SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Strażak i ratownik medyczny najbardziej poważanymi zawodami, youtuberzy w ogonie listy. „Brak zrozumienia dla twórców internetowych”

Strażak, ratownik medyczny i pielęgniarka to zawody najbardziej poważane przez Polaków - wynika z badania firmy SW Research. W czołówce znaleźli się także lekarz i profesor uniwersytetu, zaś influencerzy i youtuberzy są na samym końcu listy w sąsiedztwie zawodu polityka. - Taki wynik w ogóle mnie nie dziwi. Wiele osób nie rozumie zawodu twórcy internetowego, tymczasem są to ludzie rozmaitych specjalności, którzy czasem całymi latami pracują na efekty - tłumaczy dla Wirtualnemedia.pl Kamil Bolek, CMO i członek zarządu sieci LTTM.

Dołącz do dyskusji: Strażak i ratownik medyczny najbardziej poważanymi zawodami, youtuberzy w ogonie listy. „Brak zrozumienia dla twórców internetowych”

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
KB
No i pokazał ci kolega co znaczy powiedzenie "z głowy czyli z niczego"...

"nudziarz, pretensjonalny, prymitywny, odtwórczy, z wadą wymowy (...)" - z czyimiś opiniami i gustem nie ma chyba po co polemizować (wszak każdy może mieć swój, a piękno fragmentaryzacji i demokratyzacji mediów tkwi w właśnie w tym, że każdy może oglądać tylko tych twórców, którzy w jego odczuciu są wartościowi). Jeśli ktoś jest "nudziarzem", ale regularnie i długo ogląda go kilkadziesiąt/set tysięcy osób... to dla nich chyba nie do końca takim nudziarzem jest (?).

Poza tym padła prośba od @Tfurczość o "choć jeden przykład wartościowej produkcji na YT" i nawet @MerryZpodlasia - z tego co widzę dość sceptycznie (delikatnie mówiąc) nastawiona do większości twórców - określiła niektóre z wymienionych kanałów jako "Wartościowy kanał" lub "Bardzo dobry kanał". Takich przykładów jest po prostu zdecydowanie więcej i przy minimum wysiłku można spokojnie znaleźć coś dla siebie (choć oczywiście nie trzeba ).
ktoś po prostu udowodnił ze wartościowych i niepatusiarskich internetowych tFUuuurców mamy maleńki ułamek. Reszta to ocean szlamu


No ale ja nie twierdzę, że wartościowych kanałów na YT jest więcej niż bezwartościowych - tylko że twórcy wartościowych treści są i istnieją (w PL jest ok. 30 tys. kanałów na YT, która ma możliwość zarabiania na reklamach; wśród tych 30k kanałów profesjonalnych twórców treści mamy ok 1000, czyli 0,03% z całości). Ja po prostu nie nazywam "youtuberem/ką", każdego użytkownika internetu, który uploaduje coś na YT. Idąc takim tokiem rozumowania, można by stwierdzić, że w Internecie (TV/prasie/radiu/obojętne) nie ma w ogóle wartościowych stron i treści - wszystko to ocean szlamu. Nie polemizuję z tym, że każde z tych mediów to jest dokładnie taki ocean - tylko że na tym oceanie jest jednak kilka archipelagów i kilkaset ciekawych wysepek - i tych będę bronił :)
odpowiedź
User
do KB
reasumując nie obroniłeś tezy iz prawdziwe jest zdanie "zdecydowana większość youtube to ścieki". Pokazałeś jakiś mały promil. To jakby udowadniać i relatywizować, że na por-n-hub-ie sa wartosciowe "aktorki" bo mają rodziny i dzieci, a niektore sa po studiach. nie zmienia to faktu ze... no wlasnie :-)
odpowiedź