Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane przez ...
2011-05-16 10:14:06 - skryba ogrodowy
To jest ważne a nie pieprzenie o GMO
skryba
skryba
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-16 10:15:18 - skryba ogrodowy
Użytkownik skryba ogrodowy
news:iqqmbd$201$1@news.onet.pl...
> To jest ważne a nie pieprzenie o GMO
Oto pomocny sznurek:
biznes.interia.pl/news/bardzo-korzystna-zmiana-na-rynku-alkoholi-w-polsce,1639043
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-16 10:22:45 - Dziadek
> Użytkownik skryba ogrodowy napisał w
> wiadomości news:iqqmbd$201$1@news.onet.pl...
>> To jest ważne a nie pieprzenie o GMO
>
> Oto pomocny sznurek:
> biznes.interia.pl/news/bardzo-korzystna-zmiana-na-rynku-alkoholi-w-polsce,1639043
Brawo, lepiej późno niż wcale. Teraz powinny wyjść przepisy zezwalające na
produkcję alkoholi regionalnych np Śliwowicy łąckiej.
--
Pozdrawiam ciepło,
Dziadek
> wiadomości news:iqqmbd$201$1@news.onet.pl...
>> To jest ważne a nie pieprzenie o GMO
>
> Oto pomocny sznurek:
> biznes.interia.pl/news/bardzo-korzystna-zmiana-na-rynku-alkoholi-w-polsce,1639043
Brawo, lepiej późno niż wcale. Teraz powinny wyjść przepisy zezwalające na
produkcję alkoholi regionalnych np Śliwowicy łąckiej.
--
Pozdrawiam ciepło,
Dziadek
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-16 12:01:52 - skryba ogrodowy
Użytkownik Dziadek
news:iqqmsq$3sg$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik skryba ogrodowy
>> wiadomości news:iqqmbd$201$1@news.onet.pl...
>>> To jest ważne a nie pieprzenie o GMO
>>
>> Oto pomocny sznurek:
>> biznes.interia.pl/news/bardzo-korzystna-zmiana-na-rynku-alkoholi-w-polsce,1639043
>
>
>
> Brawo, lepiej późno niż wcale. Teraz powinny wyjść przepisy zezwalające
> na produkcję alkoholi regionalnych np Śliwowicy łąckiej.
I nowosądeckiej (65 vol)
100% pewności nie mam ale chyba takie rozwiązania prawne już są. Jeśli
jednak ich nie ma to pewnie będą ustanowione, choć chyba nie przed wyborami,
bo przecież rożne sobeckie i inne zabiegające o głosy kandydatki matki
polki i kandydaci startujący do dobrej kasy sejmowej za nic nierobienie
zagdakałyby o rozpijaniu społeczeństwa i łamaniu ustawy o wychowaniu w
trzeźwości itp pierdoły. Na Węgrzech już w czasach komuny takie rozwiązania
były normalnością. Odwoziłeś do gorzelni np. 800 kg śliwek i mogłeś za to
otrzymać gotówkę bądź gotową śliwowicę (naprawdę była wspaniała - lata
80-te), bądź częściowo kasę a częściowo w płynie. I dlaczego ichnim
władzom to nie przeszkadzało?
