Artur Andrus i Robert Kantereit bez zgody zarządu Polskiego Radia na pracę w TVN24
Artur Andrus dostał ultimatum od zarządu Polskiego Radia: praca w TVN24 lub w radiowej Trójce. W czwartek dziennikarz spotkał się w tej sprawie z prezesem Polskiego Radia i odebrał uzasadnienie decyzji. - Porozmawialiśmy, ale każdy został przy swoim zdaniu - mówi dla Wirtualnemedia.pl Artur Andrus. Zgody na dalszą pracę w TVN24 nie otrzymał również Robert Kantereit.
Dołącz do dyskusji: Artur Andrus i Robert Kantereit bez zgody zarządu Polskiego Radia na pracę w TVN24
Hahahahaha! Odezwała się lewacka "kóltóralna yntelygęcja"!
Nie mamy merytorycznych kontrargumentów, ale chętnie zbluzgamy dyskutanta!
Leżę i pod stołem i turlam się ze śmiechu!
Będę pisał o sobie tak, jak mi się chce i nie zamierzam ciebie pytać o pozwolenie.
Tak, jedynie słuszny - na wysokim poziomie merytorycznym i intelektualnym.
Trudno jest rozumieć lewackie poglądy, które są generalnie szkodliwe...
Zależy, jakiego humoru. Humor też bywa wysokich i niskich lotów.
Słupki oglądalności i słuchalności nic a nic mnie nie obchodzą. Prawda jest taka, że masy ludowe wolą słuchać i oglądać kicz, banał, chłam, tandetę. Pytanie tylko, czy media publiczne powinny schlebiać takim gustom w imię wysokich słupków? Bo ja uważam, że absolutnie nie! Lepiej mieć mniejszą ilość odbiorców niż mają media komercyjne, ale oferować rzeczy ambitne, wartościowe, mądre, konserwatywne, patriotyczne itp. Tak uważam i uważam, że mam rację! Nikt mnie nie przekona, że ma być inaczej! Nikt i nigdy!