Donald Tusk nie pozwie Ryanair?

Reklama promuje vouchery, czyli dokumenty kredytowe umożliwiające realizację świadczeń zamówionych przez biuro podróży u kontrahenta zagranicznego, przeznaczone dla osób, które chciałyby podarować je swoim partnerom jako - co głosi slogan reklamy - "idealny prezent dla tego, kogo kochasz".

Wykorzystanie wizerunku premiera i przewodniczącego PIS-u Tomasz Kułakowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Ryanair na Europę Środkową uzasadnił tym, że "kupony walentynkowe naszej firmy są według nas nie tylko doskonałym prezentem dla zakochanych, ale zbliżą także do siebie najbardziej skłóconych".

Kułakowski nie spodziewa się negatywnych konsekwencji prawnych mogących wynikać z wykorzystania wizerunku polityków: "Nie obawiamy się procesu, bo do wytaczania go nie ma najmniejszego powodu". Podobne stanowisko zajmuje strona rządowa: "Nie będziemy podejmować żadnych kroków prawnych. Premier Donald Tusk ma poczucie humoru i choć nie jest to reklama najwyższych lotów, być może znajdzie swoich adresatów" - skomentowało sprawę portalowi Wirtualnemedia.pl Centrum Informacyjne Rządu.