Pozdrawiam wspominkowo
skryba
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-16 14:12:23 - Dziadek
W artykule news:iqqslf$oe7$1@news.onet.pl,
niejaki(a): skryba ogrodowy z adresu napisał(a):
> I nowosądeckiej (65 vol)
> 100% pewności nie mam ale chyba takie rozwiązania prawne już są. Jeśli
> jednak ich nie ma to pewnie będą ustanowione, choć chyba nie przed
> wyborami, bo przecież rożne sobeckie i inne zabiegające o głosy
> kandydatki matki polki i kandydaci startujący do dobrej kasy
> sejmowej za nic nierobienie zagdakałyby o rozpijaniu społeczeństwa i
> łamaniu ustawy o wychowaniu w trzeźwości itp pierdoły. Na Węgrzech
> już w czasach komuny takie rozwiązania były normalnością. Odwoziłeś
> do gorzelni np. 800 kg śliwek i mogłeś za to otrzymać gotówkę bądź
> gotową śliwowicę (naprawdę była wspaniała - lata 80-te), bądź
> częściowo kasę a częściowo w płynie. I dlaczego ichnim władzom to
> nie przeszkadzało? Pozdrawiam wspominkowo
> skryba
Wracając w zeszłym roku z Wilna (przez Augustów, Bieszczady (tam byliśmy też
parę dni) do Bielska, przez Łąck) stanęliśmy w Łącku po śliwowicę. Też mi
się wydawało, że będzie już sprzedawana legalnie, ale nie. Jakiś menelowaty
pan zaprowadził nas (w sklepie nie było mowy) do miejsca gdzie sprzedawano,
w bardzo ładnych, oryginalnych butelkach z pięknymi nalepkami śliwowicę i
kupiliśmy odpowiedni zapasik a na pytanie kiedy wreszcie legalnie,
odpowiedziano nam, że właśnie szykowana jest ustawa że ma być tak - będzie
można odwozić śliwki do wytwórni , gorzelni, jednej w regionie, tam będą
robić śliwowicę ale nie więcej niż 45% a to już nie będzie śliwowica łącka.
Oni mają swoistą recepturę, z dziada pradziada, tak że nie ma mowy by jakaś
jedna wytwórnia uzyskała ten efekt i oni (mieszkańcy regionu) nie chcą ani
takiej ustawy ani takiej 45% śliwowicy. No i w/g mnie mają rację.
--
Pozdrawiam ciepło,
Dziadek
niejaki(a): skryba ogrodowy z adresu
> I nowosądeckiej (65 vol)
> 100% pewności nie mam ale chyba takie rozwiązania prawne już są. Jeśli
> jednak ich nie ma to pewnie będą ustanowione, choć chyba nie przed
> wyborami, bo przecież rożne sobeckie i inne zabiegające o głosy
> kandydatki matki polki i kandydaci startujący do dobrej kasy
> sejmowej za nic nierobienie zagdakałyby o rozpijaniu społeczeństwa i
> łamaniu ustawy o wychowaniu w trzeźwości itp pierdoły. Na Węgrzech
> już w czasach komuny takie rozwiązania były normalnością. Odwoziłeś
> do gorzelni np. 800 kg śliwek i mogłeś za to otrzymać gotówkę bądź
> gotową śliwowicę (naprawdę była wspaniała - lata 80-te), bądź
> częściowo kasę a częściowo w płynie. I dlaczego ichnim władzom to
> nie przeszkadzało? Pozdrawiam wspominkowo
> skryba
Wracając w zeszłym roku z Wilna (przez Augustów, Bieszczady (tam byliśmy też
parę dni) do Bielska, przez Łąck) stanęliśmy w Łącku po śliwowicę. Też mi
się wydawało, że będzie już sprzedawana legalnie, ale nie. Jakiś menelowaty
pan zaprowadził nas (w sklepie nie było mowy) do miejsca gdzie sprzedawano,
w bardzo ładnych, oryginalnych butelkach z pięknymi nalepkami śliwowicę i
kupiliśmy odpowiedni zapasik a na pytanie kiedy wreszcie legalnie,
odpowiedziano nam, że właśnie szykowana jest ustawa że ma być tak - będzie
można odwozić śliwki do wytwórni , gorzelni, jednej w regionie, tam będą
robić śliwowicę ale nie więcej niż 45% a to już nie będzie śliwowica łącka.
Oni mają swoistą recepturę, z dziada pradziada, tak że nie ma mowy by jakaś
jedna wytwórnia uzyskała ten efekt i oni (mieszkańcy regionu) nie chcą ani
takiej ustawy ani takiej 45% śliwowicy. No i w/g mnie mają rację.
--
Pozdrawiam ciepło,
Dziadek
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-16 17:30:24 - Andrzej S.
W dniu 2011-05-16 14:12, Dziadek pisze:
....
