Kila pisze:
>
>>
>> Przywracanie gry z backupa zajmuje ładnych parę godzin. Robiłem to.
>> Powodem jest uaktualnienie, bo Steam weryfikuje grę. Gra musi się wtedy
>> ściągnąć.
>
> Ej... Powiedz, ze żartujesz.
> Po co w takim razie robić backup?!
Nie wiadomo. Nigdy nie backupowałem całych gier (jedynie zapisy stanu i
ustawienia) ale słyszałem historie nie z tej planety odnośnie tego co Steam
potrafi namieszać. U mnie póki co np. Steam Cloud działa dobrze.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-30 14:40:46 - Rais
W dniu 2010-12-30 14:37, Michał Gancarski pisze:
> On Thu, 30 Dec 2010 14:34:20 +0100, Rais wrote:
>
>> W dniu 2010-12-30 14:27, Saiko Kila pisze:
>>
>>>
>>> Przywracanie gry z backupa zajmuje ładnych parę godzin. Robiłem to.
>>> Powodem jest uaktualnienie, bo Steam weryfikuje grę. Gra musi się wtedy
>>> ściągnąć.
>>
>> Ej... Powiedz, ze żartujesz.
>> Po co w takim razie robić backup?!
>
> Nie wiadomo. Nigdy nie backupowałem całych gier (jedynie zapisy stanu i
> ustawienia) ale słyszałem historie nie z tej planety odnośnie tego co Steam
> potrafi namieszać. U mnie póki co np. Steam Cloud działa dobrze.
Wiesz... Jeżeli jakiś system oferuje możliwość zrobienia kopii danych to
zakładam, że potrafi ją później odtworzyć/odczytać i z niej sensownie
skorzystać. Zwłaszcza system który ma trzy miliony aktywnych
użytkowników. Czyżby znowu coś mi się tylko wydawało?
--
pzdr
> On Thu, 30 Dec 2010 14:34:20 +0100, Rais wrote:
>
>> W dniu 2010-12-30 14:27, Saiko Kila pisze:
>>
>>>
>>> Przywracanie gry z backupa zajmuje ładnych parę godzin. Robiłem to.
>>> Powodem jest uaktualnienie, bo Steam weryfikuje grę. Gra musi się wtedy
>>> ściągnąć.
>>
>> Ej... Powiedz, ze żartujesz.
>> Po co w takim razie robić backup?!
>
> Nie wiadomo. Nigdy nie backupowałem całych gier (jedynie zapisy stanu i
> ustawienia) ale słyszałem historie nie z tej planety odnośnie tego co Steam
> potrafi namieszać. U mnie póki co np. Steam Cloud działa dobrze.
Wiesz... Jeżeli jakiś system oferuje możliwość zrobienia kopii danych to
zakładam, że potrafi ją później odtworzyć/odczytać i z niej sensownie
skorzystać. Zwłaszcza system który ma trzy miliony aktywnych
użytkowników. Czyżby znowu coś mi się tylko wydawało?
--
pzdr
Re: steam.....
2010-12-30 14:44:28 - Michał Gancarski
On Thu, 30 Dec 2010 14:40:46 +0100, Rais wrote:
[...]
> Wiesz... Jeżeli jakiś system oferuje możliwość zrobienia kopii danych to
> zakładam, że potrafi ją później odtworzyć/odczytać i z niej sensownie
> skorzystać. Zwłaszcza system który ma trzy miliony aktywnych
> użytkowników. Czyżby znowu coś mi się tylko wydawało?
Całkowicie Ci się wydaje :-) Z pewnością działa dobrze w zakresie
podstawowej funkcjonalności (ściągnij, uruchom, zarejestruj znajomych i
ecziwmenty).
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
[...]
> Wiesz... Jeżeli jakiś system oferuje możliwość zrobienia kopii danych to
> zakładam, że potrafi ją później odtworzyć/odczytać i z niej sensownie
> skorzystać. Zwłaszcza system który ma trzy miliony aktywnych
> użytkowników. Czyżby znowu coś mi się tylko wydawało?
Całkowicie Ci się wydaje :-) Z pewnością działa dobrze w zakresie
podstawowej funkcjonalności (ściągnij, uruchom, zarejestruj znajomych i
ecziwmenty).
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-30 14:44:57 - Saiko Kila
Proces Rais zwrócił błąd:
>> Przywracanie gry z backupa zajmuje ładnych parę godzin. Robiłem to.
>> Powodem jest uaktualnienie, bo Steam weryfikuje grę. Gra musi się wtedy
>> ściągnąć.
>
> Ej... Powiedz, ze żartujesz.
> Po co w takim razie robić backup?!
Nie no, jeśli nic się z grą nie zmieniło, to po weryfikacji nie powinien
nic ściągać. Sama weryfikacja zasadniczo trwa krócej niż kopiowanie.
Z wyjątkiem Vampires. I pewnie innych, o których nie wiem ;)
Problem w tym, że wiele gier jest aktualizowanych jednak dość często, z
różnych powodów. W każdym razie Impulsowe przywracanie sensowniej mi
działa niż Steamowe. /Może tylko dlatego, że tam w domyśle nie sprawdza
poprawności wersji, w sensie nie aktualizuje na siłę, bo ostatnio jak
przywracałem Anno 1404 na Impulse to jednak ostatecznie zrobiło jak na
Steamie, czyli przywróciło grę, ale jak chciałem pograć to musiało
ściągnąć wszystko i tak./
BTW większość gier ma różne *.ini, ścieżki, zapisy (najważniejsze jak
dla mnie) itp. nie tylko w katalogu steama, ale także w dokumentach, my
gamesach i innych lokacjach na dysku systemowym (albo dokumentowym). Te
się nie zmieniają magicznie, nie znikają po instalacji, nie przywracają.
O backup tego trzeba zadbać samemu.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
>> Przywracanie gry z backupa zajmuje ładnych parę godzin. Robiłem to.
>> Powodem jest uaktualnienie, bo Steam weryfikuje grę. Gra musi się wtedy
>> ściągnąć.
>
> Ej... Powiedz, ze żartujesz.
> Po co w takim razie robić backup?!
Nie no, jeśli nic się z grą nie zmieniło, to po weryfikacji nie powinien
nic ściągać. Sama weryfikacja zasadniczo trwa krócej niż kopiowanie.
