W „Faktach” omyłkowo podano, że zakażony koronawirusem jest co szósty pracownik służby zdrowia
W sobotę w głównym wydaniu „Faktów” popełniono znaczący błąd językowy dotyczący epidemii koronawirusa: zamiast poinformować, że co szósty zakażony to pracownik służby zdrowia, stwierdzono, że zakażony jest co szósty pracownik służby zdrowia.
Na początku sobotnich „Faktów” Justyna Pochanke zapowiadając materiał o rozwoju epidemii koronawirusa, powiedziała, że zakażony jest co szósty pracownik służby zdrowia. Taką samą informację podała w relacji Renata Kijowska.
- Polskie szpitale walczące z koronawirusem powoli się wypełniają, potrzebne kolejne. Zakażony jest co szósty pracownik służby zdrowia. Wirus nie zwalnia - stwierdziła Pochanke. Ale pokażemy państwu nie liczby, tylko ludzi. W domu pomocy społecznej na Mazowszu 70 osób błaga o pomoc. Są zakażeni, zamknięci, u kresu sił, tak jak wielu lekarzy. Kiedy wreszcie lekarze dostaną testy, by mogli się badać i bezpiecznie badać nas - pyta Renata Kijowska - dodała prowadząca „Fakty” - dodała.
Tymczasem informacja, jakoby co szósty pracownik służby zdrowia był zakażony, to błąd wynikający prawdopodobnie z pomyłki językowej - w czwartek Główny Inspektorat Sanitarny podał, że co szósta osoba zakażona koronawirusem to pracownik służby zdrowia. To pierwsza statystyka dotycząca rozwoju epidemii w placówkach medycznych.
W czwartek w głównym wydaniu „Faktów” Piotr Marciniak prawidłowo podał, że co szósty zakażony koronawirusem to pracownik służby zdrowia.
Justyna Pochanke potwierdziła portalowi Wirtualnemedia.pl, że nieprawdziwa informacja w sobotnim wydaniu to niezamierzony błąd.
W sobotę po południu Ministerstwo Zdrowia podało, że koronawirusa wykryto w Polsce u 3 627 osób, z których 79 zmarło z powodu zakażenia.
Natomiast według stanu z ub.r. w całym kraju pracuje, w publicznej i państwowej służbie zdrowia, 140 tys. lekarzy i 38 tys. dentystów (to dane Naczelnej Rady Lekarskiej) i ok. 260 tys. pielęgniarek i położnych (dane z Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych).
Na pomyłkę w sobotnich „Faktach” zwrócili uwagę niektórzy widzowie, także dziennikarze, aktywni w mediach społecznościowych. - „Fakty” TVN dziś na poziomie „Wiadomości” TVP. Zmyśliły, że co szósty medyk w Polsce jest zakażony koronawirusem. Dalej wyciąganie wniosków na podstawie nieprawdziwej informacji poszło już gładko - skomentował na Twitterze Patryk Słowik z „Dziennika Gazety Prawnej”.
- Niektórzy wskazują, że po prostu ekipa „Faktów” TVN nie odróżnia "co szósty medyk jest zakażony" od "co szósty zakażony to medyk". Mimo wszystko mam lepsze zdanie o kolegach po fachu. Ale jeśli to taki błąd, to zakładam, że jutro na początku „Faktów” będzie sprostowanie.
Dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Tomczycach apeluje o ratunek. 61 podopiecznych i dziewięciu członków personelu jest zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2.
— Fakty TVN (@FaktyTVN) April 4, 2020
Więcej o tym w materiale Renaty Kijowskiej w @FaktyTVN:https://t.co/gqcABZDDCb pic.twitter.com/JkdTB0f717
Według danych Nielsen Audience Measurement w marcu br. główne wydanie „Faktów” oglądało 3,24 mln widzów (12,5 proc. więcej niż rok wcześniej), z czego 2,98 mln w TVN, a 263,6 tys. w TVN24 BiS. Były najchętniej oglądanym telewizyjnym programem informacyjnym.
Dołącz do dyskusji: W „Faktach” omyłkowo podano, że zakażony koronawirusem jest co szósty pracownik służby zdrowia