Sprzedano ponad 6 tys. kart TV Republika, czas na urządzenia mobilne
TV Republika sprzedała już ponad 6 tys. kart umożliwiających jej oglądanie, a kanał ogląda w sieci codziennie kilkanaście tysięcy osób. Stacja lada dzień udostępni aplikacje na urządzenia mobilne i szykuje wzmocnienia programowe.
Dołącz do dyskusji: Sprzedano ponad 6 tys. kart TV Republika, czas na urządzenia mobilne
Ale faktem jest, to że w TV Republika pracują głównie osoby pochodzenia żydowskiego łącznie ze wspaniałym publicystą Wildsteinem. Oczywiście jesteśmy wdzięczni TV Republika za odwagę i trafne, mądre komentarze ale Polacy mają swój rozum i widzą dokładnie że to jest wasz biznes a nasza chata jest z kraja. Mimo tych różnic będziemy Was mocno wspierać ale jednocześnie znając najnowszą historię Polski komunistycznej z uwagą patrzeć na ręce. Jest takie stare Polskie przysłowie " Po uczynkach ich poznacie"
Pozdrawiam serdecznie wszystkich moich przyjaciół Żydów
Stanisław Michalkiewicz indagowany ostatnio na spotkaniach o tzw. ruch narodowy, zazwyczaj odpowiada, że albo zdusi się – dla Systemu potencjalnie bardzo groźne – zjawisko przemocą, albo utnie mu się głowę i przyprawi nową. Np. tu od 3:35
Jako głowę już szykowaną S.M. wskazuje Instytut Myśli Państwowej z jego zgraczami Gietychem, Kamińskim, Moczulskim, Marcinkiewiczem...
Uważam, że ta „głowa” się nie przyjmie, z kilku powodów, o które mniejsza, bo i tak za dużo jazgotu w internecie.
Ale proponowałbym patrzeć jako na taką „głowę” – na powstającą właśnie telewizję „Republika”. To o wiele bardziej wyrafinowana i groźna inicjatywa. Dwa ptaki załatwione jednym kamieniem. Za jednym zasiadem kolacja z obiadem.
„Głowa” rozwijającej się telewizji „Republika” może nie tyle zastąpić głowę „ruchu narodowego” w sensie dosłownym, ile ma dużą szansę zatrzymać szerszy napływ Polaków do „ruchu narodowego” – gdyż to mogłoby być dla Systemu (Zlep Zła) śmiertelne. Tymczasem rozwijająca się telewizja „Republika” może przeprowadzić – stopniowo, stopniowo, jak podgrzewanie żaby aż do wrzątku – „bastardyzację tradycyjnego (jedynego naturalnego, suwerennego) charakteru polskich środowisk patriotycznych przez ideologię neokonserwatyzmu . Zwłaszcza chodzi tu o tę część dotychczasowych mainstreamowych odbiorców, dotychczas dość skutecznie dezorientowanych przez „media mętnego nurtu”, których przyciągnie przekaz telewizji Republika.”
Telewizja „Republika” może – i prawdopodobnie będzie – zachowywała się jak Salon24.pl w początkowym roku, dwóch latach. Nagromadzi odbiorców lemingów „prawicowych”, a potem zacznie się sterowanie.
Z mojego punktu widzenia – tj. Polski dającej ostro po garach przez następne dwa tysiące lat (to na początek) – tzw. dzisiejszy „ruch narodowy” przegrał w sprawie istotnego poderwania Polski już w momencie kiedy dał się zakałapućkać w „kulturowe pojmowanie narodu polskiego”, a za co chłopców od sanityzowania Romana Dmowskiego poklepuje, oczywiście, Śliski Miglanc tu (od 1:23:15).
Chłopcy z „ruchu narodowego”: „Młodzieży Wszechpolskiej” System/Zlep Zła się nie boi. Ani nie boi się „ONR”. System/Zlep Zła (nie wolno przeoczyć, że w tym określeniu zawiera się także część ideologii i personażu PiS) boi się etnicznego, biologicznego Ruchu Narodowego Polaków. Za to był Roman Dmowski nienawidzony – i jest – przez biologicznego konkurenta do polskiej ziemi, i jej chleba. A nie za pars pro toto: „Polskę katolicką”.
Polska „katolicka” broniła po prostu nieźle za czasu Romana Dmowskiego interesu biologicznego etnicznych Polaków. Dziś już tak nie jest. I nigdy już nie będzie.
( tekst z linkami na: www.tadeuszkorzeniewski.com )