[bez spojlerow - mozna spokojnie czytac:)]

Lepiej pozno niz wcale - powiadaja starzy ludzie - i powiedzenie to sprawdzilo
sie doskonale.
Gra, w ktora w zasadzie nigdy nie mialem ochoty zagrac, wydana jeszcze w 2008
roku, za sprawa promocji na Steam trafila na moj dysk.

Poniewaz zakonczylem jako przerywnik pomiedzy kolejnymi etapami pracy Defense
Grid: Awakening + wszystkie mapy dodatkow dostepne na steam, stwierdzilem ze w
ramach odreagowywania odpale to cos. Postrzelam sobie moze. A to nie zwykla
strzelanka, o nie..

Wsiaklem Panowie i Panie. Gra ma niesamowity klimat zaszczucia i czlowieka
uwiezionego na samotnej stacji kosmicznej opanowanej przez Nekromorfy. No i ten
element jeszcze tylko 5 minut i wracam do pracy/ide spac. Miodnosc wycieka z
ekranu monitora az na samo biurko.

Realizacja gry na najwyzszym poziomie. Grafika - bez zastrzezen, wdrozone
pomysly - niekiedy powalaly na kolana (jak entering zero gravity :)). Ciekawi
przeciwnicy. Ciekawe bronie. Fabula. No i idealny dzwiek. Nawet zbyt dobry. To
chyba jedyna gra, w jaka gralem, w ktorej specjalnie sciszalem glos, zeby nie
wszystko slyszec, bo moglo to grozic co najmniej zawalem:)

No i majstersztyk w zakonczeniu gry (poniewaz myslalem, ze juz nic mnie nie moze
spotkac w zwyklym zakonczeniu, podglosnilem dzwiek do dosyc wysokich
wartosci:P )

Jednym slowem - kupic i grac, kto jeszcze nie kupil i nie zagral. A mysle, ze
takich niewiernych jak ja, jeszcze kilku na tej grupie by sie znalazlo.
Prosze o nawrocenie:)

--
Pozdrawiam
Gabriel Zastawnik
www.sigsoft.pl

Rzecze Gabriel Zastawnik:

> Lepiej pozno niz wcale - powiadaja starzy ludzie - i powiedzenie to sprawdzilo
> sie doskonale.
> Gra, w ktora w zasadzie nigdy nie mialem ochoty zagrac, wydana jeszcze w 2008
> roku, za sprawa promocji na Steam trafila na moj dysk.

Nigdy w to nie grałem, ale obejrzałem sobie let's play na YT i powiem tyle,
że ten statek miażdży wszystko, co do tej pory powstało w filmowym SF. Nie
mam na myśli klimatu zaszczucia, tylko niesamowicie zaprojektowane
pomieszczenia.
--
You have to have men who are moral... and at the same time who are able to
utilize their primordial instincts to kill without feeling... without
passion... without judgment... without judgment.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

On Sat, 27 Nov 2010 19:16:06 +0100, Mateusz Ludwin wrote:

> Rzecze Gabriel Zastawnik:
>
>> Lepiej pozno niz wcale - powiadaja starzy ludzie - i powiedzenie to sprawdzilo
>> sie doskonale.
>> Gra, w ktora w zasadzie nigdy nie mialem ochoty zagrac, wydana jeszcze w 2008
>> roku, za sprawa promocji na Steam trafila na moj dysk.
>
> Nigdy w to nie grałem, ale obejrzałem sobie let's play na YT i powiem tyle,
> że ten statek miażdży wszystko, co do tej pory powstało w filmowym SF. Nie
> mam na myśli klimatu zaszczucia, tylko niesamowicie zaprojektowane
> pomieszczenia.

Ishimura jest przede wszystkim *logiczna*. Ma pokłady, które mają sens i
wewnętrzny system transportu. Jest mostek, szpital, pokład górniczy,
rekreacyjny, nawet osobna hydroponika do produkcji tlenu. Po prostu zrobili
to tak, że wygląda wiarygodnie.


--
Michał Gancarski

Sieeeaaaaaaaaaaa!

Użytkownik Michał Gancarski napisał w wiadomości
news:ujic4851b9po$.1dyx1o753gljz.dlg@40tude.net...
> Ishimura jest przede wszystkim *logiczna*. Ma pokłady, które mają sens i
> wewnętrzny system transportu. Jest mostek, szpital, pokład górniczy,
> rekreacyjny, nawet osobna hydroponika do produkcji tlenu. Po prostu zrobili
> to tak, że wygląda wiarygodnie.

