SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Anna Gacek po 19 latach odchodzi Trójki. Polskie Radio: nie przyjęła nowej propozycji

Dziennikarka Anna Gacek, która przez 19 lat była związana z Programem III Polskiego Radia otrzymała wypowiedzenie ze skutkiem natychmiastowym. - Decyzją prezes Polskiego Radia, nie ma dla mnie miejsca na antenie Trójki - poinformowała. - - Red. A. Gacek otrzymała inną propozycję kontynuacji pracy w Polskim Radiu, jednak sama podjęła decyzję o jej nieprzyjęciu - podkreśla rzeczniczka Polskiego Radia.

Dołącz do dyskusji: Anna Gacek po 19 latach odchodzi Trójki. Polskie Radio: nie przyjęła nowej propozycji

181 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Papatki
Czepiacie się tej wady wymowy a największym problemem - w przypadku red. Gacek - jest jej wtórność. W dobie internetu, możliwości bezpośredniego kontaktu z tysiącami muzyków na całym świecie, ta osoba sięgała wyłącznie po muzykę już przefiltrowaną, płyty, które mają patronaty medialne, duże budżety na promocję, płyty, o których rozpisują się magazyny muzyczne. Krócej prezentowała to, o czym i tak byście usłyszeli. A dziennikarz muzyczny Trójki powinien mieć na swoim koncie wypromowanie chociaż 1 muzyka, którego nie prezentowały żadne inne media w Polsce. Są tacy dziennikarze w Trójce np. Wojciech Ossowski (często sięgający po płyty przesyłane przez muzyków, otrzymywane od słuchaczy itd.). Po co mi w Trójce audycja autorska będąca kompilacją promosów największych wytwórni fonograficznych? Przecież ta kobieta potrafiła przez pół roku, prawie co tydzień, wrzucać po kilka utworów z tej samej płyty Lany del Rey? Na co to komu, gdy wokół pełno ciekawej muzyki wartej promowania w mediach publicznych? Jaką wartość dodaną dało promowanie miesiącami Lany del Rey - w czasie, gdy na ulicach Warszawy były nawet billboardy reklamujące jej płytę. Nie będę płakał po tej decyzji kadrowej. Dobra zmiana dokończyła dzieła niszczenia Trójki, ale akurat tej decyzji nie będę krytykował. Miejsce Pani Gacek jest w mediach komercyjnych - tam będzie mogła robić wywiady z gwiazdami i nie zauważać masy innych świetnych artystów, za którymi nie stoją duże wytwórnie. Szerokiej drogi.
odpowiedź
User
Underground
Nudna, zadufana w sobie pani. Takie przynajmniej miałem wrażenie, gdy widziałem ją w telewizji. Oprócz tego szelest w wypowiedzi, który utrudniał zrozumienie myśli. Choć zgadzam się, że chamstwem jest zwalnianie ludzi z dnia na dzień. Mnie tak wywalili, gdy przychodziłem do roboty nawalony.

Chyba że...?
odpowiedź
User
orion2
Kiedy dotarła do mnie ta wiadomość nie wierzyłem, że to się dzieje naprawdę. A jednak... ! Anna Gacek zapowiadała się na całkiem fajną dziennikarkę. Pamiętam jak w latach 2000 słuchałem nocami jej relacji z Off Festivalu - przyznaję, że robiła dobre wrażenie. Niestety szybko skasowała ten całkiem dobry wizerunek stając się w latach 2010 moim TOP OF THE TOP nielubianych prowadzących w Trójce. Zastanówmy się przez chwilę: poniżanie ikon Programu Trzeciego, np. zespołu King Crimson; wyraźna niechęć do słuchaczy Minimaxu; epatowanie słuchaczy promowywiadami i lansem ; częściowo rozbierany film (zdębiałem jak to zobaczyłem); tzw. zero pokory w każdym calu, w artykule na Wyborczej nazywa samą siebie "niezłą suczą" (znowu zdębiałem jak to przeczytałem), itd. Ucieszyłem się, że wreszcie przerwano to wydające się nie mieć końca pasmo porażek. Nareszcie!

P.S. Liczę na dalsze - odważne posunięcia - w Trójce np. nadal funkcjonują rozwiązania programowe i kadrowe wprowadzone przez Witolda Laskowskiego - czyżby były one tak genialne, że musimy się z nimi użerać od prawie 20 lat? Pora zmieść z powierzchni Ziemi te nieudane pomysły, które - jak wmawiano słuchaczom, kiedy odwoływano Piotra Kaczkowskiego - miały podnieść słuchalność na grubo ponad 10 procent, z moralnym przygotowaniem (tak to wtedy nazywano) na 20 - procentowy próg. Co z tego dzisiaj mamy i czy mieliśmy w ogóle coś z tego w ostatnich prawie 20-latach?
odpowiedź