Z wyjątkiem Vampires. I pewnie innych, o których nie wiem ;)
Problem w tym, że wiele gier jest aktualizowanych jednak dość często, z
różnych powodów. W każdym razie Impulsowe przywracanie sensowniej mi
działa niż Steamowe. /Może tylko dlatego, że tam w domyśle nie sprawdza
poprawności wersji, w sensie nie aktualizuje na siłę, bo ostatnio jak
przywracałem Anno 1404 na Impulse to jednak ostatecznie zrobiło jak na
Steamie, czyli przywróciło grę, ale jak chciałem pograć to musiało
ściągnąć wszystko i tak./
BTW większość gier ma różne *.ini, ścieżki, zapisy (najważniejsze jak
dla mnie) itp. nie tylko w katalogu steama, ale także w dokumentach, my
gamesach i innych lokacjach na dysku systemowym (albo dokumentowym). Te
się nie zmieniają magicznie, nie znikają po instalacji, nie przywracają.
O backup tego trzeba zadbać samemu.
--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?
Re: steam.....
2010-12-30 15:51:43 - Goomich
Saiko Kila naskrobał/a w
news:1dtv6t0w8zne7$.dlg@saikokila.pl:
> Problem w tym, że wiele gier jest aktualizowanych jednak dość
> często, z różnych powodów. W każdym razie Impulsowe przywracanie
> sensowniej mi działa niż Steamowe. /Może tylko dlatego, że tam w
> domyśle nie sprawdza poprawności wersji, w sensie nie aktualizuje na
> siłę,
Za to impulse nie pozwoli ci zainstalować backupu z jednego windowsa na
innym.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
news:1dtv6t0w8zne7$.dlg@saikokila.pl:
> Problem w tym, że wiele gier jest aktualizowanych jednak dość
> często, z różnych powodów. W każdym razie Impulsowe przywracanie
> sensowniej mi działa niż Steamowe. /Może tylko dlatego, że tam w
> domyśle nie sprawdza poprawności wersji, w sensie nie aktualizuje na
> siłę,
Za to impulse nie pozwoli ci zainstalować backupu z jednego windowsa na
innym.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: steam.....
2010-12-30 16:33:04 - Przemysław Ryk
Dnia Thu, 30 Dec 2010 14:27:14 +0100, Saiko Kila napisał(a):
>> I jedno, i drugie wykorzystuje dokładnie ten sam mechanizm, o którym Ci
>> napisał knrdz w.
>>
>> Też mnie ta metodologia wrzucania powiązanych ze Steamem aplikacji trochę
>> swego czasu zdziwiła, ale z drugiej strony nie sposób temu odmówić pewnej
>> logiki. Co powiązane ze Steamem leży w katalogu Steama. A nie tak, jak w
>> przypadku softu np. Adobe - do części aplikacji presety konfiguracyjne w
>> C:\Users\nazwa\AppData\Local, część w C:\Users\nazwa\AppData\Roaming, a
>> jeszcze inna część np. c:\Program Files (x86)\Adobe\ (i głębiej) czy
>> c:\Program Files\Adobe\ (i głębiej).
>
> No i dlatego lepiej decyzję zostawić użytkownikowi. A od rozwiązywania
> problemów z partycjami są zmienne systemowe. Można by przypisać do
> jednej zmiennej kilka lokacji, i system by je przeszukiwał w kolejności
> ważności (tak jak to już robi).
Że konkretnie to jak to widzisz?
> Takie rzeczy to ja robię sam co jakiś czas, i nie zajmuje to więcej niż
> kilka minut... Steam jest za głupi żeby mu pozwolić na samodzielne
> zmienianie czegokolwiek. Zobacz jak beznadziejnie działa synchronizacja
> kategorii. Tzn. czasem działa, czasem nie działa, a najczęściej
> częściowo działa, robiąc meksyk.
A konkretniej? Bo nie wiem, czy z tego nawet raz w życiu skorzystałem.
> Przywracanie gry z backupa zajmuje ładnych parę godzin. Robiłem to.
> Powodem jest uaktualnienie, bo Steam weryfikuje grę. Gra musi się wtedy
> ściągnąć. Nawet dokupienie jednego DLC w międzyczasie (jak np. w
> Borderlandsie) wystarczy, żeby cały backup był do d.
To kto Cię zmusza do korzystania ze Steama, skoro co Twój post w tym temacie
widzę, to wiecznie Ci jest coś nie tak?
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Szczęście ma swoje sposoby, by się od każdego odwrócić. ]
[ (Pani, Glen Cook Sny o stali) ]
>> I jedno, i drugie wykorzystuje dokładnie ten sam mechanizm, o którym Ci
>> napisał knrdz w
>>
>> Też mnie ta metodologia wrzucania powiązanych ze Steamem aplikacji trochę
>> swego czasu zdziwiła, ale z drugiej strony nie sposób temu odmówić pewnej
>> logiki. Co powiązane ze Steamem leży w katalogu Steama. A nie tak, jak w
>> przypadku softu np. Adobe - do części aplikacji presety konfiguracyjne w
>> C:\Users\nazwa\AppData\Local, część w C:\Users\nazwa\AppData\Roaming, a
>> jeszcze inna część np. c:\Program Files (x86)\Adobe\ (i głębiej) czy
>> c:\Program Files\Adobe\ (i głębiej).
>
> No i dlatego lepiej decyzję zostawić użytkownikowi. A od rozwiązywania
> problemów z partycjami są zmienne systemowe. Można by przypisać do
> jednej zmiennej kilka lokacji, i system by je przeszukiwał w kolejności
> ważności (tak jak to już robi).
Że konkretnie to jak to widzisz?
> Takie rzeczy to ja robię sam co jakiś czas, i nie zajmuje to więcej niż
> kilka minut... Steam jest za głupi żeby mu pozwolić na samodzielne
> zmienianie czegokolwiek. Zobacz jak beznadziejnie działa synchronizacja
> kategorii. Tzn. czasem działa, czasem nie działa, a najczęściej
> częściowo działa, robiąc meksyk.
A konkretniej? Bo nie wiem, czy z tego nawet raz w życiu skorzystałem.
> Przywracanie gry z backupa zajmuje ładnych parę godzin. Robiłem to.
> Powodem jest uaktualnienie, bo Steam weryfikuje grę. Gra musi się wtedy
> ściągnąć. Nawet dokupienie jednego DLC w międzyczasie (jak np. w
> Borderlandsie) wystarczy, żeby cały backup był do d.
To kto Cię zmusza do korzystania ze Steama, skoro co Twój post w tym temacie
widzę, to wiecznie Ci jest coś nie tak?
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Szczęście ma swoje sposoby, by się od każdego odwrócić. ]
[ (Pani, Glen Cook Sny o stali) ]
Re: steam.....
2010-12-30 14:02:19 - Cezar Matkowski
Użytkownik Saiko Kila
news:9q96nbr0p9j4.dlg@saikokila.pl...
>> Dlaczego? Poważnie pytam, bo nie rozumiem.
