SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Polityk PiS nie nadzoruje już wydawcy „Gazety Polskiej Codziennie”. Zawiesił go Kaczyński

Były europoseł PiS Ryszard Czarnecki, który po usłyszeniu zarzutów prokuratorskich został zawieszony w partii, pożegnał się z radą nadzorczą spółki Forum wydającej „Gazetę Polską Codziennie”. W jego miejsce został powołany Andrzej Lew-Mirski, który w ostatnich latach jako adwokat reprezentował m.in. Antoniego Macierewicza, Joannę Lichocką i Tomasza Sakiewicza.

Dołącz do dyskusji: Polityk PiS nie nadzoruje już wydawcy „Gazety Polskiej Codziennie”. Zawiesił go Kaczyński

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
lol
Czyli ta niezależna, patriotyczna i posiadająca monopol na polskość gazeta, jest jednak w pełni partyjną tubą propagandową. No kto by się spodziewał.
Tak samo niezależna jest też Republika.
Większość gazet czy telewizji w Polsce , popiera jakąś partię . Nie znaczy to, że są zależne od jakieś partii.W internecie jest wielu , którzy popierają lub utożsamiają się, z jakąś partią. Jedni piszą merytorycznie , a inni niestety, piszą językiem nienawiści .
3 2
odpowiedź
User
Bzdury piszesz
Czyli ta niezależna, patriotyczna i posiadająca monopol na polskość gazeta, jest jednak w pełni partyjną tubą propagandową. No kto by się spodziewał.
Tak samo niezależna jest też Republika.
Większość gazet czy telewizji w Polsce , popiera jakąś partię . Nie znaczy to, że są zależne od jakieś partii.W internecie jest wielu , którzy popierają lub utożsamiają się, z jakąś partią. Jedni piszą merytorycznie , a inni niestety, piszą językiem nienawiści .


Możesz mi wskazać jakąkolwiek inną gazetę czy telewizję która ma w swojej radzie nadzorczej czynnych polityków?
2 0
odpowiedź
User
555
Wystarczy dogadać się z Koniem i skorzystać z jego usług prawnych a wszystkie grzechy pójdą w zapomnienie. Tylko trzeba będzie się deczko rozpruć ws. towarzyszy.
0 1
odpowiedź