Zmiany w PAP, TVP i Polskim Radiu. Czy były potrzebne? Polacy podzieleni

Można rzec, że nowy rząd to typowi politycy. Tylko bardziej chamscy i brutalni. Bo takich mają cześć wyborców i chcą ich zadowolić.
Nikt nie myśli, że była szansa na unormowanie przekazu mediów publicznych i ich naprawę. Aby były publiczne i pokazywały argumenty obu stron. "Przejąć" ich normalnie i prawnie nie można było ? Konieczne były brutalne wyłączenia sygnału, wprowadzanie szemranych ochroniarzy, "silnych ludzi" ? Paradoksalnie zmobilizowali mniej aktywna prawicę do odpowiedzi.
Ataki na Republikę to tylko pokazanie , jak to słoma z butów rządowi wychodzi. Ale to dla ich młodzieży, Jagodzianek ...

Szczujnię TVP trzeba było zlikwidować.
Płaczą głównie politycy PiS (którym zabrano darmową tubę propagandową) czy pseudo dziennikarze TVPiS odsunięci od koryta.

Jak widać wolny rynek działa. Republika przejęła widownię, która uzależniła się od partyjnej propagandy i hejtu.
TVP ma być publiczna, a nie partyjna.