Ciekawostka Paracetamol

Paulinka Data ostatniej zmiany: 2011-09-28 11:24:04

Ciekawostka Paracetamol

2011-09-27 22:33:23 - Paulinka

Witam,

Maja miała dzisiaj pierwsze szczepienie.
Lekarz w przypadku wystąpienia gorączki poszczepiennej zalecił
Paracetamol w czopkach.
Poszłam do apteki na wszelki wypadek, bo chociaż leków ci u nas
dostatek, to w czopkach od dawna nic nie przerabialiśmy.
Pani farmaceutka na prośbę o sprzedanie Paracetamolu dla niemowlaków,
najpierw przyniosła mi taki dla dorosłych, a na delikatną (przysięgam
Bogu) uwagę, że chyba coś nieteges, przyniosła taki dla niemowlaków i
zaczęła przy mnie czytać ulotkę. Zapytała, ile dziecko ma miesięcy, a
następnie stwierdziła, że leku mi nie sprzeda..., bo dziecko ma mniej
niż 3 miesiące...

--

Paulinka



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-27 22:50:50 - Ikselka

Dnia Tue, 27 Sep 2011 22:33:23 +0200, Paulinka napisał(a):

> Witam,
>
> Maja miała dzisiaj pierwsze szczepienie.
> Lekarz w przypadku wystąpienia gorączki poszczepiennej zalecił
> Paracetamol w czopkach.
> Poszłam do apteki na wszelki wypadek, bo chociaż leków ci u nas
> dostatek, to w czopkach od dawna nic nie przerabialiśmy.
> Pani farmaceutka na prośbę o sprzedanie Paracetamolu dla niemowlaków,
> najpierw przyniosła mi taki dla dorosłych, a na delikatną (przysięgam
> Bogu) uwagę, że chyba coś nieteges, przyniosła taki dla niemowlaków i
> zaczęła przy mnie czytać ulotkę. Zapytała, ile dziecko ma miesięcy, a
> następnie stwierdziła, że leku mi nie sprzeda..., bo dziecko ma mniej
> niż 3 miesiące...

www.domzdrowia.pl/czytelnia/page/109,jak-bezpiecznie-stosowac-leki-przeciwgoraczkowe-u-dziecka-

Dlaczego PARACETAMOL działa przeciwgorączkowo
Mechanizm działania paracetamolu polega na powtórnym przestawieniu ośrodka
termoregulacji w mózgu na poziom temperatury fizjologicznej. Paracetamol w
odpowiednich dawkach jest lekiem bezpiecznym i prawidłowo stosowany rzadko
wywołuje działania niepożądane. Dlatego też jest polecany jako podstawowy
środek zwalczania gorączki u dzieci już od 3 miesiąca życia.


www.pulsmedycyny.com.pl/index/archiwum/8620

Leki przeciwgorączkowe a waga dziecka

Rutynowo do zwalczania gorączki u dzieci są stosowane paracetamol oraz
ibuprofen i naproksen z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych.
Paracetamol (Codipar, Efferalgan, Panadol, Calpol) uważany jest za
najbezpieczniejszy lek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy dla dzieci.
Mechanizm działania paracetamolu polega na hamowaniu syntezy prostaglandyny
PGE2 odpowiedzialnej na poziomie podwzgórza za podwyższanie ciepłoty ciała.
Koniecznie należy zwrócić uwagę na fakt, iż dawki paracetamolu podawane
doodbytniczo są wyższe niż podawane doustnie! Tymczasem na etykietach
czopków z paracetamolu figurują dane producenta, zalecające dawkowanie leku
w postaci, która okazuje się nieskuteczna. Na przykład na czopkach Codipar
250 zalecenie brzmi: dzieci od 7 do 12 lat - 1 czopek 250 mg co 4 godziny;
nie zdziwmy się więc, że u pacjenta 10-letniego, ważącego około 26 kg,
zastosowanie leku nie przyniesie pożądanego skutku (powinien on bowiem
dostać czopek 500 mg). Czopek z paracetamolu, zawierający 250 mg substancji
czynnej, jest optymalny do stosowania u dzieci ważących około 12 kg, a więc
kilkunastomiesięcznych.
Dziecko 3-miesięczne, ważące np. 6 kg, powinno w przypadku gorączki mieć
zalecone podanie czopka z paracetamolu zawierającego 120 mg leku (20 mg/kg
m.c./dawkę) co 4-6 godzin. Dlatego wybierając czopki z paracetamolu dla
gorączkujących dzieci, należy pytać o masę ciała, a nie o wiek dziecka.
Farmaceuta powinien także zawsze poinformować rodziców o konieczności
zachowania odstępów pomiędzy kolejnymi dawkami paracetamolu - niezależnie
od postaci (syrop lub czopki).
Wybór drogi podania paracetamolu zależy m.in. od wieku dziecka (czopki są
wygodniejsze do stosowania u niemowląt, w nocy - u dzieci śpiących, są
natomiast niezbyt chętnie akceptowane przez niektóre starsze dzieci) czy
objawów towarzyszących (np. w przypadku biegunki - poleca się w razie
konieczności podawanie syropu, a w przypadku dominujących wymiotów -
czopków).
--
XL



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-27 23:00:27 - Paulinka

Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 27 Sep 2011 22:33:23 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Witam,
>>
>> Maja miała dzisiaj pierwsze szczepienie.
>> Lekarz w przypadku wystąpienia gorączki poszczepiennej zalecił
>> Paracetamol w czopkach.
>> Poszłam do apteki na wszelki wypadek, bo chociaż leków ci u nas
>> dostatek, to w czopkach od dawna nic nie przerabialiśmy.
>> Pani farmaceutka na prośbę o sprzedanie Paracetamolu dla niemowlaków,
>> najpierw przyniosła mi taki dla dorosłych, a na delikatną (przysięgam
>> Bogu) uwagę, że chyba coś nieteges, przyniosła taki dla niemowlaków i
>> zaczęła przy mnie czytać ulotkę. Zapytała, ile dziecko ma miesięcy, a
>> następnie stwierdziła, że leku mi nie sprzeda..., bo dziecko ma mniej
>> niż 3 miesiące...
>
> www.domzdrowia.pl/czytelnia/page/109,jak-bezpiecznie-stosowac-leki-przeciwgoraczkowe-u-dziecka-
>
> Dlaczego PARACETAMOL działa przeciwgorączkowo
> Mechanizm działania paracetamolu polega na powtórnym przestawieniu ośrodka
> termoregulacji w mózgu na poziom temperatury fizjologicznej. Paracetamol w
> odpowiednich dawkach jest lekiem bezpiecznym i prawidłowo stosowany rzadko
> wywołuje działania niepożądane. Dlatego też jest polecany jako podstawowy
> środek zwalczania gorączki u dzieci już od 3 miesiąca życia.
>
>
> www.pulsmedycyny.com.pl/index/archiwum/8620
>
> Leki przeciwgorączkowe a waga dziecka
>
> Rutynowo do zwalczania gorączki u dzieci są stosowane paracetamol oraz
> ibuprofen i naproksen z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych.
> Paracetamol (Codipar, Efferalgan, Panadol, Calpol) uważany jest za
> najbezpieczniejszy lek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy dla dzieci.
> Mechanizm działania paracetamolu polega na hamowaniu syntezy prostaglandyny
> PGE2 odpowiedzialnej na poziomie podwzgórza za podwyższanie ciepłoty ciała.
> Koniecznie należy zwrócić uwagę na fakt, iż dawki paracetamolu podawane
> doodbytniczo są wyższe niż podawane doustnie! Tymczasem na etykietach
> czopków z paracetamolu figurują dane producenta, zalecające dawkowanie leku
> w postaci, która okazuje się nieskuteczna. Na przykład na czopkach Codipar
> 250 zalecenie brzmi: dzieci od 7 do 12 lat - 1 czopek 250 mg co 4 godziny;
> nie zdziwmy się więc, że u pacjenta 10-letniego, ważącego około 26 kg,
> zastosowanie leku nie przyniesie pożądanego skutku (powinien on bowiem
> dostać czopek 500 mg). Czopek z paracetamolu, zawierający 250 mg substancji
> czynnej, jest optymalny do stosowania u dzieci ważących około 12 kg, a więc
> kilkunastomiesięcznych.
> Dziecko 3-miesięczne, ważące np. 6 kg, powinno w przypadku gorączki mieć
> zalecone podanie czopka z paracetamolu zawierającego 120 mg leku (20 mg/kg
> m.c./dawkę) co 4-6 godzin. Dlatego wybierając czopki z paracetamolu dla
> gorączkujących dzieci, należy pytać o masę ciała, a nie o wiek dziecka.
> Farmaceuta powinien także zawsze poinformować rodziców o konieczności
> zachowania odstępów pomiędzy kolejnymi dawkami paracetamolu - niezależnie
> od postaci (syrop lub czopki).
> Wybór drogi podania paracetamolu zależy m.in. od wieku dziecka (czopki są
> wygodniejsze do stosowania u niemowląt, w nocy - u dzieci śpiących, są
> natomiast niezbyt chętnie akceptowane przez niektóre starsze dzieci) czy
> objawów towarzyszących (np. w przypadku biegunki - poleca się w razie
> konieczności podawanie syropu, a w przypadku dominujących wymiotów -
> czopków).