> Dlatego, że tracisz bezpośrednią kontrolę nad miejscem i lokacją
> zainstalowanych programów, co powinno wystarczyć.
Jest to nieprzyjemne głównie w przypadku posiadania dużej ilości
małych dysków lub partycji, co nierzadko zmusza do instalowania
poszczególnych tytułów na róznych dyskach. I tu się zgodzę - w takiej
sytuacji jest to mocno upierdliwe. Z drgiej strony, mamy początek XXI
wieku. Dzisiaj łącze szerokopasmowe i liczona w terabajtach pojemność
dysków twardych to raczej norma. Dlatego problematyczność tego
rozwiązania będzie raczej spadać. Człowiek, który na wstępie kupi
sobie dysk 500GB czy 1TB na system i gry raczej nie będzie się
interesować, gdzie Steam instaluje gry.
Pozdrawiam
Re: steam.....
2010-12-30 20:03:57 - Michał Gancarski
On Thu, 30 Dec 2010 14:02:19 +0100, Cezar Matkowski wrote:
> Użytkownik Saiko Kila napisał w wiadomości
> news:9q96nbr0p9j4.dlg@saikokila.pl...
>>> Dlaczego? Poważnie pytam, bo nie rozumiem.
>> Dlatego, że tracisz bezpośrednią kontrolę nad miejscem i lokacją
>> zainstalowanych programów, co powinno wystarczyć.
>
> Jest to nieprzyjemne głównie w przypadku posiadania dużej ilości
> małych dysków lub partycji, co nierzadko zmusza do instalowania
> poszczególnych tytułów na róznych dyskach. I tu się zgodzę - w takiej
> sytuacji jest to mocno upierdliwe. Z drgiej strony, mamy początek XXI
> wieku. Dzisiaj łącze szerokopasmowe i liczona w terabajtach pojemność
> dysków twardych to raczej norma. Dlatego problematyczność tego
> rozwiązania będzie raczej spadać. Człowiek, który na wstępie kupi
> sobie dysk 500GB czy 1TB na system i gry raczej nie będzie się
> interesować, gdzie Steam instaluje gry.
Widzisz, pozostają jeszcze przyzwyczajenia. Bo trzeba partycjonować dla
porządku. Bo trzeba mieć kontrolę nad tym gdzie jest program
zainstalowany (choć i tak korzystamy jedynie ze skrótów) itp.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
> Użytkownik Saiko Kila
> news:9q96nbr0p9j4.dlg@saikokila.pl...
>>> Dlaczego? Poważnie pytam, bo nie rozumiem.
>> Dlatego, że tracisz bezpośrednią kontrolę nad miejscem i lokacją
>> zainstalowanych programów, co powinno wystarczyć.
>
> Jest to nieprzyjemne głównie w przypadku posiadania dużej ilości
> małych dysków lub partycji, co nierzadko zmusza do instalowania
> poszczególnych tytułów na róznych dyskach. I tu się zgodzę - w takiej
> sytuacji jest to mocno upierdliwe. Z drgiej strony, mamy początek XXI
> wieku. Dzisiaj łącze szerokopasmowe i liczona w terabajtach pojemność
> dysków twardych to raczej norma. Dlatego problematyczność tego
> rozwiązania będzie raczej spadać. Człowiek, który na wstępie kupi
> sobie dysk 500GB czy 1TB na system i gry raczej nie będzie się
> interesować, gdzie Steam instaluje gry.
Widzisz, pozostają jeszcze przyzwyczajenia. Bo trzeba partycjonować dla
porządku. Bo trzeba mieć kontrolę nad tym gdzie jest program
zainstalowany (choć i tak korzystamy jedynie ze skrótów) itp.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
Re: steam.....
2010-12-30 20:13:03 - Przemysław Ryk
Dnia Thu, 30 Dec 2010 20:03:57 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
> Widzisz, pozostają jeszcze przyzwyczajenia. Bo trzeba partycjonować dla
> porządku. Bo trzeba mieć kontrolę nad tym gdzie jest program
> zainstalowany (choć i tak korzystamy jedynie ze skrótów) itp.
Jedyny sensowny podział, jaki widzę, to odseparowania plików systemu i
podstawowego, stosunkowo niezmiennego zestawu oprogramowania od plików
konfiguracyjnych / dokumentów. Sam się coraz mocniej przymierzam do
przetestowania rozwiązania polegającego na montowaniu partycji pod folder,
bo już mnie trafia od ilości literek - 5 dysków, dwie nagrywarki + dwa
napędy wirtualne, 4 literki zarezerwowane przez czytnik kart, dwa
podmontowane udziały sieciowe. A i tak do tego się jeszcze niejednokrotnie w
symlinkowanie bawić trzeba...
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jest tylko jedna rzecz droższa od żony. Była żona. (Jack Nicholson) ]
> Widzisz, pozostają jeszcze przyzwyczajenia. Bo trzeba partycjonować dla
> porządku. Bo trzeba mieć kontrolę nad tym gdzie jest program
> zainstalowany (choć i tak korzystamy jedynie ze skrótów) itp.
Jedyny sensowny podział, jaki widzę, to odseparowania plików systemu i
podstawowego, stosunkowo niezmiennego zestawu oprogramowania od plików
konfiguracyjnych / dokumentów. Sam się coraz mocniej przymierzam do
przetestowania rozwiązania polegającego na montowaniu partycji pod folder,
bo już mnie trafia od ilości literek - 5 dysków, dwie nagrywarki + dwa
napędy wirtualne, 4 literki zarezerwowane przez czytnik kart, dwa
podmontowane udziały sieciowe. A i tak do tego się jeszcze niejednokrotnie w
symlinkowanie bawić trzeba...
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jest tylko jedna rzecz droższa od żony. Była żona. (Jack Nicholson) ]
Re: steam.....
2010-12-30 20:22:00 - mrmisio
W dniu 2010-12-30 20:13, Przemysław Ryk pisze:
> Dnia Thu, 30 Dec 2010 20:03:57 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
>
>> Widzisz, pozostają jeszcze przyzwyczajenia. Bo trzeba partycjonować dla
>> porządku. Bo trzeba mieć kontrolę nad tym gdzie jest program
>> zainstalowany (choć i tak korzystamy jedynie ze skrótów) itp.
>
> Jedyny sensowny podział, jaki widzę, to odseparowania plików systemu i
> podstawowego, stosunkowo niezmiennego zestawu oprogramowania od plików
> konfiguracyjnych / dokumentów. Sam się coraz mocniej przymierzam do
> przetestowania rozwiązania polegającego na montowaniu partycji pod folder,
> bo już mnie trafia od ilości literek - 5 dysków, dwie nagrywarki + dwa
> napędy wirtualne, 4 literki zarezerwowane przez czytnik kart, dwa
> podmontowane udziały sieciowe. A i tak do tego się jeszcze niejednokrotnie w
> symlinkowanie bawić trzeba...