Dokladnie. Jest w tym wszystkim niesamowita logika.
A pomimo tego, ze niektore czesci odwiedzamy po kilka razy, to nic sie nie
nudzi:)

--
Pozdrawiam
Gabriel Zastawnik
www.sigsoft.pl

You have one message from: Michał Gancarski

> Ishimura jest przede wszystkim *logiczna*. Ma pokłady, które mają
> sens i wewnętrzny system transportu. Jest mostek, szpital, pokład
> górniczy, rekreacyjny, nawet osobna hydroponika do produkcji tlenu.
> Po prostu zrobili to tak, że wygląda wiarygodnie.

To w takim razie Alien Breed ci się spodoba. :P

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.

On Sat, 27 Nov 2010 21:23:13 +0100, Goomich wrote:

> You have one message from: Michał Gancarski
>
>> Ishimura jest przede wszystkim *logiczna*. Ma pokłady, które mają
>> sens i wewnętrzny system transportu. Jest mostek, szpital, pokład
>> górniczy, rekreacyjny, nawet osobna hydroponika do produkcji tlenu.
>> Po prostu zrobili to tak, że wygląda wiarygodnie.
>
> To w takim razie Alien Breed ci się spodoba. :P

A w to nie wątpię, jest na liście. Lubię proste strzelanki z góry z obcymi.
Np. Shadowgrounds bardzo mi się podobało. Przynajmniej co do gameplay'u :-)


--
Michał Gancarski

Sieeeaaaaaaaaaaa!

Michał Gancarski naskrobał/a w
news:9p6mmrhy25i6$.14wln5e2ons12.dlg@40tude.net:

> A w to nie wątpię, jest na liście. Lubię proste strzelanki z góry z
> obcymi. Np. Shadowgrounds bardzo mi się podobało. Przynajmniej co do
> gameplay'u :-)

Ale nie chodzi o to, że to strzelanka, tylko statek tam jest logicznie
podzielony, ma pokład medyczny, naukowy, w maszynownię, mostkek i
wewnętrzy system transportu. Zupełnie jak wiekszosć statków kosmicznych
od czasu Enterprise.

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community

On Mon, 29 Nov 2010 12:41:54 +0100, Goomich wrote:

> Michał Gancarski naskrobał/a w
> news:9p6mmrhy25i6$.14wln5e2ons12.dlg@40tude.net:
>
>> A w to nie wątpię, jest na liście. Lubię proste strzelanki z góry z
>> obcymi. Np. Shadowgrounds bardzo mi się podobało. Przynajmniej co do
>> gameplay'u :-)
>
> Ale nie chodzi o to, że to strzelanka, tylko statek tam jest logicznie
> podzielony, ma pokład medyczny, naukowy, w maszynownię, mostkek i
> wewnętrzy system transportu. Zupełnie jak wiekszosć statków kosmicznych
> od czasu Enterprise.

Ale dopiero w Dead Space mnie to naprawdę przekonało. W moim rankingu
najzabawniejszych statków kosmicznych ciągle prym wiodą superniszczyciele
Imperium, które można zestrzelić jednym A-Wingiem kamikaze :-)


--
Michał Gancarski

Sieeeaaaaaaaaaaa!

W dniu 2010-11-27 17:19, Gabriel Zastawnik pisze:

>
> Jednym slowem - kupic i grac

Gdyby był na Steam...

--

W dniu 2010-11-27 19:17, Rais pisze:
> W dniu 2010-11-27 17:19, Gabriel Zastawnik pisze:
>
>>
>> Jednym slowem - kupic i grac
>
> Gdyby był na Steam...
>
ja kupilem na dd w promo kiedys

ale w sklepach z grami dwad space tanieje ;)

Użytkownik Rais napisał w wiadomości
news:icrhuu$drn$1@news.onet.pl...
>> Jednym slowem - kupic i grac
> Gdyby był na Steam...


