No to teraz na mnie padło...
Ksiązka z lat ok. 70, raczej w miarę poczytnej pisarki. Bohaterka,
nasto-, czy ok. dwudziestoletnia gdzieś z Podhala, Podkarpacia czy
tmatych okolic dostaje zaproszenie do Stanów i wyjeżdża do rodziny
(batorym, a jakże), no i zderzenie z hamerykańską rzeczywistością,
praca,itp, potem decyzja o powrocie do Polski. Kojarzy ktoś?
Z góry dzięki, o wielka mądrości grupy
Joanna

Joanna Czaplińska wystukał:

> No to teraz na mnie padło...
> Ksiązka z lat ok. 70, raczej w miarę poczytnej pisarki. Bohaterka,
> nasto-, czy ok. dwudziestoletnia gdzieś z Podhala, Podkarpacia czy
> tmatych okolic dostaje zaproszenie do Stanów i wyjeżdża do rodziny
> (batorym, a jakże), no i zderzenie z hamerykańską rzeczywistością,
> praca,itp, potem decyzja o powrocie do Polski. Kojarzy ktoś?

Czy w pracy był o premii za rozwiązanie racjonalizatorskie (IIRC
zaznaczyła sobie kredą odcinek na X rurek czy co tam miała zdejmować z
taśmy?), a niedługo potem wywalenie z tej pracy za już nie pamiętam co?

Jeśli tak, to to czytałam, ale to wszystko co pamiętam... ;-)

Jo'Asia


--
__.-=-. -< Joanna Słupek >----------< goodreads.com/spriggana >-
--<()> -< esensja.pl/ >-------------< bujold.sf-f.pl/ >-
.__.'| -< Ze zbiorów biblioteki pintyjskiej: Rybsodia >-

Użytkownik Jo'Asia napisał:

>
> Czy w pracy był o premii za rozwiązanie racjonalizatorskie (IIRC
> zaznaczyła sobie kredą odcinek na X rurek czy co tam miała zdejmować z
> taśmy?), a niedługo potem wywalenie z tej pracy za już nie pamiętam co?

tak, tak było, jakaż ta pamięć wybiórcza, pamięta się takie detale, ale
tytułu za diabła...
>
> Jeśli tak, to to czytałam, ale to wszystko co pamiętam... ;-)
Chwała Ci i za to :D
Joanna
>
> Jo'Asia
>
>

Osoba podpisana jako Jo'Asia w artykule
pisze:

> Joanna Czaplińska wystukał:
>
>> No to teraz na mnie padło...
>> Ksiązka z lat ok. 70, raczej w miarę poczytnej pisarki. Bohaterka,
>> nasto-, czy ok. dwudziestoletnia gdzieś z Podhala, Podkarpacia czy
>> tmatych okolic dostaje zaproszenie do Stanów i wyjeżdża do rodziny
>> (batorym, a jakże), no i zderzenie z hamerykańską rzeczywistością,
>> praca,itp, potem decyzja o powrocie do Polski. Kojarzy ktoś?
> Czy w pracy był o premii za rozwiązanie racjonalizatorskie (IIRC
> zaznaczyła sobie kredą odcinek na X rurek czy co tam miała zdejmować z
> taśmy?), a niedługo potem wywalenie z tej pracy za już nie pamiętam co?

Też przypominam sobie ten kawałek, a jedyna autorka, która mi się kojarzy,
to Monika Warneńska.

--
Andrzej P. Woźniak uszer@pochta.onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)

Użytkownik Andrzej P. Wozniak napisał:
> Osoba podpisana jako Jo'Asia w artykule
> pisze:
>
>> Joanna Czaplińska wystukał:
>>
>>> No to teraz na mnie padło...
>>> Ksiązka z lat ok. 70, raczej w miarę poczytnej pisarki. Bohaterka,
>>> nasto-, czy ok. dwudziestoletnia gdzieś z Podhala, Podkarpacia czy
>>> tmatych okolic dostaje zaproszenie do Stanów i wyjeżdża do rodziny
>>> (batorym, a jakże), no i zderzenie z hamerykańską rzeczywistością,
>>> praca,itp, potem decyzja o powrocie do Polski. Kojarzy ktoś?
>> Czy w pracy był o premii za rozwiązanie racjonalizatorskie (IIRC
>> zaznaczyła sobie kredą odcinek na X rurek czy co tam miała zdejmować z
>> taśmy?), a niedługo potem wywalenie z tej pracy za już nie pamiętam co?
>
> Też przypominam sobie ten kawałek, a jedyna autorka, która mi się kojarzy,
> to Monika Warneńska.

Dzięki, wiki podaje m.in. tytuł Nie ma przerwy w życiorysie. Zanim
dotrę do jakiegoś egzemplarza bibliotecznego, może ktoś potwierdzi, że
to to? Jo'asia, kojarzy Ci się?

JOanna
>

Joanna Czaplińska napisał(a):
> Dzięki, wiki podaje m.in. tytuł Nie ma przerwy w życiorysie. Zanim
> dotrę do jakiegoś egzemplarza bibliotecznego, może ktoś potwierdzi, że
> to to? Jo'asia, kojarzy Ci się?
Jest jeszcze Wakacjuszka piora Zofii Mierzynskiej, ale nie pamietam tych rur.
Moze sa, bo te ksiazke znam tylko z fragmentow publikoanych w USA w polonijnej
prasie z lat 80tych.
Pozdrawiam Anstan


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik Anstan napisał:
> Joanna Czaplińska napisał(a):
>> Dzięki, wiki podaje m.in. tytuł Nie ma przerwy w życiorysie. Zanim
>> dotrę do jakiegoś egzemplarza bibliotecznego, może ktoś potwierdzi, że
>> to to? Jo'asia, kojarzy Ci się?
> Jest jeszcze Wakacjuszka piora Zofii Mierzynskiej, ale nie pamietam tych rur.
> Moze sa, bo te ksiazke znam tylko z fragmentow publikoanych w USA w polonijnej
> prasie z lat 80tych.
> Pozdrawiam Anstan
>
>
Dzięki, nie sądzę, ale trop pt. Zofia Mierzyńska z przyjemnością sprawdzę.
Joanna