>
Polecam to razwiazanie, uzywam od dawna. M. in. c:\gry\ to oddzielny
dysk :) Co sprawia tez, ze calosc podczas ladowania dziala szybciej :)
> Dnia Thu, 30 Dec 2010 20:03:57 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
>
>> Widzisz, pozostają jeszcze przyzwyczajenia. Bo trzeba partycjonować dla
>> porządku. Bo trzeba mieć kontrolę nad tym gdzie jest program
>> zainstalowany (choć i tak korzystamy jedynie ze skrótów) itp.
>
> Jedyny sensowny podział, jaki widzę, to odseparowania plików systemu i
> podstawowego, stosunkowo niezmiennego zestawu oprogramowania od plików
> konfiguracyjnych / dokumentów. Sam się coraz mocniej przymierzam do
> przetestowania rozwiązania polegającego na montowaniu partycji pod folder,
> bo już mnie trafia od ilości literek - 5 dysków, dwie nagrywarki + dwa
> napędy wirtualne, 4 literki zarezerwowane przez czytnik kart, dwa
> podmontowane udziały sieciowe. A i tak do tego się jeszcze niejednokrotnie w
> symlinkowanie bawić trzeba...
>
Polecam to razwiazanie, uzywam od dawna. M. in. c:\gry\ to oddzielny
dysk :) Co sprawia tez, ze calosc podczas ladowania dziala szybciej :)
Re: steam.....
2010-12-30 20:25:53 - Mroziu
On 2010-12-30 20:13, Przemysław Ryk wrote:
> Dnia Thu, 30 Dec 2010 20:03:57 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
>
>> Widzisz, pozostają jeszcze przyzwyczajenia. Bo trzeba partycjonować dla
>> porządku. Bo trzeba mieć kontrolę nad tym gdzie jest program
>> zainstalowany (choć i tak korzystamy jedynie ze skrótów) itp.
>
> Jedyny sensowny podział, jaki widzę, to odseparowania plików systemu i
> podstawowego, stosunkowo niezmiennego zestawu oprogramowania od plików
> konfiguracyjnych / dokumentów. Sam się coraz mocniej przymierzam do
Zgadza się. To jest jedynie sensowny podział. Przy czym i tak u mnie
skończyło się to na partycji c na OS, d cała reszta i na kolejnym dysku
na który się backupuje cała reszta.
Za to testowałem już w praktyce wymianę dysku na większy i wykonuje się
to bardzo prosto przez wykonanie klona dysku + powiększenie partycji.
Inna sprawa, że problem się nie rozwiązał i miejsce powoli dalej się
kończy ;)
--
Pozdrawiam
Mroziu
> Dnia Thu, 30 Dec 2010 20:03:57 +0100, Michał Gancarski napisał(a):
>
>> Widzisz, pozostają jeszcze przyzwyczajenia. Bo trzeba partycjonować dla
>> porządku. Bo trzeba mieć kontrolę nad tym gdzie jest program
>> zainstalowany (choć i tak korzystamy jedynie ze skrótów) itp.
>
> Jedyny sensowny podział, jaki widzę, to odseparowania plików systemu i
> podstawowego, stosunkowo niezmiennego zestawu oprogramowania od plików
> konfiguracyjnych / dokumentów. Sam się coraz mocniej przymierzam do
Zgadza się. To jest jedynie sensowny podział. Przy czym i tak u mnie
skończyło się to na partycji c na OS, d cała reszta i na kolejnym dysku
na który się backupuje cała reszta.
Za to testowałem już w praktyce wymianę dysku na większy i wykonuje się
to bardzo prosto przez wykonanie klona dysku + powiększenie partycji.
Inna sprawa, że problem się nie rozwiązał i miejsce powoli dalej się
kończy ;)
--
Pozdrawiam
Mroziu
Re: steam.....
2010-12-30 21:13:03 - Przemysław Ryk
Dnia Thu, 30 Dec 2010 20:25:53 +0100, Mroziu napisał(a):
> On 2010-12-30 20:13, Przemysław Ryk wrote:
>> Jedyny sensowny podział, jaki widzę, to odseparowania plików systemu i
>> podstawowego, stosunkowo niezmiennego zestawu oprogramowania od plików
>> konfiguracyjnych / dokumentów. Sam się coraz mocniej przymierzam do
>
> Zgadza się. To jest jedynie sensowny podział. Przy czym i tak u mnie
> skończyło się to na partycji c na OS, d cała reszta i na kolejnym dysku
> na który się backupuje cała reszta.
Tell me about it... Dwa dyski w RAID0 (system, software, dane), wobec czego
trzeci dysk na backup jest po prostu rozwiązaniem must have. Jeden
przenośny targany dzień w dzień do pracy, jeden na dodatkowe klamoty,
których okazuje się, że jest od cholery i trochę.
> Za to testowałem już w praktyce wymianę dysku na większy i wykonuje się
> to bardzo prosto przez wykonanie klona dysku + powiększenie partycji.
O'rly? :D
> Inna sprawa, że problem się nie rozwiązał i miejsce powoli dalej się
> kończy ;)
Zerknięcie na folder z projektem ostatniego katalogu (tylko źródłowe pliki)
- 1,4 GB. Wraz z wersją finalną ze 2,5 GB wyjdzie. Jak sobie to przełożę na
ilość robionych rocznie tego typu materiałów... :D
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jeśli uważasz kobiety za słabą płeć, spróbuj w nocy przeciągnąć ]
[ kołdrę na swoją stronę. (znalezione gdzieś w necie ) ]
> On 2010-12-30 20:13, Przemysław Ryk wrote:
>> Jedyny sensowny podział, jaki widzę, to odseparowania plików systemu i
>> podstawowego, stosunkowo niezmiennego zestawu oprogramowania od plików
>> konfiguracyjnych / dokumentów. Sam się coraz mocniej przymierzam do
>
> Zgadza się. To jest jedynie sensowny podział. Przy czym i tak u mnie
> skończyło się to na partycji c na OS, d cała reszta i na kolejnym dysku
> na który się backupuje cała reszta.
Tell me about it... Dwa dyski w RAID0 (system, software, dane), wobec czego
trzeci dysk na backup jest po prostu rozwiązaniem must have. Jeden
przenośny targany dzień w dzień do pracy, jeden na dodatkowe klamoty,
których okazuje się, że jest od cholery i trochę.