Mnie o tym wszystkim poinformował LEKARZ. Poinformował mnie również o
dawce. Lek jest zapisywany bez recepty. Pani farmaceutka przeczytała
przy mnie ulotkę (pomijam fakt podania niewłaściwego leku, bo w USA by
sie skończyło...) i mam nieodparte wrażenie, że z niej dowiedziała się,
że są granice wiekowe u dzieci, o tych wagowych nawet nie wspominam.
Gdyby trafiła na jakąś mało gramotną matkę, to mogłoby się skończyć
różnie. A tak dała mi zły lek, a tego zaleconego przez lekarza mi nie
sprzedała.
Taki mój mały wkład na zwrócenie uwagi, co nam nasi drodzy farmaceuci
sprzedają i jaką mają wiedzę.

--

Paulinka



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-10-04 21:45:42 - Habeck Colibretto

Dnia 27.09.2011, o godzinie 23.00.27, na pl.soc.dzieci, Paulinka
napisał(a):

>>> Witam,
>>>
>>> Maja miała dzisiaj pierwsze szczepienie.
>>> Lekarz w przypadku wystąpienia gorączki poszczepiennej zalecił
>>> Paracetamol w czopkach.
>>> Poszłam do apteki na wszelki wypadek, bo chociaż leków ci u nas
>>> dostatek, to w czopkach od dawna nic nie przerabialiśmy.
>>> Pani farmaceutka na prośbę o sprzedanie Paracetamolu dla niemowlaków,
>>> najpierw przyniosła mi taki dla dorosłych, a na delikatną (przysięgam
>>> Bogu) uwagę, że chyba coś nieteges, przyniosła taki dla niemowlaków i
>>> zaczęła przy mnie czytać ulotkę. Zapytała, ile dziecko ma miesięcy, a
>>> następnie stwierdziła, że leku mi nie sprzeda..., bo dziecko ma mniej
>>> niż 3 miesiące...
>>
>> www.domzdrowia.pl/czytelnia/page/109,jak-bezpiecznie-stosowac-leki-przeciwgoraczkowe-u-dziecka-
>>
>> Dlaczego PARACETAMOL działa przeciwgorączkowo
>> Mechanizm działania paracetamolu polega na powtórnym przestawieniu ośrodka
>> termoregulacji w mózgu na poziom temperatury fizjologicznej. Paracetamol w
>> odpowiednich dawkach jest lekiem bezpiecznym i prawidłowo stosowany rzadko
>> wywołuje działania niepożądane. Dlatego też jest polecany jako podstawowy
>> środek zwalczania gorączki u dzieci już od 3 miesiąca życia.
>>
>> www.pulsmedycyny.com.pl/index/archiwum/8620
>>
>> Leki przeciwgorączkowe a waga dziecka
>>
>> Rutynowo do zwalczania gorączki u dzieci są stosowane paracetamol oraz
>> ibuprofen i naproksen z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych.
>> Paracetamol (Codipar, Efferalgan, Panadol, Calpol) uważany jest za
>> najbezpieczniejszy lek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy dla dzieci.
>> Mechanizm działania paracetamolu polega na hamowaniu syntezy prostaglandyny
>> PGE2 odpowiedzialnej na poziomie podwzgórza za podwyższanie ciepłoty ciała.
>> Koniecznie należy zwrócić uwagę na fakt, iż dawki paracetamolu podawane
>> doodbytniczo są wyższe niż podawane doustnie! Tymczasem na etykietach
>> czopków z paracetamolu figurują dane producenta, zalecające dawkowanie leku
>> w postaci, która okazuje się nieskuteczna. Na przykład na czopkach Codipar
>> 250 zalecenie brzmi: dzieci od 7 do 12 lat - 1 czopek 250 mg co 4 godziny;
>> nie zdziwmy się więc, że u pacjenta 10-letniego, ważącego około 26 kg,
>> zastosowanie leku nie przyniesie pożądanego skutku (powinien on bowiem
>> dostać czopek 500 mg). Czopek z paracetamolu, zawierający 250 mg substancji
>> czynnej, jest optymalny do stosowania u dzieci ważących około 12 kg, a więc
>> kilkunastomiesięcznych.
>> Dziecko 3-miesięczne, ważące np. 6 kg, powinno w przypadku gorączki mieć
>> zalecone podanie czopka z paracetamolu zawierającego 120 mg leku (20 mg/kg
>> m.c./dawkę) co 4-6 godzin. Dlatego wybierając czopki z paracetamolu dla
>> gorączkujących dzieci, należy pytać o masę ciała, a nie o wiek dziecka.
>> Farmaceuta powinien także zawsze poinformować rodziców o konieczności
>> zachowania odstępów pomiędzy kolejnymi dawkami paracetamolu - niezależnie
>> od postaci (syrop lub czopki).
>> Wybór drogi podania paracetamolu zależy m.in. od wieku dziecka (czopki są
>> wygodniejsze do stosowania u niemowląt, w nocy - u dzieci śpiących, są
>> natomiast niezbyt chętnie akceptowane przez niektóre starsze dzieci) czy
>> objawów towarzyszących (np. w przypadku biegunki - poleca się w razie
>> konieczności podawanie syropu, a w przypadku dominujących wymiotów -
>> czopków).
>
> Mnie o tym wszystkim poinformował LEKARZ. Poinformował mnie również o
> dawce. Lek jest zapisywany bez recepty. Pani farmaceutka przeczytała
> przy mnie ulotkę (pomijam fakt podania niewłaściwego leku, bo w USA by
> sie skończyło...) i mam nieodparte wrażenie, że z niej dowiedziała się,
> że są granice wiekowe u dzieci, o tych wagowych nawet nie wspominam.
> Gdyby trafiła na jakąś mało gramotną matkę, to mogłoby się skończyć
> różnie. A tak dała mi zły lek, a tego zaleconego przez lekarza mi nie
> sprzedała.
> Taki mój mały wkład na zwrócenie uwagi, co nam nasi drodzy farmaceuci
> sprzedają i jaką mają wiedzę.

Nam farmaceuta wydał jakiś mocny lek hormonalny dla dorosłych choć miało to
być coś na uczulenie dla dziecka. Akurat w domu to ja jestem od leków, więc
kupując żona nie zwróciła uwagi (ale zwróciłoby się przy rozpakowywaniu
leków). Po 30min od zakupu (jeszcze nawet leków z torby nie wyjęliśmy)
farmaceuta pojawił się u nas w domu z dobrym lekiem, pieniędzmi i
przeprosinami. Zdenerwowany jak cholera.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-10-05 08:31:34 - Paulinka

Habeck Colibretto pisze:
> Dnia 27.09.2011, o godzinie 23.00.27, na pl.soc.dzieci, Paulinka
> napisał(a):

>> Mnie o tym wszystkim poinformował LEKARZ. Poinformował mnie również o
>> dawce. Lek jest zapisywany bez recepty. Pani farmaceutka przeczytała
>> przy mnie ulotkę (pomijam fakt podania niewłaściwego leku, bo w USA by
>> sie skończyło...) i mam nieodparte wrażenie, że z niej dowiedziała się,
>> że są granice wiekowe u dzieci, o tych wagowych nawet nie wspominam.
>> Gdyby trafiła na jakąś mało gramotną matkę, to mogłoby się skończyć
>> różnie. A tak dała mi zły lek, a tego zaleconego przez lekarza mi nie
>> sprzedała.
>> Taki mój mały wkład na zwrócenie uwagi, co nam nasi drodzy farmaceuci
>> sprzedają i jaką mają wiedzę.
>
> Nam farmaceuta wydał jakiś mocny lek hormonalny dla dorosłych choć miało to
> być coś na uczulenie dla dziecka. Akurat w domu to ja jestem od leków, więc
> kupując żona nie zwróciła uwagi (ale zwróciłoby się przy rozpakowywaniu
> leków). Po 30min od zakupu (jeszcze nawet leków z torby nie wyjęliśmy)
> farmaceuta pojawił się u nas w domu z dobrym lekiem, pieniędzmi i
> przeprosinami. Zdenerwowany jak cholera.

Nieźle...

--

Paulinka



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-10-05 14:30:14 - Iwon(K)a

Habeck Colibretto wrote in message
news:ob9wfxj8xs0t$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 27.09.2011, o godzinie 23.00.27, na pl.soc.dzieci, Paulinka
> napisał(a):
> Nam farmaceuta wydał jakiś mocny lek hormonalny dla dorosłych choć miało
> to
> być coś na uczulenie dla dziecka. Akurat w domu to ja jestem od leków,
> więc
> kupując żona nie zwróciła uwagi (ale zwróciłoby się przy rozpakowywaniu
> leków). Po 30min od zakupu (jeszcze nawet leków z torby nie wyjęliśmy)
> farmaceuta pojawił się u nas w domu z dobrym lekiem, pieniędzmi i
> przeprosinami. Zdenerwowany jak cholera.

ludzie sie myla. Stety/niestety, ale taka prawda.

i.





Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-10-06 22:28:43 - Habeck Colibretto

Dnia 05.10.2011, o godzinie 14.30.14, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

> ludzie sie myla. Stety/niestety, ale taka prawda.

Dzięki temu życie jest ciekawe. I dzięki temu, że umieją przyznać się do
błędu.
Zły lek został wydany dlatego, że lekarz pisał jak kura pazurem.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-10-07 01:06:23 - Iwon(K)a

Habeck Colibretto wrote in message
news:1dzlcvfyw5t6q.dlg@habeck.pl...
> Dnia 05.10.2011, o godzinie 14.30.14, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
> napisał(a):
>
>> ludzie sie myla. Stety/niestety, ale taka prawda.
>
> Dzięki temu życie jest ciekawe. I dzięki temu, że umieją przyznać się do
> błędu.
> Zły lek został wydany dlatego, że lekarz pisał jak kura pazurem.


mam w bardzo bliskiej rodzinie farmaceute z 40 letnim doswiadczeniem.
Rozniaste opowiesci
slyszalam.

i.




Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-10-12 17:50:15 - Habeck Colibretto

Dnia 07.10.2011, o godzinie 01.06.23, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

>>> ludzie sie myla. Stety/niestety, ale taka prawda.
>>
>> Dzięki temu życie jest ciekawe. I dzięki temu, że umieją przyznać się do
>> błędu.
>> Zły lek został wydany dlatego, że lekarz pisał jak kura pazurem.
>
> mam w bardzo bliskiej rodzinie farmaceute z 40 letnim doswiadczeniem.
> Rozniaste opowiesci
> slyszalam.

Nie wątpię. Jako lekarz pewnie też się nasłuchałaś. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-27 22:55:59 - DeJotPe

W dniu 2011-09-27 22:33, Paulinka pisze:
> Witam,
>
> Maja miała dzisiaj pierwsze szczepienie.
> Lekarz w przypadku wystąpienia gorączki poszczepiennej zalecił
> Paracetamol w czopkach.
> Poszłam do apteki na wszelki wypadek, bo chociaż leków ci u nas
> dostatek, to w czopkach od dawna nic nie przerabialiśmy.
> Pani farmaceutka na prośbę o sprzedanie Paracetamolu dla niemowlaków,
> najpierw przyniosła mi taki dla dorosłych, a na delikatną (przysięgam
> Bogu) uwagę, że chyba coś nieteges, przyniosła taki dla niemowlaków i
> zaczęła przy mnie czytać ulotkę. Zapytała, ile dziecko ma miesięcy, a
> następnie stwierdziła, że leku mi nie sprzeda..., bo dziecko ma mniej
> niż 3 miesiące...

A ja myślałem, że w aptekach pracują magistrzy farmacji:P
Swoją drogą było albo poprosić lekarza o zapisanie tego na recepcie,
albo zawczasu sprawdzić o co dokładnie poprosić i nie wciągać
sprzedawce z apteki w dyskusje...


--
*Jacek Popłoński* _| |_|___ www.audioscrobbler.com/user/DeJotPe
Pozdrawiam! / | | \ strony.aster.pl/dejotpe/
< GG:4806236 > \___| | __/ tinyurl.com/qdydn
pisz@grupe.pl |/|_| 42.pl/url/aou



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-27 23:01:37 - Paulinka

DeJotPe pisze:
> W dniu 2011-09-27 22:33, Paulinka pisze:
>> Witam,
>>
>> Maja miała dzisiaj pierwsze szczepienie.
>> Lekarz w przypadku wystąpienia gorączki poszczepiennej zalecił
>> Paracetamol w czopkach.
>> Poszłam do apteki na wszelki wypadek, bo chociaż leków ci u nas
>> dostatek, to w czopkach od dawna nic nie przerabialiśmy.
>> Pani farmaceutka na prośbę o sprzedanie Paracetamolu dla niemowlaków,
>> najpierw przyniosła mi taki dla dorosłych, a na delikatną (przysięgam
>> Bogu) uwagę, że chyba coś nieteges, przyniosła taki dla niemowlaków i
>> zaczęła przy mnie czytać ulotkę. Zapytała, ile dziecko ma miesięcy, a
>> następnie stwierdziła, że leku mi nie sprzeda..., bo dziecko ma mniej
>> niż 3 miesiące...
>
> A ja myślałem, że w aptekach pracują magistrzy farmacji:P
> Swoją drogą było albo poprosić lekarza o zapisanie tego na recepcie,
> albo zawczasu sprawdzić o co dokładnie poprosić i nie wciągać sprzedawce
> z apteki w dyskusje...

Nie przerabiałam tego jeszcze, ale teraz już wiem :)

--

Paulinka



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 08:59:48 - Qrczak

Dnia dzisiejszego niebożę DeJotPe wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-09-27 22:33, Paulinka pisze:
>> Witam,
>>
>> Maja miała dzisiaj pierwsze szczepienie.
>> Lekarz w przypadku wystąpienia gorączki poszczepiennej zalecił
>> Paracetamol w czopkach.
>> Poszłam do apteki na wszelki wypadek, bo chociaż leków ci u nas
>> dostatek, to w czopkach od dawna nic nie przerabialiśmy.
>> Pani farmaceutka na prośbę o sprzedanie Paracetamolu dla niemowlaków,
>> najpierw przyniosła mi taki dla dorosłych, a na delikatną (przysięgam
>> Bogu) uwagę, że chyba coś nieteges, przyniosła taki dla niemowlaków i
>> zaczęła przy mnie czytać ulotkę. Zapytała, ile dziecko ma miesięcy, a
>> następnie stwierdziła, że leku mi nie sprzeda..., bo dziecko ma mniej
>> niż 3 miesiące...
>
> A ja myślałem, że w aptekach pracują magistrzy farmacji:P

No przeca widać, że magister. Czytać umiała.

Qra




Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-27 22:59:25 - Ikselka

Dnia Tue, 27 Sep 2011 22:33:23 +0200, Paulinka napisał(a):

> Witam,
>
> Maja miała dzisiaj pierwsze szczepienie.
> Lekarz w przypadku wystąpienia gorączki poszczepiennej zalecił
> Paracetamol w czopkach.
> Poszłam do apteki na wszelki wypadek, bo chociaż leków ci u nas
> dostatek, to w czopkach od dawna nic nie przerabialiśmy.
> Pani farmaceutka na prośbę o sprzedanie Paracetamolu dla niemowlaków,
> najpierw przyniosła mi taki dla dorosłych, a na delikatną (przysięgam
> Bogu) uwagę, że chyba coś nieteges, przyniosła taki dla niemowlaków i
> zaczęła przy mnie czytać ulotkę. Zapytała, ile dziecko ma miesięcy, a
> następnie stwierdziła, że leku mi nie sprzeda..., bo dziecko ma mniej
> niż 3 miesiące...

www.mariamrozinska.pl/publikacje/Zasadystosowanialekowprzeciwgoraczkowychudzieci.pdf
Vide strona 6.
--
XL



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-27 23:04:48 - Paulinka

Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 27 Sep 2011 22:33:23 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Witam,
>>
>> Maja miała dzisiaj pierwsze szczepienie.
>> Lekarz w przypadku wystąpienia gorączki poszczepiennej zalecił
>> Paracetamol w czopkach.
>> Poszłam do apteki na wszelki wypadek, bo chociaż leków ci u nas
>> dostatek, to w czopkach od dawna nic nie przerabialiśmy.
>> Pani farmaceutka na prośbę o sprzedanie Paracetamolu dla niemowlaków,
>> najpierw przyniosła mi taki dla dorosłych, a na delikatną (przysięgam
>> Bogu) uwagę, że chyba coś nieteges, przyniosła taki dla niemowlaków i
>> zaczęła przy mnie czytać ulotkę. Zapytała, ile dziecko ma miesięcy, a
>> następnie stwierdziła, że leku mi nie sprzeda..., bo dziecko ma mniej
>> niż 3 miesiące...
>
> www.mariamrozinska.pl/publikacje/Zasadystosowanialekowprzeciwgoraczkowychudzieci.pdf
> Vide strona 6.

Cała rzecz się rozbija o 'na zlecenie lekarza', a tutaj po obejrzeniu
dziecka lekarz zlecił jednak, czyli bym świadom, ze nie ma zagrożenia.

