SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„W Sieci” przeprasza Bieleckiego za tekst Piotra Zaremby o lobbowaniu na rzecz Rosjan

Tygodnik „W Sieci” (Fratria) opublikował przeprosiny skierowane do Jana Krzysztofa Bieleckiego za nieprawdziwe informacje w artykule Piotra Zaremby, jakoby były premier lobbował na rzecz wejścia rosyjskiego kapitału do Zakładów Azotowych Tarnów.

Dołącz do dyskusji: „W Sieci” przeprasza Bieleckiego za tekst Piotra Zaremby o lobbowaniu na rzecz Rosjan

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Rose
Takie przeprosiny, przyznanie się do winy, a co za tym idzie zaprzeczenie treści artykułu o lobbowaniu na rzecz Rosjan, dyskwalifikują autora tekstu i redaktora naczelnego jako dziennikarzy. Nie jesteście nimi. Choćbyście myśleli inaczej, jesteście Panowie tylko lobbystami prawego skrzydła polskiej sceny politycznej. Dziennikarstwo to obiektywizm, niezależność a przede wszystkim rzetelność i sprawdzone informacje. Kompromitacja! Kierują Wami intencje dalekie od chrześcijańskich. Nie chodzi Wam o prawdę, tylko o oczernienie za wszelka cenę ludzi innych obozów aniżeli obóz PIS. Bracia Karnowscy i Pan Panie Piotrze zachowujecie się jak politycy a nie dziennikarze.
odpowiedź
User
Tomasz
Tak to jest jak się pier..... głupoty. Teraz trzeba było wypić nawarzonego piwka. Swoją drogą dwaj cwani i wcześniej nikomu nie znani braciszkowie budują swój (czasami czarny, ale jest) PR za kasę SKOK-ów. Jarek w końcu ich dostrzeże :-)
odpowiedź
User
Jacek Zdziwiony
Przeczytajcie drodzy przedmówcy treść przeprosin: autorzy przyjmują do wiadomości to, że według ABW nie ma takiego raportu. To znaczy tyle, że nie są w stanie do niego dotrzeć bo został utajniony, a oni nie mają narzędzi, żeby to zmienić. Dlatego muszą się przyznać do winy, bo inaczej każdy sąd by ich skazał. Pewnie już nie będą ruszać tej sprawy ale warto by było pogrzebać, czy taki raport nie istnieje. Nie wydaje mi się, aby P.Zaremba wyciągnął taką informację z "d...". Owszem, paru dziennikarzy z "W sieci" mógłbym o to posądzać, ale nie Zarembę.
odpowiedź