Serial "1983" Netfliksa to drewniane aktorstwo i papierowe dialogi (recenzja)

Doczekaliśmy się pierwszego polskiego serialu Netflixa. "1983" zapowiadano jako "coś, czego jeszcze nie było na naszym rynku seriali". I rzeczywiście, rodzimej opowieści o alternatywnej historii nie widzieliśmy wcześniej. Dostaniemy za to drewniane aktorstwo, papierowe dialogi i sceny tak nielogiczne, że aż boli w środku. Czyli to, do czego polskie produkcje zdążyły już widzów przyzwyczaić.

Dołącz do dyskusji: Serial "1983" Netfliksa to drewniane aktorstwo i papierowe dialogi (recenzja)

55 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2018-11-24 10:04

baśka

Jak dla mnie, to za dużo powstaje mrocznych,ciężkich i zagmatwanych seriali. Niczego innego od dawna nie można zobaczyć. Brak lekkiego,inteligentnego serialu. Wszystko jest takie dołujące,ze już się nie chce tego oglądać.Aktorzy nie muszą sie wysilać,grają w większości te same role w różnych serialach.

0 0

odpowiedź

2018-11-24 10:50

To ino ja

Czy jak napisze że serial p. Holland mi się nie podobał to będzie antysemityzm? Więc napiszę że się podobał.

0 0

odpowiedź

2018-11-24 11:46

Niki Nik

Zaciekawiło mnie zdanie o Suchoparskim: "Ten chłopak miał w sobie coś, co sprawiało, że mu kibicowałam, mimo że jest tu protagonistą." To błąd logiczny, czy serio kibicujemy teraz czarnym charakterom? ;)

0 0

odpowiedź