--

Paulinka



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-27 23:12:32 - Ikselka

Dnia Tue, 27 Sep 2011 23:04:48 +0200, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 27 Sep 2011 22:33:23 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Witam,
>>>
>>> Maja miała dzisiaj pierwsze szczepienie.
>>> Lekarz w przypadku wystąpienia gorączki poszczepiennej zalecił
>>> Paracetamol w czopkach.
>>> Poszłam do apteki na wszelki wypadek, bo chociaż leków ci u nas
>>> dostatek, to w czopkach od dawna nic nie przerabialiśmy.
>>> Pani farmaceutka na prośbę o sprzedanie Paracetamolu dla niemowlaków,
>>> najpierw przyniosła mi taki dla dorosłych, a na delikatną (przysięgam
>>> Bogu) uwagę, że chyba coś nieteges, przyniosła taki dla niemowlaków i
>>> zaczęła przy mnie czytać ulotkę. Zapytała, ile dziecko ma miesięcy, a
>>> następnie stwierdziła, że leku mi nie sprzeda..., bo dziecko ma mniej
>>> niż 3 miesiące...
>>
>> www.mariamrozinska.pl/publikacje/Zasadystosowanialekowprzeciwgoraczkowychudzieci.pdf
>> Vide strona 6.
>
> Cała rzecz się rozbija o 'na zlecenie lekarza', a tutaj po obejrzeniu
> dziecka lekarz zlecił jednak, czyli bym świadom, ze nie ma zagrożenia.

No ale rozchodzi się o to, że powinien zlecić. PISEMNIE.
Bo w razie czego (odstukać - puk! puk!) - kto odpowie? farmaceutka!
No więc z tego punktu widzenia słusznie Ci nie sprzedała.
--
XL



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-27 23:21:54 - Paulinka

Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 27 Sep 2011 23:04:48 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 27 Sep 2011 22:33:23 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Witam,
>>>>
>>>> Maja miała dzisiaj pierwsze szczepienie.
>>>> Lekarz w przypadku wystąpienia gorączki poszczepiennej zalecił
>>>> Paracetamol w czopkach.
>>>> Poszłam do apteki na wszelki wypadek, bo chociaż leków ci u nas
>>>> dostatek, to w czopkach od dawna nic nie przerabialiśmy.
>>>> Pani farmaceutka na prośbę o sprzedanie Paracetamolu dla niemowlaków,
>>>> najpierw przyniosła mi taki dla dorosłych, a na delikatną (przysięgam
>>>> Bogu) uwagę, że chyba coś nieteges, przyniosła taki dla niemowlaków i
>>>> zaczęła przy mnie czytać ulotkę. Zapytała, ile dziecko ma miesięcy, a
>>>> następnie stwierdziła, że leku mi nie sprzeda..., bo dziecko ma mniej
>>>> niż 3 miesiące...
>>> www.mariamrozinska.pl/publikacje/Zasadystosowanialekowprzeciwgoraczkowychudzieci.pdf
>>> Vide strona 6.
>> Cała rzecz się rozbija o 'na zlecenie lekarza', a tutaj po obejrzeniu
>> dziecka lekarz zlecił jednak, czyli bym świadom, ze nie ma zagrożenia.
>
> No ale rozchodzi się o to, że powinien zlecić. PISEMNIE.
> Bo w razie czego (odstukać - puk! puk!) - kto odpowie? farmaceutka!
> No więc z tego punktu widzenia słusznie Ci nie sprzedała.

Jasne i za każdym razem pyta, ile dziecko ma miesięcy. LOL
Teraz pewnie będzie pytać, skoro przeczytała ulotkę.
Uważasz mnie za permanentną idiotkę, która nie zapytała lekarza o
dawkowanie, rodzaj leku etc.? Gdyby każda decyzja lekarza była wydawana
pisemnie w sytuacji, kiedy podawanie leku zależy od woli i wiedzy
lekarza, to chyba lekarze nie robiliby nic innego niż pisali recepty na
leki, na które nie trzeba ich wypisywać, bo są na nie przeciwwskazania.
Farmaceuta ma mi sprzedać lek i poinformować mnie o zagrożeniach, tylko
tyle.


--

Paulinka



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-27 23:27:49 - Paulinka

Paulinka pisze:
> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 27 Sep 2011 23:04:48 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Tue, 27 Sep 2011 22:33:23 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Witam,
>>>>>
>>>>> Maja miała dzisiaj pierwsze szczepienie.
>>>>> Lekarz w przypadku wystąpienia gorączki poszczepiennej zalecił
>>>>> Paracetamol w czopkach.
>>>>> Poszłam do apteki na wszelki wypadek, bo chociaż leków ci u nas
>>>>> dostatek, to w czopkach od dawna nic nie przerabialiśmy.
>>>>> Pani farmaceutka na prośbę o sprzedanie Paracetamolu dla
>>>>> niemowlaków, najpierw przyniosła mi taki dla dorosłych, a na
>>>>> delikatną (przysięgam Bogu) uwagę, że chyba coś nieteges,
>>>>> przyniosła taki dla niemowlaków i zaczęła przy mnie czytać ulotkę.
>>>>> Zapytała, ile dziecko ma miesięcy, a następnie stwierdziła, że leku
>>>>> mi nie sprzeda..., bo dziecko ma mniej niż 3 miesiące...
>>>> www.mariamrozinska.pl/publikacje/Zasadystosowanialekowprzeciwgoraczkowychudzieci.pdf
>>>>
>>>> Vide strona 6.
>>> Cała rzecz się rozbija o 'na zlecenie lekarza', a tutaj po obejrzeniu
>>> dziecka lekarz zlecił jednak, czyli bym świadom, ze nie ma zagrożenia.
>>
>> No ale rozchodzi się o to, że powinien zlecić. PISEMNIE.
>> Bo w razie czego (odstukać - puk! puk!) - kto odpowie? farmaceutka!
>> No więc z tego punktu widzenia słusznie Ci nie sprzedała.
>
> Jasne i za każdym razem pyta, ile dziecko ma miesięcy. LOL
> Teraz pewnie będzie pytać, skoro przeczytała ulotkę.
> Uważasz mnie za permanentną idiotkę, która nie zapytała lekarza o
> dawkowanie, rodzaj leku etc.? Gdyby każda decyzja lekarza była wydawana
> pisemnie w sytuacji, kiedy podawanie leku zależy od woli i wiedzy
> lekarza, to chyba lekarze nie robiliby nic innego niż pisali recepty na
> leki, na które nie trzeba ich wypisywać, bo są na nie przeciwwskazania.

Errata: bo nie ma niech przeciwskazań

> Farmaceuta ma mi sprzedać lek i poinformować mnie o zagrożeniach, tylko
> tyle.
>
>


--

Paulinka



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 00:42:47 - Ikselka

Dnia Tue, 27 Sep 2011 23:27:49 +0200, Paulinka napisał(a):

> Gdyby każda decyzja lekarza była wydawana
>> pisemnie w sytuacji, kiedy podawanie leku zależy od woli i wiedzy
>> lekarza, to chyba lekarze nie robiliby nic innego niż pisali recepty na
>> leki, na które nie trzeba ich wypisywać, bo są na nie przeciwwskazania.
>
> Errata: bo nie ma niech przeciwskazań

No ale tutaj właśnie SĄ (dla Twego dziecka ze wzgl. na wiek), skoro
wyraźnie jest napisane od 3 miesiąca. Jakiś tego powód być musi.
Być może Twoje dziecko ma wagę pozwalajacą na użycie Paracetamolu i właśnie
dlatego lekarz nie obawiał się USTNIE zlecić leku, ale pani w aptece o wagę
dziecka nie zapytała, tylko o wiek i postąpiła zgodnie z wiedzą, którą od
Ciebie uzyskała - zapobiegła błędnemu (w jej przekonaniu) podaniu leku.
Moze to nadgorliwość, ale taka nadgorliwość w wielu sytuacjach jest
pożądana i ratuje zdrowie albo i życie.

> Farmaceuta ma mi sprzedać lek i poinformować mnie o zagrożeniach, tylko
> tyle.

Nie wiem, czy tylko tyle, ale kiedy ma (według swojej oceny) przesłanki do
przypuszczeń, że lek będzie nieprawidłowo użyty w sytuacji kiedy
odpowiedzialność lekarza się rozmywa na skutek braku recepty (czyli
pisemnego zlecenia), to właśnie farmaceuta jest osobą odpowiedzialną za
skutki wydania leku. I właściwie to nadal nie jestem pewna, czy akurat jest
to niepotrzebna nadgorliwość.

Uważam, że powinnaś poinformować lekarza o odmowie sprzedaży leku i podać
jej powód. Jest środek tygodnia, do lekarza masz dostęp. Ciekawe, co powie
- niech pani idzie do innej apteki, czy będzie wolał wydać receptę :-]
--
XL



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 08:16:23 - medea

W dniu 2011-09-28 00:42, Ikselka pisze:
> przypuszczeń, że lek będzie nieprawidłowo użyty w sytuacji kiedy
> odpowiedzialność lekarza się rozmywa na skutek braku recepty (czyli
> pisemnego zlecenia)

Lekarz nie tylko recepty wypisuje. Zaleconą terapię, w tym leki, wpisuje
przede wszystkim do karty chorego.

