Co w zamian?
2010-10-24 21:07:58 - Ofka
Natchniona postami typu szukam książki, piszę i ja.
Choć może w nieco innym kontekście ;)
Otóż, corocznie w dniu 11-go listopada udaję się na urodziny do znajomego,
któremu staram się kupić coś do czytania.
Zwykle nie mam wątpliwości co do wyboru, choć na wszelki wypadek poprzedzam
to odwiedzinami u niego i przeglądaniem nowości, które posiada, żeby się
nie dublować.
Już w ubiegłym roku miałam ochotę na podarowanie mu książki, która na mnie
zrobiła ogromne wrażenie. Ale z książką jest kłopot.
Stanowi ona pierwszą część większej opowieści i ciągle nie ma kontynuacji.
Chodzi o Imię wiatru, autorem jest Patrick Rothfuss.
No i mam zagwozdkę typu, czy podarować nie opowiadając o tym, że ciąg
dalszy nastąpi, niech sam się podenerwuje, czy też skupić się na
poszukiwaniu innego pomysłu?
Być może (i słusznie) napiszecie, że go nie znacie, więc sama powinnam
zdecydować, co zrobić. Ale z drugiej strony wiem, że książka akurat jemu
bardzo się spodoba, więc jestem w impasie.
Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Dlatego, jeśli możecie polecić mi
coś z nowości wartych przeczytania z półki fantasy, to będę bardzo
wdzięczna.
Osobiście nie mogę się doczekać powrotu do tego świata, który został
opisany w książce. Najzwyczajniej tęsknię. Jak do kogoś ulubionego. To nie
jest dla mnie negatywna emocja, ale długie czekanie mnie męczy, nie chcę
więc fundować komuś rozczarowania, a tak być może. Kolejny tom zapowiadany
jest na marzec 2011 r., ale w ubiegłym roku też zapowiedzi były na marzec,
ale 2010 r. :/
To co w zamian? Tak w razie czego? Macie coś na podorędziu?
Liczę na Waszą pomoc, bo kto, jak nie Wy....? ;>
--
Pozdrawiam,
- ofka -
Re: Co w zamian?
2010-10-24 23:02:45 - Tomasz Radko
> Dobry wieczór.
>
> Natchniona postami typu szukam książki, piszę i ja.
> Choć może w nieco innym kontekście ;)
>
> Otóż, corocznie w dniu 11-go listopada udaję się na urodziny do znajomego,
> któremu staram się kupić coś do czytania.
> Zwykle nie mam wątpliwości co do wyboru, choć na wszelki wypadek poprzedzam
> to odwiedzinami u niego i przeglądaniem nowości, które posiada, żeby się
> nie dublować.
> Już w ubiegłym roku miałam ochotę na podarowanie mu książki, która na mnie
> zrobiła ogromne wrażenie. Ale z książką jest kłopot.
> Stanowi ona pierwszą część większej opowieści i ciągle nie ma kontynuacji.
>
> Chodzi o Imię wiatru, autorem jest Patrick Rothfuss.
> No i mam zagwozdkę typu, czy podarować nie opowiadając o tym, że ciąg
> dalszy nastąpi, niech sam się podenerwuje, czy też skupić się na
> poszukiwaniu innego pomysłu?
> Być może (i słusznie) napiszecie, że go nie znacie, więc sama powinnam
> zdecydować, co zrobić. Ale z drugiej strony wiem, że książka akurat jemu
> bardzo się spodoba, więc jestem w impasie.
Jeżeli jesteś pewna, że mu się spodoba, to mu ją kup. Będziecie na drugą
część czekali we dwoje. Potem na trzecią we troje i tak dalej.
pzdr
TRad
Re: Co w zamian?
2010-10-25 17:37:11 - Ofka
> W dniu 2010-10-24 21:07, Ofka pisze:
>> Chodzi o Imię wiatru, autorem jest Patrick Rothfuss.
>> No i mam zagwozdkę typu, czy podarować nie opowiadając o tym, że ciąg
>> dalszy nastąpi, niech sam się podenerwuje, czy też skupić się na
>> poszukiwaniu innego pomysłu?
>> Być może (i słusznie) napiszecie, że go nie znacie, więc sama powinnam
>> zdecydować, co zrobić. Ale z drugiej strony wiem, że książka akurat jemu
>> bardzo się spodoba, więc jestem w impasie.
>
> Jeżeli jesteś pewna, że mu się spodoba, to mu ją kup. Będziecie na drugą
> część czekali we dwoje. Potem na trzecią we troje i tak dalej.
Dobrze, że to nie postęp geometryczny...
To nie taki dobry znajomy, żebyśmy się mnożyli w oczekiwaniu.
Bardzo Ci dziękuję. Tobie i Piotrowi.
Zwykle działam zbyt impulsywnie, więc wolałam wypowiedzieć myśli na głos
(czyt. napisać na grupę) niż pluć sobie w brodę. Znajomi, tacy co to ich
uszczypnąć mogę, pewnie też zajęliby podobne stanowisko, ale wolałam opinię
kogoś stojącego obok, bo swoje środowisko to ja już zepsułam :)
Dzięki raz jeszcze!
:)
--
Pozdrawiam
- ofka -
Re: Co w zamian?
2010-10-25 00:49:55 - Piotr Kapis
> Liczę na Waszą pomoc, bo kto, jak nie Wy....? ;>
Jeśli nie ma nic przeciwko fantastyce to czemu nie? Książka jest dobra, a
kontynuację może sobie sam wyczekać :-)
--
Codiac