> Za to testowałem już w praktyce wymianę dysku na większy i wykonuje się
> to bardzo prosto przez wykonanie klona dysku + powiększenie partycji.
O'rly? :D
> Inna sprawa, że problem się nie rozwiązał i miejsce powoli dalej się
> kończy ;)
Zerknięcie na folder z projektem ostatniego katalogu (tylko źródłowe pliki)
- 1,4 GB. Wraz z wersją finalną ze 2,5 GB wyjdzie. Jak sobie to przełożę na
ilość robionych rocznie tego typu materiałów... :D
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jeśli uważasz kobiety za słabą płeć, spróbuj w nocy przeciągnąć ]
[ kołdrę na swoją stronę. (znalezione gdzieś w necie ) ]
Re: steam.....
2010-12-30 21:30:46 - Mroziu
On 2010-12-30 21:13, Przemysław Ryk wrote:
> Tell me about it... Dwa dyski w RAID0 (system, software, dane), wobec czego
> trzeci dysk na backup jest po prostu rozwiązaniem must have. Jeden
> przenośny targany dzień w dzień do pracy, jeden na dodatkowe klamoty,
> których okazuje się, że jest od cholery i trochę.
O czymś takim jak dodatkowy dysk przenośny chyba nie musiałem pisać ;) A
w RAID na kontrolerach na płytach jednak nie wierzę więc nie stosuję ;)
> Zerknięcie na folder z projektem ostatniego katalogu (tylko źródłowe pliki)
> - 1,4 GB. Wraz z wersją finalną ze 2,5 GB wyjdzie. Jak sobie to przełożę na
> ilość robionych rocznie tego typu materiałów... :D
Ostatni reportaż, z wycieczki w RAW - 20GB, do tego jpg po wstępnej
obróbce, do wywłania, itd, łącznie z 40GB ;) Dyki są coraz mniejsze ;)
--
Pozdrawiam
Mroziu
> Tell me about it... Dwa dyski w RAID0 (system, software, dane), wobec czego
> trzeci dysk na backup jest po prostu rozwiązaniem must have. Jeden
> przenośny targany dzień w dzień do pracy, jeden na dodatkowe klamoty,
> których okazuje się, że jest od cholery i trochę.
O czymś takim jak dodatkowy dysk przenośny chyba nie musiałem pisać ;) A
w RAID na kontrolerach na płytach jednak nie wierzę więc nie stosuję ;)
> Zerknięcie na folder z projektem ostatniego katalogu (tylko źródłowe pliki)
> - 1,4 GB. Wraz z wersją finalną ze 2,5 GB wyjdzie. Jak sobie to przełożę na
> ilość robionych rocznie tego typu materiałów... :D
Ostatni reportaż, z wycieczki w RAW - 20GB, do tego jpg po wstępnej
obróbce, do wywłania, itd, łącznie z 40GB ;) Dyki są coraz mniejsze ;)
--
Pozdrawiam
Mroziu
Re: steam.....
2010-12-30 21:43:03 - Przemysław Ryk
Dnia Thu, 30 Dec 2010 21:30:46 +0100, Mroziu napisał(a):
> On 2010-12-30 21:13, Przemysław Ryk wrote:
>> Tell me about it... Dwa dyski w RAID0 (system, software, dane), wobec czego
>> trzeci dysk na backup jest po prostu rozwiązaniem must have. Jeden
>> przenośny targany dzień w dzień do pracy, jeden na dodatkowe klamoty,
>> których okazuje się, że jest od cholery i trochę.
>
> O czymś takim jak dodatkowy dysk przenośny chyba nie musiałem pisać ;)
Tak wspominam z kronikarskiego obowiązku. :)
> A w RAID na kontrolerach na płytach jednak nie wierzę więc nie stosuję ;)
Miałem płytę pod Athlona 64 z nForce 4 Ultra - RAID na tym był parę lat,
zero problemów. Teraz DFI na P45 z ICH10R, w fabryce też DFI tylko na P35 z
ICH10R - RAIDy po dwa lata sobie stoją i też nie mam powodów do narzekań. :)
>> Zerknięcie na folder z projektem ostatniego katalogu (tylko źródłowe pliki)
>> - 1,4 GB. Wraz z wersją finalną ze 2,5 GB wyjdzie. Jak sobie to przełożę na
>> ilość robionych rocznie tego typu materiałów... :D
>
> Ostatni reportaż, z wycieczki w RAW - 20GB, do tego jpg po wstępnej
> obróbce, do wywłania, itd, łącznie z 40GB ;) Dyki są coraz mniejsze ;)
Całe szczęście, że ja się robieniem zdjęć nie zajmuję. Ani muzyką. Ani
video. Choć w sumie - się przymierzam do recki Borderlands. Trochę
filmików krótkich zrzuciłem, żeby z tego coś zmontować, trochę screenshotów
- nie wiadomo kiedy 20 GB wyparowało. :)
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ George: It is better to be... agreeable than to be right. Bras: That's ]
[ not religion, that's marriage. (CSI 9x19 The Descent Man) ]
> On 2010-12-30 21:13, Przemysław Ryk wrote:
>> Tell me about it... Dwa dyski w RAID0 (system, software, dane), wobec czego
>> trzeci dysk na backup jest po prostu rozwiązaniem must have. Jeden
>> przenośny targany dzień w dzień do pracy, jeden na dodatkowe klamoty,
>> których okazuje się, że jest od cholery i trochę.
>
> O czymś takim jak dodatkowy dysk przenośny chyba nie musiałem pisać ;)
Tak wspominam z kronikarskiego obowiązku. :)
> A w RAID na kontrolerach na płytach jednak nie wierzę więc nie stosuję ;)
Miałem płytę pod Athlona 64 z nForce 4 Ultra - RAID na tym był parę lat,
zero problemów. Teraz DFI na P45 z ICH10R, w fabryce też DFI tylko na P35 z
ICH10R - RAIDy po dwa lata sobie stoją i też nie mam powodów do narzekań. :)
>> Zerknięcie na folder z projektem ostatniego katalogu (tylko źródłowe pliki)
>> - 1,4 GB. Wraz z wersją finalną ze 2,5 GB wyjdzie. Jak sobie to przełożę na
>> ilość robionych rocznie tego typu materiałów... :D
>
> Ostatni reportaż, z wycieczki w RAW - 20GB, do tego jpg po wstępnej
> obróbce, do wywłania, itd, łącznie z 40GB ;) Dyki są coraz mniejsze ;)
Całe szczęście, że ja się robieniem zdjęć nie zajmuję. Ani muzyką. Ani
video. Choć w sumie - się przymierzam do recki Borderlands. Trochę
filmików krótkich zrzuciłem, żeby z tego coś zmontować, trochę screenshotów
- nie wiadomo kiedy 20 GB wyparowało. :)
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ George: It is better to be... agreeable than to be right. Bras: That's ]
[ not religion, that's marriage. (CSI 9x19 The Descent Man) ]
Re: steam.....