Ewa




Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 09:58:02 - Paulinka

Ikselka pisze:

> No ale tutaj właśnie SĄ (dla Twego dziecka ze wzgl. na wiek), skoro
> wyraźnie jest napisane od 3 miesiąca. Jakiś tego powód być musi.
> Być może Twoje dziecko ma wagę pozwalajacą na użycie Paracetamolu i właśnie
> dlatego lekarz nie obawiał się USTNIE zlecić leku, ale pani w aptece o wagę
> dziecka nie zapytała, tylko o wiek i postąpiła zgodnie z wiedzą, którą od
> Ciebie uzyskała - zapobiegła błędnemu (w jej przekonaniu) podaniu leku.
> Moze to nadgorliwość, ale taka nadgorliwość w wielu sytuacjach jest
> pożądana i ratuje zdrowie albo i życie.

OK, szkoda tylko, że jej nadgorliwość pojawiła się dopiero wtedy, kiedy
zwróciłam jej uwagę, ze podała mi niewłaściwy lek.

>> Farmaceuta ma mi sprzedać lek i poinformować mnie o zagrożeniach, tylko
>> tyle.
>
> Nie wiem, czy tylko tyle, ale kiedy ma (według swojej oceny) przesłanki do
> przypuszczeń, że lek będzie nieprawidłowo użyty w sytuacji kiedy
> odpowiedzialność lekarza się rozmywa na skutek braku recepty (czyli
> pisemnego zlecenia), to właśnie farmaceuta jest osobą odpowiedzialną za
> skutki wydania leku. I właściwie to nadal nie jestem pewna, czy akurat jest
> to niepotrzebna nadgorliwość.
>
> Uważam, że powinnaś poinformować lekarza o odmowie sprzedaży leku i podać
> jej powód. Jest środek tygodnia, do lekarza masz dostęp. Ciekawe, co powie
> - niech pani idzie do innej apteki, czy będzie wolał wydać receptę :-]

Poszłam sama do innej apteki i kupiłam ten lek. Pediatra Mai to akurat
naprawdę świetny, doświadczony lekarz i nie chodziło o, że nie chciało
jej się wypisywać recepty.

--

Paulinka



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 10:31:36 - Ikselka

Dnia Wed, 28 Sep 2011 09:58:02 +0200, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> No ale tutaj właśnie SĄ (dla Twego dziecka ze wzgl. na wiek), skoro
>> wyraźnie jest napisane od 3 miesiąca. Jakiś tego powód być musi.
>> Być może Twoje dziecko ma wagę pozwalajacą na użycie Paracetamolu i właśnie
>> dlatego lekarz nie obawiał się USTNIE zlecić leku, ale pani w aptece o wagę
>> dziecka nie zapytała, tylko o wiek i postąpiła zgodnie z wiedzą, którą od
>> Ciebie uzyskała - zapobiegła błędnemu (w jej przekonaniu) podaniu leku.
>> Moze to nadgorliwość, ale taka nadgorliwość w wielu sytuacjach jest
>> pożądana i ratuje zdrowie albo i życie.
>
> OK, szkoda tylko, że jej nadgorliwość pojawiła się dopiero wtedy, kiedy
> zwróciłam jej uwagę, ze podała mi niewłaściwy lek.

Niekoniecznie pomyłka wynikła z winy jej niewiedzy czy niestaranności -
mogła po prostu nie dosłyszeć, że chodziło o lek dla niemowlęcia, dlatego
podała dla dorosłych. To jest osobna sprawa w tym, co rozpatrujemy.
Mnie jednak chodzi o to, ze kiedy już miała tę świadomość, że chodzi o lek
dla niemowlęcia, zachowała się właściwie, czytając uważnie ulotkę.


>
>>> Farmaceuta ma mi sprzedać lek i poinformować mnie o zagrożeniach, tylko
>>> tyle.
>>
>> Nie wiem, czy tylko tyle, ale kiedy ma (według swojej oceny) przesłanki do
>> przypuszczeń, że lek będzie nieprawidłowo użyty w sytuacji kiedy
>> odpowiedzialność lekarza się rozmywa na skutek braku recepty (czyli
>> pisemnego zlecenia), to właśnie farmaceuta jest osobą odpowiedzialną za
>> skutki wydania leku. I właściwie to nadal nie jestem pewna, czy akurat jest
>> to niepotrzebna nadgorliwość.
>>
>> Uważam, że powinnaś poinformować lekarza o odmowie sprzedaży leku i podać
>> jej powód. Jest środek tygodnia, do lekarza masz dostęp. Ciekawe, co powie
>> - niech pani idzie do innej apteki, czy będzie wolał wydać receptę :-]
>
> Poszłam sama do innej apteki i kupiłam ten lek. Pediatra Mai to akurat
> naprawdę świetny, doświadczony lekarz i nie chodziło o, że nie chciało
> jej się wypisywać recepty.

Nie oskarżałam lekarza o to, że mu się nie chciało pisać, tylko o brak
pomyślunku i świadomości, że możesz napotkać trudność z kupieniem TEGO leku
dla tak małego dziecka. Czyli o zwyczajny brak chęci zapobieżenia durnemu
kłopotowi - bo w końcu to nie jego kłopot.
--
XL



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 10:46:11 - Paulinka

Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 28 Sep 2011 09:58:02 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>
>>> No ale tutaj właśnie SĄ (dla Twego dziecka ze wzgl. na wiek), skoro
>>> wyraźnie jest napisane od 3 miesiąca. Jakiś tego powód być musi.
>>> Być może Twoje dziecko ma wagę pozwalajacą na użycie Paracetamolu i właśnie
>>> dlatego lekarz nie obawiał się USTNIE zlecić leku, ale pani w aptece o wagę
>>> dziecka nie zapytała, tylko o wiek i postąpiła zgodnie z wiedzą, którą od
>>> Ciebie uzyskała - zapobiegła błędnemu (w jej przekonaniu) podaniu leku.
>>> Moze to nadgorliwość, ale taka nadgorliwość w wielu sytuacjach jest
>>> pożądana i ratuje zdrowie albo i życie.
>> OK, szkoda tylko, że jej nadgorliwość pojawiła się dopiero wtedy, kiedy
>> zwróciłam jej uwagę, ze podała mi niewłaściwy lek.
>
> Niekoniecznie pomyłka wynikła z winy jej niewiedzy czy niestaranności -
> mogła po prostu nie dosłyszeć, że chodziło o lek dla niemowlęcia, dlatego
> podała dla dorosłych. To jest osobna sprawa w tym, co rozpatrujemy.
> Mnie jednak chodzi o to, ze kiedy już miała tę świadomość, że chodzi o lek
> dla niemowlęcia, zachowała się właściwie, czytając uważnie ulotkę.

Wiesz mi to wyglądało bardziej na ratowanie twarzy, a nie rzeczywistą
dbałość o zdrowie pacjenta/klienta. Ona to powinna wiedzieć.
Zresztą nie tylko w aptekach, ale również w gabinetach lekarskich
pokutuje zwykłe lenistwo, jeżeli chodzi o informowanie pacjenta o
przeciwwskazaniach.

>>> Uważam, że powinnaś poinformować lekarza o odmowie sprzedaży leku i podać
>>> jej powód. Jest środek tygodnia, do lekarza masz dostęp. Ciekawe, co powie
>>> - niech pani idzie do innej apteki, czy będzie wolał wydać receptę :-]
>> Poszłam sama do innej apteki i kupiłam ten lek. Pediatra Mai to akurat
>> naprawdę świetny, doświadczony lekarz i nie chodziło o, że nie chciało
>> jej się wypisywać recepty.
>
> Nie oskarżałam lekarza o to, że mu się nie chciało pisać, tylko o brak
> pomyślunku i świadomości, że możesz napotkać trudność z kupieniem TEGO leku
> dla tak małego dziecka. Czyli o zwyczajny brak chęci zapobieżenia durnemu
> kłopotowi - bo w końcu to nie jego kłopot.

Widzisz, bo de facto nie powinnam była mieć _żadnego_ problemu z zakupem
tego leku.

--

Paulinka



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 11:07:27 - Ikselka

Dnia Wed, 28 Sep 2011 10:46:11 +0200, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 28 Sep 2011 09:58:02 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>> No ale tutaj właśnie SĄ (dla Twego dziecka ze wzgl. na wiek), skoro
>>>> wyraźnie jest napisane od 3 miesiąca. Jakiś tego powód być musi.
>>>> Być może Twoje dziecko ma wagę pozwalajacą na użycie Paracetamolu i właśnie
>>>> dlatego lekarz nie obawiał się USTNIE zlecić leku, ale pani w aptece o wagę
>>>> dziecka nie zapytała, tylko o wiek i postąpiła zgodnie z wiedzą, którą od
>>>> Ciebie uzyskała - zapobiegła błędnemu (w jej przekonaniu) podaniu leku.
>>>> Moze to nadgorliwość, ale taka nadgorliwość w wielu sytuacjach jest
>>>> pożądana i ratuje zdrowie albo i życie.
>>> OK, szkoda tylko, że jej nadgorliwość pojawiła się dopiero wtedy, kiedy
>>> zwróciłam jej uwagę, ze podała mi niewłaściwy lek.
>>
>> Niekoniecznie pomyłka wynikła z winy jej niewiedzy czy niestaranności -
>> mogła po prostu nie dosłyszeć, że chodziło o lek dla niemowlęcia, dlatego
>> podała dla dorosłych. To jest osobna sprawa w tym, co rozpatrujemy.
>> Mnie jednak chodzi o to, ze kiedy już miała tę świadomość, że chodzi o lek
>> dla niemowlęcia, zachowała się właściwie, czytając uważnie ulotkę.
>
> Wiesz mi to wyglądało bardziej na ratowanie twarzy, a nie rzeczywistą
> dbałość o zdrowie pacjenta/klienta. Ona to powinna wiedzieć.

