Dziennikarze o spocie z „polskim Holocaustem”: marginalna prowokacja czy skutek katastrofalnej dyplomacji rządu?
Petycji organizacji żydowskich o zawieszenie relacji USA z Polską z powodu niedawnej nowelizacji ustawy o IPN towarzyszy spot, w którym różne osoby mówią: „polski Holocaust”. Według części komentujących to dziennikarzy to prowokacja skrajnych środowisk mająca wywołać kryzys w naszych stosunkach z USA, natomiast inni oceniają, że to cios w wizerunek Polski spowodowany nieudolną dyplomacją naszych władz.
Dołącz do dyskusji: Dziennikarze o spocie z „polskim Holocaustem”: marginalna prowokacja czy skutek katastrofalnej dyplomacji rządu?
Babcia niech lepiej goni wnuczkom jakiś pierogów ulepić ; ) oczywiście, z pełnym szcunkiem ; )
Bardziej mi wstyd obecnie za kapitana schettino , który ze sraczką gania od jednej ambasady do drugiej, by sie kajać i łasić - tej tradycji 8 lat szkolenia z bicia pokłonów nie jest tak łatwo się wyzbyć. Ciekaw jestem czy przeciętnego kowalskiego tak bolą te "straty wizerunkowe" , kiedy premier broni własnego kraju i narodu, musi tłumaczyć prawdę i przy okazji ucina temat 65 MLD do zwrotu ; )