Przeciez jest....
store.steampowered.com/search/?term=dead+space

--
Pozdrawiam
Gabriel Zastawnik
www.sigsoft.pl

W dniu 2010-11-27 20:19, Gabriel Zastawnik pisze:
>
> Użytkownik Rais napisał w wiadomości
> news:icrhuu$drn$1@news.onet.pl...
>>> Jednym slowem - kupic i grac
>> Gdyby był na Steam...
>
>
> Przeciez jest....
> store.steampowered.com/search/?term=dead+space
>

Ha, ha!

no to czekam na promocję.
:)

--

Rzecze Rais:

>> Przeciez jest....
>> store.steampowered.com/search/?term=dead+space
>>
>
> Ha, ha!
>
> no to czekam na promocję.
> :)

Trzeba gromadzić dutki na promocje świąteczne.
--
I watched a snail crawl along the edge of a straight razor. That's my dream.
That's my nightmare. Crawling, slithering, along the edge of a straight...
razor... and surviving.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

W dniu 2010-11-27 23:15, Mateusz Ludwin pisze:
> Rzecze Rais:
>
>>> Przeciez jest....
>>> store.steampowered.com/search/?term=dead+space
>>>
>>
>> Ha, ha!
>>
>> no to czekam na promocję.
>> :)
>
> Trzeba gromadzić dutki na promocje świąteczne.

Dawno temu płaciłem za Dead Space kupę kasy, ale AFAIR pojawia się
czasem w promocjach (chyba EA Classic i za dwie gry wychodziło 50 PLN.)

Proces Daniel Kowalski zwrócił błąd:

>> Trzeba gromadzić dutki na promocje świąteczne.
>
> Dawno temu płaciłem za Dead Space kupę kasy, ale AFAIR pojawia się
> czasem w promocjach (chyba EA Classic i za dwie gry wychodziło 50 PLN.)

Tak, ale jeśli była w promocji (a była, bo ja ją kupiłem na Steamie w
promocji świątecznej w ubiegłym roku) to następny raz może być za
dłuższy czas. Przykładowo Wampira Bloodlines dali na Halloween 2008 i
chyba odtąd nie dają.

--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?

Dnia 2010-11-27 17:19:13 w wiadomości
użytkownik *Gabriel
Zastawnik* napisał:

> Jednym slowem - kupic i grac, kto jeszcze nie kupil i nie zagral. A mysle, ze
> takich niewiernych jak ja, jeszcze kilku na tej grupie by sie znalazlo.
> Prosze o nawrocenie:)

Ja nie grałem bo mi nie ruszy. Chyba czas apgrejda zbliża się nieuchronnie
;p
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl

Był sobie taki dzień: 27 listopad (sobota), gdy o godzinie 17:19
*Gabriel Zastawnik* naskrobał(a):


> Jednym slowem - kupic i grac, kto jeszcze nie kupil i nie zagral. A mysle, ze
> takich niewiernych jak ja, jeszcze kilku na tej grupie by sie znalazlo.
> Prosze o nawrocenie:)

tylko szkoda, że nie jest dla leworęcznych.


--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2010-11-29 08:41:15

On Mon, 29 Nov 2010 08:41:39 +0100, Heraklit wrote:

> Był sobie taki dzień: 27 listopad (sobota), gdy o godzinie 17:19
> *Gabriel Zastawnik* naskrobał(a):
>
>
>> Jednym slowem - kupic i grac, kto jeszcze nie kupil i nie zagral. A mysle, ze
>> takich niewiernych jak ja, jeszcze kilku na tej grupie by sie znalazlo.
>> Prosze o nawrocenie:)
>
> tylko szkoda, że nie jest dla leworęcznych.

Huh?



--
Michał Gancarski

Sieeeaaaaaaaaaaa!

Był sobie taki dzień: 29 listopad (poniedziałek), gdy o godzinie 9:53
*Michał Gancarski* naskrobał(a):

>>> takich niewiernych jak ja, jeszcze kilku na tej grupie by sie znalazlo.
>>> Prosze o nawrocenie:)
>>
>> tylko szkoda, że nie jest dla leworęcznych.
>
> Huh?

o ile mnie pamięć nie myli, nie można było WSAD przypisać pod
kierunkowe. Przy używaniu myszki lewą ręką taki układ nie jest dość
męczący.


--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2010-11-29 12:18:07

Użytkownik Heraklit napisał w wiadomości
news:tj1332dqbrpz.1lvv2p99bvt7f.dlg@40tude.net...
> o ile mnie pamięć nie myli, nie można było WSAD przypisać pod
> kierunkowe. Przy używaniu myszki lewą ręką taki układ nie jest dość
> męczący.

Gralem na padzie. W zasadzie nie wyobrazam sobie grania inaczej:)
W dwoch momentach tylko przesiadalem sie na klawiature+myszke (strzelanie do
asteroidow i do nekromorfa na zewnatrz statku) - na padzie trzeba by bylo miec
niesamowita zrecznosc by przejsc te etapy.

