Mariusz Roman dyrektorem ds. programu i rozwoju Radia Gdańsk. Powstają redakcja sportowa i kaszubska

On jest porządnym człowiekiem. Studiowaliśmy razem i wiem o tym. To osoba z zasadami. Czy jak ktoś ma prawicowe poglądy, to jest zły? Życzę Ci powodzenia.

I na tych studiach nie nauczyli cię czytania ze zrozumieniem? Tu nie chodzi o to, czy on jest porządnym człowiekiem. Tu chodzi o to, że jego kompetencje radiowe to MNIEJ NIŻ ZERO.

Pani Karolino, czytam ze zrozumieniem wszystkie komentarze i zauważyłem, że w większości z nich jest atak ze względu na jego poglądy. Pan Mariusz pracował w mediach i posiada doświadczenie. Studia też ukończył na kierunku, który uprawnia go do takiej pracy. Nie rozumiem Pani nienawiści i pewnie zazdrości. W Nowym Roku życzę Pani zdrowia i sukcesów zawodowych.

Karolu Ru: jest Pan Roman czlowiekem z pewnoscia „porzadnym” w tam sensie, ze jest wierny swym pogladom i na pewno jest uczciwy. Natomiast te poglady, ktorym jest wierny sa bardzo, bardzo oryginalne. Skutkuja takimi dzialaniami, jak oprotestowanie musicalu Hair (przed laty, gdy byl radnym), bardzo konserwatywny katolicyZm (w mojej ocenie, czlowieka wierzacego i praktykujacego - katolicyzm skrajny i zbyt narzucajacy sie). Itd. Do tego dochodzi brak warsztatu radiowego (czy pokrewnego: telewizyjnego, internetowego, produkcyjno-filmowego). Takie rzeczy mozna bylo tolerowac 20 lat temu. Ale dzis nwet w PiSie sa fachowcy (choc moge ich nie cenic- ale tacy lidzie sa). A tu - nic. Facet ma dobre checi, zapal i jest oryginalem. To bedzo źle wrozy.