Angelina Jolie pozwala na perfumy "Shiloh"
Angelina Jolie odstąpiła od roszczeń prawnych wobec twórczyniperfum o nazwie "Shiloh".
Kiedy aktorka dowiedziała się, że Symine Salimpour zamierzanazwać swój zapach imieniem jej córki, natychmiast zgłosiła się zeskargą do amerykańskiego biura patentów. Autorka perfum nie kryłazaskoczenia, twierdząc, że inspiracją dla nazwy było znaczeniesłowa "Shiloh" - "jego dar", a nie imię dziecka Jolie i Pitta.
W międzyczasie gwiazda rzekomo wycofała zarzuty, a Salimpourobiecała przeznaczyć 5 procent dochodu ze sprzedaży perfum na rzeczorganizacji zapewniającej opiekę medyczną oraz edukacjęniepełnosprawnym dzieciom zamieszkującym Bliski Wschód.
28 września na ekrany kin wejdzie dramat "A Mighty Heart" zAngeliną Jolie w roli głównej.
Dołącz do dyskusji: Angelina Jolie pozwala na perfumy "Shiloh"