2010-12-30 22:11:29 - mrmisio
W dniu 2010-12-30 21:13, Przemysław Ryk pisze:
> Tell me about it... Dwa dyski w RAID0 (system, software, dane), wobec czego
> trzeci dysk na backup jest po prostu rozwiązaniem must have. Jeden
> przenośny targany dzień w dzień do pracy, jeden na dodatkowe klamoty,
Duzo masz tych danych? 2GB zalatwia darmowa wersja Dropboxa. Za chyba
9,90 usd masz 50GB albo 100GB. Nie trzeba nic nosic, samo sie
synchronizuje.
> Tell me about it... Dwa dyski w RAID0 (system, software, dane), wobec czego
> trzeci dysk na backup jest po prostu rozwiązaniem must have. Jeden
> przenośny targany dzień w dzień do pracy, jeden na dodatkowe klamoty,
Duzo masz tych danych? 2GB zalatwia darmowa wersja Dropboxa. Za chyba
9,90 usd masz 50GB albo 100GB. Nie trzeba nic nosic, samo sie
synchronizuje.
Re: steam.....
2010-12-30 23:53:03 - Przemysław Ryk
Dnia Thu, 30 Dec 2010 22:11:29 +0100, mrmisio napisał(a):
>> Tell me about it... Dwa dyski w RAID0 (system, software, dane), wobec czego
>> trzeci dysk na backup jest po prostu rozwiązaniem must have. Jeden
>> przenośny targany dzień w dzień do pracy, jeden na dodatkowe klamoty,
>
> Duzo masz tych danych?
No średnio z 500GB dysku wolnego mi zostaje tak z 250 GB.
> 2GB zalatwia darmowa wersja Dropboxa. Za chyba
> 9,90 usd masz 50GB albo 100GB. Nie trzeba nic nosic, samo sie
> synchronizuje.
Na 5 Mbit uploadzie pchanie do synchronizacji 2,5 GB projekt? Staaary... Daj
Ty mi spokój. 2,5 dysk, obudowa tinyurl.com/3yrc9bn w komputerze w
pracy i w domu. Przy tego typu działaniu korzystam sobie z połączenia po
SATA, a jak z jakimiś danymi dodatkowo do znajomych podskoczę, to wpinam się
po USB. 1,5 Gbit/s na SATA-I z 5 Mbit (dom) / 20 Mbit (praca) chcesz
porównywać? :D
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Romantyk człowiek, któremu miłość zdarza się częściej, niż seks. ]
[ (JoeMonster.org) ]
>> Tell me about it... Dwa dyski w RAID0 (system, software, dane), wobec czego
>> trzeci dysk na backup jest po prostu rozwiązaniem must have. Jeden
>> przenośny targany dzień w dzień do pracy, jeden na dodatkowe klamoty,
>
> Duzo masz tych danych?
No średnio z 500GB dysku wolnego mi zostaje tak z 250 GB.
> 2GB zalatwia darmowa wersja Dropboxa. Za chyba
> 9,90 usd masz 50GB albo 100GB. Nie trzeba nic nosic, samo sie
> synchronizuje.
Na 5 Mbit uploadzie pchanie do synchronizacji 2,5 GB projekt? Staaary... Daj
Ty mi spokój. 2,5 dysk, obudowa tinyurl.com/3yrc9bn w komputerze w
pracy i w domu. Przy tego typu działaniu korzystam sobie z połączenia po
SATA, a jak z jakimiś danymi dodatkowo do znajomych podskoczę, to wpinam się
po USB. 1,5 Gbit/s na SATA-I z 5 Mbit (dom) / 20 Mbit (praca) chcesz
porównywać? :D
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Romantyk człowiek, któremu miłość zdarza się częściej, niż seks. ]
[ (JoeMonster.org) ]
Re: steam.....
2010-12-31 02:49:16 - mrmisio
W dniu 2010-12-30 23:53, Przemysław Ryk pisze:
> Dnia Thu, 30 Dec 2010 22:11:29 +0100, mrmisio napisał(a):
>
>>> Tell me about it... Dwa dyski w RAID0 (system, software, dane), wobec czego
>>> trzeci dysk na backup jest po prostu rozwiązaniem must have. Jeden
>>> przenośny targany dzień w dzień do pracy, jeden na dodatkowe klamoty,
>>
>> Duzo masz tych danych?
>
> No średnio z 500GB dysku wolnego mi zostaje tak z 250 GB.
>
>> 2GB zalatwia darmowa wersja Dropboxa. Za chyba
>> 9,90 usd masz 50GB albo 100GB. Nie trzeba nic nosic, samo sie
>> synchronizuje.
>
> Na 5 Mbit uploadzie
No cóż ;)
> Dnia Thu, 30 Dec 2010 22:11:29 +0100, mrmisio napisał(a):
>
>>> Tell me about it... Dwa dyski w RAID0 (system, software, dane), wobec czego
>>> trzeci dysk na backup jest po prostu rozwiązaniem must have. Jeden
>>> przenośny targany dzień w dzień do pracy, jeden na dodatkowe klamoty,
>>
>> Duzo masz tych danych?
>
> No średnio z 500GB dysku wolnego mi zostaje tak z 250 GB.
>
>> 2GB zalatwia darmowa wersja Dropboxa. Za chyba
>> 9,90 usd masz 50GB albo 100GB. Nie trzeba nic nosic, samo sie
>> synchronizuje.
>
> Na 5 Mbit uploadzie
No cóż ;)
Re: steam.....
2010-12-31 03:23:02 - Przemysław Ryk
Dnia Fri, 31 Dec 2010 02:49:16 +0100, mrmisio napisał(a):
> W dniu 2010-12-30 23:53, Przemysław Ryk pisze:
>> Dnia Thu, 30 Dec 2010 22:11:29 +0100, mrmisio napisał(a):
>>
>>>> Tell me about it... Dwa dyski w RAID0 (system, software, dane), wobec czego
>>>> trzeci dysk na backup jest po prostu rozwiązaniem must have. Jeden
>>>> przenośny targany dzień w dzień do pracy, jeden na dodatkowe klamoty,
>>>
>>> Duzo masz tych danych?
>>
>> No średnio z 500GB dysku wolnego mi zostaje tak z 250 GB.
>>
>>> 2GB zalatwia darmowa wersja Dropboxa. Za chyba
>>> 9,90 usd masz 50GB albo 100GB. Nie trzeba nic nosic, samo sie
>>> synchronizuje.