Doceniam zatem, że skoro nie wiedziała, to przynajmniej przeczytała ulotkę.
To świadczy o solidności.
Być moze też chciała Ci trochę utrudnić, powiedzmy.

> Zresztą nie tylko w aptekach, ale również w gabinetach lekarskich
> pokutuje zwykłe lenistwo, jeżeli chodzi o informowanie pacjenta o
> przeciwwskazaniach.

No i dlatego przypadek, kiedy Cię o nich poinformowano, tak Cię bulwersuje?
Abstrahuję od faktu odmowy sprzedaży.

>
>>>> Uważam, że powinnaś poinformować lekarza o odmowie sprzedaży leku i podać
>>>> jej powód. Jest środek tygodnia, do lekarza masz dostęp. Ciekawe, co powie
>>>> - niech pani idzie do innej apteki, czy będzie wolał wydać receptę :-]
>>> Poszłam sama do innej apteki i kupiłam ten lek. Pediatra Mai to akurat
>>> naprawdę świetny, doświadczony lekarz i nie chodziło o, że nie chciało
>>> jej się wypisywać recepty.
>>
>> Nie oskarżałam lekarza o to, że mu się nie chciało pisać, tylko o brak
>> pomyślunku i świadomości, że możesz napotkać trudność z kupieniem TEGO leku
>> dla tak małego dziecka. Czyli o zwyczajny brak chęci zapobieżenia durnemu
>> kłopotowi - bo w końcu to nie jego kłopot.
>
> Widzisz, bo de facto nie powinnam była mieć _żadnego_ problemu z zakupem
> tego leku.

Kiedy już wiem, że ten lek dla tak małego dziecka stosuje się na zlecenie
lekarza, to jednak nadal uważam, że BEZ RECEPTY teoretycznie powinnaś mieć
problem.
I nadal uważam, że tak jak ja myślę jako osoba postronna, tym bardziej
powinien pomyśleć lekarz i pomimo wszystko, na wszelki wypadek, wypisać
receptę.


PS. Mój lekarz prócz recept na leki na receptę wypisuje mi też recepty na
pewne leki, które dostępne są w aptece bez recepty. Zawsze byłam ciekawa,
po co to robi, no ale nie pytałam, bo to stary doświadczony lekarz, ufam mu
i wiem, że on wie, co robi. No i teraz mi się samo wyjaśniło - przy
upierdliwości i nadgorliwości aptekarza mogłabym leku w jakiejś aptece nie
otrzymać... i ten lekarz po prostu chce oszczędzić mi zdenerwowania i
pieszych wycieczek po aptekach.
--
XL



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 11:17:16 - medea

W dniu 2011-09-28 11:07, Ikselka pisze:
> PS. Mój lekarz prócz recept na leki na receptę wypisuje mi też
> recepty na pewne leki, które dostępne są w aptece bez recepty.
> Zawsze byłam ciekawa, po co to robi, no ale nie pytałam, bo to stary
> doświadczony lekarz, ufam mu i wiem, że on wie, co robi. No i teraz mi
> się samo wyjaśniło - przy upierdliwości i nadgorliwości aptekarza
> mogłabym leku w jakiejś aptece nie otrzymać... i ten lekarz po prostu
> chce oszczędzić mi zdenerwowania i pieszych wycieczek po aptekach.

U nas lekarz też tak robi. Głównie po to, żebym pamiętała, co kupić, co
i jak podawać i żebym miała to wszystko na jednej kartce.
Natomiast w prywatnych przychodniach (sieciowych) lekarze nawet drukują
wszystkie zalecenia (terapię) i wręczają pacjentowi.

Ewa



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 11:27:32 - Paulinka

medea pisze:
> W dniu 2011-09-28 11:07, Ikselka pisze:
>> PS. Mój lekarz prócz recept na leki na receptę wypisuje mi też
>> recepty na pewne leki, które dostępne są w aptece bez recepty.
>> Zawsze byłam ciekawa, po co to robi, no ale nie pytałam, bo to stary
>> doświadczony lekarz, ufam mu i wiem, że on wie, co robi. No i teraz mi
>> się samo wyjaśniło - przy upierdliwości i nadgorliwości aptekarza
>> mogłabym leku w jakiejś aptece nie otrzymać... i ten lekarz po prostu
>> chce oszczędzić mi zdenerwowania i pieszych wycieczek po aptekach.
>
> U nas lekarz też tak robi. Głównie po to, żebym pamiętała, co kupić, co
> i jak podawać i żebym miała to wszystko na jednej kartce.

To powszechna praktyka. Ja też na recepcie mam zawsze wypisane wszystkie
zaordynowane leki. Tym razem jednak nie dostałam żadnej recepty.

> Natomiast w prywatnych przychodniach (sieciowych) lekarze nawet drukują
> wszystkie zalecenia (terapię) i wręczają pacjentowi.

I bardzo dobrze, bo to wygodne.

--

Paulinka



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 11:31:17 - Ikselka

Dnia Wed, 28 Sep 2011 11:27:32 +0200, Paulinka napisał(a):

> medea pisze:
>> W dniu 2011-09-28 11:07, Ikselka pisze:
>>> PS. Mój lekarz prócz recept na leki na receptę wypisuje mi też
>>> recepty na pewne leki, które dostępne są w aptece bez recepty.
>>> Zawsze byłam ciekawa, po co to robi, no ale nie pytałam, bo to stary
>>> doświadczony lekarz, ufam mu i wiem, że on wie, co robi. No i teraz mi
>>> się samo wyjaśniło - przy upierdliwości i nadgorliwości aptekarza
>>> mogłabym leku w jakiejś aptece nie otrzymać... i ten lekarz po prostu
>>> chce oszczędzić mi zdenerwowania i pieszych wycieczek po aptekach.
>>
>> U nas lekarz też tak robi. Głównie po to, żebym pamiętała, co kupić, co
>> i jak podawać i żebym miała to wszystko na jednej kartce.
>
> To powszechna praktyka. Ja też na recepcie mam zawsze wypisane wszystkie
> zaordynowane leki. Tym razem jednak nie dostałam żadnej recepty.

Ja dostaję OSOBNE recepty na każdy pojedynczy lek, a to, o czym mam
pamiętać i co dokupić bez recepty, pisze mi na kartce.

>
>> Natomiast w prywatnych przychodniach (sieciowych) lekarze nawet drukują
>> wszystkie zalecenia (terapię) i wręczają pacjentowi.
>
> I bardzo dobrze, bo to wygodne.

Jak wyżej.
--
XL



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 11:34:37 - Paulinka

Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 28 Sep 2011 11:27:32 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> medea pisze:
>>> W dniu 2011-09-28 11:07, Ikselka pisze:
>>>> PS. Mój lekarz prócz recept na leki na receptę wypisuje mi też
>>>> recepty na pewne leki, które dostępne są w aptece bez recepty.
>>>> Zawsze byłam ciekawa, po co to robi, no ale nie pytałam, bo to stary
>>>> doświadczony lekarz, ufam mu i wiem, że on wie, co robi. No i teraz mi
>>>> się samo wyjaśniło - przy upierdliwości i nadgorliwości aptekarza
>>>> mogłabym leku w jakiejś aptece nie otrzymać... i ten lekarz po prostu
>>>> chce oszczędzić mi zdenerwowania i pieszych wycieczek po aptekach.
>>> U nas lekarz też tak robi. Głównie po to, żebym pamiętała, co kupić, co
>>> i jak podawać i żebym miała to wszystko na jednej kartce.
>> To powszechna praktyka. Ja też na recepcie mam zawsze wypisane wszystkie
>> zaordynowane leki. Tym razem jednak nie dostałam żadnej recepty.
>
> Ja dostaję OSOBNE recepty na każdy pojedynczy lek, a to, o czym mam
> pamiętać i co dokupić bez recepty, pisze mi na kartce.

Ja na osobnej kartce dostaję zwykle rozpisane dawkowanie.



--

Paulinka



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 11:35:19 - Ikselka

Dnia Wed, 28 Sep 2011 11:34:37 +0200, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:

>> Ja dostaję OSOBNE recepty na każdy pojedynczy lek, a to, o czym mam
>> pamiętać i co dokupić bez recepty, pisze mi na kartce.
>
> Ja na osobnej kartce dostaję zwykle rozpisane dawkowanie.