> Oni mają swoistą recepturę, z dziada pradziada, tak że nie ma mowy by jakaś
> jedna wytwórnia uzyskała ten efekt i oni (mieszkańcy regionu) nie chcą ani
> takiej ustawy ani takiej 45% śliwowicy. No i w/g mnie mają rację.
Sliwowica to nie wino, a mowa jest tylko o winach, które zawsze mozna
bylo robic, a teraz wolno bedzie sprzedawac.
(Niedobrze ze tylko z winogron - wszak porzeczki nie gorsze. UE pilnuje
swoich winnic.)
Dziad i pradziad byli i beda bimbrownikami.
--
A S
....
> Oni mają swoistą recepturę, z dziada pradziada, tak że nie ma mowy by jakaś
> jedna wytwórnia uzyskała ten efekt i oni (mieszkańcy regionu) nie chcą ani
> takiej ustawy ani takiej 45% śliwowicy. No i w/g mnie mają rację.
Sliwowica to nie wino, a mowa jest tylko o winach, które zawsze mozna
bylo robic, a teraz wolno bedzie sprzedawac.
(Niedobrze ze tylko z winogron - wszak porzeczki nie gorsze. UE pilnuje
swoich winnic.)
Dziad i pradziad byli i beda bimbrownikami.
--
A S
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-16 19:16:33 - Dirko
Użytkownik Dziadek napisał w wiadomości
news:iqr4bc$oq9$1@news.onet.pl...
>
> Wracając w zeszłym roku z Wilna (przez Augustów, Bieszczady (tam byliśmy
> też parę dni) do Bielska, przez Łąck) stanęliśmy w Łącku po śliwowicę.
> Też mi się wydawało, że będzie już sprzedawana legalnie, ale nie.
Hejka. Henryku, w miejscowości Łąck to możesz sobie tanie wino albo
ogiera kupić. :-)
A wracając do łąckiej śliwowicy, co to daje krzepę, krasi lica to uważam, że
jej picie powinno być nakazane w ramach pokuty za ciężkie grzechy. Straszne
paskudztwo. :-(
Pozdrawiam fuzlowo Ja...cki
news:iqr4bc$oq9$1@news.onet.pl...
>
> Wracając w zeszłym roku z Wilna (przez Augustów, Bieszczady (tam byliśmy
> też parę dni) do Bielska, przez Łąck) stanęliśmy w Łącku po śliwowicę.
> Też mi się wydawało, że będzie już sprzedawana legalnie, ale nie.
Hejka. Henryku, w miejscowości Łąck to możesz sobie tanie wino albo
ogiera kupić. :-)
A wracając do łąckiej śliwowicy, co to daje krzepę, krasi lica to uważam, że
jej picie powinno być nakazane w ramach pokuty za ciężkie grzechy. Straszne
paskudztwo. :-(
Pozdrawiam fuzlowo Ja...cki
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-16 21:21:25 - Dziadek
W artykule news:iqrm5c$r5r$1@news.vectranet.pl,
niejaki(a): Dirko z adresu napisał(a):
> Hejka. Henryku, w miejscowości Łąck to możesz sobie tanie wino albo
> ogiera kupić. :-)
> A wracając do łąckiej śliwowicy, co to daje krzepę, krasi lica to
> uważam, że jej picie powinno być nakazane w ramach pokuty za ciężkie
> grzechy. Straszne paskudztwo. :-(
> Pozdrawiam fuzlowo Ja...cki
He he, tanie wino mam bliżej bo tuż za granicą, w Słowacji (ode mnie jakieś
40 km) butla 5 litrowa włoskiego wina kosztuje 5 Euro. Ogiera nie potrzebuję
:) a śliwowicę wmuszam gościom, niby jaka to wielka atrakcja i każdy smokcze
jeden kielonek a potem daję na stół już uczciwą wódkę :) jakąś białą,
czystą.
