Dziennikarze o spocie z „polskim Holocaustem”: marginalna prowokacja czy skutek katastrofalnej dyplomacji rządu?
Petycji organizacji żydowskich o zawieszenie relacji USA z Polską z powodu niedawnej nowelizacji ustawy o IPN towarzyszy spot, w którym różne osoby mówią: „polski Holocaust”. Według części komentujących to dziennikarzy to prowokacja skrajnych środowisk mająca wywołać kryzys w naszych stosunkach z USA, natomiast inni oceniają, że to cios w wizerunek Polski spowodowany nieudolną dyplomacją naszych władz.
Dołącz do dyskusji: Dziennikarze o spocie z „polskim Holocaustem”: marginalna prowokacja czy skutek katastrofalnej dyplomacji rządu?
Mnie sposób sprawowania polityki przez obecną ekipę przypomina słynną legendę o królu Midasie, który czego tylko się dotknął, zamieniał to w złoto. Obecna władza też ma taki dar, czego się dotknie, zamienia- ale nie w złoto- tylko w gówno...
No właśnie. Dlaczego więc TVN czekał prawie rok (kwiecień -> styczeń) od momentu nagrania z jego upublicznieniem?