>>
>> Na 5 Mbit uploadzie
>
> No cóż ;)
No więc właśnie. Ja naprawdę sporo danych przy tyłku targam i jednak
transfer po USB 2.0 (już o SATA nie wspomnę) to jednak dla mnie wygodniejsze
rozwiązanie. :)
Jak zgrzytam zębami pod adresem różnych providerów, którzy przygotowując
ofertę coraz bardziej zwiększają dysproporcje między przepustowością pasma
download i upload, to już moja sprawa. Mnie naprawdę na plaster te 50 Mbit
do mnie. Połowa z tego mi wystarczy po uszy. Ale przy 25 Mbit downloadu mam
w ofercie 1,5 Mbit upload - a to mi ciut mało...
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Nie ma co płakać and rozlanym mlekiem; toż to nie piwo. ]
[ (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]
> W dniu 2010-12-30 23:53, Przemysław Ryk pisze:
>> Dnia Thu, 30 Dec 2010 22:11:29 +0100, mrmisio napisał(a):
>>
>>>> Tell me about it... Dwa dyski w RAID0 (system, software, dane), wobec czego
>>>> trzeci dysk na backup jest po prostu rozwiązaniem must have. Jeden
>>>> przenośny targany dzień w dzień do pracy, jeden na dodatkowe klamoty,
>>>
>>> Duzo masz tych danych?
>>
>> No średnio z 500GB dysku wolnego mi zostaje tak z 250 GB.
>>
>>> 2GB zalatwia darmowa wersja Dropboxa. Za chyba
>>> 9,90 usd masz 50GB albo 100GB. Nie trzeba nic nosic, samo sie
>>> synchronizuje.
>>
>> Na 5 Mbit uploadzie
>
> No cóż ;)
No więc właśnie. Ja naprawdę sporo danych przy tyłku targam i jednak
transfer po USB 2.0 (już o SATA nie wspomnę) to jednak dla mnie wygodniejsze
rozwiązanie. :)
Jak zgrzytam zębami pod adresem różnych providerów, którzy przygotowując
ofertę coraz bardziej zwiększają dysproporcje między przepustowością pasma
download i upload, to już moja sprawa. Mnie naprawdę na plaster te 50 Mbit
do mnie. Połowa z tego mi wystarczy po uszy. Ale przy 25 Mbit downloadu mam
w ofercie 1,5 Mbit upload - a to mi ciut mało...
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Nie ma co płakać and rozlanym mlekiem; toż to nie piwo. ]
[ (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]
Re: steam.....
2010-12-31 16:44:22 - knrdz
Przemysław Ryk pisze:
> Ty mi spokój. 2,5 dysk, obudowa tinyurl.com/3yrc9bn w komputerze w
....albo trochę mniej wygodnie za to sporo taniej (/GB):
www.welland.com.tw/html/mobile/751.html
> Ty mi spokój. 2,5 dysk, obudowa tinyurl.com/3yrc9bn w komputerze w
....albo trochę mniej wygodnie za to sporo taniej (/GB):
www.welland.com.tw/html/mobile/751.html
Re: steam.....
2010-12-31 23:30:41 - Przemysław Ryk
Dnia Fri, 31 Dec 2010 16:44:22 +0100, knrdz napisał(a):
> Przemysław Ryk pisze:
>> Ty mi spokój. 2,5 dysk, obudowa tinyurl.com/3yrc9bn w komputerze w
>
> ...albo trochę mniej wygodnie za to sporo taniej (/GB):
> www.welland.com.tw/html/mobile/751.html
To ja jednak zostanę przy swoim rozwiązaniu. :)
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Realiści wiedzą, ]
[ gdzie świat ma ten otwór... (znalezione w necie) ]
> Przemysław Ryk pisze:
>> Ty mi spokój. 2,5 dysk, obudowa tinyurl.com/3yrc9bn w komputerze w
>
> ...albo trochę mniej wygodnie za to sporo taniej (/GB):
> www.welland.com.tw/html/mobile/751.html
To ja jednak zostanę przy swoim rozwiązaniu. :)
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Realiści wiedzą, ]
[ gdzie świat ma ten otwór... (znalezione w necie) ]
Re: steam.....
2010-12-30 23:41:16 - Yakhub
Dnia Thu, 30 Dec 2010 20:13:03 +0100, Przemysław Ryk napisał(a):
>> Widzisz, pozostają jeszcze przyzwyczajenia. Bo trzeba partycjonować dla
>> porządku. Bo trzeba mieć kontrolę nad tym gdzie jest program
>> zainstalowany (choć i tak korzystamy jedynie ze skrótów) itp.
>
> Jedyny sensowny podział, jaki widzę, to odseparowania plików systemu i
> podstawowego, stosunkowo niezmiennego zestawu oprogramowania od plików
> konfiguracyjnych / dokumentów. Sam się coraz mocniej przymierzam do
> przetestowania rozwiązania polegającego na montowaniu partycji pod folder,
> bo już mnie trafia od ilości literek - 5 dysków, dwie nagrywarki + dwa
> napędy wirtualne, 4 literki zarezerwowane przez czytnik kart, dwa
> podmontowane udziały sieciowe. A i tak do tego się jeszcze niejednokrotnie w
> symlinkowanie bawić trzeba...
Tak się tylko spytam - da się Win7 zmusić do tego, żeby c:\users znajdował
się fizycznie na innej partycji?
--
Yakhub
>> Widzisz, pozostają jeszcze przyzwyczajenia. Bo trzeba partycjonować dla
>> porządku. Bo trzeba mieć kontrolę nad tym gdzie jest program
>> zainstalowany (choć i tak korzystamy jedynie ze skrótów) itp.
>
> Jedyny sensowny podział, jaki widzę, to odseparowania plików systemu i
> podstawowego, stosunkowo niezmiennego zestawu oprogramowania od plików
> konfiguracyjnych / dokumentów. Sam się coraz mocniej przymierzam do
> przetestowania rozwiązania polegającego na montowaniu partycji pod folder,
> bo już mnie trafia od ilości literek - 5 dysków, dwie nagrywarki + dwa
> napędy wirtualne, 4 literki zarezerwowane przez czytnik kart, dwa
> podmontowane udziały sieciowe. A i tak do tego się jeszcze niejednokrotnie w
> symlinkowanie bawić trzeba...
Tak się tylko spytam - da się Win7 zmusić do tego, żeby c:\users znajdował
się fizycznie na innej partycji?
--
Yakhub
Re: steam.....
