wydanie e-booka
2011-03-01 19:14:26 - pwz
Jako że jestem w tym zielony, proszę o poradę BiSwK. Chodzi o to, że
wkrótce będzie wydawana książka. Krótko: chcę, aby oprócz papierowej
wersji miała także wersję elektroniczną.
Szerzej: plany są takie, aby docelowo wyszła papierowa wersja polska
oraz wersja angielska, więc chciałbym mieć co najmniej e-booka w wersji
angielskiej (a idealnie: i polskiej i angielskiej). Jako że nie znam się
rynku, proszę o podpowiedź, z kim - z jakim wydawnictwem - ewentualnie
zaczynać rozmowę w tej sprawie? Chodzi mi przynajmniej o wstępne
rozeznanie rynku, tak abym wiedział, czy w ogóle zabierać się za
elektroniczną wersję tej publikacji (czytaj: aby koszty e-wydania wyszły
przynajmniej na zero po sprzedaży X e-booków). Kwestią byłoby
odpowiednie złożenie takiego e-booka plus jego dystrybucja. Nie wiem
jeszcze w jakim formacie, nawet nie wiem, ile to by mogło kosztować,
tzn. przygotowanie + dystrybucja e-booków. Ba, nawet nie mam pomysłu czy
i jak takiego e-booka zabezpieczyć (sam jestem przeciwnikiem Adobe DRM,
ale jednak ma to przynosić jakiś dochód, a nie być kopiowane za friko...).
Jeżeli ma to znaczenie, nie jest to bestseller w stylu Harlequina ;-)
To książka naukowa, z aktualną problematyką związaną z integracją
europejską - okazją jej wydania jest m.in. polska prezydencja w UE.
Docelowo 21-22 rozdziały (+wstęp, posłowie, indeks rzeczowy i nazwisk),
każdy po około 1 arkuszu, może trochę więcej, pisane przez naukowców
dużej uczelni, w znacznej części znanych na naukowym rynku.
Podpowiecie coś w tej sprawie?
pwz
Re: wydanie e-booka
2011-03-01 19:48:49 - Waldemar Krzok
> Witam!
>
> Jako że jestem w tym zielony, proszę o poradę BiSwK. Chodzi o to, że
> wkrótce będzie wydawana książka. Krótko: chcę, aby oprócz papierowej
> wersji miała także wersję elektroniczną.
>
> Szerzej: plany są takie, aby docelowo wyszła papierowa wersja polska
> oraz wersja angielska, więc chciałbym mieć co najmniej e-booka w wersji
> angielskiej (a idealnie: i polskiej i angielskiej). Jako że nie znam się
> rynku, proszę o podpowiedź, z kim - z jakim wydawnictwem - ewentualnie
> zaczynać rozmowę w tej sprawie? Chodzi mi przynajmniej o wstępne
> rozeznanie rynku, tak abym wiedział, czy w ogóle zabierać się za
> elektroniczną wersję tej publikacji (czytaj: aby koszty e-wydania wyszły
> przynajmniej na zero po sprzedaży X e-booków). Kwestią byłoby
> odpowiednie złożenie takiego e-booka plus jego dystrybucja. Nie wiem
> jeszcze w jakim formacie, nawet nie wiem, ile to by mogło kosztować,
> tzn. przygotowanie + dystrybucja e-booków. Ba, nawet nie mam pomysłu czy
> i jak takiego e-booka zabezpieczyć (sam jestem przeciwnikiem Adobe DRM,
> ale jednak ma to przynosić jakiś dochód, a nie być kopiowane za friko...).
>
> Jeżeli ma to znaczenie, nie jest to bestseller w stylu Harlequina ;-)
> To książka naukowa, z aktualną problematyką związaną z integracją
> europejską - okazją jej wydania jest m.in. polska prezydencja w UE.
> Docelowo 21-22 rozdziały (+wstęp, posłowie, indeks rzeczowy i nazwisk),
> każdy po około 1 arkuszu, może trochę więcej, pisane przez naukowców
> dużej uczelni, w znacznej części znanych na naukowym rynku.