--
Pozdrawiam ciepło,
Dziadek
niejaki(a): Dirko z adresu
> Hejka. Henryku, w miejscowości Łąck to możesz sobie tanie wino albo
> ogiera kupić. :-)
> A wracając do łąckiej śliwowicy, co to daje krzepę, krasi lica to
> uważam, że jej picie powinno być nakazane w ramach pokuty za ciężkie
> grzechy. Straszne paskudztwo. :-(
> Pozdrawiam fuzlowo Ja...cki
He he, tanie wino mam bliżej bo tuż za granicą, w Słowacji (ode mnie jakieś
40 km) butla 5 litrowa włoskiego wina kosztuje 5 Euro. Ogiera nie potrzebuję
:) a śliwowicę wmuszam gościom, niby jaka to wielka atrakcja i każdy smokcze
jeden kielonek a potem daję na stół już uczciwą wódkę :) jakąś białą,
czystą.
--
Pozdrawiam ciepło,
Dziadek
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-16 21:32:55 - skryba ogrodowy
Użytkownik Dziadek
news:iqrtfr$qsn$1@news.onet.pl...
>W artykule news:iqrm5c$r5r$1@news.vectranet.pl,
> niejaki(a): Dirko z adresu
>
>> Hejka. Henryku, w miejscowości Łąck to możesz sobie tanie wino albo
>> ogiera kupić. :-)
>> A wracając do łąckiej śliwowicy, co to daje krzepę, krasi lica to
>> uważam, że jej picie powinno być nakazane w ramach pokuty za ciężkie
>> grzechy. Straszne paskudztwo. :-(
>
> He he, śliwowicę wmuszam gościom, niby jaka to wielka atrakcja i każdy
> smokcze jeden kielonek a potem daję na stół już uczciwą wódkę :) jakąś
> białą, czystą.
Ot - lis z przebiegłości znany. Choć zasada dobra bo wtedy doceniają jak coś
białego wreszcie skosztują.
Pozdrawiam starozakonnie
skryba
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-16 21:44:29 - Ikselka
Dnia Mon, 16 May 2011 19:16:33 +0200, Dirko napisał(a):
> A wracając do łąckiej śliwowicy, co to daje krzepę, krasi lica to uważam, że
> jej picie powinno być nakazane w ramach pokuty za ciężkie grzechy. Straszne
> paskudztwo. :-(
Potwierdzam w imieniu MŚK i kolegów. Niegdyś specjalnie zboczyli z
wędkarskiej trasy, aby kupić ową śliwowicę. Nieźli z nich smakosze
wszelkich trunków, mocnych głównie - ale TO określili jako szajs.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
> A wracając do łąckiej śliwowicy, co to daje krzepę, krasi lica to uważam, że
> jej picie powinno być nakazane w ramach pokuty za ciężkie grzechy. Straszne
> paskudztwo. :-(
Potwierdzam w imieniu MŚK i kolegów. Niegdyś specjalnie zboczyli z
wędkarskiej trasy, aby kupić ową śliwowicę. Nieźli z nich smakosze
wszelkich trunków, mocnych głównie - ale TO określili jako szajs.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-16 21:25:46 - skryba ogrodowy
Użytkownik Dziadek
news:iqr4bc$oq9$1@news.onet.pl...
>W artykule news:iqqslf$oe7$1@news.onet.pl,
> niejaki(a): skryba ogrodowy z adresu
>
> odpowiedziano nam, że właśnie szykowana jest ustawa że ma być tak -
> będzie można odwozić śliwki do wytwórni , gorzelni, jednej w regionie, tam
> będą robić śliwowicę ale nie więcej niż 45% a to już nie będzie śliwowica
> łącka. Oni mają swoistą recepturę, z dziada pradziada, tak że nie ma mowy
> by jakaś jedna wytwórnia uzyskała ten efekt i oni (mieszkańcy regionu) nie
> chcą ani takiej ustawy ani takiej 45% śliwowicy. No i w/g mnie mają
> rację.
