SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„Vogue Polska” debiutuje na rynku, na okładce Anja Rubik i Małgorzata Bela bez retuszu

Modelki Anja Rubik i Małgorzata Bela są twarzami pierwszego numeru magazynu „Vogue Polska”. Pismo do sprzedaży trafiło w środę 14 lutego. - Okładka jest nieoczywista i łamie konwencje modowych frontów, do których przyzwyczailiśmy się nie tylko na polskim rynku wydawniczym - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Tomasz Bocheński, dyrektor artystyczny Polska Press Grupa.

Dołącz do dyskusji: „Vogue Polska” debiutuje na rynku, na okładce Anja Rubik i Małgorzata Bela bez retuszu

80 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
nissin
Zawsze mnie nurtowało co "media" widzą w Rubikowej i tej Beli-obie podobne, obie brzydkie!!!!!-nie oszukujmy się!!!!!! tyle w tych androidalnych wieszakach kobiecości i urody ile emocji w rozgrywkach szachowych.
0 0
odpowiedź
User
Adam_K
Zawsze mnie nurtowało co "media" widzą w Rubikowej i tej Beli-obie podobne, obie brzydkie!!!!!-nie oszukujmy się!!!!!! tyle w tych androidalnych wieszakach kobiecości i urody ile emocji w rozgrywkach szachowych.


ale kupujesz Vogue na przekór sobie? czy nie kupujesz a kupowałbyś gdyby nie Rubik? czy tylko chciałeś coś napisać, bo nudziłeś się w pracy?
0 0
odpowiedź
User
Mira





Naprawdę, trudno uwierzyć, że w tej branży jest aż tylu zawistników. Nie wiem, kto jest autorem tych niemądrych komentarzy, ale wyraźnie widać, że większość z nich piszą osoby, pieniące się ze złości. To jest dopiero megażenujące. Vogue mi się podoba. Uważam, że będzie sukces i tego życzę.


Serio???? masz, aż tak smutne życie, by innych wyzywać od zawistników i tak ich łatwo oceniać?? Oczywiście, że każdy przytulił by dobrą pensje za takie nic nierobienie, ale tutaj akurat - recenzje tego pisma w komentarzach są merytoryczne. Bez niepotrzebnej wazeliny tzw. ekspertów jak w tekście. Pismo promuje na starcie radzieckie sentymenty, niemieckiego fotografa i dwie ustawione modelki na emeryturze, plus kółko wzajemnej adoracji. Nie ma w tym nic nowatorskiego, odkrywczego ani estetycznego.Trzeba mieć gąbkę niczym pluszowy smykowy miś w główce i plastikowe guziki zamiast oczu, by tego nie dostrzegać

0 0
odpowiedź