Należący do NBCUniversal (część Comcast) serwis streamingowy Peacock zyskał po pierwszym kwartale trzy miliony nowych subskrybentów, ma ich już łącznie 34 miliony. Wynikom pomógł udostępniony w usłudze obsypany Oscarami „Oppenheimer”.
W ciągu pierwszych trzech miesięcy roku Comcast odnotował skorygowaną stratę w wysokości 639 mln USD związaną z działalnością serwisu streamingowego Peacock, w porównaniu z 704 mln dolarów rok temu i 825 mln dolarów w poprzednim kwartale. Przychody platformy streamingowej wzrosły do 1,1 mld dolarów w pierwszym kwartale, w porównaniu do 685 mln dolarów rok temu.
Zobacz: Comcast i Paramount rozmawiają o połączeniu usług streamingowych
Comcast z niższymi przychodami
Poza Peacock, segment wytwórni Comcast odnotował spadek przychodów o 7,2 proc. do 2,96 mld dol., Przychody z segmentu mediów wzrosły do 6,37 mld dolarów (+3,6 proc. rdr.).
Na początku roku Peacock nabył w USA wyłączne prawa do meczu NFL Wild Card pomiędzy Miami Dolphins i Kansas City Chiefs. Starcie oglądało średnio 23 miliony widzów, co według Comcast było najczęściej transmitowanym wydarzeniem na żywo w historii Stanów Zjednoczonych. Tego dnia w kraju padł rekord pod względem dziennej liczby użytkowników internetu.
W całym roku fiskalnym 2023 Peacock stracił 2,8 mld dolarów w roku fiskalnym 2023, tym niemniej właściciel serwisu przewiduje, że straty z segmentu strumieniowego zmniejszą się w kolejnych latach.
Peacock w ubiegłym roku był najszybciej rozwijającym się serwisem streamingowym w USA. Rok 2023 zakończył z 31 milionami subskrypcji, z czego 3 miliony udało się pozyskać w ostatnim kwartale.