Sam nie wydawałem, ale kolega to robił i chyba jeszcze robi, ale w
Niemczech. Znaczy polskiego rynku nie znam. W sieci jest mnóstwo różnych
wydawnictw. Coponiektóre są wstępnie za darmo, płacisz dopiero za
sprzedane egzemplarze. Ceny są różne, np. 20-40% ceny ebooka, 2EUR za
sztukę itp. Do tego dochodzi opłata za numer ISBN, który to u nas jest
rzędu 20EUR/rocznie. Są też wydawnictwa, które umożliwiają wydanie
książki jako ebook i book-on-demand jednocześnie. Jak chcesz mieć
dystrybucję przez Amazona i Apple to kosztuje to na ogół więcej.
Pogooglałem i tak na przykład jakieś tam wydawnictwo liczy sobie 40%
prowizji + 20EUR/rocznie za ISBN + 20EUR/rocznie za członkowstwo w
wydawnictwie. Nie wiem, w ilu egzemplarzach chcesz tą książkę wydać
(rozumiem, że jesteś wydawcą i masz prawa autorskie), ale zastanów się
nad book-on-demand. Masz stosunkowo nieskie koszty startu, ale dość
wysokie koszty jednego egzemplarza. Tylko jak oddasz do drukarni, by ci
zrobili 1000 sztuk, to też drogo będzie.
Inna możliwość, całkiem tania choć ma też swoje schody, to pdf z hasłem.
Nie uchroni ciebie to przed dystrybucją na lewo, niestety. No i jest
kwestia konkurencji z egzemplarzem drukowanym, niektóre wydawnictwa
reagują na to alergicznie. Za to jest na dzieńdobry bezpłatne.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Re: wydanie e-booka
2011-03-01 20:06:04 - Michal Jankowski
> za sztukę itp. Do tego dochodzi opłata za numer ISBN, który to u nas
> jest rzędu 20EUR/rocznie.
W jakim sensie opłata za numer może być rocznie? Numer to numer, masz
go wydrukowanego na książce i nie zniknie za rok przecież...
MJ
Re: wydanie e-booka
2011-03-01 20:22:41 - Jo'Asia
> Waldemar Krzok
>> za sztukę itp. Do tego dochodzi opłata za numer ISBN, który to u nas
>> jest rzędu 20EUR/rocznie.
> W jakim sensie opłata za numer może być rocznie? Numer to numer, masz
> go wydrukowanego na książce i nie zniknie za rok przecież...
W jakim sensie opłata za numer?
www.bn.org.pl/programy-i-uslugi/isbn/zasady-nadawania-isbn -
Przydział numerów ISBN jest bezpłatny..
Jo'Asia
--
__.-=-. -< Joanna Słupek >----------< goodreads.com/spriggana >-
--<()> -< esensja.pl/ >-------------< bujold.sf-f.pl/ >-
.__.'| -< QUOTY. QUOTY SĄ MAŁE {AJK & BajerkaBay} >-
Re: wydanie e-booka
2011-03-31 09:38:37 - ąćęłńóśźż
-----
| Ba, nawet nie mam pomysłu czy i jak takiego e-booka zabezpieczyć (sam jestem przeciwnikiem Adobe DRM, ale jednak ma to przynosić
jakiś dochód, a nie być kopiowane za friko...).
| To książka naukowa, z aktualną problematyką związaną z integracją europejską - okazją jej wydania jest m.in. polska prezydencja w
UE.
| Docelowo 21-22 rozdziały każdy po około 1 arkuszu, może trochę więcej, pisane przez naukowców dużej uczelni, w znacznej części
znanych na naukowym rynku.
Re: wydanie e-booka
2011-03-31 14:19:11 - pwz
> Dlaczego odpowiadanie nad cytatem jest takie złe?
>> Odpowiadanie nad cytatem.
>>> Co jest najbardziej denerwującą rzeczą na listach dyskusyjnych?
W dniu 2011-03-31 09:38, ąćęłńóśźż pisze:
> I grupa docelowa czytelników tego dzieła realizuje się w kopiowaniu za friko?
>
>
> -----
>
> | Ba, nawet nie mam pomysłu czy i jak takiego e-booka zabezpieczyć (sam jestem przeciwnikiem Adobe DRM, ale jednak ma to przynosić
> jakiś dochód, a nie być kopiowane za friko...).
> | To książka naukowa, z aktualną problematyką związaną z integracją europejską - okazją jej wydania jest m.in. polska prezydencja w
> UE.
> | Docelowo 21-22 rozdziały każdy po około 1 arkuszu, może trochę więcej, pisane przez naukowców dużej uczelni, w znacznej części
> znanych na naukowym rynku.
>