SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Gang Słodziaków” w Biedronce potrwa do połowy listopada, maskotki i książka także w regularnej sprzedaży

Jeronimo Martins Polska potwierdziło, że w najbliższy poniedziałek w sklepach Biedronka ruszy promocja „Gang Słodziaków”, w której za zakupy będzie można zdobywać pluszaki zwierząt i książkę o ich przygodach. Akcja potrwa do połowy listopada.

Dołącz do dyskusji: „Gang Słodziaków” w Biedronce potrwa do połowy listopada, maskotki i książka także w regularnej sprzedaży

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kiedy znikną źli ludzie którzy robią co chcą...
Zabawka warta powyżej 5,00 zł wyprodukowana najtaniej w śmieciowej Biedronce ma cenę 49,99 zł - chciwość i pazerność Biedronki nie znają żadnych granic... Liczy się to że robią co im się podoba, sprzedają swoje produkty które są śmieciowe, drogie, jakość najniższa z możliwych - wszystko tam bardzo często jest podejrzane, sklepy małe i paskudne, brzydkie, ludzie tam pracujący traktowani jak niewolnicy - ale dalej robią co chcą pokazując swoją chciwość, pazerność, chamstwo, sprzedaż śmieci - ich produkty...
odpowiedź
User
luk
Zabawka warta powyżej 5,00 zł wyprodukowana najtaniej w śmieciowej Biedronce ma cenę 49,99 zł - chciwość i pazerność Biedronki nie znają żadnych granic... Liczy się to że robią co im się podoba, sprzedają swoje produkty które są śmieciowe, drogie, jakość najniższa z możliwych - wszystko tam bardzo często jest podejrzane, sklepy małe i paskudne, brzydkie, ludzie tam pracujący traktowani jak niewolnicy - ale dalej robią co chcą pokazując swoją chciwość, pazerność, chamstwo, sprzedaż śmieci - ich produkty...


skoro jest popyt to jest i podaż, skoro uważasz, że jest tak źle to powinieneś zadać inne pytanie, kiedy ludzie przestana kupować... biznes is biznes
odpowiedź
User
Rafi
Zabawka warta powyżej 5,00 zł wyprodukowana najtaniej w śmieciowej Biedronce ma cenę 49,99 zł - chciwość i pazerność Biedronki nie znają żadnych granic... Liczy się to że robią co im się podoba, sprzedają swoje produkty które są śmieciowe, drogie, jakość najniższa z możliwych - wszystko tam bardzo często jest podejrzane, sklepy małe i paskudne, brzydkie, ludzie tam pracujący traktowani jak niewolnicy - ale dalej robią co chcą pokazując swoją chciwość, pazerność, chamstwo, sprzedaż śmieci - ich produkty...


skoro jest popyt to jest i podaż, skoro uważasz, że jest tak źle to powinieneś zadać inne pytanie, kiedy ludzie przestana kupować... biznes is biznes


Dokładnie jak pisze luk. Nie miejmy pretensji do marek, że to robią, tylko do nas samych, że tak za tym szalejemy. Wszystkie poprzednie kampanie zakończyły się wielkimi sukcesami, dlaczego Biedronka miała by tego nie powtarzać? Ludzie tego chcą i oczekują, to oni są bardziej chciwi i pazerni od samego dyskontu.

Zacznijmy od zmian w sobie, jeżeli chcemy, by marki w inny sposób spełniały nasze oczekiwania.
odpowiedź