Też.
--
XL



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 11:58:03 - Qrczak

Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 28 Sep 2011 11:27:32 +0200, Paulinka napisał(a):
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2011-09-28 11:07, Ikselka pisze:
>>>>> PS. Mój lekarz prócz recept na leki na receptę wypisuje mi też
>>>>> recepty na pewne leki, które dostępne są w aptece bez recepty.
>>>>> Zawsze byłam ciekawa, po co to robi, no ale nie pytałam, bo to stary
>>>>> doświadczony lekarz, ufam mu i wiem, że on wie, co robi. No i
>>>>> teraz mi się samo wyjaśniło - przy upierdliwości i
>>>>> nadgorliwości aptekarza mogłabym leku w jakiejś aptece nie
>>>>> otrzymać... i ten lekarz po prostu chce oszczędzić mi
>>>>> zdenerwowania i pieszych wycieczek po aptekach.
>>>> U nas lekarz też tak robi. Głównie po to, żebym pamiętała, co
>>>> kupić, co i jak podawać i żebym miała to wszystko na jednej kartce.
>>> To powszechna praktyka. Ja też na recepcie mam zawsze wypisane
>>> wszystkie zaordynowane leki. Tym razem jednak nie dostałam żadnej
>>> recepty.
>>
>> Ja dostaję OSOBNE recepty na każdy pojedynczy lek, a to, o czym mam
>> pamiętać i co dokupić bez recepty, pisze mi na kartce.
>
> Ja na osobnej kartce dostaję zwykle rozpisane dawkowanie.

Przelicytuję Was: nie dostaję od lekarza recept, dostaję leki!

Qra, the winner




Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 12:01:12 - Ikselka

Dnia Wed, 28 Sep 2011 11:58:03 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 28 Sep 2011 11:27:32 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>> medea pisze:
>>>>> W dniu 2011-09-28 11:07, Ikselka pisze:
>>>>>> PS. Mój lekarz prócz recept na leki na receptę wypisuje mi też
>>>>>> recepty na pewne leki, które dostępne są w aptece bez recepty.
>>>>>> Zawsze byłam ciekawa, po co to robi, no ale nie pytałam, bo to stary
>>>>>> doświadczony lekarz, ufam mu i wiem, że on wie, co robi. No i
>>>>>> teraz mi się samo wyjaśniło - przy upierdliwości i
>>>>>> nadgorliwości aptekarza mogłabym leku w jakiejś aptece nie
>>>>>> otrzymać... i ten lekarz po prostu chce oszczędzić mi
>>>>>> zdenerwowania i pieszych wycieczek po aptekach.
>>>>> U nas lekarz też tak robi. Głównie po to, żebym pamiętała, co
>>>>> kupić, co i jak podawać i żebym miała to wszystko na jednej kartce.
>>>> To powszechna praktyka. Ja też na recepcie mam zawsze wypisane
>>>> wszystkie zaordynowane leki. Tym razem jednak nie dostałam żadnej
>>>> recepty.
>>>
>>> Ja dostaję OSOBNE recepty na każdy pojedynczy lek, a to, o czym mam
>>> pamiętać i co dokupić bez recepty, pisze mi na kartce.
>>
>> Ja na osobnej kartce dostaję zwykle rozpisane dawkowanie.
>
> Przelicytuję Was: nie dostaję od lekarza recept, dostaję leki!
>

Przelicytuję Cię: znam osobę, która sobie sama od lekarza bierze leki! Po
prostu będąc tam przy jakiejkolwiek okazji otwiera przeszkloną szafkę w
jego gabinecie i sobie bierze. I to nie jestem ja.
333-)

PS. Pozostaje Ci więc już tylko produkcja :-D


--
XL



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 12:20:28 - Qrczak

Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Dnia Wed, 28 Sep 2011 11:58:03 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 28 Sep 2011 11:27:32 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>> medea pisze:
>>>>>> W dniu 2011-09-28 11:07, Ikselka pisze:
>>>>>>> PS. Mój lekarz prócz recept na leki na receptę wypisuje mi też
>>>>>>> recepty na pewne leki, które dostępne są w aptece bez recepty.
>>>>>>> Zawsze byłam ciekawa, po co to robi, no ale nie pytałam, bo
>>>>>>> to stary doświadczony lekarz, ufam mu i wiem, że on wie, co
>>>>>>> robi. No i teraz mi się samo wyjaśniło - przy upierdliwości i
>>>>>>> nadgorliwości aptekarza mogłabym leku w jakiejś aptece nie
>>>>>>> otrzymać... i ten lekarz po prostu chce oszczędzić mi
>>>>>>> zdenerwowania i pieszych wycieczek po aptekach.
>>>>>> U nas lekarz też tak robi. Głównie po to, żebym pamiętała, co
>>>>>> kupić, co i jak podawać i żebym miała to wszystko na jednej kartce.
>>>>> To powszechna praktyka. Ja też na recepcie mam zawsze wypisane
>>>>> wszystkie zaordynowane leki. Tym razem jednak nie dostałam żadnej
>>>>> recepty.
>>>>
>>>> Ja dostaję OSOBNE recepty na każdy pojedynczy lek, a to, o czym mam
>>>> pamiętać i co dokupić bez recepty, pisze mi na kartce.
>>>
>>> Ja na osobnej kartce dostaję zwykle rozpisane dawkowanie.
>>
>> Przelicytuję Was: nie dostaję od lekarza recept, dostaję leki!
>>
>
> Przelicytuję Cię: znam osobę, która sobie sama od lekarza bierze leki! Po
> prostu będąc tam przy jakiejkolwiek okazji otwiera przeszkloną szafkę w
> jego gabinecie i sobie bierze. I to nie jestem ja.
> 333-)

Bo to ja! To ja!

> PS. Pozostaje Ci więc już tylko produkcja :-D


Ale zioła zbieram różne.

Qra




Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 14:21:50 - Ikselka

Dnia Wed, 28 Sep 2011 12:20:28 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Dnia Wed, 28 Sep 2011 11:58:03 +0200, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 28 Sep 2011 11:27:32 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>> medea pisze:
>>>>>>> W dniu 2011-09-28 11:07, Ikselka pisze:
>>>>>>>> PS. Mój lekarz prócz recept na leki na receptę wypisuje mi też
>>>>>>>> recepty na pewne leki, które dostępne są w aptece bez recepty.
>>>>>>>> Zawsze byłam ciekawa, po co to robi, no ale nie pytałam, bo
>>>>>>>> to stary doświadczony lekarz, ufam mu i wiem, że on wie, co
>>>>>>>> robi. No i teraz mi się samo wyjaśniło - przy upierdliwości i
>>>>>>>> nadgorliwości aptekarza mogłabym leku w jakiejś aptece nie
>>>>>>>> otrzymać... i ten lekarz po prostu chce oszczędzić mi
>>>>>>>> zdenerwowania i pieszych wycieczek po aptekach.
>>>>>>> U nas lekarz też tak robi. Głównie po to, żebym pamiętała, co
>>>>>>> kupić, co i jak podawać i żebym miała to wszystko na jednej kartce.
>>>>>> To powszechna praktyka. Ja też na recepcie mam zawsze wypisane
>>>>>> wszystkie zaordynowane leki. Tym razem jednak nie dostałam żadnej
>>>>>> recepty.
>>>>>
>>>>> Ja dostaję OSOBNE recepty na każdy pojedynczy lek, a to, o czym mam
>>>>> pamiętać i co dokupić bez recepty, pisze mi na kartce.
>>>>
>>>> Ja na osobnej kartce dostaję zwykle rozpisane dawkowanie.
>>>
>>> Przelicytuję Was: nie dostaję od lekarza recept, dostaję leki!
>>>
>>
>> Przelicytuję Cię: znam osobę, która sobie sama od lekarza bierze leki! Po
>> prostu będąc tam przy jakiejkolwiek okazji otwiera przeszkloną szafkę w
>> jego gabinecie i sobie bierze. I to nie jestem ja.
>> 333-)
>
> Bo to ja! To ja!
>
>> PS. Pozostaje Ci więc już tylko produkcja :-D
>
>
> Ale zioła zbieram różne.
>

Toż to unijne przestępstwo!
;-PPP


--
XL



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 11:45:10 - medea

W dniu 2011-09-28 11:31, Ikselka pisze:
> Ja dostaję OSOBNE recepty na każdy pojedynczy lek

Tak robią od dawna, żeby była możliwość zakupu leków w różnych aptekach,
bo po pierwsze: nie zawsze dostanie się wszystkie leki w jednej aptece,
po drugie: ludzie, zwłaszcza starsi/ubożsi, wybierają aptekę, gdzie dany
lek mogą kupić taniej

Ewa




Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 12:01:25 - Qrczak

Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> medea pisze:
>> W dniu 2011-09-28 11:07, Ikselka pisze:
>>> PS. Mój lekarz prócz recept na leki na receptę wypisuje mi też recepty
>>> na pewne leki, które dostępne są w aptece bez recepty. Zawsze byłam
>>> ciekawa, po co to robi, no ale nie pytałam, bo to stary doświadczony
>>> lekarz, ufam mu i wiem, że on wie, co robi. No i teraz mi się samo
>>> wyjaśniło - przy upierdliwości i nadgorliwości aptekarza mogłabym leku w
>>> jakiejś aptece nie otrzymać... i ten lekarz po prostu chce oszczędzić mi
>>> zdenerwowania i pieszych wycieczek po aptekach.
>>
>> U nas lekarz też tak robi. Głównie po to, żebym pamiętała, co kupić, co i
>> jak podawać i żebym miała to wszystko na jednej kartce.
>
> To powszechna praktyka. Ja też na recepcie mam zawsze wypisane wszystkie
> zaordynowane leki. Tym razem jednak nie dostałam żadnej recepty.