2010-12-31 00:53:03 - Przemysław Ryk
Dnia Thu, 30 Dec 2010 23:41:16 +0100, Yakhub napisał(a):
> Tak się tylko spytam - da się Win7 zmusić do tego, żeby c:\users znajdował
> się fizycznie na innej partycji?
Nie sprawdzałem tego jeszcze w praktyce, ale z wygrzebanych dla koleżanki
rzeczy mam:
www.neowin.net/forum/topic/494727-move-appdata-folder-to-another-location/
oraz
Change the following registry key:
HKEY LOCAL
MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Windows\CurrentVersion\ProgramFilesDir\
This is Windows main reference on %PROGRAMFILES%. Thing is, Windows itself
is locking many of the files within this folder, so you can't re-target the
whole folder right away. So, grab an FreeDOS/MSDOS/Hiren/whatever boot disc,
and then move (eg. 'ren C:\Program Files D:\Progs')
oraz
serverfault.com/questions/8187/
caskater4.blogspot.com/2007/09/moving-your-data-where-you-want-in.html
Z tego co widzę - większość rozwiązań opiera się na przeniesieniu danych i
wykrzystaniu symlinków.
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Facet chcący zaciągnąć dziewczynę do łóżka jest gotów na każdą podłość, ]
[ byleby osiągnąć cel. Przebić go może tylko kobieta chcąca zaciągnąć ]
[ faceta przed ołtarz. (Peppone, JoeMonster) ]
> Tak się tylko spytam - da się Win7 zmusić do tego, żeby c:\users znajdował
> się fizycznie na innej partycji?
Nie sprawdzałem tego jeszcze w praktyce, ale z wygrzebanych dla koleżanki
rzeczy mam:
www.neowin.net/forum/topic/494727-move-appdata-folder-to-another-location/
oraz
Change the following registry key:
HKEY LOCAL
MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Windows\CurrentVersion\ProgramFilesDir\
This is Windows main reference on %PROGRAMFILES%. Thing is, Windows itself
is locking many of the files within this folder, so you can't re-target the
whole folder right away. So, grab an FreeDOS/MSDOS/Hiren/whatever boot disc,
and then move (eg. 'ren C:\Program Files D:\Progs')
oraz
serverfault.com/questions/8187/
caskater4.blogspot.com/2007/09/moving-your-data-where-you-want-in.html
Z tego co widzę - większość rozwiązań opiera się na przeniesieniu danych i
wykrzystaniu symlinków.
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Facet chcący zaciągnąć dziewczynę do łóżka jest gotów na każdą podłość, ]
[ byleby osiągnąć cel. Przebić go może tylko kobieta chcąca zaciągnąć ]
[ faceta przed ołtarz. (Peppone, JoeMonster) ]
Re: steam.....
2010-12-31 14:11:13 - Norbert
Dnia Fri, 31 Dec 2010 00:53:03 +0100, Przemysław Ryk napisał(a):
> Z tego co widzę - większość rozwiązań opiera się na przeniesieniu danych i
> wykrzystaniu symlinków.
Z tym, ze to nie dziala dobrze. W czerwcu kupilem nowy komp i Win7, od razu
pomyslalem o takiej konfiguracji, przerzucilem Users na D:, przerzucilem tez
Program Files (i x86) na E:. Kazdy dysk fizycznie osobny. Chcialo sie te
wydajnosc wydusic.
No i dzialalo, z miesiac bylo prawie oki, potem jedna aktualizacja sie nie
udala, potem druga, trzecia. Potem okazalo sie, ze pewne funkcjonalnosci
systemu, ktore dzialaly zle, w rzeczywistosci dzialaly zle tylko u mnie, a
nie byly blednie zrobione przez M$ jak przypuszczalem. Przenioslem z
powrotem Program Filesy. Nic to nie dalo. Potem padl firewall, potem umarl
Windows Installer - dluga korespondencja z supportem M$ grzezla w czarnej
dupie. Jedynie wyszlo, ze system obecnie nie wspiera w pelni pracy na dwoch
fizycznych dyskach, np. w Windows Installerze wewnetrzne komendy
przenoszenia plikow operuja tylko w obrebie jednego dysku.
W koncu reinstalacja i od konca sierpnia system zapieprza jak wsciekly pies,
wszystko dziala i zero powaznych problemow.
Teraz mam tylko katalog steama, activision i electronic arts na innym dysku
(oraz kilku narzedzi, na ktorych pracuje). Reszta po microsoftowemu.
--
pozdrawiam
Norbert
> Z tego co widzę - większość rozwiązań opiera się na przeniesieniu danych i
> wykrzystaniu symlinków.
Z tym, ze to nie dziala dobrze. W czerwcu kupilem nowy komp i Win7, od razu
pomyslalem o takiej konfiguracji, przerzucilem Users na D:, przerzucilem tez
Program Files (i x86) na E:. Kazdy dysk fizycznie osobny. Chcialo sie te
wydajnosc wydusic.
No i dzialalo, z miesiac bylo prawie oki, potem jedna aktualizacja sie nie
udala, potem druga, trzecia. Potem okazalo sie, ze pewne funkcjonalnosci
systemu, ktore dzialaly zle, w rzeczywistosci dzialaly zle tylko u mnie, a
nie byly blednie zrobione przez M$ jak przypuszczalem. Przenioslem z
powrotem Program Filesy. Nic to nie dalo. Potem padl firewall, potem umarl
Windows Installer - dluga korespondencja z supportem M$ grzezla w czarnej
dupie. Jedynie wyszlo, ze system obecnie nie wspiera w pelni pracy na dwoch
fizycznych dyskach, np. w Windows Installerze wewnetrzne komendy
przenoszenia plikow operuja tylko w obrebie jednego dysku.
W koncu reinstalacja i od konca sierpnia system zapieprza jak wsciekly pies,
wszystko dziala i zero powaznych problemow.
Teraz mam tylko katalog steama, activision i electronic arts na innym dysku
(oraz kilku narzedzi, na ktorych pracuje). Reszta po microsoftowemu.
--
pozdrawiam
Norbert
Re: steam.....
2010-12-30 22:10:02 - Cezar Matkowski
Użytkownik Michał Gancarski
wiadomości news:1q5wffouwg5jr$.14zv7615zs0jx.dlg@40tude.net...
> Widzisz, pozostają jeszcze przyzwyczajenia. Bo trzeba
> partycjonować dla
> porządku. Bo trzeba mieć kontrolę nad tym gdzie jest program
> zainstalowany (choć i tak korzystamy jedynie ze skrótów) itp.
Mam wrażenie, że problem takich przyzwyczajeń będzie powoli zanikał, w
miarę pojawiania się młodych klikaczy windzianych, dla których takie
rozwiązania będą czymś całkowicie naturalnym :8]
Pozdrawiam
