Zbiórka na Radio 357 zwolniła, możliwe przesunięcie startu stacji. Michniewicz: to maraton, nie sprint
Internetowa zbiórka na Radio 357 po pierwszych, bardzo dobrych dniach - wyhamowała, na razie przekroczyła poziom 230 tys. zł wpłat comiesięcznych. - Dynamika naturalnie się zmniejsza po pierwszej eksplozji, ale idzie nam bardzo dobrze - zapewnia Tomasz Michniewicz.
Dołącz do dyskusji: Zbiórka na Radio 357 zwolniła, możliwe przesunięcie startu stacji. Michniewicz: to maraton, nie sprint
Kostrzewa po odejściu z Trójki jeszcze przez kilka lat był związany z radiem - najpierw w Jedynce, a potem epizodycznie w Esce Rock.
bo to funkcjonariusz,on nie umie inaczej tylko ma byc krotko,zwiezli i spocznij! i ludzie go denerwuja,ze musi z nimi gadac. on jest od wyzszych celow.Psierb Urbana