W czasach, kiedy Ty Heniu osiągałeś w biegu na 100 m czas jeszcze poniżej
13 sek kupowałem polską śliwowicę nowosądecką 65 km od Twojego miejsca
zamieszkania. Miała 65 %. Była wyśmienita. A skoro była produkcji
państwowej, sprzedawana oficjalnie w państwowym sklepie to, komu to potem
przeszkadzało? Bo faktycznie śliwowica 45 vol. to gorzołka ze śliwek a nie
śliwowica. To tak jakbyś zrobił dereniówkę o mocy 25%. Toż to barbarzyństwo
i pornografia gorzelniana. Jak można spieprzyć coś, co może być normalne i
dobre w opinii około 95% smakoszy? Jak się takich trunków nie potrafi pić w
godny sposób, to takiemu faktycznie - tylko jabole. Gdzie się podziały
stare zasady przyzwoitego spożywania?
Pozdrawiam wspominkowo
skryba
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-16 22:15:21 - Dziadek
W artykule news:iqrtmo$rv1$1@news.onet.pl,
niejaki(a): skryba ogrodowy z adresu napisał(a):
> W czasach, kiedy Ty Heniu osiągałeś w biegu na 100 m czas jeszcze
> poniżej 13 sek kupowałem polską śliwowicę nowosądecką 65 km od
> Twojego miejsca zamieszkania.
> ............................................................
......................................................................................................................
> Pozdrawiam wspominkowo
> skryba
Nie wierzę, czyżbyś kupował śliwowicę w latach pięćdziesiątych ubiegłego
wieku ? :)
--
Pozdrawiam ciepło,
Dziadek
niejaki(a): skryba ogrodowy z adresu
> W czasach, kiedy Ty Heniu osiągałeś w biegu na 100 m czas jeszcze
> poniżej 13 sek kupowałem polską śliwowicę nowosądecką 65 km od
> Twojego miejsca zamieszkania.
> ............................................................
......................................................................................................................
> Pozdrawiam wspominkowo
> skryba
Nie wierzę, czyżbyś kupował śliwowicę w latach pięćdziesiątych ubiegłego
wieku ? :)
--
Pozdrawiam ciepło,
Dziadek
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-16 22:40:00 - skryba ogrodowy
Użytkownik Dziadek
news:iqs0ku$8h5$1@news.onet.pl...
>W artykule news:iqrtmo$rv1$1@news.onet.pl,
> niejaki(a): skryba ogrodowy z adresu
>
>> W czasach, kiedy Ty Heniu osiągałeś w biegu na 100 m czas jeszcze
>> poniżej 13 sek kupowałem polską śliwowicę nowosądecką 65 km od
>> Twojego miejsca zamieszkania.
> Nie wierzę, czyżbyś kupował śliwowicę w latach pięćdziesiątych ubiegłego
> wieku ? :)
A ja nie wierzę, że już wtedy tak wolno biegałeś:-)
Choć może to być prawdą, bo o ile pamietam to czubkiem głowy Dirkowi do
stanika raptem siegasz. :-))
To był 66. A pamiętasz jeszcze smak takiej pysznoty o nazwie Żupan? Też z
tego roku. Albo sławetną CCC?
Pozdrawiam przedpotopowo
skryba
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-17 09:57:11 - Dziadek
W artykule news:iqs21u$e4e$1@news.onet.pl,
niejaki(a): skryba ogrodowy z adresu napisał(a):
> A ja nie wierzę, że już wtedy tak wolno biegałeś:-)
> Choć może to być prawdą, bo o ile pamietam to czubkiem głowy Dirkowi
> do stanika raptem siegasz. :-))
Zawsze wolno biegałem, nie byłem też tak wysoki (i nie jestem) by Dirkowi do
stanika sięgnąć :)
> To był 66. A pamiętasz jeszcze smak takiej pysznoty o nazwie Żupan?
> Też z tego roku. Albo sławetną CCC?
W 66 roku byłem już stary chłop , żonaty i dzieciaty :) Jakoś Żupana nie
pamiętam (poza strojem) ale CCC i owszem.
