KRRiT karze TVN. 250 tys. zł za „Rozmowy w toku” o ćpunach i zboczeńcach

TVN to smierdzacy ropiejacy medialny SYF

nie widze nic zdrożnego w tych programach ,chętnie je oglądam ,bo nie sa zakłamane i nie robione pod dyktando kościoła .Mam 50 lat i nie lubię wystylizowanych programów na gładko aby wszystkim odpowiadały.Wszystkich nie można usatysfakcjonować.Fakt że wolę jak program czy film będzie oznaczony od jakiego przedziału wiekowego może być oglądany ,bo ułatwia to rodzicom klasyfikację danego produktu nadawanego w TV.Więc ,uważam że program Ewy Drzyzgi nie wyrządza aż takiej szkody moralnej.Nie okłamujmy się teraz młodzież żyje na tak rozwiniętym poziomie ,że taki program nie jest już w stanie nikogo edukować .Patologia jest w domach i nawet rodzice nie mają o tym pojęcia ,że są patologiczni ,że to ich problem ,myślą ,że to taki fajny styl życia ,a dzieci 13 lub 14 letnie piją ,palą i prostytuują się .Jednak dorośli nie chcą tego widzieć zasłaniając się brakiem czasu.Ja twierdzę ,że to zwykłe użalanie się nad sobą i lenistwo i wtedy telewizja za nikogo problemów nie rozwiążę i karanie jej za to że pokazuje rzeczywistość jest poniekąd ŚMIESZNE!

Jesteście GŁUPCY! A tego WASZEGO ŻYDOWSKIEGO TVN nie oglądam OD LAT!!!