Paweł Reszka śle obrazki z wojny. „Jestem tylko reporterem"
Od dwóch tygodni reporter Paweł Reszka jest w Ukrainie, skąd nadaje - cieszące się ogromną popularnością - korespondencje. Publikuje je na facebookowym koncie. Charakteryzują się zwięzłym stylem, łącząc chłodną precyzję z oddawaniem głosu uczestnikom i ofiarom wojny. - Trudno mi oceniać mój styl - mówi nam reporter - Staram się pisać jasno i prosto.
Dołącz do dyskusji: Paweł Reszka śle obrazki z wojny. „Jestem tylko reporterem"
Atencjusz? Chyba komentator o sobie
to przypadek beznadziejny,wiecej pracy nie zaskutkuje zwiekszeniem jakosci , a jedynie ilosci gniotow pseudodziennikarskich.
nigdy nie byl dobrym dziennikarzem .A teraz uprawia hardpropagande per se...