By ten wspomnień czar zachować zaprosiłem, w tym roku, na 8 marca do nas
gości (takich zgrywusów jako i ja) , wcześniej zamówiłem w kwiaciarni
gożdziki z asparagusem jako przybraniem, kupiłem rajtuzy, Babcię wpakowałem
w granatową spódnicę, białą bluzkę, z szerokiej czerwonej wstążki zrobiłem
jej krawat. O dziwo w sklepie kupić się dało flaszkę CCC no i była świetna
zabawa. Panie dostały po goździku i rajtuzach, aha miałem też kupione wino
na które nalepiłem wydrukowane z netu nalepki Patykiem pisane, panowie CCC
i było super :)
> Pozdrawiam przedpotopowo
> skryba
--
Pozdrawiam ciepło,
Dziadek
niejaki(a): skryba ogrodowy z adresu
> A ja nie wierzę, że już wtedy tak wolno biegałeś:-)
> Choć może to być prawdą, bo o ile pamietam to czubkiem głowy Dirkowi
> do stanika raptem siegasz. :-))
Zawsze wolno biegałem, nie byłem też tak wysoki (i nie jestem) by Dirkowi do
stanika sięgnąć :)
> To był 66. A pamiętasz jeszcze smak takiej pysznoty o nazwie Żupan?
> Też z tego roku. Albo sławetną CCC?
W 66 roku byłem już stary chłop , żonaty i dzieciaty :) Jakoś Żupana nie
pamiętam (poza strojem) ale CCC i owszem.
By ten wspomnień czar zachować zaprosiłem, w tym roku, na 8 marca do nas
gości (takich zgrywusów jako i ja) , wcześniej zamówiłem w kwiaciarni
gożdziki z asparagusem jako przybraniem, kupiłem rajtuzy, Babcię wpakowałem
w granatową spódnicę, białą bluzkę, z szerokiej czerwonej wstążki zrobiłem
jej krawat. O dziwo w sklepie kupić się dało flaszkę CCC no i była świetna
zabawa. Panie dostały po goździku i rajtuzach, aha miałem też kupione wino
na które nalepiłem wydrukowane z netu nalepki Patykiem pisane, panowie CCC
i było super :)
> Pozdrawiam przedpotopowo
> skryba
--
Pozdrawiam ciepło,
Dziadek
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-16 13:22:35 - mirzan
> To jest ważne a nie pieprzenie o GMO
> skryba
A ja krok dalej przed przepisami.Sam wypijam.
Pozdrawiam.mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
> skryba
A ja krok dalej przed przepisami.Sam wypijam.
Pozdrawiam.mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane pr...
2011-05-17 08:35:22 - mirzan
> To jest ważne a nie pieprzenie o GMO
> skryba
Coś mi się wydaje,że ta ustawa nie będzie miała żadnego znaczenia. Normy
określają ilość cukru,którym można uzupełnić braki.U nas słabe nasłonecznienie,
owoce często będą miały mało cukru,a dodać można tylko określoną przepisami
ilość.
Do tego dojdą przepisy wykonawcze,okreśąlające jak ma wyglądać laboratorium,
jak mają być wykafelkowane piwnice,część do fermentacji,do
leżakowania,rozlewnia.Jakie kwalifikacje musi mieć kierownik laboratorium.
Określono ilość wina na 10 tys litrów.Jeśli producent zarobi złotówkę na litrze
to opłacalność będzie...albo nie bedzie.
mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
> skryba
Coś mi się wydaje,że ta ustawa nie będzie miała żadnego znaczenia. Normy
określają ilość cukru,którym można uzupełnić braki.U nas słabe nasłonecznienie,
owoce często będą miały mało cukru,a dodać można tylko określoną przepisami
ilość.
Do tego dojdą przepisy wykonawcze,okreśąlające jak ma wyglądać laboratorium,
jak mają być wykafelkowane piwnice,część do fermentacji,do
leżakowania,rozlewnia.Jakie kwalifikacje musi mieć kierownik laboratorium.
Określono ilość wina na 10 tys litrów.Jeśli producent zarobi złotówkę na litrze
to opłacalność będzie...albo nie bedzie.
mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
