Czabański: dotacja na media publiczne z budżetu w miejsce abonamentu „boli jakby mniej” obywateli. Eksperci: to gorszy model
Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański przyznał w rozmowie Wirtualnemedia.pl, że model finansowania mediów publicznych z budżetu państwa zamiast z abonamentu byłby korzystniejszy z punktu widzenia obywateli, którzy już teraz płacą go niechętnie lub wcale. - Opłata na media publiczne z budżetu to także pieniądze z naszych podatków, ale ta danina boli jakby mniej - mówi Krzysztof Czabański. Eksperci dosyć chłodno oceniają ten model, podkreślając przede wszystkim możliwe uzależnienie mediów publicznych od polityków.
Dołącz do dyskusji: Czabański: dotacja na media publiczne z budżetu w miejsce abonamentu „boli jakby mniej” obywateli. Eksperci: to gorszy model
"Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że nad łóżkami dach przeciekał! Szczególnie, że prawie nie padało! Prezes dba o nas jak ojciec najlepszy!"
Wręcz przeciwnie. Właśnie dlatego, że mamy tyle mediów komercyjnych, których jedynym celem jest serwowanie coraz bardziej kiczowatych produkcji i odmóżdżanie odbiorców dla własnego zysku, jest absolutnie niezbędne istnienie ogólnodostępnych mediów publicznych jako przeciwwagi dla dennej komercji. Media publiczne powinny mieć stabilne finansowanie ze środków publicznych, być niezależne od reklamodawców i nie musieć walczyć o słupki oglądalności poprzez serwowanie prymitywnych treści dla masowej publiczki o niewybrednym guście.
Argument, że media publiczne są zbędne, bo istnieje komercja, jest najgłupszym argumentem, jaki można wymyślić. Komercyjna telewizja raczej nie pokaże Teatru Telewizji, programów patriotycznych, programów edukacyjnych z prawdziwego zdarzenia, programów religijnych i innych produkcji niszowych, bo zwyczajnie jest to dla mediów komercyjnych nieopłacalne ze względu na niskie słupki oglądalności.