Koniec Radia PiN, znikają audycje i ludzie. Wkrótce Muzo.fm

Szkoda szkoda szkoda. Uwielbiałam ich. Prowadzący byli sobą i nie starali się być jak najbardziej standardowi i jak najbradziej "cool", jak to bywa w innych stacjach. Tworzyli własną jakość. Ciekawe dyskusje i pomysły. Ale dało się zauważyć, że ostatnio radio zaczęło coraz bardziej zmierzać w stronę mainstreamu - nudna muzyka, poranek zbyt polityczno-społeczny, z biznesu nic tam nie zostało. Chcę wierzyć, że odrodzą się w lepszej postaci, ale pewnie nie jest to możliwe. Życzę powodzenia całemu zespołowi radia PiN, nie znikajcie całkiem z polskiego eteru!

Piszecie, że nieopłacalne. Dwunasta słuchalność w Polsce ??? Życzyłbym sobie być dwunastym w Polsce w tym co robię...
To musi być polityka. Nikt myślący ekonomicznie by tego nie zamknął. Podobnie jak nie kodował by mistrzostw w siatkówce, tylko naszpikował reklamami...

Jeśli to muzo fm będzie tak grać jak muzo tv, to ja jestem za!