Ogolnie mam tez taka uwage, ze zakup pada (ten z MS jak do Xboxa) jest strzalem
w dziesiatke dla dzisiejszych pecetowcow:)
Wiadomo - nie do wszystkich gier sie to ustrojstwo nadaje. Ale do czesci - jest
wysmienite. Calego Asasyna przeszedlem na padzie i bylo rewelacyjnie.

--
Pozdrawiam
Gabriel Zastawnik
www.sigsoft.pl

> Ogolnie mam tez taka uwage, ze zakup pada (ten z MS jak do Xboxa360) jest
> strzalem
> w dziesiatke dla dzisiejszych pecetowcow:)
Tak na marginesie,
ten pad to jedna z najlepszych rzeczy jakie stworzył Microsoft.

Proces Gabriel Zastawnik zwrócił błąd:

> Wiadomo - nie do wszystkich gier sie to ustrojstwo nadaje. Ale do czesci - jest
> wysmienite. Calego Asasyna przeszedlem na padzie i bylo rewelacyjnie.

Akurat ja AC1 też przeszedłem na padzie (tylko na logitechowym, bo jeśli
gra wspiera to go preferuję), i kilka innych też, ale to co czasami
robią devsi to się w głowie nie mieści. Tak umieją zepsuć sterowanie
padem jakby im za to płacono. /I tu Saiko zaczyna rozważać kolejną
teorię spiskową.../

--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?

W dniu 2010-11-29 16:18, Gabriel Zastawnik pisze:
>
> Użytkownik Heraklit napisał w wiadomości
> news:tj1332dqbrpz.1lvv2p99bvt7f.dlg@40tude.net...
>> o ile mnie pamięć nie myli, nie można było WSAD przypisać pod
>> kierunkowe. Przy używaniu myszki lewą ręką taki układ nie jest dość
>> męczący.
>
> Gralem na padzie.

A jak celowales? Bo mnie zabijaja jak gram na padzie...

Użytkownik mrmisio napisał w wiadomości
news:id1gbp$sqd$3@inews.gazeta.pl...
> A jak celowales? Bo mnie zabijaja jak gram na padzie...

Hmm... normalnie:) Gałeczką:)
Ale chyba rozumiem twoje pytanie - ja na poczatku, kiedy zaczynalem grac padem
to za nic w swiecie nie moglem sie do tego przyzwyczaic. Tyle, ze Dead Space byl
juz ktoras tam z rzedu grą w jaka gralem tym urzadzeniemi bylo latwiej.
Przeszedlem Kilzone 2 na PS3, wiec od tego momentu w miare udaje mi sie
wycelowac padem:)

--
Pozdrawiam
Gabriel Zastawnik
www.sigsoft.pl

Gabriel Zastawnik wrote:
> Hmm... normalnie:) Gałeczką:)
> Ale chyba rozumiem twoje pytanie - ja na poczatku, kiedy zaczynalem grac padem
> to za nic w swiecie nie moglem sie do tego przyzwyczaic. Tyle, ze Dead Space byl
> juz ktoras tam z rzedu grą w jaka gralem tym urzadzeniemi bylo latwiej.
> Przeszedlem Kilzone 2 na PS3, wiec od tego momentu w miare udaje mi sie
> wycelowac padem:)

To w takim razie szacun. Ja się raczej staram sobie ułatwiać a nie utrudniać
ale ja już się starzeję i leniwy jestem ;)

wit

?
Użytkownik Heraklit napisał w wiadomości
news:cv3vr0itshvy$.a55s8bpmuj0

> tylko szkoda, że nie jest dla leworęcznych.


Hmmm, zgadzam się z tym, że gra jest trudna w sterowaniu, ale:

1. można się szybko przyzywczaić (a mówi to osoba która niezwykle wręcz nie
cierpi, gdy musi zmieniać swoje przyzwyczajenia)
2. jest taka palikacja jak GlovePIE, która umożliwia podpięcie całej
klawiatury gry do dowolnych urządzeń (myszki, joysticka, klawiatury, co kto
lubi) i sterowania tak jak się chce.

Gra nie dość, że trudna w sterowaniu, to jeszcze nie pozwala skonfigurować
klawiatury/myszki tak jak się chce. Ja mam dość dziwne przyzwyczajenie
wywodzące się z fpsów, czyli LPM/PPM to ruch przód/tył, a Z/X to prawo/lewo
a Ctrl to strzał. Dead Space za nic tak nie chciał się zgodzić, dopiero
użycie GlovePIE załatwiło sprawę.

A gra - cudeńko po prostu. Podpisuję się wszystkimi kończynami jaki mam pod
tym co napisano wcześniej.

Pozdrawiam,
Darek