2 miliony od Prokomu dla Agnieszki Radwańskiej
Najlepsza obecnie polska tenisistka Agnieszka Radwańska może przebierać od niedawna w propozycjach reklamowych, ale jest jednocześnie jedyną zawodniczką ze światowej czołówki, która nie ma podpisanego kontraktu sponsorskiego z producentem strojów.
Ten paradoks usiłował rozwikłać "Super Express".
Inne najlepsze tenisistki za noszenie strojów konkretnej firmy odzieżowej rocznie otrzymują od 100 do 500 tysięcy dolarów oraz nawet dwukrotnie większe bonusy za dobre wyniki. Jednak najwięksi producenci, tacy jak Adidas czy Nike, nie zgadzają się na noszenie na stroju naszywek z logami innych sponsorów, a Agnieszka Radwańska ma kontrakty z PZT Prokom Team i z Prokomem, które ją do tego zobowiązują .
Mimo to polska zawodniczka nie traci finansowo na braku umowy z którymś z odzieżowych potentatów. Kontrakt z PZT Prokom Team przynosi jej bowiem około 100 tysięcy dolarów, a umowa z Prokomem jest skonstruowana na zasadzie motywacyjnej. - Kontrakt określa minimum, ale im lepsze wyniki, tym większa wypłata. Przy fenomenalnej grze w ciągu dwóch lat Agnieszka może dostać od Prokomu nawet 2 miliony dolarów - wyjaśnia "Super Expressowi" menedżer tenisistki Victor Archutowski.
Archutowski nie ukrywa, że otrzymuje obecnie mnóstwo propozycji reklamowych dla Agnieszki Radwańskiej. - Mam ich cały stosik na biurku - mówi obrazowo, zastrzegając jednak, że "cała sztuka w tym, żeby rozważnie wybrać partnera, z którym będziemy współpracować przez lata".
Już dzisiaj Agnieszka Radwańska nagrywała przez cały dzień reklamę proszku do prania Dosia, w której będzie występować razem z Thomasem Berdychem, jednym z najlepszych tenisistów na świecie. Menedżer zawodniczki nie chce ujawnić wysokości jej honorarium, ale zapewnia, że jest ono satysfakcjonujące.
Dołącz do dyskusji: 2 miliony od Prokomu dla Agnieszki Radwańskiej