SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Finał Ligi Mistrzów w Paryżu zamiast Sankt Petersburgu. Dziennikarze: hańba

Finał piłkarskiej Ligi Mistrzów, zaplanowany na 28 maja, został przeniesiony z Sankt Petersburga do podparyskiego Saint-Denis na Stade de France. To konsekwencja zbrojnej inwazji Rosji na Ukrainę.

Decyzję podjęto podczas nadzwyczajnych obrad Komitetu Wykonawczego UEFA. Od czwartkowej inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę spekulowano, że należy odebrać Sankt Petersburgowi prawo organizacji finałowego meczu Ligi Mistrzów

Władze europejskiego futbolu podziękowały prezydentowi Francji Emmanuelowi Macronowi za "osobiste wsparcie i zaangażowanie" w związku z przejęciem finałem.

Dodano, że UEFA będzie "w pełni wspierać wielostronne wysiłki na rzecz zapewnienia ratunku dla piłkarzy i ich rodzin na Ukrainie, które stoją w obliczu straszliwego ludzkiego cierpienia, zniszczenia i wysiedlenia".

Podczas piątkowego spotkaniu UEFA nakazała również rosyjskim i ukraińskim klubom oraz reprezentacjom narodowym rozgrywanie meczów na neutralnym terytorium.

UEFA przełożyła już mecz Ligi Młodych  pomiędzy Dynamem Kijów a Sportingiem Lizbona, który miał zostać rozegrana w stolicy Ukrainy 2 marca. Mecz został przesunięty na 9 marca, a UEFA twierdzi, że pozostanie „w kontakcie z dwoma klubami w celu podjęcia dalszych decyzji”.

Inne mecze mogą jeszcze wymagać przeniesienia. W tym sezonie nie ma już żadnych drużyn z Ukrainy w innych europejskich rozgrywkach, ale rosyjski klub Zenit St Petersburg wciąż gra w Lidze Europy i w czwartek rozegra w Hiszpanii drugi mecz rundy play-off z Realem Betis. Zenit przegrał u siebie mecz 3-2.

Dziennikarze ostro o decyzji UEFA: hańba

Decyzja UEFA o braku zdecydowanych sankcji wobec reprezentacji Rosji spotyka się z ostrą krytyką dziennikarzy, także tych nie zajmujących się na co dzień piłką nożną.

- Przeniesie finału Ligi Mistrzów do Paryża to mało. Bilety się sprzedadzą, wszystko się będzie zgadzać. Miarą odwagi #UEFA byłoby wykluczenie rosyjskich klubów z rozgrywek, a nie decyzja, że i rosyjskie, i ukraińskie grają na neutralnym terenie. To zrównanie agresora z atakowanym - napisał na Twitterze Przemysław Pozowski z radia Tok FM.

- Dla mnie hańba UEFA - ocenił Krzysztof Stanowski z Weszło i Kanału Sportowego.

- Skandaliczna decyzja UEFA - skomentował Adam Romer, redaktor naczelny Tenisklub. - Gwałciciele z takimi sankcjami jak gwałceni - ostro puentuje Michał Kołodziejczyk, dyrektor Canal+ Sport. -Decyzja UEFY to śmiech i plucie w twarz wszystkim kibicom na Europie. Widać jednak, że kasa z Gazpromu ważniejsza niż przyzwoitość - podsumował Wojciech Marczyk z RMF FM.

Dominik Panek, dziennikarz sportowy i autor bloga Piłkarska Mafia nazwał oświadczenie UEFA "cynicznym". "Tylko wykluczenie!" - napisał.

Rosja i Ukraina przed barażami o awans na mundial

Na szczeblu międzynarodowym Rosja ma gościć Polskę w barażach mistrzostw świata 24 marca i - jeśli wygra - zmierzy się ze Szwecją lub Czechami 29 marca.

Ukraina również gra w barażach Mistrzostw Świata i zagra ze Szkocją, a następnie z Walią lub Austrią, aby zakwalifikować się do turnieju w Katarze.

- Biorąc pod uwagę brytyjskie i europejskie potępienie rosyjskich działań na Ukrainie, UEFA powinna natychmiast przenieść finał Ligi Mistrzów ze stadionu Gazpromu – dodał Crouch. - Zakaz podróżowania dla polityków i urzędników na odbywające się w Rosji Mistrzostwa Świata w 2018 był słabym przesłaniem dla prezydenta Putina, które nie miało dla niego znaczącej różnicy – ​​więc UEFA musi zająć znacznie silniejsze stanowisko, nie tylko w celu zapewnienia bezpieczeństwa podróżującym kibicom - dodaje.

Petersburg był miejscem wielu meczów podczas Euro 2020.

Dołącz do dyskusji: Finał Ligi Mistrzów w Paryżu zamiast Sankt Petersburgu. Dziennikarze: hańba

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
YKK
Przy UEFA "Fryzje" to uczciwy człowiek.
odpowiedź