SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Krytyka tekstu „Newsweeka” o sfałszowanych wyborach. Tomasz Sekielski nie komentuje

Tygodnik „Newsweek Polska” (Ringier Axel Springer Polska) zamieszcza w nowym numerze rozmowę Renaty Grochal z byłym działaczem PiS, z której wynika, że partia odpowiada za fałszowanie wybory i może sfałszować tegoroczne. Publikacja już w niedzielę wywołała burzę w internecie. - Wstrząsnęło mną, że w tym tekście nic nie ma, żadnych mocnych argumentów. Są bardzo słabe argumenty, które łatwo można zbić - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Łukasz Pawłowski z Instytutu Badań Samorządowych, dodając: - Ta okładka to skandal i nieodpowiedzialność.

Dołącz do dyskusji: Krytyka tekstu „Newsweeka” o sfałszowanych wyborach. Tomasz Sekielski nie komentuje

43 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
yzy
Nie mają znaczenia paluszki z krzyżykiem. PiS fałszuje wybory dotacjami z budżetu na propagandę i łapówki socjalne. Pociotki zatrudniane bez żadnych kompetencji w spółkach skarbu państwa sowicie dotują kampanię antyunijnych złodziei. Publiczne media nie istnieją, a tzw. Lex pilot jest skrajnym przykładem tej choroby. Do tego dochodzi skorumpowany i uwikłany w politykę Kościół.


Może i tak jest, ale zwróć uwagę, że tekst Newsweeka nie jest o tym, że PiS ma naturalną przewagę podczas wyborów, bo ma władzę i rozdaje kiełbasę elektoratowi albo że ciągnie jakąś lewą kasę z budżetu czy od lobbystów - co zresztą robiła do tej pory każda partia u władzy od 30 lat.
Sekielski stawia tu duuużo poważniejsze zarzuty, szkoda, że właściwie bez żadnych konkretnych dowodów. Taka to odpowiedzialność dziennikarska za słowo pisane AD 2023....
odpowiedź
User
MLR
Zamiast porządnego tekstu i porządnego numeru, tylko "palcóweczka", czyli kolejny tekst powstały od poniedziałku do czwartku na zlecenie, pod tezę, na zasadzie "szycia", by się naczelnemu i górze podobało. Nerwowość, bo wkrótce zaczną sprzedać 50 tysięcy i trzeba będzie się zwijać.
odpowiedź
User
pytam
Kiedyś się mówiło "tekst z palca". Czy wciąż się tak mówi?
odpowiedź