SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

FlixBus zastąpi markę Polski Bus - w planach nowe trasy, zostaną bilety za złotówkę

Souter Holdings Poland, właściciel marki Polski Bus, został strategicznym partnerem niemieckiego przewoźnika FlixBus. W ramach współpracy, od stycznia przyszłego roku połączone będą ich platformy sprzedażowe i siatki połączeń. Firma zapowiada uruchomienie nowych tras i zapewnia, że wszystkie dotychczas zarezerwowane bilety nie tracą ważności. W przyszłości klienci mogą liczyć na promocje takie, jakie dziś oferuje Polski Bus.

O planach zastąpienia marki Polski Bus FlixBusem pisaliśmy na naszych łamach wczoraj. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej przedstawiciele Souter Holdings Poland oraz Flixbus Polska przedstawili szczegóły współpracy strategicznej.

Scaleniu ulegnie zarówno siatka oferowanych połączeń, jak i platformy sprzedażowe Polskiego Busa i FlixBusa. Cała flota PB będzie przebrandowana na FlixBusa. Cały proces ma zostać zakończony jeszcze przed przyszłoroczną majówką. Jak podkreślono, nie wiąże się on ze sprzedażą udziałów Souter Holdings Poland ani innymi przekształceniami własnościowymi.

- Rozszerzenie współpracy z PolskiBus.com to kolejny krok, który umożliwi polskim pasażerom dostęp do całej europejskiej siatki połączeń FlixBus. Łącząc nasz standard usług i innowacyjne rozwiązania technologiczne z doświadczeniem firmy PolskiBus.com zdobytym na polskim rynku, liczymy na zainteresowanie nowej grupy klientów zielonymi autobusami FlixBus. Z początkiem 2018 r. w pełni zintegrujemy obie siatki połączeń i tym samym stworzymy najatrakcyjniejszą ofertę na rynku dla polskich pasażerów. To nie jest przejęcie PolskiBus.com, to nowy etap współpracy, w której zmienia się jego marka, platforma sprzedaży i otoczka, którą widzi pasażer  – powiedział podczas spotkania prasowego Michał Leman, dyrektor zarządzający FlixBus Polska.

Michał Leman wyjaśnił, że na razie nie wiadomo jak będzie wyglądała siatka połączeń już pod szyldem FlixBusa – ze względów prawnych firma nie podjęła jeszcze żadnych kroków mających na celu uruchomienie kolejnych tras. Zapewnił przy tym, że wszystkie kupione do tej pory na stronie Polskiego Busa bilety są ważne, a każdy zabukowany przez kurs zostanie zrealizowany.

– Wszystkie bilety, które zostały sprzedane przez PolskiegoBusa mają ważność. Wszystkie autobusy jeżdżą, wszystkie połączenia zostają, nikt niczego nie zamyka. Wszystkie te elementy będą funkcjonować nie tylko do świąt Bożego Narodzenia, ale jeszcze nawet dalej niż święta Wielkiej Nocy – komentował Michał Leman.

 

FlixBus na polskim rynku działa już od 2016 roku. Pasażerowie mogą korzystać z bezpośrednich połączeń z kilku polskich miast - Warszawy, Krakowa, Katowic, Wrocławia czy Łodzi do Niemiec, Austrii, Czech i na Węgry. FlixBus dzięki strategicznej współpracy z Polskim Busem będzie rozszerzał własną siatkę połączeń, włączając do oferty nowe bezpośrednie połączenia z krajami europejskimi. Firma prowadzi już rozmowy z kilkunastoma polskimi operatorami, którzy docelowo mieliby obsługiwać kolejne połączenia.

- Mając do dyspozycji ogólnoeuropejski zasięg, będziemy w stanie wygenerować dużo więcej pasażerów niż robimy to w Polsce. W ramach testów sprzedawaliśmy przez stronę Flixbusa bilety na liniach do Berlina, co spotkało się z bardzo dużym zainteresowaniem nowych klientów. Stwierdziliśmy, że to właściwa droga – jeśli dany przewoźnik oferuje zasięg na cały kontynent, to dla nas dobra możliwość rozwoju. W trosce o pasażerów podjęliśmy decyzję o rebrandingu naszej floty - przekaz musi być spójny i nie budzić ich wątpliwości. Nie boimy się, jak na zmianę nazwy marki zareagują pasażerowie, nie sądzę, by się od nas odwrócili - tłumaczy w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Piotr Bezulski, dyrektor zarządzający Polskiego Busa.

FlixBus będzie także odpowiadał za własne działania marketingowe, kontakty z mediami oraz obsługę klienta na naszym rynku. Do dyspozycji pasażerów będzie m.in. całodobowa infolinia czy mobilna aplikacja. Po stronie niemieckiego przewoźnika leżeć będą również kwestie technologiczne.

Jeśli chodzi o działania promocyjne nowej marki, pracuje nad nimi kilkunastoosobowy, wewnętrzny zespół, firma rekrutuje też kolejnych pracowników. Do końca procesu integracji po stronie Polskiego Busa pracuje kilkunastoosobowy team ds. marketingu i komunikacji. FlixBus nie przejmie jednak tych pracowników. Na przyszły rok firma zapowiada działania promocyjne następujących właśnie zmian. Kampania ma objąć głównie digital, ale i media tradycyjne.

Wyższy standard podróżowania

Przedstawiciel FlixBusa zapowiedział, że firma będzie organizować promocje dla klientów, tak jak miało to miejsce w przypadku Polskiego Busa, oferującego pulę biletów za złotówkę. Standard w autokarach FlixBusa ma być wyższy niż teraz w PB - odległość między fotelami wynosi ok. 31 cali, w każdym pojeździe jest dostęp do bezpłatnego wifi (również po przekroczeniu granicy Polski – czego nie oferował PB), a pod fotelem znajduje się gniazdko. Od przyszłego roku sukcesywnie będzie wprowadzana numeracja miejsc w autokarach. Nie trzeba będzie płacić za rezerwację biletu, zmiana lub odwołanie jest możliwe do 15 minut przed rozpoczęciem podróży. Przewóz bagażu jest bezpłatny i nie ma potrzeby drukowania biletów - wystarczy kod QR na smartfonie.

FlixBus został założony w 2013 roku, oferuje międzymiastową sieć połączeń autobusowych do 1,4 miast w 26 krajach. Swoje biura firma ma w Berlinie, Monachium, Paryżu, Zagrzebiu, Mediolanie i Kopenhadze, a od niedawna także w Warszawie.

Polski Bus działał na polskim rynku od 2011 roku. Marka należy do Souter Holdings Poland.

Dołącz do dyskusji: FlixBus zastąpi markę Polski Bus - w planach nowe trasy, zostaną bilety za złotówkę

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
fdfok
Jestem w szoku. Tak rozpoznawalną markę, którą mozolnie budowali, teraz zmieniają na jakiś flixbux. Szkoda nazwy, szkoda barw autokarów. Teraz będą wyglądać jak zabawki.
0 0
odpowiedź
User
mnvb
trudno to zrozumieć czyli chodzi o wielką kasę między firmami
0 0
odpowiedź
User
aZaliż
Marka PolskiBus była od początku clickbaitem.

Wspólna flota, wspólne biuro, wspólny system obsługi pasażerów, wspólny system rezerwacji.
To wszystko obniża koszty.
Przy zyskach na tym samym poziomie.
0 0
odpowiedź