Ony coś majstrują z jakimś systemem ogólnopolskim. Może już to miałaś gdzieś
zaczipowane po prostu.

>> Natomiast w prywatnych przychodniach (sieciowych) lekarze nawet drukują
>> wszystkie zalecenia (terapię) i wręczają pacjentowi.
>
> I bardzo dobrze, bo to wygodne.


O ile pacjenty raczą przeczytać. Bo wnosząc po nagminnej praktyce
analizowania ulotek leków tylko w obszarze powikłań po zażyciu, to mam
wątpliwości...

Qra




Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 11:51:51 - Paulinka

Lebowski pisze:

> Imo nalezaloby wziac przede wszystkim pod uwage charakterystyke osoby
> interpretujacej watkowa sytuacje.
> Co prawda nie spodziewalem sie, ze odmowia jej nawet sprzedazy
> paracetamolu w aptece, ale widocznie w realu ma jeszcze gorszy odbior i
> byc moze wcale nie powinno sie dziwic aptekarce, poniewaze nie ma ona
> obowiazku sprzedazy kazdemu bez zadnego wyjatku i zasad.

LOL jaka miła projekcyjka. Nie sprzedali ci pomidorów w warzywniaku?
Ty naprawdę jesteś słodki w tym całym swoim zainteresowaniu moim życiem :D

Buziaczki :*

--

Paulinka



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-29 10:49:41 - Paulinka

Lebowski pisze:
> W dniu 2011-09-28 11:51, Paulinka pisze:
>> Lebowski pisze:
>>
>>> Imo nalezaloby wziac przede wszystkim pod uwage charakterystyke osoby
>>> interpretujacej watkowa sytuacje.
>>> Co prawda nie spodziewalem sie, ze odmowia jej nawet sprzedazy
>>> paracetamolu w aptece, ale widocznie w realu ma jeszcze gorszy odbior
>>> i byc moze wcale nie powinno sie dziwic aptekarce, poniewaze nie ma
>>> ona obowiazku sprzedazy kazdemu bez zadnego wyjatku i zasad.
>>
>> LOL jaka miła projekcyjka. Nie sprzedali ci pomidorów w warzywniaku?
>> Ty naprawdę jesteś słodki w tym całym swoim zainteresowaniu moim
>> życiem :D
>>
>> Buziaczki :*
>
> A wiec to poto wypisujesz w necie co bardziej niepowazne opisy sytuacji
> ze swojego karykaturalnego zywota?

Bingo Mistrzu! Właśnie po to, żeby ci smutno nie było, że nikt na ciebie
nie zwraca uwagi :)

> No coz, u mnie niestety jest troszke krucho ze wspolczuciem dla kleszczy
> emocjonalnych, ale spoko, troluj dalej bez krempacji.
> Na pewno ktos da papu ;)

www.sjp.pl/co/kr%EApowa%E6
Z ciebie to taki trochę inżynier Mamoń jest :D

--

Paulinka



Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 06:09:08 - Iwon(K)a

Paulinka wrote in message
news:j5tbuq$ree$2@node2.news.atman.pl...
> Witam,
>
> Maja miała dzisiaj pierwsze szczepienie.
> Lekarz w przypadku wystąpienia gorączki poszczepiennej zalecił Paracetamol
> w czopkach.
> Poszłam do apteki na wszelki wypadek, bo chociaż leków ci u nas dostatek,
> to w czopkach od dawna nic nie przerabialiśmy.
> Pani farmaceutka na prośbę o sprzedanie Paracetamolu dla niemowlaków,
> najpierw przyniosła mi taki dla dorosłych, a na delikatną (przysięgam
> Bogu) uwagę, że chyba coś nieteges, przyniosła taki dla niemowlaków i
> zaczęła przy mnie czytać ulotkę. Zapytała, ile dziecko ma miesięcy, a
> następnie stwierdziła, że leku mi nie sprzeda..., bo dziecko ma mniej niż
> 3 miesiące...

w zasadzie na podstwie juz jej pierwszego zachowania, i pozniej czytania
ulotki
(czyli baba niewiele wie o leku, choc to dosc popularny lek) poszlabym chyba
do innej
apteki... (kompletny brak wiedzy i profesjonalizmu) --ale pewnie i tak sie
skonczylo, bo Ci nie chciala sprzedac. Paracetamol jest rzeczywiscie inaczej
metabolizowany u maluszkow, ale wciaz jest stosowany
nawet i u wczesniakow. Zakladam, ze wiedzialas jakie dawkowanie dziecku
zaordynowac, bo
wszystko Ci ten lekarz powiedzial.

i.




Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 11:12:52 - medea

W dniu 2011-09-27 22:33, Paulinka pisze:
> Witam,
>
> Maja miała dzisiaj pierwsze szczepienie.
> Lekarz w przypadku wystąpienia gorączki poszczepiennej zalecił
> Paracetamol w czopkach.
> Poszłam do apteki na wszelki wypadek, bo chociaż leków ci u nas
> dostatek, to w czopkach od dawna nic nie przerabialiśmy.
> Pani farmaceutka na prośbę o sprzedanie Paracetamolu dla niemowlaków,
> najpierw przyniosła mi taki dla dorosłych, a na delikatną (przysięgam
> Bogu) uwagę, że chyba coś nieteges, przyniosła taki dla niemowlaków i
> zaczęła przy mnie czytać ulotkę. Zapytała, ile dziecko ma miesięcy, a
> następnie stwierdziła, że leku mi nie sprzeda..., bo dziecko ma mniej
> niż 3 miesiące...
>

Nie raz mi się zdarzyło, że farmaceutka, sprzedając mi lek dla dziecka,
czytała przy mnie ulotkę, żeby się upewnić, od jakiego wieku można go
podawać. W sumie mnie to nie dziwi, bo tych leków jest teraz tyle, że
trudno wszystko o każdym spamiętać, więc dobrze, że farmaceuta ma na
tyle świadomości i przyzwoitości, żeby na bieżąco sprawdzić. Z drugiej
strony - wydaje się, że paracetamol to jeden z podstawowych leków, więc
farmaceuta o nim powinien widzieć wszystko na wyrywki. Może rzeczywiście
nie dosłyszała początkowo, że to ma być dla niemowlaka? Pamiętam, że nam
kiedyś lekarka zaleciła po prostu paracetamol w czopkach i kazała
przekroić czopek na pół, ale już nie pamiętam dokładnie, ile Maja wtedy
miała. Na pewno więcej niż rok.

Ewa





Re: Ciekawostka Paracetamol

2011-09-28 11:24:04 - Paulinka

medea pisze:
> W dniu 2011-09-27 22:33, Paulinka pisze:

> Nie raz mi się zdarzyło, że farmaceutka, sprzedając mi lek dla dziecka,
> czytała przy mnie ulotkę, żeby się upewnić, od jakiego wieku można go
> podawać. W sumie mnie to nie dziwi, bo tych leków jest teraz tyle, że
> trudno wszystko o każdym spamiętać, więc dobrze, że farmaceuta ma na
> tyle świadomości i przyzwoitości, żeby na bieżąco sprawdzić. Z drugiej
> strony - wydaje się, że paracetamol to jeden z podstawowych leków, więc
> farmaceuta o nim powinien widzieć wszystko na wyrywki. Może rzeczywiście
> nie dosłyszała początkowo, że to ma być dla niemowlaka? Pamiętam, że nam
> kiedyś lekarka zaleciła po prostu paracetamol w czopkach i kazała
> przekroić czopek na pół, ale już nie pamiętam dokładnie, ile Maja wtedy
> miała. Na pewno więcej niż rok.

Nie raz nie dwa zdarzyło mi się, że farmaceuta czytał przy mnie ulotkę -
ja nie mogę brać praktycznie żadnych leków doustnie i w aptece zanim coś
kupię bez recepty, dopytuję jakie są przeciwwskazania. Rozumiem tez, że
leków na rynku jest zatrzęsienie, a aptekarz to nie chodząca
encyklopedia leków. Tylko kurcze w tym wypadku to naprawdę wyglądało jak
akcja odwetowa.

--

Paulinka



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS