Dziennikarze chwalą oprawę kibiców Legii o zbrodniach Niemców w czasie Powstania Warszawskiego: lekcja historii Polski dla świata

Lekcja historii. Tak.
Szkoda, że towarzyszyła jej lekcja dzisiejszej słabości. Legia znowu legła.
W konfrontacji ze stepową "potęgą".

*

Z historią jest tak, że trzeba wyciągać z niej wnioski. Z 6 przegranych powstań i ledwie jednego wygranego, wyciągnięto wniosek, że należy uczynić siódme. I było ono (o dziwo!) przegrane.

tu masz rację - polscy kibice jak zawsze klasa światowa, ale liga dalej podwórkowa : ) A co do powstań - nie zapominaj, że nie tylko zwycięstwa się liczą. Nie wygrywaliśmy powstań, ale też nie kolaborowaliśmy z nazistami jak np francuzi, czesi - to samo w sobie jest zwycięstwem, o którym wielu zapomina. Poza tym powstanie warszawskie nigdy nie miało być w kategorii wygrane / przegrane - miało dać sygnał, wielki dymiący znak aliantom że jest tu jeszcze miejsce, gdzie można powstrzymać czerwoną zarazę na wiśle, o ile się pospieszą- niestety Polacy nie wiedzieli ze już dawno zostali sprzedani stalinowi razem z połową europy : (

Gdyby Polacy jeszcze chodzili z dumnie podniesioną głową, bo spotykam ludzi na ulicy, którzy chodzą ze spuszczoną głową tak jakby byli winni tego wszystkiego co w naszej Historii się wydarzyło. Chodzić z głową zadartą do góry! Nie ma się czego wstydzić. Inne nacje powinny spuszczać łeb, a nie Polacy.

Co by było gdyby Powstanie nie wybuchło.
1. 200 tys mieszkańców Warszawy w tym jej elity intelektualne nadal by żyło,
2. Warszawa nie została by zburzona i wiele bezcennych zabytków i dzieł sztuki przetrwało by wojnę.
3. Warszawa najprawdopodobniej wcześniej została by wyzwolona przez wojska rosyjskie.
4. Może wtedy nie tak łatwo wpadła by Polska pod but moskiewski.
Niestety Polacy zamiast uczyć się na błędach i porażkach wolą je celebrować.